IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

22 Stron V  « < 7 8 9 10 11 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Puby & Restauracje, Opinie...
Błażej Sarzalski
post wto, 24 sty 2012 - 12:23
Post #161


UZYTKOWNIK
*

Grupa: Użytkownik
Postów: 42
Dołączył: czw, 22 gru 11
Skąd: DG - Centrum
Nr użytkownika: 4,882
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(yaku @ sob, 21 sty 2012 - 15:22) *
savalas masz rację!

Ja też zapomniałam o Tower....a tam jest całkiem przyjemnie. Stonehange to nie mój klimat ale chyba jest nieźle skoro mimo braku parkingu trzymają sie i to w ładnym stylu.
Na redenie byłam i jest naprawdę smacznie, niedrogo i przyjemnie.

Jest jeszcze restauracja Origami ...tam wprawdzie nie jest tanio ale taki lokal też jest nam potrzebny w Dąbrowie Górniczej. kilka fajnych kolacji z rożnych okazji tam zaliczyliśmy...hehe zwłaszcza jak przyjechali znajomi z Warszawy:-)
Wreszcie było ich gdzie zabrać!


No Stonehenge ma przede wszystkim genialną, prawdziwie włoską pizzę - na kruchym, cienkim cieście, a nie zapiekanki w stylu sieciówek smile2.gif

Tower - nigdy nie byłem, chociaż parę kroków od mojego miejsca pracy, jakoś lokalizacja mnie nie przekonywała do tej pory, ale może czas zmienić zdanie smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Slyzaba
post wto, 24 sty 2012 - 22:29
Post #162


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,635
Dołączył: pon, 16 lut 09
Skąd: Centrum
Nr użytkownika: 3,199
Płeć: Mężczyzna



kolek - dzięki za namiar.
Błażej - zgadzam się z Tobą. Często tamtędy przejeżdżam ale wygląd zewnętrzny raczej odstrasza...
Wybiorę się tam po ww. rekomendacji z forum i opiszę wizytę.


--------------------
pozdrawiam,
Sylwester Dominik

Historia miasta uwieczniona na fotografiach i pocztówkach.
Zapraszam na www.dawnadabrowa.pl i www.facebook.com/dawnadabrowa
Go to the top of the page
 
+Quote Post
involved
post sob, 28 sty 2012 - 14:00
Post #163


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 20
Dołączył: sob, 16 lip 11
Skąd: Szuflandia
Nr użytkownika: 4,714
Płeć: Kobieta



Witam smile2.gif widzę że cosik się na tym wątku dzieje smile2.gif
Trochę mnie nie było w mieście , ale po wczorajszym wieczorze widzę że ciężko jest zjeść w piątkowy wieczór na Dąbrowie:(
Po szaleństwie zakupów postanowiłam z moim facetem wybrać się na kolacje:) niby taka prosta rzecz a jakże skomplikowana...
Zaczeliśmy od Astry ale tam jakaś impreza więc odpada sad.gif
Kolejny lokal Malta ... hm... Pani przy recepcji spytała czy może w czumś pomóc więc zapytałam o restauracje .. a tam sala główna niedbale rozłozone stoły i zapewne w tej ich antersoli czy jak to tam nazywaja cos było ale nie było nikogo z obsługi żeby Nas pokierował więc odpuściliśmy ....
No to myslę sobie jedziemy do Shumy smile2.gif mieliśmy ochote na fajny klimat i jakąś dobrą kolacje ...
Podjeżdżamy pod Shumę a tu na parkingu biegaja sobie dwa duże psy .... hm niby nic ale jaką mam gwarancję żę mnie jakiś nie ugryzie ?? ... niby fajne psiaki ale obawa była więc ponownie odpuściliśmy ...
Po takim turnee po Dąbrowie odechciało nam się wszystkiego ...
Skończyło się na tym ,że dotarlismy do domu i zamówiłam jedzenie z Origami telefonicznie.
Nie wiem jak tam u nich było z ruchem ale do 45 minut miała sushi w domu i wierzcie mi że nie jest łatwo zjeść na mieście sad.gif
A może zaczęłam od nie tego lokalu co trzeba .....
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bartek
post sob, 28 sty 2012 - 22:45
Post #164


