[camus]

odbyłem dziś wycieczkę śladami młodości (dymałem tędy przez trzy lata do szkoły, ulicami: Krótką, Okrzei, Sienkiewicza), zachował się nawet 15 metrowy odcinek "starej" Okrzei za Chopina (na foto przed willą). Według mnie i kilku innych towarzyszy mozolnej wędrówki (od tego miejsca było "pod górkę") synagoga stała tu:

Muszę cię zmartwić kolego,ta uliczka przed willą nazywała się Barlickiego a bożnica żydowska stała niedaleko tego miejsca ale z całą pewnością nie w tym miejscu które wskazujesz.

[Slyzaba]

camus - niestety miniatura wrzucona przez Ciebie na forum nie ładuje się poprawnie. Czy to jakaś kamienica przy szpitalu? Mógłbyś ją wysłać do mnie na kontakt@dawnadabrowa.pl ?

Jak zdążę, to jutro wrzucę dowód na 10000% lokujący bóżnicę/synagogę . Rozmawiałem kilka razy z dąbrowskimi żydami i oni o bóżnicy przy Hucie Bankowej mówią najczęściej 'synagoga' a o bóżnicy na Redenie -> 'bóżnica'.

camus - wiesz coś więcej o tym sklepie 'żelazowym' naprzeciwko synagogi?

http://dawnadabrowa.pl/fotografia/kamienic...nagogi_534.html

[Slyzaba]

Witam,

Tak to wyglądało w sierpniu 1977 roku. Synagoga/bóżnica jeszcze istniała. Kamienica z postu wcześniej ze sklepem sprzedającym 'żelazo' była już wyburzona.



Ten post edytował Slyzaba pon, 09 lip 2012 - 15:13

[camus]

camus - niestety miniatura wrzucona przez Ciebie na forum nie ładuje się poprawnie. Czy to jakaś kamienica przy szpitalu? Mógłbyś ją wysłać do mnie na kontakt@dawnadabrowa.pl ?

Jak zdążę, to jutro wrzucę dowód na 10000% lokujący bóżnicę/synagogę . Rozmawiałem kilka razy z dąbrowskimi żydami i oni o bóżnicy przy Hucie Bankowej mówią najczęściej 'synagoga' a o bóżnicy na Redenie -> 'bóżnica'.

camus - wiesz coś więcej o tym sklepie 'żelazowym' naprzeciwko synagogi?

http://dawnadabrowa.pl/fotografia/kamienic...nagogi_534.html

Prawdopodobnie była wyburzona podczas okupacji bo ja pamiętam że w tym miejscu stały dwa schrony przeciwlotnicze zresztą często będąc jeszcze dzieckiem chowaliśmy się w nich z kolegami.Co do bożnicy to jest ona łatwa do zlokalizowanie ponieważ zostały zachowane dwa odcinki ulic w orginalnym kształcie mam na myśli ul.Chopina i Okrzei obecnie ten odcinek przemianowano na Łukasińskiego a jest to skrzyżowanie tych ulic ,to samo tyczy się domu ze sklepem,, sprzedaż zelaza"znajdował się dokładnie na zakrecie w prawo Chopina z disiejszą Łukasińskiego jadąc do góry od Sobieskiego ta lokalizacja jest na 100% pewna co zresztą potwierdza twoje zdjęcie z 1977r.z lotu ptaka,przy okazji chciałbym cię zapytać czy posiadasz więcej takich zdjęć z tej dzielnicy jeżeli tak to może byś wstawił byłbym szczęśliwy.Co do zdjęcia kamienicy na tle szpitala postaram ci się szybko wysłać niestety jestem bardz ograniczony czasowo jedynie w weekendy udaje mi się zorganizować trochę wolnego czsu oczywiście gdy tylko jest brzydka pogoda,pozdrawiam i życzę sukcesów w odkrywaniu i zapisywaniu historii naszego miasta.

[Slyzaba]

camus - dziękuję za maila i fotografię kamienicy.
Czy poprawnie umieściłem sklep na fotografii? Jesteś pierwszą osobą, która pamięta, że były tam schrony przeciwlotnicze (betonowe? pod poziomem gruntu? może to były piwnice z tej wyburzonej kamienicy?).



Ta fotografia idealnie odwzorowuje układ synagogi vs kamienicy ze sklepem:


Kamienica na pewno istniała jeszcze na początku wojny.

Ten post edytował Slyzaba wto, 10 lip 2012 - 22:40

[mawwm]

camus - dziękuję za maila i fotografię kamienicy.
Czy poprawnie umieściłem sklep na fotografii? Jesteś pierwszą osobą, która pamięta, że były tam schrony przeciwlotnicze (betonowe? pod poziomem gruntu? może to były piwnice z tej wyburzonej kamienicy?).

schronów w tej okolicy nie przypominam sobie, pamiętam "schrony" (tak mówiło się w tej okolicy) a raczej 2 szczeliny przeciwlotnicze przy skrzyżowaniu Żeromskiego i Dąbrowskiego. Konstrukcje były podobne do tych, które ocalały przy dworcu PKP.

