Odpowiedzi

[abacil]

Wczoraj samorozwiązał się sejm i ogłoszono nowe wybory.
Jak uważacie, kto z DG powinien nas reprezentować?

Ten post edytował kwintosz wto, 25 wrz 2007 - 21:20

[szarisz]

Przeczytajcie uważnie.

Wywiad na sosnowiec.info.pl

Rozmowa z posłem Jackiem Kościelniakiem
06.10.2007



Janusz Lewanda: Pańskie nazwisko na trzecim miejscu listy kandydatów do Sejmu w okręgu sosnowieckim przyjąłem z niedowierzaniem.
Poseł Jacek Kościelniak: Skład i kolejność na liście ustalało Prezydium Rady Okręgowej pod przewodnictwem poseł Ewy Malik i posła Waldemara Andzela. Ostateczne decyzje odnośnie składu listy podejmowała Rada Polityczna i Zarząd Główny PiS. Ja z pokorą przyjąłem taką decyzję.

Już na zimno oceniłem to trzecie na liście jako pochodną pańskiej silnej pozycji, ale nie jestem pewien, czy społeczeństwo podziela taką opinię.
Obawiam się, że społeczeństwo mogło to odebrać jednak inaczej niż pan. Jako dżentelmen ustępuję damom pierwszeństwa.

Jest pan orędownikiem tzw. aglomeracji śląskiej i współautorem tworzonej ustawy metropolitalnej. Właśnie teraz słyszę i czytam zarzuty pod adresem administracji rządowej tworzącej ustawę metropolitalną , że „związki metropolitalne nie będą otrzymywać żadnych dodatkowych pieniędzy z budżetu a jedynie środki na zadania zlecone”.
To są zarzuty o charakterze absolutnie politycznym, albowiem istotą funkcjonowania aglomeracji ma być realizacja zadań o charakterze ponadlokalnym. Intencją projektodawców było, aby ta ustawa miała charakter neutralny z punktu wydatków budżetu państwa. Natomiast w początkowej, pilotażowej fazie część środków ma być przeznaczona dla aglomeracji w postaci subwencji. Gdy gminy zlecą aglomeracji zadania do wykonania, np. zarządzanie drogami powiatowymi, odśnieżanie dróg, to w ślad za tym zleceniem z budżetu centralnego przekazane zostaną pieniądze. Czyli zmieni się struktura wydatków, ale dodatkowych pieniędzy nie będzie.

Jakie korzyści z Euro 2012 w Chorzowie odniesie Zagłębie?
Natury gospodarczej, a przy okazji także infrastruktura poprawi się. Kibice, którzy przyjadą na mistrzostwa zostawią tu pieniądze. Od włodarzy miast i inwencji przedsiębiorców, którzy na drodze partnerstwa publiczno-prywatnego mogą np. budować zaplecze hotelowo-gastronomiczne zależy, jak tę szansę wykorzystamy. Mamy już wstępną listę kluczowych projektów w ramach narodowej strategii rozwoju w latach 2007-2013; zrealizowanie tych inwestycji również wpłynie na poprawę infrastruktury. Część środków, o które starały się gminy i powiaty jest już praktycznie zabezpieczona. W projekcie ministra sportu określono zakres inwestycji realizowanych przy okazji Euro, które byłyby przedmiotem współfinansowania przez państwo
Prezydenci śląsko-zagłębiowskich miast widzą swoje miasta jako serca regionu, i w takim tez kontekście widzą koncepcje rozwoju tych miast i całego regionu. Natomiast na naszą aglomerację musimy patrzeć z lotu ptaka - wyłuskać same superlatywy.
Posłużę się takim przykładem. W Warszawie oceniając Chorzów w kontekście Euro 2012 pod względem transportowo-hotelowym uznano, że Chorzów nie nadaje się do organizacji mistrzostw. Nie oceniono aglomeracji, oceniono tylko to miasto. Gdyby spojrzano na całą aglomerację, nie byłoby żadnych problemów.

Linia kolejowa do Warszawy przez Pyrzowice też jest na liście kluczowych projektów? Czy Pan też postrzega tę linię jako zagrożenie dla naszych zagłębiowskich interesów?
Linia ta wpisana jest do regionalnego projektu operacyjnego dla województwa śląskiego. Są już przewidziane środki na modernizację linii kolejowej Zawiercie - Warszawa (dostosowanie do prędkości 260 km/godz.). Jako mieszkaniec Zagłębia odbieram to pozytywnie, gdyż będę mógł korzystać z tej linii.

Związek gmin i powiatów tworzących metropolię będzie obligatoryjny, ale jednostki administracyjne nie widząc korzyści z członkostwa w związku, będą mogły z niego wystąpić. Czyli muszą skosztować tego miodu i dopiero wtedy mogą powiedzieć NIE? Co z powiatami ziemskimi, które chcą gwałtem do niego wstąpić?
Początkowo, w fazie pilotażowej musi to być związek obligatoryjny, żeby położona w środku aglomeracji gmina nie powiedziała „nie”, bo takie stanowisko już na początku rozłożyłoby cały związek. Nie widzę przeszkód dla przynależności do aglomeracji powiatu będzińskiego i innych powiatów ziemskich.

