IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

48 Stron V  « < 19 20 21 22 23 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Wybory 2010
Arbas
post sob, 30 paź 2010 - 16:26
Post #401


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



CYTAT(marcinem @ sob, 30 paź 2010 - 11:33) *
Klasyczna gadka - szmatka; populizm dla mas. Pan Kościelniak jako lokalny przedsiębiorca na pewno stoi za zmniejszeniem podatków miejskich.

Co do fiansowania organizacji pozarządowych - jakieś konkrety? Za dużo pieniędzy na sport? Bełkot.

Panie Andrzeju, p...sz Pan. Rzeczywistość jest inna i daleko bardziej skomplikowana niż widok z pseudosecesyjnych okien pseudokolonialnej willi na ulicy Piwowara.


Bedziemy głosować na nazwisko? Znane z poprzednich wyborów, ale to nie ten sam człowiek.
Pan Kościelniak, który jest rozpoznawalny, ma na imię Jacek, mieszka w Warszawie i nie kandyduje.
Andrzej Kościelniak jest mniej więcej tak samo w Dąbrowie znany jak Pani Bobrowska-Juroff,
która wg DZ z piątku, działa na rzecz społeczności lokalnej pracując jako etatowa nauczycielka.
Wydaje się jednak, że praca zarobkowa niewiele ma to wspólnego z "działaniem na rzecz", zawsze kojarzącym się z czynnością wykonywaną honorowo. Podobne zasługi lub nawet większe ( długoletnie staże) ma setki zatrudnionych w naszym mieście nauczycieli. Czekamy zatem na coś wyróżniającego kandydatkę spośród innych pedagogów.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcinem
post sob, 30 paź 2010 - 21:57
Post #402


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Dołączył: nie, 17 paź 10
Nr użytkownika: 4,167
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Arbas @ sob, 30 paź 2010 - 16:26) *
CYTAT(marcinem @ sob, 30 paź 2010 - 11:33) *
Klasyczna gadka - szmatka; populizm dla mas. Pan Kościelniak jako lokalny przedsiębiorca na pewno stoi za zmniejszeniem podatków miejskich.

Co do fiansowania organizacji pozarządowych - jakieś konkrety? Za dużo pieniędzy na sport? Bełkot.

Panie Andrzeju, p...sz Pan. Rzeczywistość jest inna i daleko bardziej skomplikowana niż widok z pseudosecesyjnych okien pseudokolonialnej willi na ulicy Piwowara.


Bedziemy głosować na nazwisko? Znane z poprzednich wyborów, ale to nie ten sam człowiek.
Pan Kościelniak, który jest rozpoznawalny, ma na imię Jacek, mieszka w Warszawie i nie kandyduje.
Andrzej Kościelniak jest mniej więcej tak samo w Dąbrowie znany jak Pani Bobrowska-Juroff,
która wg DZ z piątku, działa na rzecz społeczności lokalnej pracując jako etatowa nauczycielka.
Wydaje się jednak, że praca zarobkowa niewiele ma to wspólnego z "działaniem na rzecz", zawsze kojarzącym się z czynnością wykonywaną honorowo. Podobne zasługi lub nawet większe ( długoletnie staże) ma setki zatrudnionych w naszym mieście nauczycieli. Czekamy zatem na coś wyróżniającego kandydatkę spośród innych pedagogów.



Panią Juroff zna więcej osób - statystycznie więcej osób uczy się w jej klasach niż kupuje u pana Kościelniaka łożyska. Pewnie nie wie nawet od kogo je kupuje.

Masz $ - masz reklamę. Stąd wzięli się Kościelniak, Stachowicz... Podraza. Ten ostatni nawet miejskie budynki wykorzysta. Bukiet kandydatów jak się patrzy.

A`propos pani Juroff - czy nie jest krewną poprzedniej naczelniczki Urzędu Skarbowego?

