[syzio]

Tylko jak widać nie zawsze ich decyzje są trafione, dlatego istnieje coś takiego jak konsultacje społeczne.
Nie musisz nigdzie czatować, wystarczy szybko przejrzeć BIP co jakiś czas. Z resztą jest duże prawdopodobieństwo, że obwieszczenie znajdzie się na forum...
W Polsce tyle się mówi o społeczeństwie obywatelskim, czyli w szybkim skrócie z Wikipedii:

Podstawową cechą społeczeństwa obywatelskiego jest świadomość jego członków potrzeb wspólnoty oraz dążenie do ich zaspokajania, czyli zainteresowanie sprawami społeczeństwa (społeczności) oraz poczucie odpowiedzialności za jego dobro.

Najwidoczniej do tego nie dojrzeliśmy. Nie chce tutaj nikogo bronic (mimo wszystko), jednak trzeba wziąć też pod uwagę, że urzędnicy skonstruowali i uchwalili plan ( z tego co pamiętam to opublikował go ktoś na forum!), do którego nie było zastrzeżeń!

[xMarcinx]

vacu ma racje, obowiązkiem władzy jest pytanie tak często jak to tylko możliwe obywateli o ich zdanie, a nie tylko jakieś raporty i dokumenty strikte wewnętrzne. Mam cichą nadzieje, że wynika to tylko z niewiedzy, a nie złej woli włodarzy miasta. Wszak co chwila, są jakieś konkursy na zagospodarowanie przestrzeni miejskiej, bez rzadnych wytycznych czy badań dotyczących potrzeb mieszkańców. Na zasadzie, to jest ładne, czemu to ma służyć to nie wiem..

[syzio]

vacu ma racje, obowiązkiem władzy jest pytanie tak często jak to tylko możliwe obywateli o ich zdanie, a nie tylko jakieś raporty i dokumenty strikte wewnętrzne. Mam cichą nadzieje, że wynika to tylko z niewiedzy, a nie złej woli włodarzy miasta. Wszak co chwila, są jakieś konkursy na zagospodarowanie przestrzeni miejskiej, bez rzadnych wytycznych czy badań dotyczących potrzeb mieszkańców. Na zasadzie, to jest ładne, czemu to ma służyć to nie wiem..

Nie wiem skąd takie wnioski Marcin. Podaje najnowszy przykład: wczoraj został uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla ul. Aleja Zagłębia Dąbrowskiego, ul. Łęknice oraz osiedla Młodych Hutników i Wygiełzowa. Obwieszczenia o wyłożeniu do wglądu dokumentów zostało opublikowane kolejno: 04.01.2013, 04.01.2013 oraz 31.08.2012!
I niech mi nikt nie mówi, że to mało czasu na zorientowanie się.

Ten post edytował syzio pią, 29 mar 2013 - 22:05

[donnadg]

"Tylko jak widać nie zawsze ich decyzje są trafione, dlatego istnieje coś takiego jak konsultacje społeczne.
Nie musisz nigdzie czatować, wystarczy szybko przejrzeć BIP co jakiś czas. Z resztą jest duże prawdopodobieństwo, że obwieszczenie znajdzie się na forum..."
Ahaaaa...

"Z pewnością jednak, zaraz po zakończeniu prac nad statutem radni powinni zabrać się do konstruowania nowoczesnej uchwały o konsultacjach z mieszkańcami. W obecnym stanie prawnym przeciętny mieszkaniec nawet gdyby chciał, nie ma podstaw, by zabrać głos w publicznej dyskusji, spełniając formalne wymogi konsultacyjnej procedury. Chyba, że dotyczy ona spraw określonych w odrębnych przepisach (choćby w kwestii ochrony środowiska). Nie może tego zrobić ani jako obywatel, ani jako reprezentant partii czy nawet jednostki pomocniczej gminy, jaką jest rada dzielnicy. Do udziału w konsultacjach uprawnione są jedynie organizacje pozarządowe, które powinny w dodatku wykazać, że wypowiadając się na temat zagadnienia istotnego dla miasta, mają odpowiednie w tym temacie umocowania we własnym statucie. "

Całość: http://www.sosnowiec.info.pl/informacje/re...wosci,1,4,22794

Ten post edytował donnadg pią, 29 mar 2013 - 22:08

[Bathurst]

@Syzio - systematycznie sprawdzasz takie rzeczy na stronie?

