Jak w temacie.
Skandal to mało powiedziane, burdel, niechlujstwo i jeszcze więcej.
Olewanie klienta - kibica.
W zeszłym sezonie za karnety płaciłem na portierni z paragonem udawałem się do sekretariatu.
Tam wybrałem miejsca i po określonym czasie w tym samym sekretariacie je odbierałem.
Koperta dwa karnety i kalendarzyki. Na sali miejsca oznaczone taśmą jako karnetowe.
A w tym roku system sprzedaży "przychylny" społeczeństwu.
Przez neta zamawiam ponownie dwa karnety około 10 rano, chwila potem idzie przelew.
Potwierdzenie na e-maila dostaję dopiero po telefonie.
Jest OK.
Odbiór w dniu meczu dwie godziny przed meczem. 12.10.2011 godz. 15.57 jestem pod halą.
O 16.10 po ingerencji jednego z zainteresowanych zjawiają się dwie panie, z kopertami.
Pan który tak bardzo się irytował odbiera karnet i znika, ja odbieram kopertę i pierwsze echo!
Dwa normalne !!!!!!!!!! No coś i nie tak - miał być normalny i ulgowy.
Odpowiedź: brakło nam ulgowych plastików.
Zrobiłem dwa kroki czytam, a tam nie te miejsca, sektory inne.
Przekleństwo z moich ust, rzut karnetów i chwila zastanowienia.
Kobieta zasuwa na górę po laptopa, a w między czasie wychodzi na jaw iż bramka nie działa, a ochrona
(nowe i młode osoby) nie wiedzą jak mają wyglądać karnety - szukają np. daty ważności.
W/w Pani przychodzi z laptopem i sprawdza moje zamówienie.
Z dwóch normalnych karnetów usuwa wpisy, aby zmienić miejsca względem zamówienia i error -
- BATERIA PADŁA!!!!!!!!!!!!
Podaję Jej namiary z pamięci, Ona wpisuje i ruszam na kwadrat. W domu sprawdzam, błąd - zmieniam 22 na 20.
No i na hali znowu bajer, z kierpca udałem się z Rafciem, z mojego miejsca karnetowego grzecznie wyprosiłem starszego Pana. Patrzę, a miejsce matuli zajęte - udaję się na drugą stronę trybun.
Matula wchodzi ja proszę grzecznie Pana o opuszczenie miejsca, a on nie.
O ingerencję proszę "ochronę ?

". Facet ma rację ponieważ organizator miał obkleić miejsca karnetowe,
a mu przy wejściu przekazano "siadaj gdzie chcesz, gdzie wolne". W końcu ustąpił.
I TAKA MOJA PRZYGODA Z NOWY SYSTEMEM KARNETOWYM MKS'u
(A na stronie tak ładnie napisano).
Życzę następnych takich nieprzemyślanych i niedokończonych ulepszeń władzom MKS'u, które wku....ją ludzi .