[Jashi]

Pogoria 3...Dzisiaj widziałem jak wyciągali młodą dziewczynę...utopiła się...nie zdązyli w porę ją znaleźć w wodzie i uratować.
Parę metrów od kąpieliska...Ehhh
Tylko komentarze ludzi i gapiów mnie wkurw... niektórzy to się zachowywali i komentowali jakby psa wyłowili...żałosne !!

[pulsatilla1214]

"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno (...)"


ś.p. ks. Jan Twardowski

Ten post edytował pulsatilla1214 pon, 16 lip 2007 - 21:59

[Sebastian22]

coz...to smutne ale ludzie zawsze sie tam topili, topią i topić będą...

[kwintosz]

Takie życie, tacy są ludzie.. A wydawałoby się że to prosty i bezpieczny zbiornik. Czasami ludziom brakuje wyobraźni. Też słyszałem o tym utonięciu i akcji odpowiednich służb, szkoda że tym razem nasze pieski nie mogły się w pełni wykazać ratując komuś życie. Mam nadzieję że to pierwsza i ostatnia ofiara Pogorii w tym roku.. Były lata gdzie tych ofiar było naprawdę sporo.

[Zibar]

Ratownicy na Pogorii III będą wypraszać pijanych


Nie ma jeszcze półmetka wakacji, a jeden z najpopularniejszych zbiorników wodnych w regionie pochłonął w poniedziałkowe popołudnie kolejną ofiarę. Utonęła 34-letnia sosnowiczanka, która z mężem raczyła się alkoholem kilkadziesiąt metrów od strzeżonego fragmentu plaży. Ratownicy nie mieli szans na skuteczną pomoc, bo nikt nie zawiadomił ich na czas o zniknięciu kobiety.

Nietrzeźwa weszła do jeziora, a w tym czasie jej mąż zasnął. Nikt nie widział, jak zniknęła pod wodą.

Minęło zbyt dużo czasu, by ją uratować. Kobietę wydobyli z dna płetwonurkowie z sekcji Latimeria. - Podjęliśmy akcję reanimacyjną. Bezskutecznie - podkreśla Andrzej Latosik, szef dąbrowskich ratowników wodnych. - Upalna pogoda sprawia, że wbrew naszym apelom coraz więcej osób sięga po piwo i wódkę, a finał libacji bywa tragiczny. Kobieta utopiła się 30 metrów od brzegu.

O tym, jak dużą ilość napojów z procentami musiała wypić ta para, może świadczyć fakt, że kilka godzin po zdarzeniu mężczyzna miał nadal we krwi ponad 2 promile alkoholu.

Do podobnego zdarzenia doszło nad Pogorią ponad trzy tygodnie temu. Wtedy 32-letni mieszkaniec Sosnowca pod wpływem alkoholu wskoczył do zatoczki w pobliżu osiedla Łęknice. Także utonął.

- Widziała to grupa młodzieży, ale zamiast zadzwonić od razu po pomoc przyszli na plażę piechotą. Minęło ponad pół godziny zanim ruszyliśmy na pomoc i było znów za późno - mówi Andrzej Latosik.

Od kilku dni policjanci z posterunku przy Pogorii III raz za razem karzą mandatami wszystkich, którzy spożywają alkohol w miejscach publicznych na plaży i wokół niej. Niestety, strata 100 złotych nie na wszystkich robi wrażenie.

- Podjęliśmy decyzję, że te osoby, które mimo upomnień i kar nadal będą lekceważyły przepisy, będą po prostu wypraszane z plaży. Jeśli nie podporządkują się temu trafią od razu do izby wytrzeźwień - mówi Paweł Łotocki, rzecznik prasowy dąbrowskiej policji.

