![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Doszly mnie sluchy ze przewodniczaca rady miasta Agnieszka Pasternak stracila mandat (czy jak to sie tam nazywa) ze wzgledu na spoznienie w zlozeniu oswiadczenia majatkowego.
Stracili m.in burmistrz Czeladzi, prezydent Siemianowic Slaskich i jeszcze innych paru radnych z naszego wojewodztwa. Proponuje ogladac aktualnosci dzis na TVP3 o chyba 18:00 |
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE ![]() Co najmniej pięciu dąbrowskich radnych może stracić mandaty dziś W dąbrowskiej Radzie Miejskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Aż pięciu radnych nie złożyło na czas oświadczeń majątkowych lub oświadczeń o działalności gospodarczej prowadzonej przez współmałżonków. Efekt? Mogą wkrótce pożegnać się z mandatami, a zastąpią ich kandydaci, którzy na listach wyborczych zajęli kolejną pozycję, pochodzący z tego samego ugrupowania lub partii. Trzeba byłoby także uzupełnić skład prezydium Rady Miejskiej. Na cenzurowanym znalazła się przewodnicząca Rady Miejskiej Agnieszka Pasternak (Lewica i Demokraci), a także jeden z trzech jej zastępców Krzysztof Tamborek (Blok Przyjaciół Dąbrowy), a także Edward Bober (Nasza Dąbrowa), Grzegorz Jaszczura (PiS) i Tomasz Pasek (PO). Z nieoficjalnych informacji wynika, że problemy mogą mieć także były prezydent miasta Jerzy Talkowski (Nasza Dąbrowa) oraz Halina Głowacka (PiS). W oby tych przypadkach na dokumentach albo brakuje podpisów, albo nie zgadzają się daty. Radni tłumaczą całe zamieszanie niespójnością przepisów i brakiem konsekwencji ustawodawców, którzy ich zdaniem przewidzieli zbyt surowe kary za opóźnienia w składaniu oświadczeń majątkowych. Część z nich nie czuje się natomiast winna i zamierza szukać sprawiedliwości na drodze sądowej. - Jestem zdziwiony całą tą sytuacją, która wynika z zagmatwanych procedur prawnych i złych sformułowań. Co innego mówi ustawa o samorządzie gminnym, co innego ordynacja wyborcza. Nie wspominając już o tym, że posłom za spóźnienie w złożeniu podobnych dokumentów grozi upomnienie marszałka sejmu lub kara finansowa, a samorządowców wyrzuca się od razu poza nawias, na bruk - argumentuje Grzegorz Jaszczura. - Poza tym złożyłem wszystkie wymagane dokumenty w terminie. Jeden na początku grudnia, pozostałe pod koniec miesiąca, więc nie czuję się winny. Co się z nimi stało w magistracie? Nie wiem. Jeśli będzie trzeba będę się odwoływał od niekorzystnych decyzji. O braku złej woli ze strony miejskich rajców przekonany jest także radny, Edward Bober. W ostatnich wyborach samorządowych zdobył spośród wszystkich kandydatów największe poparcie, a teraz może stracić mandat. - Prawo jest prawem i trzeba go przestrzegać, aczkolwiek trudno wyrokować z góry o czyjejś winie, dopóki cała sytuacja nie wyjaśni się do końca razem ze wszystkimi szczegółami. Zbyt wiele jest tutaj nieścisłości i różnych interpretacji. Mnie nikt nie pytał nawet o wyjaśnienia w tej sprawie, a potrzebne oświadczenia nadałem na poczcie przesyłką poleconą 7 grudnia ubiegłego roku. Nie wiem, czemu nie dotarły na czas. Na szczęście mam potwierdzenie nadania, więc teraz będę składał reklamację na poczcie. Pozostałą część kserokopii dokumentów złożyłem osobiście. Przewodnicząca dąbrowskiej Rady Miejskiej, Agnieszka Pasternak, wspólnie z innymi samorządowcami apeluje o zmianę przepisów, po cichu licząc na amnestię. Podobną do tej, jaka ostatnio objęła wszystkich maturzystów. - W moim przypadku może się okazać, że w ogóle nie musiałam składać oświadczenia o działalności gospodarczej męża. Właśnie wybieram się do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, by wyjaśnić wszystkie nieścisłości. Jeśli jednak okazałoby się, że wielu radnych, nie tylko w naszym mieście straci mandaty, to gdzie w takim razie podzieje się idea taniego państwa. Przecież w wielu miastach i gminach liczących do 20 tysięcy mieszkańców trzeba będzie przeprowadzać nowe wybory, za które zapłacą wszyscy mieszkańcy - podkreśla przewodnicząca. Specjalny apel o ujednolicenie prawa i przepisów trafił już do premiera rządu, prezydenta, marszałka sejmu oraz liderów ugrupowań sejmowych. Czytamy w nim m.in. że żadna z osób, które złożyły oświadczenia majątkowe oraz oświadczenia o prowadzeniu działalności gospodarczej przez współmałżonków w jednym terminie nie był w złej wierze chęci zatajenia faktu, że współmałżonek prowadzi taką działalność, bo w przeciwnym wypadku nie składałby tych dokumentów wcale. Stanowisko Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego jest jednak w tej kwestii jednoznaczne. Ten kto nie złożył w terminie oświadczenia majątkowego traci mandat. W wydziale prawnym i nadzoru Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego dowiedzieliśmy się, że nowelizacja ordynacji wyborczej została wprowadzona m.in. po to, by zapobiegać korupcji i niejasnym układom. - Uchwałę o wygaśnięciu mandatów tych radnych powinna podjąć Rada Miejska. Jeżeli tak się nie stanie zarządzenie zastępcze wydaje wojewoda. Mogą być jednak odwołania od takich decyzji, skierowane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i wtedy trzeba będzie czekać na ostateczne rozstrzygnięcie -- mówi Krzysztof Kulka, zastępca dyrektora wydziały prawnego i nadzoru Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Będą nowi radni? Gdyby zapadła decyzja o wygaśnięciu mandatów pięciu dąbrowskich rajców zastąpią ich następni na listach wyborczych, którzy uzyskali drugą co do wielkości liczbę głosów. W takim przypadku miejsce Agnieszki Pasternak zająłby Piotr Drygała, Edwarda Bobera Ewa Pieczykolan, a Grzegorza Jaszczury Kazimierz Dąbrowski. Ślubowanie musieliby złożyć także Włodzimierz Goleniowski oraz Ilona Juszczyk, którzy zastąpiliby odpowiednio Krzysztofa Tamborka i Tomasza Paska. Dość dziwnym zbiegiem okoliczności mandaty utraciłoby więc po jednym przedstawicielu każdej z partii i ugrupowań, które znalazły się w dąbrowskiej Radzie Miejskiej. Nie naruszyłoby to więc układu sił wewnątrz rady, ale konieczne byłyby nowe wybory przewodniczącego oraz jednego z zastępców. Jak na razie nie ma bowiem zastrzeżeń do dwóch pozostałych wiceprzewodniczących, Kazimierza Woźniczki i Roberta Majewskiego. Nie obeszłoby się także bez zmian personalnych w poszczególnych komisjach RM. Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni -------------------- ![]() |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 08:16 |