Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Mecze: MKS - Gwardia Wrocław
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > Sportowa Dąbrowa > Siatkówka
Zibar
ale niesamowita cisza przed tym meczem laugh.gif czyżby wszystkie karty zostały rozdane, żadnych obaw? przemyśleń? kibiców nie było?
Kosz na forum rządzi !
Beica
Szybkie 3:0 \o/
Szczepan
Nad czym tu się rozczulać Beica napisał wszystko.
Zibar
e tam, gadanie, szybko to można...
Nie interesuje Was jaka wyjdzie pierwsza szóstka, kto będzie na rozegraniu?
czy to będzie dobrze czy źle?
Co słychać u rywalek? wink.gif
Hi-tek
Co do szybkiego 3:0 to ja bym taki pewny nie byl po tym co widziałem dziewczyny maja chyba problem z prawidlowym rozgrzaniem sie przed meczem, no chyba ze nie potrafia sie zmobilizowac od pierwszej pilki. Pierwsze sety nie wygladaly najlepiej.
Co slycac o przeciwniczek to niech sie zajmuja portale typu pudelek:)
Rozgrywajaca Haladyn w razie problemow na parkiet Sliwa..... In my opinion
Pozdro
bargidg
Zobaczymy jak dziewczyny się spiszą po pierwsze na swoim meczu otwarcia w tym sezonie po drugie przed własną publicznością i po trzecie przed kamerami. Choć jeśli w grę wchodzi ten aspekt trzeci to o wynik chyba jestem spokojny smile2.gif Gwiazdki lubią grać przed kamerami smile2.gif Moj typ na pierwsza "6":

Rozegranie - Haladyn
Srodek - Gajgal, Lis
Przyjęcie - Szczurek, Walawender
Atak - Sadowska
no i libero, ale tutaj nie trzeba niczego mówić - Krysia smile2.gif
Kamil_
A moim zdaniem będzie może nie szybkie ale spokojne 3-0. Pierwszy set do około 23. W kolejnych dwóch to z 20 nie wyjdą wrocławianki smile2.gif
Padziu
CYTAT
PlusLiga Kobiet: Zobaczymy odmienioną Gwardię

Po zajęciu piątego miejsca w sezonie 2008/2009 w PlusLidze Kobiet w zespole z Dąbrowy Górniczej doszło do sporych zmian
kadrowych. Drużynę opuściły m.in. środkowa Katarzyna Wysocka oraz atakująca Małgorzata Cieśla, które zasiliły szeregi AZS Białystok.


Rozgrywająca Ewa Matyjaszek przeszła do PTPS Piła
, a Beata Strządała wzmocniła szeregi drugoligowej drużyny z Murowanej Gośliny. W ich miejsce klub z Zagłębia Dąbrowskiego pozyskał rozgrywającą Martę Haładayn z Gwardii Wrocław. Z kolei z AZS Białystok przyszły dwie przyjmujące Katarzyna Walawender oraz Agata Karczmarzewska-Pura. Najgłośniejszym transferem było pozyskanie środkowej, a zrazem reprezentantki Polski Katarzyny Gajgał z BKS Aaluprof Bielsko - Biała.

Klub z Dąbrowy Górniczej jest coraz bardziej solidny i stabilny organizacyjnie, co znalazło odzwierciedlenie w przyznaniu dzikiej karty w Lidze Mistrzyń. Rywalki z Turcji, Włoch, czy Francji na pewno postawią wysokie wymagania
drużynie MKS-u. Zdobyte w tych rozgrywkach doświadczenie na pewno powinno zaprocentować w decydujących meczach PlusLigi Kobiet. Ponadto klub pozyskał sponsora strategicznego Enion - Energię, co na pewno pozwala upatrywać w MKS-ie drużynę, która w sezonie 2009/2010 powalczy o miejsca 1-4. Niewątpliwie „siłą napędową" dąbrowskiej drużyny są kibice, którzy poza gorącym dopingiem na każdym meczu w hali Centrum obowiązkowo meldują się na meczach wyjazdowych.

Dąbrowska ekipa przed zbliżającym się sezonem
rozegrała sporo meczów sparingowych i wzięła udział w turniejach towarzyskich. Forma i wyniki prezentowane przez podopieczne Waldemara Kawki napawają dużym optymizmem. W turnieju w Mielcu oraz w Dąbrowie Górniczej a także w Pile dąbrowianki okazały się bezkonkurencyjne zajmując pierwsze miejsce w tych turniejach, zostawiając w pokonanym polu m.in. PTPS Piła oraz Pałac Bydgoszcz.. W turnieju w Jarocinie lepsze okazały się podopieczne Wojciecha Lalka, a MKS-owi przypadło drugie miejsce w turnieju.

Drużyna z Dąbrowy Górniczej zainauguruje rozgrywki w sezonie 2009/2010 meczem z Gwardią Wrocław (na zakończenie sezonu 2008/2009 MKS dwukrotnie pokonał we własnej hali Gwardię Wrocław 3:0 i 3:0 i zajął piątą lokatę). Faworytem poniedziałkowego meczu są niewątpliwie gospodynie, które dysponują większym potencjałem kadrowym i bardziej wyrównanym składem w przeciwieństwie do wrocławskiej drużyny. Do składu Gwardii dołączyła doświadczona rozgrywająca Olga Owczynnikowa oraz przyjmująca Monika Konsek, a także Dominika Tobolska, grająca na tej samej pozycji. Inną nową rozgrywającą wrocławskiej ekipy jest utalentowana Joanna Wołosz. W turnieju w Twardogórze podopieczne Rafała Błaszczyka zajęły pierwsze miejsce. W silnie obsadzonym turnieju o Puchar Lichtensteiner Bundensliga wrocławianki zajęły trzecią lokatę. Natomiast w konfrontacji w Jarocinie gwardzistki musiały uznać wyższość rywalek i zajęły, czwartą ostatnią pozycję. Gwardia Wrocław wystąpi w rozgrywkach Pucharu Konfederacji (CEV) i będzie obok drużyn z Muszyny, Bielska-Białej i Dąbrowy Górniczej reprezentować Polskę na europejskiej arenie.

Mecz w Dąbrowie Górniczej pomiędzy tymi drużynami będzie miał dodatkowy „smaczek" bowiem rozgrywająca Marta Haładyn w ubiegłym sezonie reprezentowała barwy ...Gwardii Wrocław. Do tej pory ekipa znad Odry nie zdołała wygrać
żadnego meczu w Dąbrowie Górniczej i trudno przypuszczać, aby tym razem było inaczej.

Początek meczu w poniedziałek 26 października 2009 o godzinie 18.00 w hali Centrum w Dąbrowie Górniczej.


www.siatka.org
tomas86
Dysponuje ktoś może zdjęciem plakatu zapowiadającego mecz z Wrocławiem i nowy sezon, który pojawiał się w naszym mieście na billboardach? Chodzi mi o MKS LEIDIS w reżyserii Waldemara Kawki. Byłbym bardzo wdzięczy za przesłanie mi obrazka albo linka do niego, bo coś nie mogę znaleźć nigdzie. A dziś będzie 3:0 wink.gif
Flashek
Porażka 2:3
Gra bardzo słaba, zero gry blokiem, słabe przyjęcie, a atak cienki jak barszcz. Lepiej grały w zeszłym sezonie. Być może im pieniądze zawróciły w głowie, a może myślały, że Wrocławianki się przed nimi położą. Nie wiem, w każdym bądź razie Gajgał nic nie wniosła do gry, Sieczka słabiutka, tylko psuła piłki. Przebłyski Walawender, Lis i Śliwy. Ale tak w ogóle pochwały żadne dziewczynom się nie należą. Gwardia wygrała zasłużenie, czego im serdecznie gratuluję. A nasze siatkareczki jeśli się nie wezmą do gry, to mogą tylko czekać jakie lanie dostawać będą od Muszynianki, BKS-u i innych czołowych drużyn w naszej lidze. A o lidze mistrzyń już nie wspomnę, bo z taką grą to chluby Dąbrowie nasze gwiazdki nie przyniosą. Over.
Padziu
CYTAT
WYPOWIEDZI POMECZOWE

Katarzyna Mroczkowska (kapitan Impel Gwardii Wrocław) - Jesteśmy bardzo zadowolone z meczu zwłaszcza ze zwycięstwa tym bardziej że nie byłyśmy faworytem tego spotkania. Myślę że to dobra inauguracja sezonu chciałybyśmy tak grać w każdym meczu , walczyć mieć dużą radość z gry i jeśli będziemy skuteczne, wygrywać.

