[micael]

oczywiście ze tylko 4 kwarta była najlepsza w wykonaniu kibiców bo wkońcu sie poderwałą całą hala . . . ale fakt faktem ze to byl mecz o awans i dlatego sie ruszyli do tego sporo emocji byłó nie ma sie co kłócić realia na koszykówce jeszcze są dużo słabsze od siatki... zobaczymy jak chłopaki dadzą rade w 1 lidze

spiker z siatki mogłby sie zmienić ze spikerem z kosza na nastepny sezon no koszykówce jakos lepiej mobilizuje kibiców i nie ma głupich tekstó typu jeszcze tylko 23 punkty . . . ;/

jezeli dałoby sie cos z ta sprawa zrobic to chyba wiekszosc jest "za"?!

Pozdro.!

Ten post edytował micael śro, 23 kwi 2008 - 09:04

[dakos]

ale tu sie nikt nie kłóci Ale jedno i tak kibce z siatki musza przyznac Spiker z siatki nie ma tego czegos co ma spiker z kosza

To on nakrecil cala Hale swoimi okrzykami itp :>

To co robi Pan z siatki i slowa typo Glosniej,jeszcze glosniej,Jeszcze glosniej bardziej rozsmieszaja niz zachecaja do dopingu

[Padziu]

(...)musza przyznac Spiker z siatki nie ma tego czegos co ma spiker z kosza

To on nakrecil cala Hale swoimi okrzykami itp :>

To co robi Pan z siatki i slowa typo Glosniej,jeszcze glosniej,Jeszcze glosniej bardziej rozsmieszaja niz zachecaja do dopingu

Tu cię akurat popieram i proponuje aby klub porozmawiał z tym panem żeby był spikerem również w LSK

Do kibiców z kosza : kiedy sobie kupicie (zrobicie) własne akcesoria do kibicowania : flagi , sektorówkę , transparent w stylu 'DĄBROWIANIE!' (wiem wczoraj jej nie było ale na paru meczach była i z tego co pamiętam Goły wam coś już na ten temat mówił), i KONFETTI - wiesz ile czasu pochłania pocięcie 1/2 reklamówki (dużej, np. z Lidla czy biedronki?!) a ty to sobie bez pozwolenia od tak bierzesz, rzucasz i jesteś szczęśliwy bo ktoś zrobił a ty się tym bawisz. Może zrób na siatkę konfetti i zobaczymy ile go zrobisz??
PS> ja pisałem o 1/2 bo tyle około wczoraj rzuciliście a w poprzednich meczach to już szkoda słów.......

[dakos]

no to faktycznie troszke nie tak

[Zibar]

Koszykarze MKS wkraczają do I ligi

Wygrywając trzeci mecz finału play off z AZS Katowice 60 : 52 koszykarze MKS zapewnili sobie awans do I ligi.

Wczoraj w hali „Centrum” zawodnicy MKS uraczyli publiczności niezapomnianą dawką dramaturgii, adrenaliny i emocji.

Przez zdecydowaną większość spotkania bliżsi awansu byli katowiczanie. Przeważali we wszystkich elementach gry i utrzymywali bezpieczną przewagę nad drużyną gospodarzy. W drugiej kwarcie prowadzili już 20 punktami jednak na koniec pierwszej połowy meczu MKS zdołał zniwelować tę przewagę do 13 punktów. Grę w trzeciej części spotkania nadal kontrolowali goście a różnica punktów cały czas oscylowała w okolicy dziesięciu „oczek”. Gdy I liga coraz bardziej oddalała się od Dąbrowy zawodnicy MKS zaczęli mocniej naciskać na przyjezdnych, którzy zaczęli „gubić” się i tracić piłki. W czwartej kwarcie zespół MKS wyszedł na parkiet zupełnie odmieniony. Zawodnicy grali szybko i ofensywnie, skutecznie w obronie krzyżując szyki akademikom. Od chwili doprowadzenia przez dąbrowską „piątkę” do remisu 51:51 AZS na boisku praktycznie przestał istnieć. Bezradni katowiczanie na szaleńcze ataki zespołu z Dąbrowy odpowiadali faulami, które na punkty za sprawą rzutów wolnych przekuwali gracze MKS. Pod koniec spotkania kibice z Katowic nie wierząc w odwrócenie losów meczu zaczęli opuszczać dąbrowską halę. Gdy zabrzmiała syrena oznajmiająca koniec spotkania wystrzeliły korki szampanów a trener Wojciech Wieczorek trafił na ręce swoich zawodników. Kibice MKS z zespołem fetowali awans na parkiecie a koszykarze AZS, nie mogąc uwierzyć, że pozwolili sobie wydrzeć niemal pewne zwycięstwo, schodzili do szatni ze spuszczonymi głowami.

22 kwietnia 2008r. jest dniem, od którego zaczyna się nowy etap dąbrowskiego basketu. W przyszłym sezonie kibice z Dąbrowy będą oklaskiwać MKS w I lidze. Serdecznie gratulujemy awansu!

MKS Dąbrowa Górnicza – AZS AWF Katowice 60:52

pk

Gratulacje i powodzenia w przyszłym sezonie!
Niezłą huśtawkę zafundowano dabrowskim kibicom, ale z happy-end'em.

Dyskusja schodzi trochę z tematu. Sprawy kibicowania, postaramy się domknąć w bezpośredniej dyskusji.
Sympatyków kosza zapraszamy na spotkania KK jakby nie myło MKS-u, tak jak Wam to wczoraj mówiłem, najbliższe najprawdopodobniej przed wtorkowyn meczem siatki.
Zamykam temat dzis wieczorem, jeśli ktoś ma linki do zdjęć, filmów itp to proszę wrzucać szybciutko, prózniej pisać na prv to otworzę w celu dodania a kogoś, kto śledzi na bieżąco co sie dzieje u naszych, proszę o otwarcie nowego tematu w stylu: przygotowania do I ligi, gdzie można będzie kontynuować dyskusję, to forum będzie bardziej przejrzyste.

[Padziu]

Zibar -> może zrobić takie podforum 'koszykówka' tak jak jest 'siatkówka' i tam robić tematy

PS> może wtedy kibice kosza nie będą biadolić że na forum siatkówka jest a kosza nawet po awansie nie ma

Ten post edytował Padziu śro, 23 kwi 2008 - 10:36

[Zibar]

Jeśli się rozwinie, to jak najbardziej. Na dzień dzisiejszy to nie ma takiej iloćci postów i chyba sympatycy kosza mają swoje forum, ale jeśli skorzystają z naszych doświadczeń i zamiast tworzyć oddzielne forum, będą piasć na ogólnym forum mieszkańców, które już na dobre zadomowiło się wśród internautów interesujących się nie tylko spotrem, to myśle, że będzie to docierało do większej ilości mieszkańców i skorzystaliby na takiej sytuacji wszyscy. Decyzja należy do nich, a my zawsze możemy pomóc.

[Hator]

niestety nie moglem byc na meczu - ogromnie zaluje - ale bardzo ciesze sie z tego awansu i mam nadz ze w przyszlym sezonie bedzie taka sama ilosc wygranych jak w tym, obecnym, czego zycze koszykarzom i wszystkim kibicom !!

[:)]

Oczywiscie jezeli bedzie potrzeba, to nie ma problemu zeby stworzyc podforum koszykarskie. Tylko na razie postow dotyczacych siatkowki jest prawie 3 tys, a dla kosza sa 2 tematy - 70 + prawie 150 postow. Pewnie zainteresowanie I liga wzrosnie Moze samo utworzenie podforum pobudziloby troche, ale czy wystarczajaco. Jesli wzrosnie zainteresowanie to sie utworzy, a tak malo aktywne dziwnie bedzie wygladalo. Chyba, ze sporo osob obieca taka aktywnosc i jest tym zainteresowana
Mozna tez zintegrowac ze strona MKSu, tak jak z siatkarska. Moze sie ktos zainteresuje tym:

"Jeżeli ktoś ma ochotę zająć się tą stroną to proszę o kontakt na e-maila rayang@mmks-dabrowa.com tam podam swój nr Gadu Gadu."

Swoja droga nawet adres strony juz troche nieaktualny. Jest ogolne forum MKSu, ktore upadlo, bo nikt sie nim nie opiekowal i zostalo dawno porzucone

[:)]

duzo fotek z meczu i pomeczowej radosci http://dabrowa.pl/20080422_HWS-CENTRUM_MEC...WICE/index.html

i video:

[:)]

KOSZYKÓWKA I stał się cud
dziś

Po dramatycznym meczu MKS ograł AZS AWF Katowice 60:52 i wystąpi w I lidze.

Takich emocji i zaskakujących rozstrzygnięć w pojedynkach MKS Dąbrowa Górnicza z akademikami z Katowic nie spodziewał się chyba nikt. Rywalom najlepszej po sezonie zasadniczym drużyny w grupie C II ligi zabrakło w drugim pojedynku u siebie 9 sekund do awansu, a w decydującym starciu w Dąbrowie wygrywali już 20 pkt, a mimo tego górą byli gracze MKS-u.

Stawka rozstrzygającego spotkania sparaliżowała wyraźnie gospodarzy, którzy przegrywali już pod koniec drugiej kwarty 12: 32, zdobywając przez osiem minut tylko 1 pkt. Dopiero w końcówce nieco zniwelowali tę przewagę i do przerwy było 19: 32.




- Pokazaliśmy się z bardzo złej strony. To był chyba nasz najgorszy występ w rozgrywkach drugiej ligi. Nie potrafiliśmy poradzić sobie z presją, a katowiczanie grali idealnie, wszystko im wychodziło, w przeciwieństwie do nas - mówi Wojciech Wieczorek, szkoleniowiec koszykarzy MKS-u.

W trzeciej kwarcie nie udało się wydatnie zbliżyć do AZS AWF i przez długi okres utrzymywała się różnica 13 oczek. Ostatecznie dąbrowianie zwyciężyli w tej części 2 pkt, ale i tak na 10 minut przed końcem mieli do odrobienia aż 11 pkt.

I wtedy wydarzył się cud. Niesieni dopingiem kibiców, którzy wypełnili po brzegi halę Centrum, zaczęli grać tak, jakby karą za porażkę w tym arcyważnym meczu miał być co najmniej rozbrat na dobre z koszykówką. Artur Donigiewicz i jego koledzy z zespołu zaczęli popełniać proste błędy, a kiedy za pięć przewinień opuścił parkiet Piotr Hałas, Radosław Malcherczyk. Łukasz Szczypka i spółka rozmontowali do reszty obronę akademików. Ostatnią odsłonę wygrali 24: 5!

- Zadecydowałem, że nie będziemy rzucać za trzy punkty, bo to groziło stratą piłki. Jedynym wyjściem była gra jeden na jeden i wykorzystywanie rzutów wolnych, co okazało się kluczem do sukcesu. W przekroju całego sezonu byliśmy jednak najlepszą drużyną i awansowaliśmy zasłużenie - podkreśla trener MKS-u.

Teraz po zasłużonym odpoczynku trzeba będzie przygotować się do zmagań z zupełnie innymi, bardziej wymagającymi przeciwnikami. Większych zmian w składzie nie będzie.

- Od września wejdą nowe przepisy i na parkiecie cały czas będzie musiał przebywać gracz do 21 lat, tak więc będziemy poszukiwać odpowiednich kandydatów. Na pozycje dwa, trzy, bo graczy wysokich na razie nam nie brakuje - przyznaje Wojciech Wieczorek.

piotr sobierajski