![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
![]() jasiek ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: MODERATOR Postów: 1,062 Dołączył: śro, 06 sie 03 Skąd: Mydlice Nr użytkownika: 3 ![]() |
TEMAT WODA. CHYBA NAJŚMIESZNIEJSZY TEMAT W NASZYM MIEŚCIE. W DG ZAWSZE WODA JEST PRZEDMIOTEM ROZGRYWEK POLITYCZNYCH I DOSKONALE SIĘ NADAJE SIĘ DO SIANIA ZAMĘTU JAK Z TYM DOJAZDEM DO PARKU. CO O TYM MYŚLICIE. BO JA TYLKO WIECZNIE SŁYSZE O SUPER DROGIEJ WODZIE I PRZYJACIELACH LIPCZYKA Z NIEMIEC, TAJNYCH UMOWACH ITP. Z JEDNEJ STRONY DZIADEK WALCZY Z NIEMIECKIM PRZEDSIĘBIORSTWEM KTÓRE NAWET NIE MA PAKIETU WIĘKSZOŚCIOWEGO A Z DRUGIEJ STRONY SAM PODPISUJE SIE POD DECYZJA O PODWYŻCE CEN WODY I ŁATA BUDŻET SPRZEDAJĄC KOLEJNE AKCJE WODOCIĄGÓW. COS CHYBA TU ŚMIERDZI.
|
|
|
![]() |
![]()
Post
#2
|
|
![]() IX :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: ADMINISTRATOR Postów: 9,260 Dołączył: pią, 15 sie 03 Skąd: DG IX Nr użytkownika: 8 Płeć: Mężczyzna GG: 1234567 Skype: test Tlen: test ![]() |
QUOTE([img) http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Taryfy za wodę po staremu, miasto znów musi dopłacać wczoraj Radni zdecydowali, że mieszkańcy do końca tego roku nadal będą płacić te same stawki za zużycie wody oraz odprowadzanie ścieków. Natomiast miasto dopłaci łącznie do tego interesu około 3,6 mln zł. Bez przełomu Okazało się, że bez echa przeszedł wniosek radnego Henryka Zaguły, który podczas marcowego posiedzenia RM zaproponował, by cena wody została od 1 maja zmniejszona o 0,32 zł, a cena za odprowadzanie ścieków o 0,66 zł. Zostało to wówczas zaakceptowane przez rajców i pozwalałaby na zaoszczędzenie w miejskim budżecie około 2,2 mln zł. - Zgłosiłem wniosek, by PWiK przygotowało dokumenty i taki wniosek taryfowy, by nie była konieczna dopłata z budżetu miejskiego. Prosiłem o przedstawienie skutków finansowych tych decyzji, ale nie otrzymałem tych materiałów. Tymczasem gdyby PWiK pracowało w pobliżu zerowego zysku brutto to cenę wody można by obniżyć o około dwa złote. Znów nic się więc nie zmienia, a zwłaszcza nie rozstrzygnęliśmy po raz kolejny o sposobie wyjścia z dopłat do dąbrowskiego przedsiębiorstwa - zauważył radny Zaguła. Cena usług dąbrowskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji ostatecznie się więc nie zmieni, bo za pozostawieniem dotychczasowych taryf opowiedziała się większość rajców. PWiK uzasadniało swój wniosek o przedłużenie dotychczasowych taryf planowanym niskim poziomem inflacji oraz działaniami oszczędnościowymi w spółce, co ma zahamować spadek sprzedaży usług spółki, a w konsekwencji zwiększyć przychody. Oznacza to, że roczny zysk brutto dąbrowskiego PWiK nadal będzie wynosił nieco ponad 7 mln zł. Stagnacja, czy sukces? Gdyby natomiast miasto zrezygnowało z dopłat, a cena wody byłaby mniejsza to zysk ten zmniejszyłby się o około 3,6 mln zł. Tymczasem od maja do końca tego roku dopłaty do wody i odprowadzania ścieków pochłoną z miejskiego budżetu 2 mln 350 tys. zł. Ciągłe dopłaty do PWiK zdaniem części radnych nie są jednak żadnym rozwiązaniem problemu cen wody. Należałoby więc poważnie rozważyć możliwość wyjścia ze spółki z niemieckim partnerem RWE Aqua GmbH, który narzuca miastu sposób podziału zysku przedsiębiorstwa oraz ingeruje w cenę świadczonych usług. - Po uchwaleniu taryf wszyscy zapominają o problemie. Tymczasem przy jednym stole muszą wspólnie usiąść radni, władze miasta i strona niemiecka, by ustalić, jak wybrnąć z tej sytuacji. Nie jesteśmy świadomi tego, że obecnie albo będziemy wyciągać pieniądze od mieszkańców albo dopłacać do wody z budżetu do końca istnienia PWiK - zauważył Zygmunt Woźniczka, wiceprzewodniczący RM. - W rozmowach z RWE Aqua nie posunęliśmy ani o krok do przodu i znów nie udało się wynegocjować korzystnych dla mieszkańców i miasta rozwiązać - dodał radny Zbigniew Wróblewski. Prezydent Jerzy Talkowski uważa jednak, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. - Rozmowy