Odpowiedzi (1 - 28)

[MateuszM]

Witam,

Chciałem Was zapytać czy brakuje Wam czegoś w naszym mieście? np. przedszkola, restauracji, rozrywek, albo możliwości uprawiania jakiejś dyscypliny sportu?

Jest coś takiego czego nie ma, a gdyby było to chętnie odwiedzalibyście to miejsce?

Pozdrawiam.

[yaku]

Witam,

Chciałem Was zapytać czy brakuje Wam czegoś w naszym mieście? np. przedszkola, restauracji, rozrywek, albo możliwości uprawiania jakiejś dyscypliny sportu?

Jest coś takiego czego nie ma, a gdyby było to chętnie odwiedzalibyście to miejsce?

Pozdrawiam.

A może po prostu napisz co masz na myśli a my chętnie odpowiemy czy widzielibyśmy to w naszym mieście

[MateuszM]

Nie mam nic na myśli, po prostu jestem ciekaw czy jest coś czego brakuje w naszym mieście, bo zastanawiając się kilka dni to w sumie wszystko mamy.

Gdybym miał coś na myśli to bym właśnie tak zrobił jak napisałeś:

A może po prostu napisz co masz na myśli a my chętnie odpowiemy czy widzielibyśmy to w naszym mieście

[xMarcinx]

pracy brakuje i remontów/budowy infrastruktury

Ten post edytował xMarcinx śro, 20 lip 2011 - 12:25

[dg+]

brakuje dyskoteki jakiejś porządnej basenu do pływania bo (w nemo) nie da sie popływać i ceny kosmiczne maja stacji kolejowej brak aa i brakuje metra buahahahahah

Ten post edytował dg+ śro, 20 lip 2011 - 21:19

[yaku]

no dobra to ja napiszę: mnie brakuje nastrojowej knajpy [duzej] z muzyką klubową a czasem jazzem na żywo.... takiej czynnej do rana. Tak , żeby można było wracając skądś zahaczyć tam o 2 w nocy i posłuchać muzy, zjeść naleśnika czy tam co innego. Duże , wygodne sofy kanapy...pełen luz. Fantazja?
Bynajmniej ...w Gliwicach to normalka. Nie wiem jak to jest możliwe ale tam o 2 w nocy chodniki są bardziej zapchane niż u nas o 2 po południu.

[Bartek]

no dobra to ja napiszę: mnie brakuje nastrojowej knajpy [duzej] z muzyką klubową a czasem jazzem na żywo.... takiej czynnej do rana. Tak , żeby można było wracając skądś zahaczyć tam o 2 w nocy i posłuchać muzy, zjeść naleśnika czy tam co innego. Duże , wygodne sofy kanapy...pełen luz. Fantazja?
Bynajmniej ...w Gliwicach to normalka. Nie wiem jak to jest możliwe ale tam o 2 w nocy chodniki są bardziej zapchane niż u nas o 2 po południu.

Przecież Gliwice to studenckie miasto, zresztą nie ma co porównywać Gliwic do D.G. ;-)

[yaku]

Ale co Ty jesteś taki na nie......
A D.G.to niby nie studenckie miasto? Dokoła gdzie spojrzysz sami studenci.
Nikt nie pracuje ...za to wszyscy ostro studiują:p
Btw. to nie studenci bawią się w tych lokalach

[Bartek]

Ale co Ty jesteś taki na nie......
A D.G.to niby nie studenckie miasto? Dokoła gdzie spojrzysz sami studenci.
Nikt nie pracuje ...za to wszyscy ostro studiują:p
Btw. to nie studenci bawią się w tych lokalach

Myślałem, że większość dookoła ciągle szuka pracy Wiesz, Gliwice to takie specyficzne miasto, mieszka tam naprawdę sporo ludzi, firm jest bardzo dużo, szczególnie informatycznych które zakładają i rozwijają absolwenci PŚ no i jak sam napisałeś, skoro ludzie wieczorami chcą się bawić i siedzieć przy piwku to biznes się kręci, natomiast u nas niestety tak kolorowo nie jest, a powie Ci to każdy kto ma lub miał knajpę w centrum.

[eve]

no dobra to ja napiszę: mnie brakuje nastrojowej knajpy [duzej] z muzyką klubową a czasem jazzem na żywo.... takiej czynnej do rana. Tak , żeby można było wracając skądś zahaczyć tam o 2 w nocy i posłuchać muzy, zjeść naleśnika czy tam co innego. Duże , wygodne sofy kanapy...pełen luz. Fantazja?
Bynajmniej ...w Gliwicach to normalka. Nie wiem jak to jest możliwe ale tam o 2 w nocy chodniki są bardziej zapchane niż u nas o 2 po południu.

U nas to raczej niemożliwe. Prędzej czy później by się to zamieniło w miejsce typu 'wieś tańczy i śpiewa', a potem splajtowało.

[yaku]

a moje zdanie jest takie , że brakuje po prostu inwestorów , którzy chcieliby wyłożyć naprawdę duże pieniądze. Zrobić coś co przyciągnie klienta, także tego zamożnego. Mam wrażenie , że każdy kto otwiera knajkę/pub czy cokolwiek robi to jak najmniejszym kosztem i potem są tego efekty.
Powiedzcie mi dlaczego tak wielu ludzi z D.G. wyrusza w wekendy na Kraków, Katowice, Gliwice.???
Nieprawdą jest , że w Dąbrowie Górniczej nie ma potencjału.... nie jest po prostu zagospodarowany.
Pieniądze wyciekają nam z miasta mili forumowicze

[georgeb]

Dworca nie ma, i chyba nigdy nie będzie.

[savalas]

dobrego klubu z dobrymi koncertami i dobrym jedzeniem. Tego tutaj brakuje, ale brakuje też ludzi, którzy kulturalnie by się w takim klubie bawili.

[Kamil_]

brakuje dyskoteki jakiejś porządnej basenu do pływania bo (w nemo) nie da sie popływać i ceny kosmiczne maja stacji kolejowej brak aa i brakuje metra buahahahahah

Akurat basenów gdzie da się popływać jest u nas sporo

[gregol]

Z wszystkich rzeczy najbardziej brakuje mi prawdziwego centrum. Chciałbym aby 3maja stała się taką Mariacką w Katowicach, a nie wymarłym po 18 deptakiem.

A dwa, to dobrego klubu koncertowo/imprezowego. Dla mnie ogólnie dziwnym jest aby w tak dużym mieście nie było ani jednego dużego klubu z muzyką na żywo. Ale sądzę, że tu dochodzą tzw. pozasportowe rzeczy. Przedostatnia dyskoteka w mieście (na końcu Kasprzaka) kończyła swoją działalność bombami pod drzwiami, a w ostatniej jak mnie pamięć nie myli (w dawnym domu chłopa) też chyba zbyt wesoło nie było. Widocznie mimo, że nie widać tego na ulicach, dalej nie ma odważnych na robienie dyskoteki w mieście. Bo nie wierzę aby nie było w mieście potrzeby na klub/dyskotekę.

W sferze marzeń pozostaje jeszcze kilka spraw.. taki naprawdę dobry i skutecznie stosowany system informacji miejskiej wraz z identyfikacją wizualną miasta (ahhh); architekt miejski, który blokował by te koszmarne kolory na blokach; mniej bilbordów... no i drogi dla rowerów takie porządne.

[Master]

A dwa, to dobrego klubu koncertowo/imprezowego. Dla mnie ogólnie dziwnym jest aby w tak dużym mieście nie było ani jednego dużego klubu z muzyką na żywo. Ale sądzę, że tu dochodzą tzw. pozasportowe rzeczy. Przedostatnia dyskoteka w mieście (na końcu Kasprzaka) kończyła swoją działalność bombami pod drzwiami, a w ostatniej jak mnie pamięć nie myli (w dawnym domu chłopa) też chyba zbyt wesoło nie było. Widocznie mimo, że nie widać tego na ulicach, dalej nie ma odważnych na robienie dyskoteki w mieście. Bo nie wierzę aby nie było w mieście potrzeby na klub/dyskotekę.

Pozniej było jeszcze NEMO, MANDARYN i GRAFITI ( kilka podejsc). Róznie konczyły sie losy kazdego lokalu.

