IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

31 Stron V  « < 18 19 20 21 22 > »   
Reply to this topicStart new topic
> MZBM & spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe. budownictwo mieszkaniowe
Mały77
post nie, 17 lis 2013 - 07:23
Post #381


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Bathurst @ sob, 16 lis 2013 - 22:18) *
Ja to się w sumie dziwię, że prywatni zarządcy nieruchomości jeszcze nie rozszarpali na kawałki kąska jakim są zasoby Lokatora. Przecież to 3/4 zasobów miasta!
Drodzy Zarządcy w teren organizować spotkania, przedstawiać konkurencyjne dla molocha oferty i zarabiać pieniądze! Tutaj leżą na ulicy a raczej pod blokiem.

No właśnie wink.gif
Panowie - zamiast narzekać zacznijcie działać wink.gif A na razie widzę tylko narzekania jaka to spółdzielnia zła, jak coś źle robi wink.gif A wydaje mi się, że wystarczy 50% chętnych w bloku aby wyrwać się ze spółdzielni ...
Marcin - jak się znasz na tym i twierdzisz, że to źle dlaczego z tym nic nie robisz?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post nie, 17 lis 2013 - 10:32
Post #382


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Mały77 @ nie, 17 lis 2013 - 07:23) *
CYTAT(Bathurst @ sob, 16 lis 2013 - 22:18) *
Ja to się w sumie dziwię, że prywatni zarządcy nieruchomości jeszcze nie rozszarpali na kawałki kąska jakim są zasoby Lokatora. Przecież to 3/4 zasobów miasta!
Drodzy Zarządcy w teren organizować spotkania, przedstawiać konkurencyjne dla molocha oferty i zarabiać pieniądze! Tutaj leżą na ulicy a raczej pod blokiem.

No właśnie wink.gif
Panowie - zamiast narzekać zacznijcie działać wink.gif A na razie widzę tylko narzekania jaka to spółdzielnia zła, jak coś źle robi wink.gif A wydaje mi się, że wystarczy 50% chętnych w bloku aby wyrwać się ze spółdzielni ...
Marcin - jak się znasz na tym i twierdzisz, że to źle dlaczego z tym nic nie robisz?

Niestety pewnie często jest tak jak w moim bloku, większość to ludzie starsi, którzy się wprowadzili jak blok powstawał i oni już nie chcą nic zmieniać... Inna część to bloki z nieuregulowanym statusem gruntów gdzie póki co nie da się wyodrębnić własności, a domyślam się, że spółdzielni nie bardzo zależy na uregulowaniu bo może "stracić" blok.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post nie, 17 lis 2013 - 10:45
Post #383


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ nie, 17 lis 2013 - 09:32) *
Niestety pewnie często jest tak jak w moim bloku, większość to ludzie starsi, którzy się wprowadzili jak blok powstawał i oni już nie chcą nic zmieniać... Inna część to bloki z nieuregulowanym statusem gruntów gdzie póki co nie da się wyodrębnić własności, a domyślam się, że spółdzielni nie bardzo zależy na uregulowaniu bo może "stracić" blok.

Hmmm - jak im powiesz, że będą płacili mniejszy czynsz za mieszkanie to chyba by się zdecydowali? No bo z Waszych opisów wnoszę, że czynsz powinien być mniejszy. Ciekawi mnie tylko jak w takich wspólnotach są regulowane sprawy związane z osobami, które nie płacą czynszu wink.gif Bo wszystko ładnie, pięknie wygląda na papierze, ale niech w takim bloku np. z 30 mieszkań trafi się 10 niepłacących - czy wpłaty pozostałych pozwolą na uregulowanie wszystkich płatności ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post nie, 17 lis 2013 - 11:54
Post #384


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Mały77 @ nie, 17 lis 2013 - 06:23) *
Marcin - jak się znasz na tym i twierdzisz, że to źle dlaczego z tym nic nie robisz?


Trudno bym wszystko robił za darmo pro publiko bono. Choć i tak myślę, że tego co robie jest sporo, mimo ze nie mam z tego złamanego grosza, ani kolejnej pozycji CV


Sa fundusze gwarancyjne funkcjonujące na zasadzie ubezpieczenia. Są różne mechanizmy dźwigni finansowych czy sposoby upłynnia finansów.

Ten post edytował xMarcinx nie, 17 lis 2013 - 12:04
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post nie, 17 lis 2013 - 12:23
Post #385


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Mały77 @ nie, 17 lis 2013 - 10:45) *
CYTAT(vacu @ nie, 17 lis 2013 - 09:32) *
Niestety pewnie często jest tak jak w moim bloku, większość to ludzie starsi, którzy się wprowadzili jak blok powstawał i oni już nie chcą nic zmieniać... Inna część to bloki z nieuregulowanym statusem gruntów gdzie póki co nie da się wyodrębnić własności, a domyślam się, że spółdzielni nie bardzo zależy na uregulowaniu bo może "stracić" blok.

Hmmm - jak im powiesz, że będą płacili mniejszy czynsz za mieszkanie to chyba by się zdecydowali? No bo z Waszych opisów wnoszę, że czynsz powinien być mniejszy. Ciekawi mnie tylko jak w takich wspólnotach są regulowane sprawy związane z osobami, które nie płacą czynszu wink.gif Bo wszystko ładnie, pięknie wygląda na papierze, ale niech w takim bloku np. z 30 mieszkań trafi się 10 niepłacących - czy wpłaty pozostałych pozwolą na uregulowanie wszystkich płatności ...

Czynsz niższy nie będzie, u rodziców się bynajmniej nie zmniejszył. Ale mają farta bo trafił się w bloku rozsądny facet, który ogarnia tematy wspólnotowe i robi to dość dobrze, szczerze mówiąc nie wiem czy coś za to dostaje ale nawet jeśli tak to mu się należy. Nie wiem też jak wygląda sprawa z niepłacącymi ale jakoś te wspólnoty funkcjonują jednak a jest ich już całkiem sporo. No i na spotkania przychodzi więcej osób bo jednak co innego jak rozmawiamy o moim bloku, o konkretnym problemie mnie dotyczącym, a co innego jeśli o zasobach spółdzielni gdzie bloków jest kilkadziesiąt na różnych osiedlach, do tego całkiem różnych, jednym potrzebny pilny remont wind, innym ocieplenie, jeszcze innym ogarnięcie terenu wokół bloku. Rodzice dostają także co roku rozliczenie, które łatwo ogarnąć, bo mieszkań jest powiedzmy 40, łatwo szybko policzyć ile wpłynęło, ile wydano i na co, nigdy tego nie robiłem ale podejrzewam, że przebrnięcie przez sprawozdanie finansowe spółdzielni to droga przez mękę dla nie fachowca i znacznie łatwiej tam upłynnić pewne środki tak aby zostało to niezauważone. Pozostaje też odwieczny problem - dlaczego remont mojego bloku zaplanowano na 2017 a sąsiedni remontują teraz skoro czynsz płacimy taki sam.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 18 lis 2013 - 16:39
Post #386


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(xMarcinx @ nie, 17 lis 2013 - 10:54) *
Trudno bym wszystko robił za darmo pro publiko bono. Choć i tak myślę, że tego co robie jest sporo, mimo ze nie mam z tego złamanego grosza, ani kolejnej pozycji CV

Dziwne podejście - tym bardziej, że to chodzi o Twoje pieniądze.
Co do wspólnot - jeżeli w bloku znajdzie się jakiś zapaleniec, który poświęci swój czas na to aby "wyrwać" blok ze spółdzielni - to wtedy może uda się coś osiągnąć. Gdy brak takich ludzi to z wygody wszyscy zostają przy starym układzie. Jeżeli byłoby to takie łatwe, tanie i przejrzyste to już dawno nie byłoby spółdzielni mieszkaniowych tylko same wspólnoty - co nie zmienia faktu, że w tym i w tym wypadku trzeba interesować się "swoim" majątkiem ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 18 lis 2013 - 18:19
Post #387


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 16:39) *
CYTAT(xMarcinx @ nie, 17 lis 2013 - 10:54) *
Trudno bym wszystko robił za darmo pro publiko bono. Choć i tak myślę, że tego co robie jest sporo, mimo ze nie mam z tego złamanego grosza, ani kolejnej pozycji CV

Dziwne podejście - tym bardziej, że to chodzi o Twoje pieniądze.
Co do wspólnot - jeżeli w bloku znajdzie się jakiś zapaleniec, który poświęci swój czas na to aby "wyrwać" blok ze spółdzielni - to wtedy może uda się coś osiągnąć. Gdy brak takich ludzi to z wygody wszyscy zostają przy starym układzie. Jeżeli byłoby to takie łatwe, tanie i przejrzyste to już dawno nie byłoby spółdzielni mieszkaniowych tylko same wspólnoty - co nie zmienia faktu, że w tym i w tym wypadku trzeba interesować się "swoim" majątkiem ...

Zapaleniec to jedno a koszty to druga rzecz, choćby aby wyodrębnić własność to jest koszt jeśli dobrze pamiętam między 1 a 2 tys. zł do tego trzeba trochę pobiegać więc starsi ludzie ani na to nie mają ani im się nie chce. Poza tym im dobrze, od lat mieszkają w spółdzielni więc nie znają nic innego. Dodatkowo nie pomagają nieuregulowane sprawy gruntowe, które utrudniają sprawę. Ja się na tym nie znam ale tak mi to tłumaczyła agentka od nieruchomości, mniej więcej opisała cała procedurę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 18 lis 2013 - 18:58
Post #388


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ pon, 18 lis 2013 - 17:19) *
Zapaleniec to jedno a koszty to druga rzecz, choćby aby wyodrębnić własność to jest koszt jeśli dobrze pamiętam między 1 a 2 tys. zł do tego trzeba trochę pobiegać więc starsi ludzie ani na to nie mają ani im się nie chce. Poza tym im dobrze, od lat mieszkają w spółdzielni więc nie znają nic innego. Dodatkowo nie pomagają nieuregulowane sprawy gruntowe, które utrudniają sprawę. Ja się na tym nie znam ale tak mi to tłumaczyła agentka od nieruchomości, mniej więcej opisała cała procedurę.

Ale zgodzisz się, że jeżeli byłby to dobry interes to biura zarządzania nieruchomościami "zabijałyby" się o nowych klientów i potrafiłyby wskazać konkretne korzyści dla Lokatorów wink.gif Więc albo temat jest trudny albo mało opłacalny wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bathurst
post pon, 18 lis 2013 - 19:11
Post #389


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,221
Dołączył: czw, 22 kwi 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 80
Płeć: Mężczyzna



Albo te biura są słabe organizacyjnie, handlowo i marketingowo po prostu wink.gif
Bardzo często jest tak, że wieloletni pracownik spółdzielni-molocha odrywa swoje bloki i zakłada firmę zajmującą się zarządzaniem. Mam takich znajomych co tak zrobili w mieście obok. Mają kilka bloków i nie myślą specjalnie o jakiejś ekspansji. To się zmieni - poczekajcie tylko jak wejdą duże sieciówki, będzie penetracja rynku na maxa i walka o klienta.

Ten post edytował Bathurst pon, 18 lis 2013 - 19:11


--------------------
Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam

www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 18 lis 2013 - 19:28
Post #390


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 18:58) *
CYTAT(vacu @ pon, 18 lis 2013 - 17:19) *
Zapaleniec to jedno a koszty to druga rzecz, choćby aby wyodrębnić własność to jest koszt jeśli dobrze pamiętam między 1 a 2 tys. zł do tego trzeba trochę pobiegać więc starsi ludzie ani na to nie mają ani im się nie chce. Poza tym im dobrze, od lat mieszkają w spółdzielni więc nie znają nic innego. Dodatkowo nie pomagają nieuregulowane sprawy gruntowe, które utrudniają sprawę. Ja się na tym nie znam ale tak mi to tłumaczyła agentka od nieruchomości, mniej więcej opisała cała procedurę.

Ale zgodzisz się, że jeżeli byłby to dobry interes to biura zarządzania nieruchomościami "zabijałyby" się o nowych klientów i potrafiłyby wskazać konkretne korzyści dla Lokatorów wink.gif Więc albo temat jest trudny albo mało opłacalny wink.gif

No ale ja nie wiem czy akurat dla biur to jest dobry interes wink.gif Ja raczej myślę o sobie czyli o mieszkańcu smile2.gif a los jakichś tam firm mało mnie interesuje. Pewnie jak napisał Bathurst - jeśli będą duże firmy zarządzające z maksymalnie zredukowanymi kosztami to inaczej by to wyglądało. Moim zdaniem ciała dają same spółdzielnie jako post-prlowskie molochy. Teraz właśnie jest czas kiedy powinny zawalczyć o klienta, który na dzień dzisiejszy nie ma wyboru ale za jakiś czas może mieć i wtedy pewnie wybrałby spółdzielnie jako zarządcę jeśli byłby z niej zadowolony, inaczej ucieknie gdzie się da. Gdyby mi np. spółdzielnia dała na koniec roku rozliczenie: tyle i tyle z mojego bloku jest wpływów, tyle i tyle kosztów, to i to zrobiono, to i tamto jest planowane, a do tego jej pracownicy nie traktowali mnie jak mendę, która robi im na złość przerywając kawę (z wyjątkami ale właśnie - wyjątkami...) to mnie by nie przeszkadzała. A ja niby mam swoje mieszkanie ale nie wiem za co płacę, ile na co jest wydane, mogę sobie sprawdzić ale dla zakresu całej spółdzielni co mnie guzik obchodzi, do tego jak chcę zabrać głos w sprawie mojej nieruchomości to muszę zapłacić 600zł. I jeszcze te gazetki Lokatora, niektóre retoryką żywo przypominają Trybunę Ludu jaką znalazłem w piwnicy smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post pon, 18 lis 2013 - 20:08
Post #391


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ pon, 18 lis 2013 - 18:28) *
I jeszcze te gazetki Lokatora, niektóre retoryką żywo przypominają Trybunę Ludu jaką znalazłem w piwnicy smile2.gif

Też lubuje się w tych tekstach o wyjątkowości SM, a jak jeszcze są w nich wzmianki o przyświecającym im solidarnościowych ideach to jest iście tęczowo. SM mają ostatnie 5 min, może niektórzy na stołkach w nich dobiją do emerytury ale nie wierze, że wszyscy. Albo będą duże zmiany w SM dotyczące m.in kultury organizacyjnej, albo w starciu w dużymi sprawnymi firmami nie mają żadnych szans na przetrwanie. Aktualna strategia SM opierająca się na społecznym zniechęceniu i nieinteresowaniu, nie ma jak bronić się wobec agresywnej ofensywy i realnych korzyści jakie mogą zapewnić specjalistyczne firmy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 18 lis 2013 - 20:35
Post #392


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



Panowie - czy Wy naprawdę wierzycie w to, że prywatne firmy zarządzające nieruchomościami będą Wam zarządzali nieruchomością za darmo lub za symboliczną złotówkę? Bo dla mnie jest to troszkę nie do uwierzenia ... Też trzeba będzie się zastanawiać czy ktoś czasem nie będzie nas "skubał", czyli nic się nie zmieni - bo w tych molochach pewnie będą pracowali Ci sami pracownicy wychowani w kulturze PRL wink.gif Tak samo można by powiedzieć o starszych pracownikach w różnorakich urzędach obsługujących obywateli - zdarza się być obsłużonym perfekcyjnie a zdarza się trafić na urzędnika "złego".
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 18 lis 2013 - 20:49
Post #393


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 20:35) *
Panowie - czy Wy naprawdę wierzycie w to, że prywatne firmy zarządzające nieruchomościami będą Wam zarządzali nieruchomością za darmo lub za symboliczną złotówkę? Bo dla mnie jest to troszkę nie do uwierzenia ... Też trzeba będzie się zastanawiać czy ktoś czasem nie będzie nas "skubał", czyli nic się nie zmieni - bo w tych molochach pewnie będą pracowali Ci sami pracownicy wychowani w kulturze PRL wink.gif Tak samo można by powiedzieć o starszych pracownikach w różnorakich urzędach obsługujących obywateli - zdarza się być obsłużonym perfekcyjnie a zdarza się trafić na urzędnika "złego".

Mały77 - raz, że nie chodzi o to żeby za złotówkę było tylko żeby standard był inny i żebym miał bata w postaci konkurencji.

Natomiast co do drugiej części - ha, mylisz się. Przykład: lekarze. Idź do tego samego lekarza w przychodni z NFZ a idź prywatnie - różnica w podejściu jest miażdżąca. Leczę się w Medicover od jakiegoś czasu więc mam porównanie. Jakby inni ludzie. A ci sami.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 18 lis 2013 - 21:05
Post #394


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ pon, 18 lis 2013 - 19:49) *
Mały77 - raz, że nie chodzi o to żeby za złotówkę było tylko żeby standard był inny i żebym miał bata w postaci konkurencji.
Natomiast co do drugiej części - ha, mylisz się. Przykład: lekarze. Idź do tego samego lekarza w przychodni z NFZ a idź prywatnie - różnica w podejściu jest miażdżąca. Leczę się w Medicover od jakiegoś czasu więc mam porównanie. Jakby inni ludzie. A ci sami.

Ale możesz iść do konkurencji wink.gif Tylko jak piszesz to w Twoim wypadku jest nie do przejścia ze względu na zadowolenie ludzi mieszkających w Twoim bloku z zarządzania przez SM wink.gif
Z drugą częścią nie do końca się zgodzę - wydaje mi się, że to zależy od człowieka po drugiej stronie a nie od tego czy pracuje w prywatnej firmie czy w np. SM. Co najważniejsze podejście do klienta się zmienia wszędzie - i w tych molochach również zaczęli zauważać, że najważniejszy jest klient.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post pon, 18 lis 2013 - 21:21
Post #395


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 20:05) *
wydaje mi się, że to zależy od człowieka po drugiej stronie a nie od tego czy pracuje w prywatnej firmie czy w np. SM.


To zależy od kultury organizacyjnej zakładu pracy. Przykład z tym samym lekarzem przyjmującym prywatnie i publicznie doskonale to dowodzi. SM w ogole ma jakaś sprecyzowaną kulturę organizacyjną? Misje, wizje, cele statutowe?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 18 lis 2013 - 21:54
Post #396


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(xMarcinx @ pon, 18 lis 2013 - 21:21) *
CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 20:05) *
wydaje mi się, że to zależy od człowieka po drugiej stronie a nie od tego czy pracuje w prywatnej firmie czy w np. SM.


To zależy od kultury organizacyjnej zakładu pracy. Przykład z tym samym lekarzem przyjmującym prywatnie i publicznie doskonale to dowodzi. SM w ogole ma jakaś sprecyzowaną kulturę organizacyjną? Misje, wizje, cele statutowe?

To już nawet nie o to chodzi. Ale jak przyjdzie jeden, drugi czy trzeci klient i będzie na mnie narzekać to mnie z roboty wypieprzą i nie będzie sentymentów bo klient przynosi pieniądze, mój kierownik rozliczany jest z kilku wskaźników a jednym z nich jest satysfakcja klienta, jeśli będzie tu kiepsko to poszukają przyczyn, jeśli ja będę przyczyną to do widzenia. A w spółdzielni to sobie mogę zrobić wpis w książkę skarg i zażaleń... Klient nigdzie nie ucieknie... Na razie, za jakiś czas się to zmieni tyle, że spółdzielnie będą już w czarnej d...
Mały77 - obejrzyj sobie premierę poloneza caro plus z 1997 (http://www.youtube.com/watch?v=WUJJT6F8PHk), ci panowie wierzyli, że dla Polaków wciąż najważniejszy będzie polski robotnik, nie dość, że nie znali się na tym co robili to jeszcze mentalnie zostali 20 lat w tyle, podobni prezesi do tych panów zasiadają w spółdzielniach, gdzie jest teraz FSO to wszyscy wiemy, i to samo będzie ze wszystkimi pomnikami Polski ludowej, kwestia zmiany pokolenia i zaistnienia różnych czynników.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post pon, 18 lis 2013 - 22:03
Post #397


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(xMarcinx @ pon, 18 lis 2013 - 20:21) *
Przykład z tym samym lekarzem przyjmującym prywatnie i publicznie doskonale to dowodzi.
Chyba lekko przesadzacie z tymi lekarzami wink.gif Wydaje mi się, że różnica między lekarzem przyjmującym prywatnie a publicznie jest tylko i wyłącznie na poziomie "obsługi" - jeżeli chodzi o poziom leczenie wydaje mi się taki sam a nawet bardziej profesjonalny u lekarza publicznego.Dlaczego tak uważam? Z doświadczenia z m.in. dentystami - czy uważacie, że wszystkie zęby zakwalifikowane przez dentystę do leczenia rzeczywiście są do leczenia i jest on z Wami szczery czy tylko próbuje na Was zarobić? Czym więcej klientów tym więcej kasy wink.gif
Ale Panowie - próbujecie mnie przekonać, że SM jest gorsza od firmy prywatnej. A ja w to nie wierzę, bo wydaje mi się, że to zależy od ludzi zarządzających czy to SM czy inną firmą zarządzającą nieruchomościami. I czy to będzie SM czy inna firma nie zwalnia to lokatora od interesowania się swoimi pieniędzmi. Zbierzmy odpowiednią grupę, pójdźmy na zebranie, złóżmy wniosek o zmianę osób kierujących SM i już - to nie jest trudne wink.gif Potem prezesem może zostać xMarcinx lub vacu i niech pozarządza i to ich będziemy potem rozliczać wink.gif Ale jak widzę to chyba tylko ja rozliczam zarząd SM wink.gif

Ten post edytował Mały77 pon, 18 lis 2013 - 22:04
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bathurst
post pon, 18 lis 2013 - 22:19
Post #398


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,221
Dołączył: czw, 22 kwi 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 80
Płeć: Mężczyzna



Mały77 OK. To jest pierwszy krok, zmiana prezesa, zarządu itd. Na pewno wszystkich się nie zmieni ale trochę wpuści się świeżej krwi. Co następuje dalej to mogę opisać na przykładzie pewnej dużej katowickiej spółdzielni, gdzie mój znajomy właśnie na skutek buntu mieszkańców został członkiem zarządu. Mniejsza gdzie wink.gif
Wydawało mu się, że nowe wymiecie stare kadry. Że ludzie zaczną się starać. Potem doszedł do wniosku, że musi mieć "swoich" ludzi. Nawet mi składał pewną propozycję wink.gif W następnym kroku okazało się, że nie jest tak łatwo. Stara gwardia ( od przysłowiowego dozorcy wręcz) zjednoczyła się i trzyma się dobrze. Mieszanka latami wyćwiczonego olewactwa plus umiejętność zasłonięcia się odpowiednimi przepisami, biurokracja i innymi wynalazkami zdejmującymi z nich odpowiedzialność za cokolwiek jest murem nie do przebicia póki co. Z opowieści wiem, że patologią przeżarte jest tam po prostu wszystko - łącznie z firmami które zawsze wykonują prace dla spółdzielni. Znajomy myślał, że po walce stoczonej przy dojściu do władzy, rewelacji a raczej hektolitrów pomyj jakie wylano na niego w lokalnym necie będzie już z górki - tymczasem walka się dopiero zaczyna.
Wiecie co myślę? Że tą stajnię nic lepiej nie posprząta niż prywatny właściciel - ktoś kto weźmie za twarz PRL-owskie towarzystwo i pogrozi piąchą przed nosem. A jak nie przestawi się do nowych realiów to kop w cztery litery i do widzenia.

Ten post edytował Bathurst pon, 18 lis 2013 - 22:19


--------------------
Moje osobiste i subiektywne spojrzenie na Dąbrowę Górniczą - zapraszam

www.facebook.com/blogdabrowski.blogspot i http://blogdabrowski.blogspot.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post pon, 18 lis 2013 - 22:28
Post #399


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ pon, 18 lis 2013 - 20:54) *
To już nawet nie o to chodzi. Ale jak przyjdzie jeden, drugi czy trzeci klient i będzie na mnie narzekać to mnie z roboty wypieprzą i nie będzie sentymentów bo klient przynosi pieniądze, mój kierownik rozliczany jest z kilku wskaźników a jednym z nich jest satysfakcja klienta


No właśnie sposób rozliczania to kluczowy element kultury organizacyjnej klik http://mfiles.pl/pl/index.php/Kultura_organizacyjna

I Mały77 tu nie chodzi, ze prywatność rozwiązuje problem tu chodzi ze za prywatnością idzie elastyczność i stosowanie zasad TQM, podejmowanie decyzji nie na zasadzie widzimisizmu, a dorobku naukowego w zarządzaniu. Bardzo bym się cieszył gdyby SM się do niego stosowały, niemniej to sa tak pierwotne byty z tak pierwotnymi i nie elastycznymi osobami na czele, ze inaczej tego co tam sie dzieje nie zmieni sie bez odsunięcia tych osób i wymiany całej ekipy. Na firmie prywatnej tą elastycznosć wymuszaja mechanizmy rynku, na monopolistycznej SM nic niczego nie wymusza..

Ten post edytował xMarcinx pon, 18 lis 2013 - 22:37
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 18 lis 2013 - 22:38
Post #400


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 22:03) *
Chyba lekko przesadzacie z tymi lekarzami wink.gif Wydaje mi się, że różnica między lekarzem przyjmującym prywatnie a publicznie jest tylko i wyłącznie na poziomie "obsługi" - jeżeli chodzi o poziom leczenie wydaje mi się taki sam a nawet bardziej profesjonalny u lekarza publicznego.Dlaczego tak uważam? Z doświadczenia z m.in. dentystami - czy uważacie, że wszystkie zęby zakwalifikowane przez dentystę do leczenia rzeczywiście są do leczenia i jest on z Wami szczery czy tylko próbuje na Was zarobić? Czym więcej klientów tym więcej kasy wink.gif

Bingo, o poziom obsługi chodzi smile2.gif Skoro poziom leczenia mam taki sam no to wolę jakość obsługi mieć lepszą niż gorszą smile2.gif A czy naciągają? Ano pewnie i tacy są, rynek niech reguluje, po to są opinie znajomych itd.

CYTAT(Mały77 @ pon, 18 lis 2013 - 22:03) *
Ale Panowie - próbujecie mnie przekonać, że SM jest gorsza od firmy prywatnej. A ja w to nie wierzę, bo wydaje mi się, że to zależy od ludzi zarządzających czy to SM czy inną firmą zarządzającą nieruchomościami. I czy to będzie SM czy inna firma nie zwalnia to lokatora od interesowania się swoimi pieniędzmi. Zbierzmy odpowiednią grupę, pójdźmy na zebranie, złóżmy wniosek o zmianę osób kierujących SM i już - to nie jest trudne wink.gif Potem prezesem może zostać xMarcinx lub vacu i niech pozarządza i to ich będziemy potem rozliczać wink.gif Ale jak widzę to chyba tylko ja rozliczam zarząd SM wink.gif

I ponownie się zgadzam. Gdyby zarząd spółdzielni to byli profesjonalni menedżerowie to byłoby znacznie lepiej. Ale jest beton. Przynajmniej tak sądzę po efektach, nie ma nowoczesnego zarządzania. A o "rewolucjach" to ja już słyszałem, tu mi bajki nie sprzedasz bo jak gdzieś "obalą" władze spółdzielni to w mediach ogólnopolskich o tym trąbią, takie to proste smile2.gif I o ilu przypadkach słyszałem to sukces okazywał się pozorny bo beton zawsze znalazł sposób by władzy nie oddać. Widzisz, o to chodzi, łatwiej jest się dogadać w gronie kilkudziesięciu osób w ramach bloku niż z kilkudziesięciotysięczną spółdzielnią kierowną przez beton.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

31 Stron V  « < 18 19 20 21 22 > » 
Reply to this topicStart new topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 05:17
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza