IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

152 Stron V  « < 26 27 28 29 30 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Dworzec PKP i centra przesiadkowe, oraz infrastruktura kolejowa w DG
Ocena 5 V
lynch
post pon, 25 sie 2008 - 23:10
Post #541


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 88
Dołączył: czw, 07 sie 08
Nr użytkownika: 1,400
Płeć: Mężczyzna



Czy ja wiem? Wcześniej tego nie było (mam na myśli okres zmiany rozkładu). Widziałem tę ich kartkę i były na niej Strzemki.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post wto, 26 sie 2008 - 16:33
Post #542


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(Dave @ pon, 25 sie 2008 - 21:55) *
A co do stref nowego biletu - Ząbkowice winny być na nim koniecznie! Sikorką też bym nie pogardził!

Do strefy można tez spokojnie zaliczyć Chruszczobród bo to w zasadzie stacja w Tucznawie. Ale PKP dobrze wie, że na tej trasie są bezkonkurencyjni nawet ze starymi cenami. mellow.gif

Ciekawe jak nowa taryfa wypali ? Przy cenie 3zł szybki wypad PKP do Katowic w konkretnej sprawie i powrót jest nawet atrakcyjniejszy od Detki (4zł). Bo na KZK z zaporową ceną 8zł na 831 to już nie ma co patrzeć. A auto w ciągu dnia nie ma sensu.

Pewnie wszystko rozbije się o rozkłady jazdy, które uniemożliwią powrót w sensownym czasie angry2.gif

Ciekaw jak nowe strefy mają się do wspólnego blietu Tychy-PKP na KRR ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sebastian22
post wto, 26 sie 2008 - 16:36
Post #543


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,944
Dołączył: śro, 16 lis 05
Skąd: Gołonóg(czasami) Katowice (na stałe)
Nr użytkownika: 169
Płeć: Mężczyzna



Zobaczymy jak to będzie się odbywać w praktyce....wg. mnie powinni zainwestować w jakąś dystrybucję biletów np. w kioskach tak jak bilety KZK, a w pociągach zrobić kasowniki, inaczej nadal trzeba będzie stać po bilet w kolejce do konduktora a to czasem trwa długo! W innych miastach gdzie jest SKM itp. sa kasowniki.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Prosty
post śro, 27 sie 2008 - 19:59
Post #544


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 802
Dołączył: pon, 26 lis 07
Skąd: Strzemieszyce
Nr użytkownika: 902
Płeć: Mężczyzna
Tlen: prosty3 status tlen



CYTAT(lynch @ pon, 25 sie 2008 - 23:10) *
Czy ja wiem? Wcześniej tego nie było (mam na myśli okres zmiany rozkładu). Widziałem tę ich kartkę i były na niej Strzemki.


z rana nigdy sie nie zatrzymuja pociagi tej relacji wink.gif


--------------------
07/08 :))
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lynch
post śro, 27 sie 2008 - 22:08
Post #545


UZYTKOWNIK
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 88
Dołączył: czw, 07 sie 08
Nr użytkownika: 1,400
Płeć: Mężczyzna



Nie wiem jak jest rano Panie Kierowniku, bo zazwyczaj jeżdżę popołudniu z "Centrum". Wracałem ostatnio z Lublina tym wieczornym pociągiem, który jest w Sosnowcu Płd. ok. 21:45. W Strzemkach zatrzymał się ok. 21:15. Dla mnie bomba. Zaraz było 634 i byłem w domu szybciej, niż cug w Sosnowcu.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
dva
post czw, 28 sie 2008 - 19:57
Post #546


UZYTKOWNIK


Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Dołączył: śro, 20 sie 08
Nr użytkownika: 1,417
Płeć: Kobieta



przyjeżdża do Strzemieszyc planowo o 21.17, czeka na krzyżowanie z osobowym od Kazimierza (jednotorówka) i odjeżdża o 21.20. Te 3 minuty to jest tylko przerwa techniczna, a nie planowy przystanek - i jeśli np. osobowy z Kazimierza jest opóźniony, to pospieszny jedzie pierwszy bez zatyrzymania w Strzemieszycach; jak pośpieszny jest opóźniony - to też jedzie na biegu.
Ten rano nie powinien się zatrzymywać, chyba że też jakiś nieprzewidziany postój...
Jak się uda wysiąść to dobrze, ale nie ma co liczyć na zatrzymanie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post pią, 29 sie 2008 - 18:50
Post #547


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(Leszek @ pon, 25 sie 2008 - 23:03) *
To mógł być postój techniczny, a nie handlowy.