Aktualnie jedynym miejscem zeby potanczyc w piatek lub sobote jest Klub Puls na Tysiaclecia.

A co do tematu.

Brakuje Dworca PKP ( w jakiejkolwiek przemyslanej formie), kilku zakładów pracy ( budowa infrastruktury dróg do planowanej strefy przy Tucznawie). , aby zniwelowac bezrobocie wsród Dąbrowian, co od razu przełozy sie na poprawe w sektorze handlu i usług.

Zaczyna brakowac alternetywnej drogi dla Sobieskiego/Królowej Jadwigi/Piłsudskiego

[gregol]

Pozniej było jeszcze NEMO, MANDARYN i GRAFITI ( kilka podejsc). Róznie konczyły sie losy kazdego lokalu.

Fakt o Nemo zapomniałem.. a wiadomo czy skończyło przez brak zainteresowania czy z innych powodów? a grafiti nie brałem pod uwagę, bo myślałem raczej o większych klubach.

Aktualnie jedynym miejscem zeby potanczyc w piatek lub sobote jest Klub Puls na Tysiaclecia.

Czyli też raczej mały lokal. A jak wygląda tam z frekwencją?

Co nie zmienia faktu, że koncertowego klubu w DG nie ma..

[savalas]

frekwencja duża. Przeważają " problematorzy ", łamanie prawa o nie sprzedawaniu alkoholu dzieciom, łamanie przepisów o nie paleniu w lokalach gdzie niema wyznaczonej palarni, a pizze nieraz robi pani w swetrze z długim rękawem, przyjmując później pieniądze tymi samymi brudnymi łapskami. Muzykę w tym "ku*widołku, można porównać do remontu bloku młotem, a syf w kiblach powienien być traktowany jako broń masowej zagłady.

Oto Puls, niegdyś dobra pizzeria z fajnymi pomysłami, dziś zadaszenie dla bydła.

[yaku]

Brak dyskoteki rzeczywiście jest zadziwiającym zjawiskiem. chyba nie znam drugiego tak dużego miasta w którym nie byłoby prawdziwej "zabawowni'

[involved]

Z wszystkich rzeczy najbardziej brakuje mi prawdziwego centrum. Chciałbym aby 3maja stała się taką Mariacką w Katowicach, a nie wymarłym po 18 deptakiem.

A dwa, to dobrego klubu koncertowo/imprezowego. Dla mnie ogólnie dziwnym jest aby w tak dużym mieście nie było ani jednego dużego klubu z muzyką na żywo. Ale sądzę, że tu dochodzą tzw. pozasportowe rzeczy. Przedostatnia dyskoteka w mieście (na końcu Kasprzaka) kończyła swoją działalność bombami pod drzwiami, a w ostatniej jak mnie pamięć nie myli (w dawnym domu chłopa) też chyba zbyt wesoło nie było. Widocznie mimo, że nie widać tego na ulicach, dalej nie ma odważnych na robienie dyskoteki w mieście. Bo nie wierzę aby nie było w mieście potrzeby na klub/dyskotekę.

W sferze marzeń pozostaje jeszcze kilka spraw.. taki naprawdę dobry i skutecznie stosowany system informacji miejskiej wraz z identyfikacją wizualną miasta (ahhh); architekt miejski, który blokował by te koszmarne kolory na blokach; mniej bilbordów... no i drogi dla rowerów takie porządne.

Hm... przyznam się szczerze że faktycznie po dłuższym zastanowieniu brakuje takiego deptaka z prawdziwego zdarzenia. Takiej uulicy z wieloma knajpkami gdzie można by cosik zjeść napić się dobrej kawy i posłuchać dobrej muzyki na żywo:) niestety skazani jesteśmy na nudę ...
Podrzędne lokale "dyskoteki" odstraszają przedziałem wiekowym - średnia wieku 14 - , klimatem a raczej jego brakiem ....
Dlatego wolimy w weekendy opuszczać naszą kochaną Dabrowę na rzecz klubów na poziomie...

