Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Policja - święte krowy
Forum Mieszkańców Dąbrowy Górniczej > OFF-TOPIC > Hyde-Park
TeodorMotor
No, szlag mnie wczoraj trafiŁ! Pod byŁym komisariatem w GoŁonogu (rÓg PiŁsudskiego i IIIgo Powstania ŚlĄskiego) NA ZAKAZIE PARKOWANIA I POSTOJU przy PiŁsudskiego stoi sobie pusta policyjna "nysa" (jakiŚ ford czy VW) jak gdyby nigdy nic. Dwa tydnie wczeŚniej, 200 metrÓw "wyŻej" (prawie przed Tokajem) teŻ na zakazie podobny wozik stoi sobie bezczelnie przed przejŚciem dla tupaczy. A misiek z trzema sierŻantami na ramieniu kupuje jakiegoŚ hodoga czy coŚ takiego. I Świeci, Świeci przykŁadem!
Jak mam opieprzyĆ jakiegoŚ gÓwniarza "za rzucznie papierkÓw", skoro policaje totalnie olewajĄ przepisy, ktÓrych sami majĄ strzec? Nie wspomnĘich zachowaniu w ruchu: nagminne przekracznie prĘdkoŚci, nie uŻywanie kierunkowskazÓw...
rafi
Hyhyhyh. Najlepszym motywem jest wlaczanie kogucika, gdy nie chce im sie stac w korku/na swiatlach :-D. Swoja droga, gdybym byl w Policji, pewnie tez bym tak robil 8)
Misiek
Tego juŻ nawet nie moŻna skomentowaĆ ..... CHWDP :!:

Zastrzelenie 19-latka: policja postĄpiŁa zgodnie z procedurami?

W ocenie wiceministra spraw wewnĘtrznych i administracji Andrzeja Brachmańskiego "na pierwszy rzut oka wydaje siĘ", Że policjanci podczas akcji w Poznaniu, w ktÓrej zginĄŁ 19- latek, a drugi zostaŁ ciĘŻko ranny, postĘpowali zgodnie z procedurami.

Do tragedii doszŁo w miniony czwartek. Policjanci z wydziaŁu kryminalnego Komendy WojewÓdzkiej Policji w Poznaniu usiŁowali zatrzymaĆ i wylegitymowaĆ kierowcĘsamochodu marki Rover. WedŁug nieoficjalnych informacji akcja miaŁa zwiĄzek z zatrzymaniem groĹşnego przestĘpcy, ktÓry ukrywaŁ siĘw SwarzĘdzu pod Poznaniem, wŁaŚnie w bloku, sprzed ktÓrego odjechali poszkodowani. PrzestĘpca ten zostaŁ zatrzymany nastĘpnego dnia.

Komendant wojewÓdzki policji w Poznaniu nie chciaŁ przeprosiĆ rodziny chŁopca zastrzelonego pomyŁkowo przez policjantÓw. Najpierw trzeba dokŁadnie wyjaŚniĆ, czy Życie funkcjonariuszy nie byŁo zagroŻone - tŁumaczyŁ komendant Henryk Tusiński.

Jak relacjonowaŁa rzecznik wielkopolskiej policji nadkom. Ewa Olkiewicz, gdy obserwowane przez policjĘauto zatrzymaŁo siĘprzed ŚwiatŁami, zajechaŁy mu drogĘdwa nieoznakowane samochody policyjne. Funkcjonariusze okazali policyjne odznaki i wezwali kierowcĘdo zatrzymania siĘ. Ten jednak nagle cofnĄŁ samochÓd, uderzyŁ w stojĄcy z tyŁu policyjny wÓz, a nastĘpnie usiŁowaŁ przejechaĆ stojĄcych z przodu policjantÓw. Wtedy funkcjonariusze oddali strzaŁy.

"Czekamy na ustalenia prokuratury. Odpowiedzi na wszystkie pytania w tej sprawie moŻe daĆ tylko prokuratorskie Śledztwo" - powiedziaŁ wiceminister Brachmański (nadzorujĄcy m.in. policjĘ). DodaŁ, Że resort jest w staŁym kontakcie z ministerstwem sprawiedliwoŚci i policjĄ.

WyjaŚniŁ takŻe, Że ze wzglĘdu na prokuratorskie Śledztwo policja nie moŻe na razie prowadziĆ wŁasnego postĘpowania. Dotychczas nie byli teŻ przesŁuchiwani policjanci, uczestniczĄcy w akcji, dopiero po 7 maja spotka siĘz nimi prokurator.

W zwiĄzku ze sprawĄ zastrzelenia przez policjĘ19-letniego mĘŻczyzny naczelnik pionu kryminalnego Komendy WojewÓdzkiej Policji w Poznaniu i zastĘpca komendanta wielkopolskiej policji oddali siĘdo dyspozycji komendanta wojewÓdzkiego wielkopolskiej policji - poinformowaŁ szef wielkopolskiej policji gen. Henryk Tusiński.

Tusiński powiedziaŁ, Że wszystkie informacje, jakie aktualnie posiada policja w sprawie wypadku, do ktÓrego doszŁo 29 kwietnia w Poznaniu, sĄ informacjami znanymi ze wstĘpnych ustaleń. DodaŁ, Że kluczowym dla sprawy jest wyjaŚnienie, czy okrzyk "stÓj, policja!" byŁ sŁyszalny dla zatrzymywanych oraz czy oznaka policyjna byŁa dla nich widoczna. (mdz)

ĹšrÓdŁo: WP.PL
Pan_Kleks
Jestem tym zbulwersowany!!!!
Damiano
NIC DODAC NIC UJAC ...I JA ZE SWOICH CIEZKO ZAPRACOWANYCH PIENIAZKOW OPLACAM TAKA INSTYTUCJE..SMIECH NA SALI...
MOGE TYLKO POWIEDZIEC ...
[size=24][/size]CH W D P !!!!!!!
rafi
Ja tam wole poczekaĆ na wyniki Śledztwa (takŻe dziennikarskiego wink.gif) niŻ ferowaĆ wyroki opierajĄc siĘna poszlakach. PÓki co Polska to nie Iraq, gdzie kaŻdy bez powodu moŻe zarobiĆ kulkĘ w gŁowĘ(Śp. Waldemar Milewicz). Nie jestem do końca przekonany, Że ci kolesie nie mieli nic na sumieniu...
Misiek
Rafi ciekawe jakbyŚ ty zachowaŁ siĘw sytuacji gdy w nocy leci do ciebie 4 kolesi z giwerami :?:
Bo ja teŻ bym siĘnie zastanawiaŁ tylko uciekaŁ ...

A to co juŻ siĘstaŁo w Łodzi na juwenaliach przechodzi wszelkie granice. MÓwisz Że w Polsce nie moŻna zarobiĆ za darmo kulki w gŁowĘ... ciekawe co ma powiedzieĆ dziewczyna, ktÓra poszŁa siĘpobawiĆ i teraz jest w stanie Śmierci klinicznej :?:
Raczej juŻ nic nie powie, a chyba nie myŚlisz Że zasŁuŻyŁa na takĄ ŚmierĆ.

['] ['] ['] dla ofiar, ktÓre poniosŁy ŚmierĆ z rĄk "strÓŻÓw prawa".

:cry: :cry: :cry:
rafi
Gdy pisalem posta to jeszcze nie bylo afery z Juwenaliami.
Ok. Przyznaje, ze w Polsce mozna zarobic kulke (i to od Policji) za nic... sad.gif (choc byl to nieszczesliwy wypadek)
Co zas sie tyczy tych kolesi, to dalej wydaje mi sie, ze oni mieli cos na sumieniu... Ja bym nie uciekal przed kolesiami z giwerami (szczegolnie jesli sa tuz kolo mnie), bo to nie ma sensu. Szybszy od pocisku nie jestes, no chyba ze sie myle wink.gif.
Prawda ujrzy swiatlo dzienne tak czy siak...
Misiek
Tu masz racjĘ... od pocisku szybszy nie jestem, ale akurat w tej sytuacji byli Świadkowie i ja jakoŚ mam wiĘksze zaufanie do ich wersji.
Ciekawe czy ludzie po ostatnich wydarzeniach czujĄ siĘw naszym kraju bezpiecznie, bo ci ktÓrzy majĄ staĆ na straŻy prawa, notorycznie je ŁamiĄ ...
A wszystko to na "dzień dobry" dla Unii ... :?
pozdrawiam
No tutaj to radze nie przesadzacie. Ja juŻ Żyje w naszym piĘknym kraju pare lat i wiem Że przeciĘtny polski policjant to nawet nie wie jak pistolet wyglĄda bo go nigdy z kabury nie wyjĄŁ. WiĘc wszystko powyŻsze traktowaŁbym jako wypadek wynikajĄcy ze zŁego wyszkolenia policji i bŁĘdÓw w dowodzeniu akcji a nie umyŚlnego strzelania do konkretnych osÓb. I Polska nie jest tu wyjĄtkiem. We wszystkich krajach w ktÓrych spoŁeczeństwo naciska na policje aby ta nie baŁa siĘuŻywaĆ broni takie przypadki mnoŻĄ siĘlawinowo.

W usa niewinny czŁowiek moŻe dostaĆ kulke bez ostrzeŻenia np za wyjŚcie z samochodu. Swojego czasu bardzo duŻo obcokrajowcÓw ginĘŁo w usa bo kiedy policjańci nakazywali im podniesienie rĄk do gÓry oni nie rozumiĘjĄc poleceń grzebali w kieszeniach szukajĄc dokumentÓw i wtedy dostawali 5 kulek. Tak wiĘc dyskusja na ten temat to bardzo powaŻna materia.

A co doniesień prasowych to radziŁbym zachowaĆ trochĘrozsĄdku. Bo to co podaje siĘw mediach to jakies bzdury. Ostatnio jest w pierwszym przypadku dotyczĄcym poznania dowiedziŁem siĘpolicjańci bez ostrzeŻenia odrazu po wyjŚciu z samochodu zaczeli strzelaĆ. Czyli najpierw zabili kierowce, a pÓĹşniej martwy kierowca ruszyŁ do przodu i wjechaŁ w jeden radiowÓz, nastĘpnie ruszyŁ do tyŁu uderzajĄc w drugi i spychajĄc go z drogi a pÓĹşniej przejechaŁ nastĘpne 10 metrÓw tyŁem uderzyŁ w pŁot. To dosyĆ duŻo dziaŁań jak na trupa. Do tego ta historia z hasŁem stÓj policja i z legitymacjami. Nie trzeba byĆ szerlokiem h. Żeby wiedzieĆ Że w samochodzie z wŁĄczonym silnikiem nie sŁychaĆ co ktoŚ tam krzyczy na zewnĄtrz a tym bardzie nie widaĆ w ciemnoŚciach legitymacji.

A co do ŁÓdzkiego przypadku to trzeba wiedzieĆ Że broń gŁatkolufowa jest masakrycznie niecelna i dlatego czĘsto ktoŚ niewinny dostaje i to bez znaczenia jakimi nabojami siĘstrzela. A do tego moge siĘciupnĄĆ Że policjańci z prewencji nawet nie widzieli na oczy innych od gumowych pociskÓw wiĘc nie trudno byŁo o pomyŁkĘ.

To ja proponuje Żeby media zaczeŁy gŁosno mÓwiĆ o potrzebie szkolenia a nie o umyŚlnej winie szeregowych policjantÓw. Zawsze moŻna ograniczaĆ takie wypadki ale napewno nie da siĘich wyeleminowaĆ w caŁoŚci

PS policja z dg wŁaŚnie ogŁosiŁa przetarg na udostĘpnienie strzelnicy do celÓw szkoleniowych. Miejmy nadzieje Że nasi policjanci nikogo nie zastrzelĄ i do tego sami siĘnie pozabijajĄ --- a tutaj to juŻ majĄ pewne doŚwiadczenia z zĄbkowic.
Bartek
Wiadomo ze "zostaly im wydane zle naboje" i wydala je jakas babka ktora wogole nie miala przeszkolenia i pozwolenia na wydawanie amunicji. Ale z drugiej strony to nie bylo raczej tak ze oni uciekali przed policjantami, gliny strzelaly w kiboli ktorzy atakowali i studentow i gliniarzy, i niestety przez ta "babke" dwie osoby nie zyja, raczej tutaj tych co strzelali jest znikoma, takie jest moje zdanie, bo oni dostali amunicje myslac ze jest gumowa. Ale i tak wielka tragedia...szczegolnie ze teraz trwaja juwenalia UŚ i jak mam isc na imprezke i zobacze gliniarza z bronia to uciekne hehe ;P
TeodorMotor
A ja dalej swoje.
Ze dwa dni temu, 23:30. Se podjechaŁem po fajki na BP i widzĘ: granatowe z biaŁymi pasami "nyska" i "poldek" zaparkowane po skosie, trzech facetÓw na czarno z takim jakimŚ napisem na literĘ"P" na plecach gaworzy przed wejŚciem, dwÓch podobnych w Środku - jeden czyta zawziĘcie gazetĘ, drugi coŚ szama. Qwa! Fajna robota!
olo
QUOTE(TeodorMotor)
A ja dalej swoje.
Ze dwa dni temu, 23:30. Se podjechaŁem po fajki na BP i widzĘ: granatowe z biaŁymi pasami "nyska" i "poldek" zaparkowane po skosie, trzech facetÓw na czarno z takim jakimŚ napisem na literĘ"P" na plecach gaworzy przed wejŚciem, dwÓch podobnych w Środku - jeden czyta zawziĘcie gazetĘ, drugi coŚ szama. Qwa! Fajna robota!


Nie potrafisz pojĄĆ, Że to byŁy DZIAŁANIA OPERACJNE.
Misiek
QUOTE(TeodorMotor)
A ja dalej swoje.
Ze dwa dni temu, 23:30. Se podjechaŁem po fajki na BP i widzĘ: granatowe z biaŁymi pasami "nyska" i "poldek" zaparkowane po skosie, trzech facetÓw na czarno z takim jakimŚ napisem na literĘ"P" na plecach gaworzy przed wejŚciem, dwÓch podobnych w Środku - jeden czyta zawziĘcie gazetĘ, drugi coŚ szama. Qwa! Fajna robota!


To byŁo rozpoznanie terenu oraz "odnowa biologiczna" (oczywiŚcie wliczona w godziny pracy). CiĘŻko pracujĄ chŁopaki ... 8)
TeodorMotor
Swojego ciĄg dalszy.
Uwaga wstĘpna: wiem, Że Świata nie naprawiĘ; wiem, Że w policji pracujĄ ludzie.
ByŁem na Pikniku Country na Zielonej. Tak od okoŁo 16tej do 21szej. CaŁa impreza skocentrowana na skwerze z fontannĄ. Estrada, namioty z piwem i innymi rzeczami, stoiska, stoliki z Ławeczkami. W trzech alejkach dojazdowych zauwaŻyŁem trzy pojazdy policyne (kaŻdy w "swojej") typu "suka" z funkcjonariuszami (wspaniale odzianymi w elegankie, czarne kombinezony, kamizelki, "kombojskie" pistonÓwki) dzielnie podpierajĄcymi swoimi tyŁkami owe pojazdy.
Nie wiem, czy takie byŁy zaŁoŻenia, Że policja nie wchodzi w Środek imprezy, ale kilka patroli dookoŁa, odczasu do czasu jakaŚ dwÓjeczka na skwerku, jakaŚ maŁa akcja pokazowa w ramach imprezy (np. techniki obezwŁadniania albo coŚ takiego) daŁyby do myŚlenia kilku "elementom"...
Agrument typu: "policja za maŁo zarabia" nie trafia do nie. Z samym faktem zgadzam siĘw caŁej rozciĄgŁoŚci. Ale nikt nikomu nie kaŻe w policji pracowaĆ! JeŚli ktoŚ idzie do takiej pracy, to wie, ile bĘdzie zarabiaŁ i wie, Że to nie tylko praca "od - do" ale i sŁuŻba. I to waŻna.
SIR1ONE
na temat policji wypowiadaŁem siĘna innym temacie forum ale powtÓrze
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!CHWDP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!
TeodorMotor
W dniu wczorajszym, to jest 21.07.2005 okoŁo godziny 15:30 zatrzymaŁem siĘna ŚwiatŁach przy Alejach. Za mnĄ zatrzymaŁ siĘradiowÓz (nr rej. HPP D013) marki VW i wysiadŁ z niego Pan policjant i podszedŁ do stojĄcego za nim CC i upomniaŁ paniĄ kierownicĘ( :) ), Żeby nie jeĹşdziŁo po giĄgŁych liniach , bo... (Kobita se drogĘpomyliŁa i chciaŁa wrÓciĆ na Środkowy pas.) Pan policjant wsiadŁ do samochodu i po zmianie ŚwiateŁ na zielone ruszyŁ za mnĄ. No to se jadĘte przepisowe 50km/h (tak jak i pojazd przede mnĄ) i po chwili, oczywiŚcie bez kierunkowskazu, policyjny VW zmienia pas na lewy i przyŚpiesza do okoŁo 80km/h.
I tak pisywaŁ bĘdĘczasami. MoŻe policaje tu zaglĄdajĄ.
TeodorMotor
QUOTE([img)
http://serwisy.gazeta.pl/i/gazeta.gif[/img]]Gazeta.pl > Katowice > Aktualności

Środa, 26 kwietnia 2006

Kilkunastu policjantów z Dąbrowy Górniczej podejrzewanych o współpracę z przestępcami

Marcin Pietraszewski 25-04-2006 , ostatnia aktualizacja 25-04-2006 22:31

Takiej sprawy na Śląsku jeszcze nie było. Prokuratura i Biuro Spraw Wewnętrznych KGP przygotowują zarzuty dla kilkunastu policjantów z Dąbrowy Górniczej. Najpierw w zamian za łapówki mieli udzielać przestępcom informacji, a potem preparowali obciążające ich fałszywe dokumenty i szantażowali. W końcu bandyci nie wytrzymali i poskarżyli się prokuraturze.

Nazwiska policjantów pojawiły się w tajnym śledztwie prowadzonym przez katowickich prokuratorów z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną oraz oficerów Biura Spraw Wewnętrznych KGP. Dotyczy ono korupcji wśród funkcjonariuszy komendy z Dąbrowy Górniczej. Wszczęto je m.in. na podstawie zeznań zatrzymanych przestępców, którzy poskarżyli się na praktyki stróżów prawa.

- Ze względu na rozwojowy charakter sprawy nie udzielamy na ten temat żadnych informacji - powiedział wczoraj prokurator Tomasz Tadla, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Kilka dni temu zarzuty korupcji i utrudniania prowadzonych śledztw przedstawiono już zastępcy naczelnika wydziału ruchu drogowego dąbrowskiej policji oraz jednemu z tamtejszych oficerów operacyjnych. Obaj zostali aresztowani. Z informacji "Gazety" wynika, że oficerowie BSW przygotowują się do zatrzymania kilkunastu kolejnych policjantów.

- To będzie prawdziwy pogrom, który dotknie przede wszystkim pracowników wydziału ruchu drogowego - podkreśla osoba znająca kulisy sprawy.

Z ustaleń śledczych wynika, że policjanci najpierw mieli brać łapówki za ułatwienie umorzenia spraw dotyczących wypadków drogowych. Potem zaczęli współpracować z członkami półświatka, którym przekazywali informacje o planowanych przez policję akcjach, prowadzonych poszukiwaniach, ustalali też adresy ludzi, którym skradziono samochody. Za każdy "cynk" mieli dostawać od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.

Z czasem zrobili się tak pazerni, że sami zaczęli preparować teczki zawierające fikcyjne operacyjne materiały obciążające znanych policji bandytów. Byli to głównie współpracujący ze stróżami prawa informatorzy.

- Skorumpowani policjanci odwiedzali ich i pokazywali zawartość teczek. Za zniszczenie kompromitujących materiałów domagali się pieniędzy - mówi nasz informator. Sprawa wyszła na jaw, kiedy poirytowany szantażem policyjny informator poskarżył się prowadzącemu go oficerowi z komendy w Dąbrowie Górniczej. Ten od razu zawiadomił przełożonych, a ci prokuratorów.

Katowicka prokuratura bada teraz akta kilkudziesięciu prowadzonych w Dąbrowie śledztw. Po ich analizie podejmie decyzje o przedstawieniu zarzutów kolejnym policjantom.

Nieoficjalnie wiadomo, że generał Kazimierz Szwajcowski, szef śląskiej policji, zapowiedział już całkowitą wymianę kierownictwa wydziału ruchu drogowego w Dąbrowie Górniczej.

- Decyzja jeszcze nie zapadła, czekamy bowiem na materiały z prokuratury - powiedział wczoraj podinspektor Andrzej Gąska, rzecznik prasowy śląskiej policji. Dodał, że komenda przywiązuje ogromną wagę do ujawniania przypadków łamania prawa przez funkcjonariuszy. - Dlatego w tej sprawie od samego początku współpracujemy z BSW i prokuraturą - podkreślił Gąska.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3...006-04-26-03-05

No to, ja się nie dziwię, że nie mieli czasu na włącznie kierunkowskazów, prawidłowe parkowanie... Wiecznie w pośpiechu (70 km/h na blacie to norma), wieczna gonitwa... A po udanych geszeftach zasłużony odpoczynek przy darmowej kawie... Ciężkie życie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.