L I N K


--------------------
pomoc dla Maksymiliana

-------------------------------------------------------------------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dżoplin
post pon, 01 lis 2010 - 09:56
Post #403


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 139
Dołączył: pią, 17 wrz 10
Nr użytkownika: 4,102
Płeć: Kobieta



ja myślę, że nic w tych wyborach nie jest pewne. Nie stawiałabym na to, że to Podraza jest najsilniejszym kandydatem, bo ludzka przewrotność nie zna granic. Co do kandydatów, niektórych nie widać na mieście, nie wiem w jaki sposób chcą dotrzeć do wyborców. Zresztą do świadomych wyborców dotrzeć bardzo trudno - mnóstwo osób głosuje na zasadzie loterii. przypadku lub za konkretną opcją polityczną. Dlatego szopki przedwyborcze na wielu nie robią wrażenia, a duża część ani tego nie ogląda, ani nie bierze w tym udziału, a nawet tego nie dostrzega.
CYTAT(dżoplin @ pon, 01 lis 2010 - 09:54) *
ja myślę, że nic w tych wyborach nie jest pewne. Nie stawiałabym na to, że to Podraza jest najsilniejszym kandydatem, bo ludzka przewrotność nie zna granic. Co do kandydatów, niektórych nie widać na mieście, nie wiem w jaki sposób chcą dotrzeć do wyborców. Zresztą do świadomych wyborców dotrzeć bardzo trudno - mnóstwo osób głosuje na zasadzie loterii. przypadku lub za konkretną opcją polityczną. Dlatego szopki przedwyborcze na wielu nie robią wrażenia, a duża część ani tego nie ogląda, ani nie bierze w tym udziału, a nawet tego nie dostrzega.
a co do Pani Juroff - abstrahując do merytorycznej części jej kandydatury - mnie osobiście bardzo cieszy, że kandyduje kobieta i mam zamiar się jej kampanii dokładniej przyjrzeć, aczkolwiek swój typ wyborczy już mam
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post pon, 01 lis 2010 - 10:09
Post #404


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Szanowny Marcinem,
jak wieść na naszym osiedlu niesie, kandydatka Marta Bobrowska-Juroff (lat 29) jest w pierwszej kolejności córką Pana Krzysztofa Bobrowskiego, bliskiego współpracownika Pana Lipczyka oraz synową wspomnianej Pani Juroff z US. Sorry, jeśli to nieprawda.
Zgadzam się, że jako nauczyciel jest bardziej znana niż Pan Andrzej Kościelniak, mam natomiast wątpliwości, czy w/w związki rodzinne wystarczają, by w tak młodym wieku kandydować na poważny urząd prezydenta?
Jestem przeciwko wszelkim parytetom na jakichkolwiek listach, toteż nie wzrusza mnie ani nie cieszy,
że wspomniana osoba jest kobietą.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kamil_
post pon, 01 lis 2010 - 10:15
Post #405


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,385
Dołączył: pon, 13 sie 07
Nr użytkownika: 782
Płeć: Mężczyzna



Nie jestem zwolennikiem Pani Juroff ale argument z wiekiem jest dla mnie śmieszny... Ile Twoim zdaniem kandydat na prezydenta miasta powinien mieć lat? 55 niczym filozofowie sprawujący władzę w idealnej polis Platona?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dariusz Frączek
post pon, 01 lis 2010 - 15:22
Post #406


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Dołączył: pon, 01 lis 10
Nr użytkownika: 4,214
Płeć: Mężczyzna



Pozwolę się nie zgodzić z częścią przedmówców. W polityce, podobnie jak w wymiarze sprawiedliwości wiek ma znaczenie kluczowe. Osoba ubiegająca sie o funkcję publiczną, winna spełniać wymogi co najmniej wieku dojrzałego. Jest to związane z posiadaniem niezbędnej wiedzy życiowej, potrzebnej do właściwej oceny sytuacji i zjawisk politycznych. Osoba młoda, bez tego doświadczenia jest tego faktu pozbawiona i będzie tylko i wyłącznie marionetką w rękach swojego tatusia. Zresztą po to, przecież została wystawiona.
Ale jeszcze istotniejszym czynnikiem od wieku jest doświadczenie polityczne, tzw. legitymacja do sprawowania władzy. Inaczej mówiąc - życiorys polityczny.
Ta pani, takowego nie posiada. Jest to kolejny dowód, że została wystawiona na zająca, aby jej tatuś kuchennymi drzwiami, mógł wejść do gry politycznej, z której kiedyś został wyrzucony.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kamil_
post pon, 01 lis 2010 - 15:40
Post #407


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,385
Dołączył: pon, 13 sie 07
Nr użytkownika: 782
Płeć: Mężczyzna



Wiek ma marginalne znaczenie jeśli chodzi o dojrzałość życiową. Są osoby stare, które całe życie były pod kloszem, pod skrzydłami rodziców i nie mają pojęcia o prawdziwym życiu o jakim mogą mieć już pojęcie osoby choćby 25 letnie.