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,266
Dołączył: pon, 03 lis 03
Nr użytkownika: 32
Płeć: Mężczyzna



involved, niestety Dąbrowa Górnicza wygląda kiepsko i to jest niestety wina mieszkańców, bo rzadko chodzą do miejsc gdzie można dobrze zjeść. Dobrym przykładem jest tutaj miasto Mikołów, w centrum miasta jest restauracja Mocca d`Oro http://www.moccadoro.pl zobacz sobie menu, restauracjo-pizzeria Viva www.pizza-viva.pl gdzie są wspaniałe włoskie makarony, restauracja hotelu PIK http://www.hotelpik.pl, pierogarnia, jadalnia ryb! co jest ewenementem jeśli chodzi o jedzenie na mieście, parę chińczyków i nie mówiąc już o kebabach czy mr. hamburgerze.

W tygodniu siedzą wieczorami codziennie ludzie, a w weekend ciężko o miejsca. Zawsze jak mieszkałem w D.G. narzekałem na podejście restauracji do klientów i po prostu jak się chciało dobrze i świeżo zjeść robiłem sam jedzenie w domu dla mojej kobietki, teraz po wyprowadzce jak coś chcę dobrego zjeść nie mam problemu z wyborem. Zresztą podobnie jest w Chorzowie, Bytomiu czy Gliwicach, gdzie w Sosnowcu czy D.G. zjeść coś dobrego wieczorem to mega problem...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
eve
post nie, 29 sty 2012 - 20:36
Post #165


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Dołączył: pią, 22 gru 06
Nr użytkownika: 381
Płeć: Kobieta



CYTAT(Błażej Sarzalski @ wto, 24 sty 2012 - 10:23) *
No Stonehenge ma przede wszystkim genialną, prawdziwie włoską pizzę - na kruchym, cienkim cieście, a nie zapiekanki w stylu sieciówek smile2.gif


Naprawdę taka dobra ta pizza? Może się wybiorę, w końcu pizzy na kruchym cieście nie jadłam chyba nigdy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bea1120
post pon, 30 sty 2012 - 09:47
Post #166


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 126
Dołączył: czw, 11 wrz 08
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 1,450
Płeć: Kobieta
GG: 4130159 status gadu-gadu



Hot z wczoraj.
Wraz z gościem, który długo w RP nie był, chcieliśmy iść do eleganckiej restauracji, wybór padł na Tower
lokal wizualnie się nie zmienił - na szczęście, natomiast obsługa i owszem, zmieniła się, ale nie niekorzyść
obsługiwała nas młoda dziewczyna, w niestosownym byle-jakim odzieniu (choć w niedzielę mogła założyć białą koszulinę, a nie sweterek).

Skupię się zatem na jedzeniu i obsłudze:
wybór win - po debacie wybraliśmy, pani przyjęła zamówienie, ale przychodzi za moment i twierdzi, że wybrane przez nas wino jest zakorkowane i "szefowi nie kalkuluje się otwierać wina dla 3 kieliszków" dry.gif
więc prosimy o inne, dostaliśmy (zapewne wcześniej otwarte), ale..w ilości jak dla degustacji blink.gif a gdzie otwarcie wina przy nas? degustację i akceptację - całe te korowody (raczej standard w dobrych lokalach)?
Wino nadeszło..w dodatku zimne jak diabli..wstyd (a gość z Włoch).

Obiad: rolada (bonus w postaci misternie schowanej wykałaczki), do tego szparagi i brokuły zmasakrowane - rozgotowana letnia ciapaja, frytki dla pacholęcia letnie. O ile kurak i wieprzek Ok, o tyle przystawki do bani.
O palmę pierwszeństwa w dźwiękach konkurowała sącząca się z głośników Winehouse i walenie tłuczkiem w mięcho - wszystko okraszone "zapachem" oleju.

Jestem zawiedziona - rzadko chadzam do restauracji, ale jak już jestem raz na "ruski" rok, to chciałabym obsługi na poziomie i dobrego jedzenia.

Do Tower nie zamierzam więcej iść.

In plus - dobra muzyka w tle, czysto..to tyle.