Ten post edytował mawwm śro, 11 lip 2012 - 08:49

[camus]

camus - dziękuję za maila i fotografię kamienicy.
Czy poprawnie umieściłem sklep na fotografii? Jesteś pierwszą osobą, która pamięta, że były tam schrony przeciwlotnicze (betonowe? pod poziomem gruntu? może to były piwnice z tej wyburzonej kamienicy?).



Ta fotografia idealnie odwzorowuje układ synagogi vs kamienicy ze sklepem:


Kamienica na pewno istniała jeszcze na początku wojny.

Moje potwierdzenie jest zbędne,dowód że sklep mieścił się własnie w tym miejscu jest na zdjęciu z getta które zamieściłeś niżej.

[camus]

Wiem że istniały dwa schrony na tym teranie,niestety nie mogę sobie przypomnieć lokalizacji tego drugiego może ktoś wie,jeżeli nie, to ja będzę w kraju po 20lipca i spróbuję popytać znajomych którzy mieszkali na Chopina ,napewno pamiętają.Załączam zdjęcie gdzie zaznaczyłem dokładne miejsce w którym znajdował się jeden ze schronów.Pozdrawiam wszystkich Dąbrowiaków.

Ten post edytował camus czw, 12 lip 2012 - 15:45

Załączony plik

 Schron_nr.1.png ( 167,85K ) Liczba pobrań: 33

 

[Slyzaba]

camus - mam potwierdzenie od kolejnej osoby, że naprzeciwko synagogi był schron przeciwlotniczy:

Po drugiej stronie ulicy, vis a vis długiej ściany synagogi był pusty plac na terenie którego był betonowy, tunelowy system schronów przeciwlotniczych

Ciekawe czy schrony zostały wyburzone czy zasypane ziemią?

Z nowych informacji dotyczących stricte synagogi: na pewno była wewnątrz wytwórnia win czyt. "jaboli". Kuzyn osoby, z którą mam kontakt pracował jako mechanik w warsztacie samochodowym, który był w budynku synagogi po wytwórni win. Po przejęciu pomieszczeń w środku były jeszcze wielkie, drewniane kadzie fermentacyjne. Do końca istnienia warsztatu było tam czuć kwaśny zapach sfermentowanych jabłek.

Ten post edytował Slyzaba czw, 12 lip 2012 - 20:40

[camus]

camus - mam potwierdzenie od kolejnej osoby, że naprzeciwko synagogi był schron przeciwlotniczy:

Po drugiej stronie ulicy, vis a vis długiej ściany synagogi był pusty plac na terenie którego był betonowy, tunelowy system schronów przeciwlotniczych

Ciekawe czy schrony zostały wyburzone czy zasypane ziemią?

Z nowych informacji dotyczących stricte synagogi: na pewno była wewnątrz wytwórnia win czyt. "jaboli". Kuzyn osoby, z którą mam kontakt pracował jako mechanik w warsztacie samochodowym, który był w budynku synagogi po wytwórni win. Po przejęciu pomieszczeń w środku były jeszcze wielkie, drewniane kadzie fermentacyjne. Do końca istnienia warsztatu było tam czuć kwaśny zapach sfermentowanych jabłek.

A ja korzystając z dobrodziejstwa Naszej klasy dostałem potwierdzenie od kolegów którzy mieszkali przy ul.Chopina że istniały dwa schrony, pierwszy znajdował się tam gdzie zaznaczyłem wcześniej na zdjęciu a teraz dołączam drugie gdzie zaznaczyłem dokładną lokalizację obu zchronów.Jak wyglądały wewnątrz niestety nie wiem bo już wtedy były zalane wodą i częściowo zasypane śmieciami i gruzem wiem że schodziło się w dół po betonowych schodach a kształtem część naziemna patrząc z boku przypominała trójkąt.

Ten post edytował camus pią, 13 lip 2012 - 15:37

Załączony plik

 Schrony..jpg ( 177,37K ) Liczba pobrań: 18

 

[Slyzaba]

camus - chyba korespondujemy z tymi samymi osobami z nk ;-). Profil SP6 (przy dawnej ulicy Narutowicza)?

Wg osoby, z którą mam kontakt, to obydwie wchodnie (wejścia do schronów wystające ponad poziom ziemi) kierowały do tego samego betonowego tunelu. Ściana tego schronu miała mieć około 75cm grubości.

Dodam, że na Redenie, na hałdzie, były szczeliny przeciwlotnicze, przykryte płytami betonowymi. Ale to już historia na osobny, nie-synagogowy wątek.

Za kilka tygodni powinienem mieć więcej informacji związanych z warsztatem samochodowym, który był w budynku synagogi.

[camus]

camus - chyba korespondujemy z tymi samymi osobami z nk ;-). Profil SP6 (przy dawnej ulicy Narutowicza)?

