[mydliczek]

Po co to wszystko? Przecież było gdzieś napisane, że dwie windy będą dla normalnych wyjść, a dwie do przystanków tramwajowych...

[darro]

Póki nie ma zejść dla niepełnosprawnych I OSÓB Z DZIECKIEM W WÓZKU - nie zapominajmy że tacy też są!! to powinno być przejście naziemne, a już NA PEWNO w czasie remontu i to tak uciążliwego!!!!

[xMarcinx]

Ja wyczytałem, ze podnośniki platformowe będą 4 i tylko przy wyjściach na przystanki autobusowe, z racji tego, że przy wyjściach na tramwaje niema miejsca, co jest bzdurą bo już od lat robia platformy/transportery składane, co zajmuja nie wiecej jak 40cm (chocby firmy Vimec). Ciągle mam nadzieję, że jeszcze się ktoś ocknie i zrobi to jak należy. Co do przejść naziemnych na czas remontu to myślę, ze o tym zapomnieli, nie wyobrażam sobie by w tym kurzu pchać wozek z malutkim dzieckiem..

Ten post edytował xMarcinx pią, 19 lis 2010 - 10:51

[darro]

Należy jeszcze dodać, że dzieci (małe w szczególności) boją się takiego hałasu jak tam jest, a jest on bardzo duży - sam się przekonałem. Najgorsze że nie ma wyjścia, chcąc dotrzeć na tramwaj trzeba przejść przez to przejście.

Ten post edytował darro pią, 19 lis 2010 - 13:19

[Master]

Tramwaje nie sa dostosowane dla niepełnosprawnych , wiec po co ma byc wyjscie na przystanek tramwajowy, dostosowane dla nich ?? Samo dla siebie?? Tak zeby bylo ?? Przeciez zaraz pojawiłyby sie głosy , ze to niegospodarnośc i ze firma co je montuje to rodzina P. lub kogos innego ............... z Urzedu

[Adams]

Tramwaje nie są dostosowane dla niepełnosprawnych , wiec po co ma być wyjście na przystanek tramwajowy, dostosowane dla nich ?? Samo dla siebie?? Tak żeby było ?? Przecież zaraz pojawiłyby się głosy , ze to niegospodarność i ze firma co je montuje to rodzina P. lub kogoś innego ............... z Urzędu

rodzic z dzieckiem na wózku?? tu nie chodzi tylko o niepełnosprawnych na wózkach.
a poza tym kiedyś wjadą niskopodłogowce do DG i wtedy będzie gadka "czemu nie ma podjazdów/wind dla wózków na przystanki tramwajowe??"

[Master]

Zanim wjada do Dabrowy niskopodłogowe tramwaje to prędzej zbudują nowy 4-ro peronowy dworzec.

Rodzic z dzieckiem na wózku moze wjechac po szynach na schodach. o Ile takowe bedą. Rzadkoscia jest aby rodzic z wózkiem z dzieckiem podrózował tramwajem.

[xMarcinx]

Tramwaje nie sa dostosowane dla niepełnosprawnych , wiec po co ma byc wyjscie na przystanek tramwajowy, dostosowane dla nich ?? Samo dla siebie?? Tak zeby bylo ?? Przeciez zaraz pojawiłyby sie głosy , ze to niegospodarnośc i ze firma co je montuje to rodzina P. lub kogos innego ............... z Urzedu

To, ze nie jest dostosowane to nie znaczy, ze nie mają prawa korzystać z tramwajów, wszak płacą te same podatki na komunikacje. A widok matki z wózkiem w tramwaju nie jest dla wcale obcy, podróżuje tramwajem niemal codziennie i niemal codziennie widzę, wózek w tramwaju. Za komuny na podstawie, tego, ze ludzi niepełnosprawnych nie widywało się na ulicy, utworzono teorie, ze w Polsce jest mniej niepełnosprawnych niż na zachodzie - co oczywiście był bujda, bo wszyscy niepełnosprawni siedzieli w domu, bo nigdzie nie mogli się dostać, a na zachodzie aktywnie uczestniczyli w życiu społecznym.

Ten post edytował xMarcinx pią, 19 lis 2010 - 17:13

[szer]

Tak jak Master napisał. Na schodach będą szyny, więc rodzin z wózkiem dla dziecka spokojnie wjedzie. Wystarczy popatrzeć na projekty budowlane.
Poza tym projektanci wyszli z tego samego założenia, że tramwaje nie są przystosowane do niepełnosprawnych więc po co marnować pieniądze na windy na przystanki tramwajowe? Będą przy pozostałych czterech i dla mnie to wystarczy.

[xMarcinx]

.
Poza tym projektanci wyszli z tego samego założenia, że tramwaje nie są przystosowane do niepełnosprawnych więc po co marnować pieniądze na windy na przystanki tramwajowe? Będą przy pozostałych czterech i dla mnie to wystarczy.

A potem Tramwaje Śląskie dojdą do wniosku po co kupować tramwaje niskopodłogowe i dostosowane do niepełnosprawnych, jak przejścia podziemne i przystanki nie są .. Zresztą to nie jest widzimisię projektantów, ale obowiązek prawny wynikający z nowelizowanego prawa budowlanego i Karty praw osób niepełnosprawnych!

Ten post edytował xMarcinx pią, 19 lis 2010 - 16:57

[szer]

Najpierw zadajmy sobie pytanie - czy wierzymy, że TŚ kiedykolwiek kupią na tyle tramwajów nowoczesnych i puszczą je jeszcze do Zagłębia?

[xMarcinx]

Najpierw zadajmy sobie pytanie - czy wierzymy, że TŚ kiedykolwiek kupią na tyle tramwajów nowoczesnych i puszczą je jeszcze do Zagłębia?

Raczej kiedy TŚ zbankrutuje. Co jednak nijak nie wypływa, na fakt, że zamiast likwidacji barier, to je utrwalamy (stojąc w miejscy się cofamy). Przecie nic nie stoi na przeszkodzie by obecnymi tramwajami podróżowali niepełnosprawni z asystentami, no chyba, ze taki asystent miałby pokonywać z wózkiem i osobą niepełnosprawna kilkanaście stopni stromych schodów..

Ten post edytował xMarcinx pią, 19 lis 2010 - 18:09

[Master]

Komunikacja Autobusowa posiada wiele pojazdów przystosowanych dla niepełnosprawnych. Wiekszosc lini autobusowych w DG pokrywa sie z trasa tramwajów. A więc niepełnosprawni maja jak dojechac w rózne miejsca DG, a nawet maja duzo wiecej mozliwosci niz linia tramwajową !!!

Wiec robienie wind jest jak narazie bezzasadne

[signaal]

Zanim wjada do Dabrowy niskopodłogowe tramwaje to prędzej zbudują nowy 4-ro peronowy dworzec.

Rodzic z dzieckiem na wózku moze wjechac po szynach na schodach. o Ile takowe bedą. Rzadkoscia jest aby rodzic z wózkiem z dzieckiem podrózował tramwajem.

Tu gdzieś niedaleko mamy wątek o nocnych połączeniach autobusowych. Tez nie były potrzebne... Mało matek z dziećmi jeździ tramwajem a niepełnosprawni to już w ogóle - wniosek nie potrzebujemy niskopodłogowych tramwajów...
Remont przejścia za pare milionów złotych robiony raz na kilkanaście lat i oszczędność na windach dla niepełnosprawnych...

[vacu]

Najpierw zadajmy sobie pytanie - czy wierzymy, że TŚ kiedykolwiek kupią na tyle tramwajów nowoczesnych i puszczą je jeszcze do Zagłębia?

Raczej kiedy TŚ zbankrutuje. Co jednak nijak nie wypływa, na fakt, że zamiast likwidacji barier, to je utrwalamy (stojąc w miejscy się cofamy). Przecie nic nie stoi na przeszkodzie by obecnymi tramwajami podróżowali niepełnosprawni z asystentami, no chyba, ze taki asystent miałby pokonywać z wózkiem i osobą niepełnosprawna kilkanaście stopni stromych schodów..

Ech Marcin ale ty trujesz pierdoły No i co, będzie winda w centrum DG i co po niej, jak ani tramwaje nie są (i nigdy nie będą) u nas niskopodłogowe, oraz - co ciekawsze - żaden inny przystanek nie jest przystosowany dla niepełnosprawnych? Nawet wsiądą w centrum z tym asystemtem ale wysiądą gdziekolwiek i co dalej? Zanim powyższe dwa warunki zostaną spełnione winda dawno się rozleci/zostanie zniszczona/itp. w każdym razie nie będzie już działać. Dziś żaden rozsądny niepełnosprawny nie pcha się do tramwaju mając za miliony euro dostosowaną komunikację autobusową.

Piszesz tu o równości wobec prawa ale przecież jest zachowana - jeżeli każdy ma mieć możliwość dostania się gdzie chce to tak jest, to że jedni tramwajem inni busem to co to ma za znaczenie?

[xMarcinx]

Piszesz tu o równości wobec prawa ale przecież jest zachowana - jeżeli każdy ma mieć możliwość dostania się gdzie chce to tak jest, to że jedni tramwajem inni busem to co to ma za znaczenie?

Ma znaczenie papeteria możliwości - a wysiąść z asystentem bezproblemowo mogą przy KWK, Bankowej, Gołonóg Centrum etc. i to tylko jeśli chodzi o DG. Sądzę, że inaczej byś mówił gdybyś miał 3 kursy autobusu na linii do pracy z przystosowanym do tego autobusem, ze w pracy jesteś 2 godziny wcześniej, a do domu wracasz 3 godziny po zakończeniu pracy.. wystarczy spójrzeć na rozkład autobusów, mało co przy którym jest znaczek symbolizujący osobę niepełnosprawna, a mimo czasem to te osoby z pomocą pasażerów, kierowcy, czy asystenta podróżują tymi autobusami, bo po prostu nie mają innego wyjścia. Z ankiety przeprowadzonej w DG pośród 563 osób niepełnosprawnych, tylko 10 osob nie miała zastrzeżeń do komunikacji miejskiej w DG, reszta - albo przyznawała, ze często wiąże się to z poniżeniem, brakiem odpowiedniej ilości autobusów przystosowanych dla niepełnosprawnych do których mogą dostać się bez pomocy innych osób itd, albo po prostu nie korzysta gdyż boi się reakcji innych pasażerów/kierowcy.

