![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 2,268 Dołączył: śro, 09 mar 05 Skąd: DG - Gołonóg Nr użytkownika: 130 Płeć: Mężczyzna GG: 3030588 ![]() |
Jako przewodniczący stowarzyszenia, pozwoliłem sobie założyć niniejszy temat, ze względu na charakter akcji.
Jak wiecie zapewne, Ślązacy wraz z Zagłębiakami tzn. m.in stowarzyszeniami FdZD: z Sosnowca, Czeladzi, Dąbrowy Górniczej staramy się promować dwuczłonową nazwę przyszłej metropolii. Staramy się z tą akcją dotrzeć do Zagłębiaków, osób znanych i cenionych. Sosnowiec, stworzył już listę takich osób. Nasz oddział dąbrowski, na spotkaniu, które odbyło się 19go grudnia postanowił włączyć się także aktywnie w tą akcję. Chcielibyśmy stworzyć listę znanych i cenionych Dąbrowiaków, do których moglibyśmy zwrócić się o poparcie tej inicjatywy. Dlatego też, prosimy was forumowiczów o pomoc w stworzeniu takiej listy. Chodzi o ludzi nauki, kultury, sztuki i innych znanych i cenionych w jakimś szerokim środowisku osób. Na początek, listy, jak pewnie większość wie, trafią dwie osobistości najbardziej znane, także w całej Polsce: 1. Janusz Gajos 2. Sobiesław Zasada Osoby te nie mieszkają już niestety w naszym mieście, ale tu się urodziły. Zresztą chyba nie trzeba ich przedstawiać. Dostęp do nich za pewne będzie trudny, ale spróbujemy ich jakoś namierzyć i chociaż zapytać o zdanie, poprzez maila, strone www czy inne.. a nóż się uda.. Kolejne miejsca na liście, miejmy nadzieję dzięki wam szybko sie uzupełnią i pozwoli to nam włączyć się w taką akcję, w sposób jak najbardziej aktywny. W wikipedii można jeszcze znaleźć nazwisko p. Kazimierza Imielińskiego, znanego seksuologa (osobiście nie znam) ale też może warto się temu przyjrzeć. Cytując naszego p. Podrazę: "Nic o nas, bez nas!". Do dzieła! -------------------- "(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one (..)" |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
Ingner o spotkaniu:
CYTAT Spotkanie FdZD i RAŚ
Posted by ingner Piknik odbył się w Trójkącie Trzech Cesarzy, spotkanie miało charakter zapoznawczy, połączone było z omawianiem projektów i przyszłych wspólnych działań (jeden z postulatów FdZD i RAŚ to taki aby tworzona właśnie aglomeracja nosiła nazwę “Śląsko-Dąbrowska” zamiast lansowanej przez media nazwy “Silesia”). Pozytywy spotkania Największą korzyścią z tego typu imprez jest pokazanie opinii publicznej (czyli de facto wyborcom), że regionaliści nie są przepełnionymi nienawiścią szaleńcami którzy chcą stawiać szlabany na Brynicy ale zupełnie normalnymi ludźmi. W mediach dominuje stereotyp niebezpiecznych, nieokrzesanych regionalistów, którzy mają jakieś niedzisiejsze wizje świata i są przepełnieni ksenofobią. Przekaz medialny jest więc jasny - albo “cywilizowane” elity rządzące obecnie województwem albo “wojna domowa” i chaos. Niestety sporo osób się na tą propagandę nabiera. Negatywy spotkania W regionie dąbrowskim wiele osób ma poczucie krzywdy (całkiem słuszne) w związku z narzucaniem przez większość śląską w tym województwie śląskiego nazewnictwa i promowaniem jego śląskiej części. FdZD może więc być postrzegane jako organizacja zbyt “miękka” a więc …niewiarygodna. RAŚ jest organizacją polityczną która wystawia w wyborach lokalnych swoich kandydatów (również w regionie dąbrowskim, z nikłym poparciem jak dotąd). Być może pojawią się zachęty ze strony RAŚ-u aby FdZD jeszcze bardziej zaangażowało się w politykę lokalną ale wtedy powołanie wspólnych list wyborczych może nie spotkać się z poparciem społecznym w Zagłębiu Dąbrowskim gdyż będzie to uznane za zbyt niejasne i nienaturalne. Według mojej oceny obecnie łatwiej byłoby “sprzedać” w regionie dąbrowskim bardziej radykalny i daleko idący program, a więc to co postuluję - przejście ZD do woj. małopolskiego, niż jakiś łagodny, nieczytelny plan. Ludzie nie lubią konfliktów, niezdrowych sytuacji itp…oczekują spokoju i normalności. Konflikt który tli się w tym województwie dla wielu jest męczący i gdyby pojawiła się spójna wizja jego całkowitego zakończenia to sądzę, że wiele osób by ją poparło. Poza tym z punktu widzenia interesów ZD byłyby z tego same korzyści więc nietrudno byłoby logicznie uzasadnić takie rozwiązanie. Aglomeracja Śląsko-Dąbrowska FdZD i RAŚ chcą aby przyszła aglomeracja nosiła nazwę “Śląsko-Dąbrowska” co ma podkreślać, że składa się ona z dwóch różnych regionów. Jest to niewątpliwie postulat korzystny ale warto zaznaczyć jedną rzecz - utworzenie aglomeracji (a powstanie ona na pewno) będzie kolejnym stopniem “integracji” bez względu na jej nazwę. Głosy które się pojawiają, że nazwa ta przyczyni się do zachowania tożsamości regionalnej Zagłębia mogą być więc przesadzone, bo pytanie na jak długo i w jakim stopniu uratuje tą tożsamość? Gdyby inny postulat który wysuwa część FdZD i RAŚ (bo oficjalnych deklaracji chyba nie ma?) a więc zmiana nazwy województwa na “śląsko-małopolskie” został wprowadzony w życie to dopiero wtedy zachowanie tożsamości regionalnej można by uznać za raczej niezagrożone. Warto jeszcze wspomnieć, że “region śląsko-dąbrowski” jest postrzegany jako…Śląsk (coś jak region śląsko-opolski gdyby kiedyś takowy formalnie zaistniał). Zagłębie Dąbrowskie jest powszechnie uważane za część Górnego Śląska, która przejściowo znalazła się w innym zaborze i dlatego się “wyalienowała”. Czysty fałsz ale tak to jest zwykle widziane i przedstawiane więc nawet jakby jakimś cudem aglomeracja faktycznie została nazwana Metropolią Śląsko-Dąbrowską to i tak nie zmieni to niestety znacząco postrzegania Zagłębia Dąbrowskiego. Najbardziej prawdopodobną nazwą dla przyszłej aglomeracji jest nazwa “Aglomeracja Katowicka”.”Silesia” raczej nie przejdzie ze względu na ustawę o języku polskim, a “Aglomeracja Śląsko-Dąbrowska” ze względu na tendencje jakie w tym województwie panują - według obecnych administratorów tego regionu byłoby to cofaniem się do przeszłości (oni chcą budować Nowy Śląsk). Istnieje jeszcze możliwość aby nowo tworzona aglomeracja otrzymała nazwę “Śląska” ale raczej jednak zwyciężą “Katowice”. Co do “Silesii” to ponieważ nazwa ta została bardzo dobrze przyjęta przez śląską opinię publiczą więc być może posłuży jako zachęta w przyszłości do jeszcze ściślejszej integracji - powołanie miasta o takiej nazwie byłoby możliwe i tu ustawa o języku polskim raczej by nie stanęła na przeszkodzie (byłby to zupełnie nowy organizm miejski). Silesia albo Nowe Katowice - takie są plany śląskich wizjonerów, może już za 15-20 lat? Wszelkie działania typu petycje, listy, protesty, nawet te najdrobniejsze są korzystne dla regionu dlatego zachęcałbym FdZD do kontynuowania (choć mój program jest bardziej radykalny - podział województwa). Czym większy jednak szum wokół tematu tym lepiej dla sprawy więc wszystkie inicjatywy nawet te umiarkowane należy raczej wspierać. Poza tym ważna rzecz - to co teraz jest robione przechodzi do historii i za 50 lat będzie wiadomo, że nie wszyscy w ZD zgadzali się na bycie dzielnicą Nowych Katowic. Nie jest oczywiście powiedzine, że FdZD musi być jedyną organizacją w regionie (to szczególnie do tych niezadowolonych ze zbyt miękkiej w ich ocenie linii FdZD). Dobrze byłoby aby rozmaitych stowarzyszeń regionalnych na terenie Zagłębia Dąbrowskiego było znacznie węcej gdyż konkurencja zawsze mobilizuje do lepszych pomysłów. Wszelakie akcje prozagłębiowskie należy jednak popierać, nawet jeśli nie przyniosą one spodziewanych efektów to mają inną ważną zaletę - sprawiają, że problemy są nagłaśniane i coraz więcej osób się tymi sprawami interesuje (tak btw: przydałyby się manifestacje przed urzędami miejskimi, nawet skromne ale to byłaby zupełnie nowa jakość) Politycy regionu dąbrowskiego Współcześni politycy Sosnowca, Dąbrowy czy Będzina działają w imieniu katowickich elit tego województwa. Chcą mieć dobre układy w katowickich okręgach partii bo to przekłada się na ich dalszą karierę. Z tych samych powodów chcą być lubiani (lub choć akceptowani) przez katowickie media. Może czas aby zaczęli się bardziej liczyć z mieszkańcami własnych miast ? Tak naprawdę na to co za Brynicą nie mamy większego wpływu, za to na to co u nas jak najbardziej. Ostrze krytyki powinno więc zostać w większym stopniu skierowane na lokalnych polityków (za dobrze im tu jest), bo bez ich udziału Sosnowiec nigdy by się nie znlazał w GZM i innych “górnośląskich” organizacjach. Jest to też jedyny sposób na zmiany - wybierani prezydenci czy rady miejskie mogą praktycznie przegłosować każdą uchwałę i będzie ona miała moc wiążąca a na pewno o wiele większy ciężar gatunkowy niż postulaty zgłaszane przez nie będące u władzy organizacje społeczno-polityczne. -------------------- ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 00:14 |