[syzio]

"Tylko jak widać nie zawsze ich decyzje są trafione, dlatego istnieje coś takiego jak konsultacje społeczne.Nie musisz nigdzie czatować, wystarczy szybko przejrzeć BIP co jakiś czas. Z resztą jest duże prawdopodobieństwo, że obwieszczenie znajdzie się na forum..."Ahaaaa..."Z pewnością jednak, zaraz po zakończeniu prac nad statutem radni powinni zabrać się do konstruowania nowoczesnej uchwały o konsultacjach z mieszkańcami. W obecnym stanie prawnym przeciętny mieszkaniec nawet gdyby chciał, nie ma podstaw, by zabrać głos w publicznej dyskusji, spełniając formalne wymogi konsultacyjnej procedury. Chyba, że dotyczy ona spraw określonych w odrębnych przepisach (choćby w kwestii ochrony środowiska). Nie może tego zrobić ani jako obywatel, ani jako reprezentant partii czy nawet jednostki pomocniczej gminy, jaką jest rada dzielnicy. Do udziału w konsultacjach uprawnione są jedynie organizacje pozarządowe, które powinny w dodatku wykazać, że wypowiadając się na temat zagadnienia istotnego dla miasta, mają odpowiednie w tym temacie umocowania we własnym statucie. "Całość: http://www.sosnowiec.info.pl/informacje/re...wosci,1,4,22794

Nie widzę w tym większego problemu: udajesz się do lokalnej organizacji np. FdZD i informujesz o danym problemie, co więcej osoby udzielające się na tym forum mają nie jako fetysz interesowania się miastem, dbania o jego dobro, więc przyłączenie się do organizacji pozarządowej, manifestu, akcji nie powinno sprawiać bólu.

@Syzio - systematycznie sprawdzasz takie rzeczy na stronie?

Jestem tam 2/3 razy w miesiącu.

[donnadg]

A co jeśli organizacji nie po drodze z twoimi pomysłami?
Idziesz do drugiej. A jak tam nie mają czasu? Jest pewnie trzecia...Istnieje ryzyko, że minie ci termin konsultacji zanim zorganizujesz kogos do działania:)

[Bathurst]

to ja zapytam może jeszcze raz za Vacem. Po co nam są radni? Skoro można się do forumowiczów zgłosić albo FdZD ( pewnie by się okazało że to przez Śląsk wszystkie problemy).
No po co są radni. Skoro my ich wybieramy to spełniamy swój obywatelski obowiązek i wystarczy. Teraz niech przedstawiciele zajmą się niuansami bo biorą za to kasę. Ja się mogę interesować sprawami DG ale robię to bo lubię i nikt nie może wymagać żebym czuwał równie dobrze mogę w tym czasie na ryby iść.....

[syzio]

@donnadg kto nie ryzykuje ten nie ma! A próbowałeś?

[donnadg]

Nawet całkiem skutecznie i to za pierwszym podejsciem;) Ale to nie w tym rzecz. Tylko w tym,że jak mają być społeczne to niech będą społeczne, a nie wyłącznie endżiosowe. Gdzieś mi się o uszy obiło, że może się coś w tej kwestii zmieni.

[Bathurst]

[estem tam 2/3 razy w miesiącu.

skoro jesteś tak często, to dlaczego nie pisałeś co się dzieje z wiadomą działką w parku ?

[syzio]

to ja zapytam może jeszcze raz za Vacem. Po co nam są radni? Skoro można się do forumowiczów zgłosić albo FdZD ( pewnie by się okazało że to przez Śląsk wszystkie problemy). No po co są radni. Skoro my ich wybieramy to spełniamy swój obywatelski obowiązek i wystarczy. Teraz niech przedstawiciele zajmą się niuansami bo biorą za to kasę. Ja się mogę interesować sprawami DG ale robię to bo lubię i nikt nie może wymagać żebym czuwał równie dobrze mogę w tym czasie na ryby iść.....

Nikt ci nie kaze, ale potem nie miej pretensji, ze cos nie jest po Twojej mysli. Radni sa po to, zeby m.in. tworzyc akty prawne, ktore rzecz jasna moga sie nie spodobac. Organizacje pozarzadowe, ludzie dobrej woli interesujacy sie miastem, pokazuja inny punkt widzenia danej sprawie. Wszyscy jestesmy subiektywni, dlatego NGO stoja z batem nad np. radnymi i pokazuja, co jest nie tak.
Pamietajcie, ze radni zostaja wybierani przez nas. Dlaczego glosowales na swojego kandydata? Pewnie spodobal Ci sie jego program, jednak byc moze teraz go nie realizuje. Zaglosujesz nastepnym razem? Czy wyciagniesz konsekwencje z jego niesubordynacji?
@Bathurst Plan zostal opublikowany na forum!

Ten post edytował syzio pią, 29 mar 2013 - 22:33

[Bathurst]

to ja zapytam może jeszcze raz za Vacem. Po co nam są radni? Skoro można się do forumowiczów zgłosić albo FdZD ( pewnie by się okazało że to przez Śląsk wszystkie problemy). No po co są radni. Skoro my ich wybieramy to spełniamy swój obywatelski obowiązek i wystarczy. Teraz niech przedstawiciele zajmą się niuansami bo biorą za to kasę. Ja się mogę interesować sprawami DG ale robię to bo lubię i nikt nie może wymagać żebym czuwał równie dobrze mogę w tym czasie na ryby iść.....

Nikt ci nie kaze, ale potem nie miej pretensji, ze cos nie jest po Twojej mysli. Radni sa po to, zeby m.in. tworzyc akty prawne, ktore rzecz jasna moga sie nie spodobac. Organizacje pozarzadowe, ludzie dobrej woli interesujacy sie miastem, pokazuja inny punkt widzenia danej sprawie. Wszyscy jestesmy subiektywni, dlatego NGO stoja z batem nad np. radnymi i pokazuja, co jest nie tak.
Pamietajcie, ze radni zostaja wybierani przez nas. Dlaczego glosowales na swojego kandydata? Pewnie spodobal Ci sie jego program, jednak byc moze teraz go nie realizuje. Zaglosujesz nastepnym razem? Czy wyciagniesz konsekwencje z jego niesubordynacji?
@Bathurst Plan zostal opublikowany na forum!

NGO to jest zależne od miejskich dotacji taki to bat ale to oddzielny temat.
No właśnie radni są np jak piszesz do tworzenia aktów prawnych - no to się nie popisali w tym przypadku.
Dla mnie radny to jest osoba która występuje w interesie mieszkańców. Jaki to interes to już radny powinien wiedzieć - jest radnym. Ja idę do pracy płacę podatki a z pieniędzy z tych podatków radny czuwa nad moim interesem i mnie informuje jak coś jest nie tak albo jak jest dobrze. W rzeczywistości niektórzy radni nie potrafią nawet na komputerze pisać ( polecam dokładniejszą lekturę przywołanego przez Ciebie BIP-u). Teraz muszę czekać do końca kadencji radnego żeby go rozliczyć. Wolałbym nie mieć swojego radnego ( nie chcę na nikogo przenieść odpowiedzialności) a mieć więcej do powiedzenia w ramach konsultacji społecznych.

[vacu]

to ja zapytam może jeszcze raz za Vacem. Po co nam są radni? Skoro można się do forumowiczów zgłosić albo FdZD ( pewnie by się okazało że to przez Śląsk wszystkie problemy). No po co są radni. Skoro my ich wybieramy to spełniamy swój obywatelski obowiązek i wystarczy. Teraz niech przedstawiciele zajmą się niuansami bo biorą za to kasę. Ja się mogę interesować sprawami DG ale robię to bo lubię i nikt nie może wymagać żebym czuwał równie dobrze mogę w tym czasie na ryby iść.....

Nikt ci nie kaze, ale potem nie miej pretensji, ze cos nie jest po Twojej mysli. Radni sa po to, zeby m.in. tworzyc akty prawne, ktore rzecz jasna moga sie nie spodobac. Organizacje pozarzadowe, ludzie dobrej woli interesujacy sie miastem, pokazuja inny punkt widzenia danej sprawie. Wszyscy jestesmy subiektywni, dlatego NGO stoja z batem nad np. radnymi i pokazuja, co jest nie tak.
Pamietajcie, ze radni zostaja wybierani przez nas. Dlaczego glosowales na swojego kandydata? Pewnie spodobal Ci sie jego program, jednak byc moze teraz go nie realizuje. Zaglosujesz nastepnym razem? Czy wyciagniesz konsekwencje z jego niesubordynacji?
@Bathurst Plan zostal opublikowany na forum!

syzio - powtórzę jeszcze raz - po to są wybierani przedstawiciele aby reprezentowali mieszkańców. Mieszkańcy mają się oddawać rodzinie, pracy, hobby a nie sprawdzać BIP. To jak z prawnikiem, po to go zatrudniasz aby cię reprezentował i znał przepisy a nie po to żeby w między czasie doszkalać się z prawa.
Ja nie mam czasu ani chęci wczytywać się w wypociny radnych, po pracy wolę oddać się hobby. Po to są ludzie w urzędzie abym spał spokojnie. Są akcje typu "budżet partycypacyjny" i to przez nie rozumiem "społeczeństwo obywatelskie" a nie że mieszkańcy mają monitorować każde działanie władzy.

Zgadzam się natomiast, że sami wybraliśmy (ja nie głosując też w jakiś sposób wybrałem), nie zgadzam się jednak, że choćby w 1% jest to nasza wina. Żałóżmy, że nawet widziałem ten plan, czy uważasz, że powinienem wiedzieć co to wszystko oznacza? Znać terminologię, przepisy, kruczki?

[syzio]

Wolałbym nie mieć swojego radnego ( nie chcę na nikogo przenieść odpowiedzialności) a mieć więcej do powiedzenia w ramach konsultacji społecznych.

