[Arbas]

Byłem, widziałem, kibicowałem i:

- nie liczyłem na wygraną, lecz na CHĘĆ WYGRANIA przez MKS - było może 5 min dobrej gry w naszej drużynie
- dziewczęta MKS piękne, lecz mało zgrane i mało waleczne - brak refleksu i te zepsute zagrywki!!! (10?)
- zawsze lepiej nasze zawodniczki grają i wyglądają w strojach o zdecydowanym kolorze -
w szafirowym było im świetnie i był to kolor dla nich szczęśliwy
- białe koszulki mdłe i bez wyrazu w światłach jupiterów - "niefotogeniczne"
- szaliki smutne i zupełnie w hali ich nie widać

"Pierwsze koty za płoty" więc jako stały kibic jestem dobrej myśli. Dziewczyny! Trzymam za Was kciuki!

- organizacja meczu dobra, prócz małego ale - nie powinien wygrać telewizora ochroniarz, który wręczał
przy wejściu kupony.
Zwykle pracownicy i organizatorzy imprezy nie biorą udziału we wszelkich losowaniach.

[Zibar]

Oczywiście relacje, wypowiedzi i zdjęcia są dostępne na stronie klubowej

Oglądał, ktoś mecz na stronie - jakie wrażenia ?

[filip13]

Mój kolega oglądał mecz ale na polsat sport

[filip13]

założę temat
choć już jest temat MKS-Winiary ale założę temat Winiary-MKS

[Michael]

Beniaminkowi Ligi Siatkówki Kobiet z Dąbrowy Górniczej nie udało się sprawić niespodzianki w Kaliszu. Mistrzynie Polski oddały tylko jednego seta, wygrywając spotkanie 3:1.

Spotkanie lepiej rozpoczęły siatkarki z Dąbrowy Górniczej, które po ataku Anny Białobrzeskiej prowadziły 3:1. Jednak kolejne trzy akcje na swoją korzyść rozstrzygnęły kaliszanki. Po bloku Heleny Horki na Białobrzeskiej było 4:3. Z czasem przewaga Winiar była coraz wyraźniejsza - 9:5, 13:8. W tym fragmencie świetnie zagrywała Anna Barańska, która zaliczyła jednego asa. Po zbiciu skutecznie grającej Horki podopieczne Igora Prielożnego osiągnęły sześciopunktową przewagę (20:14), którą utrzymały już do końca tej partii, zakończonej blokiem czeskiej skrzydłowej na Magdalenie Piątek.

Po skutecznych atakach Anny Woźniakowskiej w drugim secie gospodynie prowadziły 5:1. Podopieczne Wiesława Popika dzielnie walczyły z mistrzyniami Polski i po bloku Piątek na Izabeli Żebrowskiej zdobyły punkt kontaktowy (9:8). Kaliszanki zdołały odskoczyć na trzy punkty (15:12), by po chwili dzięki zagrywce Małgorzaty Lis ponownie zrobił się wynik kontaktowy (16:15). Więcej koncentracji w końcówce zachowały siatkarki Winiar, które od stanu 19:17 zdobyły pięć punktów z rzędu, m.in. po dwóch blokach Żebrowskiej na Marzenie Wilczyńskiej. Przyjezdne obroniły pierwszą piłkę setową po zbiciu Piątek, ale w kolejnej akcji kapitalną krótką popisała się Dziękiewicz i set ponownie padł łupem Winiar.

W trzeciej odsłonie dość długo żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć rywalkom. Do stanu 8:8 wynik oscylował w okolicach remisu. Wówczas po błędzie Wilczyńskiej i ataku z piłki przechodzącej w wykonaniu Dziękiewicz, kaliszanki po raz pierwszy w tej odsłonie osiągnęły dwupunktową przewagę. W takim samym stosunku podopieczne Igora Prielożnego prowadziły na drugą przerwę techniczną. Przy stanie 17:16 dla Winiar podopieczne Wiesława Popika poprawiły grę w obronie, co poskutkowało zdobyciem pięciu punktów z rzędu. Fantastycznie na siatce grała wówczas Karolina Pazderska, a na rozegraniu prym wiodła Ewa Cabajewska. Kiedy Helena Horka zablokowała Ewelinę Sieczkę (23:21 dla MKS) wydawało się, iż kaliszanki są w stanie powalczyć w tym secie o korzystny rezultat. Tak się jednak nie stało, bowiem kolejne dwie akcje wygrały przyjezdne.