trwają cały czas. Zrównaliśmy już rok kalendarzowy z obrachunkowym. Kontrakt podpisany z niemiecką stroną był fatalny i teraz chcąc wyjść ze spółki trzeba by zapłacić 50 milionów złotych plus dywidendę. Bomba z opóźnionym zapłonem Kwestia dalszych cen wody w mieście od dawna wzbudza wiele kontrowersji, ale jak się okazuje trwanie w obecnej sytuacji odbije się najbardziej niekorzystnie na portfelach samych mieszkańców albo miejskim budżecie. Już dziś wiadomo, że zgodnie z prognozami w przyszłym roku PWiK ma zaproponować podwyżkę cen swoich usług. 1 m sześć. wody ma zdrożeć o 6 procent, a w kolejnych latach o 3, 2 i 2 procent. Jeszcze więcej pieniędzy pochłonie odprowadzanie ścieków. W 2007 roku cena za tę usługę wzrośnie najprawdopodobniej aż o 25 procent, a potem stopniowo o 2,5 i 3 procent. - To, że w tym roku nie będzie podwyżek nie oznacza, że cokolwiek nam umknie. Wszystko będzie wyegzekwowane z kieszeni mieszkańców albo budżetu. Gdyby władze miasta zareagowały wcześniej, to na wyjście ze spółki z Niemcami wystarczyłyby 34 mln zł, a dziś trzeba aż 50 - podsumowała radna Mariola Trzewiczek. Brak jednomyślności O tym, jak bardzo sprawa ostatecznych uregulowań w sprawie odpłatności za zużycie wody i odprowadzanie ścieków dzieli dąbrowskich rajców, mogą świadczyć wyniki głosowania nad projektami obu uchwał podczas obrad Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej. Za utrzymaniem dotychczasowych taryf wody było 4 radnych, 3 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Za utrzymaniem dopłat z miejskiego budżetu opowiedziało się z kolei 4 radnych, 2 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni :shock: -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#3
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
No i stało się. Kolejny rok minął i w sprawie wodociągów nic nie załatwiono. Prezydent Talkowski, jak to prezydent Talkowski, odgrażał się , odgrażał... i nic nie ugrał z RWE. Radni debatowali, debatowali... i już siedzą w domu.
W tym roku miasto dopłaciło do wody ponad 2mln. W przyszłym roku będzie to już 5mln - przeskok niesłychany. A na kolejne lata wodociągi z pewnością planują kolejne podwyżki. Coś mi się wydaje, że miasto w tej sprawie znalazło się na równi pochyłej. Co roku trzeba będzie dopłacać więcej, więcej i więcej. Miliony będą bezproduktywnie spływały razem ze ściekami utrymując fikcję stałej ceny wody dla odbiorców prywatnych. A odwrotu już nie będzie. Za kilka lat likwidacja tej dotacji spowoduje niewyobrażalną podwyżkę dla ludzi, a co za tym idzie wstrząs polityczny w naszym mieście. Jestm zaskoczony bo we władzach DG jest Henrygk Zaguła. Od lat postulował on twarde rozwiązania sprawy wodociągów i często wspominał o konieczności radykalnych cięć oszczędnościowych w budżecie miasta. A tu wydaje się, że po dojściu do władzy zmienił poglądy o 180 stopni. Zupełnie jak Zyta Gilowska. W 2007 będzie kontynuowane leczenie objawów (nie przyczyn) i to w sposób najbardziej kosztowny dla budżeu miasta. DG weźmie na siebie cały ciężar podwyżki wody dla odbiorców prywatnych. A co z poprzednimi pomysłami pana Zaguły ? Z ewentualnym zerwaniem umowy z RWE czy negocjacjami dotyczącymi poziomu zysku PWiK Dziwię się, że prezydent Lipczyk nie chce się zmierzyć z problemami w pierwszym roku kadencji. Z doświadczenia przecież wiemy, że im bliżej wyborów tym bardziej ryzykowne są wszelkie niepopularne decyzje. Można za nie zapłacić utratą stołka na następną kadnecję. Czy na prawdę stać miasto na socjalne dotowanie wody dla mieszkańców ? Przecież od pomocy socjalnej jest MOPS, a nie wodociągi. Energii elektrycznej i gazu nikt nie dotuje. Z napięciem czekam na zapis przebiegu obrad rady miejskiej 18 grudnia 2006 i tłumaczenia prezydenta Zaguły. Z chęcią poruszyłbym ten problem na ewnentualnym czacie z panem Zagułą. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 13:55 |