Nie mógł być a NA PEWNO był! Na takim przystanku nie przewiduje się wsiadania/wysiadania pasażerów i odprawa z takiej stacji (wg ceny i km z tej stracji) nie jest możliwa - ale jak ktoś wsiądzie/wysiądzie bo mu się uda - jego sprawa ;-)

Lynch! Na "tej ich kartce" to są nawet rózne Koziewólki jak np. Przymiarki czy Olkusz, gdzie też nie ma planowego postoju handlowego ani nawet technicznego - to tzw. tabelaryczny rozkład jazdy, czyli rozkład jazdy zmieniony dla danego kursu (numeru pociągu) w danym dniu np. z powodu prac torowych, ograniczeń prędkości, awarii na szlaku itp. Także tym się nie masz co sugerować i nie marudź! Dla pasażera jest zwykły rozkład jazdy odjazdów i przyjazdów pociągów z i do danej stracji, w którym to czasowo zmienionym rozkładzie DG Strzemieszyce niestety nie jest uwzględniona, pomimo częstego zatrzymywania się tam tych pospiechów z/do Lublina!

@ Sebastianie22! W pociągach nie było i nie ma kasowników! Te były na PKP i są dalej w SKM w Trójmieście tylko na stacjach i peronach! A biletów aglomeracyjnych raczej "nie da się" sprzedawać w kioskach, bo będą to zwykłę bilety PKP wydawane w kasach fiskalnych (tzn to jest tylko taka nazwa, nie że paragonik z kasy tongue.gif) i tych nowszych kasach na standardowym wzorze papieru, jak pozostałe bilety PKP!

Ten post edytował Dave pią, 29 sie 2008 - 18:52
Go to the top of the page
 
+Quote Post
datmar
post śro, 10 wrz 2008 - 06:41
Post #548


Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 66
Dołączył: nie, 08 sie 04
Skąd: Ząbkowice / Wrocław
Nr użytkownika: 104
Płeć: Mężczyzna
GG: 11884 status gadu-gadu



Przykład z życia z forum Polskich Wieżowców, że jak się chce, to można próbować się dogadać z koleją:

Link do SkyscraperCity

...inna sprawa, że są na etapie rozmów, a nie na etapie PO rozmowach... rolleyes.gif


--------------------
MD
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post czw, 11 wrz 2008 - 17:06
Post #549


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Datmar
Ale u nas też podpisano podobny dokument i rozmowy trwały i nawet się zakończyły i już przetarg na opracowanie koncepcji i koszty ogłsozno - także my jesteśmy w takiej samej, jesli nawet nie lepszej, sytuacji! :>
Go to the top of the page
 
+Quote Post
datmar
post czw, 11 wrz 2008 - 19:32
Post #550


Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej
**

Grupa: Użytkownik
Postów: 66
Dołączył: nie, 08 sie 04
Skąd: Ząbkowice / Wrocław
Nr użytkownika: 104
Płeć: Mężczyzna
GG: 11884 status gadu-gadu



CYTAT(Dave @ czw, 11 wrz 2008 - 17:06) *
Datmar
Ale u nas też podpisano podobny dokument i rozmowy trwały i nawet się zakończyły i już przetarg na opracowanie koncepcji i koszty ogłsozno - także my jesteśmy w takiej samej, jesli nawet nie lepszej, sytuacji! :>


Ależ wiem. rolleyes.gif Mój komentarz co do bycia "w trakcie", a nie "po" dotyczył wskazanej w linku sytuacji, nie zaś DG. Z drugiej strony zawsze można porównywać ostateczny rezultat (pod warunkiem, że i my i oni dojdziemy do takiegoż wink.gif)


--------------------
MD
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 23 wrz 2008 - 19:22
Post #551


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Ciekawe jak rozstrzygniecie przetargu na opracowanie koncepcji, i czy juz nad nimi pracuja.

CYTAT


Dworce przejdą w ręce gmin
dziś

W filmie "Szczur" Jana Łomnickiego na Dworcu Centralnym w Warszawie lęgły się gryzonie, na peronach spali bezdomni, a toalety lepiły się od brudu. Reżyser wcale nie przesadził - tak wygląda nie tylko Centralny, ale i większość głównych dworców w kraju, np. w Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi.

To się wkrótce zmieni. Dotarliśmy do projektu ustawy, która umożliwia bezpłatne przejmowanie dworców od PKP przez samorządy gminy, starostwa lub urzędy marszałkowskie. W przyszłym roku, gdy ustawa wejdzie w życie, każdy samorząd będzie mógł złożyć do PKP wniosek o przejęcie dworca.