- Nietrzeźwych osób jest niestety bardzo dużo. Reagujemy natychmiast w takich przypadkach. Podobnie jak wtedy, kiedy kierowcy parkują samochody na trawnikach i wśród zieleni. To też stało się ostatnio plagą - dodaje Damian Pieczyrak, szef posterunku nad Pogorią III.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni

Jednak głupota ludzka nie zna granic

[:)]

no glupota ale glupota tez sa mandaty gdy kulturalnie pije sie 1 piwko. Kilka metrow dalej w ogrodku juz jest ok a teraz to ciezko tam znalezc miejsce.
Ciekawe czy Damian dalby mi mandat

Słońce nas dręczy, więc uciekamy do wody

Patrycja Karwicka, współpraca: Dawid Chalimoniuk


Na dąbrowskiej Pogorii tłumy ludzi. Kto mógł chronił się przed słońcem w wodzie

34 stopnie były we wtorek w Katowicach - dokładnie tyle, ile w Kairze! Gorące powietrze, w którym się dusimy, prażymy i smażymy, dociera do nas znad Sahary. - Na szczęście jest suche. Gdyby było wilgotne, jeszcze gorzej znosilibyśmy takie temperatury - pociesza Janusz Jawor, pracownik Górnośląskiego Centrum Hydrologiczno-Meteorologicznego.

- Ledwo się trzymam na nogach. Co chwila robimy przerwę, bo już kilku kolegów było bliskich omdlenia - mówi Gerard Kaszyca, murarz pracujący przy budowie sklepu w Mysłowicach.

Ci, którzy muszą pracować, robią sobie przerwy na kawę, papierosa albo mineralną. Z ciasnych, nagrzanych pomieszczeń wychodzą na balkony, korytarze, przed budynki. Marzą o krótszym dniu pracy lub przynajmniej o sjeście. Tymczasem mogą liczyć co najwyżej na darmową wodę mineralną. Pracodawcy - choć powinni - nie zgadzają się na skrócenie czasu pracy, bo musieliby zapłacić za wolne godziny jak za przepracowane. W nieco lepszej sytuacji są górnicy. Część kopalń na Śląsku wprowadziła - ze względu na bezpieczeństwo - skrócony czas pracy. Np. na kopalni Wesoła w Mysłowicach górnicy pracują krócej o półtorej godziny.

Ale prawdziwi szczęśliwcy to ci, którzy mają wolne. Uciekają z dusznych mieszkań i nagrzanych domów nad wodę. Wczoraj nad dąbrowską Pogorią były niezliczone tłumy. Mało kto grał w piłkę, bo gorący piasek parzył stopy. Każdy chciał wejść do wody, jak najdalej i jak najgłębiej. Ludzi pilnowało dziewięciu ratowników. - Patrzymy, czy nie wychodzą poza teren strzeżony. Niesubordynowanych gonimy dla ich własnego dobra. Łatwo o tragedię. Dwa dni temu utonęła tutaj młoda kobieta - mówi Arek Baranowski, opiekun dwóch psów, które pomagają ratownikom. One też najchętniej tylko taplałyby się w wodzie.

W środę, jak mówi Janusz Jawor, może zostać pobity rekord sprzed roku, gdy temperatura osiągnęła 34,4 C.

[:)]

wiecej szczegolow projektu nad III:

ZAKRES PRZEDMIOTOWTY PROJEKTU
W ramach inwestycji planuje się stworzyć następujące obiekty:
 Budowa pomostu spacerowego - przystani na zbiorniku Pogoria III w kształcie litery „T” (prostopadły do linii brzegowej, długość ok. 40 m), po jednej stronie posiadające miejsca do cumowania łódek oraz miejsca dla kajaków, rowerów wodnych i innego sprzętu wodnego;
 Przebudowa i modernizacja plaży o długości 350 m wraz z kąpieliskiem,
 Budowa otwartego placu zabaw dla dzieci o powierzchni ok. 400 m2;
 Budowa alejki spacerowej wzdłuż plaży z ławkami i oświetleniem, o długości 800 m;
 Budowa dwóch zespołów boisk sportowych – dla siatkówki, siatkówki plażowej, koszykówki, badmintona, piłki ręcznej, tenisa – łącznie 14 boisk;
 Utworzenie pola namiotowego i bazy kempingowej;
 Budowa infrastruktury wodno-kanalizacyjnej z sanitariatami;
 Budowa zaplecza porządkowego wraz z hangarem (150 m2) umożliwiającego przechowywanie sprzętu wodnego w okresie jesienno-zimowym;
 Modernizacja istniejącego parkingu o powierzchni 5000 m2;


Ośrodek skomunikowany zostanie z terenami Dąbrowy Górniczej i miast sąsiednich Będzina, Siewierza dzięki systemowi ścieżek rowerowych o łącznej długości 40 km. Szlaki poprowadzą od ośrodka Pogoria do Będzina (odcinek do użytku ekologicznego przy Czarnej Przemszy, gdzie łączyć się będzie ze szlakiem do Zamku i centrum miasta), Siewierza (wzdłuż zbiornika Pogoria IV do Zamku Siewierskiego, przy którym infrastruktura rekreacyjna, związana ze szlakiem) oraz do Sławkowa (doliną Białej Przemszy do centrum z zabytkowym, średniowiecznym układem urbanistycznym i Zamkiem).
BENEFICJENCI
Dąbrowa Górnicza – Lider
Będzin – Partner
Siewierz – Partner
Sławków – Partner

[Sebastian22]

wiecej szczegolow projektu nad III:

No bo jak bylem w tym roku to niezly syf tam jest - ludzie chyba przywykli do tego brudnego piasku i obskurnego otoczenia....tylko kiedy ten remont? Pewno bedzie jakos na jesieni aby skonczyc wiosną....ale którą?

[Dave]

Zdaje się, że cały projekt przewidziany jest na lata 2007-2013, z zrealizowany ma być do 2011 r. - a więc nie tak prędko Seba!

[szer]

Ważne, że coś chcą tam wkońcu zrobić! I to jest wielki plus . Byle te zapowiedzi zostały wykonane, bo Pogoria jst bardzo ważna w Dąbrowie

[kwintosz]

Plaże opustoszały na dobre

Aura nie była zbyt łaskawa dla wypoczywających nad wodą w ostatni weekend wakacji. Przy ziejących pustką plażach i zimnym wietrze ratownicy z dąbrowskiego oddziału Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyciągali w sobotę łódź hybrydową z Pogorii III i demontowali ostatnie wieżyczki strażnicze.

Tegoroczny sezon był dość spokojny, ale nie obeszło się bez trzech utonięć. W żadnym z tych przypadków ratownicy nie mieli jednak szans na interwencję, bo życie straciły pijane osoby (2 mężczyzn, 1 kobieta), które weszły do wody poza terenem strzeżonego kąpieliska.

- Właśnie alkohol był jedną z najczęstszych przyczyn naszych interwencji. Niektórzy plażowicze mimo ostrzeżeń postępowali bezmyślnie i próbowali kąpać się po pijanemu. Wielu z nich musieliśmy wyciągać na brzeg. Sporym utrudnieniem były anomalie pogodowe. Nie wszyscy zdążali przed burzą dopłynąć do brzegu. Ściągaliśmy więc żaglówki, kajaki, często dochodziło także do wywrotek sprzętu pływającego. Ratowaliśmy windsurfingowca, któremu połamał się maszt, udzielaliśmy pomocy chłopakowi z wybitym obojczykiem. Pracy nie brakowało - przyznaje Andrzej Latosik, prezes dąbrowskiego oddziału WOPR.

Ratownicy narzekali też na plażowiczów, którzy na słabej jakości pontonach wypływali daleko od brzegu bez kapoków. A to mogło się skończyć tragicznie.

