[marian]

witam
mam pytanko, mam dom który stoi w granicy , dom jest piętrowy z poddaszem z dachem jednospadowym(pochylenie ok.10 stopni) ale chciałbym zerwać stary dach i położyć dach dwuspadowy (pochylenie 35 stopni) lecz w tym celu może być potrzebne podniesienie szczytów czyli budynek stanie się siłą rzeczy wyższy (jeszcze nie wiem dokładnie o ile), czy na taką przebudowę potrzebuję zgodę sąsiada?
będę bardo wdzięczny jeśli wypowie się ktoś kto jest obeznany... (w prawie budowlanym?)

[paw74]

miałem podobnie, wszystkie papiery(projekty, pozwolenia itp.) musiałem mieć, urząd później wysyła do bezpośrednich sąsiadów informacje o planowanej budowie lub rozbudowie gdzie z zapytaniem o ewentualnych zastrzeżeniach lub o mozliwości wyrażeniu sprzeciwu, jeśli zyjesz dobrze z sąsiadami to nie bedziesz miał żadnych problemów

[marian]

czyli można to rozumieć tak , że jeśli urząd wyśle do sąsiadów powiadomienia o mojej inwestycji a oni nie wyrażą zastrzeżeń (pewnie w jakimś określonym czasie,jak się domyślam-swoją drogą to ciekawy jestem ile sąsiedzi mają na to czasu) to mogę spać spokojnie ? bez obawy o moją inwestycję, wolałbym nie wykosztować się na architekta , materiał i robociżnę a sąsiadom by się uwidziało, że no jednak im coś przeszkadza
czy to pewne?

[paw74]

moja rada, pogadaj z sąsiadami że chciałbyś coś takiego zrobic i jakie jest ich zdanie,załatw formalności,pozwolenia itp. a później materiał i .... do roboty

[Astonmart]

Z doświadczenia wiem, ze wszystko zalezy od tego czy w granicy stoi tylko twój budynek ,czy też jest połączony z budynkiem sasiada? Jeśli projekt dachu przewiduje podniesienie budynku na bank bedziesz musiał miec zezwolenia i zgodę sąsiadów przy jakichkolwiek rozbiórkach wchodzi w grę zabezpieczenie terenu itd.,a sasiad znajac życie raczej Ci się nie zgodzi,bo jesli spad dachu bedzie skierowany na jego posesję to co zrobisz ze śniegiem który bedzie Ci sie zwalał w czasie roztopów na jego posesje?Wiem co mówię ,pomieważ mam taka sytuację w ubiegłym roku dzieciaki bawiły się pod ogrodzeniem sąsiada na mojej posesji i zwał sniegu przywalił mojego trzyletniego synka,dzięki Bogu nic się nie stało,bo jak usłyszeli,że coś się dzieje zaczeli uciekać i spadły na nich miejszeb połacie śniegu,ale gdyby coś się stało wątpię zebym to tak zostawił,a sąsiad napewno by beknał,bo niestety ale śnieg trzeba regularnie zrzucać. Myślę ,że bezpieczniej dla ciebie bedzie zmienic swoje plany co do kształtu dachu,a mniej bedziesz mieć formalności i unikniesz ewentualnych problemów w przyszłości. Dobrze jest ,jak jest dobrze,ale jak sie coś stanie to się potem załuje,ze sie nie zrobiło inaczej. To jest oczywiście moje zdanie zrobisz jak uważasz ,ale jeśli jestes tego pewien zgodę sąsiada musisz mieć na pismie nie na słowo i z owym papierkiem do urzędu,bo Cię czeka daleka droga inspektorzy budowlani itd.a jeśli chodzi o termin ich zgody to z tego co pamiętam nie dostaniesz zezwolenia dopóki sąsiedzi się nie zgodzą ,musisz miec to NA PIŚMIE teraz prawo budowlane jest bardziej skomplikowane niż kiedys.,chyba że ostatnio cos się zmieniło.