![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#81
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
PRAWO.
"Organizacje prozwierzęce nie zgadzają się na nowelizację art. 33 ustawy o ochronie zwierząt. Przez ruchliwą szosę przebiega pies. Potrąca go przejeżdżający samochód. Do rannego zwierzęcia podchodzi sprawca zdarzenia. Kierowca przygląda się psu i dochodzi do wniosku, że trzeba skrócić jego cierpienia. Wyjmuje z bagażnika saperkę... Oburzające i na dodatek niezgodne z prawem - powie ktoś. Niestety, już wkrótce takie postępowanie może być jak najbardziej uprawnione za sprawą zmienionej ustawy o ochronie zwierząt. Projekt nowelizacji ma wejść ma pod obrady Sejmu już podczas najbliższej sesji, czyli na początku przyszłego tygodnia. Został opracowany przez zespół w składzie: prof. Andrzej Elżanowski, dr Tomasz Pietrzykowski, adwokat Iwona Elżanowska - na zlecenie Straży dla Zwierząt w Polsce, w ramach projektu "Nadzór i wiedza w służbie środowisku", finansowanego w programie operacyjnym Kapitał Ludzki przez Europejski Fundusz Społeczny. Propozycją nowych uregulowań zajął się Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt pod przewodnictwem poseł Joanny Muchy. Wydawać by się mogło, że zarówno nazwa zespołu, jak i nazwisko jego przewodniczącej gwarantuje, iż proponowane zmiany w prawie będą prowadzić do poprawy sytuacji zwierząt w Polsce, do poszerzenia ich praw i ochrony przed bezmyślnością i okrucieństwem ludzi. Lektura projektu rozwiewa jednak te złudzenia. Najwięcej kontrowersji budzi nowelizacja art. 33 ustawy. Artykuł ten dotyczy uśmiercania zwierząt i określa, w jakich przypadkach można zwierzę zabić i kto może to wykonać, przy czym wymienione są konkretne osoby - np. lekarz weterynarii, inspektor organizacji opieki nad zwierzętami i funkcjonariusze odpowiednich służb. W projekcie zmian z niezrozumiałych przyczyn listę tę poszerzono o "inne osoby". W projekcie czytamy: "Jeżeli konieczność bezzwłocznego uśmiercenia zachodzi w warunkach uniemożliwiających niezwłoczne przybycie osób, o których mowa w ust. 4, albo gdy próby zapewnienia ich obecności okazały się bezskuteczne, to uśmiercenia zwierzęcia dokonać może także inna osoba, przy pomocy najbardziej humanitarnej z dostępnych metod". - W praktyce oznacza to przyzwolenie na zabijanie zwierząt według własnego uznania - mówi Jadwiga Osuchowa, prezes Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Projekt nakazuje co prawda przedstawienie dokumentacji fotograficznej, obrazującej stan uśmierconego zwierzęcia, ale kto będzie w stanie stwierdzić, czy zdjęcia pokazują zwierzę przed, czy po dokonanej egzekucji? Jako praktykujący prawnik uważam, że po wejściu w życie takich przepisów żaden sprawca bezzasadnej śmierci psa lub kota nie zostanie skazany. Kolejnym niebezpiecznym zapisem projektu nowelizacji jest ustęp 4 art. 33. Głosi on, że "w razie konieczności bezzwłocznego uśmiercenia, uśmiercenia dokonuje się przez: 1) podanie środka usypiającego - przez osobę uprawnioną do wykonywania zabiegów weterynaryjnych lub medycznych; 2) zastrzelenie - przez osobę uprawnioną do użycia broni palnej." - Wynika z tego, że do oceny stanu zdrowia zwierzęcia będą uprawnieni na przykład fizjoterapeuci lub masażyści - jako osoby uprawnione do wykonywania zabiegów medycznych, a