IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

167 Stron V  « < 74 75 76 77 78 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Komunikacja KZK GOP, Autobusy & Tramwaje
Ocena 5 V
bzenek
post śro, 14 sty 2009 - 08:57
Post #1501


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(Sebastian22 @ śro, 07 sty 2009 - 20:32) *
dziś w tramwaju wyczytałem protest motorniczych a właściwie nie był to protest tylko informacje ci się wydaży od 1.02
Smutny scenariusz .....

Rewelacje związkowców zawsze trzeba dzielić przez cztery, a specjalna troska o pasażera, pacjenta, klienta zawsze budzi podejrzenia. smile.gif


CYTAT(:) @ pią, 09 sty 2009 - 01:53) *
No to zobaczymy jakie zdanie beda mialy dabrowskie wladze i czy bedzie mozna ich ochrzcic grabarzami. Jesli beda mieli takie zdanie jak w przypadku 24, to bede ich tak nazywal od tej pory za kazdym razem.

No to możesz się szykować. Jeśli składka na KZK będzie rosła w tak zawrotnym tempie jak w Będzinie (9mln->14mln) to likwidacje się posypią jak z rękawa.

Problem polega na tym, że większość muchowozów to linie ukochanego PKM Sosnowiec. Ciekawe jak z tego wybrną ?


CYTAT(Bartek @ wto, 13 sty 2009 - 01:16) *
Co do likwidacji tramwajów to priorytetem dla władz naszego miasta i Sosnowca powinna być budowa połączenia tramwajowego przez Zagórze z pominięciem Będzina. Myślę nawet że wówczas dojazd z np. centrum Dąbrowy do centrum Sosnowca nieco się skrócił.

Ale dla kogo i za co ? Żeby była kolejna linia do wożenia powietrza i późniejszej likwidacji ?

Ten post edytował bzenek śro, 14 sty 2009 - 08:58
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BARES
post śro, 14 sty 2009 - 11:58
Post #1502


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 516
Dołączył: sob, 02 gru 06
Skąd: D.G. Mydlice
Nr użytkownika: 352
Płeć: Mężczyzna



Likwidacja linii 24 to dobre posunięcie z ekonomicznego punktu widzenia, ale w ograniczaniu 22 to już nie widzę racjonalnych powodów to samo się tyczy likwidowania połączeń kolejowych na trasie Gliwice-Częstochowa jednej z najbardziej obleganych tras regionalnych kolei jeśli nie najbardziej.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post śro, 14 sty 2009 - 19:16
Post #1503


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(xMarcinx @ czw, 08 sty 2009 - 20:25) *
Ręce precz od 22 od 28 w sumie też! (...) Ani 22 ani 28 niema odpowiednika w postaci autobusu, a i zwykle dość sporo ludzi nim jeździ!


Taaa, zwłaszcza 28 tak duuuużo ludzi jeździ, że szok! Ewentualnie przypadkowo, gdy ta linia - co się bardzo często zdarza - jedzie "swoim" rozkładem i opóźnia się i jedzie tuż przed 22/32 i była duża luka od poprzedniego tramwaju. No i może w szczycie 13-16. W pozostałych godzinach ta linia jest wg mnie niepotrzebna. Ale 22/32 jak najbardziej może zostać, zwłaszcza, gdyby zlikwidować 28!

Savalas napisoł:
CYTAT
brakuje tylko sypania piasku na tory, żeby się nie ślizgały.


Nie brakuje, w N i 102Na były piasecznice, a w popularnych i dominujących 105Na sypie się ręcznie piechem pod koła przed tramwaje, gdy zachodzi taka konieczność!

Seler napisoł:
CYTAT
(...) w 808 o 7 rano jest delikatnie mówiąc tragicznie. Żeby zobaczyć cokolwiek przez okno, trzeba se skrobać lód z szyby. I to od środka. Taka to jeżdżąca lodówka za 60pln miesięcznie
.

A jak rano idziesz do zimnego auta na dworze, to szyby Ci nie parują/nie zamarzają nigdy? Chyba tylko w jakiś wypaśnych limuzynach, gdzie można se przed wejściem do auta włączyć ogrzewanie. Jak jest -10 stopni i mniej, to siłą rzeczy na niemal każdym pojeździe jest lód na szybach - i to "paradoksalnie" im cieplej dmucha w wozie, tym większy lód na szybach, bo ciepłe powietrze zamarza na szybach. Nie zauważyłeś tego? Musiało by nie wiem ile nagrzewnic być w autobusie, pojazd nie otwierany na przystankach i bez ludzi, którzy chuchają parą, żeby takie szyby nie zamarzały!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcin.p
post śro, 14 sty 2009 - 19:32
Post #1504


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,162
Dołączył: śro, 07 lut 07
Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 446
Płeć: Mężczyzna
GG: 11390668 status gadu-gadu



Ja się spytam jakim prawem Radosław Baran i jego ekipa rządzi w Dąbrowie? Jemu komunikacja jest niepotrzebna a nasze władze patrzą i siedzą cicho!

A gdzie riposta Panie Prezydencie? Autobusy 28 I 928 do likwidacji! Dla mieszkańców DG wystarczy korekta 49. A jak sobie Będzin ze Sławkowem połączą to nie jest sprawa DG. Albo niech B-n płaci za obsługę przystanków na terenie DG. Do tego niech Będzin płaci za przejazd "ich" autobusów z "naszej" zajezdni. Albo wynocha do siebie z tym złomem.


--------------------
Pozdrawiam!
Marcin
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post śro, 14 sty 2009 - 19:35
Post #1505


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,944
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(marcin.p @ śro, 14 sty 2009 - 19:32) *
Ja się spytam jakim prawem Radosław Baran i jego ekipa rządzi w Dąbrowie? Jemu komunikacja jest niepotrzebna a nasze władze patrzą i siedzą cicho!

A gdzie riposta Panie Prezydencie? Autobusy 28 I 928 do likwidacji! Dla mieszkańców DG wystarczy korekta 49. A jak sobie Będzin ze Sławkowem połączą to nie jest sprawa DG. Albo niech B-n płaci za obsługę przystanków na terenie DG. Do tego niech Będzin płaci za przejazd "ich" autobusów z "naszej" zajezdni. Albo wynocha do siebie z tym złomem.

Fakt będzińskie jelcze były (i pewno są) w fatalnym stanie...od pewnego czasu wszystkie będzińskie busy przeszły do Gołonoga i być może część do Zagórza że niby remontują zajezdnię. Jednak myślę że remont ten będzie trwał w nieskończoność i autobusy konćzące np. kursy przy Dw. PKP (oczywiście w Będzinie) robią "puste" kilometry do Gołonoga.....
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bartek
post śro, 14 sty 2009 - 19:37
Post #1506


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,266
Dołączył: pon, 03 lis 03
Nr użytkownika: 32
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Dave @ śro, 14 sty 2009 - 19:16) *
A jak rano idziesz do zimnego auta na dworze, to szyby Ci nie parują/nie zamarzają nigdy? Chyba tylko w jakiś wypaśnych limuzynach, gdzie można se przed wejściem do auta włączyć ogrzewanie. Jak jest -10 stopni i mniej, to siłą rzeczy na niemal każdym pojeździe jest lód na szybach - i to "paradoksalnie" im cieplej dmucha w wozie, tym większy lód na szybach, bo ciepłe powietrze zamarza na szybach. Nie zauważyłeś tego? Musiało by nie wiem ile nagrzewnic być w autobusie, pojazd nie otwierany na przystankach i bez ludzi, którzy chuchają parą, żeby takie szyby nie zamarzały!


Gdyby to ciepłe powietrze w takim 811 czy 807 (Ikarusy) dmuchało to by było fajnie! Codziennie rano jeżdżę 811 i od początku zimny nie trafił się poranny kurs żeby w środku coś ciepłego dmuchało. Natomiast dziś jechałem w Katowicach takim Ikarusem i fajnie dmuchało ciepło i o dziwo lodu żadnego nie było na szybach... Tak samo parę dni temu na 815 jak podjeżdżałem z Katowic do centrum Sosnowca.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
savalas
post czw, 15 sty 2009 - 22:54
Post #1507


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Dołączył: pią, 23 mar 07
Nr użytkownika: 612



