IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

167 Stron V  « < 91 92 93 94 95 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Komunikacja KZK GOP, Autobusy & Tramwaje
Ocena 5 V
xMarcinx
post sob, 11 gru 2010 - 18:15
Post #1841


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



Choćby po to by jadać z Czeladzi 22 można było przesiąść się w centrum DG na 21 na sosnowiec. Pewnie powiesz, że przecie można to zrobić koło zamku, jednak nie nie można bo minute przed odjeżdża 21 i czekamy 20 minut na kolejny, tongue.gif Optymalne pod tym względem jest centrum 2 minuty czekania i jedziemy dalej, jak jest pogoda to nie problem, poczekać ale jak jest pogada jak obecnie to raczej niczym fajnym nie jest czekanie 20 minut na tramwaj..
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post sob, 11 gru 2010 - 18:19
Post #1842


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(xMarcinx @ sob, 11 gru 2010 - 20:15) *
Choćby po to by jadać z Czeladzi 22 można było przesiąść się w centrum DG na 21 na sosnowiec. Pewnie powiesz, że przecie można to zrobić koło zamku, jednak nie nie można bo minute przed odjeżdża 21 i czekamy 20 minut na kolejny, tongue.gif Optymalne pod tym względem jest centrum 2 minuty czekania i jedziemy dalej, jak jest pogoda to nie problem, poczekać ale jak jest pogada jak obecnie to raczej niczym fajnym nie jest czekanie 20 minut na tramwaj..

Hehe coś czuję, że jednak większość przesiądzie się koło zamku i poczeka zamiast dopłacać do biletu wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post sob, 11 gru 2010 - 18:31
Post #1843


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



Do dwóch biletów nawet, chyba że ktoś optymistycznie zamierza zmieścić się w godzinę i całą trasę z przesiadką zaliczyć w godzinę... Jak już, lepiej się przesiadać na Koszelewie, nie wyjeżdża się z Będzina, czeka krócej niż pod zamkiem. 2 minuty w centrum może być zbyt małym zapasem. A tak w ogóle - jazda tramwajem z Czeladzi do Sosnowca to chyba dla miłośników tramwajów, przecież są bezpośrednie autobusy smile2.gif


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post sob, 11 gru 2010 - 22:22
Post #1844


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Leszek @ sob, 11 gru 2010 - 18:31) *
. A tak w ogóle - jazda tramwajem z Czeladzi do Sosnowca to chyba dla miłośników tramwajów, przecież są bezpośrednie autobusy smile2.gif


Uwierz mi sa osoby którym to bardziej odpowiada niż autobus co jedzie praktycznie 5 min dłużej. Zresztą to jest jeden z wielu argumentów, za tym by to było naprzeciwko siebie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post nie, 12 gru 2010 - 12:19
Post #1845


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(xMarcinx @ sob, 11 gru 2010 - 22:22) *
Uwierz mi sa osoby którym to bardziej odpowiada niż autobus co jedzie praktycznie 5 min dłużej. Zresztą to jest jeden z wielu argumentów, za tym by to było naprzeciwko siebie.


Sorry - dla jednej, dwóch osób, które lubią jazdę tramwajem z Czeladzi do Sosnowca to chyba za duże koszty wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KacperskiDGG
post pon, 20 gru 2010 - 13:27
Post #1846


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Dołączył: pon, 04 lut 08
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 1,095
Płeć: Mężczyzna



Witam, mam pytanie. Wie ktoś może jak jest z dojazdem komunikacją miejską do Saint Gobain Glass? Tzn. jakim autobusem dojechać i jak jest z ilością połączeń?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
grzegorz475
post pon, 20 gru 2010 - 13:36
Post #1847


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 51
Dołączył: sob, 10 gru 05
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Nr użytkownika: 175



Do Saint Gobain jeżdzą autobusy 49 i 634 średnio co godz w dni robocze jeśli chodzi o dni wolne to jest nieco gorzej. Polecałbym jeżdzić 634 gdyż 49 to linia bardziej krajoznawcza niż dojazd do pracy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KacperskiDGG
post pon, 20 gru 2010 - 13:43
Post #1848


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 180
Dołączył: pon, 04 lut 08
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 1,095
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(grzegorz475 @ pon, 20 gru 2010 - 13:36) *
Do Saint Gobain jeżdzą autobusy 49 i 634 średnio co godz w dni robocze jeśli chodzi o dni wolne to jest nieco gorzej. Polecałbym jeżdzić 634 gdyż 49 to linia bardziej krajoznawcza niż dojazd do pracy.

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź cha (2).gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post pon, 20 gru 2010 - 15:00
Post #1849


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



Wyjechało zmodernizowane T28
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Prosty
post pon, 20 gru 2010 - 16:38
Post #1850


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 802
Dołączył: pon, 26 lis 07
Skąd: Strzemieszyce
Nr użytkownika: 902
Płeć: Mężczyzna
Tlen: prosty3 status tlen



CYTAT(KacperskiDGG @ pon, 20 gru 2010 - 13:27) *
Witam, mam pytanie. Wie ktoś może jak jest z dojazdem komunikacją miejską do Saint Gobain Glass? Tzn. jakim autobusem dojechać i jak jest z ilością połączeń?

Co do wypowiedzi grzegorz475 dodałbym jeszcze, że ostatnio w dni śnieżne z tym 634 było różnie, niektóre kursy wypadały lub były ostro opóźnione, a jednak 49 jeździł w miarę planowo (odstępstwa max. 10min).

Ten post edytował Prosty pon, 20 gru 2010 - 16:39


--------------------
07/08 :))
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post sob, 01 sty 2011 - 18:24
Post #1851


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT


Przewodniczący KZK GOP: Za te pieniądze nikt nie zrobi lepszej komunikacji
Tomasz Głogowski
2010-12-29, ostatnia aktualizacja 2010-12-29 22:48


Roman Urbańczyk uważa, że KZK GOP za pieniądze, którymi dysponuje robi bardzo dobrą komunikację

- Co roku będą minimalne podwyżki cen biletów
bo wszystko drożeje. No może z wyjątkiem mojego wynagrodzenia, które od sześciu lat stoi w miejscu - żartuje Roman Urbańczyk, przewodniczący Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP, jednogłośnie wybrany na kolejną kadencję

Tomasz Głogowski: Nieogrzewane autobusy, rozsypujący się tabor, brak inwestycji, a pan znów został szefem Komunikacyjnego Związku Komunalnego. W ten sposób internauci powitali pana wybór na kolejną czteroletnią kadencję.

Roman Urbańczyk, przewodniczący KZK GOP: Każdy, kto coś robi, ma wrogów, ale niezbyt się tym przejmuję. Tak można napisać o komunikacji w każdym mieście: Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Przecież w tych metropoliach nie jeżdżą same nowe autobusy, zdarzają się też starsze. Wszystko zależy od pieniędzy i determinacji. Jasne, że u nas nie jest wspaniale i mogłoby być lepiej. Ale za te pieniądze, które dają gminy wchodzące w skład KZK GOP i pasażerowie kupujący bilety, robimy bardzo dobrą komunikację. Tak. Bardzo dobrą! W innych miastach - Poznaniu, Krakowie, czy Wrocławiu, które często stawia się nam za wzór - za te pieniądze nikt nie zrobiłby tego lepiej. A tam mają łatwiej, bo komunikacja działa w obrębie jednego miasta, a nie kilku. Zgoda, że tam tramwaje są może w lepszym stanie, ale nie mieli problemów z ustaleniem właściciela, a my przez ponad 15 lat staraliśmy się, by ministerstwo przekazało nam akcje Tramwajów Śląskich. W przypadku autobusów nie mamy się czego wstydzić. Przedsiębiorstwa komunikacyjne w Katowicach, Zabrzu, Gliwicach czy Sosnowcu zainwestowały miliony złotych w nowy tabor.

Co z tego, jak KZK GOP do 2018 roku zakłada spadek liczby pasażerów i zmniejszenie liczby przewozów. Związek się zwija, zamiast rozwijać!

- Nasze komunikacja wciąż opiera się jeszcze na rozrośniętym modelu sprzed 30 lat i planujemy cięcia nie dlatego, że nie chcemy jeździć, ale dlatego, że nie mamy kogo wozić. Liczba mieszkańców miast, w tym Katowic, cały czas spada. Większość ludzi kupiła samochody, a niektóre rodziny nawet dwa albo trzy. To proces, którego nie zatrzymamy. Ale cała sztuka polega na tym, by przekonać tych ludzi, żeby z samochodów przesiedli się teraz do autobusów. Na zakupy do hipermarketu niech jadą autem. Ale codziennie - do pracy czy szkoły - już autobusem.

