![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 9 Dołączył: wto, 02 paź 07 Nr użytkownika: 821 Płeć: Kobieta GG: 6791698 ![]() |
Jeżeli ktoś wyszperał (czy to w internecie czy to z opowieści dziadków czy sąsiadów) coś ciekawego o naszym uroczym zakątku świata tu może się tym podzielić :)To ja na początek uderze troszkę brutalnie... polecam do przejrzenia tej notatki o naszym geniajnym aczkolwiek lekko opóźnionym w rozwoju mordercy, przed którym ponad pięć lat drżała cała Polska ale oczywiście zagłębie ucierpiało najbardziej. Link nie polecany dla osób małoletnich oraz z dużą wrażliwością i bują wyobraźnią.Polecam
![]() |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,162 Dołączył: śro, 07 lut 07 Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 446 Płeć: Mężczyzna GG: 11390668 ![]() |
CYTAT Czyli co prawdziwy wampir, żyje i tylko się uspokoił? Nie wydaje mi się- on musiałby zaatakowac znowu, no chyba, że np. zmarł jakąś śmiercią i tak skazany został ktoś inny...ale to nadal jest dla mnie nieprawdopodobne, bo on się przyznał do wszystkiego, opisywał to ze szczegółami-więc skąd by to wiedział? Spokojnie!! Bez względu na to kto był tym wampirem to ten juz nie żyje!! Kilka tygodni przed zatrzymaniem Marchwickiego milicja odnalazła ciało samobójcy, przy którym znaleziono list, w którym przyznał się do do napadów na kobiety. Według innej wersji milicja najpierw otrzymała list a następnie odnalazła ciało "wampira". Jrednak ówczesnej władzy potrzebny był "żywy wampir" aby można go skazać. Dlaczego? Jedną z ofiar wampira byłą siostrzenica Edwarda Gierka 1 Sekretarza KC PZPR. Ale dlaczego właśnie Marchwicki? Władze wyznaczyły milion złotych za pomoc w schwytaniu wampira i jak zwykle w takich wypadkach bywa było wiele zgłoszeń i informacji kto jest wampirem. Jedną z takich informacji była ta od żony Marchwickiego. Jedynym dowodem przeciw niemu były ubłocone buty, w których wrócił do domu, wdniu kiedy zabito jedną z ofiar. Potem poszła lawina. Brat Marchwickiego pracował z jedną z ofiar. I w ten sposób pętla wokół Marchwickich się zaciskała. Kobiety, które przeżyły ataki nie były w 100% pewne czy to właśnie Marchwicki atakował. Tak więc w tej sprawie jest wiele niejasności. Sami funkcjonariusze "ANNY"(grupa prowadząca sprawę wampira) przyznają, że to co mieli na Marchwickich to były poszlaki. P.S. Post pisze na podstawie programu "kara śmierci", nadawanego kiedyś w TVP2. -------------------- Pozdrawiam!
Marcin |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 414 Dołączył: pią, 18 cze 04 Skąd: Miner's Oak Forest City Nr użytkownika: 102 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Spokojnie!! Bez względu na to kto był tym wampirem to ten juz nie żyje!! Kilka tygodni przed zatrzymaniem Marchwickiego milicja odnalazła ciało samobójcy, przy którym znaleziono list, w którym przyznał się do do napadów na kobiety. Według innej wersji milicja najpierw otrzymała list a następnie odnalazła ciało "wampira". Jrednak ówczesnej władzy potrzebny był "żywy wampir" aby można go skazać. Dlaczego? Jedną z ofiar wampira byłą siostrzenica Edwarda Gierka 1 Sekretarza KC PZPR. Ale dlaczego właśnie Marchwicki? Władze wyznaczyły milion złotych za pomoc w schwytaniu wampira i jak zwykle w takich wypadkach bywa było wiele zgłoszeń i informacji kto jest wampirem. Jedną z takich informacji była ta od żony Marchwickiego. Jedynym dowodem przeciw niemu były ubłocone buty, w których wrócił do domu, wdniu kiedy zabito jedną z ofiar. Potem poszła lawina. Brat Marchwickiego pracował z jedną z ofiar. I w ten sposób pętla wokół Marchwickich się zaciskała. Kobiety, które przeżyły ataki nie były w 100% pewne czy to właśnie Marchwicki atakował. Tak więc w tej sprawie jest wiele niejasności. Sami funkcjonariusze "ANNY"(grupa prowadząca sprawę wampira) przyznają, że to co mieli na Marchwickich to były poszlaki. P.S. Post pisze na podstawie programu "kara śmierci", nadawanego kiedyś w TVP2. To raczej informacje o jakichś samobójcach i ich listach są wyssane z palca! Inne plotki w tym temacie to np. takie, że Marchwickiego nie stracono, tylko wyszkolono na zabójcę, którego wykorzystywały ówczesne władze. Wszystkie dowody i poszlaki wskazywały na to, że sprawcą zbrodni był Zdzisław Marchwicki. Jeśli dobrze pamiętam, to Marchwicki był nawet wcześniej aresztowany lecz wypuszczono go z braku przekonywujących dowodów. Przełom w śledztwie natąpił, kiedy zastosowano unikalną wtedy w Polsce eliminację podejrzanych metodą analizy komputerowej cech osobowościowych. Także przedmioty znalezione u Marchwickich świadczą o ich udziale w zbrodniach. Zresztą sam Marchwicki się przyznał do zabójstw i to powinno zamykać sprawę. Kobiety, które były świadkami w procesie nie mogły być na 100% pewne, ponieważ były zaatakowane z tyłu przez uderzenie w głowę. Nawet jeśli później odzyskiwały przytomność, to były w szoku. Ponadto każdą wątpliwość należało rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego, stąd więc nie może być mowy o pewności świadków. PS. Pamiętam te plakaty o nagrodzie miliona złotych za pomoc w ujęciu sprawcy morderstw! Drukowane były czerwoną farbą, wisiały w witrynach sklepowych i waliły po gałach przechodniów. PS2. Z założenia programy telewizyjne tego typu są tak skonstruowane, aby był w nich element sensacji, jakieś niedomówienia, wątpliwości... -------------------- "Piorunochron na szczycie wieży kościelnej jest najlepszym dowodem na to, że wszyscy miewamy wątpliwości..."
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 17:45 |