Odpowiedzi (1 - 99)

[:)]

wlasnie przejrzalem pazdziernikowy numer w necie i sa z w nim same pierdoly, dozynki itp jak w jakiejs gminnej gazetce z zapadlej wsi. Szkoda slow juz wiecej tego nie bede czytal bo szkoda czasu i nerwow. Nic sie nie dowiecie o zadnych inwestycjach, planach miasta, jego rozwoju...

Ten post edytował kwintosz wto, 09 paź 2007 - 18:11

[Misiek]

A czego siĘspodziewaŁeŚ ?

Pewnie w kolejnym numerze bĘdzie obszerny artykuŁ o hodowli wielbŁĄdÓw i goŁĘbi ...

[bzenek]

Eee... no nie przesadzajcie. ArtykuŁ o Warsztatach terapii ZajĘciowe nie byŁ zŁy. MoŻe by tak zapoczĄtkowaŁ cykl artykuŁÓw oipsujĄcych czym zajmujĄ siĘrÓŻne miejskie placÓwki. Do tej pory sĄ to dla mnie puste nazwy, a jak siĘokazuje duŻo siĘtam potrafi dziaĆ.

Z ciekawoŚciĄ przeczytaŁem teŻ opis doŻynek w ŁĘce. Szkoda, Że po fakcie. Program okazaŁ siĘcaŁkiem interesujĄcy. Gdyby impreza byŁe jakoŚ rozreklamowana na pewno bym siĘwybraŁ na rowerku. ChoĆby po to aby zobaczyĆ Żywego Krawczyka :)

Ale to fakt, Że PrzeglĄd z niezwykŁym uporem pomija pewne sprawy... hmm... polityczno-gospodarcze.

No i najwaŻniejsze - PrzeglĄd od dwÓch edycji jedt dostarczany pod drzwi. MoŻe w końcu wŁadza zrozumiaŁa, Że w jej interesie jest informowanie mieszkańcÓw.

[:)]

pod czyje drzwi?? bo pod moje trafia tylko Gazeta DĄbrowska

[rafi]

Pod moje takze nie trafia. Moze trzebba prenumerate zamowic? Kiedys bylo git, bo przynosili go razem z gazetka ze SM. Lokator. Ale to bylo kiedys...

[bzenek]

A toŚcie mnie zaskoczyli

W GoŁonÓgu na ul. Cedlera pojawiaŁ siĘpod drzwiami we wrzeŚniu i paĹşdzierniku. MoŻe obok mieszka ktoŚ waŻny ??? :)

[TeodorMotor]

U mnie trafia kilka sztuk na skrzynkĘna listy. Kto chce, to bierze i juŻ.

[rafi]

U mnie trafia kilka sztuk na skrzynkĘna listy. Kto chce, to bierze i juŻ.

Moze mieszka u ciebie jakis spolecznik, ktory raz w miesiacu jedzie do UM, bierze gazetki i kladzie na skrzynce...:) Z nudow to ludzie wiele potrafia zrobic

[TeodorMotor]

U mnie trafia kilka sztuk na skrzynkĘna listy. Kto chce, to bierze i juŻ.

Moze mieszka u ciebie jakis spolecznik, ktory raz w miesiacu jedzie do UM, bierze gazetki i kladzie na skrzynce...:) Z nudow to ludzie wiele potrafia zrobic

A wiesz, Że nie zastanawiaŁem siĘ, jak one tam trafiajĄ, ale podejrzewam, Że pani od sprzĄtania dostaje kilka sztuk w administracji (MZBM) i roznosi przy okazji.
Co do spoŁecznikÓw: albo juŻ wymarli, albo juŻ nie majĄ siŁy na nic. Tyle w temacie "spoŁecznictwa" w naszym spoŁeczeństwie. :cry:

[bzenek]

1) Czy byŁ listopadowy PrzeglĄd ? PrzegapiŁem ???
Moze mi ktoŚ streŚci ?

2) W Centrum Administracyjnym jest juŻ dostĘpny grudniowy numer :)

W numerze rÓŻne drobne rzeczy, ale sĄ trzy strony szczegÓlnie godne zauwaŻenia.
Na ostatniej stronie opis wyprawy dĄbrowskich grotoŁazÓw do Ameryki PoŁudniowej i na Spitsbergen. Autorstwo: Grzegorz KuŚpiel. Szkoda, Że taki krÓtki.

W Środku zupeŁna rewelacja - pod hasŁem "na pÓŁmetku kadencji" caŁostronicowe wywiady z prezydentem Talkowskim i przewodniczĄcym KoĆmĄ.
PrzewodniczĄcy raczej maŁo odkrywczy. CaŁy tekst moŻnaby stresciĆ zdaniem "lepiej byŁo w poprzedniej kadencji, ale nie jest najgorzej".
Prezydent natomiast, pomimo swojej tradycyjnej ogÓlnikowoŚci, kilka ciekawych informacji podaŁ. Tylko nie wiem, czy robiĆ tu prasÓwkĘ? Nie chciaŁbym psuĆ Wam lektury :)

[rafi]

Niedlugo (przynajmniej wedlug biura prasowego UM) oba numery maja sie znalezc na stronie UM. Zassam sobie i poczytam.

[bzenek]

Wszystkie rzeczy o ktÓrych mÓwiŁ w grudniowym PrzeglĄdzie pojawiŁy siĘw projekcie budŻetu miasta na 2005 oraz planie inwestycyjnym. A nawet moŻna wyczytac duŻo wiĘcej

[:)]

a teraz nie o Przegladzie tylko o tej reklamowej Gazecie Dabrowskiej (niby dociera do wszystkich mieszkancow DG)- czy ktos z was ja dostaje dalej :?: Ja dostalem tylko ze 3 pierwsze numery a potem juz nic w calej dzielnicy nie ma hehe ale nie ma czego zalowac pytam tak z ciekawosci czy juz skonczyli

[Entropia]

Gazeta DĄbrowska padŁa. ZŁĄ politykĘmieli.

[rafi]

Taki to juz urok naszego miasta/regionu. Wiele bylo prob stworzenia gazety miejskiej/zaglebiowskiej. Niestety nieudanych. To bylo do przewidzenia...

[Entropia]

GD mogŁa byĆ naprawdĘniezŁa. Niestety pazernoŚĆ jej wŁaŚcicieli zostaŁa ukarana. Za reklamy chcieli wiĘcej niŻ Wyborcza. Tak wiĘc nie ma siĘ, co dziwiĆ, Że nic z tego nie wyszŁo.

[Master]

PrzeglĄd DĄbrowski tez nie wychodzi juz chyba od stycznia, z powodu nie rozstrzygniecia przetargu na wydawce :? ciekawe jest to ze nakŁad wynosi chyba 20 tys. a w DG jest okolo 50 tys mieszkan i domÓw jednorodzinnych , natomiat przeglĄd dociera tylko do " wybranych" . Jakas firma zajmuje sie,oczywiscie za kase, kolportaŻem Przegladu tymczasem nikt z mojej rodziny rozlokowanej po caŁej DG ani nikt ze znajomych nie otrzymuje go do domu. Trzeba sie smemu sprĘzyĆ , aby gdzies go zaŁatwic (najlepiej w UM).

[rafi]

Numer styczniowy zostal wydany, bo jest do sciagniecia ze strony UM.

[:)]

a ja wzialem go sobie -lezal w sklepie. Na okladce musi byc podtrzymana tradycja i za najwazniejsze uwazaja "basniowe igraszki".

Mozna sie tez dowiedziec ze prawdopodobnie bedzie podwyzka cen wody -niby negocjuja ale i tak wlasciciel przeciez zrobi co zechce i z kasy nie zrezygnuje.
Ciekawostka - muzeum znowu sie wzbogacilo o duza kolekcje skamienialosci.

[bzenek]

Numer styczniowy zostal wydany, bo jest do sciagniecia ze strony UM.

W numerze styczniowym na stronie 4 ukazaŁ siĘnajlepszy artykuŁ w historii przeglĄdu. Nosi tytuŁ "Z Kalendarza Gospodarza Miasta". WytnĘsobie go i zachowam :)

Rewelacyjna wprost klasyka socjalizmu. Jak dla mnie powinien nosiĆ tutuŁ "Nasz DĄbrowski Kim Ir Sen". Dziennikarze w Korei PÓŁnocnej wydrukowaliby go bez zmruŻenia oka.
Kim Ir Sen spotkaŁ, pozdrowiŁ, odwiedziŁ, odznaczyŁ, doceniŁ, obejrzaŁ, zatrzymaŁ siĘ, pomyŚlaŁ

RewelacjĄ jest zdjĘcie, na ktÓrym Kim Ir Sen Talkowski pokazuje groĹşnie palcem i mÓwi "Trzeba to zrobiĆ szybko, dobrze i tanio...". :shock:

TajemnicĄ, niestety, pozostaje autor tego wiekopomnego dzieŁa. PodpisaŁ siĘjako JHK. CzyŻby siĘwstydziŁ ???

---------------------------------------------------------------------------

OczywiŚcie parĘdrobiazgÓw mi siĘw styczniu spodobaŁo. Żeby nie byŁo, Że siĘtak po prostu nabijam z ciĘŻkiej pracy Biura Prasowego.
KrÓtki, ale ciekawy byŁ wywiad z prof. Wodzem na temat Instytutu i Kongresu Kultury ZagŁĘbiowskiej. NiezŁy reportaŻ z Wigilii Miejskiej widzianej oczyma zaproszonego.

[:)]

znowu prawie cala pierwsza strone w Przegladzie zajmuja dozynki i kola gospodyn wiejskich
to jest juz rozpacz. Zawsze powtarzam ze DG to duza wioska

[rafi]

No to akurat jest medialne wydarzenie, kultywowane nie tylko w Dabrowie (W podgliwickich wioskach byly dwudniowe megadozynki). A ilu politykow tam bylo (w Dabrowie) - wiadomo chyba czemu :). Niech sobie bedzie relacja na pierwszej stronie. Raz do roku nie zaszkodzi.

[Dejmon]

W podgliwickich wioskach (np. w Borowej Wsi) na doŻynki mÓwi siĘdoŻyŁki i mieszkańcy je bardzo lubiĄ

[rafi]

heheheh. Dobre to bylo . Byles moze na tych "doŻyŁkach"? :)

[Dejmon]

Nie, niestety nie byŁem jeszcze na doŻyŁkach . SŁyszaŁem jedynie opowieŚci oczarowanych nimi uczestnikÓw. Ale Żeby powiedzieĆ obrazowo, to te ŚlĄskie doŻyŁki moŻna przyrÓwnaĆ do niemieckiego Oktoberfestu MoŻe trochĘprzesadzam, ale przynajmniej przybliŻam istotĘzjawiska

[pulsatilla1214]

gwiazda wielkiego formatu na Dni Dabrowy... "grupa, w której śpiewa powszechnie znany senator RP", hahahahhaa. Ale się czają :wink: A dopiero co miały byc odwołane na rzecz autobusów :wink:

Domyslam się, że lektura pierwszej strony miała byc wyciskaczem łez..:) Ach te wielokropki:) Potem też, zwłaszcza w monologu (wywiadem nie śmiem tego nazwać) prezydentowym :wink:

27 obiektów termomodernizowanych! sukces !konkrety same! 9 szkol!, 6 remiz! itd. A do stworzenia rekreacyjno-turystycznego wizerunku gminy prezydent (tu koncza sie konkrety) DĄŻY (!), czwarty rok.... CHCIAŁBY akwariów w palmiarni (wow :shock: , po wielbladach, winnicach, nurkowisku i sluzie, niezly atak :wink: ), prezydent wiąże DUŻE NADZIEJE z Pogorią IV :twisted: Jest PRZEKONANY, ze BĘDZIE ona centrum sportu i rekreacji 8) (pewnie w tym celu wydał koncesje kopalni - sporty ekstremalne? Zjazd z koparki do wody )

Skoro tak świetnie wie jak tworzyc ten wizerunek, to moze cos zrobiłby z ta wiedza poza .... GADANIEM?

