CYTAT(piotrMDC @ pią, 02 kwi 2010 - 16:02)

Witam,
mam M4 i od tamtego roku, cały rok nie ogrzewane w ogóle były dwa pokoje!! tylko dwa pomieszczenia grzane: kuchnia (na 2 w skali do 4) + pokój (na 3-4 w skali do 4) i wyszła mi dopłata 150zł, a spodziewałem sie sporego zwrotu ( zaliczki pobrane 1400zł, koszty 1550zł = 150zł do dopłaty) w takim wypadku jak sie tak indywidualnie opłaca rozliczać to zastanawiam się nad ryczałtem, czy ktoś tak sie rozlicza?? jaki jest przelicznik mniej więcej?? ile płacicie za jakie mieszkanie i ile osób??
pozdrawiam,
Piotr
Ja płacę ryczałt, kwotowo wychodzi podobnie tyle, że nie muszę oszczędzać

Chcę saunę to mam saunę, chcę chłodniej to przykręcam, koszty mnie w każdym razie nie ograniczają i to jest duży +. Wiem, że np. na mydlicach ludzie płacą mniej więcej tyle samo ale w zimie to mają "lodownię", do tego grzeją np. dwa pomieszczenia tylko a w reszcie pojawia się grzyb. Gdyby grzali tak jak ja to by chyba wyszło ze trzy razy więcej. Także jak dla mnie ryczałt to jednak lepsze rozwiązanie z tym, że chyba jak ktoś ma "licznik" to nie bardzo da się "wrócić" do ryczałtu...