CYTAT(Leszek @ pon, 12 sty 2009 - 09:22) *
Hmm, mówi Ci coś słowo 'piasecznica'? Bo walnąłeś jak łysy grzywą tongue.gif



wiem co to jest, stąd moje nawiązanie. Zresztą, już widziałem akcje jak babeczka wylazła z tramwaju z plastikową butelką z piaskiem i sypała sobie po torach, żeby ruszyć z przystanku Gołonóg Centrum
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post pią, 16 sty 2009 - 19:08
Post #1508


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



CYTAT(savalas @ czw, 15 sty 2009 - 22:54) *
wiem co to jest, stąd moje nawiązanie. Zresztą, już widziałem akcje jak babeczka wylazła z tramwaju z plastikową butelką z piaskiem i sypała sobie po torach, żeby ruszyć z przystanku Gołonóg Centrum


Skoro wiesz, co to jest - dlaczego się czepiasz? Wygląda na to, że teraz ściemniasz tongue.gif Piasecznice są stosowane również w nowych tramwajach i nie jest to powód do wstydu. A babeczka wyjść musiała, bo (jak tu już pisali Sebastian i Dave) w jeżdżących u nas stopiątkach nie ma piasecznic. A ruszyć trzeba było.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post sob, 17 sty 2009 - 15:18
Post #1509


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,944
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



Nie wiem czy w dobrym wątku, ale jakby kogoś interesował rozkład minibusów do Olkusza z Centrum to proszę: (zrobiłem foto bo rozkład nie wiadomo ile wytrzyma)

Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 18 sty 2009 - 12:12
Post #1510


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



^
Spora czestotliwosc, nie spodziewalem sie. na takiego busa mozna zawsze liczyc?

CYTAT


Komunikacyjny uwiąd metropolii śląskiej
wczoraj

Marszałek nie wie, że komunikacja to nie tylko autobusy, tramwaje i pociągi. To także umiejętność łączenia transportu indywidualnego z publicznym. Od lat tylko mówi się o wprowadzeniu niemieckiego systemu P+R (Parken und Reisen).

Rok otworzyliśmy protestami kolejarzy (wzbogaconymi sympatią pasażerów), sprzeciwiających się likwidacji kolejnych kursów, pociągów i linii w regionie. Indagowany w tej sprawie marszałek województwa, Bogusław Śmigielski, orzekł po salomonowemu (po "piarowsku"?): - Sercem jestem po stronie mieszkańców, ale obowiązek nakazuje mi twardo stać po stronie rachunku ekonomicznego.

Ta wypowiedź dowodzi, że marszałek tego województwa nie rozumie istoty komunikacji publicznej. Gdyby naczelnym kryterium jej działania był rachunek ekonomiczny, dawno można by ją sprywatyzować i oddać na żer gry rynkowej. Ale komunikacja jest jednym z najważniejszych instrumentów służby publicznej, od którego zależy organizacja życia społecznego niemal na każdym polu: pracy, wypoczynku, kultury i sztuki, ochrony zdrowia, aktywności religijnej, aż po bezpieczeństwo publiczne. Jeśli ktoś nie dostrzega tego związku, daje dowód niekompetencji.




Dwadzieścia lat niemocy

W tym roku upłynie 20 lat od upadku PRL-u. Polska i Śląsk zmieniły się nie do poznania, chwalimy się sukcesami w budowie nowego ustroju politycznego i gospodarczego. Ale jest na Śląsku poletko, po którym przez te lata drepczemy w miejscu, nie potrafiąc rozwiązać problemów elementarnych: to właśnie komunikacja publiczna. W tej dziedzinie cofnęliśmy się w stosunku do sytuacji z 1989 roku. Wtedy przynajmniej istniał - kaleki, bo kaleki, ale jednak jakiś - system komunikacyjny w województwie i mimo piramidalnego kryzysu trwały prace nad jego udoskonaleniem.

Rok 1989 przerwał te prace i od tego czasu było już tylko gorzej. Komunikacja do dziś jest gorącym kartoflem, którym przerzucają się kolejne ekipy wojewódzkie i gminne, które najchętniej wspólnie odrzuciłyby go w niebyt, udając że problemu nie ma.