Samorządy będą mogły starać się o dofinansowanie unijne na ich remonty albo sprzedać lub wydzierżawić je prywatnym inwestorom. Takie rozwiązanie powinno więc cieszyć obie strony: PKP pozbywa się problemu - niszczejących dworców, w które musiałyby zainwestować kilkanaście miliardów złotych, natomiast samorządy dostają bardzo wartościowe tereny usytuowane zwykle w centrach miast.


Najbardziej jednak mogą zyskać pasażerowie.

Do tej pory samorządy nie mogły przejmować dworców, a za dzierżawę musiały słono płacić kolei i nie stać ich było na remonty. Teraz na terenach, które dostaną od PKP, będą mogły nieźle zarabiać, wydzierżawiając powierzchnie przedsiębiorcom. Firmy będą mogły tu otwierać sklepy i biura, za co będą płacić duże pieniądze do gminnego budżetu. Na dworcowym biznesie już zarabiają władze Grudziądza, które wynajęły powierzchnię pod supermarket. Z kolei władze Będzina wyremontowały dworzec, instalując tu m.in. siedzibę straży miejskiej. W Sosnowcu miasto dogadało się z koleją i odnowiło pochodzący z 1856 roku dworzec. Podobnie stało się w Bielsku-Białej. Rozmowy z koleja prowadzą także władze Czechowic-Dziedzic i Dąbrowy Górniczej.

Te przykłady pokazują, że na zostawianie dworców w rękach PKP nie ma już %07racjonalnych argumentów %07- kolej nie ma pieniędzy %07na remonty i nie może starać się o dotacje z Unii na inwestycje komercyjne (np. na budowę centrów handlowych w obiektach dworcowych). Rozmowy z potencjalnymi inwestorami też idą PKP jak po grudzie.

- PKP zachowuje się trochę tak jak udzielny książę %07- jego majątek wart jest dziś około 3,5 mld zł i kolej za nic nie chce go wypuścić z rąk, dyktując warunki inwestorom - uważa Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor". - Samorządom będzie zależało na tym, by dworce wyglądały ładniej, więc rozmowy z inwestorami na pewno będą łatwiejsze.

W Europie Zachodniej większość dworców należy albo do prywatnych firm albo do miast. Np. jeden z głównych dworców kolejowych w Londynie, Victoria Station, w całości należy do prywatnych inwestorów, a dworce w Niemczech w większości zostały sprzedane samorządom.

Tak jak samorządowcy z mniejszych miast są nastawieni entuzjastycznie do projektu przejmowania dworców, tak władze dużych miast mają co do tego obiekcje. Chcą najpierw poznać szczegóły projektu.

- Założenia nowelizacji ustawy znamy jedynie z mediów. Jeśli okaże się, że z pozyskaniem unijnych środków na remont i modernizację nie będzie problemów, wejdziemy w tę inwestycję - tłumaczy Marcin Nowicki, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

Współpraca Michał Wroński
Tomasz Ł. Rożek


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pon, 29 wrz 2008 - 23:12
Post #552


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT


Flirty są, ale nie ma kto ich prowadzić
Tomasz Głogowski
2008-09-29, ostatnia aktualizacja 2008-09-29 19:34

Trzy z czterech nowoczesnych pociągów Flirt zamówionych przez województwo śląskie są już w Katowicach. Ale na trasę wyjedzie na razie tylko jeden superpociąg, bo nie udało się na czas wyszkolić maszynistów

Jeden z Flirtów zostanie oficjalnie pokazany we wtorek na dworcu w Katowicach, dwa składy stoją już w zajezdni koło ul. Raciborskiej, a ostatni dojedzie za dwa tygodnie. Zgodnie z umową podpisaną między PKP Przewozami Regionalnymi, a Śląskim Urzędem Marszałkowskim, który na zakup pociągów dał 90 mln zł, wszystkie pociągi miały wyjechać na trasę 1 października. Ba! Początkowe plany zakładały, że dojdzie do tego już w czerwcu, ale nic z tego nie wyszło, bo pierwszy skład wyprodukowany w siedleckiej fabryce Stadlera przyjechał na Śląsk dopiero w połowie tego miesiąca. Coraz bardziej zniecierpliwionych pasażerów kolej zapewniała, że Flirty będą jeździły na jak największej ilości tras: do Gliwic, Częstochowy, Bielska-Białej, a nawet Krakowa.