Ten post edytował xMarcinx pon, 22 lis 2010 - 11:44

[mgmisiek]

wystarczy spójrzeć na rozkład autobusów, mało co przy którym jest znaczek symbolizujący osobę niepełnosprawna.

To weź i spójrz tam jeszcze raz - na szybko sprawdziłem autobusy w okolicy manhattanu i :

27 co drugi kurs niska podłoga
116 każdy niska podłoga
140 każdy
634 każdy
801 każdy
807 co 2,5 godziny niska podłoga
811 jeden w godzinie niski
831 każdy

A jak Ci to mało to niestety zażalenie do PKM'u bo to on nie dysponuje większą ilością taboru przystosowanego , a nie miasto.

[xMarcinx]

To weź i spójrz tam jeszcze raz - na szybko sprawdziłem autobusy w okolicy manhattanu i :

27 co drugi kurs niska podłoga
116 każdy niska podłoga
140 każdy
634 każdy
801 każdy
807 co 2,5 godziny niska podłoga
811 jeden w godzinie niski
831 każdy

A jak Ci to mało to niestety zażalenie do PKM'u bo to on nie dysponuje większą ilością taboru przystosowanego , a nie miasto.

Spójrz lepiej na inne autobusy, raptem sprawdziłeś z jednego przystanku i to w jednym kierunku kursy.
Poza tym miasto jest udziałowcem KZK GOP. W PKM Sosnowiec tylko 43,6% autobusów jest dostosowanych dla potrzeb niepełnosprawnych.

Ten post edytował xMarcinx pon, 22 lis 2010 - 16:52

[mgmisiek]

To weź i spójrz tam jeszcze raz - na szybko sprawdziłem autobusy w okolicy manhattanu i :

27 co drugi kurs niska podłoga
116 każdy niska podłoga
140 każdy
634 każdy
801 każdy
807 co 2,5 godziny niska podłoga
811 jeden w godzinie niski
831 każdy

A jak Ci to mało to niestety zażalenie do PKM'u bo to on nie dysponuje większą ilością taboru przystosowanego , a nie miasto.

Spójrz lepiej na inne autobusy, raptem sprawdziłeś z jednego przystanku i to w jednym kierunku kursy.
Poza tym miasto jest udziałowcem KZK GOP. W PKM Sosnowiec tylko 43,6% autobusów jest dostosowanych dla potrzeb niepełnosprawnych.

Przecież napisałem, że w okolicach manhattanu (na Piłsudskiego i 11 Listopada - czyli tam gdzie jeździ większośc lini w DG) - z powrotnymi jest tak samo - no chyba nie sądzisz, że autobus jak dojedzie na przystanek końcowy to zamienia się z oczekującym tam nieprzystosowanym busem.
Poza tym wymienione autobusy obsługują trasy po części pokrywające się z tramwajami - a o tym jest dyskusja. Wymieniona ilość autobusów jest wystarczająca by podważyć Twoje zdanie na temat wyjazdu do pracy 2 godziny przed i powrotu 3 godziny po.
Dodatkowo sam sobie odpowiedziałeś czemu tych autobusów nie ma więcej - PKM poprostu ma ich poniżej połowy.

Ten post edytował mgmisiek pon, 22 lis 2010 - 17:28

[xMarcinx]

Przecież napisałem, że w okolicach manhattanu (na Piłsudskiego i 11 Listopada - czyli tam gdzie jeździ większośc lini w DG) - z powrotnymi jest tak samo - no chyba nie sądzisz, że autobus jak dojedzie na przystanek końcowy to zamienia się z oczekującym tam nieprzystosowanym busem.
Poza tym wymienione autobusy obsługują trasy po części pokrywające się z tramwajami - a o tym jest dyskusja. Wymieniona ilość autobusów jest wystarczająca by podważyć Twoje zdanie na temat wyjazdu do pracy 2 godziny przed i powrotu 3 godziny po.
Dodatkowo sam sobie odpowiedziałeś czemu tych autobusów nie ma więcej - PKM poprostu ma ich poniżej połowy.

To był przykład to raz. Dwa na zielone dzielnice typu Ujejsce etc. kursuje tyle niskopodłogowców, co kot napłakał (poza tym w większości jest to kurs DG - Katowice), zadnym usprawiedliwieniem nie jest, że więcej PKM ich niema - to niech kupi, przecie konstytucja mówi jasno. Jestem ciekawy co by było, jakby odwrócić sytuacje tj w zasobach PKM byłoby 100% autobusów dostosowanych do potrzeb niepełnosprawnych, i w tym tylko z 46% mogłyby korzystać osoby pełnosprawne? Dlaczego nie których nie stać na odrobinę empatii?

Ten post edytował xMarcinx pon, 22 lis 2010 - 17:56