Komunikację miejską w katowickiej konurbacji oddano w pacht KZK GOP - Komunikacyjnemu Związkowi Komunalnemu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Organizacja ta, będąc formalnie związkiem międzygminnym, jaki w imieniu swoich członków ma organizować komunikację, w istocie jest rezerwuarem posad dla polityków samorządowych, którzy akurat zostali bez pracy. Dzięki temu nigdy nie dorobiła się profesjonalnej kadry menedżerskiej, która byłaby w stanie zaproponować jakiekolwiek strategiczne rozwiązania. Do kanonów światowej groteski przejdzie impotencja, dzięki której przez wszystkie te lata lat nie udało się KZK GOP nawet ujednolicić systemu biletów na przejazd i zorganizować sprawnego systemu ich dystrybucji.

Do tego dochodzą księżycowe rozkłady jazdy, komediowe przetargi wygrywane przez egzotycznych przedsiębiorców wożących pasażerów kupami złomu, nieustanne wyciąganie rąk po pieniądze: od pasażerów, od samorządów. I to są główne pola aktywności tej przedziwnej instytucji.

Dwója na szynach

Nigdy poważnie nie podjęto w województwie problemów komunikacji szynowej. Najpierw w nieskończoność przerzucano z jednych rąk w drugie własność tramwajów, na "święty nigdy", oddalając dziesiątki bieżących spraw, w tym tak kluczowe, jak prawa do gruntów, na których leżą torowiska, inwestycje w infrastrukturę i w tabor. Dawno zużyte szyny pękają, wypaczają się, co rusz dochodzi do spektakularnych wykolejeń. Znikają kolejne linie, a jakże, z argumentem ekonomicznej opłacalności.

Komunikacja kolejowa, to już dramat na całego. Wiadomo, że PKP to trudny partner, w którym od lat rządzą ludzie z politycznego nadania kolejnych ekip rządowych, bo kolej - obok poczty - to główny rezerwuar stanowisk dla partyjnych towarzyszy. Ale to nie usprawiedliwia bezskuteczności władzy wojewódzkiej. Na naszych oczach zlikwidowano ponad połowę linii kolejowych i jeszcze więcej połączeń.

Głośno odtrąbiony program wprowadzania na lokalne linie szynobusów skończył się wielką klapą i kompromitacją. Dziesiątki milionów złotych poszły w błoto. Nie powiodły się próby wznowienia kursów na wcześniej zamkniętych trasach. Dworce i przystanki kolejowe poszły w zawstydzająca ruinę.

Przez długie lata piramidalną przeszkodą nie do przeskoczenia był wspólny bilet dla komunikacji miejskiej i kolejowej oraz wzajemna synchronizacja rozkładów jazdy. Co ciekawe udało się to... miastu Tychy, które od początku nie chce mieć nic wspólnego z KZK GOP i skutecznie organizuje komunikację po swojemu. Marszałek i jego gwardia zdają się nie wiedzieć, że komunikacja to nie tylko autobusy, tramwaje i pociągi. To także umiejętność łączenia transportu indywidualnego z publicznym.

System?!
A co to takiego?

Od lat mówi się o wprowadzeniu sprawdzonego w niemieckich warunkach systemu P+R (Parken und Reisen), gdzie na obrzeżach aglomeracji, przy stacjach komunikacji publicznej buduje się wielkie parkingi dla samochodów osobowych.

Nasze gminy i województwo nawet nie zaczęły rozmów na ten temat. Zresztą, gdzie budować te parkingi, skoro nie ma zintegrowanego systemu komunikacyjnego - wracamy więc do punktu wyjścia.

Z parkingami sprawa jest szersza. W ostatnim dziesięcioleciu Urząd Marszałkowski gruntownie wyremontował wszystkie podległe sobie instytucje kultury. Wydał na to około 200 mln złotych, jednak przy ani jednej z nich nie wybudował parkingu. Wolnych miejsc nie ma też przy innych instytucjach publicznych, w tym przy samym urzędzie.

Argument braku miejsca jest słaby. Śródmiejskie parkingi powinny powstawać wyłącznie w podziemiach, zaś technologie ich budowy pod już istniejącymi obiektami są powszechnie znane i stosowane od lat 20. ubiegłego wieku. U nas najwyraźniej wykraczają poza wyobrażenia urzędników.

