[marcin.p]

Ciekawi mnie jak to możliwe, że prywaciarza stać na nowy tabor, a PKM ciągle narzeka na brak kasy i ciągnie i ciągnie naszą kasę! Czyżby te pieniądze miały jakieś "lewe ujście"?

[:)]

Jaki nowy? Przeciez to starocie. Ten wyglada akurat ok i nie jest chyba taki bardzo stary ale reszta taboru Irexu to 1986 - 1995. Ta sosnowiecka firma swoja baze ma chyba w DG.
To teraz tez bedzie "ciagnal" z KZKGOP Prywaciarzy nawet nie stac zeby po zakupie tych zlomow przemalowac je w swoje barwy. A poszukaj na necie ich baz, normalnie trzeci swiat.
A jak PKM ma nie narzekac skoro stawki za jakie jezdzi sa tak tragiczne na tle kraju? DG nie dala bezposrednio zlotowki w ostatnich latach. Jak sie chce nowy tabor to trzeba finansowac bezposrednio albo posrednio stawiajac odpowiednie warunki w przetargach i dawac wtedy i tak 2 razy wiecej kasy. PKM nic nie wyczaruje

[:)]

KZK GOP

Modernizacja infrastruktury przystankowej na terenie Dąbrowy Górniczej
do dnia 15 maja 2008 r.

W związku z modernizacją infrastruktury przystankowej na terenie gminy Dąbrowa Górnicza w okresie do 15 maja 2008 r. występować mogą czasowe utrudnienia w ruchu. Prosimy uprzejmie o zachowanie ostrożności, szczególnie w przypadku korzystania z przystanków tymczasowych.

A maja czas do 30 kwietnia...

[marcin.p]

A nie do końca marca?

[szer]

Oni nie powinni się martwić terminem tylko odrazu zacząć już wszystko robić :|. Pogoda w miare dopisuje, więc niech się biorą do tej roboty... Jak znowu zawalą to... powinni to dać do śmiechu warte :|

[:)]

DZ 23 listopada

(...)

(...) Groziło to Dąbrowie i dopiero "rzutem na taśmę" udało się gminie uzyskać przedłużenie terminu remontu ponad 160 przystanków do 30 kwietnia przyszłego roku. Stało się to możliwe, dzięki zgodzie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego oraz aneksowi do umowy o dofinansowanie projektu, który został złożony w Urzędzie Wojewódzkim.

- Termin realizacji prac zmieniono na 30 kwietnia 2008 roku, a rozliczenia na 30 czerwca 2008 roku. Termin ten będzie zgodny z wytycznymi instytucji zarządzającej Zintegrowanym Programem Operacyjnym Rozwoju Regionalnego - informuje Anna Dworaczek z Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, który jest liderem projektu.

[:)]

Puls Biznesu

Solaris tworzy sieć magazynów

Solaris Bus & Coach, jeden z największych graczy na rynku autobusów, otworzył w Sosnowcu pierwszy z trzech planowanych regionalnych magazynów części zamiennych.

Jego powierzchnia wynosi 300 mkw. Kolejne magazyny producenta, którym kieruje Krzysztof Olszewski, wkrótce pojawią się w Warszawie oraz Trójmieście - informuje "Puls Biznesu".

To pewnie w sosnowieckim oddziale PKMu. Od dawna byly plotki ze Solaris ma tam jakies plany. To teraz PKM i Solaris chyba beda mialy u siebie specjalne wzgledy. Moze juz wiecej Jelczy nie bedzie

[syzio]

To pewnie w sosnowieckim oddziale PKMu. Od dawna byly plotki ze Solaris ma tam jakies plany. To teraz PKM i Solaris chyba beda mialy u siebie specjalne wzgledy. Moze juz wiecej Jelczy nie bedzie ;)

Jelcz ogłosił upadłość.

