[Szczepan]

I tu masz rację.Zabawa przednia KK Winiar bez zastrzeżeń - rewelacyjny.W dupe dostały, a mnie i tak się podobało (może nie mecz, a atmosfera).Tak samo jak w Białymstoku gdzie byłem sam

Mod:
O meczach z PO piszcie w tym temacie, tamte dotyczą rundy zasadniczej i będą zamkniete, żeby układały sie chronologicznie

Ten post edytował Zibar pon, 14 kwi 2008 - 13:56

[Zibar]

WŁAŚNIE PLAKATY NA JUTRZEJSZY MECZ SĄ DO ODBIORU NA PORTIERNI HALI
PROSIMY O POMOC W ROZWIESZANIU
DZIĘKI

[Goły]

no i panowie co jest ?? z takim nastawieniem to nie pojedzie nas 20 osob na ten wyjazd !!!!! namawiać znajomych , kolegów i pojawiamy się w tam w podobnej liczbie jak w marcu !!!!

A jutro wszyscy do młyna !!

[krzysiek]

Przecież legitymacji KK zostało wydanych prawie 70 !!! i nie uzbiera się nawet jeden autokar ??? Co jest z WAMI ???!!! Wykażcie się choć trochę zaangażowaniem w tą sprawę !!! Przecież to nie wymaga niewiadomo jak wielkiego poświęcenia !!! Odrobina chęci i dobrej woli, i jedziemy !!!
Bycie kibicem do czegoś zobowiązuje. Tym bardziej bycie członkiem Klubu Kibica !!!
Do dzieła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[rolnik]

moim zdaniem jest mało ochotników ponieważ to jest play off poprostu. Mysle ze w rundzie zasadniczej byłoby dużo więcej ochotników. Ja niestety nie moge pojechać, chociaż w marcu było tam fajnie

[Prosty]

ten wyjazd odpuscila mi matka na samym wejsciu, zadne negocjacje nie pomoga ... niestety :/

[krzysiek]

moim zdaniem jest mało ochotników ponieważ to jest play off poprostu. Mysle ze w rundzie zasadniczej byłoby dużo więcej ochotników

Nie rozumiem takiego podejścia do sprawy. Idąc tym tokiem myślenia wychodzi na to, że dziewczyny w meczach Play Off nie potrzebują wsparcia i dopingu - totalny bezsens. Dla kibica każdy mecz powinien być tak samo ważny. Nie może być tak, że sobie sami będziemy wybierać kiedy kibicować, a kiedy nie !!! Prawdziwy kibic jest z zespołem zawsze i wszędzie, na dobre i złe, czy zespół wygrywa czy nie. Ja rozumiem, że czasami coś wypadnie i nie można być na meczu, ktoś ma ważniejsze sprawy rodzinne na głowie, komuś rodzice nie pozwolili... ale żeby z takiej liczby (wydawałoby się wiernych) kibiców nie uzbierała się grupa 40-50 osób chcących dopingować zespół na wyjeździe ??? Nie wierzę, że wszystkim na raz coś wypadło. Dajcie spokój... Ceny tych wyjazdów są śmiesznie niskie. Większość z nas potrafiła nie raz w jeden wieczór więcej kasy przepić lub przejeść, więc nie wydaje mi się żeby to był problem finansowy. Natomiast cała reszta jest tylko i wyłącznie kwestią czystej chęci poświęcenia swojego czasu dla tej sprawy... naszej wspólnej sprawy ! Dobrze by było gdyby każdy sobie to przemyślał i przed samym sobą odpowiedział na pytanie ile tak naprawdę dla niego jest to warte...

[Goły]

Świete słowa .


Większość z tych osób co ma legitki to banda napinaczy , która chodzi tylko na hale bo ma wjazd za darmo i założe się że gdyby przyszło grać w 1 lidze połowa z nich odpuściłaby !

Ale spokojnie , WIELKI BRAT CZUWA i pewnego razu może tego i owego gościa zaprosić do pokoju zwierzeń

[Bartek90]

Krotka zapowiedz meczu...