Na razie to przekonywanie wygląda raczej średnio. W aglomeracji nie mamy nawet wspólnego biletu.

- Wspólny bilet to jakaś wasza dziennikarska choroba. Przecież w KZK GOP mamy wspólny bilet na autobus i tramwaj już od wielu lat, a teraz wprowadziliśmy jeszcze bilet na komórkę i bilet metropolitarny na autobus i pociąg. Może ten ostatni nie działa jeszcze tak, jak powinien, ale będziemy go udoskonalać. Zresztą, ważniejsze jest stworzenie dobrego połączenia pomiędzy gminami zrzeszonymi w KZK GOP a Tychami i Jaworznem. To jeden z naszych najważniejszych celów na następne cztery lata. Chcemy, aby Tychy i Jaworzno weszły w skład związku albo były z nami mocniej zintegrowane. I na tym będzie koniec. Więcej gmin nie przyjmiemy, bo nie można się w nieskończoność rozrastać. Nie skończymy jak dawne WPK, które było dobrym przedsiębiorstwem, ale tak dużym, że nie dało się już nim zarządzać.

A Śląska Karta Usług Publicznych, która ma spełniać m.in. funkcję elektronicznego biletu? Czy jest sens, by KZK GOP inwestował w ten projekt 60 mln zł kosztem komunikacji? Może lepiej kupić za to nowe autobusy?

- To idiotyczna teza lansowana przez tak zwanych miłośników komunikacji. Przecież Unia dokłada do tego projektu ponad 70 mln zł, których w normalnej sytuacji byśmy nie dostali! To co, mamy nic nie robić i jeździć po ulicach końmi? Oczywiście można, bo są ekologiczne i tańsze od autobusów, ale chyba nie tędy droga. ŚKUP to będzie rewolucja technologiczna, jakiej jeszcze w Polsce nie było. Doprowadzimy ten projekt do końca, a głupimi protestami nie będziemy się przejmować.

Czy w przyszłym roku czeka nas podwyżka cen biletów?

- Nie da się tego uniknąć, bo wszystko drożeje. No może z wyjątkiem mojego wynagrodzenia, które od sześciu lat stoi w miejscu (śmiech). To oczywiście żart, nie narzekam. Ale faktem jest, że zmienimy taktykę i zamiast sporej podwyżki cen biletów ogłaszanej co kilka lat będziemy podnosić ceny minimalnie, każdego roku o kilka procent. Ceny prądu, wody czy benzyny też cały czas rosną, a jakoś nikt nie rezygnuje z centralnego ogrzewania na rzecz kozy opalanej drewnem ani z samochodu, by jeździć rowerem. Podwyżki to nie nasz wymysł. Musimy dostosować się do warunków panujących na rynku, choć burzy nam to trochę strategię marketingową. Do tej pory mamy fajne i zaokrąglone ceny biletów: 2,60, 3 i 4 zł. Szkoda będzie to zmieniać.

Przed panem kolejne cztery lata na stanowisku szefa KZK GOP. Co będzie dla pana najważniejsze w tej kadencji?

- Oprócz ŚKUP-u i przyciągnięcia do KZK GOP Tychów z Jaworznem przede wszystkim kolej. Wspólnie z nowymi władzami województwa będziemy musieli zastanowić się, jak naprawdę zintegrować pociągi z komunikacją publiczną.


i starsze:

CYTAT


KZK GOP inwestuje w kartę, więc ograniczy komunikację
Tomasz Głogowski
2010-12-03, ostatnia aktualizacja 2010-12-02 23:26


W najbliższych latach o dodatkowych kursach autobusów będzie można tylko marzyć, bo KZK będzie spłacał pieniądze zainwestowane w Śląską Kartę Usług Publicznych. Czy w tej sytuacji karta jest nam potrzebna? - pytają miłośnicy komunikacji. Warto się nad tym zastanowić - pisze Tomasz Głogowski.

Przetarg na wdrożenie ŚKUP został ogłoszony. To będzie jeden z bardziej skomplikowanych i złożonych systemów elektronicznych w Polsce. Karta ma być bowiem nie tylko elektronicznym biletem, ale też nośnikiem podpisu elektronicznego i dyskietką umożliwiającą płacenie za parking, wstęp na basen i korzystanie z biblioteki. Karta ma pojawić się w użyciu w 2012 roku i wraz z nią KZK GOP zapowiada rewolucję.

Ten hurraoptymistyczny nastrój zmącili ostatnio miłośnicy komunikacji zrzeszeni wokół Wojewódzkiego Portalu Komunikacyjnego. Upoważniła ich do tego analiza prognozy finansowej KZK na lata 2011-2018. Wynika z niej, że przez najbliższych osiem lat liczba pasażerów w aglomeracji będzie systematycznie spadać o 2-3 proc. rocznie. Co najważniejsze jednak, związek przyznaje się do tego, że aby sfinansować ŚKUP, będzie musiał ograniczyć swą ofertę o 3 mln tzw. wozokilometrów.

To jasny sygnał, że KZK bardziej nastawia się na trwanie niż rozwój. - W tej sytuacji sensowniejsze byłoby inwestowanie w rozwój komunikacji, a dopiero potem w budowę karty. Po co tworzyć tak kosztowny system, który nie przyciągnie nowych pasażerów? - zastanawia się Jakub Jackiewicz, redaktor naczelny www.wpk.katowice.pl. I zapewnia, że nie jest przeciwnikiem nowinek technologicznych, ale w przypadku aglomeracji i KZK ten eksperyment jest po prostu za wczesny. Jego zdaniem lepiej skupić się na stworzeniu wspólnego biletu, systemu informacji pasażerskiej, a dopiero potem wprowadzać kartę, która będzie dopełnieniem całości.

Jestem entuzjastą ŚKUP. Uważam, że w tak dużym regionie może ona przynieść pasażerom wiele korzyści, chociażby ułatwić podróżowanie pociągami, autobusami i tramwajami. Z niektórymi argumentami miłośników komunikacji muszę się jednak zgodzić. Finansowanie karty kosztem komunikacji nie ma sensu.

System ŚKUP wydaje się zbyt skomplikowany jak na możliwości KZK GOP, a nawet całej aglomeracji. Po co wyposażać ŚKUP w możliwości karty płatniczej, skoro nawet banki nie zawsze radzą sobie z elektronicznymi transakcjami. Pokazały to ostatnio awarie w ING i mBanku. Wątpię także, by umieszczanie na karcie elektronicznego podpisu skłoniło ludzi do załatwiania urzędowych spraw za pośrednictwem internetu, skoro dziś w magistratach za pośrednictwem sieci nie można jeszcze załatwić od A do Z prawie żadnej urzędowej sprawy.

Może wystarczyłoby ograniczyć niektóre funkcje ŚKUP, by zaoszczędzić kilkanaście milionów złotych, które gminy będą musiały dołożyć do systemu. Przypomnę, że całość ma kosztować aż 120 mln zł, z czego gminy zrzeszone w KZK GOP wyłożą połowę. Część tych pieniędzy można by przeznaczyć na rozwój komunikacji, by liczba pasażerów, zamiast spadać, rosła.


Nie wiem czy pojawila sie na forum informacja, ze komunikacja nocna DG - Sosnowiec zostaje po nowym roku.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post sob, 01 sty 2011 - 18:37
Post #1852


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



CYTAT
przyciągnięcia do KZK GOP Tychów z Jaworznem


Heh, nie wiem czy się coś zmieniło w nastawieniu w/w miast, ale w ubiegłych latach reagowali na takie propozycje jak diabeł na wodę święconą laugh.gif


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post pon, 03 sty 2011 - 23:39
Post #1853


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT
Jestem entuzjastą ŚKUP. Uważam, że w tak dużym regionie może ona przynieść pasażerom wiele korzyści, chociażby ułatwić podróżowanie pociągami, autobusami i tramwajami.

Ja tam sensu tej śmiesznej karty nie widzę. Nie rozumiem po co ona komu. angry.gif

Cała ta ŚKUP to tylko parawan aby nie robić niczego innego.