Taxi-mafia działa po staremu

Nikt nie panuje nad usługami taksówkowymi, co leży po tronie władz gminnych, a niespójność ich działań daje opłakane skutki.

Mafia taksówkarska, którą udało się skutecznie wyprzeć z Warszawy, Krakowa i Trójmiasta, wciąż na dobre funkcjonuje na Śląsku.

U nas nawet ceny korporacyjne są najwyższe w Polsce (2,80 zł/km, przy 2,20 w Warszawie i Poznaniu, 2,10 w Gdańsku, 2,30 w Krakowie). Indywidualni taksówkarze, zabierający pasażerów z lotniska w Pyrzowicach lub spod dworców kolejowych naciągają ich na 5 zł/km i jeszcze dowolnie manipulują granicami stref, w efekcie czego za przejazd 10 km żądają nawet 100 złotych.

Realizację naszych ambicji metropolitalnych trzeba zacząć właśnie od zorganizowania sprawnego, zintegrowanego SYSTEMU komunikacji publicznej, funkcjonującej 24 godziny na dobę, jak to jest w każdej aglomeracji. Tak, tak: SYSTEMU, a nie doraźnych, luźnych rozwiązań. SYSTEMU łączącego w jedną spójną sieć wszystkie środki transportu. Kto nie ma tej świadomości, nie powinien aspirować do funkcji publicznych. SYSTEMOWE poruszanie się po metropolii, to nie tylko dojazdy do pracy, to też możliwość korzystania z dóbr kultury, wypoczynku, placówek ochrony zdrowia, a nawet z gastronomii. Obywatel aglomeracji musi wiedzieć, że za dnia i w nocy może dotrzeć do celu, a potem bezpiecznie wrócić do domu. Że o określonej godzinie czekają na niego autobus, tramwaj, pociąg lub mikrobus, któ-ry odjedzie według rozkładu, nawet jeśli miałby jechać pusty. Bez tego marzenia o europejskich miastach, w których tętni życie, w których "coś się dzieje" są iluzją. Pan marszałek zdaje się o tym nie wiedzieć, choć od tego roku ma już w swoich rękach wszystkie instrumenty prawne, aby po 20 latach erzaców i działań pozorowanych rozpocząć poważne przedsięwzięcia.

Tymczasem w zarządzie województwa komunikację oddano jako synekurę z koalicyjnego klucza Ruchowi Obywatelskiemu "Polski Śląsk" i jego liderowi Piotrowi Spyrze, który ma do tego takie kwalifikacje, jak ja do operacji kardiologicznych. A tu przyszedł czas, aby zamiast działań pozorowanych, zamiast idiotycznych przetargów i konkursów na "promocję województwa", zamiast wydawania setek milionów na zbytki (jak Stadion Śląski), rozpisać poważny konkurs na projekt systemu komunikacyjnego, a potem poważnie się zań zabrać. Alibi pod hasłem "Chcę, ale nie mogę" już się skończyło.
Michał Smolorz - felietonista Polski DZ


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post nie, 18 sty 2009 - 12:51
Post #1511


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,944
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



Hmm no nie wiem czy zawsze można liczyć, jak odwoziłem kuzynke to był punktualnie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 18 sty 2009 - 14:17
Post #1512


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT




Związkowcy oplakatowali tramwaje i będzińską zajezdnię
14.01.2009

Członkowie czterech działających w Tramwajach Śląskich S.A. związków zawodowych oplakatowali będzińską zajezdnię i tramwaje, sprzeciwiając się dążeniu do, ich zdaniem, dalszego dezorganizowania komunikacji tramwajowej w Zagłębiu. Likwidacja Rejonu Komunikacyjnego nr 1 w Będzinie i tamtejszej zajezdni tramwajowej oraz utrata pracy przez sporą część 420-osobowej załogi mogą być m.in. efektem nie przejęcia akcji Tramwajów Śląskich S.A. przez Będzin (jako jedyna gmina w Zagłębiu) oraz złożenia wniosku do KZK GOP o skrócenie linii 27. Związkowcy zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, rozpoczną pikiety pod budynkiem Urzędu Miasta.