- Mieliśmy także wiele innych zadań. Zabezpieczaliśmy imprezy w ramach Akcji Lato, regaty żeglarskie, wakacyjną naukę windsurfingu, a sekcja płetwonurków Latimeria prowadziła naukę nurkowania. Trzeba także podkreślić, że bardzo dobrze współpracowało nam się z policją i strażą miejską, które mają nad Pogorią III swoje posterunki - mówi Rafał Konarski, szef sekcji Latimeria.

W wakacje codziennie plaży strzegło 7 ratowników i drugie tyle wolontariuszy. Podczas wrześniowych weekendów WOPR-owcy będą mieli natomiast wyznaczone dyżury. W razie wypadku są także w stanie natychmiast podjąć interwencję. Grupa alarmowa jest gotowa do akcji w 15 minut.

(PAS) - Dziennik Zachodni
www.dabrowa.naszemiasto.pl

Widać głupota ludzka nie zna granic, 3 utonięcia.. może to i nie dużo, bywały gorsze lata ale to w dalszym ciągu o 3 za dużo..
Zobaczymy jak to będzie w przyszłym roku, w końcu powinny już być prowadzone wtedy jakieś prace związane z projektem na który dostaliśmy dofinansowanie z Unii. Może w końcu wymienią ten cholerny brudny piasek i zrobią z prawdziwego zdarzenia promenadę z ławkami i punktami gastronomicznymi oraz poprowadzą prawdziwą drogę rowerową którą będzie się przyjemnie jeździć a i po drodze będzie gdzie spocząć i wyrzucić papierek.

Ten post edytował kwintosz pią, 07 wrz 2007 - 12:53

[Dave]

To, że w ostatni weekend sierpnia jak i w ogóle ostatnie dni wakacji plaża była pusta to zauważyłem i byłem w szoku! Bo pogoda wcale nie była taka zła (co mamy teraz? :/)! Nie było już upału, ale woda w jeziorze dalej ciepła, na dworze ciepło (ok. 25 stopni), słońce było na zmianę z chmurami ale bez deszczu i wcale nie wiał ZIMNY wiatr, tylko CHŁODNY! A to jest różnica! Zimny to mieliśmy ostatnimi dniami! :>
Ja sobie pływałem w poniedziałek po osatatnim weekendzie w Pogorii, ze mną w wodzie ze 3 osoby a na plaży może z 6...

[Bartek]

Nie każdy jest morsem!

[pulsatilla1214]

niektórzy muszą

[bzenek]

Dziś do południa wokół Pogorii 3 odbywało się chyba jakieś Sprzątanie Świata. bo całe tabuny znudzonych świeżym powietrzem nastolatków szwendały się wokół z rękami w kieszeniach. Niestety dla wszystkich ławek nie starczyło.

Całe szczęście, że od czasu do czasu przebiegał jakiś biegacz albo przejeżdzał rowerzysta. Można było go powyzwywac i powyśmiewać.

Ciekawe ile worków śmieci zebrano ? Jeden pełny (!) widziałem jak samotnie lezał porzucony na ścieżce

[syzio]

My byliśmy na Zielonej i.... CZYSTO . Nie było co zbierać, gdzie nie gdzie jakaś butelka (w krzakach) czy opakowanie.

[Dzygit]

My byliśmy na Zielonej i.... CZYSTO . Nie było co zbierać, gdzie nie gdzie jakaś butelka (w krzakach) czy opakowanie.

swieze
tak tam jest teraz

przy wyspach troche zaroslo trzcinami

Załączony plik

 pogo4.jpg ( 47,21K ) Liczba pobrań: 94
 pogo4a.jpg ( 18,07K ) Liczba pobrań: 51

 

[:)]

wspaniale fotki
wreszcie widac dokladnie wysepki i dziki wschodni brzeg

[pulsatilla1214]

wielkie dzięki, Dzygit! a juz zastanawialismy się z Pawłem czy nie zapomniałeś

[Pawelele]

Wypasik! Mam nadzieję, że będziesz regularnie dokumentował metamorfozę tego zbiornika