Teatr Zagłębia, Pałac Kultury Zagłębia, Muzeum Zagłębia - te instytucje kultury powinny być na garnuszku Urzędu Marszałkowskiego. Instytucji śląskich jest na tym garnuszku kilkanaście. To jawna dyskryminacja, to skandal.
Zgadzam się. Uczestniczyłem w kreowaniu budżetu państwa na rok 2008 i dlatego mam pewność, że środki na kulturę i dziedzictwo narodowe znajdujące się w gestii Zarządu Województwa powinny wystarczyć także na przynajmniej współfinansowanie z miastami wymienionych przez pana instytucji. Będę starał się o to, by marszałek zmienił strukturę wydatków, tak by zagłębiowskie instytucje zyskały wsparcie z województwa.

Pracownicy zagłębiowskich urzędów miejskich lub powiatowych odpowiedzialni za zdobywanie środków zewnętrznych mówią prywatnie, że wolą brać udział w konkursach niż w ścieżkach pozakonkursowych. W tym drugim przypadku jesteśmy eliminowani przez śląską koalicję.
Nie podzielam takiego poglądu, ponieważ mam okazję współpracować z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego, które ocenia te projekty w sposób obiektywny. Natomiast, jeśli mówimy o projektach ocenianych przez Urząd Marszałkowski, to mamy radnych wojewódzkich, którzy powinni zabiegać o nasze projekty. Rozmawiałem z marszałkiem kilkakrotnie na ten temat osobiście i musze przyznać, że nie odczuwałem jakiegoś dezawuowania projektów zagłębiowskich miast.

Czy Sławków ma jeszcze jakieś szanse?
Minister transportu podpisał memorandum z Kazachstanem na wykorzystanie tej linii. Jest problem dyplomatyczny z Rosją, która żąda bardzo wysokich opłat za tranzyt; w tej chwili trwają wymiany not dyplomatycznych. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że pomysł szerokiego toru do Austrii nie zostanie zrealizowany.

Stadion Zagłębia Dąbrowskiego mrzonka czy rzeczywistość?
Warto by się o to pokusić, ale powiem wprost - Dąbrowy Górniczej nie stać na taki projekt. Zobowiązania finansowe Dąbrowy są tak duże, że ja boję się, iż w ciągu 5-6 lat miasto stanie przed widmem bankructwa.

Kiedy skończy się zła passa Dąbrowy Górniczej? Pojawił się nowy problem, którego być nie powinno - modernizacja przystanków autobusowych.
Dąbrowa Górnicza cierpi na chroniczny brak dobrych gospodarzy. Teraz włodarze nie mogą sobie poradzić z tak prostą sprawą jak modernizacja przystanków. Jestem przekonany, że ta zła passa już długo nie potrwa. Przygotowuję właśnie poważne wystąpienie do prezydenta miasta na temat przedsięwzięć inwestycyjnych, które realizuje. Chciałbym, aby pan prezydent był łaskaw podsumować pierwszy rok swojej działalności. Prezydent na przykład zupełnie zapomniał, że w Dąbrowie funkcjonuje podstrefą sosnowiecko - dąbrowska. To dzięki ministrowi gospodarki i mojej osobie udało się stworzyć 150 miejsc pracy w strefie. A nieraz wystarczyłoby jedno pismo do rządu o wsparcie na tym polu. Ale niestety - nie ma żadnej współpracy na linii prezydent Dąbrowy Górniczej - rząd.

Czy ma pan jakieś lekarstwo na chorobę, która nazywa się aqua park?
Zamiast przeznaczyć odpowiednie środki na ośrodek dla dzieci niedowidzących, wpompowuje się pieniądze w aqua park. Istnieją różne formy ekonomicznego wspomagania działalności gospodarczej; potrzeba tylko trochę inwencji. Muszę w tym miejscu dodać, że sprawami aqua parku powinny się zająć wyspecjalizowane służby i już zajmują się.

Podział mandatów poselskich w Zagłębiu wydaje się dość prosty - 3x3?
To byłby wielki sukces lewicy, która cierpi na niedostatek osobowości, brakuje jej programu. W okręgu nie widzę po lewej stronie ani jednej postaci kreatywnej. Ta sytuacja jest bardzo korzystna dla Prawa i Sprawiedliwości.

Pańskie sukcesy w Sejmie.
Bardzo intensywnie pracowałem w Komisji Finansów Publicznych przy kreowaniu budżetu państwa na rok 2006 i 2007. Mam swój udział w załatwieniu środków m. in. na rozbudowę lotniska w Pyrzowicach i na remont obwodnicy S-1. Także dzięki mojej pracy powstał wykaz indywidualnych projektów kluczowych, które w przyszłym tygodniu podane zostaną do publicznej wiadomości. Chciałbym wspomnieć o pracy w bankowej komisji śledczej, gdyż konkretów jeszcze zdradzić nie mogę. Od stycznia pracuję w Kancelarii Premiera - wiele rzeczy udało się tu zrobić, chociaż brakło nam czasu - mam na myśli ustawę dla górnictwa węglowego, waloryzację rent i emerytur oraz rozszerzenie specjalnych stref ekonomicznych.

Jeśli Pan ma wolny czas, to w jaki sposób go Pan spędza?
Wolny czas staram się spędzić przede wszystkim z moją rodziną i córką, która jest dzieckiem specjalnej troski, więc potrzebuje wiele troski i opieki. Ponadto nie stronię od spotkań muzycznych. Moją pasają jest gra na perkusji. W wolnych chwilach gram z przyjaciółmi w grupie No Name Blues Band. Czasami korzystam z zaproszeń do radio na nocne programy muzyczne, gdzie mam okazje zaprezentować najlepszych wykonawców bluesa i rocka.

Rozmawiał: Janusz Lewanda