Na plakatach widnieją podpisy przedstawicieli związków zawodowych: Sierpień 80', NSZZ Solidarność, OPZZ oraz Związku Zawodowego Tramwajarzy. Pasażerowie mogą się z nich dowiedzieć, że może na nich czekać nie tylko skrócenie linii 27 do terenu Sosnowca, ale także likwidacja linii 28 (z zajezdni do byłej Huty Katowice) oraz ograniczenie liczby wagonów na linii 22 z 10 do 6. Za błąd uznają także likwidację linii 25 do Wojkowic i rozbiórkę szyn, po których miał jeździć zabytkowy tramwaj.

- Nie możemy siedzieć z założonymi rękami. Działania w poprzedniej i obecnej kadencji władz samorządowych zmierzają do wyeliminowania komunikacji tramwajowej z terenu miasta i zastąpienia jej autobusami - mówi Andrzej Szimke, przewodniczący Sierpnia 80' w Tramwajach Śląskich S.A. - Obawiamy się o miejsca pracy, każdy ma na utrzymaniu rodziny. Jeśli wszystko pójdzie dalej w tym kierunku, to obsługę tramwajów mogą przejąć inne zajezdnie, jak choćby w Katowicach-Zawodziu. Nie możemy się na to zgodzić - dodaje.

Władze Będzina tłumaczą się względami finansowymi. W przeliczeniu na jednego mieszkańca w Będzinie dopłaty do komunikacji zbiorowej wynoszą 246 zł. W Sosnowcu jest to połowa tej kwoty (124 zł), w Bytomiu 116 zł, w Katowicach 157 zł, a Chorzowie 98 zł.

- Przelicznik wypada na niekorzyść będzinian. Rada Miejska, w poprzedniej kadencji, podjęła uchwałę o nie przejmowaniu akcji Tramwajów Śląskich S.A. Mimo tego i tak dotujemy komunikację zbiorową, w tym również Tramwaje Śląskie S.A., za pośrednictwem KZK GOP. W tym roku dotacje dla KZK GOP wyniosą ok. 14 mln 250 tys. zł, z czego na połączenia tramwajowe w Będzinie przeznaczonych zostanie 6 mln 900 tys. zł - podkreśla Marzena Karolczyk, rzeczniczka UM w Będzinie.

W porównaniu z ubiegłym rokiem dopłaty Będzina do KZK GOP wzrosną o 40 proc. Zdaniem samorządowców, jedną z przyczyn tak znacznego wzrostu dotacji jest mała rentowność linii tramwajowych.

Bolesław Knapik, dyrektor wykonawczy Tramwajów Śląskich S.A. twierdzi tymczasem, że na razie nie dotarły do spółki z KZK GOP informacje o planowanych kolejnych ograniczeniach kursów i linii w Zagłębiu.
Piotr Sobierajski


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcin.p
post nie, 18 sty 2009 - 14:56
Post #1513


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,162
Dołączył: śro, 07 lut 07
Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 446
Płeć: Mężczyzna
GG: 11390668 status gadu-gadu



A co na to władze DG, udziałowca TŚ? Siedzą z założonymi rękami i godzą się na rządy będzina w DG? Czy może już szykują kase na budowe linii z DG do Zagórza? Jakoś tak mi się wydaje, że to pierwsze rozwiązanie jest bardziej realne.

Aha. Gdzie riposta dla Będzina? Dlaczego i jak długo jeszcze autobusy będzińskie będą biły puste km po DG. Niech będzin płaci za przejazd i postój w naszej zajezdni. Jak ich nie stać to niech se je baran na podwórku trzyma. Jak długo jeszcze nasze miasto będzie placić za zupełnie niepotrzebne mieszkańcom DG autobusy 28 i 928. Nam wystarczy korekta trasy A49. A będzin niech się martwi jak się połaczyć ze Sławkowem.

I jeszcze jedno. Ja zgadzam się na podatek na utrzymanie torowisk na terenie będzina! Ale bez obsługi tyamtejszych przystanków. Czyli spod "paryża" następny przystanek tramwajowy powinien byc w Czeladzi i Sosnowcu. A co? nie chcą to niech nie mają

P.S. Nie lubię naśmiewać się z nazwisk, ale czy nie wydaje Wam się, że nazwisko prezydenta będzina bardzo do niego pasuje?


