Odpowiedzi

[pozdrawiam]

Bardzo się boje że dg nie jest przygotowana na przyjecie pieniędzy z ue. W krajach które już dawno sę w ue przygotowanie wnisków o dofinansowanie zajmuje średnio 2 -3 lata (muszą one być perfekcyjnie wypełnione). Niektóre polskie miasta idąc tym przykładem mają już po 20 gotowych wniosków leżących na półce i tylko czekają na 1 maja. A u nas w dg nie ma ani jednego gotowego wniosku i ani jednego w trakcie przygotowania. Nawet pomysłów specjalnie nie ma. Jedyne nad czym tal sie zastanawia to kanalizacja. Najbliższy realizacji ze srodków ue jest plan budowy magistrali internetowej przygotowany przez wsb - ale i on zaginął gdzieś w szufladzie u tala. No w takim tempie prac to może gdzieś w 2010 otrzymamy pierwsze pieniędze.

Ten post edytował kwintosz pią, 13 paź 2006 - 19:32

[bzenek]

:)+-->

Zdaniem radnego Henryka ZaguŁy jest to kompromitacja dla miasta (...) nie ma tu Żadnego usprawiedliwienia.[/quote]

DokŁadnie, ale nie jest to zaskoczeniem - przyglĄdamy siĘtemu od jakiegoŚ czasu w tym wĄtku.

:)+-->

Jak podkreŚla Krzysztof Laga, kierownik referatu integracji europejskiej w Wydziale Strategii i Rozwoju Miasta UM, do takich rankingÓw naleŻy podchodziĆ z rezerwĄ.[/quote]

Pewnie. ZwŁasza do tych, ktÓre Ĺşle o nas mÓwiĄ.

Bez podania konkretnych przyczyn nie ujĘto wŚrÓd tych funduszy 2,3 mln zŁ, ktÓre pozyskaliŚmy na adaptacjĘoddziaŁu psychiatrycznego dĄbrowskiego szpitala.

.

Bo raport dotyczyŁ zeszŁego roku, a to finansowanie otrzymano w tym roku.

PrzygotowaliŚmy teŻ sporo innych projektÓw

.

I co z tego ?

a sytuacja moŻe siĘdiametralnie zmieniĆ, gdyby udaŁo nam siĘuzyskaĆ 75–procentowe dofinansowanie do wartego 400 mln zŁ zadania przebudowy i modernizacji miejskiej sieci wodociĄgowej i kanalizacyjnej

.

Ale to bĘdĄ pieniĄdze z Funduszu SpÓjnoŚci, a o nim nie byŁo mowy na tym spotkaniu.

Bardzo Ładna jest nazwa stanowiska tego pana. Tylko szkoda, Że on siĘŚrednio w tym wszystkim orientuje. Trudno nie odnieŚĆ wraŻenia, Że dla wŁadz DG staranie siĘo unijne pieniĄdze jest za trudne. Lepiej pÓjŚĆ do banku i wziĄŚĆ kolejny kredyt - tu nie trzeba tyle motywowaĆ i pytań nie zadajĄ :?