Konkrety są, gdy chodzi o OSP - PRZEZ 3 LATA WYDANO NA NIE 4,23 MLN ZŁ. Co ciekawe prezydent uwaza ze to przyczynia sie do rozwoju dzielnic.... Smiechu warte. Chlopaki z Tucznawy pojezdza sobie nowym cackiem palacym 50 l na 100 km:) W ocieplanej remizie nie zmarzną Rozwijamy się..?

A na ile oszacowano koszt budowy nurkowiska...?

Na koniec nasz mąż opatrznościowy zapewnia nas, ze jest , tym razem już "GŁĘBOKO PRZEKONANY" o samych pomyslnościach majacych dla miasta nadejsc... Moze byl u wrozki...? Ciekawe czy patentowanej...

[:)]

z tego artykulu. Niestety wiekszosc ludzi w to uwierzy. Pare razy w nim pan prezydent chwali sie tymi samymi inwestycjami po kilka razy, jakby to byly calkiem odrebne. Tyle mowy o kulturze a nie ma nic o zlikwidowaniu ostatniego kina. A najlepsze z tego wszystkiego jest chwalenie sie inwestycjami w Saint Gobain, Koksowni i HK, jakby to byla zasluga dabrowskich wladz :mrgreen: To samo z inwestycjami w KSSE gdzie wladze nie zrobily absolutnie nic doprowadzajac do tego ze czesc strefy jeszcze nam zabrano... Wiecej nie bede komentowal

[rafi]

Juz pisalem o tym w innym watku, ale warto powtorzyc, ze obecna aktywnosc "Przegladu Dabrowskiego" na bank zwiazana jest ze zblizajacymi sie wyborami samorzadowymi. Bo jak wytlumaczyc fakt, ze nagle po 4 latach zaczyna byc on kolporotwany do mieszkan i pojawiaja sie w nim artykuly wychwalajace prezydenta a dyskredytujace innych potencjalnych kandydatow (Zagula).
No chyba, ze obecny wywiad rozpoczyna caly cykl z poszczegolnymi kandydatami. Bylo by super.

[:)]

http://img.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Koniec Przeglądu Dąbrowskiego?
dziś

Podczas jak zwykle burzliwych obrad sesji Rady Miejskiej dąbrowscy radni przegłosowali w czwartek projekt uchwały w sprawie likwidacji "Przeglądu Dąbrowskiego". Uznali, że gazeta promuje jedynie dokonania władz miejskich, a głównie prezydenta Jerzego Talkowskiego, natomiast radni nie mają do niej równego dostępu.

Dodatkową przesłanką, uzasadniającą taką decyzję, jak podkreślali, jest fakt, że finansowana jest z gminnych pieniędzy, a nie prywatnego portfela włodarza miasta.

- Brak obiektywizmu w publikacjach, a także brak dostępu do gazety przez radnych uzasadnia podjęcie takiej decyzji - podkreślał Tadeusz Orpych, wiceprzewodniczący RM.

Na razie nie wiadomo, co będzie dalej z "Przeglądem Dąbrowskim", bo pojawiły się też koncepcie wydawania go w całkowicie nowej formule.

- Przyszłej Radzie Miejskiej, po wyborach samorządowych, powinniśmy zostawić dopracowaną formę gazety, z nowym regulaminem, tak by nie była już tylko i wyłącznie tubą prezydenta - zaznaczył Robert Koćma, przewodniczący RM.

Lokalne władze nie zgadzają się jednak z takim rozstrzygnięciem i już dziś zapowiadają zaskarżenie tej decyzji, jako niezgodnej z obowiązującym prawem.

[:)]

Oświadczenie radnego Tadusza Orpycha
[2006-06-29 09:33:45]


Szanowni Państwo

Po wnikliwej lekturze Przeglądu Dąbrowskiego z miesiąca maja 2006 oraz pism zamieszczonych na forum internetowym naszego miasta, jako Wiceprzewodniczący Rady Miasta a przede wszystkim jako mieszkaniec DG dochodzę do wniosku - a wręcz twierdzę, że zwyczajem stało się, iż każda wypowiedź medialna Pana Jerzego Talkowskiego jest czystą manipulacją oraz wprowadzaniem ludzi w błąd. Opiera się ona na ustalonym schemacie: „wybielić siebie – oczernić innych” W związku z tym iż w upublicznionym piśmie Prezydent Miasta w odpowiedzi na pismo Zbigniewa Podrazy, posła na Sejm RP
z 05.06.2006 umieścił moje nazwisko oświadczam co następuje:

- zabierając głos na sesji Rady Miasta informowałem Pana Prezydenta, podobnie jak na posiedzeniu kolegium RIO, które utrzymało w mocy uchwałę o nieudzielaniu mu absolutorium, iż Klub Radnych SLD - UP nigdy nie posługiwał się zasadą dyscypliny partyjnej. Podstawowym argumentem podtrzymującym tą tezę jest to iż w klubie funkcjonują Radni nie będący członkami SLD. W działaniach klubu Radnych SLD - UP funkcjonuje natomiast, tak jak w całym cywilizowanym i demokratycznym świecie, zasada uzgadniania stanowiska klubowego i głosowania zgodnie z wypracowanym i uzgodnionym stanowiskiem klubu. Jest to ogólnie przyjęta, etyczna norma obowiązująca w życiu parlamentarnym oraz samorządowym. Jako Wiceprzewodniczący Rady Miasta oraz szef klubu Radnych SLD - UP uznaję taką zasadę za właściwą i ogólnie przyjętą. Wstydzę się natomiast za sposoby działania jakie najbliższe otoczenie Prezydenta Miasta stosuje wobec Radnych, chcąc wymusić na nich określone zachowania. Jako kolejny argument popierający moje stanowisko podaję fakt, że nie wszyscy członkowie klubu radnych SLD - UP zagłosowali w sprawie udzielenia Prezydentowi absolutorium zgodnie z uzgodnionym i przyjętym stanowiskiem klubu. Zachowanie ich było podyktowane strachem przed restrykcjami ze strony osoby Prezydenta jako ich pracodawcy. Analizując zachowanie I Zastępcy Prezydenta Miasta wobec Wiceprzewodniczącego Rady Miasta Kazimierza Woźniczki należy uznać, że obawy zastraszonych Radnych były uzasadnione. Podkreślę ponadto, że zarzucana przez Pana Prezydenta dyscyplina klubowa klubu Radnych SLD – UP w przypadku zdyscyplinowanego głosowania klubu Radnych PO za udzieleniem mu absolutorium nie stanowi podstaw prezydenckich zarzutów. Prezydent Miasta dokonał w tym przypadku wyraźnego rozdziału na „złą” dyscyplinę klubu Radnych SLD – UP przeciw jego absolutorium oraz „dobrą” dyscyplinę klubu Radnych PO za udzieleniem absolutorium. Działanie to pozostawiam bez komentarza.

- mimo iż stanowisko klubu przedstawiałem na sesji w miesiącu kwietniu 2006, aby uzmysłowić Panu Prezydentowi ponownie czym kierował się klub radnych SLD - UP podejmując decyzję o nieudzielaniu mu absolutorium przytaczam obszerne fragmenty jego stanowiska:

„Budżet na 2005 rok zgodnie z ustawą o Finansach Publicznych był budżetem autorskim Prezydenta Miasta i za jego realizację bierze on całkowitą odpowiedzialność. Klub Radnych SLD - UP podejmując decyzję o głosowaniu nad nieudzieleniem absolutorium dla Prezydenta Miasta kierował się przede wszystkim oceną merytoryczną i faktyczną jego realizacji
w oparciu o dyskusję i głosowanie przeprowadzone na poszczególnych komisjach problemowych Rady Miasta

1
Budżet Dąbrowy Górniczej za 2005 rok jest 3 kolejnym budżetem który nie został wykonany ani po stronie zaplanowanych dochodów (92%) ani po stronie wydatków (89 %). Natomiast zrealizowanie inwestycji na poziomie 67 % planu jest jednym z najniższych od 16 lat
w ostatniej historii naszego miasta- czyli od czasu reformy samorządowej. Był to kolejny rok bez rozwoju miasta, okres zastoju i stagnacji o czym świadczą takie dane i fakty:

po pierwsze:
Dąbrowa Górnicza należy do jednych z najbogatszych gmin w Polsce na prawach powiatu
z dochodami prawie 3 tys. na mieszkańca. Wg rankingu „Wspólnoty" lokujemy się
w pierwszej trójce w kraju. Zawdzięczamy to przede wszystkim „szczęśliwemu” ulokowaniu w mieście Huty Mittall Steel (dawna Huta Katowice) oraz Koksowni „Przyjaźń”, które płacą stosowne daniny na rzecz miasta. W sytuacji tej nie ma najmniejszej zasługi Prezydenta Miasta. Jednocześnie ta sama Dąbrowa Górnicza wlecze się w ogonie gmin w rankingu dotyczącym nakładów na inwestycje w przeliczeniu na jednego mieszkańca co jest już „wątpliwą” zasługą Prezydenta Miasta

po drugie:
Jesteśmy świadkami sytuacji gdzie przy stosunkowo wysokich dochodach (choć realizowanych zdecydowanie poniżej zaplanowanych) mamy do czynienia z nieudolnością i nieumiejętnością w zakresie racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych..

po trzecie:
Praktycznie do chwili obecnej jako miasto nie pozyskaliśmy znaczących środków pomocowych z Unii Europejskiej. Wg wojewódzkich analiz Dąbrowa Górnicza lokuje się pod koniec listy miast na prawach powiatu województwa śląskiego co do ilości pozyskanych środków”.

W tym miejscu pragnę również przypomnieć, że za brak kompetencji i umiejętności
w zarządzaniu miastem Pan Jerzy Talkowski był dwukrotnie (na początku lat 80 i 90) odwoływany po krótkim, paromiesięcznym urzędowaniu z funkcji Prezydenta Miasta.

- W związku z licznymi niedomówieniami, próbami manipulacji opinią publiczną ze strony Prezydenta Miasta, proponuję mu przeprowadzenie publicznej debaty na temat :
„sytuacji oraz zasad funkcjonowania miasta ze szczególnym uwzględnieniem reguł współpracy pomiędzy Prezydentem Miasta a Radą Miasta w Dąbrowie Górniczej”
Proponuję również aby w debacie wziął on udział osobiście a nie poprzez osobę małżonki, rzeczników bądź innych doradców.
Mieszkańcy miasta oraz samorządowcy są przyzwyczajeni, że dotychczas Prezydent nie prowadzi dialogu a jedynie informuje opinię publiczną przy wykorzystaniu takich środków przekazu jak Internet czy prasa. Szczególnie należy podkreślić tu rolę gazety „ Przegląd Dąbrowski” przez wielu nazywaną „ Przegląd Talkowski”
z której za publiczne – gminne pieniądze Prezydent uczynił tubę propagandy „wątpliwego” sukcesu znanej – jak to określa on w swoich pismach – z niechlubnej historii naszego kraju. Nie jest przecież przypadkiem, że gazeta ta przedrukowuje tylko artykuły oczerniające prezydenckich adwersarzy natomiast milczy w przypadku gdy w prasie ogólnokrajowej pojawiają się artykuły ukazujące prawdziwe oblicze Prezydenta Dąbrowy Górniczej. Z drugiej strony jest oczywiste, że redaktorzy gazety pobierający z kasy miasta wynagrodzenia przewyższające pensje najznamienitszych dziennikarzy prasy krajowej nie wykażą niezależności wobec swego pracodawcy - dobroczyńcy.