Babka jest po politologii, samorządówce więc z całym szacunkiem dla innych kandydatów papiery na urzędnika czy polityka ma lepsze od niektórych. Nie chcę pokazywać palcem.

PS. Po raz kolejny przypominam, że głosu na nią nie oddam smile2.gif

Edycja. A zjawiska polityczne trafnie ocenia się dzięki nabytemu wykształceniu w tym kierunku a nie wiekowi. Paru takich było co myśleli, że wiek to wszystko. Biało-czerwone krawaty mieli...zdaje się...

Ten post edytował Kamil_ pon, 01 lis 2010 - 15:42
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dariusz Frączek
post pon, 01 lis 2010 - 15:52
Post #408


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Dołączył: pon, 01 lis 10
Nr użytkownika: 4,214
Płeć: Mężczyzna



Panie Kamilu.
Sądząc po wypowiedzi wnioskuję, że jest pan osobą młodą. Politologia jest kierunkiem studiów, który niczego z dzidziny polityki nie uczy. Jest to klasyczna sztuka dla sztuki, na którą idą ci, którzy najniższym nakładem sił, chcą zdobyć papierek wyższej uczelni. Wiem, bo sam byłem słuchaczem jednego semestru na Uniwersytecie Śląskim. Coś jak kulturoznawstwo itp.
Dowód, - proszę wskazać jakiegokolwiek polityka, który cokolwiek osiągnął, a który byłby posiadaczem takiego dyplomu. Ja mimo, że żyję 47 lat, takiego człowieka nie znam.
Teoria i papierki to raz, a wiedza i doświadczenie to dwa.
I żeby zdobyć właśnie tę wiedzę, trzeba trochę soli zjeść.
A na kogo pan zagłosuje, to już pańska prywatna sprawa i nikomu nic do tego.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kamil_
post pon, 01 lis 2010 - 16:04
Post #409


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,385
Dołączył: pon, 13 sie 07
Nr użytkownika: 782
Płeć: Mężczyzna



Co Pan rozumie pod pojęciem osiągnięcie w polityce? Bo ja np. jako, że polityka to sztuka zdobywania władzy i jej utrzymywania za osiągnięcie uznaję zdobycie mandatu jakiegoś wyższego organu kolegialnego. A takich osób z wykształceniem w naukach politycznych już bym parę wymienił.

Edycja. Nie ma to jak powtarzanie sloganu, że Politologia to studia łatwe dla leniów.

Edycja 2. Oczywiście przyznaję Panu rację, że doświadczenie polityczne ma ogromne znaczenie smile2.gif

Ten post edytował Kamil_ pon, 01 lis 2010 - 16:22
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dariusz Frączek
post pon, 01 lis 2010 - 17:26
Post #410


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Dołączył: pon, 01 lis 10
Nr użytkownika: 4,214
Płeć: Mężczyzna



Osiągnięcie w polityce to wytworzenie faktu, pozytywnego z korzyścią dla ogółu społeczności lokalnej lub krajowej. Wymierny efekt działania np. reforma walutowa (Balcerowicz), czy w wymiarze lokalnym anulowanie finansowo niekorzystnej umowy z Mitexem na dzierżawę Centrum Administracyjnego (Talkowski). Zdobycie takiego czy innego mandatu nie jest celem, lecz środkiem służącym do realizacji celu. Mandat taki, czy inny, może zdobyć każdy, zwłaszcza jeżeli za niego pracuje szyld polityczny i wyborca, który jedyną wiedzę czerpie z telewizji.
Sam wyprodukowałem, jednego posła i miałem udział w produkcji, dwóch pozostałych i dzisiaj się tego bardzo wstydzę, ponieważ okazali sie nieudacznikami. Ja również byłem dyletantem, ponieważ wcześniej nie sprawdziłem ich konstrukcji psychicznej i predyspozycji do wykonywania zadań politycznych. Ale to było już dawno i to jest właśnie to moje kilo soli, które musiałem zjeść.
Proszę nie mylić środków z celem.
Co do fachowej wiedzy politycznej magistrów politologii, podtrzymuję swoje wcześniejsze zdanie. Pan do tej pory nie podal żadnego przykładu, który by mojej tezie przeczył.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dżoplin
post pon, 01 lis 2010 - 17:29
Post #411


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 139
Dołączył: pią, 17 wrz 10
Nr użytkownika: 4,102
Płeć: Kobieta



politologia to nie kierunek dla polityków. nie można tego wiązać w żaden sposób, to raczej studia dla osób, które chciałyby np. zająć się komentowaniem pewnych procesów w niej zachodzących - np. dziennikarzy i im z pewnością pewne rzeczy ułatwia, poprzez większą świadomość procesów, które na tym nurcie zachodzą

a co do wieku - zgadzam się, że nie można uogólniać, że młody wiek wiąże się z brakiem dojrzałości "politycznej", ale z drugiej strony nie zagłosowałabym na 25latka - Rada Miasta ok, ale miejska prezydentura - to już za wiele
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 01 lis 2010 - 17:31
Post #412


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



Witamy Pana Kandydata Dariusza na forum wink.gif
Nie spodziewałem się po Pana wypowiedzi innego tonu - bo osoba młoda i wykształcona jest zagrożeniem dla Pana w wieku posiadającego wykształcenie średnie techniczne (za pkw.org.pl).
Dla mnie kandydatem najbardziej odpowiednim jest osoba, za którą stoi jakiekolwiek zaplecze polityczne. Bo co z tego, że będzie się miało pomysły jak i tak to wszystko ugrzęźnie na radzie (np. przy ustalaniu budżetu).
Największym niezrozumieniem jest dla mnie kandydatura Pana Krzysztofa Stachowicza, który nawet nie wie jakie uprawnienia posiada Prezydent Miasta i obiecuje obniżenie pensji swojej i radnych (a to Rada Miejska musi zaakceptować) - czysty populizm!!!

PS. Panie Dariuszu - czy będzie Pan na debacie 4.11? Bo chciałbym poznać Pana program wyborczy i możliwości jego realizacji.

Ten post edytował Mały77 pon, 01 lis 2010 - 17:39
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dariusz Frączek
post pon, 01 lis 2010 - 17:57
Post #413


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Dołączył: pon, 01 lis 10
Nr użytkownika: 4,214
Płeć: Mężczyzna



Do Mały 77Chciałbym zakończyc ten temat w sposób ostateczny. Do adwersarzy ponawiam prośbę o przykład mgr, doktora, czy profesora politologii, który w polityce cokolwiek osiągnął. Jeżeli taki przykład nie padnie, proszę milczeć.Co się zaś tyczy zagrożenia i faktu, że nie posiadam wyższego wykształcenia, to proszę sprawdzić, dlaczego go nie posiadam. Mogę tylko stwierdzić, że nie z lenistwa, ani z głupoty. W moim przypadku ceną za studia, było zostanie informatorem policji politycznej i donoszenie na swoich kolegów. Odrzuciłem taką propozycję i zamiast uniwersytetu wylądowalem w wojsku.Nauczycielka WOS nie stanowi,żadnego zagrożenia do zawodowego rewolucjonisty, którym jestem.Dowód - nie stawi sie nawet na debacie. Tam będą mężczyźni, a nie uczniowie.W debacie 4 listopada, będę uczestniczył. Z tego co wiem, tylko dwóch kandydatów wyraziło taką chęć: pan Zbigniew Podraza i ja. Pozostali, albo odmówili, pod śmiesznymi pretekstami, albo milczą. To też jest faktem wymownym.Mój proram wyborczy jest w trakcie druku i za ok 7-10 dni zostanie rozkolportowany na terenie naszego miasta.Każdy będzie miał okazję go poznać i ocenić.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post pon, 01 lis 2010 - 18:08
Post #414


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Prezentuję moje bierne hasło wyborcze:

"POKAŻ CO POTRAFISZ, A POTEM NA AFISZ"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 01 lis 2010 - 18:20
Post #415


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Dariusz Frączek @ pon, 01 lis 2010 - 16:22) *
Ale jeszcze istotniejszym czynnikiem od wieku jest doświadczenie polityczne, tzw. legitymacja do sprawowania władzy. Inaczej mówiąc - życiorys polityczny.
Ta pani, takowego nie posiada. Jest to kolejny dowód, że została wystawiona na zająca, aby jej tatuś kuchennymi drzwiami, mógł wejść do gry politycznej, z której kiedyś został wyrzucony.

