Chcialbym szybciutko podzielic sie swoimi spostrzezeniami dotyczacymi Industriady 2017 - Dabrowa Gornicza.
Pomijajac przelotne opady, pod Defum NIE BYLO ZADNYCH ATRAKCJI. Moim skromnym zdaniem ta cala fabryka niby to pelna zycia, to proba zrobienia czegos bardzo na sile i BARDZO BEZ POMYSLU!!!. Miejsce do Industriady pasuje bardziej niz park militarny przy Sztygarce a.......... nic ciekawego sie tam nie dzialo. Nie pokazano chociazby hal fabtycznych od wewnatrz, nie zrobiono tam niczego ciekawego, stoiska gdzie dzieci malowaly torby ... no dobra, pare dzieciakow mialo 5 minutowa frajde, 2 latek sie nudzil.... dorosli nawet nie mieli gdzie przysiasc!!! zadnej lawki, stolika, JEDZENIA!! to samo pod Sztygarka , zadnej grochowy, nic, atrkacja to odpalenie czolgu.,... naprawde, szal...... zwiedzanie Muzeum za darmo, OK, na plus, ale co roku zwiedzac to muzeum gdzie wystawy sa stale ? w zaden sposob nikt i nic nie zacheca to powrotu za rok.
Pełna wersja: Niewypał Industriadowy......
i rok 2018 a Industriada w DG jeszcze gorsza niz w 2017. Zapraszamy od 12!! wtedy ropoczecie!! i co? orkierstra zagrala 3 kawalki (blokujac wejscie na teren fabryki pelnej gruzu) , i ........ juz, koniec industriady w tym miejscu 
nawet prezydencik przyjechal, popatrzyl i pojechal, bo TAM NIC NIE BYLO!! bar z kontenerow i tfu palet dopiero sie rozkladal, cos tam pod namiocikami bylo, ale dla kogo? podobo trza sie bylo zapisac wczesniej.... LUDZI - 4 OSOBY DOKLADNIE, czas przebywania na Industriadzie w DG ok 69 sekund. BO TAM NIC NIE MA!!!
nawet prezydencik przyjechal, popatrzyl i pojechal, bo TAM NIC NIE BYLO!! bar z kontenerow i tfu palet dopiero sie rozkladal, cos tam pod namiocikami bylo, ale dla kogo? podobo trza sie bylo zapisac wczesniej.... LUDZI - 4 OSOBY DOKLADNIE, czas przebywania na Industriadzie w DG ok 69 sekund. BO TAM NIC NIE MA!!!
Coś mi się zdaje, że poszedłeś tam specjalnie, żeby móc napisać taki post 
A tak serio - zapowiadany program w FPŻ był taki, że nawet nie zamierzałem tam iść, zresztą na zdjęciach widać, że ludzi faktycznie wiele nie było. Ciekawe, czy dało się chociaż pochodzić po halach w tym roku.
Przy okazji Industriady staram się skorzystać z miejsc czy atrakcji zwykle niedostępnych - bo standardowe "atrakcje" dołączane do typowego obiektu skierowane są raczej dla dzieci, takie mam wrażenie, a nieco tańsze niż zwykle bilety nie są wystarczającym powodem narażania się na tłok większy niż zwykle.
A tak serio - zapowiadany program w FPŻ był taki, że nawet nie zamierzałem tam iść, zresztą na zdjęciach widać, że ludzi faktycznie wiele nie było. Ciekawe, czy dało się chociaż pochodzić po halach w tym roku.
Przy okazji Industriady staram się skorzystać z miejsc czy atrakcji zwykle niedostępnych - bo standardowe "atrakcje" dołączane do typowego obiektu skierowane są raczej dla dzieci, takie mam wrażenie, a nieco tańsze niż zwykle bilety nie są wystarczającym powodem narażania się na tłok większy niż zwykle.
CYTAT(Leszek @ nie, 10 cze 2018 - 12:43) 
Coś mi się zdaje, że poszedłeś tam specjalnie, żeby móc napisać taki post
A tak serio - zapowiadany program w FPŻ był taki, że nawet nie zamierzałem tam iść, zresztą na zdjęciach widać, że ludzi faktycznie wiele nie było. Ciekawe, czy dało się chociaż pochodzić po halach w tym roku.
Przy okazji Industriady staram się skorzystać z miejsc czy atrakcji zwykle niedostępnych - bo standardowe "atrakcje" dołączane do typowego obiektu skierowane są raczej dla dzieci, takie mam wrażenie, a nieco tańsze niż zwykle bilety nie są wystarczającym powodem narażania się na tłok większy niż zwykle.
A tak serio - zapowiadany program w FPŻ był taki, że nawet nie zamierzałem tam iść, zresztą na zdjęciach widać, że ludzi faktycznie wiele nie było. Ciekawe, czy dało się chociaż pochodzić po halach w tym roku.
Przy okazji Industriady staram się skorzystać z miejsc czy atrakcji zwykle niedostępnych - bo standardowe "atrakcje" dołączane do typowego obiektu skierowane są raczej dla dzieci, takie mam wrażenie, a nieco tańsze niż zwykle bilety nie są wystarczającym powodem narażania się na tłok większy niż zwykle.
poszedlem z ciekawosci, ale pomijajac jakies tam warsztaty dla dzieci, dla doroslych nic nie bylo. zadnego zwiedzania, zadnych atrakcji.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.