także myśliwi, gdyż są uprawnieni do użycia broni palnej - mówi prezes KTOZ. - Czy to, że ktoś zna funkcjonowanie ludzkiego organizmu albo posiada broń uprawnia go do decydowania o życiu zwierzęcia? Stoi to zresztą w sprzeczności z ustawą o wykonywaniu zawodu lekarza weterynarii, w której wyraźnie stwierdza się, że środek uśmiercający może być podany wyłącznie przez weterynarza. " Czyżby Euro 2012 w Polskim wykonaniu? Plując na reportaż z Ukrainy o jeżdżących krematoriach dla zwierząt, Polska stanie lub raczej może już jest piekłem na ziemi dla zwierząt. Nasza duma, ambicje i historia sięgają dalej, aniżeli ktokolwiek jest w stanie spojrzeć, więc sumarycznie nie ma żadnego powodu, by cokolwiek szanować, w takim przekonaniu trzymają nas decydenci krajowi i gminni. Prostota postrzegania potrzeb ogranicza się jedynie do przysłowiowych igrzysk, czy Dąbrowa może być inna? Sądzę, że może być inna, sądzę, że ludzie powinni być dostosowywani do zadań, nie odwrotnie, sądzę, że mieszkańcy mogą decydować, bierność jest pożywką zarządzających miastem, bierność jest ceniona ze względu na łatwość obróbki. Pani Joanna Mucha, nie wiem jak konstruowano Zespół Przyjaciół Zwierząt, ale zapewne na zasadzie na jakiej zbudowany jest cały kraj - przypadkowości, głupoty i ambicji. Będę zainteresowanych informował. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#82
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
"Miasto proponowało grunt pod schronisko, ale Pan Tomek chciałby kawałek ziemi bardziej w centrum, niż na peryferiach"
Witam. Każdy rozumie jak chce, opiniowanie o terenach umożliwiających powstanie schroniska, to to nie to samo co "centrum". Po prawdzie, Dąbrowa Wielka, Zielona, Ekologiczna, Pro-wszystko, jak to się ma do czegokolwiek? Schronisko jest bezdyskusyjne, schronisko to obowiązek mam nadzieję niedalekiej przyszłości każdej gminy w tym kraju, schronisko to odpowiedzialność weryfikowana wieloetapowo, nie tak jak przedsięwzięcia gospodarczo-zarobkowe gmin, schronisko to wyraz stosunku do kolejnych etapów modyfikacji priorytetów gmin. Do chwili obecnej wielu decydentów jest jedynie "pacynkami" biznesu, rozumiem to, nie pochwalam, ale rozumiem, lecz prócz tego należy robić więcej, należy tworzyć ponad normę, jeżeli nie to będzie cofanie. Traktując wszystko jako biznes, powinno się spojrzeć na wizerunek zewnętrzny całokształtu, ktoś kto tego nie potrafi nadal będzie obciążał gminy Własną Głupotą Wyimaginowanych Ambicji. Nie rozumiejąc tego należy zachować ostrożność w wypowiedzi, klepaczy jest wielu. Z poważaniem. Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#83
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 2,625 Dołączył: śro, 13 lip 05 Skąd: Mydlice Południe Nr użytkownika: 152 Płeć: Mężczyzna GG: 7413760 ![]() |
Że tak wtrącę się do tematu - skoro schronisko to obowiązek to dlaczego tak się nie podoba jakikolwiek teren? Jakby mieli w centrum miasta takie zrobić to bym od razu był przeciwny. Z jednej strony ogródki z piwem gdzie spotykamy się ze znajomymi, a z drugiej strony słychać szczekające psy.
Brać każdy teren, przygotować i do roboty, a nie marudzić. -------------------- 33001,04 |
|
|
![]()
Post
#84
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
Chodzi o schronisko, czy o schronisko blisko centrum?
Pozwolę sobie zauważyć, że zwiarzakom jest obojętna lokalizacja ich przytuliska. Jeśli jest jakiś teren na obrzeżach miasta, to warto go zaakceptować dla DOBRA ZWIERZĄT, a nie dla ewentualnej dogodności osób tam zatrudnionych. Coraz mniej rozumiem wypowiedzi Pana Tomka... Szkoda, bo byłem ZA. |
|
|
![]()
Post
#85
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#86
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Chodzi o schronisko, czy o schronisko blisko centrum? Pozwolę sobie zauważyć, że zwiarzakom jest obojętna lokalizacja ich przytuliska. Jeśli jest jakiś teren na obrzeżach miasta, to warto go zaakceptować dla DOBRA ZWIERZĄT, a nie dla ewentualnej dogodności osób tam zatrudnionych. Coraz mniej rozumiem wypowiedzi Pana Tomka... Szkoda, bo byłem ZA. Witam. O co chodzi z tym centrum? Centrum miasta z punktu widzenia zwierząt jest kiepską lokalizacją, więc zapytuję co jest z tym Waszym centrum? Nigdy nie użyłem, co więcej nie dałem do powodów do myślenia o centrum. Centrum należy do piwa, lodowiska, koksiaków i szarości. Bez żartów pisząc, centrum nigdy nie powinno być brane pod uwagę w sprawie schroniska i nie będzie brane. Proszę po raz wtóry, nie bawcie się tym tematem, jeżeli macie pomysł by pomóc to zróbcie to, jeżeli nie to odsyłam na inne tematy, możliwości są nieograniczone, można swobodnie pożeglować po bezmyślności ludzkiej ku własnej uciesze. Szukam tutaj wsparcia, krytyki, ale nie szukam pyskówki dla pyskówki, jeżeli ktoś ma podobny cel to zapraszam, jeżeli nie to przepraszam za wprowadzenie w błąd i odsyłam na popularne sieciowe fora targowiska ambicji. Lokalizacja nie jest sprawą do wielkiej dyskusji, budżet to również nie jest sprawa dyskusji, natomiast jeżeli ktoś chce pomóc to zapraszam, jeżeli ktoś chce pisać o ważniejszych sprawach to również zapraszam do dyskusji ile w takowych ważniejszych osiągnął i jak mu pomóc, by było lepiej. Wiem jak prosto jest oceniać, wiem jak trudno jest być ocenianym. Allllle spontanicznie myśl strzeliłem. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#87
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
Witam. Działka na Lipówce to działka ok. 1200 m2. Jest to teren pagórkowy pomiędzy nasypami Koksowni, a wysypiskiem. Jeżeli miałoby powstać schronisko jak inne w naszym kraju to owszem możemy przerzucić je jak najdalej, najlepiej w stronę, o której nikt nie wie. Natomiast jeżeli należy coś robić to w sposób taki, o którym do chwili obecnej nie chciał nikt rozmawiać. Zbyt mały teren, zbyt kiepski dojazd, zbyt mało rozumu decydentów. Po pierwsze schronisko to nie ma być umieralnia dla zwierząt posadowiona jak najdalej od ludzi. Po drugie odpowiedzialność za własne działanie. Po trzecie marketing w celu utrzymania zwierząt. Po czwarte komunikacja, gdyż w przeciwnym wypadku byłoby to miejsce zwane "Nibylandią", czyli niby jest, niby nie ma. To co daleko nie razi, nie powoduje emocji, nie trzeba myśleć, czyli go nie ma. Schronisko powinno być głownie domem tymczasowym, niedochodowym, społecznym, czystym, przejrzystym dla każdego. Jeżeli ktoś z Państwa ma pytania, chętnie odpowiem, chętnie się czegoś od Państwa nauczę. Z poważaniem Przytaczam wypowiedź Pana Tomka, z której wynika, że proponowana działka na Lipówce mu nie odpowiada, ponieważ: - zły dojazd, - mało rozumu decydentów, - z dala od ludzi, - nieodpowiednia komunikacja itd. Komentować wymagań nie będę. |
|
|
![]()
Post
#88
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,772 Dołączył: śro, 05 maj 04 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 87 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#89
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Szukam tutaj wsparcia, krytyki, Z poważaniem Tomasz N. Jak rozumiem schronisko dla zwierząt będzie w Sosnowcu (Ostrowy Górnicze). W takim razie budowa dąbrowskiego schroniska nie ma sensu. Poczekac parę lat i wozić zwierzaki do Sosnowca. Problem rozwiązany. Witam. bzenku budowa schroniska w Dąbrowie ma sens, czekać można latami jak nam Najwyższa instancja Państwa przykład daje, lecz czekanie jest wytrychem nieróbstwa w tym przypadku. Nie należy zrzucać obowiązku na sąsiadów, należy sprawy rozwiązywać, nie komplikować lub przesuwać w czasie, by zbyć odpowiedzialność. To nie jest kwestia popularna, wiem, to nie jest kwestia dochodowa, wiem, to kwestia odpowiedzialności, od której wszyscy uciekają. Uciekają ze względu na brak pomysłu, brak etyki, brak rozumu, chciwość, głupotę, egoizm itd. w tysiące. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#90
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam.