[:)]

Wiem ale zapowiadaja ze nadal beda produkowac. W ostatecznosci pewnie firma pod nowa nazwa ale marka ta sama. Teraz maja jeszcze chyba zmontowac m.in. sporo dla Wawy

W czwartek 10 stycznia br. Solaris Bus &Coach otworzył w Sosnowcu pierwszy z trzech planowanych regionalnych magazynów części zamiennych. Kolejne już wkrótce pojawią się w Warszawie oraz Trójmieście. Nowy rok zaczyna się od dobrej wiadomości dla klientów Solaris Bus &Coach, którzy mają swoje siedziby na południu Polski oraz w Czechach i na Słowacji. W Sosnowcu na terenie zajezdni Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Sp. z o.o. otwarty został magazyn części zamiennych. Magazyn części zamiennych w Sosnowcu to łącznie 300 m2 na dwóch piętrach. Asortyment zgromadzony na półkach to szeroki wybór części zamiennych przede wszystkim do autobusów marki Solaris i Neoplan. Obsługą magazynu zajmują się pracownicy z wieloletnim stażem w branży motoryzacyjnej, co gwarantuje klientom profesjonalną obsługę zamówień. Magazyn Solaris Bus &Coach zaprasza wszystkich klientów od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00 –15:00 oraz 22:00 –6:00. Dzięki zmianowemu trybowi pracy magazynu klienci mają dostęp do części zamiennych w najważniejszych dla przewoźników godzinach, tj. pomiędzy porannym a popołudniowym szczytem oraz w nocy podczas zjazdu większości autobusów z linii. Zamówienia części zamiennych można składać za pośrednictwem sklepu internetowego www.magbus.pl, telefonicznie pod numerem (032) 263-32-82 oraz przesyłać faksem na numer (032) 263-32-82. Zamówienia przesyłane do centralnego magazynu części zamiennych Solaris Bus &Coach pod Poznaniem z regionu obsługiwanego przez magazyn regionalny w Sosnowcu są przekierowywane bezpośrednio do Sosnowca i jeśli dana część znajduje się na miejscu, klienci z aglomeracji śląskiej otrzymają ją jeszcze tego samego dnia.
„Regionalne magazyny części zamiennych Solaris Bus &Coach to odzwierciedlenie naszego podejścia do klienta, z którego nasza firma jest znana w Polsce i za granicą. W całej naszej działalności, od konstruowania autobusu poprzez jego serwisowanie aż po dostawę części zamiennych staramy się być jak najbliżej naszych nabywców”–powiedział Sławomir Kaleta, Dyrektor Działu Części Zamiennych Solaris Bus &Coach.

[marcin.p]

W jaki sposób są finansowane linie tramwajowe? Dlaczego zlikwidowano "podwójny" 21? Jeżeli z powodów finansowych, to dlaczego kursuje "podwójny" 28, który wozi powietrze? Czy tak mają wyglądać oszczędności w KZK GOP i TŚ?

Ten post edytował siara pon, 14 sty 2008 - 20:11

[Sebastian22]

W jaki sposób są finansowane linie tramwajowe? Dlaczego zlikwidowano "podwójny" 21? Jeżeli z powodów finansowych, to dlaczego kursuje "podwójny" 28, który wozi powietrze? Czy tak mają wyglądać oszczędności w KZK GOP i TŚ?

TŚ są w 100% własnością KZKGOP a ten jak wiadomo jest finansowany z gmin. Kursy składami na linii 28 są dlatego iż często na zajezdni niema już solówek i wysyła się taki skład który np. kursuje częsciej na linii 26 ktora jak wiadomo jezdza w skladach planowo (niektore pociagi). Niewarto rozpinac sklad na taka linie dopelniajaca jak 28. Wogole linia 28 to jest porazka bo prowadzi do nikąd. Powinni przedluzyc 24 do golonoga-podstacji a 28 zlikwidowac i tyle.

[marcin.p]

To ten sklad nie może jeździc na 21? A krótki dać na 28?

A likwidacja 28 chyba nie wchodzi w grę, bo tramwajarze nim jeżdżą do roboty!

[:)]

Jakby przejrzec ten temat to lata temu pisalem wlasnie o tym 21. Nie wiem ktory madry wymyslil jeden wagon na 21. W szczycie byla/jest na niektorych odcinkach tragedia. Nawet jakby chcieli to teraz pewnie brakowaloby juz wagonow zeby spinac. Moze jak z Krakowa dojda ale to wladze musialyby nacisnac.
Z 24 to glupota ze tylko do kopalni - zobaczcie ile osob zawsze wysiada i musi sie tam przesiasc, nie mowiac ze zawsze ktos sie zagapi i siedzi dalej Nie raz byly fajne sytuacje, motorniczy specjalnie wysadzali takich na koncu petli pod dawnym Seatem

[syzio]

Przystanek: Osiedle Mydlice Pętla jest już gotowy. Trwają już prace nad przystankami: Dąbskiego I (w stronę Centrum), Dąbskiego II (z obu stron).

[szer]

Miałem to pisać ;p. Dąbskiego I w strone Pętli już skończony... Wygląda...byle jak, ale jest nowy ;p. Dąbskiego I i Dąbskiego II w obu kierunkach robią. Zobaczymy co z tego będzie... Czy wymienią też wiaty czy nie... Jak nie to ja dziękuje za taki remont...

[:)]

To wiecie na co czekamy
Czemu znowu o wiatach, pisalem dwie strony temu i sie znowu zacytuje:

Czemu piszecie o wiatach? Przeciez wiat nie bedzie, nie mialo byc od poczatku, nie bylo ich w przetargu wiec liczycie ze wspanialomyslnie zafunduje je wykonawca (nawet jakby chcial to by nie mogl hehe)?

Chyba w zeszlym roku czy 2 lata temu byl przetarg na iles tam wiat, moze jakas im zostala to tylko wtedy gdzies moze zamontuja.

Tramwaje Śląskie inwestują w tabor

Po kilku latach zastoju inwestycyjnego spółka Tramwaje Śląskie zaczyna modernizować swoje wagony. Odnawiane są popularne wagony 105Na, kursujące prawie na każdej linii w aglomeracji.
Spółka ogłosiła dwa przetargi na modernizacje w sumie 7 wagonów. Dwa z nich zostały odnowione w Poznaniu, kolejnych pięć trafiło do łódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Wagony są praktycznie nowe, gdyż wymianie podległy wszystkie elementy w kabinie motorniczego jak i przestrzeni pasażerskiej. Zastosowano także nową instalację elektryczną, przetwornicę i pantograf.

Co w środku?

Wnętrze wagonów wyposażono w wygodniejsze, tapicerowane siedzenia, oświetlenie, wykładzinę oraz bardziej funkcjonalne ogrzewanie nawiewowe. Modernizacja w Łodzi obejmuje także zastosowanie układów impulsowego rozruchu i hamowania opartego na tyrystorach GTO. Dzięki zastosowaniu impulsowego układu napędowego tramwaj pobiera mniej prądu i oddaje go z powrotem do sieci, dzięki niemu jazda jest płynna szczególnie przy ruszaniu i hamowaniu, tramwaj nie szarpie. Tramwaje mają zmienioną ścianę przednią i tylną, co wyróżnia je spośród pozostałych. Design zmodernizowanych tramwajów w Poznaniu różni się od tych z Łodzi.

Koszt modernizacji jednego wagonu wynosi około 600 tys. zł. Zostaną przydzielone do określonych zajezdni - do Będzina trafią 3 sztuki, 2 do Bytomia i po jednym do Gliwic i Katowic. Będą się najpewniej pojawiać na różnych trasach obsługiwanych taborem jedno-wagonowym, gdyż nie będą na razie łączone w składy. Przyjazd ostatnich modernizacji z Łodzi spodziewany jest na przełomie lutego i marca. W Chorzowie Batorym jest modernizowany kolejny wagon, który wkrótce również wyjedzie na trasę. Poddany jest on klasycznej modernizacji, nieprzewidującej zmiany designu.

Niestety, można zauważyć, iż wagony nie otrzymały dokładnego malowania, jakie sobie zażyczyły Tramwaje Śląskie, czyli obecnie stosowanego na śląskich wagonach.

W tym roku zmodernizowanych zostanie kolejnych kilka wagonów. Oprócz tego remont bieżący, przewidujący odświeżenie pojazdów oraz w niektórych przypadkach wymianę siedzeń i innych elementów, przejdzie ponad 30 wagonów.

Zapowiedź lepszego?

Wciąż nie wiadomo, kiedy spółka zdecyduje się na zakup nowych wagonów niskopodłogowych. Uzależnione jest to możliwości finansowych, które w chwili obecnej są skromne. Spółka nadal spłaca ostatni zakup - 17 Karlików. Jednak w porozumieniu z KZK GOP przewiduje w latach 2008-2013 zakup 50 nowych tramwajów. Być może zakup połowy z nich będzie dotyczył wagonów używanych przeznaczonych na trasy, nienadające się do obsługi, nowoczesnym taborem niskopodłogowym.

Przypomnijmy, iż do roku 2013 Tramwaje Śląskie wraz z gminami mają zamiar wyremontować torowiska m.in. w centrum Gliwic, w Katowicach na trasie z dworca kolejowego do Zawodzia, ze Stadionu Śląskiego do wesołego miasteczka, ulicy Armii Krajowej w Chorzowie, Placu Sikorskiego i ulicy Łagiewnickiej w Bytomiu oraz wybudować nowe trasy do Miechowic, Zagórza i Piotrowic.

Czarny scienariusz jes taki ze w DG czy Bedzinie do 2013 nic nie wyremontuja i nowych tramwajow tez nie bedzie mozna tu puscic

[szer]

Dlaczego o wiatach? Bo dla mnie remont przystanku to także wymiana wiaty ;p. Taki remont to ja dziękuje bardzo... Wymienią plyty betonowe na kostki czerwone i sie cieszą... Łaaa wielkie dofinansowanie z Unii na wymiane kostki :|... Kpina jak dla mnie...

[:)]

to ze w DG nie bedzie wiat to juz bylo wiadomo 2 lata temu jak sie starali o dofinansowanie. Jakby dobrze poszukac to znajdzie sie te dokumenty o ile leza dalej w BIPie

[:)]

W autobusie jak w puszce sardynek
Milena Nykiel

KZK GOP zlikwidował ekspresową linię autobusową 821 - jedną z najbardziej popularnych na trasie Dąbrowa Górnicza - Katowice. Mieszkańcy są oburzeni, bo teraz pozostałe dwie linie są zapchane do granic możliwości
Do zeszłego roku na trasie Dąbrowa Górnicza - Katowice jeździły trzy linie ekspresowe: 801, 831 i 821, ale po styczniowych zmianach ta ostatnia - choć była najszybsza - znikła z rozkładu.

Autobusy dwóch linii, które pozostały, kursują częściej, ale zamiast przegubowych ikarusów podstawiane są mniejsze solarisy. Halina Parion, kierowniczka ruchu w dąbrowskim oddziale PKM-u Sosnowiec, nie uważa, że to problem. - Są krótsze, ale liczba miejsc w nich jest taka sama jak w autobusach przegubowych - mówi.

Innego zdania są studenci. Twierdzą, że w godzinach rannych linie 801 i 831 są tak przepełnione, że niektórzy pasażerowie zostają na przystankach. - To jakieś szaleństwo! - mówi Mariusz Nawrot, student z Dąbrowy Górniczej. - W zeszłym tygodniu autobus był tak pełny, że niektórzy stali z twarzami przy szybie a mnie drzwi zatrzasnęły się przed nosem. Kupuję bilet miesięczny. Dlaczego więc nie mogę dojechać, gdzie chcę? - dodaje.

Na problemy z komunikacją skarży się również Ksenia Dudek, mama 11-miesięcznej Klaudii. - Często jeżdżę do Katowic, bo tu mieszkają moi rodzice. Kiedy jadę z córką, najpierw dojeżdżam do początkowego przystanku linii ekspresowej w Dąbrowie, bo w centrum miasta nie miałabym już szans zmieścić się w autobusie. Kiedy kursował 821, było dużo prościej - żali się Dudek.

Tymczasem według KZK zmiany w rozkładach miały usprawnić komunikację. Alodia Ostroch, rzeczniczka związku, mówi, że dokonuje się ich z powodu zmian w taborze lub wniosków od gmin czy samych pasażerów. - Trudno wszystkim dogodzić. Uznaliśmy, że można zlikwidować 821, bo są dwie inne linie ekspresowe - tłumaczy Ostroch. Dodaje, że związek będzie obserwował sytuację i w przypadku ciągłych skarg mieszkańców przywróci zlikwidowaną linię.

naprawde po likwidacji 821 jest taki dramat? Scisk byl zawsze i jasne ze kazdy, w tym ja wolalby 18m. Przeciez PKM nie dokupil autobusow i teraz na 801/831 jezdza tez pewnie Ikarusy z dawnej 821

[pozdrawiam]

Mnie tylko drażni ten charakterystyczny ton DZ. Panowie albo zajmujemy się komunikacją albo czytamy jakiś bełkot o 11 miesięcznych dzieciach. Czy nie można pisać merytorycznie o problemie tylko zawsze wciskać jakieś brednie żeby tylko się gazeta sprzedała.