Odpowiedzi

[Robert123]

Napiszę jeszcze raz TRZEBA ZAPROSIĆ na czat PANA KOĆMĘ!!!!!! Powinien nam kibicom wyjaśnić parę rzeczy PANIE ADMINIE strony hali sportowej CENTRUM SERDECZNIE PANA prosimy o zorganizowanie spotkania na czacie z panem KOĆMĄ!!!!!!!!
Rozumię rozgoryczenie porażką w meczu z Łańcutem, a jutro może być różnie. Stawiam 40 % dla DG a 60 % dla Wisły. Nie ma się co czarować jutrzejszy mecz będzie prawdziwym meczem PRAWDY. Porażka daje naszej drużynie minimalne szanse na zajęcie pierwszego miejsca przed play-offami. Znowu pozostaną .... BARAŻE. My kibice bardzo lubimy baraże...... Wisła w tym sezonie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, nie gubią tzw. "głupich punktów" jak nasze dziewczyny. Proszę spojrzeć z Łańcutem strata 3 pkt już na początku rozgrywek zrobiła swoje, nawet wygranie jutrzejszego meczu nie pozwoli MMKS-owi na zajęcie 1 miejsca tylko na ZMNIEJSZENIE różnicy punktowej. Być może jest to "cisza przed burzą" i dziewczyny wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności. Nie zamierzam w tym miejscu ubolewać, że dziewczyny poniosły porażkę. W sporcie są chwile na zwycięstwo i radość po zwycięstwie oraz smutek i łzy po porażce. Każdej drużynie może zdarzyć się obniżka formy.
W tym miejscu nasuwa mi się jeszcze jeden wniosek, czy rzeczywiście zarządowi klubu i działaczom zależy na odniesieniu sukcesu sportowego, czy jest to tylko MYDLENIE OCZU.??????? My kibice bardzo chcielibyśmy oglądać mecze w wyższej klasie rozgrywkowej, tylko czy w pewnym momencie ktoś nie powie " mili Państwo nie stać nas na awans rezygnujemy"
Jest to klub miejski jak wskazuje jego nazwa - a stąd najlepsza droga do promocji MIASTA. Czy WAM panowie ZARZĄDZAJĄCY TYM MIASTEM NIE ZALEŻY NA TYM? Naprawdę mam wrażenie, że nie!!!! Piękna hala jakiej inne miasta mogą tylko pozazdrościć, wspaniali kibice, tylko brak jednego PROMOCJI i jeszcze raz PROMOCJI.

Ten post edytował kwintosz pon, 10 wrz 2007 - 21:53

[endriu]

Wywiad z prezesem Big Staru - Teresą Dembowską. 2007-03-22
Po awansie tyskich koszykarzy była pierwszą osobą, która wyciągnęła pomocną dłoń. Dzisiaj jako prezes klubu dba, by w Tychac koszykówka szła do przodu. Teresa Dembowska, bo o niej mowa mówi o najbliższych meczach a także przyszłości Big Staru.

W sobotę Big Star zagra prawdopodobnie najważniejszy mecz w sezonie, czy przewidziano jakąś specjalną mobilizację?

Małe sprostowanie, nie prawdopodobnie tylko na pewno (uśmiech). W drużynie panuje pełna mobilizacja, chłopcy wiedzą o co grają i nie trzeba ich dodatkowo motywować. Awans jest na wyciągnięcie ręki i zrobimy wszystko, by w tym roku wejść do pierwszej ligi.


Co jeśli przegracie z Dąbrową?

To będziemy grali dalej, do końca sezonu jeszcze kilka meczy, mamy przewagę dwóch spotkań nad MMKSem. Po drodze im też się może potknąć się noga, ale na dzień dzisiejszy liczymy tylko i wyłącznie na siebie.

Czy Tychy obawiają się sędziowania w tym spotkaniu?

Bierzemy wszystko pod uwagę, nasz trener analizował każdy z możliwych scenariuszy, ale myślę, że tutaj wynik rozstrzygnie się po sportowej walce.

Komuś zależy żeby Big Star nie awansował?

Po rozmowach z innymi trenerami i w świadku koszykarskim można wnioskować, że ludzie liczą na nas, postaramy się ich nie zawieść.

No tak tylko, że Dąbrowa Górnicza ma hale na pierwszą ligę a my nie.

Hala jest w trakcie budowy i na pewno będzie gotowa przed startem nowego sezonu, także o to się nie martwię.

Wybiega już Pani myślami w przyszłość?

Jak co roku w tym okresie trwają już rozmowy z potencjalnymi sponsorami, a te nie są zbyt proste.

Nie boi się Pani, że ewentualna pierwsza liga może przerosnąć ten klub?

Organizacyjnie nie powinno być kłopotów, cała sztuka tkwi w tym ażeby zapewnić drużynie odpowiedni budżet. Cel minimum to zwiększenie środków finansowych o 1/3, tak by ze spokojem rozgrywać mecze ligowe.

Podstawa w budowie drużyny to utrzymanie obecnego składu i sprowadzenie kilku nowych zawodników. Czy na tej płaszczyźnie klub poczynił już jakieś ruchy?

Od kilku sezonów poszukujemy wysokich zawodników, chcemy żeby byli to gracze ze Śląska. Pozwala to na zmniejszenie kosztów, a zaoszczędzone pieniądze możemy przeznaczyć na kolejnego koszykarza. Na efekty tych działań przyjdzie jeszcze czas.


rozmawiał: Marcin Gołosz
Zamieścił : juice
Źródło : tychy.e-basket.pl

A u nas jest hala , a także sponsorów moc "czytaj wszyscy mieszkańcy"
Oraz ....
Szkoda klawiatury.

pozdr...