Odpowiedzi (1 - 99)

[Grzesko]

Można prosić o jakiegos prowadzącego doping ,który zna się na siatkówce?Bo na prowadzniu dopingu to on sie zna,nie przeczę,ale to nie jest doping
na piłkę siatkową.90% dopingu sie opiera na przyspiewkach,a powinno na tym żeby się hala dołączyła.Z serdecznymi pozdrowieniami,Grzesko.Może to wyjaśnimy na jakiśm spotkaniu,bo to nie jest moje odrebne zdanie.

[Kamil_]

Można prosić o jakiegos prowadzącego doping ,który zna się na siatkówce?Bo na prowadzniu dopingu to on sie zna,nie przeczę,ale to nie jest doping
na piłkę siatkową.90% dopingu sie opiera na przyspiewkach,a powinno na tym żeby się hala dołączyła.Z serdecznymi pozdrowieniami,Grzesko.Może to wyjaśnimy na jakiśm spotkaniu,bo to nie jest moje odrebne zdanie.

Prowadzący jest dobry. Hala się nie dołączy do nas jeśli spiker nie zaintonuje czegoś, taka prawda. Wczoraj ludziom emocji uderzyły i można było coś myśleć ze spikerem. W meczach z kimś pokroju Gedanii czy Mielca nawet przy pomocy spikera nie mamy o czym marzyć. Taka prawda. Bo co innego bić mistrza a co innego kogoś walczącego o utrzymanie, niby ta sama stawka ale emocje inne.

No i Panowie my nie jesteśmy od zabawiania publiczności. Od tego są siatkarki. Moim zdaniem wczoraj doping był idealny i dobrze wyważony. Stosunkowo niewiele przyśpiewek i sporo liczenia. Nic więcej się nie wyciągnie. I fajnie, że mecz był w środę. Wszyscy byli w stanie ustać na sektorze ;-))))

[Grzesko]

Twoje zdanie,moje jest inne.Wautokarze do Bielska pogadamy.

[Daro]

To może ja wypowiem moje zdanie.
Jesteśmy Klubem kibica i moim zdaniem nie powinniśmy się podporządkowywać cały czas publikę zwłaszcza że już tak próbowaliśmy i nic z tego nie wyszło. I to nie próbowaliśmy raz czy dwa, bo sporo było prób ale wszystkie nieudane. Wczoraj jedynie pod koniec drugiego seta co mnie zdziwiło taki ryk był od publiki, ale to wiadomo emocje i jeszcze taki wynik był że to nie można było dopingować Jedynie co to publika ogranicza się do klaskania i może kiedyś tam raz na jakiś czas policzą razem z nami ale to wszystko.

[Kamil_]

Oto nasz nowy kumpel - Henryk



Ten post edytował endriu sob, 21 lis 2009 - 20:14

[Daro]

Henryk wymiata
Tylko on machał dwiema flagami przez cały mecz i się nie zmęczył,
Nawet próbował śpiewać

[endriu]

pozdr...

Ten post edytował endriu sob, 21 lis 2009 - 21:28

[Kamil_]

Prośba do moderatora żeby zmienił nazwę tematu na 'Mecz: BKS Bielsko - MKS DG' , byśmy mogli gadać o samym meczu.

Moje wrażenia z wyjazdu. Jesteśmy najciekawszym klubem kibica w żeńskiej siatkówce w Polsce. No i najlepiej się rozwijamy. Bielsko od kilku sezonów w sumie prezentuje to samo. Ta sama sektorówka, te same flagi na kij. Brak flag na płot (bo i nie ma gdzie powiesić ). No i ten orkiestrowy doping. Jedyne co mi u nich imponuje to odpowiadanie drugiej strony publiczności, choć trzeba zauważyć, że wynika to z rozmiarów salki, bo przy takiej wielkości 15 osób odpowiadających jest w stanie zrobić niezły efekt.

My mamy wszystko to co inni, czyli flagi, sektorówki, dobry doping + zabawe na trybunach przy fali czy naszym labada. Nie mamy czego innym zazdrościć.

[Daro]

i mamy pomysłowych kibiców ;p

[bargidg]

dzisiejszy mecz w wykonaniu dziewczyn klasą nie był za to napewno w moim odczuciu klasą był nasz doping ! To jak dziś każdy dawał z siebie wszystko było chyba najcenniejszym widokiem i mam nadzieje ze moje bębęnki mi to wybacza Brawo Panowie i dzieki za ten wyjazd.
Jestesmy zawsze tam... !

[Szczepan]

Ale tu to powinien być najstarszy kibic MKS'u Ten z którego pozostał tylko szkielet i to w dodatku zminiaturyzowany, bo nie był mumifikowany.
Żart napierdalał równo i wszystkich rozbawił, nawet kibiców z BKS'u i naszego kosza.
W szkielecie zapylał "MKS" i to na dwie rączki!!!
Głosu nie miał, bo mu robale tchawicę wpier........
Pozostaje tylko machanie.
Odnośnie foty:
A co zły odciąg? To zrób lepszy na szybko, aby było OK.
Ja kleiłem, Coelho pomagał.

Ten post edytował Szczepan sob, 21 lis 2009 - 22:02

[Kamil_]

Wrzuciłem w innym wątku Szczepan krótki filmik z Henrykiem

[Szczepan]

Ale gdzie?, bo ja śmieci do kontenera.

[Franek8]

Też mi się wydaje że był b. dobry doping z naszej strony szkoda że laski się nie popisały i po 1h do domu no trudno ...

@Szczepan
jemu chodziło że pomysł był genialny

Nasz Henio
http://www.youtube.com/watch?v=-aAaFv6T1eg...player_embedded

Ten post edytował Franek8 sob, 21 lis 2009 - 22:08

[checkin]

To chyba o tego gościa chodziło:




Fotki z meczu wrzucę do galerii jutro.

[Szczepan]

Pierdola, ale Was bawiła i było i w B.B. i w D.G. zabawnie.

[Michael]

I myśle, ze na meczu z Pila tez nie powinno go zabraknac

[endriu]

Szczepan, tylko tylko nie zgub Henryka. Plis!


pozdr...

[SokratesDG]

Oglądałem w TV i doping był raczej średni, a ilekroć widzę KK na występach w naszej hali odnoszę wrażenie, że KK nie jest na meczu, tylko wykonuje założenia przedmeczowe bez względu na to co dzieje się na boisku. Z Muszyną był dobry doping, bo publiczność nie zwracała uwagi na to co robi KK tylko dopingowała dziewczyny. Co do postawy dziewczyn, to wcale nie grały tak źle, tylko były nieco pogubione, ale to już jest rola trenera. Zgadzam się z tym co powiedział jeden z komentatorów TV - w grze Dąbrowy brakowało myśli taktycznej...
Na koniec uważam, że kibicowanie tyłem do boiska jest ujmując to kulturalnie niekulturalne. Pytanie na koniec: Jeździcie kibicować dziewczynom, czy po to żeby was chwalili?

[Michael]

Jezdzimy po to aby wspomagac siatkarki i dobrze sie bawic, bez wzgledu na wynik, nawet jak przegrywamy seta do 11!!