--------------------
Pozdrawiam!
Marcin
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 18 sty 2009 - 15:48
Post #1514


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Co do zajezdni bedzinskiej to decyzja wladz PKM. Tlumaczyli sie koniecznym remontem, ktorego pewnie nigdy nie bedzie. Pewnie chodzilo o podniesienie jakosci. Zarzadzanie bedzinska zajezdnia i standardy pracy byly fatalne. Do tego wielu pracowinkom nie chcialo sie tam za bardzo pracowac. Normalnie jak z poprzedniej epoki. Nie mogli sobie poradzic, to rozwiazali, a pracownikow przeniesli. Opornie, ale musieli sie nauczyc pracowac i jest poprawa. Przeklada sie to na jakosc serwisowanych autobusow. Gdy w Golonogu zobaczyli bedzinskie prowizorki to lapali sie za glowy.
Obecnie w Bedzinie zostalo kilku pracownikow, ktorzy zajmuja sie remontami glownymi. Stare Jelcze rownolegle na pewno remontuje sie w Golonogu i chyba w Zagorzu.

Do DG trafilo 35 sztuk najgorszych autobusow, a do Zagorza 30 (w tym wszystkie MANy i 10 unijnych Jelczy).

Niedawno zaktualizowano liste taboru PKM po przenosinach z Bedzina snf (51).gif http://tabor.wpk.katowice.pl/spis.php?p=54


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Padziu
post nie, 18 sty 2009 - 19:43
Post #1515


KK25
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 975
Dołączył: czw, 29 lis 07
Skąd: Manhattan
Nr użytkownika: 917
Płeć: Mężczyzna
GG: 5456583 status gadu-gadu



CYTAT(marcin.p @ nie, 18 sty 2009 - 14:56) *
A co na to władze DG, udziałowca TŚ? Siedzą z założonymi rękami i godzą się na rządy będzina w DG? Czy może już szykują kase na budowe linii z DG do Zagórza? Jakoś tak mi się wydaje, że to pierwsze rozwiązanie jest bardziej realne.

Aha. Gdzie riposta dla Będzina? Dlaczego i jak długo jeszcze autobusy będzińskie będą biły puste km po DG. Niech będzin płaci za przejazd i postój w naszej zajezdni. Jak ich nie stać to niech se je baran na podwórku trzyma. Jak długo jeszcze nasze miasto będzie placić za zupełnie niepotrzebne mieszkańcom DG autobusy 28 i 928. Nam wystarczy korekta trasy A49. A będzin niech się martwi jak się połaczyć ze Sławkowem.

I jeszcze jedno. Ja zgadzam się na podatek na utrzymanie torowisk na terenie będzina! Ale bez obsługi tyamtejszych przystanków. Czyli spod "paryża" następny przystanek tramwajowy powinien byc w Czeladzi i Sosnowcu. A co? nie chcą to niech nie mają

P.S. Nie lubię naśmiewać się z nazwisk, ale czy nie wydaje Wam się, że nazwisko prezydenta będzina bardzo do niego pasuje?


Tylko ciekawe co byś powiedział ludziom którzy codziennie dojeżdżają tramwajem do szkoły/pracy? Że od dziś przystanki sa tylko w DG, Sosnowcu i Czeladzi?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcin.p
post nie, 18 sty 2009 - 20:01
Post #1516


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,162
Dołączył: śro, 07 lut 07
Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 446
Płeć: Mężczyzna
GG: 11390668 status gadu-gadu



Powiedziałbym, że władze Będzina nie chcą wogóle tramwajów. Ale my (władze DG) dbamy o naszych mieszkańców i finansujemy torowiska na terenie Będzina, ale wobec braku dobrej woli władz będzina tramwaje nie obsługują przystanków na terenie tego miasta. To samo powiedziałbym o likwidacji linii autobusowych 28 i 928. Czyli, że likwidacja nastąpiła na wniosek władz będzina. Pewnie by się wladze będzińskie burzyły, że tak nie jest! No ale co, do sądu by poszli? Zanim by wyszło jak było naprawdę to już by wszyscy zapomnieli o co w tym konflikcie naprawdę chodziło. To jest kolego PROPAGANDA!


