CYTAT
idabrowa.pl

Trzymajmy kciuki za Bartosza Konopkę!
Redakcja: Bartek Matylewicz
Dodany: 5.03.2010,
Dąbrowa Górnicza, noc z niedzieli 7 marca na poniedziałek 8. Godzina 1.45. W prawie każdym mieszkaniu włączony telewizor. W powietrzu da się wyczuć unoszącą się adrenalinę i atmosferę wielkiego oczekiwania i nadziei. Mijają kolejne minuty gorączkowego oczekiwania… minuta za minutą… sekunda za sekundą…
I nagle padają magiczne słowa… And the Oscar goes to Bartosz Konopka!
Wszyscy mamy nadzieję, że tak właśnie będzie wyglądała niedzielna noc, kiedy Bartosz Konopka będzie oczekiwał w hollywoodzkim Kodak Theatre na decyzję Amerykańskiej Akademii Filmowej. Pochodzący z Dąbrowy Górniczej reżyser ma szansę zdobyć najsłynniejszą filmową nagrodę w kategorii krótkometrażowych filmów dokumentalnych.
Dzieło Bartosza, „Królik po berlińsku”, mówi o budowie i upadku muru berlińskiego z niecodziennej, bo króliczej perspektywy. Zwierzątka małe, puchate i płochliwe dźwigają na sobie ciężar wielkiej metafory, pokazują historię ludzi żyjących w systemie totalitarnym, zamieszkujących określoną przestrzeń, którą trudno opuścić.
Panie Bartoszu! Cała Dąbrowa trzyma za Pana kciuki!

Trzymajmy kciuki za Bartosza Konopkę!
Redakcja: Bartek Matylewicz
Dodany: 5.03.2010,
Dąbrowa Górnicza, noc z niedzieli 7 marca na poniedziałek 8. Godzina 1.45. W prawie każdym mieszkaniu włączony telewizor. W powietrzu da się wyczuć unoszącą się adrenalinę i atmosferę wielkiego oczekiwania i nadziei. Mijają kolejne minuty gorączkowego oczekiwania… minuta za minutą… sekunda za sekundą…
I nagle padają magiczne słowa… And the Oscar goes to Bartosz Konopka!
Wszyscy mamy nadzieję, że tak właśnie będzie wyglądała niedzielna noc, kiedy Bartosz Konopka będzie oczekiwał w hollywoodzkim Kodak Theatre na decyzję Amerykańskiej Akademii Filmowej. Pochodzący z Dąbrowy Górniczej reżyser ma szansę zdobyć najsłynniejszą filmową nagrodę w kategorii krótkometrażowych filmów dokumentalnych.
Dzieło Bartosza, „Królik po berlińsku”, mówi o budowie i upadku muru berlińskiego z niecodziennej, bo króliczej perspektywy. Zwierzątka małe, puchate i płochliwe dźwigają na sobie ciężar wielkiej metafory, pokazują historię ludzi żyjących w systemie totalitarnym, zamieszkujących określoną przestrzeń, którą trudno opuścić.
Panie Bartoszu! Cała Dąbrowa trzyma za Pana kciuki!