Co prawda nie znam Pana ale tą wypowiedzą utwierdził mnie Pan w przekonaniu, że na dzień dzisiejszy nie ma w DG kandydata wartego mojego głosu. Bo tak:

1/ Wiek imho nie ma żadnego znaczenia, mając te moje dwadzieściakilka lat sądzę, że mógłbym (co nie znaczy, że byłbym) być dobrym prezydentem. Fakt - doświadczenie jest ważne, życie jednak pokazuje że każdy kolejny prezydent ma już sporo lat na karku i nic z tego nie wynika, nie ma więc podstaw do stwierdzenia "starszy znaczy lepszy".

2/ Jak dla mnie nie jest istotne żadne "doświadczenie polityczne" (czyt. w jakimś układziku ktoś aktualnie "siedzi"), dla mnie najważniejsze jest to, jaki ktoś ma pomysł na to miasto, jak zamierza dążyć do jego realizacji, na ile jest zdeterminowany. Może mieć taki kandydat lat 20 i 65 byle tylko wiedział co chce z tym miastem zrobić i miał pomysł i chęci jak tego dokonać. Wczoraj chyba widziałem wypowiedź w TV jakiegoś kandydata (nie z DG, ze Szczecina chyba), usłyszałem mniej więcej coś takiego: "Chcę aby wreszcie nasze miasto otwarło się na mieszkańców, rozwinęło skrzydła, dołączyło do pierwszej ligi miast" - taki bełkot właśnie kojarzy mi się z "doświadczeniem politycznym", gadanie dla samego gadania, zero pomysłu, zero wizji.


Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 01 lis 2010 - 19:18
Post #416


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Dariusz Frączek @ pon, 01 lis 2010 - 16:57) *
Do adwersarzy ponawiam prośbę o przykład mgr, doktora, czy profesora politologii, który w polityce cokolwiek osiągnął.
Proszę bardzo - nie myśląc długo wink.gifhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_MigalskiTyle w tym temacie Panie Darku ;)Do zobaczenia w czwartek na debacie - zobaczymy jak Pan wypadnie wink.gif
CYTAT(Dariusz Frączek @ pon, 01 lis 2010 - 14:52) *
Wiem, bo sam byłem słuchaczem jednego semestru na Uniwersytecie Śląskim. Coś jak kulturoznawstwo itp.
To znaczy, że jednak Pan "był informatorem policji politycznej i donosił na swoich kolegów"? Bo nie za bardzo rozumiem logiki Pana wypowiedzi wink.gif W jednym poście to a w drugim co innego wink.gif To coś jak ze Stachowiczem - jedno zdjęcia a dwa podpisy - Pogoria i plaża nad Bałtykiem wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dariusz Frączek
post pon, 01 lis 2010 - 19:38
Post #417


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Dołączył: pon, 01 lis 10
Nr użytkownika: 4,214
Płeć: Mężczyzna



Do vacu
Nigdzie nie napisałem, że im kandydat jest starszy, tym lepszy. To jest z pana strony przekłamanie. Ja tylko napisałem, że kandydat na prezydenta, winien być przynajmniej w wieku dojrzałym, gdyż było by wskazane, aby trochę soli w życiu zjadł. To jest bardzo pomocne przy ocenie i podejmowaniu decyzji. To samo dotyczy sędziego w sądzie.
Co się zaś tyczy, przytoczonego przez pana fragmentu mojej wcześniejszej wypowiedzi, to odpowiem tak.
W przyrodzie, tak jak w polityce, nic nie bierze się z niczego.
Ta pani nie mogła sama wpaść na pomysł kandydowania na prezydenta miasta. Raz, że jest zbyt młoda, dwa nie ma doświadczenia w tej materii i nie mogłaby stworzyć komitetu wyborczego, który ją wystawi. Papierek wyższej uczelni i nauczanie uczniów teorii, nad którymi, nauczyciel ma całkowitą władzę, to nie to samo, co walka polityczna i łamanie oporów żywej materii. A skoro kandyduje, to ktoś ją wystawił i uczynił, to w określonym celu. Mógł to zrobić, tylko ktoś bliski, bardziej doświadczony. A tym kimś jest jej ojciec - Krzysztof Bobrowski. Pan Bobrowski, był kiedyś radnym i zastępcą prezydenta pana Marka Lipczyka, brał udział we wszystkich istotnych operacjach polityczno-biznesowych na terenie naszego miasta, jakie w kadencji 1998-2002 miały miejsce. I z tego tytułu poniósl sankcję, odsunięcia od władzy.
Teraz postanowił, powrócić kuchennymi drzwiami. Wystawić córkę, młodą, ładną nie skompromitowaną. Z racji czego, trochę głosów ugra, to jest oczywiste. By po pierwszej turze wyborów, przystąpić do targu, który z dwóch pretendentów, zaoferuje w zamian za przerzucenie głosów, większą cenę. Znam jego metody działania, ponieważ miałem okazję, go widzieć przy pracy i znam jego konstrukcję psychiczną. Każdy, kto go zna, potwierdzi moją wersję. Czy jego plan się powiedzie, będzie zależalo od tego, jaki dystans, będzie dzielił dwóch pretendentów przed drugą turą. Słabszy będzie bardziej podatny na układy. Pani Bobrowska jest, tylko marionetką w jego rękach, wystawioną na wabia, w tym wlaśnie celu.
I tylko, tego dotyczyła moja wypowiedź, której fragment pan przytoczył.
Proszę teorię budować na faktach, nie nie mniemanologii. Fakty są takie, że pani Bobrowska nie weźmie udziału w debacie, ponieważ tatuś wie, czym by się to dla niej skończyło.
I to jest właśnie, to sporne doświadczenie życiowe, które odrożnia starszego od młodszego. Proszę się nie obrażać, tylko w polemice opierać się na argumentach.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 01 lis 2010 - 20:17
Post #418


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Dariusz Frączek @ pon, 01 lis 2010 - 20:38) *
Do vacu
[...ciach!...]

Ja tylko wyjaśnię, że ja niegdzie nie pisałem o naszej kandydatce, bo - podobnie jak Pana - nie znam jej ani osobiście ani "ze słyszenia", pisałem ogólnie.

Ale powiem tyle tylko, że dalej się Pan pogrąża - szuka Pan powiązań i "szarych sieci" a mnie guzik obchodzi, kto jest czyją córką. Mnie interesuje co Pan czy tamta Pani chce zrobić, jakie ma pomysły. Już wiem, że Pana interesuje głównie kto za kim stoi - a szkoda, bo jeżeli pojawia się nowa postać na scenie, której wcześniej nie znałem, to liczę, że to będzie "ten" kandydat. Niestety nie tym razem.
unsure.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dariusz Frączek
post pon, 01 lis 2010 - 20:46
Post #419


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Dołączył: pon, 01 lis 10
Nr użytkownika: 4,214
Płeć: Mężczyzna



Znowu nieporozumienie.
Mnie nic nie wiadomo na temat stworzenia, jakiegokolwiek faktu politycznego, przez pana Marka Migalskiego. Zostal eurodeputowanym, bo był pierwszy na śląskiej liście PiS.
Jako eurodeputowany nic nie robi, poza wygłaszaniem komentarzy politycznych w mediach, odnośnie wyłącznie spraw krajowych. Bierze pieniądze za działalność w europarlamencie.
Jeżeli według pana medialna celebra, to tworzenie faktów politycznych, to się nigdy nie porozumiemy.

Co do mojego życiorysu, to sprzeczności nie ma żadnych, odsyłam do mojego życiorysu na stronie internetowej.

Polityka to nie sztuka kochania i prawienia komplementów, tylko walka, oczywiście w ramach obowiązujących reguł. Komentarz polityczny, winien być oparty na faktach, a fakty są takie jakie przedstawiłem. Pan ich nie podwarza, tylko szkołą Niesiołowskiego, stwierdza, że się panu nie podobam. Dlaczego? Bo nie!
Argumenty i racje nie mają znaczenia.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
darco
post pon, 01 lis 2010 - 21:06
Post #420


UZYTKOWNIK
***

Grupa: Użytkownik
Postów: 101
Dołączył: śro, 24 paź 07
Nr użytkownika: 853
Płeć: Mężczyzna



Te wykazy już się pewnie tu pokazały, ale chyba jednak trochę w innej konfiguracji wink.gif

Tu natomiast jest kompletny wykaz (imię i nazwisko, wiek) kandydatów na prezydenta i radnych Dąbrowy Górniczej z podziałem na Komitety Wyborcze i Okręgi Wyborcze.

http://forum.zaglebiedabrowskie.org/viewto...;p=23838#p23838
http://forum.zaglebiedabrowskie.org/viewto...08&start=20

Poza Dąbrową Górniczą są tam także wykazy dotyczących kilku innych miast Zagłębia. smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post

48 Stron V  « < 19 20 21 22 23 > » 
Reply to this topicStart new topic
10 Użytkowników czyta ten temat (10 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 22:56
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza