Mam do Was pytanko, czy ktoś z Was składał skargę do administracji "Lokator" na swojego sąsiada ?? Chodzi mi dokładnie o psa sąsiada, wyje i szczeka niemiłosiernie od rana do wieczora (sąsiad w pracy, dzieci w szkole).
Próby rozmowy z sąsiadem nie zdały rezultatu, więc trzeba sięgnąć po inne środki.
Nie chodzi mi tutaj o jakieś podpieprzanie sąsiada ale kurde ja płacę co miesiąc za to mieszkanie i należy mi się w nim spokój !!!
Nie wiem jak reszta sąsiadów (jestem nowy w bloku a więc nie rozmawiam z nikim, tylko "dzień dobry"

Ani prośby, ani zdrowy rozsądek nie skutkują więc trzeba szukać pomocy u osób trzecich.