IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

> Imprezy okolicznościowe
TeodorMotor
post śro, 15 lut 2006 - 16:49
Post #1


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 392
Dołączył: sob, 07 lut 04
Skąd: DG - Stary Gołonóg
Nr użytkownika: 42
Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Wystawa w sanktuarium Franciszkanów w Gołonogu

Magdalena Górna 14-02-2006 , ostatnia aktualizacja 14-02-2006 19:43

Księgę chrztów z 1675 roku, XIX-wieczne fotografie ze ślubów, imprez czy żniw, a nawet stare drewniane łoże można zobaczyć na wystawie "Gołonóg dawnej i dziś", którą zorganizowano w tamtejszym kościele ojców Franciszkanów. Zabytkowe eksponaty dostarczyli mieszkańcy parafii, która w tym roku skończy 330 lat.

W listopadzie ubiegłego roku ojciec Leszek Rześniowiecki zaapelował do mieszkańców Gołonoga, by przynosili do kościoła starocie, które mają w domu. Na początku dostarczali tylko przedmioty religijne. Zakonnik namówił ich, żeby przynosili rzeczy związane z codziennym życiem. Zasypali go naczyniami, ludowymi strojami, dokumentami i fotografiami z różnych spotkań czy prac w polu. - Mieszkam tu od pięciu miesięcy. Byłem zaskoczony, że Gołonóg ma tak bogatą historię. Cieszę się, że mieszkańcy chcą ją pokazać. Stwierdziłem, że kościół to będzie najlepsze miejsce na historyczną wystawę - mówi o. Leszek.

W dwa tygodnie franciszkanie, z pomocą pracowników Muzeum Miejskiego "Sztygarka'' w Dąbrowie Górniczej, stworzyli w kościele niecodzienną wystawę. Eksponaty zajęły całą nawę boczną. Zwiedzanie zaczyna się od XIX-wiecznej chałupy, w której można zobaczyć krótkie drewniane łóżko z pierzynami. Jak mówi o. Leszek, nie wszyscy zgadzali się, żeby stało w kościele. - Jako główny organizator wystawy chciałem, żeby chata była w pełni wyposażona, bo kościół to przecież nie tylko modlitwa, ale i codzienne życie, więc łóżko musiało się tutaj znaleźć - wyjaśnia. Nie zabrakło też starego pieca, maszyny do mielenia ziarna i starych naczyń. Na meblach wiszą ludowe zagłębiowskie stroje.

Druga część wystawy to obrazy, zdjęcia i dokumenty przedstawiające codzienne życie mieszkańców Gołonoga.

Ostatnia część to zabytki sakralne. Najcenniejsze z nich to księga chrztów z 1675 roku i monstrancja z 1678 roku.

Mieszkańcy Gołonoga są zachwyceni. - Bardzo podoba mi się izba kuchenna, która jest wspomnieniem z mojego dzieciństwa. Przypomina kuchnię mojej babci - wzruszyła się Barbara Podgorniak.

Eksponaty można oglądać do 19 marca, potem wrócą do swoich właścicieli. W marcu zostanie wydany album upamiętniający wystawę

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3...006-02-15-03-05
Go to the top of the page
 
+Quote Post
 
Start new topic
Odpowiedzi (1 - 3)
Hator
post nie, 10 gru 2006 - 21:59
Post #2


FdZD
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,433
Dołączył: pią, 08 sie 03
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 6
Płeć: Mężczyzna



QUOTE


Sztuka wciąż w cenie
08.12.2006
Aukcja w„Plastyku” cieszy się wielką popularnością. To dla szkoły szansa na podreperowanie budżetu.

Każdego roku w dąbrowskim Zespole Szkół Plastycznych na specjalnej aukcji wyprzedawane są najlepsze prace, których autorami są uczniowie i absolwenci szkoły. Impreza od lat cieszy się ogromną popularnością, a dzieła wykonane przez młodych ludzi zawsze sprzedają się doskonale.


- W tym roku ceny są odrobinę wyższe niż były w ubiegłym, więc mieliśmy trochę obaw, jak prace będą się sprzedawały. Okazało się jednak, że chętnych mimo wszystko wciąż nie brakuje - mówi z satysfakcją Urszula Kaczmarczyk, nauczycielka rzeźby z Zespołu Szkół Plastycznych.

Uczniowie nie kryją dumy, że ich rzeźby, witraże i obrazy tak szybko znajdują nabywców. Zgodnie przyznają też, że praca nad konkretnym dziełem jest dla nich wyzwaniem, ale i wielką przyjemnością.

- To niezwykłe uczucie, kiedy pod wpływem naszych zabiegów z bezkształtnej bryły zaczynają wyłaniać się kształty. Praca nad niewielką rzeźbą zajmuje mi około dwóch tygodni, ale satysfakcja jest taka, że z pewnością warto się przyłożyć - podkreśla Klaudyna Gondek.

Satysfakcja to nie jedyna zaleta uczestniczenia w szkolnej aukcji.

- Nie bez znaczenia są też oceny. Prace, które tutaj sprzedajemy, to nasze najlepsze dzieła, a więc oceny, jakie za nie otrzymaliśmy, były wysokie. Ponieważ zbliża się koniec semestru, więc i o tym trzeba pomyśleć - śmieją się Kasia Nowak i Gabrysia Hytry, uczennice dąbrowskiego "Plastyka".

Każdego roku na aukcję przyjeżdżają tłumy. Wśród kupujących najwięcej jest dąbrowian, ale spotkać tu można też mieszkańców Sosnowca, Będzina, Czeladzi, Katowic i wielu innych miast. Wszyscy chcą kupić stosunkowo niedrogie i piękne obrazy, grafiki, witraże, czy kunsztowne wisiorki wykonane podczas szkolnych zajęć.

- Przyjeżdżam tu już od kilku lat i zawsze udaje mi się kupić coś ładnego. W tym roku szukam jakiegoś drobiazgu, który pasowałby mi do sypialni. Widziałam już kilka interesujących rzeczy, ale na razie nie mogę się ostatecznie zdecydować, bo każdy z nich ma w sobie coś niezwykłego - przyznaje Beata Sośnierz.

Pieniądze, które udaje się zebrać podczas licytacji i sprzedaży prac przeznaczane są później na kupno materiałów i wyposażenie szkolnych pracowni. Potrzeby są ogromne, bo to kosztowny sprzęt, ale w zeszłym roku dzięki aukcji udało się zebrać aż 20 tysięcy złotych.
Grażyna Krawczyk


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maryhna
post nie, 09 mar 2008 - 20:50
Post #3


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 540
Dołączył: wto, 03 kwi 07
Skąd: Toruń/DG
Nr użytkownika: 652
Płeć: Kobieta
GG: 2636495 status gadu-gadu



nie wiem czy to odpowiednie miejsce... ale wklejam link do forum sosnowca na którym mozna znaleźc ciekawe informacje na temat warsztatów w Sztygarce LINK


ps: o dopiero teraz zauważyłam zdjęcie z Plastyka a na nim znajomego biggrin.gif

Ten post edytował Maryhna nie, 09 mar 2008 - 20:52


--------------------
Jeśli boga nie ma to dzięki bogu! Jeśli zaś bóg istnieje to broń nas panie boże!

www.zaglebiedabrowskie.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BARES
post pon, 29 lis 2010 - 11:08
Post #4


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 516
Dołączył: sob, 02 gru 06
Skąd: D.G. Mydlice
Nr użytkownika: 352
Płeć: Mężczyzna



CYTAT
Kiermasz prac uczniów dąbrowskiego Plastyka

"Dla nas najdroższy jest klient" - takie hasło witało odwiedzających tegoroczny sobotni kiermasz prac uczniów dąbrowskiego Zespołu Szkół Plastycznych.
Nawiązanie do stylistyki marketu, z cenami wiszącymi na korytarzach i bijącymi w oczy sklepowymi plakatami okazało się ciekawym pomysłem i przyniosło efekty. Szkole udało się uzbierać 17 tys. złotych.

Wielbicieli miały witraże, szkło, rzeźby, grafiki oraz obrazy. Od 5 zł można było nabyć uroczą drobnostkę z pracowni witrażu, od 50 zł - obrazek z sielskim pejzażem. Dominowały zwierzęce motywy, od gipsowych misiów po witraże koty. Prace można jeszcze kupować w siedzibie ZSP przy ul. Kosmonautów.

Dziennik Zachodni


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 22:52
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza