[:)]

Ja nie wiem jak to jest mozliwe ze nie zdazono z przetargiem. Bylo na to z 1,5 roku a czekano na ostatnia chwile. Pelna odpowiedzialnosc spada na UM. Nie wiem co bedzie jesli nie uda sie przedluzyc. Przeciez to duze pieniadze i przez to bedzie trzeba zrezygnowac z innej (-ych) inwestycji. Powinno sie wtedy znalezc winnego i zeby taka sytuacja juz sie nie powtorzyla. Dziwilem sie dlaczego tak dlugo nie oglaszaja przetargu. Przeciez wiadomo jak bywa z przetargami i w trzeba to przewidywac. Przetarg na projekt tez zostal ogloszony dosc pozno.
Podzielono na II etapy, ciekawe jaki cel, czy licza ze 2 firmy zrobia to szybciej. Jesli beda to robic w zime to zobaczycie co sie stanie gdy odmarznie ziemia. W naszym miescie widzialem juz takie przypadki i na wiosne trzeba bylo chodniki ukladac od nowa. Ale na pewno jest gwarancja i beda sie musieli tym martwic wykonawcy.

W ramach programu nie powstana zadne nowe zatoczki i pewnie juz dlugo nie powstana. Nie beda chyba niszczyc nowych peronow :/ A jest sporo miejsc ktore az sie prosza, wymienial czesc z nich Kwintosz. A najwazniejsza bylaby na Redenie

[kwintosz]

Miasto straci unijną dotację, jeżeli nie wyremontuje w rekordowym tempie ponad 160 przystanków

Wszystko wskazuje na to, że urzędnicy zaspali i Dąbrowa Górnicza może stracić 1,2 miliona złotych z unijnej kasy.

Dąbrowa Górnicza, Będzin i Sosnowiec miały do końca tego roku wyremontować 389 przystanków i kupić 144 autobusy.

Taki był warunek, by nie przepadło dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości połowy z 71 mln zł. Okazało się jednak, że w Dąbrowie trudno będzie zdążyć z przebudową przystanków, bo... remonty jeszcze się nawet nie rozpoczęły.

To oznacza, że prawdopodobny jest czarny scenariusz, czyli konieczność zwrotu przez gminę części unijnej dotacji, czyli 1,2 mln zł. Wtedy zabrakłoby pieniędzy na szybką modernizację przystanków, a pasażerowie przez kolejne miesiące nadal musieliby korzystać ze starych, często rozpadających się wiat, nie wspominając już o konieczności przystosowania wjazdów dla osób niepełnosprawnych.

- Jeśli tak się rzeczywiście stanie, byłaby to niesamowita niegospodarność. Miasto wiedziało chyba, że musi zdążyć z terminami, a teraz rok się praktycznie kończy i robienie wszystkiego na szybko nie ma już chyba większego sensu - podkreśla Jarosław Żmudzki z Gołonoga.

Skąd opóźnienie, skoro w sąsiednim Będzinie i Sosnowcu prace są już praktycznie na ukończeniu? W magistracie twierdzą, że winne są ściśle określone, długie procedury oraz konieczność przygotowania całej dokumentacji, łącznie ze szkicami i wszystkimi parametrami technicznymi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mogło to być zrobione już kilkanaście miesięcy temu, ale wtedy mało kto myślał o odległych terminach.

Czas ucieka, a tymczasem pierwszy przetarg na modernizację bazy przystankowej (ogłoszony w tym miesiącu) nie został rozstrzygnięty. Żaden z oferentów nie spełniał wymogów formalnych.

- Po unieważnieniu postępowania ze względu na brak ważnych ofert natychmiast przygotowaliśmy ponownie nowy przetarg, który został wyznaczony na 21 października. W ciągu najbliższych tygodni powinna być już znana firma, która zajmie się realizacją tego przedsięwzięcia. Tak więc zaraz po uprawomocnieniu się przetargu przystąpimy do modernizacji zatok. Robimy wszystko, aby zrealizować zadanie zawarte w projekcie i chcemy wykorzystać przyznane fundusze - tłumaczy Henryk Zaguła, pierwszy zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.

Teoretycznie wszystko jest możliwe, pod warunkiem, że wyniki kolejnego przetargu nie zostaną oprotestowane. Wtedy czasu już na pewno zabraknie.

Urzędnicy po cichu liczą, że być może uda się uzyskać przedłużenie terminu odbioru robót, ale na razie nie ma w tej sprawie konkretnych decyzji. Póki co standardom europejskim, zawartym w projekcie modernizacji odpowiadają jedynie dwa przystanki na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Granicznej, zmodernizowane wcześniej także z pomocą unijnych pieniędzy oraz przystanek przy ul. Majakowskiego. Ten naprawiony został w ramach bieżących prac remontowych.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl

Przecież nie ma nawet szans aby zdążyć przed końcem roku. Ja nie wiem czemu tak artykuł wskazuje na to że może.. Nawet termin ukończenia prac jest dopiero w kwietniu. Zresztą, jak będzie dużo śniegu to już w ogóle nie będą robić bo to nie będzie miało sensu.. Musimy liczyć na to że przedłuży się ten termin. Eh.. Nie wiem kto zawalił ale głowy powinny polecieć, mimo wszystko, nie zależnie jak skończy się sprawa.

[:)]

bledy w artykule - nie 144 autobusy a 68 + doczepiane 4 jelcze kupione wczesniej ( te z lamana linia okien). Po raz kolejny trzeba prostowac ze w DG projekt nie dotyczy ani jednej wiaty a tylko peronow. I potem sie dziwic ze ludzie mysla o wiatach. Niektorzy kojarza tylko z wiata. Jesli jakies wiaty zostana wymienione to z budzetu miasta ale jesli wogole to beda to jakies uzupelnienia.
W zime nie chodzi o snieg, ktory zawsze mozna zgarnac no chyba ze bardzo ostro sypie ale to momenty. Problemem jest zamarzniete podloze. Pewnie ze da sie na nie ulozyc chodniki, ale na wiosne wsyztsko sie bedzie zapadac

[Dave]

Nie wiem, czemu się tak uczepli tych "144"a utobusów! I w radiu i w gazecie i na stronie internetowej... Co to, włączył im się mnożnik 2?!
I te pieprzone wiaty! Jakie wiaty skoro nawet peronów nie zdążą zrobić i majątylko 1,2 mln złotych na 160 przystanków?!

[:)]

nowe perony w Zagorzu wygladaja tragicznie

[syzio]

Ma ktoś zdjęcia?

[:)]

a w Bedzinie to dopiero tragedia. Szara kostka - "ulubiony" wzor behaton. Do tego byle jak ulozony i namalowany farba znak inwalidy. Nawet nie naprawili kolein. W wielu miejscach nie ma nawet nowej kostki a jedynie domalowali znak inwalidy. Nie widzialem tez oznakowania poziomego.

W DG chociaz projekt lepszy. U nas stanowisko dla inwalidow bedzie ulozone z zoltej kostki a sam znak z czarnej. Ciekawe jak im to wyjdzie, chyba musza sobie zrobic jakis szablon bo taka zabawa to by im troche zajela, do tego na pewno by nie wyszlo. Do tego naprawa nawierzchni i oznakowanie poziome

 kostka.jpg ( 21,28K ) Liczba pobrań: 18


Niestety na reszte wykonawcy maja za duza dowolnosc - pozostala czesc peronow czerwona z kostki Holland:


behaton


lub sinus:


Wszystkie paskudne a behaton najgorsza i jej sie spodziewam.
Przegladajac SSC te kostki mozna spotkac (poza cala Rosja lacznie z azjatyckimi jej krancami, Ukraina i Bialorusia) tez w Mongolii I na Bilaorusi czy w Rosji staraja sie z nich ukladac jakies ciekawsze wzory. U nas mozna o tym pomarzyc

Ja juz na to nie moge patrzec, szczegolnie na ten wzor behaton

[:)]

koncza sie dostawy nowych autobusow. Sa juz wszystkie Solarisy. Zeby nie pisac wlasciwie tego samego to pelna wiadomosc:

KZ GOP

Do PKM Sosnowiec dotarło już wszystkie 30 sztuk Solarisów Urbino 15.
Przypomnijmy – dzięki dotacji Unii Europejskiej PKM Sosnowiec Sosnowiec ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego zakupił 72 sztuki nowych autobusów – 30 sztuk 15-metrowcyh Solarisów oraz 42 Jelcze M121I. W ostatnich tygodniach do Sosnowca przyjechało 6 ostatnich sztuk 15 metrowców. Pojazdy te otrzymały numery 343-348 i wszystkie opuściły już zajezdnię. Wóz #343 w dniu dzisiejszym odbywał jeszcze jazdy próbne, w związku z czym w najbliższych dniach można się spodziewać jego debiutu liniowego. Z 30 sztuk Solarisów Urbino 15 III 20 stacjonuje w zajezdni Zagórze, 10 w zajezdni Gołonóg. Obsługują one linie 34, 55, 299, 622 i 690 (zajezdnia Zagórze) oraz 604, 644, 801 i 831 (zajezdnia Gołonóg).
Do całkowitej realizacji zamówienia pozostały jeszcze trzy sztuki Jelczy M121I Mastero, które otrzymają numery 365-367.

Do DG mialo ich trafic wiecej - chyba z 1-2 sztuki :/ Teraz jakby ktorys sie zepsul to pewnie nawet nie ma rezerwy i wyjechalby Ikarus.

Sa plotki (z roznych zrodel wiec mzoe prawda) ze z Zagorza do Golonoga trafia za to przegubowe Many NG312 (czesto mozna bylo je spotkac np na 55). Za to narazie do Golonoga przeniesli jak zawsze najgorsze zlomy (20-letnie z naprawa glowna 10 lat temu):
Ikarus #261
http://phototrans.eu/2-154201.html
Ikarus #262
http://phototrans.eu/2-167649.html
Ikarus #268
http://phototrans.eu/2-114798.html

Do tego "wypozyczyli" ostatnio (co to wogole oznacza) do Golonoga 4 Jelcze 120M:
#33:
http://phototrans.eu/2-191934.html
#36:
http://phototrans.eu/2-192051.html
#37:
http://fotozrzut.pl/zdjecia/f62ffbac29.jpg
#38:
http://phototrans.eu/2-161410.html

Co ciekawe kilka mesiecy temy Golonog oddal lepsze Jelcze do Bedzina... Ciekawa polityka

Oby chociaz na pocieszenie prawda okazaly sie te przegubowe Many http://phototrans.eu/2-174548.html

[Sebastian22]

Polityka pkmów czy kzkgopu zawsze była "ciekawa" ja dalej czekam na jakieś nowe przegubowce bo SU15 w zyciu nie zastapi ik280 pod wzgledem pojemnosci......

[syzio]

Jak ja widzę rano 801 to się łapę za głowę ludzie jak sardynki gniotą się w tym SU15

[Bartek84]

Niestety dla KZK SU15=ik280, więc po co przepłacać za SU18?

[:)]

to wina KZKGOP ze 15 metrowce SU15 i Ikarusy280 sa w taborze jednej klasy. PKM musi konkurowac w przetargach z innymi firmami. Inne zakupy dla wszystkich sa nieekonomiczne - nie dosc ze zaplaciliby za 18 metrowce duzo wiecej ( w rezultacie lacznie kupiliby znacznie mniej autobusow) to jeszcze drozsza eksploatacja. I jak wtedy konkurowac z innymi.

Zakonczyla sie dostawa autobusow do PKM. Wykaz aktualnego taboru http://tabor.wpk.katowice.pl/spis.php?p=54...37c51307426ebea
Nowe maja numery 300-367

[Dave]

Noo, ale z tym "PKM musi konkurować z innymi firmami..." to zdecydowanie zażartowałeś chyba buźko! Szczegóły mojej myśli pozostawię do rozmyśleń i zastanowienia się nad sposobem rozpisywania przetargów i działaniem PKMów ;-)

[marcin.p]

KZK GOP jest niestety jednym z najgorszych, jeśli nie najgorszym związkiem komunikacyjnym w kraju!! Powinno się zmienić zarzadzanie komunikacją w gop-ie. Organizatorem komunikacji powinny być PKM-y. Zarząd KZK tworzyliby przedstawiciele PKM-ów, a nie gmin. Wtedy zarząd byłby 5-6 ososbowy a nie 60 osobowy! KZK ustalałby taryfę, prowadził kontrole biletów, ustalał numery linii, ale nie organizował przetargów na obsługę linii. KZK mogłby organizować linie, które kursowałyby po terenach 2 lub więcej PKM-ów, np.z DG do S-ca organizatorem byłby PKM S-C i KZK nic do tego jaką trasą by ta linia jeździła i czy PKM nie oddałby jej innemu przewoźnikowi, ale już z DG do katowic KZK decydowałby kto taką linię obsługuje.
Myślę, że taka organizacja komunikacji byłaby zdecydowanie lepsza, niż decydowanie z Katowic co i jak ma jeździć w DG.

Mam jeszcze jeden pomysł dotyczący komunikacji. Mianowicie taki aby PKM Sosnowiec wystąpił z KZK GOP i sam organizował komunikację. Gorszej komunikacji niż daje nam KZK GOP przypuszczam byśmy nie zorganizowali!

[Bartek84]

Mam jeszcze jeden pomysł dotyczący komunikacji. Mianowicie taki aby PKM Sosnowiec wystąpił z KZK GOP i sam organizował komunikację. Gorszej komunikacji niż daje nam KZK GOP przypuszczam byśmy nie zorganizowali!

Śp. PKM Bytom już próbował. Co aż tak złego jest w naszej komunikacji organizowanej przez KZK? W KZK siedzą przedstawiciele gmin, które są właścicielami PKMów. To że mamy SU15 zamiast SU18 to tylko zła wola naszego PKMu, no może wybór mniejszego zła. W Gliwicach dało się kupić osiemnastki.

[Dave]

A myślisz, że po wystąpieniu Zagłębia z KZK GOP (nie PKMu!) a przy takich samych nakładach zagłębiowskich miast na komunikację miejską, KM u nas byłaby lepsza? Sytuacja diametralnie by się odmieniła? Zresztą - w przypadku Zagłębia i linii, które obsługuje PKM Sosnowiec, to zdziwiłbyś się, ale to właśnie PKM Sosnowiec "rządzi" i pod ich - zwykle głupie - pomysły tworzona jest KM w regionie! A rozkłady jazdy to już szczególnie! I co?
Czy od wilu lat dublowanie się linii 55 i 690 a także teraz też 18 a i 800-etek w niedzielę jest mądre? Czy tworzenie linii 806 Bis, która kursuje tuż przed lub po zwykłej linii 806 tą samą trasą (zwykle kilka minut różnicy tylko) jest mądre?
I wreszcie "linie nocne" do wiosek, które i tak jeżdżą jak i o której chcą to jest komunikacja nocna?!

[:)]

obecna sytuacja prezydentom miast odpowiada. Minimalne, najnizsze w kraju naklady i do tego dostaja kase za posiedzenia zarzadu KZK.

Kiedy autobusy do CA i szpitala gorniczego?
PAMIĘTAMY!

[savalas]

jak dla mnie porażką, są dojazdy między centrum miasta, a zakładami pracy położonymi na jego peryferiach, te połączenia powinny być znacznie częstsze.

[:)]

nowe zaklady powstaja a kursow nie przybywa. Na Kazdebiu jest Ficomirrors, powstaje Mecacontrol, bedzie chyba ten koreanski a ciagle chyba tylko 84 i ta sama liczba kursow. Nie duzo lepiej przy ul Tworzen. Ale tam chyba byla jakas zmiana przbiegu linii zeby ulatwic

[marcin.p]

Mnie tam KZK się nie podoba i już!! Miasto daje kase na PKM a skąd pewność ze w następnym przetargu nie straci linii np. na rzecz PUP-u czy jeszcze innych. PKM powinien miec zapewną obsługę przynajmniej wszystkich zwykłych linii. A KZK powinien jak juz obsługiwać np. przyspieszone, minibusowe. A u nas co? co linia to kto inny obsługuje.

Tabor: to wina władz, że mamy złom a nie autobusy? po części tak ale nie do końca. Przecież to KZK organizuje przetargi na obsługę linii. To niech stawia oferentom warunki. Nie spełniasz - wypadasz. Proste. W Krakowie niedawno tamtejszy MPK dopuścił do obsługi swych linii firmy zewnętrzene. I co? I jednym z warunków była klimatyzacja. A u nas widział ktoś klimatyzację? Chyba jak wybił wszystkie szyby!

Cennik: Nie wiem jak innych miejscach kraju wygląda sprawa biletów jednorazowych więc nie będę o tym pisał. Ale gdzie nie byłem opłaca się korzystać z biletów dobowych. Wa-wa 7.20 czy 8.20, Kraków coś koło 10 nie pamiętam dokładnie, Wrocław też jakoś niecałe 10!!! Niby podobnie bo u nas chyba 12. Ale porówwnując komfort jazdy, częstotliwość kursów czy nawet wygląd taboru to u nas maksymalnie taki bilet powinien kosztować 2 zł. No ale przecież trzeba z czegos opłacić tych przedstawicieli gmin.

I to wszystko nie jest wina KZK GOP?