Wg osoby, z którą mam kontakt, to obydwie wchodnie (wejścia do schronów wystające ponad poziom ziemi) kierowały do tego samego betonowego tunelu. Ściana tego schronu miała mieć około 75cm grubości.

Dodam, że na Redenie, na hałdzie, były szczeliny przeciwlotnicze, przykryte płytami betonowymi. Ale to już historia na osobny, nie-synagogowy wątek.

Za kilka tygodni powinienem mieć więcej informacji związanych z warsztatem samochodowym, który był w budynku synagogi.

Rzeczywiście,zanim powstał warsztat samochodowy, wcześniej była tam,,fabryka jaboli".Profil SP3.Pozdrawiam.

[maseur]

,właśnie sobie przypomniałem że jakiś czas temu drążyliście temat ,,sklepu żelaznego na rogu ulic"jeżeli was to interesuje to znam odpowiedż.

'zagadka" rozwiązała się jakby sama przy okazji ostatecznego rozwikłania kwestii synagogi, sporo wcześniej się nad "nieznaną ulicą" nagłówkowaliśmy, mnie jednak osobiście dało wiele frajdy ślęczenie nad fotografiami, mapami, szukanie właściciela sklepu, itd. Niejako fajnie, że na forum pojawiła się kolejna osoba która może tak dużo wnieść w temat zgłębiania historii miasta - witaj Camus

[camus]

,właśnie sobie przypomniałem że jakiś czas temu drążyliście temat ,,sklepu żelaznego na rogu ulic"jeżeli was to interesuje to znam odpowiedż.

'zagadka" rozwiązała się jakby sama przy okazji ostatecznego rozwikłania kwestii synagogi, sporo wcześniej się nad "nieznaną ulicą" nagłówkowaliśmy, mnie jednak osobiście dało wiele frajdy ślęczenie nad fotografiami, mapami, szukanie właściciela sklepu, itd. Niejako fajnie, że na forum pojawiła się kolejna osoba która może tak dużo wnieść w temat zgłębiania historii miasta - witaj Camus

Dzięki.Pozdrawiam.

camus - dziękuję za maila i fotografię kamienicy.Czy poprawnie umieściłem sklep na fotografii? Jesteś pierwszą osobą, która pamięta, że były tam schrony przeciwlotnicze (betonowe? pod poziomem gruntu? może to były piwnice z tej wyburzonej kamienicy?).

schronów w tej okolicy nie przypominam sobie, pamiętam "schrony" (tak mówiło się w tej okolicy) a raczej 2 szczeliny przeciwlotnicze przy skrzyżowaniu Żeromskiego i Dąbrowskiego. Konstrukcje były podobne do tych, które ocalały przy dworcu PKP.

mawwm-witam Cie,mam prośbę, gdybyś mógł wskazać miejsca w których znajdują się te dwie szczeliny przeciwlotnicze przy dworcu PKP, najlepiej gdybyś skorzystał z mapy googli. Osobiście nie mogę zobaczyć tych miejsc ponieważ przebywam poza krajem.Druga sprawa to tajemnicza nazwa kamienicy przy ul.Dąbrowskiego,pamiętam że była dosyć duża,do klatek schodowych wchodziło się po betonawych schodach do góry i zapamiętałem też że mieścił się tam servis rowerowy,jeżeli coś żle zapamiętałem to mnie popraw.Pozdrawiam.

[Slyzaba]

camus, mawwm - prośba o założenie nowego postu w historii - sam jestem ciekaw tych szczelin przy PKP, o których wcześniej nie słyszałem. Dbajmy jednak o porządek tematyczny w historycznej części forum.

[Leszek]

Powstał wątek o schronach przeciwlotniczych, przy okazji prośba do administracji:

- albo zróbcie porządek w tym wątku (i innych wątkach historycznych),
- albo zróbcie moderatora odpowiedzialnego za ten dział.

[Dami7]

przy okazji prośba do administracji:

- albo zróbcie porządek w tym wątku (i innych wątkach historycznych),
- albo zróbcie moderatora odpowiedzialnego za ten dział.

Popieram wniosek!
Trzeba zrobić w tym dziale trochę porządków, w cytatach wiele razy pojawiają się te same zdjęcia, to zaciemnia wątki i utrudnia czytanie.

[malgosia]

mam prośbę: czy ktoś mógłby wstawić współczesne zdjęcie miejsca, gdzie stała synagoga, bo ja się pogubiłam w tym wątku. Możecie to zrzucić na moją kobiecą orientację w terenie Co nie zmienia faktu, że wątek bardzo ciekawy i teren, na którym obecnie mieszkam. Zdjęcia na stronie dawnadabrowa.pl znowu zabiły mi klina!

[Slyzaba]

Tutaj masz poszukiwania w pigułce:
http://dawnadabrowa.pl/?s=synagoga_dabrowa..._okrzei_szopena

Tutaj synagoga w 1977 roku:


Tutaj masz przeniesienie na współczesny układ:

[malgosia]

dzięki, teraz mam jasność no i mieszkam rzut kamieniem od tego miejsca