CYTAT(pikunik @ czw, 19 lip 2012 - 14:43)

Witam,
Chcialem sie wybrac na studia do WSB w DG, jednak slyszalem, ze w tej szkole nie trzeba sie uczyc tylko na zaliczeniu placi sie profesorowi i bez problemu zdajemy egzamin. Czy to prawda? Sporo pracodawcow omija studentow uczacych sie w tej szkole. Trzeba przyznac, ze jest tanio i szkole mam na wyciagniecie reki. Mam dylemat czy szukac uczelni w Katowicach i placic wiecej za dojazd i studia, czy jednak zostac tutaj..
Licze na szybka odpowiedz,
Pozdrawiam
Wypowiem się może nie merytorycznie ale mieszkam tuż obok WSB i jak patrzę na
niektóre osoby tam studiujące i ich zachowanie, język itp. to zastanawiam się jakim cudem zdały maturę (z drugiej strony to nic wielkiego dzisiaj...). Może i to tylko ocena po pozorach ale jednak tego typu ludzi nie widywałem na PŚ gdzie studiowałem. Inna rzecz, że znam ze dwie osoby, które z powodzeniem ukończyły WSB jadąc na stypedium nawet a bynajmniej nie uczyły się za wiele, znam też kilku takich co nie dali rady ale głównie dlatego, że np. przez pół roku nie pojawili się na żadnych zajęciach. Podsumowując - z moich obserwacji wynika, że jest to "uczelnia" typu "jak płacisz i chodzisz to skończysz". Ale może ja jestem uprzedzony do tej firmy z innych powodów

CYTAT
Myślę, że prywatna uczelnia tylko z racji tego, że jest w Katowicach nie będzie inna.
A z tym się zgadzam, może jedynie te bardziej znane mają te przewagę, że jest szansa, że pracodawca ją zna. O istnieniu większości pewnie nie będzie miał pojęcia (sam się kiedyś zdziwiłem słysząc różne dziwne nazwy "uczelni" z Katowic).