- odnosząc się bezpośrednio do pism dotyczących zachowania radnych klubu SLD - UP na sesji dnia 31.05.2006, które Prezydent skierował do posła na Sejm RP Zbigniewa Podrazy należy zauważyć, że kolejny raz nie odnosi się on do meritum sprawy - czyli do karygodnego zachowania swojego zastępcy wobec Wiceprzewodniczącego Rady Miasta Kazimierza Woźniczki a jedynie kieruje wypowiedź w stronę ogólników i patetycznego odwoływania się do dobra miasta i jego mieszkańców, z którego jak zwykle nic nie wynika ale ładnie brzmi
i jest lepem wyborczym dla niewtajemniczonych i niezaznajomionych z faktami mieszkańców.

Reasumując moje oświadczenie ponownie wzywam Prezydenta Miasta do powyżej określonej debaty publicznej oraz wnoszę o :

1. zawieszenie wydawania gazety „ Przegląd Dąbrowski” na okres samorządowej kampanii wyborczej ( miedzy innymi po to aby nikt Panu Prezydentowi mieniącemu się człowiekiem uczciwym nie zarzucił, że poprzez tą gazetę robi sobie kampanię wyborczą za pieniądze Gminy );
2. zamieszczenie niniejszego oświadczenia w całości na stronie internetowej Urzędu Miasta;
3. zamieszczenie niniejszego oświadczenia w całości w najbliższym i myślę, że ostatnim wydaniu gazety „Przegląd Dąbrowski” jako obiektywnej gazecie mieszkańców miasta, dostępnej dla wszystkich (mam nadzieję ,że jako Wiceprzewodniczący Rady Miasta mam do tego wyższe prawo niż żona Prezydenta zamieszczająca swój „punkt zafałszowanego widzenia” w wydaniu majowym, którego argumentacja wobec przedstawionych dowodów jest po prostu niepoważna).


Tadeusz Orpych
Wiceprzewodniczący Rady Miasta
Dąbrowa Górnicza

Do wiadomości:
1. Przewodniczący Rady Miasta Dąbrowa Górnicza
2. Radni Miasta Dąbrowa Górnicza
3. Posłowie na Sejm RP :
- Jacek Kościelniak - PIS
- Zbigniew Podraza – SLD
- Beata Małecka – Libera – PO
- Wiesław Jędrusik – SLD
4. Redakcja gazety „Dziennik Zachodni”

ktorym forum :?: :) Chyba chodzi o ogloszenia na stronie UM

[Hator]

Miesięcznik mieszkańców miasta?
Podczas jak zwykle burzliwych obrad sesji Rady Miejskiej 22 czerwca 2006 roku dąbrowscy radni przegłosowali projekt uchwały w sprawie likwidacji „Przeglądu Dąbrowskiego”. Gazeta ukazuje się jednak dalej.

Był spór
Spór o kształt gazety toczył się od dawna. Radni już w 2003 roku, czyli od momentu zarejestrowania gazety, domagali się uchwalenia Rady Programowej czasopisma, przegłosowując odpowiednie uchwały. Jerzy Talkowski, prezydent miasta przesłał pismo do ówczesnego Wojewody Śląskiego Lechosława Jarzębskiego, w którym czytamy: w trybie przewidzianym dla tego postępowania proszę uprzejmie o podjęcie czynności mających na celu unieważnienie jako sprzecznej z prawem uchwały Rady Miejskiej Dąbrowy Górniczej z dnia 28 maja 2003 r. Wydział Prawny i Nadzoru nie znalazł jednak podstaw do wszczęcia postępowania i uznania uchwały za niezgodną z prawem. Jednak prezydent Talkowski stwierdził, że pismo z Wydziały Prawnego jest pismem wyjaśniającym, natomiast nie ma charakteru decyzji.
Radni niejednokrotnie zwracali się z prośbami do prezydenta o to, żeby gazeta była rzetelna, prezentowała opinie prezydenta, rady miejskiej, a także stanowiska niezależne
- Tak naprawdę gazeta w 90 proc. była poświęcona temu co pan prezydent zrobił, co zamierza zrobić, gdzie był, z kim się przywitał. Natomiast nie pisało się o wielu problemach zgłaszanych przez Radę Miejską. Często, gęsto pisała nieprawdę. – twierdzi Robert Koćma, przewodniczący RM w Dąbrowie.

Jest uchwała
Konflikt między prezydentem a radymi doprowadził do tego że w czerwcu br. przegłosowana została uchwała RM o likwidacji czasopisma.
- Brak obiektywizmu w publikacjach, a także brak dostępu do gazety przez radnych uzasadnia podjęcie takiej decyzji. - mówił podczas sesji Tadeusz Orpych, wiceprzewodniczący RM.
- Wydawcą jestem ja, a nie rada. W związku z tym co oni mogą sobie uchwalić, to jest ich sprawa. Natomiast ja się niekoniecznie muszę podporządkować i nie podporządkuje się. Gazeta jest finansowana z urzędu miasta. Dlatego, że urząd miasta musi mieć obiektywne wiadomości przenoszone do społeczeństwa. To co piszemy, nigdy nie jest wyssane z palca. .
(Fragment wypowiedzi Jerzego Talkowskiego, prezydenta Dąbrowy Górniczej, pochodzi z nagranej rozmowy z dnia 18 września 2006 roku – przypis red.).
Zastrzeżenia co do rzetelności gazety mają jednak radni.
- Z wielkim zdziwieniem i zaniepokojeniem obserwujemy pojawiające się w mediach informacje, oświadczenia i artykuły prezentowane przez Prezydenta Miasta Jerzego Talkowskiego oraz jego pracowników: Jolantę Kocjan i Tadeusza Strzeleckiego. .Służą one manipulacji opinią publiczną, tuszowaniu nieudolności, nieprzejrzystych układów personalnych, niedowładu decyzyjnego oraz kompromitujących błędów w zarządzaniu Miastem.(… .) - czytamy w oświadczeniu radnych opublikowanym 2 sierpnia 2006 r. - (…)W związku z tym pragnę Państwa poinformować, że Rada Miejska podjęła uchwałę o likwidacji tejże gazety, ponieważ jest ona nieobiektywna i nierzetelna, wydawana za publiczne pieniądze i służy tylko do wychwalania oraz promowania działalności Pana Prezydenta Jerzego Talkowskiego.
Racji prezydenta bronili Jolanta Kocjan i Tomasz Strzelecki na łamach „Przeglądu Dąbrowskiego”, który ukazał się mimo uchwały rady.
- (…) Nie rozumiemy też dlaczego Rada Miejska (…) podjęła uchwałę o likwidacji „Przeglądu Dąbrowskiego”, a jednocześnie jej członkowie chcą korzystać z jego łamów. Wygląda tak, jakby można było być trochę w ciąży, a trochę dziewicą. …

Nie ma realizacji
- Jedynym sposobem na niedopuszczenie do powtarzania się podobnych sytuacji jest zamknięcie „Przeglądu Dąbrowskiego”. Nie rozumiem dlaczego gazeta wychodzi do dnia dzisiejszego, mimo iż jest uchwała o jej likwidacji? To wszystko utwierdza mnie w przekonaniu, że służy ona tylko jednej osobie. Dlaczego wszyscy mają płacić za to, że prezydent chce mieć czasopismo, które mu kadzi i żadna polemika nie jest możliwa?. – mówi Łukasz, student socjologii.
- Co jest najistotniejsze w „Przeglądzie”? Ano to, czego w nim nie ma. Rzetelnej informacji o całości życia w Dąbrowie. Niezależnych komentarzy. Opinii opozycji. Nie ma nic o rzeczywistych problemach miasta. – dodaje Dominika.
Spór o "Przegląd Dąbrowski" jest w istocie sporem o władzę, a konkretnie o wpływ na opinie publiczną. Z jednej strony zepchnięta do defensywy i bezradności rada miasta (władza ustawodawcza - zdominowana przez opozycję SLD), z drugiej strony pewny siebie prezydent (władza wykonawcza). W przekonaniu obu stron ten ma władzę, kto ma media. Jest to przekonanie powszechne w całej Polsce.
Każdy chce mieć media, ale najchętniej aby to była – jak w przypadku "Przeglądu Dąbrowskiego" - gazeta wydawana za pieniądze publiczne. Prezydent Dąbrowy Górniczej nie ma skrupułów. - Wydawcą jestem ja, a nie rada - powiedział w rozmowie ze mną prezydent Jerzy Talkowski.
Szczerze mówiąc, jestem pewna, że gazeta jest wydawana za pieniądze mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Zatem - Roberta Koćmy, Jerzego Talkowskiego i … niżej podpisanej. Jeżeli zaś idzie o stwierdzenie, że urząd miasta musi mieć obiektywne wiadomości przenoszone do społeczeństwa., to pragnę uprzejmie przypomnieć, że taki "patent" już miał miejsce w historii naszego kraju.
W PRL mianowicie…

A.Cz.

Ten post edytował Hator śro, 25 paź 2006 - 13:25

[Mick]

Przegląd Dąbrowski - reaktywacja! Dostałem dziś najświeższy numer naszego miejskiego periodyku.

Wywiad z Januszem Olszówką:
- Co sądzi Pan o kandydatach na prezydenta?
- Nie mnie ich oceniać. Z tego co wiem wystartuje siedmioro. Dwóch z nich od lat nie mieszka w Dąbrowie, trzeci – drugą kadencję jest posłem RP, a więc problemy miasta i jego mieszkańców są im raczej obce.
Najwięcej mogę powiedzieć o kandydacie na prezydenta – obecnym radnym, o którym mam jednak nie najlepsze zdanie. Jego rola w Radzie sprowadzała się jedynie do negowania i utrudniania wszelkich korzystnych i ważnych działań gospodarczych oraz inwestycyjnych gminy. Niestety, ale muszę to powiedzieć, że jest człowiekiem pozbawionym honoru, a nadto nie potrafiącym panować nad swoimi emocjami, nie mówiąc już o szacunku dla innych ludzi.
Kandydat o którym mowa publicznie oświadczył, że jeśli Prezydent pozostawi mnie na stanowisku, to nie będzie uczestniczył w kolejnych sesjach Rady, po czym był na nich obecny.
Pozostałych kandydatów nie znam. Natomiast o moim Szefie nie będę się teraz wypowiadał – wiem, że posiada wszystkie cechy dobrego gospodarza miasta.


Dobrze, że tak cenne wydawnictwo trafiło pod moje drzwi właśnie dzisiaj - 4 dni przed wyborami :)

[Dami7]

Przegląd Dąbrowski - reaktywacja! Dostałem dziś najświeższy numer naszego miejskiego periodyku.

Ja też dostałem i mam takie spostrzeżenia:
1. PD jest miesięcznikiem, obecny numer jest numerem październikowym. Dla zmylenia przeciwnika zawiera oświadczenie Talkowskiego z dnia 2 listopada. Pan Prezydent jest ponad czasem!
2. Rada uchwaliła, że urząd ma zaprzestać wydawania PD jako tuby propagandowej prezydenta (pisaliście o tym powyżej). Tymczasem w tym nielegalnym (sic!) periodyku mowę do ludu wygłosił przewodniczący tejże Rady Miejskiej. Pogratulować Panu Przewodniczącemu konsekwencji w realizacji uchwał organu, któremu przewodzi(ł)!
3. Poza tym - tradycyjnie już - nasz Pan Prezydent na mniej więcej połowie opublikowanych zdjęć, solo, z biskupem, przedsiębiorcami, seniorami, i z kim tam jeszcze.
Aha, jeszcze - PD publikuje (co za niedopatrzenie) zdjęcie Pana Vice Olszówki. Fotografowi powinni odebrać prawo wykonywania zawodu!!! No, chyba, że Pan Vice faktycznie tak wygląda...

[Hator]

dami - ciekawa uwaga z tym 2

co do PD - oczywiscie przeglad jest "obiektywny" bo przeciez:

1) oswiadczenie mr T na 1 str na niby zarzuty (ktos wogole o nich slyszal???) wcale nie jest auto promocja talkowskiego jaki on niby skromny, pracujacy, uczciwy

przytocze cytat: "posiadam oszczednosci jak kazdy pracujacy, uczciwy czlowiek..." - szkoda ze zapomnial zaznaczyc ile tych oszczednosci ma - bo napewno nie tyle co kazdy pracujacy i uczciwy czlowiek

2) str 4 - podsumowanie kadencji - wcale nie jesy autopromocja talkowskiego (choc on powinien sie wstydzic za to co zrobil a nie chwalic), Pozatym polowa tekstu to gra slowami np o oddaniu bibl. miejskiej do uzytku :D A najlepsza jest krotka wzmianka pod zdjeciem talusa jaka uczelnie skonczyl, ze jest bezpartyjny i doswiadczony urzednik

3) osiwadczenie olszowki - str 5 - zwlaszcza tekst ktory przytoczyl MICK - nie musze komentowac

4) reklamy swiezych wyborczych inwestycji talkowskiego -artykul o remontach moptu, muzeum, biblioteki

komentarz do komentarzy jest chyba zbedny
pozdr

PS jeszcze odnosnie PD - czy zauwazyliscie jak sprytnie ludzie Talkowskiego zarejestrowali KWW??
cytuje: "Komitet Wyborczy Wyborców NASZA DĄBROWA-JERZY TALKOWSKI"
a teraz zobaczcie jak w PD na listach do okregow ladnie wyroznia sie wlasnie KWW Talkowskiego - cwaniaczek...
PD - pazdziernik

Ten post edytował Hator czw, 09 lis 2006 - 12:10

[Guest_tomasz sołtysik_*]

Aha, jeszcze - PD publikuje (co za niedopatrzenie) zdjęcie Pana Vice Olszówki. Fotografowi powinni odebrać prawo wykonywania zawodu!!! No, chyba, że Pan Vice faktycznie tak wygląda...

w rzeczywistości ten typ wygląda jeszcze gorzej

[bzenek]

w rzeczywistości ten typ wygląda jeszcze gorzej

To prawda. Widziałem go przy okazji otwarcia biblioteki. Powiedział tylko kilka słów ale byłem wstrząśnięty. Mam nadzieję, że on nie rozmawiał z biznesmenami chcącymi zainwestować w DG.

[Master]

Hehehe.

Co ciekawe w poprzednim PD byly sylwetki i program Koscielniaka i Meresa , w tym numerze byly Jedzrejewski i Binduchowska, , a zabraklo z niewaidomych wzgledow Podrazy i Zaguly.


Co ciekawe na ostatniej stronie mozna przeczytac oswiadczenie Przewodniczacego Rady Miejskiej- apel o powszechny udzial w wyborach.

A na pierwszej stronie oswiadczenie Samoobrony( nie majacej zadnego) o jakims tam protescie przeciwko Kocmie,

Ten apel p. Kocmy byl tyakze na stronie UM , a do PD pewnie zostal dorzucony bez jego aprobaty.

[Andrzej Bęben]

Panie Klocek!

jak Pan wiesz raz tylko podalem post na to forum. Acz czytam je systematycznie. Czasem sie ubawie, czasem sie zatrwoze, czasem...
Ale to cos Pan napisal w swym ostatnim poscie sprawilo, ze musialem zareagowac.
Raz: jako JESZCZE przez pare tygodni rzecznik.
Dwa: jako JESZCZE przez pare tygodni tzw. red. nacz PD.
Trzy: jako Bęben najzwyklejszy.

Jak sie wypowiem po ludzku, jako Bęben, a to teraz czynie, to mnie Pan obsobaczysz, ze rzecznik jest taki i owaki i takie tam bla, bla.
Pisze Pan:
Ten apel p. Kocmy byl tyakze na stronie UM , a do PD pewnie zostal dorzucony bez jego aprobaty.

Panie! Miales Pan bliskie spotkanie III stopnia? Czys moze Pan jest drugi Nostradamus? Androny Pan pleciesz i w gebe mi plujesz! Mozesz Pan sobie krytykowac PD jak Pan chcesz, ale nie wmawiaj Pan na PUBLICZNYM FORUM, ze w PD ktos komus puscil cos bez jego zgody!!!!!

Po pierwsze: Pan mnie obrazasz i insynuujesz jawnie ZAKAZANA PRAWEM MANIPULACJE!
Proponuje zadzwonic do pana Kocmy, to Pan uslyszysz, to o co Pan sie wczesniej powinienes go spytac, nim zes Pan zaczal wypisywac, to cos Pan wypisal.
Jak Pan nie masz komorki do pana Kocmy, to przyjdz Pan do mnie (pokoj 406), zadzwonie do R. Kocmy i dam Panu telefon. Niestety, nie mam upowaznienia, by komorka b. przewodniczacego RM szafowac na lewo i prawo.

Chcesz Pan sobie poggadac, zapraszam. W dyskusje na forum wdawal sie nie bede, bo - wierz mi Pan - nie chce mi sie dolewac oliwy do dabrowskiego piekielka.

Pozdrawiam serdecznie.
Z Bogiem!

[Hator]

Panie Andrzeju
jako rzecznik czemu nie wypowiada sie Pan na forum?
tyle tematow do sprostowania (jak to pan zauwazyl) wiec czemu nie popostowac? tymabrdziej ze wiele zlego napisano o Panskim pracodawcy, a tymbardziej ze pana (nie)pisanym obowiazkiem jest dbanie o dobre imie pana Talkowskiego :)
PS przyajmniej niech Pan oprozmawia z nami na temat samego pisma PD :)
pozdrawiam

Ten post edytował Hator czw, 09 lis 2006 - 22:01

[pozdrawiam]

No nie mam pytań. Co za ambitna komunikacja z mieszkańcami. 2 posty przez 4 lata. Co za PR. I to jeszcze w obronie najbardziej bzdurnego i nieobiektywnego pisma jakie na oczy widziałem.

[Andrzej Bęben]

Panie Hator!

Pana tez zapraszam do siebie :).
Pan jednak pozwoli, ze to czy bede prostowal, czy tez nie bede prostowac pozostawie sobie do wyboru :)
A apropos Pana Klocka i jego insynuacji, o ktorej zapomnialem wspomniec, ze niby nie bylo ankiety pana Podrazy i pana Zaguly. To niechze tacy medioznawcy, jak Pan Klocek dokladnie czytaja gazetke. Albo zadzwonia do pana Podrazy i pana Zaguly.

[pulsatilla1214]

Co za język.... :) Wierzyć się nie chce, że w ten sposob wypowiada się aktualny rzecznik dąbrowskiego magistratu... :) Fachowiec.... :)

Ten post edytował pulsatilla1214 czw, 09 lis 2006 - 22:32

[Hator]

Andrzej (jesli moge na per Ty) - luzik - wiadomo, ze nikt Cie tu na sile nie trzyma ale skoro jest się rzecznikiem miejskim to wypadaloby chyba utrzymywac kontakt z mieszkancami - tymbardziej na forum miejskim - a nie alienowac sie w pokoju 406 (czy ktoryms tam :) ).
ot tego UM placi - a skoro nie chcesz prywatnie przebywac na tej www to zapraszamy do postowania w godzinach urzedowania od pon do pt od 7 30 do 15 30 - o ile sie nie myle :)
pozdrawiam

[:)]

Pan jednak pozwoli, ze to czy bede prostowal, czy tez nie bede prostowac pozostawie sobie do wyboru :)

myslalem ze to stanowisko jest stworzone z mysla o mieszkancach i dla mieszkancow...

[Hator]

coz... Andrzej sie stlenil...
moze poszedl do 406 pisac artykul o nas?

Ten post edytował Hator czw, 09 lis 2006 - 22:43

[pozdrawiam]

Dobra zakończmy tą dyskusje. Pan rzecznik czy wypowiada się oficjalnie czy nie dalej jest politykiem. A politykiem się jest a nie bywa się i dlatego proponuje potraktować wypowiedzi rzecznika jako służbowe. Co do sprawy insynuacji to na pewno wszystko wyjaśni @klocek. Nie jesteśmy nieomylni. Co do tych „ankiet” to ja również nie otrzymałem takiego numeru z ankietą Pana Podrazy. Pismo PD jako oręż medialny prezydenta nie jest obiektywne i nigdy nie było, podobnie jak inne pismaki samorządowe w innych miastach. I jak zwykle standardowa uwaga: to politycy są po to, aby latać za mieszkańcami a nie na odwrót.

Ten post edytował pozdrawiam czw, 09 lis 2006 - 23:23

[Bartek]

Kultura pełną gębą ;-) Za naszą kase. No comment.

[kwintosz]

Co za wieś.. toż to kabaret jest.. To ma być rzecznik prasowy?? Kończ pan, wstydu oszczędź!! Ufff.. myślę że już nie długo.. szkoda słów..

[Dami7]

Panie Klocek!

jak Pan wiesz raz tylko podalem post na to forum. Acz czytam je systematycznie. Czasem sie ubawie, czasem sie zatrwoze, czasem...
Ale to cos Pan napisal w swym ostatnim poscie sprawilo, ze musialem zareagowac.
Raz: jako JESZCZE przez pare tygodni rzecznik.
Dwa: jako JESZCZE przez pare tygodni tzw. red. nacz PD.
Trzy: jako Bęben najzwyklejszy.

Jak sie wypowiem po ludzku, jako Bęben, a to teraz czynie, to mnie Pan obsobaczysz, ze rzecznik jest taki i owaki i takie tam bla, bla.
Pisze Pan:
Ten apel p. Kocmy byl tyakze na stronie UM , a do PD pewnie zostal dorzucony bez jego aprobaty.

Panie! Miales Pan bliskie spotkanie III stopnia? Czys moze Pan jest drugi Nostradamus? Androny Pan pleciesz i w gebe mi plujesz! Mozesz Pan sobie krytykowac PD jak Pan chcesz, ale nie wmawiaj Pan na PUBLICZNYM FORUM, ze w PD ktos komus puscil cos bez jego zgody!!!!!

Po pierwsze: Pan mnie obrazasz i insynuujesz jawnie ZAKAZANA PRAWEM MANIPULACJE!
Proponuje zadzwonic do pana Kocmy, to Pan uslyszysz, to o co Pan sie wczesniej powinienes go spytac, nim zes Pan zaczal wypisywac, to cos Pan wypisal.
Jak Pan nie masz komorki do pana Kocmy, to przyjdz Pan do mnie (pokoj 406), zadzwonie do R. Kocmy i dam Panu telefon. Niestety, nie mam upowaznienia, by komorka b. przewodniczacego RM szafowac na lewo i prawo.

Chcesz Pan sobie poggadac, zapraszam. W dyskusje na forum wdawal sie nie bede, bo - wierz mi Pan - nie chce mi sie dolewac oliwy do dabrowskiego piekielka.

Pozdrawiam serdecznie.
Z Bogiem!

Szanowny Panie Rzeczniku!
Przeczytałem Pańską wypowiedź i zjeżyły mi się włosy na głowie...

Pozwoli Pan jednakowoż, że wypowiem się w podobnym do Pańskiego stylu. Oczywiście, w sposób niedoskonały, gdzie mnie prostemu równać się z Panem!

Panie Andrzeju Bęben! Zarejestrowałeś się Pan na tym forum i oficjalnie przedstawiłeś jako Rzecznik Prasowy Urzędu Miejskiego. A skoro tak, to forma, w której zwracasz się Pan do forumowicza winna być formą oficjalną, godną piastowanego urzędu. Możesz też Pan zmilczeć tutaj a skrytykować nas na łamach swojego nielegalnego pisemka jako wichrzycieli, wywrotowców, mącicieli społecznego porządku. Tymczasem nie, wlazłeś Pan na prywatne grządki w buciorach i jeździsz Pan sobie po ludziach. A ludzie sobie zapłacili za to, żeby móc dyskutować na różne tematy! Forum jest prywatne (nie jak Pan piszesz publiczne) i reprezentuje prywatne poglądy jego uczestników. Jeśli masz Pan życzenie, to zarejestruj się Pan jako "cywil" i wal Pan po nas równo, przemycając przy okazji poglądy Pańskiego pryncypała.

Co do apelu Pana Przewodniczącego Koćmy. Ponieważ to właśnie ja wywołałem ten temat pozwolisz Pan, że ja go dokończę (nie liczę bowiem na odpowiedź z Pańskiej strony, sam żeś Pan zresztą napisał, że się Panu nie chce). Otóż Przewodniczący Rady Miejskiej zaapelował do mieszkańców miasta na łamach pisma, które zgodnie z uchwałą organu, któremu przewodniczy winno zostać zlikwidowane jako nieobiektywne, prezentujące wyłącznie poglądy Pana Prezydenta Talkowskiego. Kolega Klocek zaryzykował pogląd, że apel ten - w istocie swojej słuszny, temu nikt nie przeczy - mógł zostać zamieszczony w PD bez zgody Pana Przewodniczącego. Nie do pojęcia jest bowiem, aby działacz samorządowy łamał prawo ustanowione przez organ samorządowy, któremu w dodatku przewodniczy (przypominam, że chodzi o Uchwałę RM LVII/1001/06 z dnia 31 maja 2006 roku). Pomijam już milczeniem zlekceważenie tejże uchwały przez inne organa samorządowe...

A popatrz Pan, wystarczyło napisać jednym krótkim zdaniem, że Klocek się myli ponieważ Pan Koćma sam nalegał, aby Jego apel znalazł się na łamach PD...

A z tym zapraszaniem do siebie to żeś Pan pojechał, że strach się nie bać! Może niech Klocek i Hator lepiej wezmą ze sobą szczoteczki do zębów?

Na koniec - myślę, że forumowicze podzielą moje zdanie - powiem jeszcze, że cieszę się, iż czytanie treści naszego forum tak Pana bawi. My też mieliśmy niezły ubaw czytając "Przegląd Dąbrowski". Ja np. zaczynałem się śmiać już czytając w nagłówku, że jest to "Miesięcznik Mieszkańców Miasta"!

Ten post edytował Dami7 pią, 10 lis 2006 - 03:27

[Andrzej Bęben]

Szanowni Panowie!

Jak niewiele trzeba, zeby wywolac dyskusje. Jak niewiele trzeba, by dostac od niektorych Panow po glowie. Jak niewiele trzeba, by czyjes bledy przypisac komus innemu. Jak niewiele trzeba, by sie utwierdzic w pewnych przekonaniach...
Coz Panowie, skoro zwykle ludzkie zaproszenie do rozmowy oczy w oczy, traktujecie jako urzednicza maniere skazona polityka, w ktorym tkwi podstep, spisek i zlo wszelakie, to trudno... Nie wymagam, by co niektorzy Panowie czytali miedzy wierszami, skoro nadal nie chca czytac tego, co zostalo napisane.
Nikogo nie obrazilem, a niektorzy mnie juz tak. Tyle, ze ja do obrazalskich nie naleze. I do glupich, jak sie nie ktorym wydaje, rowniez.
Dziekuje z madre, gleboko przemyslane posty z ktorych emanuje bezstronnosc i doswiadczenie.

[Zibar]

Szanowni Panowie!

Jak niewiele trzeba, zeby wywolac dyskusje. Jak niewiele trzeba, by dostac od niektorych Panow po glowie. Jak niewiele trzeba, by czyjes bledy przypisac komus innemu. Jak niewiele trzeba, by sie utwierdzic w pewnych przekonaniach...
Coz Panowie, skoro zwykle ludzkie zaproszenie do rozmowy oczy w oczy, traktujecie jako urzednicza maniere skazona polityka, w ktorym tkwi podstep, spisek i zlo wszelakie, to trudno... Nie wymagam, by co niektorzy Panowie czytali miedzy wierszami, skoro nadal nie chca czytac tego, co zostalo napisane.
Nikogo nie obrazilem, a niektorzy mnie juz tak. Tyle, ze ja do obrazalskich nie naleze. I do glupich, jak sie nie ktorym wydaje, rowniez.
Dziekuje z madre, gleboko przemyslane posty z ktorych emanuje bezstronnosc i doswiadczenie.

Witam !
Dlaczego Pan jest taki rozżalony, przecież sam Pan do takiej sytuacji doprowadził, jestyeś Pan RZECZNIKIEM UM, a na stronie zostało najpierw zlikwidowane forum (dlatego powstało to forum), zaprzestał Pan nawet umieszczać odpowiedzi na pytania mieszkańców w dziale Biuro prasowe (czyżby nikt nie miał pytań do władz?).
Na tym forum pojawia się Pan w pierwszym i mam nadzieję jednym z ostatnich tygodni pełnienia swoich obowiązków i biadolisz Pan, że Cię opluwają.

Pana rola imho polega na tym, żeby odpowiadać na pytania, zarzuty, oszczerstwa itp. krótko, zwięźle i na temat - tak, żeby nie trzeba było czytać między wierszami, bo jeśli pozostawia się miejsce na wątpliwości i domysły to wiadomo z jakim skutkiem,

a wystarczył zrobić tak niewiele, żeby ukierunkowac dyskusję na właściwe tory, wyjaśnić coś, sprostować.

Teraz na kilkadziesiąt godzin przed wyborami do Pana dotarło, że z braku oficjalnych źródeł (imho z Pana winy) forum to mimo barku merytorycznych podstaw stało się jedynym źródłem informacji dla mieszkańców, że kandydaci i radni miasta Dąbrowa Górnicza prowadzą dyskusję z mieszkańcamin za pośrednictwem tego forum...


Nikogo nie obraziłem pisze Pan, to ja zamieszczę tylko jedną z pańskich nielicznych wypowiedzi na jakią się "nadziałem"

W sprawie dąbrowskiego "niby" zoo
"...Szczury i niewielkie klatki to jednak nie wszystko. Niestety, na inną pomoc ze strony władz miasta zwierzaki liczyć chyba nie mogą.
- W najnowocześniejszej nawet chlewni musi śmierdzieć. Zresztą czasem w normalnych mieszkaniach śmierdzi bardziej niż w dąbrowskim Mini Zoo - przekonuje Andrzej Bęben."

No niech mnie kule bija jak nie obraziła Pan sporej liczby normalnych mieszkańców !

Jak niewiele trzeba było, a nie zrobiło się nic i teraz ma się pretensje do forum, jakby nie patrzeć nieoficjalnego/prywatnego/niedoinformowanego/ ?... żenujące

Ten post edytował Zibar pią, 10 lis 2006 - 10:11

[Andrzej Bęben]

Jestem gleboko przekonany, ze zwracam sie do ludzi inteligentnych wyksztalconych. Dlatego pozwole sobie skwitowac Panow posty takim oto cytatem Czlowieka Madrzejszego do Wszystkich Wystepujacych na Forum Mieszkancow Dabrowy Gorniczej. Prosze bardzo:

A jam się otruł... wiesz, że byłem struty?

(Wspomnienie równą ma trucizny siłę.)

Co teraz powiem, będzie złe i zgniłe,

I szkieletowe jako ptak zepsuty,

Co z nieba zleciał wietrznym zwiany słupem

I we mrowisku się przewala - trupem.

_____
Nie zdziwlbym sie, gdyby co niektorzy Panowie Forumowicze... A co tam! Jednostka niczym, jednostka zerem!
Panowie, spokojnie w srode najpozniej juz bedzie oficjalnie wiadomo, czy czasem Forum nie bedzie juz OFICJALNYM. Kto wie, jak bedzie wola ludu.

[mucha]

Mysle, ze niepotrzebnie tak wsiedliscie na pana Andrzeja. Nie psujmy tu atmosfery, dobrze?
A swoja droga, panie Andrzeju, nic do Pana nie mam, ale panskiego zwierzchnika z wielka rozkosza pozegnam.
Aaa jezeli to Pan faktycznie jest odpowiedzialny za ksztalt "Przegladu Dabrowskiego", to cofam slowa, ze nic do Pana nie mam. To pisemko jest obrzydliwie stronnicze. Od zawsze.

[Dami7]

Jestem gleboko przekonany, ze zwracam sie do ludzi inteligentnych wyksztalconych. Dlatego pozwole sobie skwitowac Panow posty takim oto cytatem Czlowieka Madrzejszego do Wszystkich Wystepujacych na Forum Mieszkancow Dabrowy Gorniczej. Prosze bardzo:

A jam się otruł... wiesz, że byłem struty?

(Wspomnienie równą ma trucizny siłę.)

Co teraz powiem, będzie złe i zgniłe,

I szkieletowe jako ptak zepsuty,

Co z nieba zleciał wietrznym zwiany słupem

I we mrowisku się przewala - trupem.

_____
Nie zdziwlbym sie, gdyby co niektorzy Panowie Forumowicze... A co tam! Jednostka niczym, jednostka zerem!
Panowie, spokojnie w srode najpozniej juz bedzie oficjalnie wiadomo, czy czasem Forum nie bedzie juz OFICJALNYM. Kto wie, jak bedzie wola ludu.

Panie Rzeczniku, a co z obowiązkowym, urzędowym optymizmem??? Czyżby strach zagościł w szeregach?

Dla poprawy Pańskiego nastroju przytoczę inny fragment z cytowanego dzieła:

I na tej ziemi, choć jest kału stekiem,
Znajdzie się kilka rzeczy wielkich: morze
I to, co mędrcy nazywają - wiekiem,
I pączek róży, wreszcie grób, a przed nim
Wszystko, co śmiesznym zowią i powszednim,
I to, co wielkie nosi imię, wszystko!
I cała ziemia wielką jest artystką.

Mowa w nim wprawdzie o grobie, ale nastraja jakby bardziej optymistycznie...

[bzenek]

Jestem gleboko przekonany, ze zwracam sie do ludzi inteligentnych wyksztalconych.

Panie Andrzeju,

to bardzo miłe ale jeszcze kilka postów wcześniej zabrzmiał Pan jak pewien mały premier w Stoczni Gdańskiej. Ty my, tam ZOMO...

Mam świadomość, że póki bierze Pan pieniądze od obecnego prezydenta póty reprezentuje Pan jego linię i styl. Nawet nie wyobrażam sobie by było inaczej. W końcu jest Pan jego urzędnikiem. Ale zachowania w stylu IVRP osobbiście nie przypadają mi do gustu.

Panowie, spokojnie w srode najpozniej juz bedzie oficjalnie wiadomo, czy czasem Forum nie bedzie juz OFICJALNYM. Kto wie, jak bedzie wola ludu.

Oj, to by była prawdziwa katastrofa gdyby forum stało się oficjalnym, jedynym i najsłuszniejszym. Mam nadzieję, że twórcy naszego forum nie pójda na żadną kolaborację z władzą. Niezaleznie od tego jaki będzie wynik wyborów.

Myślę jednak, że i prezydent, i radni skorzystają z tego medium do kontaktowania się z mieszkańcami. Czy osobiście czy poprzez rzecznika. Są już takie przykłady w Polsce gdzie ludzie "ze świecznika" zniżyli się do poziomu "zwykłego człowieka/klienta/obywatela". Osobiście znam dobrze jedno takie forum i całkiem zgrabnie to wyszło.

Może i są nasze posty przerażające, śmieszne i naiwne. Ale są takie z powodu marnej polityki informacyjnej obecnej władzy. Po części właśnie dzięki Panu przezydent Talkowski stracił tu kilkanaście głosów, a może te kilkanaście zyska Pan Podraza. A może Pan Zaguła ? Przy spodziewanej katastrofalnej frekwencji w wyborach to może mieć znaczenie.

Nie wiem jakie ma Pan plany na następną kadencję ale proszę pamiętać, że przyjmę Pana tu z otwartymi rękami. Jako rzecznika drugiej kadencji pana Talkowskiego i jako osobę prywatną. Myślę, że inni forumowicze tez.

[Mick]

Panie Andrzeju,

Nie wiem jakie ma Pan plany na następną kadencję ale proszę pamiętać, że przyjmę Pana tu z otwartymi rękami. Jako rzecznika drugiej kadencji pana Talkowskiego i jako osobę prywatną. Myślę, że inni forumowicze tez.

Nie! jako rzecznika nie! Nigdy.
Jakoś przez ostatni czas nie śledziłem tego wątku i jak teraz przeczytałem co tu się działo od wczoraj to mi szczęka opadła. Ja bym w życiu nie pomyślał, że za moje, nasze pieniądze może być ktoś taki zatrudniony - na stanowisku rzecznika Prezydenta.
Panie Andrzeju - niech Pan sobie wyobrazi, że UM to taki Zarząd Przedsiębiorstwa, na czele którego stoi Prezes, który Pana zatrudnił. A ja, klocek, hator, dami7, bzenek i inni to po prostu właściciele tego przedsiębiorstwa, którzy raz na cztery lata wybierają Prezesa.
Czy Pan, jako pracownik firmy X, podległy co prawda prezesowi, odważyłby się takim językiem, w taki sposób zwracać do właścicieli firmy??

Jeżeli okaże się, że p. Talkowski utrzyma się na stanowisku, to nie wyobrażam sobie, żeby Pan został.

A jako osobę prywatną - zapraszamy :)

[Bartek]

A jako osobę prywatną - zapraszamy :)

Chyba zartujesz. Postepowanie Pana rzecznika UM w tym watku swiadczy tylko i wylacznie o jego kulturze osobistej, a nie o jego stanowisku w UM. To w jaki sposob pisal tutaj w watku przekresla go w moich oczach jako osobe godna rozmowy, dlaczego? Bo jest osoba publiczna, a tym bardziej do jasnej cholery rzecznkiem obecnego prezydenta. Wiec powinien byc takim "mostem" pomiedzy nami zwolennikami/przeciwnikami p. Talkowskiego, a samym Prezydentem.

[vacu]

Chyba zartujesz. Postepowanie Pana rzecznika UM w tym watku swiadczy tylko i wylacznie o jego kulturze osobistej, a nie o jego stanowisku w UM. To w jaki sposob pisal tutaj w watku przekresla go w moich oczach jako osobe godna rozmowy, dlaczego? Bo jest osoba publiczna, a tym bardziej do jasnej cholery rzecznkiem obecnego prezydenta. Wiec powinien byc takim "mostem" pomiedzy nami zwolennikami/przeciwnikami p. Talkowskiego, a samym Prezydentem.

Jaki prezydent taki rzecznik...

Ten post edytował vacu pią, 10 lis 2006 - 19:57

[bzenek]

Chyba zartujesz. Postepowanie Pana rzecznika UM w tym watku swiadczy tylko i wylacznie o jego kulturze osobistej, a nie o jego stanowisku w UM. To w jaki sposob pisal tutaj w watku przekresla go w moich oczach jako osobe godna rozmowy, dlaczego? Bo jest osoba publiczna, a tym bardziej do jasnej cholery rzecznkiem obecnego prezydenta. Wiec powinien byc takim "mostem" pomiedzy nami zwolennikami/przeciwnikami p. Talkowskiego, a samym Prezydentem.

Ja bym się tak nie zapędzał w ocenach. nie znamy sytuacji. Nie zapominaj, że pieniądze bierze od pana Talkowskiego i musi rzecznikować tak jak on sobie to wyobraża. To, że przez kilka lat nie wyleciał ze stanowiska sugeruje, że Talkowski i spółka byli zadowoleni z jego usług.
Może po zwolnieniu się z tego etatu stanie się grzeczniejszy i bardziej wylewny. Wystarczy popatrzec na posty kolegi Sołtysika. Od czasu jak jego kadencja się zkończyła jego posty stały się bardziej krwiste i zasadnicze. Wcześniej to były takie dyplomatyczne kluchy. A na forum brakuje kogoś z kim moglibyśmy się konstruktywnie spierać.

Przez powyższe wcale nie chciałem powiedzieć, że dobrze oceniam pracę rzecznika. Nie mysłałem, że to napiszę ale chyba Jolka Kocjanowa miała większe jaja od niego. Widac było, że objeżdzała nas z sercem. A ten to jakiś taki nijaki był.

[ronin]

z tym to juz przesadzili
http://dabrowa-gornicza.pl/pub/files/PDF/P...stopad_2006.pdf

[bzenek]

My tu gagu-gadu nas forum, a ekipa rzecznika Bębna pracowała dzień i noc. Dziś w całym mieście rozdawany jest kolejny numer (ostatni ?) Szmatławca Dąbrowskiego. Dziś już także pojawił się na stronie internetowej urzędu. Iście ekspresowa akcja. W końcu widmo utraty ciepłej posadki przez pana Bębna stało się realne.

Na pierwszej stronie pan rzecznik opisuje kampanię wyborczą jako "pozbawiona tzw. czarnego pijaru".
Kilka linijek niżej jego pryncypał Talkowski ocenia kampanię jako "noszącą cechy agresji,pomówień i oszczerstw".
Coś panowie sobie nie ustalili współnej wersji.

Największym kuriozum numeru jest pełnostronicowy wywiad z panem Meresem. Niestety cała strona jest o niczym. Niewyobrażalne lanie wody w pięciu bitych kolumnach

Oczywiście tradycyjnie, jak na niezaangażowany Szmatławiec pana Bębna przystało, nie ma żadnego wywiadu z drugim kandydatem na prezydenta.

A apropos Pana Klocka i jego insynuacji,(...) ze niby nie bylo ankiety pana Podrazy i pana Zaguly. To niechze tacy medioznawcy, jak Pan Klocek dokladnie czytaja gazetke.

A jakie wykręt tym razem Pan wymyśli Panie Rzeczniku. Może takie, że wywiad z panem Podrazą zaginął w drukarni ? Albo, że nieznany sabotażysta (może sam klocek ?) usunął go z już wydrukowanych egzemplarzy ?

PS. A co to jest ten "pijar" ?

Ten post edytował bzenek wto, 21 lis 2006 - 15:08

[:)]

PS. A co to jest ten "pijar" ?

dobre - slownik PWN:
"pijar «członek katolickiego zakonu założonego w XVI w. w Rzymie»"

PR (public relations) z ang wymawia sie troszke inaczej

[Bartek]

Panie Bęben o jakich oskarzeniach pod adresem Pana Meresa pisze Pan w swoim PD na pierwszej stronie?

[vacu]

dobre - slownik PWN:
"pijar Ťczłonek katolickiego zakonu założonego w XVI w. w Rzymieť"

PR (public relations) z ang wymawia sie troszke inaczej

Co się czepiasz??!! A widziałeś w czasie kampani jakiegoś pijara? W dodatku murzyna?

Ten post edytował vacu wto, 21 lis 2006 - 18:08

[Bartek]

Vacu bo sie ciastkami udlawie

[jacek1]

Niema sensu czytać, to czasopismo jest stronnicze. Mam nadzieję że to się w końcu zmieni, już niedługo.
Kandydat którego niema w gazecie był obecny na ulicach gdzie każdy mógł z nim porozmawiać, to dla mnie jest wymowne .
Mam nadzieję że wygra bo boje się że nikt niewyjdzie już do zwykłych przechodni tylko zza biurek dziennikarzom będą przesyłać puste obietnice do wydrukowania.
Pozdrawiam Jacek

[Hator]

toz to teraz ladnie przegielismy p. Andrzeju z ta reklama p. Meresa

za nasze pieniadze reklamuje sie TYLKO JEDNEGO z dwoch kandydatow na prezydenta miasta!!!!!!! I to w gazecie URZEDU MIEJSKIEGO - gazecie za nasze pieniadze!!!!!!! GAZECIE KTORA POWINNA - zwlaszcza teraz - byc obiektywna, bezstronna itp
Jeszcze przetraiwlem reklamy Talka... ale teraz...?!

skandal jakich malo!!!!!!!!!!!!!

Albo k..urde jestesmy obiektywni panie Andrzeju, albo zadamy (ja i 11 tys glosujacych na p Podraze) zwrotu pieniedzy z podatkow za takie godne potepienia dzialania
To nie Pana czy p. Talkowskiego pismo!!
Pytam sie
czy ZA WLASNE PIENIADZE PAN JE WYDAJE?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za wlasne pieniadze ma pan pensje z tytulu red naczelnego?!
za wlasne pieniadze drukuje Pan gazete??????!!!!!
Za wlasne pieniadze ja rozprowadza?!!!!!!!!!

Jestem ladnie wqrw.... - zagral Pan ponizej pasa!

Do forumowiczow:
Czy ktos sie orientuje czy taka sprawa w sadzie mialaby jakiekolwiek szanse - bo czegos takiego nie powinnismy puscic obojetnie!!!
osobiscie to sprawy na pewno tak nie zostawue - jesli nie w formie finansowej to na pewno napisze do gazet!

PS widac teraz wyraznie na dloni kto kogo popiera, kto kogo teraz reklamuje, a w przyszlosci w zamian...............

...dopisywac nie musze chyba.

moze jakis zakladzik, ze gdyby p. Meres zostal nowym prezydentem to PD i stanowisko rzecznika dalej bedzie zajmowac p. Andrzej Beben??

pozdr
wqrw Hator

Ten post edytował Hator wto, 21 lis 2006 - 21:06

[pulsatilla1214]

A dopiero co w dyskusji wyborczej agitatorzy Meresa wmawiali nam, że układanie się z Talkowskim to wymysły i skąd mamy takie informacje, nie ?

[kwintosz]

Ja się zastanawiam czy nie podrzucić tego tematu prasie ogólnopolskiej : Super Express, Fakt.. ewentualnie telewizji Polsat lub TVN: Interwencja, Uwaga itp.. Może jak znajde odrobine czasu to skrobne gdzieś. Póki co musze uczyć się na Badania Operacyjne, dżizys niech sie ktoś nauczy za mnie!

Myśle że można by spróbować, a także przy okazji pokazać zamieszanie związane z wyborami, zmienianie stanowisk, partii byle utrzymać się u władzy, poparcia kandydatów i związek PO z PiSiorami a wszystko to w aferze skandalów tej władzy o niegospodarność, zastój, podsłuchy, decyzje szanownej małżonki prezydenta, głupich pomysłów - sławne bieganie w UM itd. można by wymieniać..

Co do tego szmatławca to jest kompletne dno.

Wywiad z p. Meresem iście ciekawy, naprawdę Odpowiedzi, tak precyzyjne że szkoda gadać, ileż pomysłów a jaka chęć współpracy z mieszkańcami..
No i malutki wywiad z Talkowskim, kontynuacja rozwoju, działania na jego rzecz w Radzie Miejskiej haha no normalnie kabaret..

Ten post edytował kwintosz wto, 21 lis 2006 - 21:42

[pozdrawiam]

Co do szmatławca to nie jestem pewien czy dalej jest wydawany za publiczne pieniądze.

Ten post edytował pozdrawiam wto, 21 lis 2006 - 22:54

[kwintosz]

Chodźby nawet nie za publiczne, to taka informacja powinna się pojawić w nim. Niestety nie przypominam sobie by takowa była. Skoro kiedyś to była oficjalna gazeta UM, więc po jakichkolwiek zmianach czytelnicy powinni się dowiedzieć, że nie jest już to oficjalna prasa i jest finansowana np. z prywatnych źródeł a nie publicznych pieniędzy - budżetu miasta. Stąd możemy sądzić że jest to nadal oficjalna prasa UM w DG, więc tak czy siak gdyby tak było jest to wprowadzanie opinii publicznej w błąd.

Ten post edytował kwintosz wto, 21 lis 2006 - 23:01

[Bartek]

Strona numer dwa, lewy dolny rog jest ramka i tam pisze - cytuje

"Wydawca - Urząd Miejski w Dabrowie Górniczej"

pozniej jest podany adres redakcji, a takze zespol ktory to cos redaguje.

Czyli chyba raczej za publiczne pieniadze.

[Antoni]

toz to teraz ladnie przegielismy p. Andrzeju z ta reklama p. Meresa

za nasze pieniadze reklamuje sie TYLKO JEDNEGO z dwoch kandydatow na prezydenta miasta!!!!!!! I to w gazecie URZEDU MIEJSKIEGO - gazecie za nasze pieniadze!!!!!!! GAZECIE KTORA POWINNA - zwlaszcza teraz - byc obiektywna, bezstronna itp
Jeszcze przetraiwlem reklamy Talka... ale teraz...?!

skandal jakich malo!!!!!!!!!!!!!

Hator Jeszcze przed pierszą turą pisałem, że reklamy Meresa nieprzypadkowo znajdują się obok reklam Talkowskiego. Pisałem, że gość (Meres) jest z Piekar Śląskich, wskazywałem na informacje w necie o jego dochodach (bip z oświadczeniem majatkowym Meresa, gdzie zaznaczył - bo musiał - udział w radach nadzorczych spółek miejskich w Piekarach i jednocześnie dochody ze stanowiska wiceprezydenta tego miasta) a wy - NIC. Wdajecie się w jakieś niepotrzebne dyskusje najpewniej ze sztabowcami generała i umyka Wam najważniejsze - że Was tutaj nieźle robią.

W pierwszej turze głosowałem na Henryka Zagułę i w przeciwieństwie do wielu uczestników tego forum miałem pewność, że Pan Henryk nie poprze Meresa. Nawet jeśli Pan Zaguła nie ma nic przeciwko samemu Meresowi (bo ja mam) to nie mógł poprzeć tej dąbrowskiej bandy z PO. Z pewnych źródeł wiem, że Talkowski po pierwszej turze wyglądał na bardzo zadowolonego, jakby mu się wydawało, że wygrał. A może mu się nie wydawało?

Ten post edytował kwintosz wto, 21 lis 2006 - 23:11

[pozdrawiam]

Antoni gdybyś raczył wcześniej zainteresować się forum i to poza tematami wyborczymi, pewnie twoje wypowiedzi byłyby poważniej traktowane.

PS. A jeśli chodzi o ocenianie PD to moje zdanie znacie od wielu wydań. Napisałem tylko, że nie jestem w 100% przekonany czy to na pewno za publiczne pieniądze.

Ten post edytował pozdrawiam śro, 22 lis 2006 - 02:12

[Hator]

anotni - udzial w radach dla mnie nie jest przestepstwem, ale napewno lepiej by bylo dla Meresa gdyby w nich nie uczestniczyl i nie zbijal kokosow na dzien dobry za sam udzial... (wkoncu albo sie skupia na byciu wiceprezydentem miasta, albo na zarzadzaniu i o troske o przeds miejskie).

my krytykowalismy glownie za brak wizji miasta, brak konkretow, zero dzialan itp - powod o ktorym piszesz jest nast powodem do przemyslenia decyzji dla osob zdecydowanych glosowac na p. Meresa (mam przynajmniej taka nadzieje)

PS Zapraszam do czestszej dyskusji bo na forum cos Cie malo :) trzeba bylo postowac na ten temat, a nie teraz A NIE MOWILEM.

pozdr

Sory za OT :)

pozdrawiam - tak czy siak sprawa PD powinny sie zainteresowac dziennikarze, wydawanie jej przez UM bez zgody rady, promowanie tylko 1 wygodnego dla Tala kandydata, podpisywanie sie tytulem gazety mieszkancow miasta itp to juz temat na niejeden artykul.

Ten post edytował Hator wto, 21 lis 2006 - 23:17

[Bartek]

To piszemy pisma do gazet i stacji tv? Wiadomo ze tego typu tematy lubi dokumentowac Uwaga w TVN. Nawet byl reportaz o Talkowskim i jego żonie ;-) Ja jutro napisze i rowniez was do tego zachecam.

[Hator]

bartek = ja juz pisalem do wielu redakcji
ale im wiecej maili odnosnie tego tematu tym wieksze szanse by temat zostal podchwycony
dla chetnych przesle na PM tresc mojego listu - osobiscie prosze o modyfikacji by nie potraktowali naszych prosb za spam, a problem wart poruszenia
pozdr

[:)]

Ludzie!
nadejszla wiekopomna chwila!
Po raz pierwszy w historii ten kultowy miesiecznik zawital pod moimi drzwiami!
i to w ilosci 2 sztuk!

[bzenek]

Ludzie!
nadejszla wiekopomna chwila!
Po raz pierwszy w historii ten kultowy miesiecznik zawital pod moimi drzwiami!
i to w ilosci 2 sztuk!

To jest kolportaż na wielką skalę. U mnie roznosili wczoraj wieczorem i dzisiaj rano też. Nie wiem czy dla mnie mnie są oba egzemplarze. Może chłopakom gdzieś teraz zabraknie

[Hator]

ela dabrowianka, andrzej beben - mysle ze wypadaloby powoli sie pakowac :)

jestem ciekawy jakie beda decyzje Zbyszka co do przegladu dabrowskiego

[pulsatilla1214]

Musimy spytać na obiecanym czacie...

[kwintosz]

Ja mam szczerą nadzieję, że taka gazetka będzie się nadal pojawiała, oczywiście w zmienionej formie. Że w końcu to będzie gazetka UM a nie tylko jednego człowieka. Że będzie fachowo i rzetelnie redagowana, nie będzie stronnicza i że będzie źródłem informacji o mieście, planowanych inwestycjach, imprezach dla kilku tysięcy mieszkańców naszego miasta.
Myślę że taka garść informacji o mieście, jest nam wszystkim potrzebna.
Osobiście nie widzę w niej dla tych osób, które obecnie były w wydawanie jej zaangażowane, miejsca.

Ten post edytował kwintosz nie, 26 lis 2006 - 23:50

[pozdrawiam]

Dla mnie sprawa jest dziecinnie prosta. Trzeba podzielić pismo na sekcje, które będą redagowane przez poszczególne partie i bloki. Oczywiście UM będzie ponosił tylko odpowiedzialność za własne informacje zamieszczone w PD.

[bzenek]

Ja mam szczerą nadzieję, że taka gazetka będzie się nadal pojawiała, oczywiście w zmienionej formie.

Osobiście nie widzę w niej dla tych osób, które obecnie były w wydawanie jej zaangażowane, miejsca.

Oj, nie dajesz żadnych szans personelowi Biura Prasowego
Ale masz rację. Miejmy nadzieję, że wkrótce swoje talenty ujawnią na innych stanowskach.

[kwintosz]

Oj, nie dajesz żadnych szans personelowi Biura Prasowego
Ale masz rację. Miejmy nadzieję, że wkrótce swoje talenty ujawnią na innych stanowskach.

Owszem nie daje gdyż, to było ewidentne działanie wbrew etyce dziennikarskiej. Przedstawianie wygodnych faktów, tylko jedynych i słusznych postanowień, kolesi itd (zero obiektywizmu) można by długo wymieniać.

Pisząc to, raczej miałem na myśli.. zasiłek dla bezrobotnych. Chociaż chwilowy, bo znajdą się pewnie takie instytucje, które zatrudniają takich pismaków.

Ten post edytował kwintosz pon, 27 lis 2006 - 00:46

[bzenek]

Pisząc to, raczej miałem na myśli.. zasiłek dla bezrobotnych. Chociaż chwilowy, bo znajdą się pewnie takie instytucje, które zatrudniają takich pismaków.

Bo ja wiem ? Rzecznik sie zużył moralnie i profesjonalnie - nie ma się co zastanawiać nad jego zwolnieniem. Ale czy personel jest aż taki winny ? W końcu robili co im Bęben kazał. Od pisania oczywiście trzeba ich odsunąć. Ja bym ich rozparcelował między inne wydziały. Myślę, że ewentualny dobry szef zrobi z nich niezły użytek, a biuro prasowe trzeba zbudować od nowa. Bez starych komunistycznych nawyków.

[kwintosz]

Bo ja wiem ? Rzecznik sie zużył moralnie i profesjonalnie - nie ma się co zastanawiać nad jego zwolnieniem. Ale czy personel jest aż taki winny ? W końcu robili co im Bęben kazał. Od pisania oczywiście trzeba ich odsunąć. Ja bym ich rozparcelował między inne wydziały. Myślę, że ewentualny dobry szef zrobi z nich niezły użytek, a biuro prasowe trzeba zbudować od nowa. Bez starych komunistycznych nawyków.

Owszem coś w tym jest, ale.. No właśnie, nie chciałbym mieć za współpracownika osoby zachowującej się jak chorągiewka. Wychodziłoby na to, że osoba nie ma kompletnie swojego zdania. Najpierw pisała złe rzeczy o którejś ze stron sceny politycznej a potem z nią współpracuje? To niemoralne, nieetyczne, a zachowanie naganne byle utrzymać się na stołku. Tacy ludzie to pseudofachowcy. Ich zadaniem, było przedstawienie obiektywnie sytuacji, która działa się w mieście. Sądze, że kilka osób z forum lepiej umiałoby się wywiązać z tych zadań, gdyby miało dostęp do takiej ilości informacji.
Poza tym nie widzę w tym wypadku atmosfery, jaka by musiała tam panować. Napewno nie byłaby to atmosfera dobra do konstruktywnej pracy.

Ten post edytował kwintosz pon, 27 lis 2006 - 01:05

[bzenek]

To niemoralne, nieetyczne, a zachowanie naganne byle utrzymać się na stołku. Tacy ludzie to pseudofachowcy.

Ale tu dochodzimy rozważania offtopicznego problemu czy dobry pracownik to posłuszny pracownik. Czy też może lepszy jest niezależny ? Różne sa firmy, różne modele zarządzania i (co najważniejsze) wynagradzania. Z własnego doświadczenia wiem, że fatalny szef zabijając osobowość pracowników może sprowadzić pracę swojego działu do nędznej wegetacji. Wtedy jedynym ratunkiem jest przeniesienie człowieka gdzieś indziej. Tam, w ręku dobrego szefa, może okazać się świetnym narzędziem dla firmy. Stąd też moje sugestie.

Ale przynajmniej zgadzamy sie w jednym - Biuro Prasowe nie może istnieć dalej w tej samej formie. DG ma złą prasę. Myślę, że zmiany w wizerunku miasta, a tym samym w Biurze Prasowym powinny być jedną z najszybszych decyzji panan Podrazy.

[Mick]

Jakby tak spojrzeć na ostatnie lata, to w ogóle władze DG odnoszą ciężkie porażki na polu kontaktów z otoczeniem. PD za Tala jaki był każdy wie, ale przecież przykład Lipczyka też jest ciekawy.

Z jednej strony Lipczyk był bardzo aktywny, zainicjował parę znaczących inwestycji, przeprowadził UM, ale z drugiej strony w mieście cały czas się słyszało, że wszystko to jakieś brudne układy. Jeżeli jednak do tej pory prokuratura nie postawiła nikomu zarzutów (opieram się na info od Tomka Sołtysika) i nie było złamania prawa, to w takim razie cały PR z kadencji 98-02 to wielkie zero. I właściwie można powiedzieć, że Lipczyk przegrał na własne życzenie.

Krótko mówiąc, władza jeśli coś robi, a zwłaszcza jeśli coś nie jest w 100% oczywiste i jasne (np. PPP) to musi dokładnie i rzetelnie informować o tym obywateli. Dlatego coś w stylu PD przydało by się w przyszłości. Ale nie może to być tuba w stylu pana Bębna, bo to chyba jeszcze gorzej niż gdyby nic nie było.
Może zorganizować wydawanie PD poprzez jakieś zamówienie publiczne - wyautsorsować to z UM i tylko kontrolować gazetkę poprzez radę miasta.

[Andrzej Bęben]

Witam Forumowiczów!

Czytam Wasze posty i sobie tak mysle... Takie sa wnioski, jakie ma sie informacje. Uprzejmie informuje Panow Forumowiczow, ze to Pan Podraza mnie rozstrzela - jesli taka bedzie jego wola - a nie Wy, Panowie. Powiem Wam jedno: dzieki Bogu nie zastrzelil mnie byly PePe, czyli Pan Prezydent, choc nie raz to chcial uczynic. Prosze, byscie tego stwierdzenia nie brali, jako tlumaczenia... O ta taka i owaka, ten taki owaki Beben ratuje d...
Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego. O jedno Was tylko prosze: po mnie sobie mozecie jezdzic do woli. Ale dajcie spokoj pracujacym w Biurze mym Kolezankom.
Wasze oceny a propos nich sa z gruntu niesprawiedliwe. Coz, tak je oceniacie, bo takie macie - a nie inne - informacje. Ale, jak macie Boga w sercu, to wyluzujcie (tylko, blagam: nie piszcie, ze rzecznik wyraza sie malo kulturalnie!). Wasze oceny sprawiaja im, mowiac delikatnie, PRZYKROSC.
Powiedzialbym cos i cos bym zamiescil, ale ksztaltuje sie Rada. Nie jest moim zamiarem wplywac na ten proces. Niech go tworza WYGRANI.
25 lat temu dostawalo sie za to, ze uwazalo sie, iz wolnosc slowa nie jest dana wladzy, ale czlowiekowi.
W 25 lat po tym ...
Ciag dalszy byc moze nastapi :-) :-(

Pozdrawiam!
AB

[Hator]

oooooooo - kolezanki z biura prasowego zagladaja na forum ? :)

Panie Andrzeju - w tym powyzszym poscie z Panem sie zgodze - to nie od szarych mrowek (innych redaktorow) zalezal kszalt i tresc PD bo oni prawdopodobnie robili to co im kazano - a kazdy chce miec prace niz jej nie miec.

Ale co do Pana (red naczelnego) i decydentow (pewnie p. Talkowski, Olszowka itp) nalezy wyciagnac pelne konsekwencje - przynajmniej za sam Przeglad Dabrowski i ostatnia afere z reklama p. Meresa.

PS moze sie Pan wypowie odnosnie reklamy kandydata PO - juz po wszystkim wiec nikt Pana nie bedzie scigac "za puszczenie farby"
pozdr

Ten post edytował Hator pon, 27 lis 2006 - 16:02

[pulsatilla1214]

Pan Rzecznik Andrzej Bęben:

25 lat temu dostawalo sie za to, ze uwazalo sie, iz wolnosc slowa nie jest dana wladzy, ale czlowiekowi.
W 25 lat po tym...

I Pan to mówi? Śmiać się chce biorąc pod uwagę, co Pan wyprawiał jako Rzecznik. A nasze forum, gdzie właśnie wolność słowa kwitła, w przeciwieństwie do "PD" pod pańskim kierownictwem, od nikogo innego jak właśnie od Pana dostawało za swą rzekomą stronniczość.

Zgadzam się z Panem - to Pan był Szefem, nie Szanowne Koleżanki. I to właśnie dzięki Panu "PD" sięgnął dna, nie dzięki Panu Prezydentowi Talkowskiemu, który o dziennikarstwie i manipulowaniu ludźmi w przeciwieństwie do Pana ma mgliste pojęcie!

P.S

I proszę z łaski swojej nie mieszać Boga do tak błahej kwestii jak śmiertelne serca nasze kontra "PD". Sprawia Pan Najwyższemu PRZYKROSC (żę Pana zacytuję), w co drugim zdaniu powołując się na Niego.

Ten post edytował pulsatilla1214 pon, 27 lis 2006 - 16:20

[Andrzej Bęben]

Panie Hator,

jak powiedzialem: NIE TERAZ.
W ostatnim numerze byl jeszcze jeden myk, o ktorym nie macie, bo i skad, Panowie pojecia.
Panie pulsatilla1214!
Ja nie jestem z Dabrowy, ale z Sosnowca. Panska opinia: "nie dzięki Panu Prezydentowi Talkowskiemu ktory o dziennikrastwie i manipulowaniu ludźmi w przeciwieństwie do Pana ma mgliste pojęcie!" sklania chlopakow z Pogoni do polemiki.
Widzisz Pan, nie wiem ile masz Pan lat, jak Pan sie nazywasz itp. Ja sie podpisuje, choc moglbym przykryc sie nickiem i logowac sie z anonimowych proxy i Pan bys nie wiedzial z kim masz do czynienia. Czy wiesz Pan co chce powiedziec?
Tak samo w gazetce wystepowalem z imienia i nazwiska albo z inicjalka BE.
I serdecznie prosze, by mi nie wmawiac dziecka w ciazy, vide: "A nasze forum, gdzie właśnie wolność słowa kwitła, w przeciwieństwie do "PD" pod pańskim kierownictwem, od nikogo innego jak właśnie od Pana dostawało za swą rzekomą stronniczość."
Uwierz Pan, i spowiadac sie z tego nie bede, bos Pan nie spowiednik, cos sie stalo. I Bogu dzieki. Teraz mozna umierac!

[syzio]

Tak prawde powiedziawszy to ja nie wiem o co panu chodzi. Zrujnował pan Przegląd i teraz czyta pan posty w ktorym wytykamy panu błędy i dziwisz się człowieku że masz taką opinię. TO SKANDAL!!

[Hator]

no to czekam (i pewnei nie tylko ja) na odtajnienie akt jednej jak i drugiej sprawy...

licze, ze zachowa sie pan fair w stosunku do nas - mieszkancow.
pozdr

Ten post edytował Hator pon, 27 lis 2006 - 16:28

[Bartek]

Czytam Wasze posty i sobie tak mysle... Takie sa wnioski, jakie ma sie informacje.

Sorry Panie Beben, ale skad my zwykli mieszkancy DG mamy miec te super informacje? Ja opieram sie na tym jaki poziom i stronniczosc przedstawial PD za pana kadencji. Pelna klase pokazaliscie gdy w ciagu 2tyg pokazaly sie dwa numer (pazdziernikowy i listopadowy) gdzie w listopadowym byla super reklama Meresa za nasza kase!!! bo jak wiemy to UM jest wydawca tego brukowca.

Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego. O jedno Was tylko prosze: po mnie sobie mozecie jezdzic do woli. Ale dajcie spokoj pracujacym w Biurze mym Kolezankom.
Wasze oceny a propos nich sa z gruntu niesprawiedliwe. Coz, tak je oceniacie, bo takie macie - a nie inne - informacje. Ale, jak macie Boga w sercu, to wyluzujcie (tylko, blagam: nie piszcie, ze rzecznik wyraza sie malo kulturalnie!). Wasze oceny sprawiaja im, mowiac delikatnie, PRZYKROSC.

Oceniac kazdy ma prawo, a kolezanki z "biura" takie swiete to nie sa skoro uczestniczyly w tworzeniu tego pisemka i pewnie pisaly co szef kazal bo lepiej pisac pierdoly niz stracic prace...

Powiedzialbym cos i cos bym zamiescil, ale ksztaltuje sie Rada. Nie jest moim zamiarem wplywac na ten proces. Niech go tworza WYGRANI.

W takim razie moze Pan te super inforamcje wyjawi dzis poznym wieczorem gdy rada miasta bedzie juz utworzona?

25 lat temu dostawalo sie za to, ze uwazalo sie, iz wolnosc slowa nie jest dana wladzy, ale czlowiekowi.
W 25 lat po tym ...

Proponuje zapoznac sie z znaczeniem stwierdzenia - "wolnosc slowa" bo jak widac po PD zna Pan chyba nie tą co trzeba regulke.

[michu]

"Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego..."


Brawo!
Mistrzostwo świata w budowaniu zaufaniu społecznosci lokalnej do władzy!

[Andrzej Bęben]

"Panowie Szanowni! Sa pewne rzeczy, o ktorych publicznie sie nie mowi, wiec nie musicie wiedziec tego i owego..."
Brawo!
Mistrzostwo świata w budowaniu zaufaniu społecznosci lokalnej do władzy!

Czlowieku, co ma budowanie zaufania spolecznosci do KULTURY!
Jesli nie jestes w stanie tego zrozumiec, to zastanawiam sie nad sensem tego, com powiedzial w pierwszym dzisiejszym poscie. I nie chce mi sie juz dyskutowac, bo przypomina mi to niedawno minione czasy.
A teraz pluj Pan we mnie dalej. STTL.

[Bartek]

Czlowieku, co ma budowanie zaufania spolecznosci do KULTURY!
Jesli nie jestes w stanie tego zrozumiec, to zastanawiam sie nad sensem tego, com powiedzial w pierwszym dzisiejszym poscie. I nie chce mi sie juz dyskutowac, bo przypomina mi to niedawno minione czasy.
A teraz pluj Pan we mnie dalej. STTL.

Skończ waść wstyd oszczedz bo az czlowiek dostaje gesiej skorki czytajac takie zdania publicznej osoby. Poprostu szok!

[pozdrawiam]

Ja mam tylko pytanie: ile osób pracuje przy wydawaniu PD. Bo wychodzi na to, żeby wydać parę nudnych stronniczych artykułów trzeba cały sztab ludzi.

Dla mnie to żadne tłumaczenie, że ktoś pisze stronniczo, bo tak mu kazali.