czas najwyższy wywlec aferę
pokazać zdjęcie z samym premierem
stanąć na scenie, zrobić wrażenie
wejść w telewizor, być na antenie

mówią dużo mówią
wybory już się zbliżają
to co mówią teraz
później zapominają

jeśli zagraża ktoś nie daj Boże
w jedynym wolnym i słusznym wyborze
wybielaj siebie, oczerniaj innych
puszczaj przestępców, wsadzaj niewinnych!:

W ostatnich wyborach Przeydencich i do Sejmu głosowałem na kandydatów PO, lecz na takie ... jak Stachowicz Pasek itp głosu mojego nigdy nie dostaną.

K.Stachowicz (PO)

napewno

Z.Podraza (SLD)

K.Stachowicz (PO)

E.Bober ( nie wiem jaka grupa)

Na razie niema na kogo głosować.. MOPS pewnie bedzie na Bobra, bo ma tam posadkę (co z tego, że wykształcenie nie pasuje do tego co się robi) Podraza, pokazał, że nic nie pokazał, choć cieszy postęp, mniej cieszą długi. Stachowicz był już komentowany wiec sobie daruje, czekam na jakaś opcje z RAŚ/UPR, PSL, PIS choć pewnie najlepiej bedzie oddać na niezrzeszonego i człowieka z znikąd.

Ja wyszedłem z założenia - i zachęcam też do tego innych - że jeżeli żaden z kandydatów mi nie odpowiada to na wybory nie pójdę. Nie wynika to z lenistwa (na każdych od ukończenia 18 roku życia byłem i zawsze potem żałuję wyboru, z jednym wyjątkiem) ale nie chcę wybierać mniejszego zła, bo mniejsze zło to zawsze zło. Nie chcę też, żeby kandydat X, którego wybrałem jako mniejsze zło chwalił się potem ile on to głosów nie dostał (w tym mój). Argumenty proste i logiczne.

Kurde, że też nie mam tej gazetki Może do skrzynek wrzucą to sobie poczytam. Mimo to jeśli już Stachowicz za takie akcje się bierze to nic tylko gratulować kreatywności i podcięcia sobie gałęzi na której się chciało siedzieć.

Ja wyszedłem z założenia - i zachęcam też do tego innych - że jeżeli żaden z kandydatów mi nie odpowiada to na wybory nie pójdę.

Kurde, że też nie mam tej gazetki Może do skrzynek wrzucą to sobie poczytam. Mimo to jeśli już Stachowicz za takie akcje się bierze to nic tylko gratulować kreatywności i podcięcia sobie gałęzi na której się chciało siedzieć.

To ja uzupełnię:)
E.Bober - Towarzystwo Przyjaciół Dąbrowy Górniczej(TPDG)
i objawienie ostatnich chwil:
Andrzej Kościelniak(PiS)

Faktycznie żenada.
Tylko że takie pisemka nie są generalnie adresowane do ludzi, którzy sprawami miasta się interesują (czyli np. ludzi z FMDG), ale coś na zasadzie "ciemny lud to kupi".

Jeszcze Marek Drożyński, były wiceprezydent miasta, kandydat niezależny.

czekam na jakaś opcje z RAŚ/UPR, PSL, PIS

oddam Ci swoją
Nr 1(1) biały kruk prasowy, bezcenny egzemplarz

Właśnie czytam. Żenada na maksa...

Gazet(k)a wyborcza
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl

Ulotki, bilbordy czy banery już dawno przestały wystarczać politykom w przedwyborczym boju. Teraz w Dąbrowie Górniczej nastała moda na wydawanie własnej gazety. I chociaż nie wszystkie tytuły, które pokazały się w ostatnim czasie w mieście są oficjalnymi materiałami komitetów wyborczych, nie trudno się domyślić, że służą odebraniu głosów wyborców jednym, po to by przybyło ich drugim.

Sporo zamieszania wywołała w Dąbrowie Górniczej gazeta „Aktualności Dąbrowskie. Cała Prawda o Dąbrowie”, wydawana przez stowarzyszanie Liga Zagłębiowska. Już w pierwszym numerze jej autorzy świadomie ustawili się w kontrze do „Przeglądu Dąbrowskiego”, wydawanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną.

- Jesteśmy po to, aby ktoś zaczął nazywać rzeczy po imieniu. Jesteśmy atakowani przez urzędniczą gazetę i wiece, na których rozdaje się wyborczą kiełbasę. Nikt nie mówi o długu miasta, kosmicznych podatkach, partyjnym kolesiostwie. Wszystko zamiatane jest pod dywan. Uroczyście obiecuję poruszyć na łamach gazety każdy niewygodny temat – napisał w pierwszym numerze „AD” Krzysztof Halemba, redaktor naczelny.

Zgodnie z obietnicą, znajdziemy tam informacje o o utajonych głosowaniach czy wysokich zarobkach najważniejszych urzędników w mieście. Hitem ostatniego numeru gazety była czerwona pajęczyna powiązań i układów dąbrowskiego samorządu. I chociaż w gazecie próżno szukać partyjnego logo czy podpisu polityków Platformy Obywatelskiej, prezydent Zbigniew Podraza nie potrafił powstrzymać się od aluzji w tym kierunku. Odmawiając Krzysztofowi Stachowiczowi udziału w organizowanej przez niego debacie, prezydent ironicznie przywołał „ AD” jako wzór zachowania pozorów obiektywizmu.

Tymczasem politycy Platformy Obywatelskiej odżegnują się od powiązań z gazetą. - Jestem zdziwiony, że w tej sprawie nieustannie odbieram jakieś telefony. Są gratulacje i są głosy oburzenia. Proszę państwa – czy w stopce redakcyjnej znajduje się moje nazwisko, mój telefon? Gdybym chciał wyrazić opinię o jakimś tytule prasowym, zgłosiłbym się do redakcji – przekonuje Tomasz Pasek, radny minionej już kadencji.

Takie wątpliwości z pewnością nie pojawią się przy okazji lektury gazety „Nowe Otwarcie”, opatrzonej dopiskiem „Materiały KW Towarzystwo Przyjaciół Dąbrowy Górniczej”. W środku znajdziemy wywiady i artykuły na temat Edwarda Bobera, jego programu wyborczego i startu w wyborach prezydenckich. Jest też kilka oryginalnych elementów, jak np. krzyżówka z hasłem, życiorys kandydata w formie komiksu i czytelna mapa miasta wraz diagnozą problemów i propozycje ich rozwiązania.

Sporo emocji wzbudził też ostatni numer „Przeglądu Dąbrowskiego”, a zwłaszcza fakt, jak wiele miejsca poświęcono w nim kontrowersjom wokół prezydenckich debat, które odbyły się w ostatnich tygodniach. Oprócz artykułu i wywiadów z Dariuszem Frączkiem i Zbigniewem Podrazą na temat ich przedwyborczego starcia, w miesięczniku znalazł się także list czytelnika. - Jaki człowiek napisał, że się tak wyrażę, felieton w stylu Paska (nie tego z Rady Miejskiej, ale z historii literatury barokowej), to nie wiem. Z pewnością nie był to „Czytelnik”. Bo nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, a robię już w dziennikarskim fachu parę lat, by tyle placu dawać anonimowemu pisarzowi w tak znaczącym miejscu. Nie analizuję tekstu, bo nie w tym rzecz. Przypomnę jednak, że jest to tekst wymierzony w kandydata Krzysztofa Stachowicza. Oczywiście zapomniał wół, jak... - stwierdził na jednym z forów internetowych Andrzej Bęben, redaktor naczelny „Przeglądu Dąbrowskiego” w okresie prezydentury Jerzego Talkowskiego.

Tymczasem politycy Platformy Obywatelskiej odżegnują się od powiązań z gazetą. - Jestem zdziwiony, że w tej sprawie nieustannie odbieram jakieś telefony. Są gratulacje i są głosy oburzenia. Proszę państwa – czy w stopce redakcyjnej znajduje się moje nazwisko, mój telefon? Gdybym chciał wyrazić opinię o jakimś tytule prasowym, zgłosiłbym się do redakcji – przekonuje Tomasz Pasek, radny minionej już kadencji.

A jak pamiętam jeszcze kilka lat temu w różnych opracowaniach (około 2006r.) pojawiały się dane sugerujące, że aż trzy czwarte Polaków nie rozumie tego, co czyta i piszę. Więc chyba idzie na lepsze .

Orzeczenie w trybie wyborczym przeciwko kłamstwu Edwarda Bobera

19 listopada Sąd Okręgowy w Katowicach wydał, w trybie wyborczym, postanowienie, które nakazuje Edwardowi Boberowi przeprosić Zbigniewa Podrazę i zamieścić sprostowanie nieprawdziwej informacji, jakoby Zbigniew Podraza nadużywał władzy i prowadził kampanię wyborczą za pieniądze podatników. Winny musi także wpłacić 5 tysięcy zł na konto Polskiego Czerwonego Krzyża. Orzeczenie uprawomocni się w poniedziałek.



Przypominamy, że było to już kolejne posiedzenie w tej sprawie. Pierwsze miała odbyć się wczoraj, ale z powodu nie stawienia się w sądzie Edwarda Bobera zostało odroczone.



Jest to kolejne orzeczenie w trybie wyborczym, które dotyczy Dąbrowy Górniczej. Wczoraj Sąd Okręgowy w Katowicach wydał orzeczenie w sprawie nieprawdziwych informacji zamieszczonych na łamach ?Aktualności Dąbrowskich?. Józef Juroff wystąpił przeciwko Krzysztofowi Halembie, redaktorowi naczelnemu gazety. Sąd przyznał rację Józefowi Juroffowi i uznał, że kłamstwem jest to, iż Józef Juroff dostał pracę w zamian za popieranie Zbigniewa Podrazy.



Redaktor naczelny ?Aktualności Dąbrowskich? zobowiązany został do sprostowania nieprawdziwej informacji na łamach swojej gazety, zamieszczenia przeprosin na łamach Polska The Times Dziennik Zachodni oraz wpłaty 1 tys. zł na konto Polskiego Czerwonego Krzyża.