Od prowadzenia 5:0 kaliszanki zaczęły czwartą partię. Siatkarki z Dąbrowy Górniczej nie mogły sobie poradzić z odbiorem zagrywki Anny Woźniakowskiej. Podopieczne Igora Prielożnego w kolejnych akcjach utrzymywały dość bezpieczną przewagę (8:3, 11:6, 15:10). Po ataku Heleny Horki miały już sześć oczek więcej od rywalek (17:11). Zawodniczki beniaminka LSK nie były w stanie dogonić gospodyń, które od stanu 20:14 zdobywały punkt za punktem, w efekcie wygrywając po autowym zbiciu Piątek.

Winiary Kalisz - MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:19, 25:18, 21:25, 25:14)
siatka.org

No i udalo sie wygrac dziewczyna seta w Kaliszu!! Brawo!! Do gry wrocila tez Ewa Cabajewska. Szkoda tylko, ze Poznan urwal punkt Muszynie i odskoczyl nam na 2 pkt w tabeli.
AZS AWF Poznań Muszynianka Muszyna 2:3 (19:25, 29:27, 18:25, 25:21, 10:15)

Ten post edytował Michael sob, 16 lut 2008 - 19:53

[filip13]

ładnie, ładnie urwać seta mistrzyniom polski .......
mimo przegranej brawa dla dziewczyn

[Prosty]

ja uznaje to za duzy sukces, ugranie seta z Kaliszem jak najbardziej pozytywnie nastawia mnie na Poznan, aczkolwiek Poznan ostatnio dobrze gra ... ;>

ciekawe jak zagrala Ewa Cabajewska, nie myslalem, ze juz dzis zagra

[mydlik]

Dobrze, że wróciła Ewa Cabajewska.Niestety teraz przez jakiś czas będziemy osłabieni brakiem Kasi Wysockiej.

[krzysiek]

...a nie mówiłem Gratulacje dla dziewczyn. Wszystko idzie powoli, ale zgodnie z planem. Teraz czas na pierwsze punkty zdobyte z "czołówką", więc... Piła zostawi "conieco" w Dąbrowie

[Franek8]

Dobrze, że wróciła Ewa Cabajewska.Niestety teraz przez jakiś czas będziemy osłabieni brakiem Kasi Wysockiej.

jak to co się stąło?!

[Lui]

nono nasz kochany beniaminek urwał Kaliszankom seta , to nie lada wyczyn..

to dobrze wróży na najbliższe mecze.. z Poznaniem i z Farmutilem

[Tomek_dg]

nono nasz kochany beniaminek urwał Kaliszankom seta , to nie lada wyczyn..

to dobrze wróży na najbliższe mecze.. z Poznaniem i z Farmutilem

Jednak łatwo też nie będzie, wystarczy spojrzeć na wyniki tej kolejki.

[Calisia]

W zespole z Kalisza nie zagrała Milada Spalova a po 2 secie z boiska zeszła Anna Barańska..
Brawa dla dziewczyn z Dąbrowy za walkę..Co z Kasią Wysocką?? Na jej pozycji zagrała Karolina Pazderska

[filip13]

Kasia Wysocka ma kontuzje

[siikor]

Kasia Wysocka ma kontuzje

Super odkrycie Pisząc taką wypowiedź starajmy się wyjaśnić tą kwestię bo taka informacja nic nam nie daje..

Z kibicowskim pozdrowieniem!

[Lui]

Kasia Wysocka ma kontuzje

No dużo nam to mówi , chyba się trudno niedomyśleć że ma kontuzje .. ;]



Pozdro..