[Prosty]

bez przesady z tym przedziałem wiekowym ...

zależy co kto uważa za klub na poziomie, czy masówka, czy bardziej specyficzne klimaty

[yaku]

bez przesady z tym przedziałem wiekowym ...

Srednia wieku jest bardzo ważna...nie interesują mnie małolaty ani Panie 40+. każdy chce się bawić w swoim przedziale wiekowym a nie o dwie dekady młodszym lub starszym. Każdy wiek ma swoje wymagania, zachowania dot. muzyki, wystroju , cen itd...

jakby się nie spierać...nie ma żadnego dobrego klubu, ani masówki, ani specyficznych:(

Zastanawia mnie tylko dlaczego tak się dzieje? Od czasu do czasu na przestrzeni ostatnich lat coś sie tam otwiera...początki są ambitne...a potem wszystko upada na pysk

[KJS]

Po raz kolejny rozbijemy się tym tematem o ścianie, bo logiki w tym co się dzieje w tym mieście to panie nie ma...

Każdy z nas marzy o tym aby jego miasto żyło wieczorem, aby było dużo ludzi i jakiś klub. To wszystko się wydaje naturalne bo nasze miasto jest duże i ma ludzi spragnionych nocnych wrażeń i kulturalnej zabawy do białego rana.

Jak wspomniano kilka postów wyżej - kluby już mieliśmy, zawsze kończy się tak samo. Klub jest, na początku trochę ludzi przyjdzie, później tez ludzie przychodzą a mimo to klub się zamyka. Tych dużych graczy to reprezentował Mandaryn, Mega, Trocadero kiedyś dawniej, później Nemo - wszystkie skończyły tak samo. Czemu? Szczerze powiem bez Cienia ironii - nie wiem.

Miasto chcieli oświetlone i pełne ludzi. No mamy Chodzę nocami w weekendy od gołonoga do centrum spacerkiem bo tramwajów mało pomiędzy północą a 2 w nocy. Myślę - wakacje to ludzi jak psów będzie. A tu panie bida... pusto, cykanie świerszczy i nikogo na ulicach. I jak tu zrobić w Dąbrowie drugą mariacką? PS - było o studentach. Studenty się bawią tam gdzie zabawa, także DG omijają szerokim łukiem.

Jeszcze na koniec słówko ode mnie - Chcieliśmy mieć centrum handlowe. No to mamy Pogoria z tego co pocztą pantoflową ludzie gadają przynosi straty, że hoho. Wiele sklepów notuje tu najniższe obroty w kraju, a wielu już nie ma. Pasaż coraz bardziej się wyszczupla, nawet zoologiczny zamknęli a to już niedobrze bo trzymał się długo. Dobrze, miasto przecież nie ma dość, więc z radością popatrzę jak będą budować kolejne centrum handlowe pod Damelem

PS - myślę, że kompromisem może być to, że jak w DG będą stawiali zajebisty hotel, to niech w nim postawią klub z weekendowymi imprezami. Wiele hoteli tak robi, żeby znaleźć zarobek. I to by chyba było najlepsze dla miasta rozwiązanie, bo duży gracz stawiając hotel liczy sie z tym, że koszty się mu będą zwracać w laaaatach, a tendencja mieszkańców wskazuje na taki trend do zarobku.

[Marti]

Nie da się ukryć 50% to niestety, ale nie kluby itd. Tylko TRANSPORT!!! Chętnie bym wpadł do jakiegoś pubu spotkać się ze znajomymi przy piwku, ale ? Czym się dostanę z powrotem?? (Strzemieszyce) A kończenie o 22 to sorki większość znajomych po pracy dostępna jest dopiero 19-21, wole grilla na działce. Jak chcemy mieć ludzi wieczorami to trzeba niestety zainwestować nie w nowe knajpy, bo te same powstaną jak będą chętni tylko w komunikację i to nie centrum ? Mydlice czy centrum - Kasprzaka tylko Będzin Sosnowiec Czeladź Sławków itd. Ok, jeśli już mam transport ? jestem w centrum, co mam do wyboru?? Wielkie nic ? Poza tym cena piwa też w pobliskich pubach nie jest konkurencyjna. Ok idźmy dalej. Mamy miejsce na imprezy i ... ile razy można w roku coś tam zobaczyć ?? Przykład ??