Mielczanki mają zamiar powalczyć z ekipą z Dąbrowy Górniczej, która jako pierwsza staje na ich drodze do 5. miejsca. Do tej pory w pojedynkach obydwu zespołów jest stan remisowy.

System rozgrywania meczów w fazie play-off od lat w środowisku siatkarskim wywołuje gorące dyskusje. Nie inaczej jest także w tym roku. Formuła walki o medale, jaką przyjęła Liga Siatkówki Kobiet, szczególnie nie przypadła do gustu zespołom z czołówki, które swoim poziomem wyraźnie odstają od reszty stawki. Te chciałyby uniknąć pierwszej rundy, w której tylko Dąbrowie Górniczej udało się "urwać" seta broniącemu mistrzowskiego tytułu zespołowi z Kalisza, a reszta drużyn przegrywała nie tylko gładko w meczach 0:3, ale także w setach do 11, 13, 15.

Dla zespołów pretendujących do mistrzowskiego tytułu prawdziwa walka rozpoczyna się dopiero od rundy drugiej, a dla reszty stawki meczami, w których mogą jeszcze coś ugrać, są spotkania o miejsca 5.-8., które są także ostatnią szansą na wywalczenie miejsca dającego prawo do gry w europejskich pucharach. Właśnie przed zadaniem zajęcia miejsca w środku ligowej stawki stoi zespół mieleckiej Stali.

Podopieczne trenera Romana Murdzy w konfrontacji z Muszynianką tylko w drugim meczu nawiązały wyrównaną walkę, sygnalizując tym samym, że ciągle będą liczyć się w pojedynkach z rywalami, którzy są w ich zasięgu. Pierwszą drużyną, z jaką stalówki zmierzą się w II rundzie play-off, będzie zespół beniaminka LSK - MMKS Dąbrowa Górnicza.

W dotychczasowych ligowych pojedynkach obydwu zespołów jest remis, dlatego trudno też jest wytypować faworyta tej pary. Przed pierwszą środową konfrontacją za drużyną z Dąbrowy z pewnością przemawiać będzie atut własnej hali, w której to w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego mielczanki przegrały z kretesem. Dwa kolejne spotkania odbędą się jednak w Mielcu.

za siatka.org

Miejmy nadzieje, ze wygramy tak jak w sezonie zasadniczym...

[Szczepan]

Brawa dla GOŁEGO ,a czas zweryfikuje wszystko .

[rolnik]

Np. kilku moich kolegów chodzi zawsze na mecze, kibicuje, jeden był w Mielcu ale nie mają wejściówki i za wstęp muszą płacić, ja również. Proponowałbym zrobic zebranie i zrobić nowe wejściówki rozdać je tym którzy naprawde przychodzą na mecze i sprawdzać obecność np rzeby była kartka i każden niech sie podpisuje czy coś takiego.

Z poważaniem Rolnik.

[Kamil_]

2 grosze ode mnie...
takie sprawy lepiej na forum wewnętrznym poruszać, po co ludzie z innych KK mają takie rzeczy czytać, a jak wiemy zaglądają do nas na forum. I 2 sprawa, co innego według mnie jest nie jechać na jeden wyjazd, a co innego nie jechać na żaden.

[filip13]

no i 0:3 (23:25, 22:25, 23:25) szkoda... tak blisko było do wygrania chociaż jednego seta...
,dziewczyny muszą się zmobilizować na następny mecz

Ten post edytował filip13 śro, 16 kwi 2008 - 19:27

[mydlik]

Nie porwały nas swoją grą dziewczyny. Przegrały wygranego 1-go seta.Mielczanki uwierzyły, że ten mecz mogą wygrać. Może nasze w Mielcu zagrają skuteczniej i wygrają dwa mecze.

[krzysiek]

Nie było tak źle Wynik oczywiście nie jest taki, jaki byśmy sobie życzyli ale mecz na pewno nie należał do nudnych i jednostronnych. Były momenty które podrywały kibiców. W pewnym stopniu wynik końcowy to wszystko zamazał, ale ogólnie nie ma co narzekać. W takiej sytuacji kadrowej naprawdę jest ciężko powalczyć o coś więcej.
Przychodzimy dla zespołu, pokibicować i oczywiście oczekujemy zwycięstw. Natomiast nie zawsze się wygrywa i o tym trzeba pamiętać. Wynik wynikiem, gra zespołu grą, ale my przy tym wszystkim jednak nie możemy zapominać, że przychodzimy tam również dla siebie i mamy się dobrze bawić. Pośpiewać, kiedy trzeba pogwizdać, poklaskać, poskakać i ogólnie miło spędzić czas I to głównie zależy od nas samych. Oczywiście humor do zabawy na widowni jest dużo lepszy gdy dziewczyny wygrywają, ale nawet wtedy gdy przegrywają nie powinno nam to popsuć zabawy. Wkońcu jesteśmy z nimi " na dobre i złe... czy wygrywasz, czy nie... " ... i w tych gorszych momentach nasze smutne miny oraz cisza na trybunach na pewno im nie pomagają Nie pozwólmy im nigdy, nawet przez moment zapomnieć o tym, że jesteśmy zawsze z nimi, tuż obok


I CHOĆ PRZEGRYWASZ GDY CIĘŻKO JEST
NIE JESTEŚ SAM, HEJ MKS !!!

[Goły]

No i co ?????? jedziemy jedziemy , odblokujcie temat , autokar bedzie napewno i co jeszcze !!!!

Wstyd i jeszcze raz wstyd , żeby w wolną sobote , nie uzbierał sie śmieszny bus na 20 osob !

[mops]

Krotka zapowiedz meczu...
Miejmy nadzieje, ze wygramy tak jak w sezonie zasadniczym...

No coż, ponoć "nadzieja matką głupich" ....
Zapraszamy w sobotę do Mielca, co prawda jak słyszę po frekwencji w Kaliszu macie już trochę dość "wyczynów" waszych laseczek, ale może się jeszcze raz zmobilizujecie. Z naszym KK może być w sobotę różnie, bo masę osób wybiera się do Radomia na mecz szczypiornistów Stali Mielec...
Pozdro.

[Tomek_dg]

Mecz pełen emocji, szkoda że tak to się skończyło. Jednak jeśli Mielec mógł u nas wygrać to czemu nasze dziewczyny nie miały by wygrać w Mielcu.

Tak jak Romek (Murdza przyp. red.) powiedział, my już zrobiliśmy swoje i teraz trudno zmobilizować dziewczyny. Wierzę, że one chciały dzisiaj wygrać. Jednak ciężko jest je teraz zmotywować do grania, gdyż główny cel został osiągnięty(...)Może uda nam się coś ugrać w Mielcu, ale będzie tam bardzo ciężko, bo wygląda na to, że z naszych dziewczyn powietrze zeszło.

Nie bardzo wiem co trener chce osiągnąć takimi wypowiedziami po meczu. Czy to jest takie ciche przyzwolenie na oszczędzanie się. Czy to ma być coś w stylu nie stawiania sobie wysoko poprzeczki na przyszły sezon żeby od nich nie wymagać za dużo. A może w ten sposób chce właśnie zmobilizować dziewczyny i "bierze je trochę pod włos", albo jednak jest jakieś ciśnienie na wynik i w ten sposób chce je odciążyć żeby zagrały na luzie, swobodnie i radośnie. Nie wiem...

[Szczepan]

Witam!!
Odnośnie nadzieji - każda matka kocha swoje dzieci.
A legitki po co Wam jak i tak nigdzie nie jeździcie??
Na hala za piątaka wejdziesz na szkolną legitymację.
Możesz wtedy też po doppingować.
Co było po meczu - ILU CHCE JECHAĆ DO MIELCA?????????????????
Cisza Żaden nic nie powie.
Bez komentaża i bez pytań!!!!!!!!!!!!!!!!

[endriu]

ZDJĘCIA Z MECZU II RUNDY PLAY-OFF MKS - STAL MIELEC

pozdr...