--------------------
Pozdrawiam!
Marcin
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post pon, 19 sty 2009 - 10:15
Post #1517


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(marcin.p @ nie, 18 sty 2009 - 14:56) *
Niech Będzin płaci za przejazd i postój w naszej zajezdni.


Hmmm, nie emocjonuj się tak! A nie płaci czasem, będąc udziałowcem PKMu Sosnowiec? A kursy z zajezdni w Gołonogu do Będzina są wykonywane "pusto" i KZK GOP za nie nie płaci (całe szczęście) i miasto DG też nie. Jedynie PKM jako firma.

CYTAT
Jak długo jeszcze nasze miasto będzie płacić za zupełnie niepotrzebne mieszkańcom DG autobusy 28 i 928. Nam wystarczy korekta trasy A49. A Będzin niech się martwi jak się połączyć ze Sławkowem.


Zaraz zaraz - na jakiej podstawie sądzisz, że linie 28/928 są Dąbrowie niepotrzebne? angry.gif
A to z Ksawery do DG Centrum, czy z DG do Kazimierza i na Grabocin ludzie już nie jeżdżą? blink.gif
Toś dał przykład, że hoho! Sam parę lat temu jeździłem 28/928 do roboty spod huty Bankowa do Kazimierza! I wiele osób tak jeździ!

A co do pomijania przystanków w Będzinie jadąc tranzytem z DG do Sosnowca/Czeladzi - bez komentarza.

Na temat likwidacji linii 24 do DG (a stricte to do Będzina Koszelew) już się wypowiedziałem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcin.p
post pon, 19 sty 2009 - 16:14
Post #1518


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,162
Dołączył: śro, 07 lut 07
Skąd: Gołonóg Starówka, Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 446
Płeć: Mężczyzna
GG: 11390668 status gadu-gadu



To się zgadzajmy na to, co wyprawiają władze będzina!

I nadal uważam, że linie 28 i 928 są mieszkańcom DG niepotrzebne. 49 mogłby jeździć przez Kazimierz jeśli to tak ważne dla mieszkańców DG. Po części jechałby trasą 28/928. A na Ksawerę mozna się przejść spod PUP-u albo pojechać 260.

Ten post edytował marcin.p pon, 19 sty 2009 - 16:36


--------------------
Pozdrawiam!
Marcin
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Prosty
post czw, 22 sty 2009 - 14:45
Post #1519


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 802
Dołączył: pon, 26 lis 07
Skąd: Strzemieszyce
Nr użytkownika: 902
Płeć: Mężczyzna
Tlen: prosty3 status tlen



CYTAT(marcin.p @ pon, 19 sty 2009 - 16:14) *
I nadal uważam, że linie 28 i 928 są mieszkańcom DG niepotrzebne. 49 mogłby jeździć przez Kazimierz jeśli to tak ważne dla mieszkańców DG. Po części jechałby trasą 28/928.


wiesz, ze ludzie jezdza 28/928 do szkoly do DG ? Skoro 49 przez Kazimierz, to jak Grabocin obsluzyc ? dobrze, ze to nie Ty decydujesz o likwidacji danej linii dry.gif


--------------------
07/08 :))
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nieznajomy
post czw, 22 sty 2009 - 17:09
Post #1520


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Dołączył: sob, 29 gru 07
Nr użytkownika: 998
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(marcin.pl @ czw, 22 sty 2009 - 15:45) *
I nadal uważam, że linie 28 i 928 są mieszkańcom DG niepotrzebne. 49 mogłby jeździć przez Kazimierz jeśli to tak ważne dla mieszkańców DG. Po części jechałby trasą 28/928.




Jesli nie bedzie wymiernych korzysci z powodu likwidacji tych lini np. tansze bilety nie zgadzam sie z toba.Po co cos likwidowac jesli nie bedzie z tego zysku ? blink.gif

Go to the top of the page
 
+Quote Post

167 Stron V  « < 74 75 76 77 78 > » 
Reply to this topicStart new topic
19 Użytkowników czyta ten temat (19 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: środa, 15 października 2025 - 06:50
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza