Pełna wersja: Autonomia Gołonoga
Tak sobie długo myślałem i wywnioskowałem, że dla Gołonoga byłoby korzystniejsze stać się samodzielną jednostką administracyjną niżeli być częścią DG. Liczba mieszkańców ok. 50 tys i myślę, że spokojnie by się Gołonóg utrzymał. Jak wy sądzicie na ten temat?
Nie, bo żeby dojechać do babci będę musiał bilet na dwa miasta kupować 
Miasto w środku miasta? Nieeee...
No i to co Bartek84 napisał - trzeba będzie bilet na dwa miasta kupować ;P
No i to co Bartek84 napisał - trzeba będzie bilet na dwa miasta kupować ;P
Pomysł chory u samego źródła.
CYTAT(wojck @ wto, 30 cze 2009 - 14:59) 
Tak sobie długo myślałem i wywnioskowałem, że dla Gołonoga byłoby korzystniejsze stać się samodzielną jednostką administracyjną niżeli być częścią DG. Liczba mieszkańców ok. 50 tys i myślę, że spokojnie by się Gołonóg utrzymał. Jak wy sądzicie na ten temat?
A czemu korzystniejsze? Argumenty jakieś, to będziemy mogli dyskutować
CYTAT
Tak sobie długo myślałem i wywnioskowałem, że dla Gołonoga byłoby korzystniejsze stać się samodzielną jednostką administracyjną niżeli być częścią DG. Liczba mieszkańców ok. 50 tys i myślę, że spokojnie by się Gołonóg utrzymał. Jak wy sądzicie na ten temat?
bez namysłu - a dawny kombinat metalurgiczny to na terenie jakiej jednostki administracyjnej znalazłby się
? Może gromady Łosień 
?
ale beton, proponuje żeby reden zrobić wsią, łosień miastem wojewódzkim, a osiedle tysiąc lecia niech wystąpi o dostęp do morza
CYTAT(wojck @ wto, 30 cze 2009 - 15:59)
Tak sobie długo myślałem i wywnioskowałem, że dla Gołonoga byłoby korzystniejsze stać się samodzielną jednostką administracyjną niżeli być częścią DG. Liczba mieszkańców ok. 50 tys i myślę, że spokojnie by się Gołonóg utrzymał. Jak wy sądzicie na ten temat?
Chyba Ci się dni pomyliły (dziś nie 1 kwiecień)
A sam pomysł jest chory, naprawdę ciężko doszukać się zalet takiego rozwiązania, a byłyby tylko koszty dla nowego miasta i dla jego mieszkańców oraz niedogodności ze zmianą adresu.
Teraz miasta łączą się w związek aby wspólnie móc ubiegać się o kasę z unii i mieć kasę na współfinansowanie, a tu ktoś wyskakuje z dzieleniem
Powrót do przeszłości.. jasne, że byłoby to sensowniejsze, jednak obecnie koszty sa nie proporcjonalne do korzyści. Choć czasem jak patrze na co przeznacza miasto kase.. ;P
A potem wydzielimy z Gołonoga wzgórze z kosciółkiem...
To czy dzielnica, wieś stanie się miastem zależy od tak wielu czynników, że proponuję zakończyć temat. Choćby tylko samodzielna komunikacja, czy szkolnictwo średnie. Mam na mysli finansowanie, a nie istnienie. A poza tym mając w pamięci mieszkańców Ząbkowic i referendum zakładam, że mieszkańcy Gołonoga też mają to w dupie.
Ale z drugiej strony nie ma sie co oszukiwac golonog dolaczony byl tylko ze wzgledu na zaklady pracy - a potem dowalone wioski - ze w zasadzie podatki to kropla w morzu potrzeb - gdyby nie te wioski juz dawno prześcignęlibyśmy np Jaworzno
CYTAT(Bartek84 @ wto, 30 cze 2009 - 15:28)
Nie, bo żeby dojechać do babci będę musiał bilet na dwa miasta kupować
Jaki bilet ? W mieście, które można przejść w 20min nie będzie takich fanaberii jak tramwaje
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.