[SokratesDG]

Zabawa zabawą, ale ktoś kto steruje w waszej grupie powinien się zastanowić co robicie, bo odwrócenie się tyłem do boiska gdy dziewczyny przegrywały dużą różnicą, nie jest chyba sposobem dopingu. Zwracajcie uwagę od czasu do czasu (przynajmniej w przerwach w zabawie) co się dzieje na boisku. Dopingować i dobrze się przy tym bawić, a nie bawić się "dopingowaniem" - trzeba wiedzieć co się dzieje na boisku i odpowiednio reagować, wspomóc gdy jest kiepsko i cieszyć się gdy jest ku temu powód. Na tym kończę i więcej się w temacie nie wypowiadam.

[Bartek90]

Zabawa zabawą, ale ktoś kto steruje w waszej grupie powinien się zastanowić co robicie, bo odwrócenie się tyłem do boiska gdy dziewczyny przegrywały dużą różnicą, nie jest chyba sposobem dopingu.

Owszem jest to sposobem dopingu... Skakanie i tańczenie tyłem do parkietu pokazuje, że potrafimy się bawić i wspierać dziewczyny nawet wtedy kiedy idzie im kiepsko, że jesteśmy z nimi bez względu na wynik.
Dziewczyną nie idzie, a my brzydko mówiąc mamy to w dup** i robimy dalej swoje

Pozdrawiam

[Kamil_]

Z Muszyną był dobry doping, bo publiczność nie zwracała uwagi na to co robi KK tylko dopingowała dziewczyny.

Powiedz mi na czym polegało kibicowanie publiczności? Mam swoje zdanie na ten temat, ale wyrażę je dopiero gdy usłyszę Twoją odpowiedź.

A publiczność się świetnie bawiła bo laliśmy Muszynę aż miło. Gdyby to ona nas lała, byłaby stypa. Takie są prawa socjologii i tacy są ludzie. Tego się nie oszuka.

Żeby nie było, że uważamy się za idealnych, jeszcze nam trochę do tego brakuje, ale z czasem osiągniemy perfekcję :-)

[Hi-tek]

Jedno zasadnicze pytanie. co pisze na koszulkach wlasnie z tylu??? wiec prezentujemy napis Dabrowa Gornicza....
Co do kibicowania Sokrates z calym szacunkiem nie rozsmieszaj mnie bo cala hala czylo okolo 3000 ludzi moze dopingowac jak jest super wynik i oni sa wtedy najlepsi a my nie zaleznie od wyniku nap.... ile mamy sil i wiecznie cos komus nie pasuje.....
Samemu cos zrobic nie ma chetnych ale zeby krytykowac..... Taka forma lansu.....

[Szczepan]

Więc tak;SokratesDG nie jarzę Cię,Zjebkę od KK dostałeś po kolei od każdego kto był.A było sporo osób: autokar, osobówki i kilka osób prywatnie.Wyjście z sytuacji:Przyjdź na sektor KK, pojedź na wyjazd i dopiero wtedy komentuj, krytykuj.Bo to 10800 w podpisie to kilometry jakie zjeździłem z MKS'se.

Szczepan, tylko tylko nie zgub Henryka. Plis!

Henryczek dziś dostanie po południu silniczek,z PTSP będzie dawał czadu

Ten post edytował Szczepan nie, 22 lis 2009 - 12:22

[Kamil_]

Ogólnie jesteśmy zajebiści, najlepsi i w ogóle!

Pozdrowienia dla Areczka

[Lui]

Oglądałem w TV i doping był raczej średni,

No właśnie, Ci co mecze oglądają w TV zawsze mają najwięcej do powiedzenia..

[kamillll]

to ja się wypowiem jako osoba zupełnie z boku jednak oglądająca mecz na żywo razem z KK. Doping był ok, nie było źle jak na warunki tej śmiesznej salki...

[krzysiek]

To ja też dorzucę coś od siebie...
Gardło zdarte i to się liczy, natomiast mnie też nie wszystko się podobało. Nie ma sensu wypominać innym, że stać ich na większą ilość bębenków od nas, bo gdybyśmy my mieli 6 bębnów to pewnie też byśmy z wszystkich korzystali, więc można sobie było darować te "orkiestry dęte" i "wy bębnicie a my swoje". Dzięki temu na koniec usłyszeliśmy z ich strony "Dąbrowa ! co ? 3:0 !" Skoro relacje między kibicami MKS i BKS są dobre (a do tej pory przynajmniej takie były) to nie ma sensu robić "kwasu".
Niestety SokratesDG poniekąd ma rację, bo odwracanie się do kogoś plecami odczytywane jest zawsze w jeden sposób, bez względu na to co na tych plecach jest napisane.
Sędzia kilka razy dał dupy i zasłużył na teksty, które poleciały z naszego sektora. Natomiast w momencie kiedy część z nas zaczęła ściągać koszulki, to czekałem jeszcze tylko na hasło "chodźcie śmiało jest nas mało" i normalnie poczułbym się jak na piłce nożnej, na którą już od dłuższego czasu nie chadzam.
Może jednak warto by było czasami zastanowić się czy w ogóle zależy nam na tym jak jesteśmy postrzegani przez osoby z poza naszego kręgu, może jednak spróbować przemyśleć słowa krytyki padające pod adresem KK i postarać się wyciągnąć wnioski. W przeciwnym razie będziemy tylko o krok od stworzenia "naszego własnego świata" a nie do końca jestem przekonany czy to będzie dla nas najlepsze.

[sarsolot]

ja z tymi dobrymi relacjami to bym sie troche Krzysiu spierał

[Prosty]

To ja też dorzucę coś od siebie...
Gardło zdarte i to się liczy, natomiast mnie też nie wszystko się podobało. Nie ma sensu wypominać innym, że stać ich na większą ilość bębenków od nas, bo gdybyśmy my mieli 6 bębnów to pewnie też byśmy z wszystkich korzystali, więc można sobie było darować te "orkiestry dęte" i "wy bębnicie a my swoje". Dzięki temu na koniec usłyszeliśmy z ich strony "Dąbrowa ! co ? 3:0 !" Skoro relacje między kibicami MKS i BKS są dobre (a do tej pory przynajmniej takie były) to nie ma sensu robić "kwasu".
Niestety SokratesDG poniekąd ma rację, bo odwracanie się do kogoś plecami odczytywane jest zawsze w jeden sposób, bez względu na to co na tych plecach jest napisane.
Sędzia kilka razy dał dupy i zasłużył na teksty, które poleciały z naszego sektora. Natomiast w momencie kiedy część z nas zaczęła ściągać koszulki, to czekałem jeszcze tylko na hasło "chodźcie śmiało jest nas mało" i normalnie poczułbym się jak na piłce nożnej, na którą już od dłuższego czasu nie chadzam.
Może jednak warto by było czasami zastanowić się czy w ogóle zależy nam na tym jak jesteśmy postrzegani przez osoby z poza naszego kręgu, może jednak spróbować przemyśleć słowa krytyki padające pod adresem KK i postarać się wyciągnąć wnioski. W przeciwnym razie będziemy tylko o krok od stworzenia "naszego własnego świata" a nie do końca jestem przekonany czy to będzie dla nas najlepsze.

dokladnie jw 

[yash58]

Systematycznie próbuję dodawać coraz więcej filmików,do oglądania na YT pod moim profilem yash58-Dla przykładu pierwsza część z MKS-Muszyna

[Grzesko]

Sędzina,rzeczywiście skandaliczna.Swoimi niezdecydowanymi decyzjami wprowadziła niezłe zamieszanianie.Zauwazyłaem,że czekała na decyzję bocznych.A jak raz zadecydowała u nas antenkę,to nie widziała,że boczny wcześniej pokazał dla nas.Po konsultacji zmieniła decyzję.Powinni ją wywalic do 3 ligi.A to co nasze laski zrobiły to brak słów.No ,ale to laski,hehe.A doping? Hmmm.Śmieją się ze mnie,że Piła była 3x głosniejsza od nas.Zwaliłem to na akustykę hali,że bliżej siedzieli itd.Ale dla mnie tez skandaliczny.Na śiatkówce trzeba reaagować na to co sie dzieje na boisku.Przy stanie 22;21 gdy nas Piła dochochodziła jakies przespiewki to bzdura.doping ma byc taki ,żeby sie hala dołczyła,żeby porwać halę.A tu obojetne kto prowadzi nic sie nie zmienia.Dalej 90% to przyśpiewki ludowe.

[Kamil_]

. . .

nie możesz zrozumieć tego, że jak się przegrywa i traci punkty seriami to zwykli kibice na pewno się nie włączą do dopingu? Tak ciężko to pojąć?

Edycja. I wczoraj chyba na innym meczu byłeś, bo jak to nazwałeś 'przyśpiewek ludowych' to przez cały mecz może z 6 było...

Ten post edytował Kamil_ nie, 29 lis 2009 - 14:05

[szer]

Napiszę raz jeszcze. Klub Kibica jest dla dziewczyn, nie dla hali. Wspieramy je tak jak wspieramy i tak jak zaproponuje to osoba prowadząca doping. Najbliższy mecz z Miluzą. Możemy cały mecz liczyć "1, 2, 3" żeby tylko hala się dołączyła. Ciekawe jak setki tysięcy ludzi przed tv i komentatorzy ocenią doping Dąbrowskich kibiców. Francuzi nijak bo nie będą rozumieć.

My się mamy bawić czy laski wygrywają czy przegrywają. Pokazać, że mimo ich słabej dyspozycji nam zależy na tym by być na hali. Doping traktujemy jako zabawę, a przy tym kibicując dziewczyną.

PS. ale faktycznie coś cicho jak na tyle gardeł było ;P. Widziałem, że część darła gardła jak najgłośniej, ale cześć "śpiewała" głośnością zwykłej mowy. Jeśli tak wszyscy na sektorze rykną to będzie niezły efekt!

[Franek8]

Sędzina,rzeczywiście skandaliczna.Swoimi niezdecydowanymi decyzjami wprowadziła niezłe zamieszanianie.Zauwazyłaem,że czekała na decyzję bocznych.A jak raz zadecydowała u nas antenkę,to nie widziała,że boczny wcześniej pokazał dla nas.Po konsultacji zmieniła decyzję.Powinni ją wywalic do 3 ligi.A to co nasze laski zrobiły to brak słów.No ,ale to laski,hehe.A doping? Hmmm.Śmieją się ze mnie,że Piła była 3x głosniejsza od nas.Zwaliłem to na akustykę hali,że bliżej siedzieli itd.Ale dla mnie tez skandaliczny.Na śiatkówce trzeba reaagować na to co sie dzieje na boisku.Przy stanie 22;21 gdy nas Piła dochochodziła jakies przespiewki to bzdura.doping ma byc taki ,żeby sie hala dołczyła,żeby porwać halę.A tu obojetne kto prowadzi nic sie nie zmienia.Dalej 90% to przyśpiewki ludowe.

jak jesteś taki mądry i obyty z różnymi stadionami to wskocz na barierkę i zapodaj coś, a nie jak większość ludzi tylko umiesz krytykować !

[Kamil_]

No i my mamy zabawiać ludzi którzy śmiejąc mi się wczoraj w twarz trzymali sektorówkę by nie poszła do góry, lub jak chodziłem z megafonem i mówiłem żeby nie przekładali foli - patrząc mi twarz je przekładali?

[Grzesko]

No i bardzo chetnie wskocze na barierkę,pod warunkiem,że nie bedzie bojkotu mnie.Nawet w beben będę walił,bo bębniarze też nie kumają czaczy.Zaznaczam,że wyrazm swoje zdanie,choc wiem,że parę osób z kk sie ze mną zgadza.Jeszcze dopiszę.Białego walczyka to se można śpiewać jak jest 23:13, a nie 22:21.

[Padziu]

Ja mam pytanie do p. Grzesko - Czy uważasz że hala dołączy się do dopingi śpiewając wyłącznie Dąbrowa i "1,2,3"?? przez 2 pełne sezony i kawałek 3-go jest to w mniejszym lub większym stopniu wykonywane i jakoś nie słyszę ogłuszającego dopingu 2500 os (podobno tyle średni zasiada na krzesełkach w "centrum" co mecz)

Polecałbym ci w czasie meczu zejście na parkiet albo np. na dolne rzędy sektorów małej trybuny żeby usłyszeć jak słychać to co śpiewamy.... Wtedy może uwierzysz że magiczne "1,2,3" śpiewa tylko 40 os z KK

[Beica]

Grzesko, czekam na ten moment kiedy weźmiesz się do roboty, bo na razie to tylko krytykujesz. A przy takich ch.. bębnach i rozwalającej się pałce (którą po pierwszym secie poleciałem sklejać do kantorka aby nadawała się do użytku) nie da się uzyskać dobrego efektu. Ale mam nadzieje że gdy obejmiesz "rządy" wszystko będzie lepsze i piękniejsze

[Szczepan]

I tu po części się zgodzę.
Walczyka to sobie "odpierdolcie u cioci na imieninach".
Hala ma się bawić, a nie tylko KK.
Pośpiewać można na wyjeździe gdzie jest 40 - 80 osób i zna tekst, a nie gdzie 3000 luda i 40 -80 zna tekst.
Na Centrum KK musi pociągnąć publikę - pikniki - do zabawy. Z Muszyną było fajnie? Hala od decybeli chyba pękała. Ja osobiście przestałem z przyśpiewkami, a osoba postronna (moja matula) klnie. Bo zagłuszamy nie pomagamy kibicom. 1,2,3, i klaskać dąbrowska publiczność umie - czego chcieć więcej - folijkami też zajebiście macha, hala pełna.
Więc jako KK pociągnijmy tą publikę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Franek8]

z muszyną to była euforia jakbyśmy dostawali w dupę to by nikt nie krzyczał 1,2,3
a foliami macha jak im Marian powie i to nie wszyscy
na następnym meczu nie będę siedział z KK tylko pójdę na jakiś sektor posłuchać jak publika dopinguje ;p

[Szczepan]

Franek8 i tu chyba masz rację.
Po cholerę coś robić jak i tak z góry wszystko jest ustalone.
Bo net z ... tamten z ... powie i ok.
Karnecik komu oddać?
Bo wspierać gwiazdki będę, ale nie z Wami - ludziska cierpliwość ma swoje granice.

Ten post edytował Szczepan pon, 30 lis 2009 - 08:22

[bargidg]

Do jasnej cholery ludzie opanujmy sie.... nie róbmy żadnych kwasów, podkreślam kolejny raz - jesteśmy ekipą i tak mamy zostać !!

[Hi-tek]

Szczepan z......?

[Szczepan]

Dzwoniłem do Zibara plastik odbiera Padziu

[Grzesko]

Fiu,fiu,fiu,ale się zamieszania narobiło.

[sarsolot]

http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2010-0...dz-los-nie-trab

Polecam kazdemu!

[Hi-tek]

Mozna by te antytrabienie wykorzystac do oprawy:) i bebnienie dodac:P

[Kamil_]

2 łosie mamy na sektorze I to jest najgorsze, bo my swoje a oni swoje...

A ludziom nie ma się co dziwić, oni nie wiedzą, że to jest coś 'złego, niemile widzianego', więc dają w najlepsze myśląc, że nas wspierają

Ten post edytował Kamil_ śro, 20 sty 2010 - 12:21

[Kamil_]

Szkoda, że nikt nie słyszał, że po meczu zaśpiewaliśmy "Czy wygrywasz, czy nie...'' , ''Kij z wynikami, MKS jesteśmy z Wami'' ale tego to nikt nie słyszał i nie pamięta.

Przez cały mecz gdy dostawaliśmy po dupie to śpiewaliśmy i NIKT nie słyszał?

Nikt nie słyszał jak zaśpiewaliśmy to po przegranym-wygranym meczu z Bielskiem?

My jesteśmy ci źli tak? A wszyscy inni są super i się super zachowują? Ehhh...

[NeoKs]

Też mają Nas głęboko w poważaniu.
Gdy się ich skarci chociażby raz to muszą się już ogromnie wyżalać ;/

[Prosty]

Ja juz mowilem na sektorze, ze kazdy ma nas gdzies

"Potrafimy wbic noz w plecy" ... Pamietamy sezon ubiegloroczny. Znow mozna miec lepsze miejsce po rundzie zasadniczej jak w tamtym roku (porazki - Kalisz, Wroclaw) i nic moze z tego nie wyjsc. Fakt obecnie zajmujemy 4 miejsce, gramy 2 pierwsze mecze u siebie, nie tak jak w tamtym roku na zyczenie, 2 pierwsze na wyjezdzie. To czy zagramy z 5,6 zespolem pewnie nic nie zmienia, ale znow na koncu sezonu jest to samo.

Troche powagi wobec nas, kibicow, a nie usprawiedliwienia i wymowki + przedmeczowe zapewnienia, ze ten mecz bedzie diametralnie inny niz w Pile. W 1 roku gry w LSK też było 5 miejsce, a składu na koniec praktycznie w ogole nie było. Kazdy liczy na wiecej w tym roku, po kontrowersyjnym wyrzuceniu trenera Popika w 1 sezonie w LSK i 5 lokacie w ubieglym.
Nie mowie, ze w tym roku nic nie ugramy i zajmiemy 5 albo nizsza lokate, ale to jest kolejny mecz gdzie pokazana zostala masa bledow i niemoc + lanie od przeciwnika. Troche to daje do myslenia, szczegolnie ze jest to profesjonalny poziom.

Oczywiscie ze wiekszosc, prawie kazdy pamieta I lige i sezon awansu i zaslugi trenera, ale nie mozna zyc przeszloscia.

Ten post edytował Prosty sob, 06 mar 2010 - 21:48

[Kamil_]

Mnie boli to, że śpiewamy do końca, nigdy nie siadamy na dupie jak nie idzie a tu nam potrafią zarzucić, że w trudnych momentach nas nie ma... Tylko, że to my właśnie zawsze jesteśmy w trudnych momentach w przeciwieństwie do niektórych...

Edycja do edycji Prostego.
Racja, za zasługi to się stawia pomniki albo pisze poematy

Ten post edytował Kamil_ sob, 06 mar 2010 - 21:46

[Padziu]

Ja juz mowilem na sektorze, ze kazdy ma nas gdzies

Potrafimy wbic noz w plecy... Pamietamy sezon ubiegloroczny. Znow mozna miec lepsze miejsce po rundzie zasadniczej jak w tamtym roku i nic z tego nie wyjdzie. Fakt obecnie zajmujemy 4 miejsce, gramy 2 pierwsze mecze u siebie, nie tak jak w tamtym roku na zyczenie, 2 pierwsze na wyjezdzie. Ale to nic nie zmienia - znow na koncu jest to samo, brak checi do gry.

Tak ale majac 4 msc w tabeli tylko 1 rundę PO gramy 2 pierwsze mecze u siebie. Dalej o medale bijemy się na wyjazdach. z 3 msc mamy większe szanse przynajmniej w walce o brąz.

[Prosty]

I chciałbym żeby kulturę, którą tutaj w Dąbrowie kibice wykazywali , żeby ją zachować, bo nawet te gwizdy czy teksty są niezasłużone.

a ze strony swoich kibicow o okrzyku: Dabrowa! co? 3:0 juz nie warto wspominac ...

[Colo]

Mecz do bani to fakt, ale to z Kawką to małe przegięcie.Nie bronię go ale wydaję mi się że można poczekać było z tym na koniec sezonu. Bo jeszcze wszystko jest możliwe.A ta akcja z tym banerem i.t.i to nie wypał, nie przenoście tego bajzlu ze stadionów na parkiety.Za całą resztę brawo dla KK Pozdro

[mirog13]

Panie trenerze Kawka.
Przeszłość przeszłością a teraźniejszość jest coraz gorsza.
Nie wiem co się dzieje w klubie ale...trener powinien zajmować się trenowaniem a vice prezes rządzeniem w klubie.
Ciężko jest podołać dwóm funkcjom w klubie,taka jest prawda!!!!!
Ja osobiście w dziewczyny wierzę bo potrafią grać w siatkę!!!!
Do boju dziewczyny!!!!!

[wozo]

Jeśli jutro Łódź przegra to dalej mamy 2 pkt przewagi. Jeśli Łódź wygra z Mielcem to ma 1 pkt przewagi. Więc tak czy siak w Łodzi rozstrzygnie się kto zajmie 3 miejsce... Dalej mamy szanse je wywalczyć... -.-

Skoro nadal mamy takie szanse to dlaczego dziś klub kibica tak podsumował trenera i nasze siatkarki?
Mam do Ciebie pytanie: - ile meczy Organiki Łódź widziałeś w tym sezonie? Myślisz, że łatwo przegra jutro ze Stalą Mielec? Całym sercem jestem z MKSem i chciałbym aby tak było bo sport jest nieobliczalny...a w szczególności siatkówka w wykonaniu kobiet Bądźmy jednak realistami... niezależnie od wyniku jutrzejszego meczu Organiki - meczem o trzecie miejsce w tabeli będzie spotkanie Łódz - Dąbrowa. Tutaj niestety nasze dziewczyny nie będą faworytkami szczególnie, że z Łodzią przegrały we własnej hali. Jeśli w tym sezonie Dąbrowa nie skończy na miejscu 1-3 z drużyną powinien pożegnać się trener. Chociaż dzisiaj trochę było mi go szkoda...nie mówiąc już o dziewczynach... po tym jak zachował się klub kibica. Takie zachowanie pozostaje w pamięci niezależnie od tego co kibice zrobili dla drużyny przez cały sezon. Dziewczyny też na pewno to zapamiętają...

[Prosty]

Chociaż dzisiaj trochę było mi go szkoda...nie mówiąc już o dziewczynach... po tym jak zachował się klub kibica. Takie zachowanie pozostaje w pamięci niezależnie od tego co kibice zrobili dla drużyny przez cały sezon. Dziewczyny też na pewno to zapamiętają...

a jak z trybun co chwile leci ku*wa co Wy odpie*dalacie itd z ust pojedynczych osob to myslisz ze na parkiecie tego nie slychac  czasem nawet po dlugiej akcji leci zbiorowy nieplanowy okrzyk z trybun na k 


mamy siedziec jak zapatrzeni i cieszyc sie z kolejnego mizernego meczu. Bielsko mielismy w garsci, w Pile kompromitacja, dzisiaj sroga porazka. Tak nagle znikaja dotychczasowe umiejetnosci? przeciez atak po okreslonym kierunku to nie sa jakies cuda na kiju, ciezej juz z obiciem bloku, ale poziom tego wymaga i nie mozna tego ominac.

Ten post edytował Prosty sob, 06 mar 2010 - 22:32

[Kamil_]

Drogi Wozo Dziękujemy za wszelkie słowa krytyki, na pewno weźmiemy je pod uwagę, siądziemy, przeanalizujemy Dziewczynom po meczu podziękowaliśmy za grę, krzyknęliśmy, że kochamy nasz MKS bez względu na grę i wyniki, także nie demonizujmy naszego dzisiejszego zachowania

PS. My również pamiętamy wiele rzeczy tych przyjemnych i tych mniej
Szer, po co tak daleko sięgać pamięcią, wystarczy sobie przypomnieć tegoroczny mecz we Wrocławiu

Ten post edytował Kamil_ sob, 06 mar 2010 - 22:36

[mirog13]

A co było w Żukowie?????

[wozo]

Drogi Wozo Dziękujemy za wszelkie słowa krytyki, na pewno weźmiemy je pod uwagę, siądziemy, przeanalizujemy Dziewczynom po meczu podziękowaliśmy za grę, krzyknęliśmy, że kochamy nasz MKS bez względu na grę i wyniki, także nie demonizujmy naszego dzisiejszego zachowania

...i chwała wam za to. W swoich postach wcale nie miałem zamiaru odbierać kibicom zasług dla klubu. Dziewczyny zawsze wspominały, że kibice są jak dodatkowy zawodnik i zawsze im pomagają nie tylko we własnej hali ale i na wyjazdach. Pojedynczy kibice którzy wyskakują z wiązankami na k...czy ch... w kierunku parkietu czy sędziów są raczej pośmiewiskiem dla reszty i pokazują jak nie powinno się kibicować. W tym i poprzednim sezonie nie opuściłem chyba żadnego meczu w hali centrum ale z dnia na dzień wydaje mi się, że powoli zmierza to w złym kierunku. Oczywiście był niezły występ w Lidze Mistrzyń i dobra postawa w dwumeczu z Muszynianką ale mimo tego zbyt wiele wpadek przytrafiło się naszej drużynie.

[Michael]

A co było w Żukowie?????

To samo co tydzień temu w Pile...

[japinkole]

Drogi Wozo Dziękujemy za wszelkie słowa krytyki, na pewno weźmiemy je pod uwagę, siądziemy, przeanalizujemy Dziewczynom po meczu podziękowaliśmy za grę, krzyknęliśmy, że kochamy nasz MKS bez względu na grę i wyniki, także nie demonizujmy naszego dzisiejszego zachowania

A ja bym jednak demonizował, bo wasze zachowanie w końcówce 3 seta było żenujące i poniżej wszelkiej krytyki, które nie przystoi prawdziwemu kibicowi, a w szczególności KK.
Tak jak ceniłem was dotąd za zaangażowanie, pomysłowość, oprawę, tak dlatego mam nadzieję że naprawdę "wszelkie słowa krytyki na pewno weźmiecie pod uwagę, siądziecie, przeanalizujecie"

[bargidg]

Moje zdanie już znacie

Ten post edytował bargidg sob, 06 mar 2010 - 23:27

[wozo]

Moje zdanie już znacie

...a dlaczego skasowałeś swoją wypowiedz?

[NeoKs]

Moje zdanie już znacie

...a dlaczego skasowałeś swoją wypowiedz?

Bo pewnie uznał ,że nie chce jej ujawniać. A co Ty tak wszystkiego musisz się uczepić ? Z tego tematu robi się poważny Off-Topic

[Karo91DG]

Dla mnie nie jesteście KK tylko jakimiś pseudokibicami,

takie zachowanie na koniec i podczas meczu jest .............

albo się jest za drużyną albo nie.

proponuję żebyście wszyscy się zebrali i poszli na trenera NA PEWNO COŚ OSIĄGNIECIE , a może lepiej zacznijcie grać w siatkówkę i przekonacie się jakie to jest łatwe (jak jesteście takie KOZAKI)

a gadanie i obraza trenera jest to zachowanie jak dzieci w pierwszej klasie .

[szer]

Dla mnie nie jesteście KK tylko jakimiś pseudokibicami,

To jest pomówienie... Ale na następnym meczu My siądziemy na sektorze gdzieś z boku, a Ciebie zapraszamy na sektor ;]

albo się jest za drużyną albo nie.

A co do cholery było krzyczane podczas meczu jak i po? Czy to było "kij z wynikami..."? Czy się przesłyszałem?

proponuję żebyście wszyscy się zebrali i poszli na trenera NA PEWNO COŚ OSIĄGNIECIE , a może lepiej zacznijcie grać w siatkówkę i przekonacie się jakie to jest łatwe (jak jesteście takie KOZAKI)

Taka funkcja. To do niego należy poskładać drożynę więc niech się liczy z krytyką

a gadanie i obraza trenera jest to zachowanie jak dzieci w pierwszej klasie .

Kto obraził trenera? Jakimi słowami i czym? Bo krzyczano "zmiana trenera"? To jest obraza? Gratuluję delikatności...

[Michael]

Uprzedziłeś mnie Emil to samo miałem napisać . A to, że jesteśmy z dziewczynami na dobre i na złe to udowodniliśmy już nie raz.

[Logiczny]

Zachowaliscie sie na koniec meczu jak banda gowniarzy ktorzy nie maja pojecia o siatkowce. Jak te palanty siedzace vis-a-vis was na trybunach i krzyczace totalne glupoty. Wasz poziom i wiedza na temat siatkowki powinna byc duzo wieksza niz jakiegos glupka ktory przyszedl sobie popatrzec na mecz pierwszy raz w zyciu.

Waldek Kawka od tylu lat zapieprza dla tego klubu i on gryzie parkiet i zostawia krew, pot i serce w tym klubie. Natomiast inni pokazuja sie z prezydentem obsciskuja i pija ze sponsorami i gowno robia. Predzej wymienilbym cale wladze w klubie niz trenera.

MKS nie jest zespolem ktory ma w szeregach 6-10 z reprezentacji kraju. W wiekszosci to sa mlode dziewczyny.Kazdy zespol ma gorsze i lepsze chwile. Kazdy ma kiedys kryzys.
Najlepiej to bylo widac po Muszynie. Pech chcial ze w MkS'ie ten kryzys przyszedl w najgorszym momencie.
Kiedys musialo nadejsc "zmeczneie materialu"

[kamillll]

Szanowny Klubie Kibica - lubię was i szanuję ale to co robicie ostatnio to żenada.
Wytłumaczcie mi po kiego grzyba skandujecie takie hasła:
"PTPS PIŁA!!" na meczu DG z Bydgoszczą
"Stop medialnej prowokacji" - ????????
"MKS + Będzin" - ja rozumiem przyjaźń z Będzinem ale tam Będzin nie grał. Wy macie kibicować drużynie a nie sobie.
Co miała znaczyć końcówka meczu w Waszym wykonaniu? Nie pomyliło Wam się coś? Totalna chamówa. Nie mogłem uwierzyć w to co widziałem. Ja rozumem. Mecz był żenujący i można było się zdenerwować, ale Panowie - bez brawury. Trzymajcie jakiś poziom bo to co się ostatnio dzieje z Wami jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. I nie piszcie mi żebym popatrzył na siebie itp. To Wy jesteście klubem kibica - nie ja. Całe szczęście że nie było Polsatu bo byłby wstyd na całą Polskę...i to nie z powodu poziomu naszej drużyny.

[sahar]

Popieram !!! Chodze na mecze od samego poczatku i calym sercem kibicuje druzynie i wcale nie musze siedziec w sektorze KK. Wiec nie mowcie ze wy jestescie cacy a reszta widowni be. Na mecze przychodza rodziny z dziecmi. Wiem z pewnego zrodla ze wszystkie nasze dziewczyny sa zalamane postawa KK

Ten post edytował sahar nie, 07 mar 2010 - 12:22

[Kamil_]

Drogi Saharze! Nie uważamy że jesteśmy cacy a reszta jest be. Każdy ma swoją rolę i my wiemy, że nie może być tak że wszyscy z nami dopingują

Nie wylewajcie na nas jednak kubła pomyj. Nie myli się tylko ten co nic nie robi.


@Kamilll: Pozdrawiamy zaprzyjaźnione nam drużyny, gdyż te w najważniejszych meczach odwdzięczą się nam pomocą w dopingu A to czy krzykniemy łącznie z 10 razy nazwy tych drużyn i zajmie nam to łącznie ok. 2 minut, to co to jest wobec całego meczu trwającego średnio po 1,5 godziny

[kamillll]

Tylko po co pozdrawiacie Piłę skoro nikt z Piły tego nie usłyszy? rozumiem jak by KK z Piły siedział na sektorze obok, albo mecz był transmitowany w TV

To nie jest wiadro pomyj...stało się co się stało jednak nic nie zmieni faktu że nie było to zbyt miłe i grzeczne...czysta chamówa...

[Kamil_]

No nikogo nie było, ale patrz, to że śpiewaliśmy na trenera to już cała Polska wie, myślisz, że Piła się nie dowie, że ich pozdrowiliśmy?

[kamillll]

ta, to wie cała Polska i nie jest to powód do dumy...

[sahar]

Drogi Kamilu i wlasnie jest odpowiedni moment na temat kibicowania. Czytam czesto forum i wiem ze narzekacie na reszte widowni. Ale wiem ze cala Polska uwaza nas za najlepszych kibicow siatkowki i niech tak zostanie na wieki Wszyscy chcemy kibicowac naszej druzynie.!! Na pewno wiesz ze kazda grupa ludzi a co dopiero ok. 3000 kibicow potrzebuje "wodzireja" i to KK spelnia te role. Bedziemy skandowac , klaskac i spiewac tylko ze wiekszosc piosenek jest wogole nie zrozumialych
Jedynie : literka M literka K ...S..... nadaje sie do spiewania cala hala. Musicie komponowac takie HITY
i metoda prob i bledow wylonia sie piosenki i hasla ktore beda znac wszyscy. Co do oprawy graficznej przebijacie wszystkich !!!!
W mojej pracy mam kontakt z ludzmi i zawsze rozmawiam na temat meczy, polecam im zeby przychdzili z calymi rodzinami. Daje slowo ze nie uslysza zadnych wulgaryzmow i spedza wspaniale wolny czas.
Wiem jedno dabrowska siatkowka i koszykowka to jedyna "rzecz" ktora wyszla nam w Dabrowie i nie zepsujmy tego !!

Załączony plik

 ineska_kibic.jpg ( 93,21K ) Liczba pobrań: 77

 

[ptps_pila]

Ja trochę w tamtym temacie czyli o pozdrawianie zaprzyjaźnionych drużyn to moim zdaniem nie warto patrzeć czy jest transmisja czy nie bo nie robimy tego dla telewizji , dla mediów ale dla samych siebie. Ja osobiście słuchałem wczoraj relacji radiowej i przy "Piłę pozdrawiamy" zrobiło mi się bardzo miło. Tak samo myślę że np. przy meczu Piły z Bydgoszczą nie było żadnej transmisji - nawet radiowej a i tak każdy dowiedział się o tym że Was pozdrawiamy. A teraz do tematu krzyczenia zwolnić trenera to myślę że trener powinien być przygotowany na taką krytykę - w końcu to trener.. Musi się liczyć że jak jego drużyna przegrywa to wina nie pójdzie na Konserwatora Powierzchni Płaskich ani innego człowieka tylko na tego który prowadzi tą drużynę, siatkarki potrzebują wodzireja tak jak kibice .. Więc jak ktoś krzyknie "Zwolnić trenera" czy coś tego rodzaju to również dobra podpowiedź dla Prezesa Klubu - w końcu kibice też muszą mieć coś do powiedzenia bo siatkówka jest również dla nich.

Przepraszam za błędy ale jestem zdenerwowany : P Pozdrawiam

[japinkole]

Uprzedziłeś mnie Emil to samo miałem napisać . A to, że jesteśmy z dziewczynami na dobre i na złe to udowodniliśmy już nie raz.

No właśnie w bardzo chamski sposób udowodniliście ze nie jesteście z dziewczynami na dobre i złe.

[Daro]

Uprzedziłeś mnie Emil to samo miałem napisać . A to, że jesteśmy z dziewczynami na dobre i na złe to udowodniliśmy już nie raz.

No właśnie w bardzo chamski sposób udowodniliście ze nie jesteście z dziewczynami na dobre i złe.

Słyszałeś co śpiewaliśmy po meczu ? " Czy wygrywasz czy nie ja i tak Kocham Cie... " albo " Kij z wynikami dziewczyny jesteśmy z Wami " Widzisz tu coś chamskiego ? ;/

[Michael]

japinkole, co innego trener, a co innego siatkarki, w stronę których ani razu podczas meczu nie poszły obraźliwe hasła. A prawda jest taka, że głośno krzyknęliśmy to o czym duża liczba osób na hali rozmawia po cichu.

*japinkole, wybierasz się na mecz do Łodzi??

[japinkole]

[/quote]

Słyszałeś co śpiewaliśmy po meczu ? " Czy wygrywasz czy nie ja i tak Kocham Cie... " albo " Kij z wynikami dziewczyny jesteśmy z Wami " Widzisz tu coś chamskiego ? ;/
[/quote]

A pamietasz jak kibicowaliscie i komu w koncowce 3 seta. Niestety zadane spiewy nie wykresla tego ze odwrociliscie sie od druzyny, czego KK i prawdziwy kibic nigdy nie powinnien zrobic. Bo te spiewy oznaczaja ze jestescie zaklamani i zadufani w sobie i ze tak napradwe nie wiecie co to znaczy wspierac druzyne do samego konca.

[Daro]

Był to tylko jeden śpiew "ostatni" i ile to trwało ? z minute?
Więc ja w tym nie widzę żebyśmy się odwrócili od drużyny, jak by tak było to cały mecz byśmy nie dopingowali MKS tylko Pałac. A tak się nie stało.
A za MKS'em jesteśmy zawsze na dobre i na złe na wyjazdach czy u siebie.

[japinkole]

japinkole, co innego trener, a co innego siatkarki, w stronę których ani razu podczas meczu nie poszły obraźliwe hasła. A prawda jest taka, że głośno krzyknęliśmy to o czym duża liczba osób na hali rozmawia po cichu.

*japinkole, wybierasz się na mecz do Łodzi??

jasne ze co innego. Bo sam drazni mnie swoimi decyzjami , zmianami. Oczywiscie szlag mnie trafia jak slysze od trenera na 4 kolejki przed koncem ze za cel ma zdobycie 3 punktow i utrzymanie sie w czworce, kiedy calkiem realna byla walka o drugie miejsce. Ale nie ja jestem trenerem, i do swojej oceny trenera wstrzymam sie do wynikow PP i playoffów. Bo poki cele stawiane wypelnia (LSK sa w 4 , w lidze mistrzyn wyszli z grupy)
Jak chcecie wprowadzic ferment do druzyny to mozecie skandowac co mecz o zmianie trenera.
A dziewczyną przestaliscie kibicowac w 3 secie co nie jest godne KK.

Nie jade do Łodzi. Ale Ty jedz i pokibicuj Budowlanym, bo w koncu jestes prawdziwym kibicem ktore jezdzi za druzyna po calej Polsce.

[Padziu]

Był to tylko jeden śpiew "ostatni" i ile to trwało ? z minute?
Więc ja w tym nie widzę żebyśmy się odwrócili od drużyny, jak by tak było to cały mecz byśmy nie dopingowali MKS tylko Pałac. A tak się nie stało.
A za MKS'em jesteśmy zawsze na dobre i na złe na wyjazdach czy u siebie.

@Daro Śpiewaliśmy "ostatni" i o zwolnieniu trenera łącznie ok 3 min. Według wielu o 3 minuty za długo odwróciliśmy się od drużyny. Kij z tym że kilkadziesiąt a może i kilkaset godzin śpiewaliśmy w tym sezonie za MKSem. Te 3 minuty to jest całe KK w sezonie 09/10, zapamiętaj to sobie

[japinkole]

Był to tylko jeden śpiew "ostatni" i ile to trwało ? z minute?
Więc ja w tym nie widzę żebyśmy się odwrócili od drużyny, jak by tak było to cały mecz byśmy nie dopingowali MKS tylko Pałac. A tak się nie stało.
A za MKS'em jesteśmy zawsze na dobre i na złe na wyjazdach czy u siebie.

I tu sie nie zgadzamy. Dlatego dalsza dyskusja nie ma sensu. Dla mnie nie jestescie na dobre i zle, chociaz to moze trwalo z minute, bo trzeba byc na zawsze na dobre i zle.

[Michael]

Szkoda, że nie jedziesz mógłbyś pokazać, że jesteś z drużyna na dobre i na złe, a nie tylko wylewać swoje żale na forum. Wcale nie byłbym zdziwiony jeśli należysz do tej grupy kibiców której ciężko jest klaskać podczas zagrywki MKSu czy wstać podczas piłki meczowej, a którzy pierwsi stoją po meczu przy parkiecie i czekają aby poprzybijać "piątki" z zawodniczkami.

[japinkole]

Był to tylko jeden śpiew "ostatni" i ile to trwało ? z minute? Więc ja w tym nie widzę żebyśmy się odwrócili od drużyny, jak by tak było to cały mecz byśmy nie dopingowali MKS tylko Pałac. A tak się nie stało.A za MKS'em jesteśmy zawsze na dobre i na złe na wyjazdach czy u siebie.

@Daro Śpiewaliśmy "ostatni" i o zwolnieniu trenera łącznie ok 3 min. Według wielu o 3 minuty za długo odwróciliśmy się od drużyny. Kij z tym że kilkadziesiąt a może i kilkaset godzin śpiewaliśmy w tym sezonie za MKSem. Te 3 minuty to jest całe KK w sezonie 09/10, zapamiętaj to sobie

I zapamietam te 3 minuty, bo one swiadcza o waszej prawdziwej naturze kibica. Bo nawet nie potraficie za te 3 minuty przeprosic i przyznac sie do bledu. No ale dla was to nawet pewnie nie jest blad. Tylko bedziecie Cie dalej chełpić tymi kilkuset godzinami śpiewu.

Szkoda, że nie jedziesz mógłbyś pokazać, że jesteś z drużyna na dobre i na złe, a nie tylko wylewać swoje żale na forum. Wcale nie byłbym zdziwiony jeśli należysz do tej grupy kibiców której ciężko jest klaskać podczas zagrywki MKSu czy wstać podczas piłki meczowej, a którzy pierwsi stoją po meczu przy parkiecie i czekają aby poprzybijać "piątki" z zawodniczkami.

Taka postawa zaniedlugo wygonicie cala hala. Jestescie KK to pociagnelibyscie do kibicowania ta cala hale. Ale jestescie tak zapatrzeni w siebie i w swoj doping ze niezalezy wam zeby kibicowal cala hala.

[Prosty]

I tak nikt nikogo nie przegada wiec nie widze zadnego sensu tych wypowiedzi

[Padziu]

Jestescie KK to pociagnelibyscie do kibicowania ta cala hale. Ale jestescie tak zapatrzeni w siebie i w swoj doping ze niezalezy wam zeby kibicowal cala hala.

podpowiesz nam jak to zrobić??

[wozo]

Jeżeli chodzi kibiców to dla mnie rewelacyjnie zaprezentował się podczas ostatniego meczu klub kibica Aluprofu Bielsko Biała – super wyglądali na swoim sektorze. Widać, że są bardzo zorganizowani i powinni być dla nas przykładem. Tak jak już nie tylko ja wspomniałem u nas to bardziej zaczyna przypominać kibiców piłkarskich – czarne bluzy z kapturami, flagi „FC Sosnowiec” itp. Władze klubo powinny też pomagać w tym wszystkim kibicom – powinien powstać jakiś sklepik z gadżetami klubowymi aby każdy mógł kupić sobie koszulkę i wtedy na widowni będzie widać barwy MKSu nie tylko na sektorze klubu kibica. Wiem, że przed meczem sprzedajecie szaliki, kalendarze itp. Ale kto to wszystko organizuje, projektuje i załatwia? Klub czy Wy? Skąd macie koszulki i ostatnio bluzy klubowe?
Możliwe, że okrzyki podczas ostatniego meczu były pod wpływem emocji ale niestety wszystko poszło już w „eter” i po meczu pojawiły się artykuły tego typu http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/2010...am-noz-w-plecy/
Teraz nikt nie będzie pamiętał jak dopingowaliście drużynę przez cały sezon tylko, że odwróciliście się od trenera i siatkarek w decydującym momencie sezonu. To, że było to tylko przez chwilę wiedzą tylko kibice obecni na hali. Internauci z całej polski czytający tego typu artykuły nie wiedzą jak było naprawdę tylko dąbrowscy kibice którzy do tej pory stawiani byli za wzór (szczególnie przez komentatorów Polsatu sport) teraz jak mówi sam trener „wbijają mu nóż w plecy” oraz krzyczą „OSTATNI” przy piłce meczowej dla przyjezdnej drużyny. Tym samym zamiast pamiętać takie akcje kibiców jak choćby „STYL UBRANIA NIE ZWALNIA OD DOPINGOWANIA’ zapamiętają te Wasze „3 minuty” podczas ostatniego meczu.

[kamillll]

Szkoda, że nie jedziesz mógłbyś pokazać, że jesteś z drużyna na dobre i na złe, a nie tylko wylewać swoje żale na forum. Wcale nie byłbym zdziwiony jeśli należysz do tej grupy kibiców której ciężko jest klaskać podczas zagrywki MKSu czy wstać podczas piłki meczowej, a którzy pierwsi stoją po meczu przy parkiecie i czekają aby poprzybijać "piątki" z zawodniczkami.

I tu jest potwierdzenie moich watpliwości. Dla Was bycie z drużyną to jeżdzenie za nimi po kraju. To nie chodzi o to żeby jechać na mecz...nie o to czy śpiewacie.
3 minuty to nie za długo?
A powiedz swojej żonie czy kobiecie jedno zdanie typu: "ty ku**wo je**ana w du*e przez wszystkich cweli miasta" i zapytaj czy jej nie uraziłeś...a na swoją obrone powiedz że przez ostatnie 10 lat ciągle byłeś miły a to było tylko jedno zdanie....
Troszeczke się Wam pomieszało...takie jest moje zdanie.
I jak już wylewamy żale to powiem co jeszcze mi przeszkadza ale bardzej w wesoły sposób bo śmieje się z Was wtedy żałosne jest to Wasze zciąganie koszulek i wystawianie tych "pięknych, męskich" torsów

[Coelho]

Właśnie o to chodzi tylko nam na tym zależy
...............
Wiem, że przed meczem sprzedajecie szaliki, kalendarze itp. Ale kto to wszystko organizuje, projektuje i załatwia? Klub czy Wy? Skąd macie koszulki i ostatnio bluzy klubowe?
..............

Kto to organizuje?
-MY
Kto projektuje?
-MY
Kto załatwia?
-MY
Kto daje na to pieniądze?
-MY + puszka do której zbieramy pieniądze przed każdym meczem!
Klub czy wy?
-MY!
Skąd macie koszulki i ostatnio bluzy klubowe?
-Bo to organizujemy, projektujemy, załatwiamy, zamawiamy płacimy i mamy

[szer]

Jeżeli chodzi kibiców to dla mnie rewelacyjnie zaprezentował się podczas ostatniego meczu klub kibica Aluprofu Bielsko Biała – super wyglądali na swoim sektorze. Widać, że są bardzo zorganizowani i powinni być dla nas przykładem.

Tutaj poczułem się obrażony... Nigdy, ale to przenigdy nie będą dla mnie wzorem do naśladowania. To są dopiero pikniki.

czarne bluzy z kapturami

jutro utnę kaptur z bluzy jeśli to przeszkadza...

Władze klubo powinny też pomagać w tym wszystkim kibicom – powinien powstać jakiś sklepik z gadżetami klubowymi aby każdy mógł kupić sobie koszulkę i wtedy na widowni będzie widać barwy MKSu nie tylko na sektorze klubu kibica. Wiem, że przed meczem sprzedajecie szaliki, kalendarze itp. Ale kto to wszystko organizuje, projektuje i załatwia? Klub czy Wy? Skąd macie koszulki i ostatnio bluzy klubowe?

Tutaj się zgodzę, bo nie zawsze My możemy to ogarnąć... Szaliki sami zaprojektowaliśmy, zakupiliśmy i daliśmy w obroty dla kibiców. Bluzy też sobie sami zrobiliśmy. Tylko dla nas.


I naprawdę... Nie mów, że nie jesteśmy z klubem zawsze i wszędzie, bo mamy wypisać listę miast do których pojechaliśmy na mecze? Niektóre są oddalone ponad 1000km stąd i znajdują się w innym kraju...
Ile razy byliśmy w Bielsku? Muszynie? Mielcu? Wrocławiu? Był Kalisz, Piła, turniej w Jarocinie, turniej w Zawierciu, Mysłowice, Bydgoszcz, Białystok, Miluza, Novara, Pesaro (było widać Zbyszka ;]), Żukowo... No doprawdy nie jesteśmy z drużyną... A ludzie pamiętają to co chcą pamiętać.

[wozo]

Tutaj poczułem się obrażony... Nigdy, ale to przenigdy nie będą dla mnie wzorem do naśladowania. To są dopiero pikniki.

Dlaczego pikniki? Przecież fajnie się ich KK zaprezentował u nas na hali. Nie chodziło mi wcale o to aby ich naśladować...oni mają swój styl i my powinniśmy wypracować swój - STYL KIBICA SIATKÓWKI - który jak robi jakieś akcje czy manifesty to robi to ze "smakiem".
Oczywiście wiem kto jest odpowiedzialny za szaliki które można kupić przed meczem i za czyje są pieniądze bo nie od dziś kibicuje naszej drużynie. Na oficjalnej stronie BKS Bielsko wszystkie gadżety można zamówić na ich stronie internetowej i dystrybucją zajmuje się klub...przecież to też są dla nich dodatkowe pieniądze. Wtedy kibice odznaczają się na widowni a nie jeden ma czarną bluzę, inny niebieską koszulkę...w zależności od tego jaki kolor i nadruk zamówił sobie SAM na allegro.

[Kamil_]

żałosne jest to Wasze zciąganie koszulek i wystawianie tych "pięknych, męskich" torsów

W tym momencie przestaję z tobą dyskutować. Wcale nie jesteś od nas lepszy... Słoma ci z butów wyszła.
A chciałeś nas umoralniać...litości...

@ Wozo:
Bielsko ma dużo 'lepsze' barwy od nas i mogą fajnie z nimi kombinować. Nasze biało-niebieskie to jednak trochę mało żywe są. Ale racja, wizualnie się fajnie prezentują

Ten post edytował Kamil_ nie, 07 mar 2010 - 23:03

[kamillll]

to był żart
i nie napisałem w żadnym momencie że czuje się od Was lepszy...doczytaj dokładnie...

[wozo]

@ Wozo:
Ale racja, wizualnie się fajnie prezentują

...i o to mi właśnie chodzi a @szer pisze, że go tym obrażam...to chyba lekka przesada Z biało-niebieskimi barwami też można nieźle pokombinować ale o to powinien zadbać klub...tym bardziej, że można na tym kilka złoty zarobić.