Na deser się nie zdecydowaliśmy...nadal głodni pojechaliśmy do Pogorii, pizzeria Dominium - już lepiej.
Akurat wysiadł im spieniacz wiec obeszliśmy się smakiem, co do kaw smakowych wink.gif espresso Ok (ale wody nie podali), za to deser - niebo w gębie (i w biodrach biggrin.gif ), sernik z wiśniami - mistrzostwo smaku, ale jak na godzinę 16:00 już brakło tiramisu.
W dodatku zacinający się terminal - kiepsko, bo Pani musiała biegać z moją kartą po lokalu ( angry.gif ) i szukać zasięgu, natomiast obsługa szybka i bardzo uprzejma.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Slyzaba
post pon, 30 sty 2012 - 10:58
Post #167


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,635
Dołączył: pon, 16 lut 09
Skąd: Centrum
Nr użytkownika: 3,199
Płeć: Mężczyzna



Ja ostatnio w centrum poszukiwałem jakiejś - nazwijmy to - restauracji (nie 'Stylowa' ;-) i nie ORIGAMI). W sumie nie udało się... Jest jeszcze cokolwiek w relatywnym centrum, co można by nazwać restauracją??

ps. Bea - uśmiałem się do łez czytając twojego posta smile2.gif


--------------------
pozdrawiam,
Sylwester Dominik

Historia miasta uwieczniona na fotografiach i pocztówkach.
Zapraszam na www.dawnadabrowa.pl i www.facebook.com/dawnadabrowa
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 30 sty 2012 - 17:48
Post #168


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(bea1120 @ pon, 30 sty 2012 - 09:47) *
Jestem zawiedziona - rzadko chadzam do restauracji, ale jak już jestem raz na "ruski" rok, to chciałabym obsługi na poziomie i dobrego jedzenia.

Historia smutna i chciałoby się aby poziom lokali był w DG wyższy ale no właśnie - IMHO kluczowe jest to zdanie z cytatu - niestety zdecydowana większość mieszkańców DG chadza do restauracji "raz na ruski rok" albo jak wpadają znajomi z Wawy lub zza granicy i trudno się dziwić właścicielowi knajpy, że nie chce otwierać wina skoro następny chętny może przyjść "za ruski rok". Niestety knajpy mają na siebie zarabiać, jak ruch jest mały to i koszty ciąć trzeba sad.gif Ktoś powie, że ruch mały bo poziom niski. Ale ja mam wrażenie, że jeżeli ktoś by otwarł w DG knajpę na naprawdę wysokim poziomie, to może z początku byłby ruch ale nie dalej jak po roku albo poziom musiałby zlecieć albo knajpa przestałaby istnieć. I pojawiłyby się głosy, że "właścicel to chyba ogłupiał z tym piwem za 15zł" (tyle niedawno musiałem dać w przyzwoitym lokalu w Kato).
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post pon, 30 sty 2012 - 18:15
Post #169


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



Vacu, ja wszystko rozumiem - ale po prostu trzeba się na coś zdecydować. Albo oferujesz jakiś wybór win i pozwalasz klientom kupować je na kieliszki, jeżeli tak jest w karcie (owszem, ryzyko jest - ale z drugiej strony to zwykle wino na kieliszki wycenione jest mniej więcej tak, że koszt butelki to mniej więcej cena kieliszka x3 - więc w opisanej sytuacji ca najwyżej wyszliby na zero), albo kupujesz hurtem jakieś przeciętne wino w ilościach większych i oferujesz do wyboru jedno białe i jedno czerwone. Bo takie zachowanie jak opisała Beata kompletnie zraża do knajpy - zwłaszcza, że jakość jedzenia też nie poraża.
Ja mam trochę takie wrażenie, jakby właściciele dąbrowskich knajp z góry zakładali, że można się tu mniej starać. A potem się dziwią, że ludzi nie ma (vide Kleopatra).


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yaku
post sob, 04 lut 2012 - 11:18
Post #170


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 215
Dołączył: pon, 18 lip 11
Skąd: Staszic
Nr użytkownika: 4,717
Płeć: Kobieta



wiecie w czym leży problem nasz problem/

Każdy by chciał nie wiadomo jakich cudów...tyle, że jak napisał vacu - piwo za 15 zł odpada.
No to jak taki właściciel ma utrzymać wysoki poziom .

Koszty utrzymania luksusowego pubu/restauracji są tak wysokie , że klient musi je zapłacić, choćby w postaci kawy za 12 zł, czy dania za 50 zł. Pytanie czy są chętni na takie ceny?