Akcja sterylizacji i kastracji wolnobytujących kotek i kotów w mieście rozpoczęta. Zainteresowanych proszę o zgłaszanie się do Fundacji S.O.S. dla zwierząt. Już niedługo wiosna, więc jeżeli macie sygnały o potrzebie w/w zabiegów zgłaszajcie je do Fundacji. Nie bądźcie obojętni. Z poważaniem Tomek N. |
|
|
![]()
Post
#91
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam.
24.02.2011 spotkanie z Prezydentem Zbigniewem Podrazą w sprawie utworzenia w Dąbrowie Górniczej "przykładnego, tymczasowego" schroniska dla zwierząt, planów zapobiegania bezdomności i kontrolowania populacji wolnobytujących zwierząt. Rozwiązanie problemów edukacyjnych dotyczących ekologii będących na bardzo niskim poziomie. Jeżeli macie jakieś pomysły, jeżeli Was to interesuje proszę o kontakt. W tym temacie jak i zapewne wielu innych nie ma mądrych, rozwiązania można czerpać od doświadczonych i kreatywnych ludzi, którzy chcą coś zrobić. Temat zapewne niepopularny w ramach innych potrzeb, ale wierzcie mi, ten temat nie sięgnie do niczyjej kieszeni, gdyż działanie opierają się na ludziach tworzących pewną kulturę społeczną, która jest bardzo otwarta na wszelkie dyskusje i nowatorskie rozwiązania. Do następnego. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#92
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2 Dołączył: wto, 01 lut 11 Nr użytkownika: 4,416 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi w tym temacie, i użytkownik Arbas ma bardzo skomplikowane odpowiedzi. Arbas, czy sądzisz, że wzięcie jednego psa ze schroniska czyni Cię osobą bardzo kompetentną w tych sprawach? Jeśli tak sądzisz, to ja jako człowiek który wziął ze schronisk 6 psów, pomagał bezdomnych kotom i dawał im schronienie na zimę, to ja mogę uważać się za eksperta.
Lokalizacja w Lipówce jest nonsensem ponieważ sąsiedztwo wysypiska i spalarni śmieci stanowiłoby zagrożenie dla zmysłów powonienia zwierząt, a również zwierzęta chorowałyby na choroby układu oddechowego. Poza tym nie wiadomo czy jaśnie panujący Prezydent miasta zgodziłby się na dodatkową linie umożliwiająca dogodny dojazd do schroniska. Schronisko, to nie tylko przechowalnia i umieralnia psów, ale miejsce skąd po odpowiednim szkoleniach jakie prowadzą wolontariusze mieszkańcy miasta mogliby wziąć zwierze ułożone. Lokalizacja w centrum nie jest dobra gdyż musiałoby być, to miejsce nie przy ruchliwych trasach, domach mieszkalnych ani instytucjach. W odniesieniu do lokalizacji schroniska w sosnowcu częsciowo popieram protest mieszkańców tej dzielnicy ze względu na warunki hydrogeologiczne, to samo dotyczyło by miejsca lokalizacji schroniska w dąbrowie. Panie Tomku, jak układa sie panu z fundacją viva oraz innymi organizacjami które mogłyby panu pomóc w tej sprawie? |
|
|
![]()
Post
#93
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 168 Dołączył: pon, 27 mar 06 Skąd: Dąbrowa Górnicza Nr użytkownika: 196 Płeć: Kobieta ![]() |
Witam.
Akcja sterylizacji i kastracji wolnobytujących kotek i kotów w mieście rozpoczęta. Zainteresowanych proszę o zgłaszanie się do Fundacji S.O.S. dla zwierząt. Już niedługo wiosna, więc jeżeli macie sygnały o potrzebie w/w zabiegów zgłaszajcie je do Fundacji. Nie bądźcie obojętni. Z poważaniem Tomek N. -------------------- |
|
|
![]()
Post
#94
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi w tym temacie, i użytkownik Arbas ma bardzo skomplikowane odpowiedzi. Arbas, czy sądzisz, że wzięcie jednego psa ze schroniska czyni Cię osobą bardzo kompetentną w tych sprawach? Jeśli tak sądzisz, to ja jako człowiek który wziął ze schronisk 6 psów, pomagał bezdomnych kotom i dawał im schronienie na zimę, to ja mogę uważać się za eksperta. Lokalizacja w Lipówce jest nonsensem ponieważ sąsiedztwo wysypiska i spalarni śmieci stanowiłoby zagrożenie dla zmysłów powonienia zwierząt, a również zwierzęta chorowałyby na choroby układu oddechowego. Poza tym nie wiadomo czy jaśnie panujący Prezydent miasta zgodziłby się na dodatkową linie umożliwiająca dogodny dojazd do schroniska. Schronisko, to nie tylko przechowalnia i umieralnia psów, ale miejsce skąd po odpowiednim szkoleniach jakie prowadzą wolontariusze mieszkańcy miasta mogliby wziąć zwierze ułożone. Lokalizacja w centrum nie jest dobra gdyż musiałoby być, to miejsce nie przy ruchliwych trasach, domach mieszkalnych ani instytucjach. W odniesieniu do lokalizacji schroniska w sosnowcu częsciowo popieram protest mieszkańców tej dzielnicy ze względu na warunki hydrogeologiczne, to samo dotyczyło by miejsca lokalizacji schroniska w dąbrowie. Panie Tomku, jak układa sie panu z fundacją viva oraz innymi organizacjami które mogłyby panu pomóc w tej sprawie? Nie uważam, by moje wypowiedzi były skomplikowane. Nie pisałem również, że mam PSA ze schroniska, ale widocznie ARF wie lepiej. Nie mam również zamiaru ścigać się z kimkolwiek na liczbę adoptowanych zwierzaków. Uważam, że Pan Tomy ma wygórowane wymagania jeśli chodzi o lokalizację schroniska i nie pasuje mu od samego początku sasiedztwo Lipówki. A to teren pagórkowaty (psiakom przeszkadzają pagórki?!), a to brak linii komunikacji miejskiej (nie wszyscy mieszkańcy Dąbrowy takową posiadają), teraz zbyt delikatne powonienie zwierząt... Najlepsza dla zwierząt i Pana Tomka byłaby działka w pobliżu centrum, na co mieszkańcy ŻADNEGO OSIEDLA się NIE ZGODZĄ, ponieważ zwierzaczki nie znają przepisów i szczekają 24h/dobę. Zaczynam myśleć, że Pan Tomek w przeciwieństwie do mojej skromnej osoby nie przebywał w żadnym schronisku dłużej niż pół godziny i stąd brak orientacji w sprawie. Warto przeczytać "Bajkę o rybaku i złotej rybce". Przy tak "grymaśnym" podejściu można sie ocknąć przy pustym korytku, a schroniska w Dąbrowie jak nie było, tak nie będzie... Dla jasności: JESTEM ZA SCHRONISKIEM! Moje krytyczne wpisy wynikają z troski, by tematu nie zamordować w zaraniu, czyli na etapie lokalizacji. W rezultacie może sie okazać, że miasto chciało, dawało teren, ale działacze TOnZ kaprysili. |
|
|
![]()
Post
#95
|
|
UZYTKOWNIK Grupa: Użytkownik Postów: 2 Dołączył: wto, 01 lut 11 Nr użytkownika: 4,416 Płeć: Mężczyzna ![]() |
ups, miałem napisać zwierzaka, nie psa, mój błąd.
Skoro jesteś tak obeznany w tym temacie, to może zaproponujesz jakieś miejsca (pomijając Lipówke ) które byłyby odpowiednie? Ten post edytował ARF wto, 01 lut 2011 - 19:39 |
|
|
![]()
Post
#96
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
[/quote]
Nie uważam, by moje wypowiedzi były skomplikowane. Nie pisałem również, że mam PSA ze schroniska, ale widocznie ARF wie lepiej. Nie mam również zamiaru ścigać się z kimkolwiek na liczbę adoptowanych zwierzaków. Uważam, że Pan Tomy ma wygórowane wymagania jeśli chodzi o lokalizację schroniska i nie pasuje mu od samego początku sasiedztwo Lipówki. A to teren pagórkowaty (psiakom przeszkadzają pagórki?!), a to brak linii komunikacji miejskiej (nie wszyscy mieszkańcy Dąbrowy takową posiadają), teraz zbyt delikatne powonienie zwierząt... Najlepsza dla zwierząt i Pana Tomka byłaby działka w pobliżu centrum, na co mieszkańcy ŻADNEGO OSIEDLA się NIE ZGODZĄ, ponieważ zwierzaczki nie znają przepisów i szczekają 24h/dobę. Zaczynam myśleć, że Pan Tomek w przeciwieństwie do mojej skromnej osoby nie przebywał w żadnym schronisku dłużej niż pół godziny i stąd brak orientacji w sprawie. Warto przeczytać "Bajkę o rybaku i złotej rybce". Przy tak "grymaśnym" podejściu można sie ocknąć przy pustym korytku, a schroniska w Dąbrowie jak nie było, tak nie będzie... Dla jasności: JESTEM ZA SCHRONISKIEM! Moje krytyczne wpisy wynikają z troski, by tematu nie zamordować w zaraniu, czyli na etapie lokalizacji. W rezultacie może sie okazać, że miasto chciało, dawało teren, ale działacze TOnZ kaprysili. [/quote] Witam. Arbas, Arbas co z tym centrum? Sądziłem, że jednak Pałac Kultury można zaadoptować na schronisko, ale jeżeli zostałem rozszyfrowany to się muszę wycofać. Teraz poważnie, Arbasie zapomnij o centrum, zapomnij o innych mieszkalnych dzielnicach miasta. Teren górzysty Lipówki jest problemem ze względu na kosztowność dostosowania terenu do wymogów budowlanych, po za tym teren Lipówki jest zbyt mały, jest to faktycznego użytku około 500m2, reszta działek należy do Mittal Steel. Sprawa nie jest z gruntem tak skomplikowana jak niektórzy próbują ją tworzyć, grunty są, lecz niestety dopóki nie mam odpowiedzi od właściciela gruntów nie chciałbym podawać jego danych na forum. Grunty leżą daleko od zabudowań mieszkalnych, jest do nich dojazd i nikt nie jest i nie będzie zainteresowany lokowaniem na nich jakiejkolwiek inwestycji biznesowej. Problem leży w gminie, która nie widzi jak zwykle żadnych problemów, gdyż tak jak wszystko załatwiane jest tzw. najniższą półką czyli zasłaniamy się prawem możliwym do różnorakiej interpretacji. W związku z tym łatwiej jest gminie wydawać spore pieniądze, aniżeli przyjąć na siebie odpowiedzialność i wydatki w przyszłości bardzo zredukować, a przede wszystkim mieć kontrolę bezpośrednią nad inwestycją i jej przyszłością. Tak jak kiedyś ktoś na forum wspomniał, jeżeli ktoś kto powinien, by na tej inwestycji zarabiał to zapewne nie byłaby ona problemem do realizacji, lecz w tym przedsięwzięciu nie może być mowy o bogaceniu się przez tego co powinien. Można problemy ze strony gminy mnożyć, aż po nieodpowiedni kolor siatki ogrodzeniowej, ale można też po prostu stanąć na wysokości zadania i nie zasłaniać swojego braku kompetencji paragrafami. Z poważaniem Tomek N. |
|
|
![]()
Post
#97
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Przeczytałem prawie wszystkie wypowiedzi w tym temacie, i użytkownik Arbas ma bardzo skomplikowane odpowiedzi. Arbas, czy sądzisz, że wzięcie jednego psa ze schroniska czyni Cię osobą bardzo kompetentną w tych sprawach? Jeśli tak sądzisz, to ja jako człowiek który wziął ze schronisk 6 psów, pomagał bezdomnych kotom i dawał im schronienie na zimę, to ja mogę uważać się za eksperta. Lokalizacja w Lipówce jest nonsensem ponieważ sąsiedztwo wysypiska i spalarni śmieci stanowiłoby zagrożenie dla zmysłów powonienia zwierząt, a również zwierzęta chorowałyby na choroby układu oddechowego. Poza tym nie wiadomo czy jaśnie panujący Prezydent miasta zgodziłby się na dodatkową linie umożliwiająca dogodny dojazd do schroniska. Schronisko, to nie tylko przechowalnia i umieralnia psów, ale miejsce skąd po odpowiednim szkoleniach jakie prowadzą wolontariusze mieszkańcy miasta mogliby wziąć zwierze ułożone. Lokalizacja w centrum nie jest dobra gdyż musiałoby być, to miejsce nie przy ruchliwych trasach, domach mieszkalnych ani instytucjach. W odniesieniu do lokalizacji schroniska w sosnowcu częsciowo popieram protest mieszkańców tej dzielnicy ze względu na warunki hydrogeologiczne, to samo dotyczyło by miejsca lokalizacji schroniska w dąbrowie. Panie Tomku, jak układa sie panu z fundacją viva oraz innymi organizacjami które mogłyby panu pomóc w tej sprawie? Witam. W tej chwili nie będę pisał nic o Fundacji Viva! bądź innych Fundacjach Pro-zwierzęcych. Nie ja jestem od oceny, gdyż Fundacja to jedno, a ludzie należący do niej to drugie. Dla mnie osobiście Fundacja jest strukturą liczącą na 1% podatku, jeżeli się mylę to przepraszam, lecz niestety moja na moją opinię wiele Fundacji zasłużyło, jestem tylko człowieczkiem z Dąbrowy Górniczej, ale zdaję sobie sprawę z funkcjonowania różnego rodzaju organizacji. Należy bardzo mocno uważać co się piszę, by nie wyrządzić szkody organizacjom z tzw. powołania. Moim zdaniem na szacunek, zaufanie i uznanie trzeba zasłużyć, nie można otrzymywać go na starcie jako kredytu. Wiem z doświadczenia, że prawdziwa pomoc kryje się w cieniu, a błyskotliwi karierowicze lubią blask.( w każdej sferze życia) Ciężko jest pisać nikogo prawdą nie urażając, gdyż ludzie wolą kłamstwo, które doprowadza do euforii ich ego. Mam inny cel. Dlatego piszę i piszę i piszę. Dlatego szukam. Dlatego nigdy nie odpuszczę. Zabawne jak to brzmi. Nienormalnie. Nieczasowo. Kiedyś ktoś zapytał mnie dlaczego to robię, odpowiedziałem, że jeżeli tego jeszcze nie rozumiesz tzn. że masz jeszcze czas, by wszystko przemyśleć. Są sprawy, których się nie wytłumaczy jak cennika w MC. Tutaj nie chodzi o proste wybory porównawcze z dwoma lub trzema determinantami, to sprawa wychowania, wzorców itd. w nieskończoność. Tutaj nie ma mądrych, najmądrzejsi są idiotami. Ok, kończę bo popadam. Reasumując Viva! - Anna M. - dziewczyna wielkiego serducha - Organizacja Viva! Wielkiego interesu. For Animals - napiszcie mi co to jest? Ja niestety nie rozumiem ich działania i sensu istnienia. (pośrednictwo adopcyjne, bla, bla, bla) TONZ - struktura zarządzana dla ego i wsadowego portfelowego. Któż jest doskonały? Nikt. Ja również nie, ale mam plus, największy z obecnie pożądanych - nie interesują mnie pieniądze. Mam czego potrzebowałem, teraz mam czas na samorealizację. Dziękuję Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]()
Post
#98
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,023 Dołączył: czw, 16 lis 06 Nr użytkownika: 307 ![]() |
I tak trzymać Panie Tomku!
Ja w Pana wierzę - też non profit. |
|
|
![]()
Post
#99
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 516 Dołączył: sob, 02 gru 06 Skąd: D.G. Mydlice Nr użytkownika: 352 Płeć: Mężczyzna ![]() |
CYTAT Dąbrowa i Sosnowiec wybudują schronisko dla zwierząt
Dwa miasta połączą siły i razem zbudują nowe, duże schronisko dla zwierząt. Teraz bezpańskie psy z Dąbrowy Górniczej wożone są aż do Chorzowa. W Sosnowcu azyl przy ul. Baczyńskiego od dawna pęka w szwach i rozsypuje się ze starości. Przed kilkoma dniami, po spotkaniu prezydentów Kazimierza Górskiego ze Zbigniewem Podrazą, stało się jasne, że Dąbrowa Górnicza, która płaci firmie z Zawiercia za wyłapywanie bezpańskich zwierząt, będzie dla Sosnowca partnerem w inwestycji. Nie ma w Dąbrowie dnia bez interwencji rakarza. - W zeszłym roku było aż 257 psów i kotów odwieziono do schroniska przy ul. Opolskiej w Chorzowie, z którym umowę na przechowywanie bezdomnych zwierząt, ich sterylizację i kastrację mamy zawartą do końca roku - informuje Iwona Dalach, zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w dąbrowskim magistracie. Kilka tysięcy dąbrowian podpisało się pod petycją do władz o stworzenie własnego azylu, a w grudniu prezydent Podraza ogłosił, że będzie to jednym z priorytetów nowej kadencji. Teraz - dzięki wspólnej inwestycji - także Sosnowiec może rozwiązać kłopot ze znalezieniem odpowiedniej lokalizacji dla nowoczesnego schroniska. Projekt kompleksu (dla około 350 zwierząt na półtorahektarowej działce, z wygodnym dojazdem, parkingiem, małym szpitalem, hotelem dla psów, prysznicami, podgrzewanymi podłogami w niewielkich boksach, a nawet cmentarzem dla czworonogów) jest już gotowy, http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063...ml">ale mieszkańcy ul. Generała Waltera Jankego w Ostrowach Górniczych stanowczo protestują przeciwko zbyt bliskiemu sąsiedztwu azylu, który miał stanąć o 150-200 metrów od płotów ich domów. Sosnowiec szukał więc innych lokalizacji (m.in. przy ul. Grenadierów), ale okazuje się że nieużytki na pograniczu z Dąbrową Górniczą mogą dostarczyć najlepszego miejsca. Takie położenie potwierdza Iwona Dalach z dąbrowskiego UM, lecz w Sosnowcu urzędnicy nie są tego pewni. - Jeszcze nie przesądzamy, gdzie dokładnie stanie wspólne schronisko i jaką docelowo ma mieć pojemność. Koncepcja przy ul. Jankego ciągle jest rozważana. Nie znamy też kosztów budowy, natomiast na pewno na inwestycję obie gminy złożą się w sprawiedliwych proporcjach - mówi Krzysztof Polaczkiewicz z biura prasowego UM w Sosnowcu. Witold Gałązka, GW Katowice -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#100
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 70 Dołączył: sob, 16 paź 10 Nr użytkownika: 4,166 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Witam.
24.02.2011 spotykam się wespół z Fundacją S.O.S. dla Zwierząt z Prezydentem Dąbrowy Górniczej Zbigniewem Podrazą w sprawie schroniska dla zwierząt. Sądzę, że decydenci naszego miasta zauważyli problem, który nigdy nie został rozwiązany. Problem rozwoju w mieście i utrwalania wyższych potrzeb moralnych mieszkańców, zmiany życia zwierząt, zmiany stosunku do osób znęcających się nad zwierzętami. Trzeba wiele pracy, by wszystko mogło być normalne, po prostu ludzkie. Zapewne są osoby nie zgadzające się z tą potrzebą, to wartościowanie według potrzeb bardzo ograniczony do własnych korzyści. Jeżeli każdy będzie posiadał taką determinację jaką wykazują się ludzie działający na rzecz polepszenia sytuacji zwierząt w naszym mieście, to pogratuluję wszystkim, ponieważ to co się dzieje jest bezpośrednim wynikiem udziału ludzi w życiu publicznym i ich zaangażowania. Sądzę, że pierwszy etap tworzenia miejsca "tymczasowego" dla zwierząt zwanego potocznie schroniskiem zakończy się sukcesem, ale zawsze jest jakieś "ale", by było to miejsce inne od wszystkich potrzebni są inni ludzie do jego prowadzenia, zapewne są w naszym mieście i miastach ościennych osoby z wielki sercem, rozumem, przebojowością i determinacją, gdyż samo miejsce bez takich ludzi stanie się kolejnym etapem polskiej eksterminacji zwierząt w imię zysku i głupoty. Zainteresowanych będę informował na bieżąco o postępach rozmów i efektach działań. Z poważaniem Tomasz N. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: sobota, 11 października 2025 - 19:32 |