[Kamil_]

Drzewo to nie ściana w łazience, żeby odgrzybiać

Idź se weź i poczytaj jakiś podręcznik do botaniki...

[Bathurst]

Drzewo to nie ściana w łazience, żeby odgrzybiać

Idź se weź i poczytaj jakiś podręcznik do botaniki...

możesz przeczytać i pięć i dziesięć książek a opryski na grzyby i tak niewiele dadzą, grzyb wróci.

[Kamil_]

Drzewo to nie ściana w łazience, żeby odgrzybiać

Idź se weź i poczytaj jakiś podręcznik do botaniki...

możesz przeczytać i pięć i dziesięć książek a opryski na grzyby i tak niewiele dadzą, grzyb wróci.

Nie remontujmy dróg, przecież i tak powstaną dziury ;-)

Mój post to była reakcja na Twój z którego wynika, że z grzybami na drzewach nic nie powinno/nie da się zrobić. A da się. Można np. chore drzewo zastąpić zdrowym.

[Bathurst]

Właśnie o to mi chodzi żeby zastąpić a nie odgrzybiać bo to wydaje się sensowniejsze - chociaż przyznam, że nie wiem skąd to domniemane odgrzybianie wziąłem. Możliwe że biomet mam niekorzystny dzisiaj
Też mi zależy na ładnej aranżacji zieleni w Centrum i zostawiać samemu sobie uschniętych drzew nie ma co - to nie Bagna Błędowskie

[Grzegorz-dg]

Wczoraj przy wejściu do Parku Hallera stanęła nowa tablica informacyjna z nazwą parku .

[xMarcinx]

Dziś mialy miejsce intensywne prace przy herbie na kościuszki.

[Grzegorz-dg]

To dobrze że trwają prace bo Herb ma lada dzień swiecić a co do tablicy to dla ścisłości dodam że chodziło mi o tą tablice starą z nazwą parku która została wymieniona na nową estetyczną .

[Grzegorz-dg]

Dziś od rana był myty pomnik w centrum na placu wolności przez pracowników mobilnej myjni parowej ,pojawiła się też nowe tablice z wystawą historyczną.

[Master]

Widac ze mnóswo tych uszkodzeń w centrum naprawiono tego lata, mopze to odpowiedz na Twoje pisma/mejle

[Bathurst]

Też mi się od razu nasunęło takie skojarzenie. Brawa dla Grzegorza

[Mały77]

Od dwóch dni pracują też nad herbem

[Grzegorz-dg]

To Fakt trochę tych zmian jest ja mogę przytoczyć następujące ;zrobiono nowe schody granitowe ,wymieniono ubytki w murkach z piaskowca koło kiosków ,pomalowano słupy betonowe podtrzymujące zadaszenie ,pomalowano ławki po obydwóch stronach centrum,postawiono nową tablice informującą z nazwą parku ,herb miasta neonowy zostanie naprawiony.Z prac które zostały do zrobienia jeszcze jest wymiana płyt z piaskowca przy fontannie ,malowanie lamp oświetleniowych plac także są pozytywne zmiany.

[Grzegorz-dg]

Ciekawą interpelacje nrBRM 003.758 złożył do Prezydenta Miasta Radny Miejski pan Ryszard Harańczyk dotycząca drzewa w centrum miasta i problemu jaki jest z ptasimi odchodami i zanieczyszczonymi ławkami.

Ten post edytował Grzegorz-dg nie, 01 wrz 2013 - 09:41

[vacu]

Ciekawą interpelacje nrBRM 003.758 złożył do Prezydenta Miasta Radny Miejski pan Ryszard Harańczyk dotycząca drzewa w centrum miasta i problemu jaki jest z ptasimi odchodami i zanieczyszczonymi ławkami.

To jest coś z mojej osobistej teczki "to mnie wkurza". Jest w PL jakiś durny trend do wycinania wszystkiego co zielone i zastępowanie tego morzem betonu a w najlepszym wypadku rachitycznymi drzewkami w donicach bądź tujami. Za szczytowe osiągnięcie z naszej okolicy uważam rynek w Czzeladzi gdzie zapuszczony ale w miarę zielony rynek zamieniono w jezioro brukowe, na które nikt nie przyjdzie bo i po co, Efekt jest taki, że w downtown Chicago (gdzie amerykańskie dzielnice wieżowców uchodzą za oceany betonu) widziałem więcej zieleni i drzew niż w centrum "dębowego świata". Nie mówiąc już o innych zachodnich miastach, gdzie zieleń aż kipi. Jeżdżą ci nasi (w sensie z PL, niekoniecznie mam tu na myśli DG bo nie wiem) radni po świecie ale chyba zwiedzają tylko knajpy :/ A może by tak umyć ławeczki co jakiś czas? Bo niestety nie wiem jak innym ale mnie się przyjemnie siedzi na ławce jak w pobliżu mam zieleń, która uspokaja...
Mimo, że nie bardzo mnie cieszy jak zastanę obkidany przez sraki samochód rano to jednak ze smutkiem patrzałem jak mi wycinali drzewa pod blokiem, bo teraz mam z jednej strony widok na obstrupiały blok a z drugiej na oczojebny pomarańcz bloku świeżo zmodernizowanego. A to wszystko zamiast przyjemnej zieleni.

[Grzegorz-dg]

Ja się z tobą zgodze Vacu ale tam jest problem bo tam są na tym drzewie całe skupiska ptaków ,upodobały sobie to drzewo umujesz tam ławki a za godzinę dwie będą znowu brudne od ptasich odchodów tu nie chodzi o wycinanie nie wiadomo ilu drzew ale tylko tego jednego ,lub przenieść ławki w inne miejsce ale znów będzie brudny murek.

[vacu]

Ja się z tobą zgodze Vacu ale tam jest problem bo tam są na tym drzewie całe skupiska ptaków ,upodobały sobie to drzewo umujesz tam ławki a za godzinę dwie będą znowu brudne od ptasich odchodów tu nie chodzi o wycinanie nie wiadomo ilu drzew ale tylko tego jednego ,lub przenieść ławki w inne miejsce ale znów będzie brudny murek.

Ja nie wiem o które dokładnie drzewo chodzi ale wyraziłem ogólną opinię na ten temat. Ludziom w tym kraju wszystko przeszkadza, drzewa, ptaki, na komary psioczą a im mniej ptaków tym więcej komarów, bo niektóre są naturalnym wrogiem komara. Natura jest tak skonstruowana, że wszystko jest zbilansowane, fajnie jakby niektórzy się pogodzili z tym, że świat to nie tylko oni ale także ptaki, psy, koty, robale i drzewa. Ludzie trują koty a potem się dziwią, że mają szczury w piwnicy - nie ma naturalnego przeciwnika to szczur żyje jak w raju.
Ja bym zaczął od kampanii na rzecz nieprzyklejania gum do żucia do ławek i niewyrzucania petów gdzie popadnie, jak będziemy takimi czyściochami że tego nie będzie to możemy się brać za ptactwo. Bo winy za syf szukamy wszędzie tylko nie u siebie.

[luket]

Być może chodzi o jedyne drzewo na placu między przystankiem w centrum a DH Centrum, pod którym faktycznie są ławki. Ptaków zawsze będzie tam sporo... bo jest to drzewo owocowe (morwa o ile dobrze pamiętam) i jest tam faktycznie sporo śladów od ptaków i spadających owoców. Niemniej jednak drzewko to jest jednym z niewielu źródeł cienia na betonowej pustyni dookoła...
Lepiej było pomysleć w momencie decyzji o ustawieniu ławek. To drzewo nie jest tu od wczoraj, i jakoś do tej pory nie przeszkadzało nikomu...

[prezes]

trochę OT ale z ptakami to jest grubsza sprawa.
Na III Powstania Śląskiego (od Prusa do Piłsudskiego) zrobili jakiś czas temu nowe miejsca parkingowe, wszystko byłoby super gdyby nie to, że około 5-6 miejsc (mniej więcej po środku) i tak zawsze stoi puste właśnie przez ptaki, nawet jak zaparkuje się tam na 1h to i tak trzeba myć całe auto!
No i co z tym zrobić? mamy piękne nowe miejsca, z których i tak nikt nie może korzystać.
Wiadomo, że nie wycinać drzew, ale może przenieść gniazda?

[xMarcinx]

Ja bym zaczął od kampanii na rzecz nieprzyklejania gum do żucia do ławek i niewyrzucania petów gdzie popadnie, jak będziemy takimi czyściochami że tego nie będzie to możemy się brać za ptactwo. Bo winy za syf szukamy wszędzie tylko nie u siebie.

Nie tylko ławek, caly plac w centrum jest ulepiony gumami - czarne plamy na bruku.. to sie chyba tylko do piaskowania nadaje, bo nie wyobrażam sobie by ktoś podjął się zdrapywania tego.

[vacu]

trochę OT ale z ptakami to jest grubsza sprawa.
Na III Powstania Śląskiego (od Prusa do Piłsudskiego) zrobili jakiś czas temu nowe miejsca parkingowe, wszystko byłoby super gdyby nie to, że około 5-6 miejsc (mniej więcej po środku) i tak zawsze stoi puste właśnie przez ptaki, nawet jak zaparkuje się tam na 1h to i tak trzeba myć całe auto!
No i co z tym zrobić? mamy piękne nowe miejsca, z których i tak nikt nie może korzystać.
Wiadomo, że nie wycinać drzew, ale może przenieść gniazda?

To jest brak myślenia władz miasta/spółdzielni/itd. Przecież to widać gdzie ptactwo najchętniej przesiaduje Można w tym miejscu np. umiejscowić zadaszony śmietnik a w miejscu śmietnika dodatkowe miejsce parkingowe. Taki przykład ale wystarczy obejrzeć miejsce i pomyśleć. No ale to wymaga wysiłku, lepiej się projektuje nad mapą przy kawce. To tak jak z chodnikami, nikt nie przejdzie zobaczyć gdzie ludzie wydeptują szlak tylko realizuje się wizję projektanta i efety zwykle są takie, że nowy chodnik sobie jest a ludzie i tak chodzą po przekątnej po trawniku (patrz: Małpi Gaj)

Nie tylko ławek, caly plac w centrum jest ulepiony gumami - czarne plamy na bruku.. to sie chyba tylko do piaskowania nadaje, bo nie wyobrażam sobie by ktoś podjął się zdrapywania tego.

O to mi chodziło, więcej tego niż ptasich gówien a tym jakoś nikt się nie zajmie.