Zastanawia mnie jak wiele osób wie w jaki sposób rozliczane jest centralne ogrzewanie.
Gdyby doszło do sytuacji że nikt poza 1 osobą by nie grzał to ta 1 osoba za 1 jednostkę czyli np za 30min grzania otrzymała by około 50tyś zł !!!
Gdyby grzały 2 osoby wtedy 2 osoby otrzymały by 25tyś zł...
Administracja zamiast zmienić sytem tak aby kwota do podziału była zmienna no bo inne są koszty gdy grzeje 10% bloku a inne gdy grzeje np 50% czy 100% .
Problem jest niewielki gdy w bloku grzeje wiele osób wtedy poszkodowani są ci co nie grzeją. ale jest to kilkadziesiąt albo kilaset zł
Problem pojawia się gdy większość nie grzeje (parter i zimne rórki od pionu = nikt dosłownie nikt nie używa kaloryfera) i niema się co dziwić gdy na koniec roku trzeba dopłacić kilka tyś zł .
w jednym bloku za tyle samo zużytej energi zapłacicie 1000zł a w innym zapłacicie 4000zł płacicie wtedy za sibie oraz sąsiadów !!!!
To że nie macie dopłat nie znaczy że wszystko jest ok . sprawdzcie czy nie płacicie 500zł miesięcznie za ogrzewanie !!!