Sosnowiec

Video

20-08-2011 19:30

Sosnowiec (Śląskie) - Park Sielecki, ul. 3 Maja
RSS pokaż szczegóły

DJ Puoteck

20-08-2011 20:00

Sosnowiec (Śląskie) - Park Sielecki, ul. 3 Maja
RSS pokaż szczegóły

Ania Wyszkoni

20-08-2011 20:45

Sosnowiec (Śląskie) - Park Sielecki, ul. 3 Maja
RSS pokaż szczegóły
V Festiwal Muzyki Reggae

Yellow Umbrella, PAJUJO, Sounds Good, Jah Killers Sound System

27-08-2011

Sosnowiec (Śląskie) - Miejski Dom Kultury Kazimierz - MDK, ul. Główna 19
RSS pokaż szczegóły
World Fusion Music Festival - Africa - Dzień 1

TICKETPRO

02-09-2011 17:00

Sosnowiec (Śląskie) - Tereny Rekreacyjne
RSS kup bilet pokaż szczegóły
World Fusion Music Festival - Africa - Karnet

TICKETPRO

02-09-2011 17:00

Sosnowiec (Śląskie) - Tereny Rekreacyjne
RSS kup bilet pokaż szczegóły
World Fusion Music Festival

Muariolanza

03-09-2011 19:00

Sosnowiec (Śląskie)
RSS pokaż szczegóły
World Fusion Music Festival - Africa - Dzień 2

TICKETPRO

03-09-2011 15:00

Sosnowiec (Śląskie) - Tereny Rekreacyjne
RSS kup bilet pokaż szczegóły

Bulbulators

16-09-2011 19:00

Sosnowiec (Śląskie) - Siwy Dym, ul.Ujejskiego
RSS pokaż szczegóły

Vladimirska

25-09-2011 20:00

Sosnowiec (Śląskie)
RSS


A teraz Dąbrowa

Old Wave

27-08-2011

Dąbrowa Górnicza (Śląskie)
RSS


Będzin

Mech w Parapecie Bum Bum!!!

Mech

09-08-2011 20:00

Będzin (Śląskie) - Galeria Muzyczna PARAPET BUM BUM, ul. Czeladzka 7 (obok stacji Lotos)
RSS pokaż szczegóły
PUNK BUM PARTY

PopSuty, Skunx, Psy Wojny

26-08-2011 20:00

Będzin (Śląskie) - Galeria Muzyczna PARAPET BUM BUM, ul. Czeladzka 7 (obok stacji Lotos)
RSS pokaż szczegóły
IX Festiwal Muzyki Celtyckiej ZAMEK 2011

JRM

28-08-2011 19:00

Będzin (Śląskie)
RSS pokaż szczegóły
Zamek Festival

Beltaine

28-08-2011

Będzin (Śląskie)
RSS pokaż szczegóły
Terry Man w Parapecie Bum Bum

Terry Man

28-08-2011 20:00

Będzin (Śląskie) - Galeria Muzyczna PARAPET BUM BUM, ul. Czeladzka 7 (obok stacji Lotos)
RSS pokaż szczegóły
Bernard Maseli

Bernard Maseli

15-10-2011 20:00

Będzin (Śląskie) - Galeria Muzyczna PARAPET BUM BUM, ul. Czeladzka 7 (obok stacji Lotos)
RSS

I wy chcecie tłumy wieczorami ?? A co mają te "Tłumy" oglądać banki na 3 maja ??
Przecież to jest żałosne. Mamy miejsce sporo ludzi i do dupy ludzi którzy się zajmują organizacją imprez i promocją miasta. To jest moje zdanie. Wy nie musicie się z nim zgodzić

Ten post edytował Marti pon, 08 sie 2011 - 21:28

[KJS]

no dobra, ale to dochodzimy do tego samego nie ma imprez - no bo nie ma bo ich nikt nie robi. Ale chyba nie robią i nie zapraszają bo to kosztuje, a czy się zwróci... no nie wiadomo, bo jesteśmy miastem wysokiego ryzyka.

Komunikacjat to złoty strzał... w kolano. Jak dobrze ująłeś - jest z tym lipa. Też bym poszedł na ząbkowice, ujejsce czy strzemieszyce się pobawić - ale nie mam jak wrócić. A spójrzmy w drugą stronę. Jest potencjał w tych dzielnicach, ale ekipy nie przyjadą, bo jak potem wrócą? no i znowu się zapętlamy.

Autobus nam dali ! z katowic ! w nocy ! no fajnie, ale nawet czeladź ma busa od nich do kato, a my musimy czekać na przystanku w s-c żeby wsiąść w nasz bus i przy okazji można dostać w pierdol : ) bo czemu nie, w końcu co mi tu na przystanku stoisz, co? ;p bus jedzie do centrum ! wspaniale, z przyjemnością sobie zrobię spacer na gołonóg czy inną dzielnicę o 3 w nocy, albo wysupłam kilka dyszek na taxi : ) Jak coś robić to porządnie, albo wcale, bo z tymi busami nocnymi to jest śmiech Aha - państwo ze strzemieszyc, ząbkowic czy ujejsca - bawcie się w swojej remizie na swojej wsi, bo nocny autobus do Was nie jeździ i chyba nigdy nie pojedzie.

bardzo mi się podoba ten temat bo fajnie w nim wychodzą na wierzch absurdy czekam na jeszcze !

edit: ale żeby nie było że marudzę, ten naród ma jeszcze szansę o 00:00 byłem w ten piątek na Pogorii III na plaży głównej, tam naprawdę było trochę ludzi tak dalej !

Ten post edytował KJS pon, 08 sie 2011 - 22:15

[Prosty]

Aha - państwo ze strzemieszyc, ząbkowic czy ujejsca - bawcie się w swojej remizie na swojej wsi, bo nocny autobus do Was nie jeździ i chyba nigdy nie pojedzie.

Ale my już do tego przywykliśmy, albo do 22, albo do 4 rano. Bo w końcu jak się bawić to już chyba do końca - pewnie z takiego wychodzą założenia z tą komunikacją

Tak przy okazji http://rozklady.kzkgop.pl/index.php?co=roz...mp;nr_linii=903 ten dojazd do Strzemieszyc to chyba odwożenie pracowników, bo innego sensu tu nie widzę.

Co do wątku klubów no to tak, Yaku, masz rację. Niestety nie ma żadnego.

Ten post edytował Prosty pon, 08 sie 2011 - 22:26

[KJS]

Tak przy okazji http://rozklady.kzkgop.pl/index.php?co=roz...mp;nr_linii=903 ten dojazd do Strzemieszyc to chyba odwożenie pracowników, bo innego sensu tu nie widzę.

Autobus widmo. Jeździ jak chce i tak jak mówisz - jest dla pracowników. Nie raz mnie radośnie olał jak czekałem na przystanku, a jak już wsiadłem, to gang kierowców chciał mnie zjeść, że przeszkodziłem im w rozmowie : D

[bzenek]

Każdy z nas marzy o tym aby jego miasto żyło wieczorem, aby było dużo ludzi i jakiś klub. To wszystko się wydaje naturalne bo nasze miasto jest duże i ma ludzi spragnionych nocnych wrażeń i kulturalnej zabawy do białego rana.

I tu jest błąd w tym rozumowaniu. DG wcale nie jest duża, a już na pewno nie ma mieszkańców spragnionych "kulturalnej zabawy do białego rana".

Dąbrowa to ciągle robociarskie osiedle na peryferiach. A może z upływem czasu bardziej już emeryckie ?

Macie rację - nocna komunikacja to rzecz niezbędna przy planowaniu sobotnich wieczorów. Ale w obecnym stanie miasta posłuży ona raczej do transferu na katowickie imprezy.

Ten post edytował bzenek nie, 14 sie 2011 - 13:21

[Bathurst]

brakuje mi dąbrowskiej rozgłośni radiowej. Siewierz ma swoją telewizję http://www.itvsiewierz.pl/
a Dąbrowa nie ma swojego radia - choćby internetowego. Może ktoś założy?

Ten post edytował Bathurst pią, 19 lip 2013 - 23:06