Magdalena Śliwa
(kapitan Enion Energii MKS Dąbrowa Górnicza) – no niestety nam zabrakło tego o czym mówi Kasia. Ze strony jej zespołu było więcej waleczności. Myślę że nas na początek trema zjadła bo wiedziałyśmy że publiczność hucznie przyjdzie na naszą halę. Wiadomo że to nie jest usprawiedliwieniem bo wiadomo że mecz trwał długo. W tym meczu ewidentnie było widać że kto zagrywa ten wygrywa i tym przegrałyśmy .Miałyśmy spore problemy z przyjęciem zagrywki i myślę że to zaważyło na tym że nie grałyśmy tego co byśmy chciały

Rafał Błaszczyk
( trener Impel Gwardii Wrocław) - Ja gratuluje swojemu zespołowi że tak dzielnie się spisały. Siatkówka jest grą zespołową. Dzisiaj ten zespół grał tak swobodnie bo poprowadziła go tak świetna zawodniczka jaką jest Kasia Mroczkowska. Nastawialiśmy się na dużą walkę, duże zaangażowanie, dziewczyny wykonały kawał bardzo dobrej pracy i to przełożyło się na wynik. Zespół który był po drugiej stronie to drużyna która w następnych spotkaniach na pewno będzie grała bardzo dobrze, poza tym nie da się ukryć że były w trudniejszej sytuacji niż my. Rozpoczęcie miały przed własną publicznością – to takie dodatkowe emocje które niekiedy przeszkadzają a my to po prostu wykorzystaliśmy .

Waldemar Kawka ( trener Enion Energii MKS Dąbrowa Górnicza) – Gratuluje zespołowi Gwardii postawy na boisku. Na pewno walczyła i zaprezentowała się bardzo korzystnie. Nie tak wyobrażaliśmy sobie inauguracje na naszej hali tym bardziej przed telewizją. Ten mecz pokazał że w tej lidze z nikim nam, nie będzie łatwo, że każdy kto tutaj przyjedzie albo my pojedziemy na wyjazd będzie chciał z nami wygrać. W tej lidze tak się gra – trzeba zostawić zdrowie i trzeba walczyć od pierwszych do ostatnich minut. W statystykach tego meczu tak naprawdę ciężko znaleźć zwycięzcę. Nam zabrakło w ważnych momentach determinacji , zabrakło takiej zawodniczki jaką jest Kasia Mroczkowska. W ważnych momentach nie znalazła się osoba która wzięłaby ciężar gry na siebie. Nasz środki są za małe by przy takim poziomie przyjęcia grać. Spodziewaliśmy się ze strony Gwardii trudnej zagrywki. Dzisiaj nam się nie udało dobrze przyjmować, chociaż też najgorzej nie było. Przełkniemy ta gorzką pigułkę i mam nadzieje dalej będzie lepiej.


inf. własna
Lui
CYTAT
PlusLiga Kobiet: Gwardia zwycięska po tie - breaku

Do małej niespodzianki doszło w ostatnim spotkaniu inauguracyjnej kolejki PlusLigi Kobiet. Faworyzowany MKS Dąbrowa Górnicza przegrał we własnej hali z Gwardią Wrocław 2:3. Oba zespoły będą reprezentowały nasz kraj w europejskich pucharach.

Początek spotkania to bardzo uważna gra każdej z drużyn. Obie ekipy kończyły swoje ataki i gra toczyła się punkt za punkt. Dąbrowianki objęły pierwsze prowadzenie po ataku Joanny Staniuchy - Szczurek, a na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:7. Po kolejnym ataku tej zawodniczki prowadzenie MKS-u wzrosło do dwóch „oczek" 9:7. Przy stanie 12:9 dla gospodyń o pierwszą przerwę na żądanie poprosił trener gości Rafał Błaszczyk, chcąc wybić z uderzenia gospodynie. Dało to częściowy efekt ponieważ punkty po akcjach w ataku zdobyły Zuzanna Efimienko i Katarzyna Mroczkowska i było 12:11 dla MKS-u. Odpowiedź gospodyń była natychmiastowa a kolejne punkty na swoim koncie zapisały Ewelina Sieczka i Katarzyna Gajgał i było 14:11 dla gospodyń. Na drugą przerwę techniczną gospodynie schodziły prowadząc 16:13. Po autowym ataku Marty Czerwińskiej podopieczne Waldemara Kawki powiększyły przewagę do czterech punktów (18:14). Wówczas o druga przerwę na żądanie poprosił trener Rafał Błaszczyk. W końcówce seta MKS powiększył przewagę do sześciu punktów po ataku ze środka Katarzyny Gajgał, a po asie serwisowym Małgorzaty Lis wynik był 23:17. Tak wysokie prowadzenie wprowadziło rozluźnienie w szeregi gospodyń, które straciły trzy punkty z rzędu po asach serwisowych Marty Czerwińskiej i prowadzenie MKS-u zmalało do trzech punktów (23:20). Serię Marty Czerwińskiej przerwała Ewelina Sieczka, a seta skutecznym atakiem zakończyła Katarzyna Gajgał.

Druga partia meczu rozpoczęła się od prowadzenia miejscowej drużyny 2:0. Wrocławianki nie pozostały dłużne i wyrównały stan seta po ataku Marty Czerwińskiej. Na pierwszej przerwie technicznej przyjezdne prowadziły 8:5. W tym okresie gry bardzo dobrze w ataku jak i obronie grała Zuzanna Efimienko, która przyczyniła się do prowadzenia Gwardii. Po przerwie technicznej nadal lepiej grały podopieczne Rafała Błaszczyka, które podbijały ataki gospodyń i wyprowadzały skuteczne kontry. Przy stanie 12:6 dla Gwardii o przerwę na żądanie poprosił trener Waldemar Kawka, chcąc zmobilizować drużynę do lepszej gry, lecz gra jego podopiecznych nie uległa poprawie. W dalszym ciągu dąbrowianki popełniały liczne błędy w przyjęciu i nie mogły nawiązać skutecznej gry, a tym bardziej nie mogły myśleć o odrobieniu strat. Na drugiej przerwie technicznej Gwardia prowadziła 16:8, a po ataku Dominiki Sobolskiej było 19:8. Zmiany w składzie oraz czas wzięty przez trenera Kawkę nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Gospodynie częściowo dorobiły straty w końcówce seta lecz było to wszystko na co stać je było w drugim secie. Drugi set zakończył się zwycięstwem Gwardii, a meczu był remis 1:1.

W trzecim secie MKS rozpoczął grę w innym ustawieniu. Za Joannę Staniuchę - Szczurek na parkiecie pojawiła się Katarzyna Walawender, a na rozegraniu w miejsce Marty Haładyn grała Magdalena Śliwa . Na efekty tych mian nie trzeba było długo czekać. Po skutecznych serwach Katarzyny Walawender gospodynie objęły prowadzenie 9:2. Tym razem w odwrocie były wrocławiaki, które nie potrafiły znaleźć recepty na dobrą grę miejscowej drużyny. Wysokie siedmiopunktowe prowadzenie dąbrowianek utrzymało się także na drugiej przerwie technicznej. Po atakach ze środka Małgorzaty Lis prowadzenie MKS-u wzrosło do dziesięciu punktów (20:10). Set ten zakończył się zwycięstwem podopiecznych Waldemara Kawki 25:16.

Chcąc pozostać w meczu przyjezdne musiały wygrać tą odsłonę spotkania. Najpierw skutecznie zaatakowała Katarzyna Walawender, a prowadzenie gospodyń wzrosło do czterech punktów na pierwszej przewie technicznej i nic nie zapowiadało późniejszych, złych wydarzeń dla dąbrowskiej ekipy. Po skutecznych akacjach w ataku Katarzyny Mroczkowskiej oraz asie serwisowym Joanny Wołosz wrocławianki zniwelowały przewagę gospodyń do jednego punktu (11:10). Z kolei po asie serwisowym Dominki Sobolskiej wrocławska ekipa prowadziła 13:12 i o czas poprosił Waldemar Kawka. Przyjezdne narzuciły swój styl gry i grały bardzo uważni w obronie. Po kolejnym, punkcie Joanny Wołosz wrocławska drużyna osiągnęła trzy punkty przewagi i prowadziła na drugiej przerwie technicznej 16:13. MKS odrobił straty i doprowadził do remisu 17:17. Bardzo dobrze w zespole z Wrocławia zaprezentowała się Monika Czypiruk, która zanotowała kilka punktowych akcji na swoim koncie. Przy stanie 22:19 dla Gwardii o kolejną przerwę na żądanie poprosił trener Waldemar Kawka. Jak się potem okazało była to słuszna decyzja ponieważ MKS doprowadził do wyrównania 22:22. Końcówka seta to błędy własne dąbrowianek, które przegrały tą partię 22:25.

O wszystkim miał zadecydować piąty set. Lepsze w wojnie nerwów okazały się przyjezdne. Od samego początku uzyskał prowadzenie, którego nie oddały do końca seta. Pierwszoplanowymi postaciami w tej części gry w drużynie z Wrocławia były: Katarzyna Mroczkowska , oraz młoda rozgrywająca Joanna Wołosz . Gwardia skuteczniej grała w bloku jak i obronie, przez co wygrała seta numer pięć jak i cały mecz.

MVP spotkania została Katarzyna Mroczkowska.

MKS Dąbrowa Górnicza - Gwardia Wrocław 2:3
(25:21, 17:25, 25:15, 22:25, 10:15)

Składy drużyn:
MKS Dąbrowa Górnicza: Szczurek (9), Pura (14), Sieczka (14), Lis (7), Gajgał (8), Haładyn (1), Tkaczewska(l) oraz Śliwa (1), Walawender (13), Sadowska

Gwardia Wrocław: Wołosz (7), Mroczkowska (22), Czypiruk (13), Czerwińska (10), Sobolska (12), Efimienko (10), Krzos (l) oraz Jagieło, Szafraniec

siatka.org
Coelho
MKS Dąbrowa Górnicza vs Gwardia Wrocław 2:3
Dzisiaj nas na młynie ok. 40/50 głów, przyjezdnych 1 (100% szacunku i wielkie POZDRO), na ten mecz szykujemy oprawę „Anty-Piknik” wbijamy się na sektor w garniakach. Na barierce przed nami widnieje trans „STYL UBRANIA NIE ZWALNIA OD DOPINGOWANIA”+ podwieszamy pod sufitem po przeciwnej stronie „CAŁA HALA ŚPIEWA Z NAMI” i na sektorze obok nas puszczamy pasy z tym samym napisem (staramy się przez to ruszyć pikników) 5 sektorów pod nami i całą drugą stronę pokryliśmy foliami w biało niebieskich kolorach. Doping średni podczas dopingu zrzucamy z siebie najpierw marynarki potem koszule i już jesteśmy w koszulkach KK które na koniec wygranego secika ściągamy. Podczas rozbierania dajemy z pieśniami na temat naszych pikników xD ! NA tym meczu wywieszamy 2 flagi FC SOSNOWIEC MKS DĄBROWA GÓRNICZA(jedna z nich miała dziś debiut) nie mamy flagi MKS’u ponieważ osoba która wcześniej prowadziła doping zapomniała nam jej zwrócić:/ Na koniec pozdrawiamy kolegę z Gwardii on pozdrawia nas. Mimo, ze mecz przegrany to jeszcze dłuższą chwile po jego zakonczeniu śpiewamy i żegnamy się z siatkarkami.

PS. Panowie z Polsatu stwierdzili że przekaz naszej oprawy był jasny-więc chyba naprawdę tak było xD <hehe>
leafy
Zdecydowany szacun dla kolegi z Wrocławia ... dał radę.

Co do dziewczyn to nie przesadzajcie. To był początek sezonu, stres, nowe osoby w składzie. Nie zawsze udaje się dobrze zaskoczyć. W przygotowaniach to dobrze wyglądały ale w sojej hali się zagotowały i niestety efekt był widoczny. Szkoda, że Aśka nie potrafiła utrzymać przyjęcia, bo na siatce szło jej już w miarę OK. Jak dla mnie zawodniczką meczu była Aśka Wołosz ... no ale de gustibus ...
checkin
Zdjęcia z meczu z Wrocławiem już w klubowej galerii.

Galeria MKS

Edit: Uzupełniłem galerię z meczu zdjęciami kucharrra.
Goły
Zdjęcie nowej flagi można zobaczyć ?
Coelho


A co z siłą ? mam nadzieje ze jeszcze w tym tygodniu ją dostaniemy-bo jedziemy na wyjazd do Białego !
Goły
Kto jedzie , i dlaczego nie ma o wyjeździe nic na ogólnym ? może inni kibice też byliby chętni na wyjazd ?

Edyta : sorry nie zauważyłem tematu ...
Coelho
Nie szkodzi:) a co z odpowiedzią na moje pytanie?
Kamil_
A jest może więcej zdjęć KK niż te w galerii? smile2.gif
Lui
CYTAT
Katarzyna Walawender: Zimny prysznic

W pierwszym meczu nowego sezonu faworyzowane dąbrowianki uległy na własnym parkiecie drużynie z Wrocławia 2:3. Mimo, iż Katarzyna Walawender nie zagrała od pierwszego gwizdka, należała do wyróżniających się siatkarek swojej drużyny.

Czego zabrakło, by pokonać Gwardię Wrocław?

Katarzyna Walawender: - Tak naprawdę to wszystkiego po trochu. Nasze rywalki zagrały z ogromną determinacją, bardzo dobrze w obronie. Nie wpadła im żadna kiwka. Ryzykowały zagrywką. U nas to różnie wyglądało. Po wygraniu trzeciego seta powinnyśmy pójść za ciosem, a nie pozwolić wrocławiankom na drugi oddech. Jak się to skończyło wszyscy widzieli.

Jak pani oceni swój debiut w drużynie z Dąbrowy w meczu o punkty?

- Nie mnie oceniać swoją grę i nie chciałabym tego robić. Mam jednak do siebie trochę pretensji o kilka ataków, które powinny zakończyć się zdobyciem punktów, a wylądowały na poza polem gry. Może gdybym wtedy pozytywnie zakończyła te ataki, to mecz potoczyłby się inaczej. Czasu jednak nie cofnę i trudno ubolewać po fakcie.

Nie zagrała pani całego meczu, ale według statystyk należała pani do najlepszych w ekipie Dąbrowy. Będzie pierwsza szóstka w następnym meczu?

- O to kto wyjdzie w podstawowym składzie w następnym meczu trzeba zapytać trenera. Ewelina Sieczka i Joanna Staniucha-Szczurek bardzo dobrze prezentowały się podczas przygotowań do sezonu oraz meczów sparingowych i zasłużenie zagrały dziś od początku. Jeśli one występują na parkiecie, to ja im bardzo kibicuję, a jeśli ja wchodzę na boisko, to staram się wykonać wszystko najlepiej jak tylko potrafię. Wiadomo, że każda zawodniczka chciałaby występować w pierwszej szóstce, ale najważniejsze jest dobro drużyny. Myślę, że po tym zimnym prysznicu teraz będzie już tylko lepiej.

Czy zaaklimatyzowała się już pani w nowym środowisku?

- Oczywiście. Atmosfera w klubie jest bardzo dobra i przyjazna. Dziewczyny nie pozwoliły mi, bym czuła się kimś nowym w zespole. Rodzinnie pochodzę z południa, więc nie było żadnych problemów z aklimatyzacją i czuję się tu bardzo dobrze.

Z Katarzyną Walawender rozmawiał Marek Knopik (Strefa Siatkówki)

siatka.org
Lui
Mecz już jest do obejrzenia na ipla wink.gif
Damian86mdc
gwardia wroclaw vs mks 3:2
mecz przegrany na wlasne rzyczenie. set 3tragiczny. Ja sie pytam co jest z naszymi ze ten 3 set zawsze jest beznadziejny w naszym wykonaniu. Normalnie rece opadaja, lepiej niech trener cos z tym zrobi bo tak dalej byc niemoze, przyjecie, atak do kitu. Brak słów.
olo
CYTAT(Damian86mdc @ nie, 20 gru 2009 - 17:11) *
gwardia wroclaw vs mks 3:2
mecz przegrany na wlasne rzyczenie. set 3tragiczny. Ja sie pytam co jest z naszymi ze ten 3 set zawsze jest beznadziejny w naszym wykonaniu. Normalnie rece opadaja, lepiej niech trener cos z tym zrobi bo tak dalej byc niemoze, przyjecie, atak do kitu. Brak słów.


No i te zepsute zagrywki trzy pod rząd, o ostatnim secie nie wspominając.
georgeb
Trener już dawno powinien być na wylocie, tylko stresuje dziewczyny zero założeń taktycznych , grając punk za punkt do stanu 16:15 bodajże, koleś zdejmuje z boiska chyba najlepszą zawodniczkę Pure która punktuje w ataku i bloku z Liniarską i robi jakieś niezrozumiałe roszady i 4 set poszedł w pizdu, co do zagrywki Lis tragedia
Szczepan
Poniedziałek Polsat Sport 15:40 powtórka komedii.
elixir
Dzisiejszy mecz przegrał trener nie dziewczyny, mecz powinien zakończyć się stanem 3:0 dla dąbrowy jednak trener nie potrafi podtrzymać koncentracji drużyny i po gładko wygranych dwóch setach zawodniczki po prostu usypiają gubiąc całą koncentrację. Poza tym pan trener lekceważy przeciwnika przypomnijcie sobie ostatni set w LM z ASPTT Miluza i ostatniego seta w którym zawodniczki z dąbrowy w trzecim secie miały cztery piłki meczowe konkretnie chodzi mi o to w którym momencie trener wziął ostatni czas dla drużyny i to że nie poczekał aż francuska zawodniczka zacznie wykonywać serwis gdyby nie to że przy stanie 24-23 trafiła w siatkę nie wiadomo jakby się ten set zakończył.
checkin
Dla tych, co jeszcze nie śpią, 6 fotek z meczu z Gwardią.

Pierwsza taka:



5 pozostałych w galerii, a reszta jutro.
elixir
dałbym się im pokonać smile2.gif)))
Franek8
Więcej nie trzeba ;D
te są wystarczająco dobre ;D
Kamil_
Dzięki Checkin za foto biggrin.gif Najważniejsze już w galerii. Szkoda, że tych meczowych nie można sobie darować biggrin.gif

Jedno takie szpan ma Darek K. w galerii na nk. Pewnie będziecie mu zazdrościć biggrin.gif
bargidg
taaak dokładnie smile2.gif po co inne zdjęcia smile2.gif biggrin.gif

a ja dla Was Panowie taki mały bonusik:

http://www.youtube.com/watch?v=O7ZKnj2lVOY
Kamil_
CYTAT(Damian86mdc @ nie, 20 gru 2009 - 17:11) *
gwardia wroclaw vs mks 3:2
mecz przegrany na wlasne rzyczenie. set 3tragiczny. Ja sie pytam co jest z naszymi ze ten 3 set zawsze jest beznadziejny w naszym wykonaniu. Normalnie rece opadaja, lepiej niech trener cos z tym zrobi bo tak dalej byc niemoze, przyjecie, atak do kitu. Brak słów.


Dzięki, poprawiłeś nam humor w autokarze biggrin.gif
Prosty
noo najważniejsze zdjęcie już jest, tylko znów moja faworytka gdzieś z tyłu ;D
Goły
Nie mogliście Pani stojącej w środku przywieść do Dąbrowy ? angry.gif
biggrin.gif:D:D:D
Kamil_
Mówisz o blondynie? Byłem pierwszy tongue.gif:P

A wziąć do DG chcieliśmy wszystkie biggrin.gif
checkin
Wszystkie fotki z meczu już w galerii, fotki z kibicami też.

Nie zapomnijcie zajrzeć do działu: Inne fotki
Prosty
Specjalny wzrok dla nas wink.gif


zdjecia sniezynek wink.gif http://www.sebafoto.com/661/gwardia-mks/

i z meczu : http://www.sebafoto.com/660/impel-gwardia-...browa-gornicza/

Bargi: Co, wrzucam zdjecia wink.gif Ja wiem, ze przezywam mecze i zaniemawiam, boje sie ogladac, ale Ty na koncu przeszedles kazdego tongue.gif
bargidg
Prosty, ale się podjarałeś biggrin.gif
Beica
Hah, jeszcze Gajowego ładnie uchwycili w tie breku tongue.gif
Ale to i tak nie pobije Bargiego z widocznym po ruchach warg komentarzem biggrin.gif
bargidg
i tak to jest, cały mecz człowiek dopinguje i daje z siebie wszystko, a tu nagle wykorzystają moment słabości i uwiecznią słaby moment jakże wymowny xD, ze akurat te 2 sekundy musieli pokazac xD

p.s ma ktoś może fragmenty z tego tie breaka? lub jakoś to sklicić moze ktos bo na ipli mi nie idzie, cos mam zwalonego
sarsolot
Bargi, nie da sie ukryc, ze bardzo osobiscie przezyles ta porazke smile2.gif Az sie balem, ze mną, jako najblizej stojacym, rzucisz w stanowisko polsatu biggrin.gif

PS. Wyjazd +
Damian86mdc
pewnie słyszeliście ze trener BKS-u igor pierozny został wykopany, nie wiem jak zarzad naszego mks-u ale bym sie powaznie zastanowil nad zmiana trenera
Szczepan
Ale odkrycie!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki za informacje, a tak poważnie to poczytaj posty w danym temacie i pobocznych zanim coś naskrobiesz.
Bo jest Igor Prielożny zwoniony z Bielska.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.