tran
Sun, 06 Jan 2008 - 20:14
Witam życzliwych i proszę o poradę - mam szansę przeprowadzić się do Ząbkowic (okolice ul. Szosowej). Sporo poczytałem o zanieczyszczeniach powietrza z HK i koksowni. Widzę, że w pobliżu jest też zakład tworzyw szt. Jak to jest w rzeczywistości? Da się oddychać ? :) I tak w ogóle jak się żyje, tzn. mieszka w Ząbkowicach. Dzięki za wszelkie informacje.
Sebastian22
Sun, 06 Jan 2008 - 22:11
Hmm Ząbkowice to dzielnica z jednej strony z domkami jednorodzinnymi ale z drugiej strony występuja tam też spore zakłady przemysłowe. Jest ona położona dość daleko od centrum Dąbrowy lecz jest w miarę dobrze połączona komunikacyjnie. Ja osobiście nie mieszkam tam ale wydaje mi się że nie należy obawiać się zanieczyszczeń - stężenie jest zapewne takie jak w całym naszym regionie. Kto sie tu urodził to nie czuje tego, ale każdy kto przybywa do GOP-u czuje różnicę (ponoć). Najlepiej zwiedzić tereny osobiście, wirtualnie polecam portal www.dabrowa.pl tam znajdują sie ciekawe informacje w formie zdjęć. Pozdrawiam
pozdrawiam
Mon, 07 Jan 2008 - 03:39
Generalnie myślę że akurat zakłady przemysłowe są najmniejszym problemem. Wpływ HK i Koksowni oczywiście jest dyskusyjny. Oczywiście w „potocznym rozumieniu” problemu przyjęło się że te 2 zakłady szkodzą i to bardzo. Badania wskazują że owszem szkodzą tylko że strefa opadu zanieczyszczeń jest kilkadziesiąt kilometrów dalej w rejonach potocznie uważanych za ekologiczne. Co do zakładów ERG z tego co ja słyszałem to generalnie borykają się one z wiecznymi problemami ekonomicznymi i mało co produkują a co za tym idzie nigdy nie słyszałem żeby były uciążliwe( w tym temacie niech się wypowie ktoś kto mieszka obok). A czy się da oddychać. W zimie raczej nie bo to dzielnica większości pozbawiona CO i generalnie pali się w piecach tym co popadnie.
Ja generalnie jakością powietrza bym się nie przejmował. Myślę że ważniejszym problemem tej dzielnicy są getta biedy, przestępczość szczególnie kolejowa, polityka naszego miasta która już od lat promuje przenoszenie wszelkiego „elementu” z innych dzielnic właśnie tam, duży ruch samochodów na ulicy Szoszowej. Ja nie chce oceniać, może się mylę, właściwie chciałbym się mylić . Proszę żeby jakieś długoletni mieszkaniec wypowiedział się, bo ja jestem z Mydlic, ale Ząbkowice również znam bardzo dobrze. Moje prywatne zdanie DG TAK Ząbkowice NIE. (z góry przepraszam wszelkich fanów Ząbkowic ale takie jest po prostu moje prywatne zdanie) Z drugiej strony dosyć dużo ludzi decyduje się na budowę lub kupno domu w tej okolicy gdyż niby to miasto a wszelkie atrakcje mieszkania na wsi zachowane. Dla przykładu na ulicy Kalinowej jest już na prawdę "willowo"
PS
Jak wiara z „Gdańskich” i z Ząbkowic jedzie na dicho w piątek i w sobotę autobusem 175 to są takie atrakcje, że cały GOP się chowa, ale nie chce mi się dalej straszyć.
:)
Mon, 07 Jan 2008 - 14:06
Jakies informacje i fotki dzielnicy sa tu ->
http://www.dabrowa.pl/dg_dzielnica_zabkowice.htmJesli chodzi o przemysl to akurat tym bym sie wogole nie przejmowal, jest tak samo jak w calym regionie. Co do jakosci powietrza to co napisal Sebastian to jakis stereotyp. Roznice bylo czuc wracajac z wakacji ale 10 lat temu. Teraz bez roznicy, no chyba ze ktos sie przeprowadzi ze srodka puszczy bialowieskiej to pierwsze kilka dni moze by cos czul jakto w kazdym miescie heh. To juz nie te czasy gdzie normy zanieczyszczen byly tak przekroczone. Serio nie ma juz roznicy. Tak jak pisal "pozdrawiam" strefa opadu zanieczyszczen jest daleko od nas i zgodnie z roza wiatrow jest na wschodzie od nas. Od HK i koksowni bardziej truje Łagisza, zdziwilem sie gdy kiedys zobaczylem badania.
Co do ruchu samochodowego - to w ciagu kilku lat rozpocznie sie budowa obwodnicy Zabkowic.
Ma sie tam tez rozwinac budownictwo jednorodzinne, miasto juz ma uzbroic tereny, chyba w okolicach Zwiazku Orla Bialego
Nie zajmuj sie przemyslem ale przyjaznoscia najblizszego otoczenia itp
Fotka podpisana jak Szosowa park
http://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_2007/2007080...rozlewisko+.jpg
grzegorz475
Mon, 07 Jan 2008 - 17:15
mieszkam niedaleko Ząbkowic więc myśle że połączenia komunikacyjne nie są złe ale niektórzy ludzie potrafią być chamscy ale Szosowa to wogule inny rejon więc myśle że nie jest najgorzej ale tam niedaleko jest stacja benzynowa więc ro może spowodować hałas samochodów ale to kwestia przyzwyczajenia.
Sebastian22
Mon, 07 Jan 2008 - 18:23
CYTAT(pozdrawiam @ pon, 07 sty 2008 - 03:39)

Generalnie myślę że akurat zakłady przemysłowe są najmniejszym problemem. Wpływ HK i Koksowni oczywiście jest dyskusyjny. Oczywiście w „potocznym rozumieniu” problemu przyjęło się że te 2 zakłady szkodzą i to bardzo. Badania wskazują że owszem szkodzą tylko że strefa opadu zanieczyszczeń jest kilkadziesiąt kilometrów dalej w rejonach potocznie uważanych za ekologiczne. Co do zakładów ERG z tego co ja słyszałem to generalnie borykają się one z wiecznymi problemami ekonomicznymi i mało co produkują a co za tym idzie nigdy nie słyszałem żeby były uciążliwe( w tym temacie niech się wypowie ktoś kto mieszka obok). A czy się da oddychać. W zimie raczej nie bo to dzielnica większości pozbawiona CO i generalnie pali się w piecach tym co popadnie.
Ja generalnie jakością powietrza bym się nie przejmował. Myślę że ważniejszym problemem tej dzielnicy są getta biedy, przestępczość szczególnie kolejowa, polityka naszego miasta która już od lat promuje przenoszenie wszelkiego „elementu” z innych dzielnic właśnie tam, duży ruch samochodów na ulicy Szoszowej. Ja nie chce oceniać, może się mylę, właściwie chciałbym się mylić . Proszę żeby jakieś długoletni mieszkaniec wypowiedział się, bo ja jestem z Mydlic, ale Ząbkowice również znam bardzo dobrze. Moje prywatne zdanie DG TAK Ząbkowice NIE. (z góry przepraszam wszelkich fanów Ząbkowic ale takie jest po prostu moje prywatne zdanie) Z drugiej strony dosyć dużo ludzi decyduje się na budowę lub kupno domu w tej okolicy gdyż niby to miasto a wszelkie atrakcje mieszkania na wsi zachowane. Dla przykładu na ulicy Kalinowej jest już na prawdę "willowo"
PS
Jak wiara z „Gdańskich” i z Ząbkowic jedzie na dicho w piątek i w sobotę autobusem 175 to są takie atrakcje, że cały GOP się chowa, ale nie chce mi się dalej straszyć.
Ja czesto jezdze 175 i nie jest tak zle....
KAMAZ
Tue, 08 Jan 2008 - 10:07
Moje zdanie jesrt takie że jak masz samochód albo lubisz spędzać dużo czasu w autobusach to spoko. Poprostu z Ząbkowic wszędzie jest dosyć daleko. Co do zanieczyszczenie to powiem tak: pracowałem kiedyś pod samą Hutą Katowice, teraz pracuję w ząbkowicach. Po samochgodzie widzę że w Ząbkowicach jakoś zdecydowanie szybciej osiada na nim brud. Faktem jest również że jest tam dosyć duży ruch samochodowy. Co do ludności autochtonicznej się nie wypowiadam bo nie przebywam tam poza godzinami pracy. Według mnie Ząbkowice nie są zbyt atrakcyjnym miejscem do zamieszkania ale to moje subiektywne odczucie.
Ekolog
Wed, 09 Jan 2008 - 10:02
Mieszkam przy ulicy Szosowej. Czyli jako jedyny z dotychczas wypowiadających się mam najwięcej do powiedzenia w tym temacie. Nie będę się rozpisywał, jak niektórzy to lubią, a podam same konkrety.
Najbardziej uciążliwe są na Szosowej dwie sprawy:
1. Bardzo duży ruch samochodowy ciężki tranzytowy na Zawiercie oraz naczep wywożących dolomit (ok. 1 mln ton rocznie) z pobliskiej kopalni dolomitu. Nie ma mowy o otwieraniu okien, czy spaniu przy otwartych oknach!
2. Bezpośrednia bliskość kopalni dolomitu: znaczne zapylenie okolicy przerabianym na miejscu kamieniem. Żółty pył wciska się wszędzie jak na Saharze, zalega na wszystkim w promieiu 2 km, wokół domów i w ich wnętrzu, również na poboczach i chodnikach, co widać gołym okiem!
Dodatkowo dokuczliwy jest ciągły hałas emitowany przez młyny i wielkie rozdrabniacze kamienia dolomitowego. Kopalnia ma urzędowy zakaz pracy tylko w godzinach nocnych i niedziele - wywalczony przez zamęczanych mieszkańców Szosowej.
Kopalnia zakończy wydobycie i przeróbkę dolomitu za jakieś 10 lat. Również prawdopodobnie w tym czasie powstanie jakaś obwodnica dla Ząbkowic. Do tego czasu lepiej się w te okolice nie przeprowadzać.
Same Ząbkowice to senna dzielnica. Nic tu się nie dzieje, bo i dziać nie może. Mieszkańcy nawet nie potrafią od dwóch kadencji wybrać swojego radnego. Miasto robi z nimi i za nich co chce i jak mu wygodnie. I tak chyba wszystkim to odpowiada.
tran
Thu, 10 Jan 2008 - 08:39
No to mam zgryz - opinie różne, niektóre właściwie przeczą sobie nawzajem... Tak czy owak dziekuję za wszystkie. Może jeszcze ktoś się dopisze
Arbas
Thu, 10 Jan 2008 - 11:10
Punkt widzenia zależy od miejsca "dotychczasowego siedzenia". Nie napisałeś czym się zajmujesz i gdzie teraz mieszkasz, a to w wypadku przeprowadzki jest bardzo ważne. Emeryt z samochodem może osiedlić się wszędzie, a np. ludzie młodzi z dziećmi już nie bardzo. Dobrze jest też mieć miejsce pracy w pobliżu - oszczędzasz czas i pieniądze. Bierz pod uwagę wszystkie aspekty, ale nie grymaś zbyt długo.
Generalnie wszyscy lubimy z gorszego na lepsze, a przynajmniej na równorzędne, czego Ci życzę. Powodzenia!
tran
Wed, 16 Jan 2008 - 12:13
Praca, wiek itp. to rzeczy o które nie muszę pytać, bo je znam

. Nie znam tylko miejsca w którym ewentualnie przyszłoby mi żyć i dlatego pytam o to, czego nie wiem. chciałem Wasze opinie dopasować do moich "parametrów" i zdecydować... Z tego co czytałem chyba jednak będę szukał dalej swojego miejsca. dzięki
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.