Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Sushi Bar
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Dąbrowa Górnicza > Nasze Sprawy
jacol1973
witam jak myslicie czy taki bar sushi mialby powodzenie w dabrowie gorniczej

czekam na opinie - dzieki pozdrawiam
vacu
CYTAT(jacol1973 @ pon, 08 lut 2010 - 15:20) *
witam jak myslicie czy taki bar sushi mialby powodzenie w dabrowie gorniczej

czekam na opinie - dzieki pozdrawiam

IMHO na początku sporo ludzi poszłoby dla tzw. punktów lansu, potem większość stwierdziłaby, że im to nie smakuje (słusznie zresztą imo) więc zostaliby jedynie smakosze (w takim mieście jak DG pewnie niewielu) i najbardziej zatwardziali lanserzy (tacy co to piją kawę tylko w Starbucks a jedzą w suszi-barach - ale w DG aż takich to pewnie wielu też nie ma). Podsumowując: wg. mnie początek mógłby być niezły a potem coraz gorzej...
jacol1973
moze i masz racje ale z drugiej strony w katowicach jakos istnieja 2 bary i jakos im idzie

dlatego napisalem tego posta
vacu
CYTAT(jacol1973 @ pon, 08 lut 2010 - 17:54) *
moze i masz racje ale z drugiej strony w katowicach jakos istnieja 2 bary i jakos im idzie

dlatego napisalem tego posta

Ja tam fachowcem nie jestem i raczej wypowiadam swoją opinię ale jednak Katowice są nieco większe - to raz. Jest tam więcej siedzib większych firm a biznesmeni i tzw. biznesmeni lubią się spotykać w takich nietypowych miejscach - to dwa. Trzy - jakbyś mieszkał w okolicy Katowic i był smakoszem to gdzie byś szukał suszi-baru - ano w Katowicach najpierw, jakbyś nie znalazł to może byś i szukał w DG - to trzy. Oczywiście jest szansa, że znalazła by się grupa stałych bywalców ale ci z kolei wymagają porządnego baru, taki wymaga nakładów a czy tych bywalców byłoby na tyle dużo, żeby nakłady się zwróciły? Oto jest pytanie... Wg. mnie nie ale ja raczej zawsze szukam "dziury w całym" wink.gif także weź i na to poprawkę...

PS. Jeśli miałbym coś zakładać w DG to bym prędzej jakąś porządną klimatyczną kawiarnię założył, nie bar piwny ale właśnie kawiarnię. Bo czasem fajnie wyskoczyć do baru na piwko ale czasem chciałoby się wpaść gdzieś, gdzie można posiedzieć we względnej ciszy, bez smrodu fajek i piwa, przy czystym stole i w fajnej atmosferze, no i nie w centrum handlowym. Tu myślę klientów prędzej by się znalazło niż dla suszi baru.
Bartek
CYTAT(jacol1973 @ pon, 08 lut 2010 - 17:54) *
moze i masz racje ale z drugiej strony w katowicach jakos istnieja 2 bary i jakos im idzie

dlatego napisalem tego posta


W Katowicach samych Sushi barów obecnie jest ponad 10, ale tylko 3 ewentualnie 4 są godne polecenia.

Suhi bar myślę że miałby powodzenie w naszym mieście, sam zresztą bym odwiedzał nawet często, ale kryterium byłaby świeżość, świeżość i jakość wykonania. Jeśli te dwa czynniki będą ze sobą współgrały smak powinien być ok.

Tak więc kibicuje Ci z całego serca. Może ludzie się przekonają o tym jak zdrowe jest sushi smile2.gif
jacol1973
dzieki bartek za wsparcie

a co do poprzedniego postu w sushi barze terz mozesz napic sie kawy i zjesc dobry deser z partnerka

czy ktos ci broni ??? bede mial cie na uwadze i kawe i ciacho dobre tez bedzie smile.gif
vacu
CYTAT(jacol1973 @ pon, 08 lut 2010 - 19:17) *
dzieki bartek za wsparcie

a co do poprzedniego postu w sushi barze terz mozesz napic sie kawy i zjesc dobry deser z partnerka

czy ktos ci broni ??? bede mial cie na uwadze i kawe i ciacho dobre tez bedzie smile.gif

No to sobie pewne rzeczy wyjaśniliśmy wink.gif i podobnie jak Bartek gorąco kibicuje twojemu pomysłowi. Powodzenia, może wreszcie tobie się uda coś takiego w DG zrobić smile2.gif
savalas
myślę, że niema racji bytu w DG. Bardzo niepewny interes. W tym mieście liczy się tandetna rozrywka, przy kiełbasce z gryla, a nie eksperymentowanie. Znajdzie się paru degustatorów, ale szanse na zarobek niewielkie.
Mick
wydaje mi się, że zarówno savalas jak i vacu mają rację z tym, że DG to raczej wiocha/dziura smile2.gif nie na takie eksperymenty. Znaczy - mały rynek, mały popyt.
Ale z drugiej strony - ja, tak jak Bartek sushi lubię i przeszkadza mi nieco, że czasem trzeba specjalnie do SK jeździć. Jednym słowem - odwiedzałbym.

No ale to musisz sobie sam przeliczyć, bo jak się już jakiś czas temu orientowałem, to sushi bar wymaga min. 150K nakładów, a to dużo. I to tylko dla małego baru.

Radziłbym poszukać w sieciach - np. Sakana ma w planach rozwój mniejszych niż dotychczas barów - w mniejszych miastach - w oparciu o franczyzę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.