W zupelnosci sie z Toba zgadzam, ale zejdzmy na ziemie. Przeznaczenie tego terenu pod budowe obiektu handlowego jakos strasznie mnie nie kole w oczy (czyli w moim poczuciu tego radni tego nie sknocili), nieszczesciem jest inwestor, ale w momencie uchwalenia planu to, kto zostanie wlascicielem danego terenu jest niczym innym jak rosyjska ruletka.

to ja zapytam może jeszcze raz za Vacem. Po co nam są radni? Skoro można się do forumowiczów zgłosić albo FdZD ( pewnie by się okazało że to przez Śląsk wszystkie problemy). No po co są radni. Skoro my ich wybieramy to spełniamy swój obywatelski obowiązek i wystarczy. Teraz niech przedstawiciele zajmą się niuansami bo biorą za to kasę. Ja się mogę interesować sprawami DG ale robię to bo lubię i nikt nie może wymagać żebym czuwał równie dobrze mogę w tym czasie na ryby iść.....

Nikt ci nie kaze, ale potem nie miej pretensji, ze cos nie jest po Twojej mysli. Radni sa po to, zeby m.in. tworzyc akty prawne, ktore rzecz jasna moga sie nie spodobac. Organizacje pozarzadowe, ludzie dobrej woli interesujacy sie miastem, pokazuja inny punkt widzenia danej sprawie. Wszyscy jestesmy subiektywni, dlatego NGO stoja z batem nad np. radnymi i pokazuja, co jest nie tak.Pamietajcie, ze radni zostaja wybierani przez nas. Dlaczego glosowales na swojego kandydata? Pewnie spodobal Ci sie jego program, jednak byc moze teraz go nie realizuje. Zaglosujesz nastepnym razem? Czy wyciagniesz konsekwencje z jego niesubordynacji?@Bathurst Plan zostal opublikowany na forum!

syzio - powtórzę jeszcze raz - po to są wybierani przedstawiciele aby reprezentowali mieszkańców. Mieszkańcy mają się oddawać rodzinie, pracy, hobby a nie sprawdzać BIP. To jak z prawnikiem, po to go zatrudniasz aby cię reprezentował i znał przepisy a nie po to żeby w między czasie doszkalać się z prawa. Ja nie mam czasu ani chęci wczytywać się w wypociny radnych, po pracy wolę oddać się hobby. Po to są ludzie w urzędzie abym spał spokojnie. Są akcje typu "budżet partycypacyjny" i to przez nie rozumiem "społeczeństwo obywatelskie" a nie że mieszkańcy mają monitorować każde działanie władzy.Zgadzam się natomiast, że sami wybraliśmy (ja nie głosując też w jakiś sposób wybrałem), nie zgadzam się jednak, że choćby w 1% jest to nasza wina. Żałóżmy, że nawet widziałem ten plan, czy uważasz, że powinienem wiedzieć co to wszystko oznacza? Znać terminologię, przepisy, kruczki?

Pospolite ruszenie, ktore rozpetalo sie z falstartem juz nic nie zrobi. Jak widac w szeregach obuzonych jest wiele ludzi ktorzy conieco sie znaja. Poza tym nie sadze, zeby odczytanie planu zagospodarowania bylo czyms na poziomie doktoratu!Uwielbiam nasz narod za zrzucanie win na innych. Jaki narod taka wladza! Amen!

Ten post edytował syzio pią, 29 mar 2013 - 22:59

[Bathurst]

ok, inwestor - ale to plan powinien mu narzucać pewne reguły co do funkcji, wyglądu, kubatury, elewacji budynku itd. Ja do inwestora pretensji nie mam. Nie kupuję natomiast widoku rozłożonych rąk miejskich władz tłumaczących społeczeństwu ze zdziwieniem że faktycznie inwestycja niefortunna ale w zgodzie z prawem. Przecież to oni to prawo tworzą. To już jest historia. Na dzień dzisiejszy prezydent oświadczył, że przygotuje rozporządzenie dotyczące kolejnych zielonych terenów w mieście a przeznaczonych pod inwestycje. Inwestycje te mają mieć prawo bytu dopiero po uwzględnieniu głosu mieszkańców.

Tylko że rozporządzenia na razie nie ma

[syzio]

To trzeba zaczac truc im tylki, zeby takie rozporzadzenie sie pojawilo.
Ostateczny Amen!

[xMarcinx]

Przypomnę, że jakiś rok temu na stronie DG była np ankieta dotycząca punktów hot-spot. Chyba nie tak trudno, robić inne ankiety przez stronę..

[syzio]

W pelni sie z Toba zgadzam, ze komunikacja na linii wladza-obywatele powinna zostac ulepszona.

[Bathurst]

To trzeba zaczac truc im tylki, zeby takie rozporzadzenie sie pojawilo.
Ostateczny Amen!

ok, publiczne przypominanie o obietnicach władzy jest chyba dobrym krokiem w tą stronę ?