A , że w mieście nie ma pieniędzy to coraz dobitniej chyba każdy z nas się przekonuje. Tylko w ostatnich 2 miesiącach wiele z moich znajomych straciło pracę....to jak tu chadzać gdziekolwiek huh.gif

Inna sprawa: byłam klika dni w hotelu z czterema gwiazdkami w Wiśle [ nie Gołębiewski bo to .....]
i CAŁY !!! hotel pełny.

Byłam w szoku ...nie ma wolnych miejsc.....a wiecie gdzie są? Tanie noclegi stoją pustawe- szok doh (2).gif

Czyli warto jednak robić cos porządnie/?



--------------------

Masz wrogów? To dobrze. To znaczy , ze masz jaja!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post sob, 04 lut 2012 - 12:06
Post #171


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



CYTAT(yaku @ sob, 04 lut 2012 - 11:18) *
Koszty utrzymania luksusowego pubu/restauracji są tak wysokie , że klient musi je zapłacić, choćby w postaci kawy za 12 zł, czy dania za 50 zł. Pytanie czy są chętni na takie ceny?


Prawda, choć nie do końca - większość kosztów to koszty stałe, lokal, kucharza, kelnerów trzeba opłacić tak czy inaczej. Koszty bezpośredniego przygotowania potraw to przede wszystkim koszt składników (no bo pracownicy muszą w knajpie siedzieć, a nie płaci im się od ilości sporządzonych/podanych dań), który wynosi może 20-25% ceny potraw. Czyli dajmy na to danie kosztujące 20 zł przynosi 15 zł zysku, gdyby jego cenę obniżyć do 15 zł, jednostkowy zysk wyniósłby 10 zł, ale pewnie sprzedawałoby się ich dwa razy tyle - czyli sumarycznie przyniosłyby więcej*. Tak naprawdę w DG nie potrzeba nie wiadomo ilu luksusowych knajp, raczej brakuje takich standardowych - żeby posiedzieć, zjeść coś, pogadać.


*Jest taka knajpa przydrożna pod Łodzią - Oberża Złoty Młyn, jedzenie bardzo przyzwoite, porcje ogromne, a ceny zdecydowanie niższe niż gdzie indziej trzeba zapłacić za połowę takiej porcji. Parking tam jest zawsze pełny.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
savalas
post sob, 04 lut 2012 - 15:04
Post #172


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 609
Dołączył: pią, 23 mar 07
Nr użytkownika: 612



CYTAT(Błażej Sarzalski @ wto, 24 sty 2012 - 10:23) *
CYTAT(yaku @ sob, 21 sty 2012 - 15:22) *
savalas masz rację!

Ja też zapomniałam o Tower....a tam jest całkiem przyjemnie. Stonehange to nie mój klimat ale chyba jest nieźle skoro mimo braku parkingu trzymają sie i to w ładnym stylu.
Na redenie byłam i jest naprawdę smacznie, niedrogo i przyjemnie.

Jest jeszcze restauracja Origami ...tam wprawdzie nie jest tanio ale taki lokal też jest nam potrzebny w Dąbrowie Górniczej. kilka fajnych kolacji z rożnych okazji tam zaliczyliśmy...hehe zwłaszcza jak przyjechali znajomi z Warszawy:-)
Wreszcie było ich gdzie zabrać!


No Stonehenge ma przede wszystkim genialną, prawdziwie włoską pizzę - na kruchym, cienkim cieście, a nie zapiekanki w stylu sieciówek smile2.gif

Tower - nigdy nie byłem, chociaż parę kroków od mojego miejsca pracy, jakoś lokalizacja mnie nie przekonywała do tej pory, ale może czas zmienić zdanie smile2.gif



tak tak, z odchodzącym serem od ciasta i sosem pomidorowym konsystencji zupy z pomidorowej. No ale są różne gusta. Ja jestem zwolennikiem Fresco.



no cóż, restauracje w DG, jak widać zaczynają sobie strzelać w kolano. Ale mieszkańcy im w tym nie pomagają. W naszym mieście, nie przyjmuję się ani klub na wysokim poziomie, ani restauracja. Chociaż nie można powiedzieć, że lokali takowych niema.


ps. RAJ 100 METRÓW DALEJ ?? Gdzie ?? To nie przenieśli go na 3 maja ?? Są dwa ??

ps. 2 Może czas zaprosić Geslerową, skoro tu takie kulinarne zad*pie, to pewnie by się zgodziła coś podratować. Tylko niewiem, na ile jej pomoc potrafi odmienić knajpę, a ile w tym czysteh reżyserki

Ten post edytował savalas sob, 04 lut 2012 - 15:14
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kolek
post sob, 04 lut 2012 - 16:35
Post #173


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 107
Dołączył: śro, 21 maj 08
Nr użytkownika: 1,294
Płeć: Mężczyzna



"Raj" jest na 1 maja w budynku siłowni "Salsa", nie wiem jaki nr. Promocje dalej mają 50% na jedzenie ale teraz w środy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post nie, 05 lut 2012 - 08:39
Post #174


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(yaku @ sob, 04 lut 2012 - 13:18) *
wiecie w czym leży problem nasz problem/

Od początku tej dyskusji wiemy. Kasa, wolny czas i ochota smile.gif

Równie dobrze można gdybać czemu w DG nie ma dobrego teatru. Wszyscy zapytani też będą smęcić, że gdyby Teatr Stary albo Roma były w Dąbrowie to by chodzili. tongue.gif

Z kasą jest średnio.
Z wolnym czasem chyba gorzej.
A z ochotą na wyjście z domu katastrofalnie.

Jedyne rzeczy jakie spodobały nam się w DG to:
- plaża na Pogorii (tłumy za darmo i wolny czas w wakacje);
- Dni Dąbrowy (tłumy za darmo i w weekend);
- Orliki (darmo i korzystają już tylko nieliczni zmotywowani).

Nawet na lodowisko przed PKZ nie było chętnych.

CYTAT(yaku @ sob, 04 lut 2012 - 13:18) *
Inna sprawa: byłam klika dni w hotelu z czterema gwiazdkami w Wiślei CAŁY !!! hotel pełny.
Byłam w szoku ...nie ma wolnych miejsc.....a wiecie gdzie są? Tanie noclegi stoją pustawe- szok
Czyli warto jednak robić cos porządnie/?

W Wiśle czy Zakopanem z kasą, czasem i ochotą nie ma problemu bo ludzie są na wakacjach. Wtedy hamulce nie działają.

W DG (Będzinie, Jaworznie, Olkuszu... ) problem jest i porządnie robić gastronomii nie ma sensu.

Ten post edytował bzenek nie, 05 lut 2012 - 11:11
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yaku
post nie, 05 lut 2012 - 13:11
Post #175


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 215
Dołączył: pon, 18 lip 11
Skąd: Staszic
Nr użytkownika: 4,717
Płeć: Kobieta



hmm bzenek....

Sama nie ujęłabym tego lepiej!

Masz całkowitą rację....NIESTETY huh.gif wallbash.gif


--------------------

Masz wrogów? To dobrze. To znaczy , ze masz jaja!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Reaper
post pon, 05 mar 2012 - 10:37
Post #176


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 171
Dołączył: nie, 18 sty 09
Skąd: Dąbrowa Górnicza Z-ce
Nr użytkownika: 3,132
Płeć: Mężczyzna
GG: 3986289 status gadu-gadu



CYTAT(maseur @ czw, 24 lut 2011 - 09:08) *
Sadyba wyglada miło, oby więcej takich lokali w mieście, jednak lokalacja głównie wskazuje naklientelę z Łęknic, może w sezonie będzie lepiej ze spacerowiczami z "miasta". Czy ktoś z Was spoza Łęknic bywa w Sadybie ? Pytam właśnie pod kątem lokalizacji i dojazdu smile2.gif


Sadybę mogę polecić.
Ceny konkurencyjne (od gorących napoi: herbata 2.5, pyszna czekolada 5, przez smaczne zupki: gulaszowa 500ml 9zł, po dania główne: placek po łęknicku za 17zł - a porcja naprawdę wielka).
Klimat ok. Czysto, muzyczka gra.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 05 mar 2012 - 20:25
Post #177


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Reaper @ pon, 05 mar 2012 - 10:37) *
CYTAT(maseur @ czw, 24 lut 2011 - 09:08) *
Sadyba wyglada miło, oby więcej takich lokali w mieście, jednak lokalacja głównie wskazuje naklientelę z Łęknic, może w sezonie będzie lepiej ze spacerowiczami z "miasta". Czy ktoś z Was spoza Łęknic bywa w Sadybie ? Pytam właśnie pod kątem lokalizacji i dojazdu smile2.gif


Sadybę mogę polecić.
Ceny konkurencyjne (od gorących napoi: herbata 2.5, pyszna czekolada 5, przez smaczne zupki: gulaszowa 500ml 9zł, po dania główne: placek po łęknicku za 17zł - a porcja naprawdę wielka).
Klimat ok. Czysto, muzyczka gra.

Następnym razem spróbuj pierogów wink.gif O ile trzymają poziom to są pyszne.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
eve
post pon, 12 mar 2012 - 17:40
Post #178


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 87
Dołączył: pią, 22 gru 06
Nr użytkownika: 381
Płeć: Kobieta



Jeśli ktoś akurat nie ma czasu na gotowanie, a chciałby zjeść na mieście domowy obiad to mogę polecić bar Adaś na skrzyżowaniu Królowej Jadwigi i Wojska Polskiego. Tanio, smacznie i duuuużo smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
nieznajomy
post wto, 13 mar 2012 - 14:30
Post #179


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Dołączył: sob, 29 gru 07
Nr użytkownika: 998
Płeć: Mężczyzna



nie ma wydziałów wyższych szkół , nie ma studentów i nie ma dobrych klubów , pubów oraz gastronomii.Spójrzcie jak wygląda Sosnowiec.Zapytajcie taksówkarzy co sądzą o Dąbrowie i Będzinie , wichura straszna.Cisza nocna w centrum niezniesiona , jak ma być dobrze hmmm
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dębowyczłowiek
post śro, 25 kwi 2012 - 15:53
Post #180


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Dołączył: śro, 25 kwi 12
Nr użytkownika: 5,000
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(involved @ sob, 28 sty 2012 - 14:00) *
Witam smile2.gif widzę że cosik się na tym wątku dzieje smile2.gif
Trochę mnie nie było w mieście , ale po wczorajszym wieczorze widzę że ciężko jest zjeść w piątkowy wieczór na Dąbrowie:(
Po szaleństwie zakupów postanowiłam z moim facetem wybrać się na kolacje:) niby taka prosta rzecz a jakże skomplikowana...
Zaczeliśmy od Astry ale tam jakaś impreza więc odpada sad.gif
Kolejny lokal Malta ... hm... Pani przy recepcji spytała czy może w czumś pomóc więc zapytałam o restauracje .. a tam sala główna niedbale rozłozone stoły i zapewne w tej ich antersoli czy jak to tam nazywaja cos było ale nie było nikogo z obsługi żeby Nas pokierował więc odpuściliśmy ....
No to myslę sobie jedziemy do Shumy smile2.gif mieliśmy ochote na fajny klimat i jakąś dobrą kolacje ...
Podjeżdżamy pod Shumę a tu na parkingu biegaja sobie dwa duże psy .... hm niby nic ale jaką mam gwarancję żę mnie jakiś nie ugryzie ?? ... niby fajne psiaki ale obawa była więc ponownie odpuściliśmy ...
Po takim turnee po Dąbrowie odechciało nam się wszystkiego ...
Skończyło się na tym ,że dotarlismy do domu i zamówiłam jedzenie z Origami telefonicznie.
Nie wiem jak tam u nich było z ruchem ale do 45 minut miała sushi w domu i wierzcie mi że nie jest łatwo zjeść na mieście sad.gif
A może zaczęłam od nie tego lokalu co trzeba .....


Mam takie same doświadczenie jak Ty.
Niedawno jednak zamawiając katering z Telebaru Malta dostałem razem z zamówieniem ulotkę o nowej odsłonie Restauracji Malta. Było tam coś o daniach starozagłębiowskich czy starodąbrowskich.
Gdy wpadła do mnie rodzina z W-wy postanowiliśmy udać się do jakiejś knajpki,przypomniało mi się o tej Malcie i zaryzykowaliśmy.
Naprawdę właściciele się postarali,obsługa grzeczna na każde zawołanie,w tle lekki jazzik,świece na stolikach.
Zamówiliśmy gęsi rolleyes.gif -rozpływały się w ustach.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

22 Stron V  « < 7 8 9 10 11 > » 
Reply to this topicStart new topic
3 Użytkowników czyta ten temat (3 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 07:30
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza