![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 14 mar 06 Skąd: Łosień / Gołonóg Nr użytkownika: 192 Płeć: Mężczyzna ![]() |
CYTAT Zagłębiowski WOŚP
Jeszcze niewiele ponad tydzień dzieli Zagłębiaków od pierwszego regionalnego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sosnowcu. Stolica Zagłębia będzie gospodarzem imprezy plenerowej pod halami Expo Silesia. Trzecim organizatorem WOŚP-u jest UM w Dąbrowie Górniczej. Oj, będzie się działo! Choć do finału jeszcze kilka dni, wszyscy już przepowiadają spektakularny sukces. W końcu Orkiestra jest największym przedsięwzięciem charytatywnym w Polsce, a przy okazji imprezą, na której bawią się miliony ludzi. Także w Zagłębiu liczą na frekwencję. –To duży, regionalny finał, liczymy więc na gości nie tylko z Sosnowca i Dąbrowy, ale i na cały region – mówi Marcin Bazylak, naczelnik Wydziału Strategii, Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej. Aby przyciągnąć jak najwięcej osób (a tym samym namówić Zagłębiaków do wrzucenia paru złotych do WOŚP-owych puszek) potrzebny jest dobry program muzyczno-rozrywkowo-sportowy. Ten zagłębiowski jest dosłownie naszpikowany atrakcjami. -Rozpoczynamy w sobotę od samego rana. Już o godz. 10.00 startuje duży piknik rodzinny. Wystąpią trzy kapele góralskie, zespół bluesowy Bartka Nizioła, zespół rockowy Czas Pokaże, Kabaret Klinkiernia, Koła Gospodyń i Maciej Kuroń – wylicza Grzegorz Winczewski, szef główny sztabu sosnowiecko-dąbrowskiego. Będą też zawody sportowe, a wieczorem zabawa taneczna z DJ-em. Atrakcję dla dzieci szykuje także sosnowiecki magistrat. – Na pewno wielu mieszkańców zaciekawią wyścigi psich zaprzęgów i strażacki fire show – zapewnia Paweł Dusza, naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki UM. Najważniejszym punktem programu będą jednak koncerty. – Zgłosiły się do nas zespoły właściwie z każdego nurtu muzycznego, jaki istnieje – od ludowych po heavy metal – śmieje się Dusza. –To świetnie, bo każdy Zagłębiak będzie miał szansę na dobrą zabawę. Wielką gwiazdą niedzielnego finału będzie zespól Feel (zagrają o 20.00 – przyp. red.). Poza tym zagrają: Tomato, Kruk, Old Wave, Mariusz Kalaga oraz Iscariota. Koncerty potrwają do godz. 22.00 – potem zabawa przenosi się do sosnowieckich i dąbrowskich klubów – dodaje naczelnik. – Zbiórkę i zabawę w klubach zaczynamy już w sobotę po północy. Potem kwestujemy całą niedzielę i znów przenosimy się do pubów, gdzie będzie można bawić się do rana – mówi Michał Witkowicz, szef sztabu studentów Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu. Jak zapewniają organizatorzy, rozrywka jest tylko dodatkiem do podstawowego celu zagłębiowskiego WOŚP-u, czyli zbiórki pieniędzy dla fundacji Owsiaka. „Finał z głową” ma służyć zgromadzeniu środków na zakup sprzętu do walki z chorobami laryngologicznymi u dzieci. 13 stycznia armia wolontariuszy będzie przez cały dzień obecna nie tylko pod Expo Silesia, ale także we wszystkich ważnych punktach zagłębiowskich miast. Wolontariusze, zaopatrzeni w oryginalne puszki Fundacji WOŚP oraz identyfikatory, będą honorować darczyńców czerwonymi serduszkami – symbolami akcji. Pieniądze zbierają także dzieci z zagłębiowskich szkół organizując składki wśród uczniów i rodziców. Dla uczniów przygotowano także konkurs plastyczny na „największe serducho” Orkiestry. –Największe i najpiękniejsze zawisną na scenie, oczywiście z przeznaczeniem na licytację – mówi Grzegorz Winczewski. WOŚP powinien być dziełem wspólnym. Organizatorzy przypominają, że każdy wkład we współorganizację finału będzie służył dzieciom z problemami laryngologicznymi. –To już XVI finał, a dzięki poprzednim udało się wiele zrobić dla polskiej służby zdrowia. Pieniądze wydawano na zakup sprzętu ratującego zdrowie i życie, na zapewnienie noworodkom badań profilaktycznych, karetek niezbędnych do ratowania ofiar wypadków. Cały czas mamy świadomość, że dzięki naszej pracy możemy przyczynić się do tego wielkiego dzieła, jakie robi dla nas wszystkich Owsiak – mówi Michał Witkowicz. –Jurek Owsiak to niesamowity człowiek. Po tylu latach ma nadal tak wiele energii, pozytywnych emocji, które przekazuje innym. Takie emocje udzieliły się też naszym przedstawicielom podczas spotkań sztabów WOŚP z całej Polski – dodaje Paweł Dusza. –Wiele można jeszcze zrobić. Warto nie tylko wrzucać pieniądze do puszek wolontariuszy, ale także np. przynieść do naszych sztabów przedmioty na licytację – przekonuje Bazylak. –Licytacje będą prowadzone w niedzielę, 13 stycznia, przez cały dzień w pięciu blokach. Najpierw cztery mniejsze, a o godz. 19.30, tuż przed „światełkiem do nieba” i występem gwiazdy wieczoru, licytacja główna – wylicza Winczewski. Nawet jeśli ktoś nie ma ochoty lub czasu, by dostarczyć sosnowieckim czy dąbrowskim sztabom przedmiotów do zlicytowania, może uczynić to nie wychodząc z domu. Z pomocą nieśmiałym i zabieganym przyszedł portal aukcyjny Allegro. –Na stronie głównej zachęcamy do wystawienia przedmiotów z przeznaczeniem na WOŚP-ową licytację. Każdy może sprzedawać i kupować dowolny przedmiot na Allegro, a my przekażemy pieniądze z takich zakupów na konto Orkiestry. Czy to z Sosnowca, czy z Gdańska – wszystkie pieniądze trafiają do fundacji Jurka – mówi Aleksandra Gronowska z poznańskiego biura Allegro. Już podczas ubiegłorocznego finału Gronowska współpracowała z Owsiakiem. –Znam tę pracę „od podszewki”, gdyż pracowałam w głównym sztabie Allegro w Warszawie, w studiu Telewizji Polskiej. To ciężka harówka. Mnóstwo osób brało udział w licytacjach za naszym pośrednictwem naszego serwisu aukcyjnego. Dużo pracy, duży stres, ale i wspaniałe emocje. Najlepszą nagrodą za wysiłek była świadomość, że pomaga się dzieciom. Mam nadzieję, że w tym roku będę miała jeszcze więcej pracy i kolejną nieprzespaną noc za sobą – śmieje się Ola. Jak do tej pory, jedyne kontrowersje wokół organizacji zagłębiowskiego finału WOŚP narosły wokół bicia rekordu Guinessa w gotowaniu parzybrody. –Żeby pobić rekord trzeba ugotować ok. 12 tysięcy litrów zupy. Przy okazji zrobimy też konkurs „parzybroda kontra kwaśnica” – mówi Winczewski. –Wielki garnek tradycyjnej zupy zagłębiowskiej stanie na terenie Expo w sobotę rano – dodaje Michał Witkowicz, szef sztabu WSH. Pytanie tylko, na ile parzybroda jest tradycyjnie zagłębiowska? Internauci, po publikacji informacji o biciu rekordu, oburzali się, że zupa ta nie ma z Zagłębiem wiele wspólnego. „Rozumiem, iż Pan Michał Witkowicz z WSH nie jest Zagłębiakiem. Bo gdyby Nim był to doskonale wiedziałby, że PARZYBRODA nie była i nie jest tradycyjną zagłębiowską zupą!!! Parzybroda jest tradycyjną ŚLĄSKĄ zupą” – bulwersował się czytelnik o Nicku Wojtek, na dowód swych racji przytaczając linki do artykułów w sieci. Okazuje się jednak, że zasoby internetowe zawierają różnorakie teorie o pochodzeniu parzybrody. Zupa jest uważana jednocześnie za potrawę poznańską, kielecką, częstochowską, śląską, ale także zagłębiowską. Na ogólnopolską Listę Produktów Tradycyjnych została zapisana jako potrawa z województwa śląskiego. Czyli także z Zagłębia. Zupa posłuży nie tylko do bicia rekordu. Przy okazji wielkiego gotowania, magistraty wpadły na pomysł pomocy ubogim. -W sobotę zupa będzie gotowana i sprzedawana za cegiełki na rzecz WOŚP. Będzie wtedy „zarabiać” na Orkiestrę. W niedzielę jednak chcielibyśmy ją spożytkować w nieco inny sposób - rozdając wszystkim Zagłębiakom. Gościom finału, ale także ludziom niezamożnym, bezdomnym, samotnym. Dlatego zapraszamy do Expo także organizacje charytatywne, pomocy rodzinie i bezdomnych. Nie chcielibyśmy, aby choć łyżka parzybrody się zmarnowała, skoro może być ciepłym posiłkiem dla wielu potrzebujących. Bardzo liczymy na ich obecność. Zupy na pewno dla nikogo nie zabraknie – zapewnia Marcin Bazylak. Na sosnowieckim finale nie zabraknie także najbardziej charakterystycznej oznaki Orkiestry - światełka do nieba. Ten post edytował kwintosz czw, 03 sty 2008 - 21:58 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
CYTAT ![]() Wojewódzka impreza WOŚP w Zawierciu dziś Koncerty gwiazd, atrakcyjne pokazy i konkursy, wielki gar grochówki i kocioł z prawie tysiącem porcji pieczonek - to tylko część atrakcji, jakie czekają na nas 13 stycznia w Zawierciu, gdzie odbędzie się śląski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Co roku gramy w innym mieście. Nie ukrywamy, że jest to też okazja do odkrycia atrakcji związanych z samym miastem, a Zawiercie reklamuje się ostatnio jako coraz bardziej prężny ośrodek turystyczny - mówił wczoraj na konferencji prasowej dotyczącej XVI Finału WOŚP Mirosław Mazur, prezydent Zawiercia. Wielką atrakcją i znakiem rozpoznawczym Jury Krakowsko-Częstochowskiej, w której centrum położone jest miasto, są amonity. Największe okazy tych skamieniałości to prawdziwe skarby dla kolekcjonerów. W najbliższą niedzielę w czasie śląskiego finału WOŚP licytowany będzie ważący 5 kilogramów amonit o średnicy 35 centymetrów. Amonit posiada certyfikat podpisany przez Jurka Owsiaka i prezydenta Zawiercia. Wczoraj mogliśmy też podziwiać gigantycznego oscypka, który specjalnie na licytację WOŚP przekazał Paweł Pieczarka z Kapeli Pieczarków. - To największy oscypek na świecie! Waży 11 i pół kilograma. Jest zrobiony w taki sposób, że można go na dziesięć lat schować do gabloty i się nie zepsuje - muzyk zachwalał oryginalny góralski ser. Iwona i Jacek Bielscy przekazali do licytacji niepowtarzalne, specjalnie ozdobione "orkiestrowo" kolumny głośnikowe. Aukcja prowadzona będzie na już aktywnej stronie internetowej www.aukcje.zawiercie.eu. Będzie ją można również obserwować na telebimie. Przedmioty do licytacji można zgłaszać w Centrum Informacji Miejskiej w Zawierciu przy ul. Piastowskiej 1 (tel. 032 67 24 331). Wśród zgłoszonych fantów znajdują się już m.in. piłka z autografem Antoniego Piechniczka, maska z Indonezji, ręcznie zrobione szachy. Gwiazdą muzyczną śląskiego finału WOŚP w Zawierciu będzie zespół Makowiecki Band oraz Smolik i Przyjaciele, czyli Artur Rojek i Mika Urbaniak. Usłyszymy też reggae, ska, rocka, muzykę ludową i orkiestrę dętą. Tylko w Zawierciu w niedzielę bity będzie rekord na najdłuższą fasolę do nieba, do której każdy będzie mógł dołączyć swój balonik. Tylko tutaj będzie można wziąć udział w konkursie na najbardziej szaloną fryzurę i makijaż orkiestry. Niemałą atrakcją z pewnością okażą się pokazy kontrolowanych poślizgów samochodowych czy przejazd muzealnym samochodem strażackim. W zeszłym roku w województwie śląskim w czasie finału WOŚP udało się zebrać 1 mln 148 tys. zł. Byliśmy trzecim województwem w skali kraju, który uzbierał tak dużą kwotę. - W tym roku będziemy starali się uzbierać więcej - zapowiadają organizatorzy. 13 stycznia Orkiestra zagra pod hasłem "Finał z głową", a zebrane pieniądze przeznaczone będą na ratowanie zdrowia i życia dzieci z problemami laryngologicznymi. W innych miastach regionu Ciekawie zapowiadają się finały WOŚP w innych miastach regionu, m.in.w Gliwicach i Mysłowicach. W tym roku nie będzie koncertu finałowego w Katowicach. - Nie ma w tym winy władz Katowic. Miasto deklarowało wsparcie organizacyjne lub rzeczowe, np. udostępnienie Estrady Śląskiej. Ale organizatorzy wybrali współpracę z podmiotem komercyjnym - tłumaczy Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy katowickiego magistratu. Impreza miała odbyć się na parkingu centrum handlowego Silesia City Center. Jednak jego dyrekcja i organizatorzy akcji na Śląsku niedoszli jednak do porozumienia. Katarzyna Wolnik nawet nie wspomnieli ![]() -------------------- ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 01:06 |