CYTAT
Roman Urbańczyk uważa, że KZK GOP za pieniądze, którymi dysponuje robi bardzo dobrą komunikację
biggrin.gif

Ponowny wybór tego żałosnego kolesia na szefa KZK sugeruje, że czeka nas dalszy kurs na rozpad komunikacji w GOP.

Co gorsza władze DG przyklaskują tej nędzy. blink.gif

Ten post edytował bzenek pon, 03 sty 2011 - 23:40
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post wto, 04 sty 2011 - 19:27
Post #1854


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(bzenek @ pon, 03 sty 2011 - 23:39) *
Ja tam sensu tej śmiesznej karty nie widzę. Nie rozumiem po co ona komu.

Dokładnie, tym bardziej, że jak na razie to nie potrafią zrobić wspólnego biletu a marzą o jakiejś wypasionej karcie z wieloma funkcjonalnościami, z których nikt i tak nie będzie korzystał. A wystarczy wspólny bilet tak abym kupując np. bilet dzienny nie musiał się zastanawiać w co się przesiadać. A jeszcze marzy mi się coś co widziałem za granicą a nie wymaga ponoszenia wielkich kosztów - dokładny system informacji na przystankach tj. plan przejazdu (co już w sumie jest) uzupełniony o informację na jakie linie mogę się przesiąść na głównych przystankach na trasie. Byłoby fajnie też, gdyby informacja taka miała uproszczoną formę graficzną np. zaznaczony moment przejazdu przez rzekę, jakieś istotniejsze punkty orientacyjne (np. kościół, urząd itp.). Byłoby całkiem super jeśli dodatkowo w głównych węzłach (jak DG Centrum) pojawiły się mapki z planem sieci komunikacyjnej w regionie tak aby na miejscu można byłło zaplanować podróż (wiem, że jest internet ale nie wszyscy korzystają, poza tym nie zawsze dzień wcześniej jestem w stanie zaplanować podróż). Takie coś znacznie ułatwia korzystanie z komunikacji publicznej i imho znacznie bardziej by się przydało niż jakaś magiczna karta do wszystkiego czyli do niczego.

Ten post edytował vacu wto, 04 sty 2011 - 19:27
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post wto, 04 sty 2011 - 20:11
Post #1855


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,944
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ wto, 04 sty 2011 - 19:27) *
CYTAT(bzenek @ pon, 03 sty 2011 - 23:39) *
Ja tam sensu tej śmiesznej karty nie widzę. Nie rozumiem po co ona komu.

Dokładnie, tym bardziej, że jak na razie to nie potrafią zrobić wspólnego biletu a marzą o jakiejś wypasionej karcie z wieloma funkcjonalnościami, z których nikt i tak nie będzie korzystał. A wystarczy wspólny bilet tak abym kupując np. bilet dzienny nie musiał się zastanawiać w co się przesiadać. A jeszcze marzy mi się coś co widziałem za granicą a nie wymaga ponoszenia wielkich kosztów - dokładny system informacji na przystankach tj. plan przejazdu (co już w sumie jest) uzupełniony o informację na jakie linie mogę się przesiąść na głównych przystankach na trasie. Byłoby fajnie też, gdyby informacja taka miała uproszczoną formę graficzną np. zaznaczony moment przejazdu przez rzekę, jakieś istotniejsze punkty orientacyjne (np. kościół, urząd itp.). Byłoby całkiem super jeśli dodatkowo w głównych węzłach (jak DG Centrum) pojawiły się mapki z planem sieci komunikacyjnej w regionie tak aby na miejscu można byłło zaplanować podróż (wiem, że jest internet ale nie wszyscy korzystają, poza tym nie zawsze dzień wcześniej jestem w stanie zaplanować podróż). Takie coś znacznie ułatwia korzystanie z komunikacji publicznej i imho znacznie bardziej by się przydało niż jakaś magiczna karta do wszystkiego czyli do niczego.

Nie trzeba jechać za granicę aby coś takiego zobaczyć, wystarczy Kraków czy Warszawa. Ale tam jest łatwiej, po pierwsze jest więcej kasy na komunikacje a po drugie jest jeden zarządca a nie kilka miast jak u nas. W Wawie jest wszystko logicznie poukładane, wszystkie przystanki mają systematyczne nazwy, każdy w danym nie wielkim obszarze posiada taką samą nazwę (np. Dworzec Centralny) oraz numer identyfikacyjny, dzięki czemu łatwiej sie zorientować w terenie. Na rozkładach są podane przystanki do konca linii oraz orientacyjny czas przejazdu, nie wspominam o elektronicznej informacji w pojazdach i zapowiedziach głosowych przystanków.....
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post wto, 04 sty 2011 - 20:31
Post #1856


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Sebastian22 @ wto, 04 sty 2011 - 20:11) *
Nie trzeba jechać za granicę aby coś takiego zobaczyć, wystarczy Kraków czy Warszawa.

Generalnie w Polsce mało korzystam z komunikacji miejskiej, w tych miastach nie miałem jeszcze okazji. Ale dobrze wiedzieć, że gdzieś u nas się za to ktoś wziął porządnie.

CYTAT(Sebastian22 @ wto, 04 sty 2011 - 20:11) *
po drugie jest jeden zarządca a nie kilka miast jak u nas

No zaraz... A KZK GOP to nie jeden zarządca? Jeżeliby taki system działał tylko w ramach Związku to już byłoby dobrze... Chyba po to m.in. KZK został stworzony, nieprawdaż?

CYTAT(Sebastian22 @ wto, 04 sty 2011 - 20:11) *
W Wawie jest wszystko logicznie poukładane, wszystkie przystanki mają systematyczne nazwy, każdy w danym nie wielkim obszarze posiada taką samą nazwę (np. Dworzec Centralny) oraz numer identyfikacyjny, dzięki czemu łatwiej sie zorientować w terenie. Na rozkładach są podane przystanki do konca linii oraz orientacyjny czas przejazdu, nie wspominam o elektronicznej informacji w pojazdach i zapowiedziach głosowych przystanków.....

O tym mówię, gdzieniegdzie jest jeszcze informacja na przystankach o czasie do następnego busa ale to już sci-fi wink.gif Co do elektronicznych zapowiadaczy - to mnie akurat nigdzie nie przekonało, wszędzie gdzie byłem działa to tak sobie, dlatego wspomniałem, że fajnym pomysłem jest zaznaczanie na planach charakterystycznych punktów ułatwiających orientację (tam gdzie takie info jest dostępna ja właśnie często z tego korzystam, np. tam gdzie braki językowe utrudniają skorzystanie z elektronicznego zapowiadacza wink.gif)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post wto, 04 sty 2011 - 21:03
Post #1857


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,944
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



przykład słupka z wawy (każdy tak wygląda):

http://kmtargowek.cba.pl/blog/wp-content/u...10/IMG_5570.jpg

przykładowy rozkład:

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,34889,7555955.html?i=0

słupek informacyjny najbliższych tramwajów (tylko w centrum):

http://grafik.rp.pl/grafika_zw/311887,95884,9.jpg

wyświetlacz w środku (nowego typu, LCD)

http://www.przegubowiec.com/images/stories...ablica_nowa.jpg

wyświetlacz diodowy starego typu:

http://tramwar2.republika.pl/u2137-117.html

biletomat ZTM:

http://www.ozarow.maz.pl/ztm/090816/biletomat855.jpg
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post wto, 04 sty 2011 - 21:26
Post #1858


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Sebastian22 @ wto, 04 sty 2011 - 21:03) *

O, o takie coś prawie mi chodziło, nie musi to być w formie wyświetlacza.

Takie coś mi się marzy:
przystanek:
http://farm1.static.flickr.com/21/25815528_ea420f5828_b.jpg

http://image16.webshots.com/17/1/40/90/179...90XvUzAN_ph.jpg

http://www.flickr.com/photos/orangejon/249...in/photostream/

W busie:
http://photos.ibibo.com/photos/allsizes/f3...6a42-v1/5408332
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matidg
post pon, 10 sty 2011 - 19:26
Post #1859


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 385
Dołączył: sob, 15 mar 08
Skąd: Dąbrowa Górnicza Mydlice
Nr użytkownika: 1,162
Płeć: Mężczyzna
GG: 5107261 status gadu-gadu



CYTAT
Wyższe składki w KZK GOP
Agnieszka Stefaniak - Zubko / sosnowiec.info.pl
Podczas grudniowego posiedzenia Zgromadzenia KZK GOP przyjęto plan finansowy związku, a wraz z nim zakładaną wysokość dotacji (tzw. składek), jakie do budżetu w bieżącym roku wpłacą gminy członkowskie. Największe zagłębiowskie miasta czekają spore podwyżki.

W 2010 r. do budżetu Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego Sosnowiec wpłacił niespełna 29,5 mln zł, a w tym roku będzie to już prawie 32,9 mln zł. Dla porównania w Dąbrowie Górniczej składka wzrosła do blisko 23,1 mln zł (to o ponad 1,1 mln zł więcej, niż w roku ubiegłym). W naszym regionie stosunkowo najmniejszymi podwyżkami zostaną objęte Będzin (o 830 tys. zł) i Czeladź (o 750 tys. zł).

Z kolei po drugiej stronie Brynicy dotacja Katowic wyniesie 58,8 mln zł (w 2010 było to 53,4 mln zł). W o wiele lepszej sytuacji jest Bytom, który wpłaci o ponad 200 tys. mniej, niż w roku ubiegłym i Ruda Śląska, dla której zaplanowano składkę niższą o ponad 13 tys. zł. Niewielkie podwyżki zaplanowano także w Chorzowie (o prawie 63 tys. zł), czy Gliwicach (o niespełna 3 tys. zł).

Warto dodać, że zakładana w planie finansowym składka na KZK GOP jest średnią dwóch wielkości: planowanej składki obliczonej w oparciu o planowaną pracę eksploatacyjną (waga 0,5) i planowanej składki obliczonej w oparciu o dochodowość linii (waga 0,5). – Wzrost dotacji odnotowano przede wszystkim dla miast, obsługiwanych przez PKM-y. Przetargi na obsługę linii rozpisuje się raz na cztery lata. Ostatnio okazało się, że stawka za jeden wozokilometr wzrosła w zwycięskich ofertach PKM o ok. 1 zł w stosunku do cen sprzed czterech lat. Wynika to chociażby z rosnących cen paliwa. Przedsiębiorstwo musi mieć tak skalkulowaną ofertę, by starczyło mu jeszcze na stopniową wymianę taboru, której przecież wymagamy – wyjaśnia Anna Koteras, rzecznik KZK GOP.

Nieustannym wzrostem dotacji, którą Sosnowiec płaci na rzecz KZK GOP niepokoi się radny Tomasz Bańbuła. – W chwili obecnej znajdujemy się w sytuacji, w której powinniśmy przyglądać się każdej wydawanej złotówce. Zresztą inne gminy, nie tylko Sosnowiec, ledwo piszczą. Należałoby się przyjrzeć wydatkom na KZK GOP, bo wydaje mi się że w tym momencie doszliśmy do ściany. Trzeba przejrzeć nie tylko dokumenty, ale sprawdzić to także w praktyce. Ile to razy widzimy jak podjeżdża jeden autobus za drugim i w rezultacie oba odjeżdżają wypełnione tylko w połowie? Kolejny problem to miasta, które nie wywiązują się z opłacania składek z taką starannością, jak inne. Dzieje się to ze szkodą dla rzetelnych płatników – przekonuje sosnowiecki radny.

Rzeczniczka KZK GOP przyznaje, że faktycznie niektóre gminy, takie jak Mysłowice czy Ruda Śląska miały lub nadal mają problemy z terminowym regulowaniem składek. – W przypadku Mysłowic zaległości wynosiły ok 4 mln zł, ale zostały już w całości uregulowane. W chwili obecnej zadłużenie Rudy Śl. sięga ok. 9 mln zł. Władze miasta zadeklarowały jednak ratalną spłatę tej zaległości, my zaś będziemy tego pilnować. W takich sytuacjach nie ma zagrożenia, że miasto zostanie odcięte od komunikacji. Nie jest też tak, że pozostali członkowie Związku pokrywają brakujące wpłaty innych. Przy 500 mln zł budżetu KZK GOP nawet 9 mln zł z Rudy Śląskiej nie spowoduje utraty płynności, czy też innych zagrożeń – przekonuje Anna Koteras.
Wysokość składki w KZK GOP w 2011 roku:

• Sosnowiec - 32.882.064 zł • Dąbrowa Górnicza - 23.094.749 zł •
• Będzin - 12.816.599 zł • Czeladź - 4.450.993 zł •
• Katowice - 58.845.247 zł • Bytom - 21.002.122 zł • Gliwice - 20.126.808 zł •
• Ruda Śląska - 14.767.883 zł • Chorzów - 11.758.838 zł •
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BARES
post pią, 14 sty 2011 - 02:56
Post #1860


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 516
Dołączył: sob, 02 gru 06
Skąd: D.G. Mydlice
Nr użytkownika: 352
Płeć: Mężczyzna



CYTAT
Drogi są czarne, nie ma śniegu, a autobusy wciąż się spóźniają


Ponad miesiąc temu, kiedy trzymał siarczysty mróz a jezdnie były okropnie zaśnieżone, pisaliśmy o problemach komunikacyjnych dąbrowian i spóźniających się cały czas autobusach linii 175 i 635. Wtedy dyrekcja PKM Sosnowiec tłumaczyła się trudnymi warunkami atmosferycznymi. Dziś jezdnie są czarne, można jeździć w miarę normalnie, ale autobusy spóźniają się jeszcze bardziej

Przyczyna kłopotów tkwi bowiem przede wszystkim w przestarzałym taborze, który kierowany jest na najdłuższe dąbrowskie trasy, a nowe wozy kursują tymczasem tymi znacznie łatwiejszymi do obsługi.

W tym tygodniu znów w naszej sosnowieckiej redakcji rozdzwoniły się telefony. Zdenerwowani pasażerowie nie mogą bowiem zrozumieć, jak to się dzieje, że problemy są ciągle z tymi samymi kursami i tymi samymi liniami.

– W poniedziałek spóźniłam się do pracy w Ząbkowicach ponad 40 minut, bo po raz kolejny w ostatnim czasie nie przyjechał autobus linii nr 175, który powinien odjeżdżaz Mydlic o godzinie 7.35. Czekaliśmy,
czekaliśmy. I nic – mówi pani Mariola. – W końcu po pół godzinie autobus przyjechał, ale nie dość, że opóźniony, to jeszcze absolutnie nie nadawał się do jazdy. Kierowca wcale nie potrafił wrzucić biegów, toczył się 20 km na godzinę. To totalny horror – dodaje.

Pasażerowie nie wiedzieli, czy gdziekolwiek dojadą, a tymczasem za kilka minut w planie był kolejny kurs linii 175 w kierunku Trzebiesławic. Nie wiedzieli, czy się przesiadać, czy nie, a może wysiąść i do Ząbkowic dojechać jednak kursem linii 635, który powinien rozpocząć się z zajezdni na Mydlicach o 8.12.

– Te nasze przestarzałe autobusy, dokładnie przypominają sytuację na kolei. Pojedzie, nie pojedzie, dojedzie, nie dojedzie. Jedna wielka zagadka. Nawet sam kierowca przyznał się, że dostał autobus w fatalnym stanie technicznym, bo się spóźnił z poprzedniego kursu. Tylko po co takie rupiecie w ogóle wyjeżdżają w trasę, skoro wiadomo, że zaraz się rozkraczą – podkreślają pasażerowie. – A przecież linie 175 czy 635 oprócz godzin porannych kursują do Trzebiesławic czy Wojkowic Kościelnych tylko raz na godzinę, albo rzadziej – dodają.

To nie jedyna wpadka PKM Sosnowiec w ostatnich dniach. W miniony piątek autobusy kursowały jak w soboty, więc 635 powinien przyjechać na przystanek Mydlice-Szpital o godz. 18.46. Oczywiście o czasie nie przyjechał. Pojawił się tam, ale z ponad 20-minutowym opóźnieniem. Czy tak ma na dobre wyglądać dąbrowska komunikacja? Dopóki dąbrowski oddział PKM nadal będzie dysponował najgorszym taborem, wysłużonymi ikarusami i jelczami, które dawno już powinny zostać zezłomowane pewnie tak będzie. A takich wozów jest w gołonoskiej zajezdni prawie 20 na 117. I na nic zdadzą się tu tłumaczenia PKM-u, że w rezerwie jest więcej kierowców, a tak w zasadzie, to z kursami zimowymi ogólnie nie jest tak źle.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post

167 Stron V  « < 91 92 93 94 95 > » 
Reply to this topicStart new topic
15 Użytkowników czyta ten temat (15 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piątek, 17 października 2025 - 01:08
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza