[gregol]

Byłem dziś. Z całej plaży tak na oko do pół metra w głąb zebrali piasek, a bardziej zepchnęli na kilka wysokich kop. Jest nadzieja, że wymienią nareszcie ten dość brudny piach na czysty i nowy piaseczek.
Na terenie ośrodka rozpoczęli już pracę ziemne. Chyba zaczynają już kopać fundamenty.
Do tego zaczęli już palowanie pod molo. Stoi mała barka (a bardziej pływająca koparka) i kilka pali już w wodzie, kilkanaście w plażę wbitych.

[Sebastian22]

kilka fotek od NDDG: klik i moja fotka z dziś trochę późno zrobiona


Ten post edytował Sebastian22 nie, 10 paź 2010 - 01:12

[:)]

foto nddg http://www.dabrowa.nowak-2001.nazwa.pl/DG_...06_B/index.html

[Sebastian22]

foto nddg http://www.dabrowa.nowak-2001.nazwa.pl/DG_...06_B/index.html

zły link, pojawiły się nowe fotki ale tu:
KLIK

[:)]

czemu zly? W momencie dodania tych nowszych jeszcze nie bylo

[Paulus77]

No to wizke mozna sobie wsadzic w d... Molo skreca po jakis 10 metrach pod katem ~30 st. w lewo a na koncu nie bedzie rozwidlenia na dwie strony tylko skret o 90 st. w ta sama strone. Wszystko po to by ominac sporna dzialke, ktorej wlasciciel zarzyczyl sobie odszkodowania za budowe na jego terenie. Dzialka jest pod woda, wiec zgodnie z prawem przechodzi pod zarzad miasta ale dopoki sprawa jest w sadzie zadne prace nie moga tam byc prowadzone. Spor rozstrzyga sad najwyzszy co moze potrwac ponad rok, miasto nie moze czekac bo musi dokonczyc prace w tereminie inaczej straci pieniadze unijne. Facet na 100% przegra i poniesie (mam nadzieje) koszty postepowania a do konca chyba liczyl, ze miasto sie ugnie.
Swoja droga dziwne, ze nikt nie dopial wszystkich szczegolow zanim zwrocono sie o dotacje, mozna bylo zaprojektowac molo kilka metrow w lewo lub prawo albo dogadac sie wczesniej, zanim zaplanowano inwestycje za 25 mln. i byloby po sprawie. Najgorsze, ze wiezyczka ratownikow nie bedzie centralnie pomiedzy dwiema plazami a i samo "zlamane" molo bedzie sie wcinac w jezioro okolo 35m zamiast planowanych 50m i tak juz zostanie przez nastepne 50 lat :/

Ten post edytował Paulus77 pią, 15 paź 2010 - 09:37

[Arbas]

No to wizke mozna sobie wsadzic w d... Molo skreca po jakis 10 metrach pod katem ~30 st. w lewo a na koncu nie bedzie rozwidlenia na dwie strony tylko skret o 90 st. w ta sama strone. Wszystko po to by ominac sporna dzialke, ktorej wlasciciel zarzyczyl sobie odszkodowania za budowe na jego terenie. Dzialka jest pod woda, wiec zgodnie z prawem przechodzi pod zarzad miasta ale dopoki sprawa jest w sadzie zadne prace nie moga tam byc prowadzone. Spor rozstrzyga sad najwyzszy co moze potrwac ponad rok, miasto nie moze czekac bo musi dokonczyc prace w tereminie inaczej straci pieniadze unijne. Facet na 100% przegra i poniesie (mam nadzieje) koszty postepowania a do konca chyba liczyl, ze miasto sie ugnie.
Swoja droga dziwne, ze nikt nie dopial wszystkich szczegolow zanim zwrocono sie o dotacje, mozna bylo zaprojektowac molo kilka metrow w lewo lub prawo albo dogadac sie wczesniej, zanim zaplanowano inwestycje za 25 mln. i byloby po sprawie. Najgorsze, ze wiezyczka ratownikow nie bedzie centralnie pomiedzy dwiema plazami a i samo "zlamane" molo bedzie sie wcinac w jezioro okolo 35m zamiast planowanych 50m i tak juz zostanie przez nastepne 50 lat :/

Czy ktoś poniesie konsekwencje opisanych powyżej beztroskich działań na etapie projektowania?
"Można było"... Mądry Polak po szkodzie - jak zwykle.

[Dave]

No to wizke mozna sobie wsadzic w d... Molo skreca po jakis 10 metrach pod katem ~30 st. w lewo a na koncu nie bedzie rozwidlenia na dwie strony tylko skret o 90 st. w ta sama strone.

A gdzie Ty to widzisz, że to molo "skręca"?

[lukas.sz]

Wystarczy się przejść i zobaczyć jak wbite są pale.
Też mnie to zdziwiło że tak zakręcili, nie wygląda to najlepiej.

[Zibar]

na końcu miała być przystań dla żaglówek itd. czyli zakończenie w kształcie litery T... może to o to chodzi?
tak jak na wizualkach w poście wcześniejszym

[mawwm]

na wizualizacji, keja (przystań dla żaglówek czyli zakończenie w kształcie litery T) jest pływająca, a więc nie potrzebuje pali

[Paulus77]

na wizualizacji, keja (przystań dla żaglówek czyli zakończenie w kształcie litery T) jest pływająca, a więc nie potrzebuje pali

Nie bedzie rozwidlenia na koncu. Prawa odnoga wchodzilaby na dzialke, ktora biegnie pod skosem (stycznie do zlamanej czesci mola). Tak ma to podobno wygladac:



Zielone kropki to zaplanowane wierzyczki. Sadze, ze lepiej byloby ta druga dac na koncu mola, najdalej na lewo.

Ten post edytował Paulus77 pią, 22 paź 2010 - 11:01

[xMarcinx]

Będą to kiedyś prostować?

[PaVLo]

To jest jakiś żałosny żart, wygląda (z całym szacunkiem) jak projekt 60-latka z problemami prostaty. A może nasze władze chcą zrobić kopię wyspy z Dubaju w kształcie palmy ?

[Arbas]

W realu wygląda to jeszcze gorzej...
Tyle kasy poszło na pomost równoległy do linii brzegowej.
To już nie jest niestety wymarzone molo.
Czy nie można było przesunąć pomostu kilkanaście metrów w lewo,
jeśli właściciel gruntu się aż tak uparł?

[Zibar]

Piza ma krzywą wieżę a DG będzie miała krzywe molo, taki ewenement to na skalę światową zgadzam się z PaVlo - to żałosne choć nie widziałem jeszcze tego na własne oczy to co jest na nddg może dać obraz tego "dzieła".

Ten post edytował Zibar pią, 29 paź 2010 - 18:13

[PaVLo]

Zdjęcie z dzisiaj, widać wyraźnie, że pale wbijane są po około 20 metrach w lewą stronę

[xMarcinx]

o k.. aż się jutro przejde to zobaczyć :/ Podraza ma się czym pochwalić

[Aster]

Piza ma krzywą wieżę a DG będzie miała krzywe molo, taki ewenement to na skalę światową zgadzam się z PaVlo - to żałosne choć nie widziałem jeszcze tego na własne oczy to co jest na nddg może dać obraz tego "dzieła".

Ubawiłem się tym krzywym molo, no to teraz tylko budować hotele bo turystów to u nas będzie multum. A na otwarcie zaprosi się Andrzeja Krzywego

Ten post edytował Aster pią, 29 paź 2010 - 23:30

[BARES]

W realu wygląda to jeszcze gorzej...
Tyle kasy poszło na pomost równoległy do linii brzegowej.
To już nie jest niestety wymarzone molo.
Czy nie można było przesunąć pomostu kilkanaście metrów w lewo,
jeśli właściciel gruntu się aż tak uparł?

Wygląda na to że miasto chcąc zatruć życie właścicielowi spornej działki z mola zrobiło takiego potworka ale to pokazuje jaki bezmiar głupoty tkwi w tych ludziach którzy posługują się nawet w tak ważkich decyzjach dla wizerunku, promocji D. G. zagrywkami rodem z piaskownicy odmrożę sobie uszy na złość mamie.