Firma MONAVIE organizuje otwarte spotkanie w sprawie pracy, dn. 24 listopada o godz. 17.30.
Adres: Centrum bezpłatnych masaży, sala szkoleniowa, ul. Kościuszki 27 (budynek naprzeciwko ZUS-u, wejście od strony parku).
Jeśli interesuje Cię to ogłoszenie, a nie możesz przybyć, napisz do mnie wiadomość, a podam inne terminy spotkań, które odbywają się co jakiś czas.
ZAPRASZAMY!

Może kogos zainteresuje... Ale co to za firma, czym się zajmuje, jakie oferuje stanowiska?

W google znajdziesz w 2 sekundy: kolejna firma MLM, tym razem handluje sokiem (ale czy to istotne czym w tej branży? ). MLM - czyli chyba oczywiste jakie stanowiska...

Strona firmy

Definicja MLM

Następna piramida zakamuflowana jakimś produktem sprzedawanym za dziesięciokrotnie wyższą cenę
od faktycznej jego wartości? Straszne, co się na tym świecie dzieje...

Już wam panowie wyjaśniam.
Racja, to marketing sieciowy.
Tyle, że nie polega na sprzedaży bezpośredniej jak to się zwykle dzieje z produktami z tej branży.Co ciekawe nie opiera się tez na marży.
System wynagradzania w tej firmie jest najnowszy i nigdzie go nie znajdziesz.Za dwa tygodnie będzie następne spotkanie i tam się najwięcej dowiecie, choć w sumie w tyg. możecie wpaść pod wskazany adres między 9 a 18 i też wszystko wam wyjaśnimy, ale spróbuje to krótko nakreślić.



Głównym produktem jest sok z jagody ACAI (czyt. Asaj).
Firma MONAVIE powstała w USA 4 lata temu po odkryciu bardzo dobrych właściwości leczniczych nieznanej wcześniej medycynie wspomnianej jagody z lasów deszczowych Ameryki Południowej.
W Polsce działa od 8 września tego roku.

Nie chce wam teraz tłumaczyć cudownych właściwości tego soku, chyba że ktoś zechce, to mogę na e-maila przesłać info.Wszystkiego dowiecie się na miejscu.
Dowodem na to, że rzecz działa, jest fakt, iż w USA co miesiąc sok zamawia 3 mln amerykanów.natomiast co do zarobków, w setce najbogatszych ludzi świata według 'Forbsa', jest aż 47 ludzi z MONAVIE.
Wejście do firmy jest bezpłatne i niezobowiązujące. Jakkolwiek to brzmi taka jest prawda.
Jestem w niej od jakiegoś czasu. Żeby się tu dostać jest potrzebny ID sponsora, czyli osoby, która już jest w firmie.
W momencie rejestracji można pracować praktycznie przez internet, nie wychodząc z domu.Masz Skype i kontakt z ludźmi, mówisz im co robisz i oni w to wchodzą.
Produkt też zamawiasz przez internet. Poza tym firma organizuje szkolenia, które dzięki telekonferencją są przekazywane do milionów ludzi na świecie. Także po polsku.
Odbywają się one we wtorki i czwartki o 20.00. przez neta dostajesz materiały, a na konferencja oglądasz i słuchasz ludzi, którzy w tym biznesie są najlepsi. Mówią Ci jak pracować i zarabiać.Więc dosłownie pracujesz przez internet.
Uzyskanie takich rzeczy jest możliwe po bezpłatnej rejestracji.Masz wtedy do dyspozycji Virtual Office.
Tam jest rozrysowane drzewo twojej struktury, zyskujesz dostęp do wspomnianych materiałów i konferencji.


Trochę o strukturze biznesowej.System wprowadzania nowych osób opiera się na systemie binarnym.





(w wyniku małych niedoskonałości edytora tekstów, spróbujcie to sobie wyobrazić lepiej niż jest naszkicowane, każdy przecinak odpowiada nowej osobie w strukturze)
i tak dalej..


jeśli chodzi o kasę jaka z tego masz:

tu ważna informacja, wypłata jest w dolarach, ponieważ jest to amerykańska firma, i są to tygodniówki;

jeżeli vacu złoży zamówienie na 1 paczkę, gdzie są 4 butelki tego zdrowotnego soku, i to samo zrobi Arbas, wtedy Ty masz z tego 25$ za jednego, jeżeli dodatkowo i Ty złożysz takie samo zamówienie dostajesz jeszcze 40$.
Ta kasa nazywa się bonusem.

A więc 25$ + 25$ + 40$.
Jest 8 rodzajów bonusów.


Najlepsze, że w strukturze możesz mieć gości z USA, z Angli i innych krajów, z kolei tam produkt jest bardzo chętnie kupowany.I tak kasa pnie się coraz wyżej w miarę jak struktura się rozwija.


Ponieważ jesteś pod swoim sponsorem, czyli np. pode mną, i w momencie kiedy ja sam chce za sponsorować nowego pracownika, w systemie binarnym siłą rzeczy muszę go zarejestrować pod tobą.
Więc Ty uzupełniasz tylko jedną stronę drzewka.
A masz kasę z dwóch tych osób. Itd.
Sprytne i naprawdę działa.



A co jeśli się zarejestrujesz, a nic nie zamówisz i nie będziesz chciał budować struktury?

Jeżeli praca Ci się nie spodoba i nic w niej nie zrobisz, to po 3 miesiącach twoje Virtual Office po prostu przestanie istnieć. I tyle, nic więcej.

Bezpłatnie wchodzisz i tak samo wychodzisz.Chyba, że postanowisz wybrać ten nowoczesny sposób zarabiania pieniędzy.
Pomyśleli nad tym i jest to naprawdę zachęcające.

Wystarczy być w życiu na 'TAK' i spróbować.

Aha, pewnie interesuje was cena.
Mieści się ona w przedziale 60 zł do 120zł.

Pozdrawiam,
Rafał W.

Ktoś kiedyś wymyślił prosty system sprzedaży:
PRODUCENT ==> HURTOWNIK/DYSTRYBUTOR ==> DETALISTA
Jeśli jestem detalistą to interesuje mnie za ile towar dostanę od hurtownika i ile marży będę mógł dorzucić.
Obecnie często pośrednik jest eliminowany co nie zmienia faktu, że jest to system prosty i sprawdzony. Jak dla mnie to wszelkie inne sposoby sprzedaży, tym bardzie skomplikowane i zagmatwane (bonusy, jakieś dziwne zależności) powstały tylko w celach manipulacji. Takie jest moje zdanie, nie zmienię go, ktoś może się nie zgadzać ale "mi to lotto"

ja kiedyś pisałem, że żadna praca nie hańbi, ale to już jest szczyt

Kolego Rafalski.com!
I oto mamy już pierwszą MANIPULACJĘ!
Niby dla przykładu, wytłuszczonym drukiem wpisano mnie i Vaca do struktury - czego sobie nie życzę nawet dla przykładu, ponieważ czytający pobieżnie ten przydługi tekst odniesie wrażenie, iż siedzę w tym podejrzanym biznesie - a ja się go BRZYDZĘ!!!
To, że miliony najmądrzejszych na świecie Amerykanów zażywa ten cudowny sok, jest nie do sprawdzenia, bo czego to ludziska w dzisiejszych czasach nie wypisują dla reklamy! Cierpliwy internet wszystko wytrzyma...
Nie dziwię się, że aż tyle osób z reklamowanej przez Ciebie firmy należy do najbogatszych na świecie (też nie do sprawdzenia!) - oni są doskonale wyszkoleni i potrafią każdemu sprzedać wszystko!
Łącznie z zabutelkowaną wodą z naszych czterech Pogorii!
Podane przez Ciebie argumenty są nie do sprawdzenia. Do sprawdzenia byłaby jedynie cena soku
za 1 litr, ale jej niestety na etapie wstępnym nie podajesz. Wymienisz ją cichutko, po dwugodzinnej, prawie hipnotycznej "obróbce" zgromadzonej na spotkaniu klientelii.
Ja dziękuję, nie skorzystam z Twojej oferty.
Mam nadzieję, że polskie prawo już wkrótce zabroni nabijania ludzi w butelkę - po cudownym soczku ACAI również.
P.S.
Przepraszam, za ostry tekst, wiem że musisz pracować na rodzinę, ale żal mi ludzi, którzy pod urokiem chwili kupują (najczęściej na raty) gary, pościel, ładnie opakowane placebo i inne cudowności, magicznie zachwalane przez dystrybutorów-lokalokrążców.
Życzę Ci fajnej pracy, bo widać, że się potrafisz w pracy starać.

Do tego ca napisał Arbas dodam jeszcze jedno: manipulacją jest też pisanie, że "dajesz pracę" (chyba, że się mylę, popraw mnie wówczas). Chodzi o to, że generalnie firmy tego typu nie podpisują z "ofiarami" umów o pracę, dzieło czy zleceń. W ogóle na jakich zasadach prawnych to działa?

Druga sprawa: podane ceny (i "bonusy"-wynagrodzenia) są netto czy brutto? W obrocie między firmami generalnie operuje się cenami netto, w "detalu" klienta z kolei interesuje cena brutto, tutaj natomiast nawet nie wiemy czy są to ceny dla nas czy sugerowane dla klienta?