Tymczasem "Gazeta" dowiedziała się, że 1 października na tory prawdopodobnie wyjedzie tylko jeden z Flirtów. Wszystko dlatego, że nie udało się na czas wyszkolić maszynistów.

- Rzeczywiście mamy tylko trzech maszynistów zdolnych prowadzić Flirty, a potrzebujemy ich ponad dziesięciu. Potrzeba nam jeszcze dwóch tygodni na wyszkolenie ludzi - przyznaje Jarosław Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach.

Dyrektor Kołodziejczyk wyjaśnia, że zawiniła skrupulatność Urzędu Transportu Kolejowego, który prowadził testy dopuszczające Flirty do ruchu. Procedura przeciągnęła się i Flirty zamiast dwa tygodnie temu, dotarły do Katowic dopiero teraz. - Normalnie nie byłoby takiego problemu, ale Flirt to nowoczesna maszyna naszpikowana elektroniką. Maszynista musi dobrze ją poznać i zaliczyć m.in. kilka kursów w nocy - tłumaczy Kołodziejczyk.

Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego, na wiadomość o zwłoce z trudem zachowuje spokój. Przypomina, że umowa obowiązuje od 1 października i liczy, że kolej wywiąże się z tego terminu. - Kolejarze mieli wystarczająco dużo czasu na wyszkolenie ludzi i naprawdę nie wiem, skąd to opóźnienie - denerwuje się Spyra.

Pasażerom pozostaje tylko pocieszenie, że Flirty to nowoczesne pociągi. Zbudowano je ze stopów aluminium, dzięki czemu są wyjątkowo lekkie, dynamiczne i energooszczędne. Mogą osiągać prędkość do 160 km na godzinę. Wewnątrz są wygodne fotele, klimatyzacja, podjazdy dla niepełnosprawnych, a z myślą o bezpieczeństwie pasażerów - kamery. - To będzie całkiem inny komfort jazdy niż ten, który teraz kojarzy się nam z państwową koleją - zapewnia dyrektor Kołodziejczyk. Przypomina, że takie same maszyny jeżdżą po torach m.in. Włoch, Austrii i Niemiec.









--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 30 wrz 2008 - 22:18
Post #553


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT


Podróż Flirtem jest naprawdę przyjemnością
Tomasz Głogowski
2008-09-30, ostatnia aktualizacja 2008-09-30 19:10

W środku jest czysto, cicho, wygodnie i bardzo przestronnie. Kolejarze zapewniają też, że nowe pociągi są "wandaloodporne" - nie mają żadnych zakamarków, a pasażerów będą śledzić kamery

Pomalowane na żółto-niebieskie kolory dwa nowe "Flirty" pojawiły się we wtorek na dworcu w Katowicach, gdzie uroczyście przekazano je samorządowcom. Potem przyszedł czas na pierwszą przejażdżkę: do Sosnowca i z powrotem.

Podróż "Flirtem" to naprawdę przyjemność. Siedzenia w żółte, niebieskie i czerwone kropki są twarde, ale bardzo wygodne. Pociąg jest cichy i dzięki bardzo dużym oknom widny. Wewnątrz znajdują się 212 miejsca siedzące oraz 284 stojące. W środkowym wagonie umieszczono specjalne pomieszczenie na wózki dziecięce, rowery czy duży bagaż. Przygotowano też stanowiska dla wózków inwalidzkich oraz składane siedzenia dla osób niepełnosprawnych. Nie zabrakło oczywiście toalety i niemal bezgłośnej klimatyzacji.

Ale jadąc, a właściwie sunąc po szynach nowym "Flirtem", zastanawiałem się, jak ten pociąg będzie wyglądał za kilka tygodni, gdy dostaną go w swoje ręce wandale. Czy przemieni się w obskurne składy tak dobrze nam znane z dworców PKP? Jarosław Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, uspokaja, że nie będzie tak źle, bo w środku "Flirtów" zamontowano kamery (niewielkie "klosze" umieszczone pod sufitem). Transmitują obraz bezpośrednio do kokpitu maszynisty. - Będziemy reagować na każde, nawet najmniejsze zniszczenia - obiecuje dyrektor Kołodziejczyk.

Nieprzypadkowo też nowe "Flirty" to jednolita konstrukcja pozbawiona przedziałów. Stając z tyłu, możemy dostrzec, co dzieje się w środku i z przodu pociągu. Nie ma zakamarków, szczelin i wewnętrznych drzwi. - Pasażerowie czują się pewniej, gdy widzą się nawzajem - mówi Stanisław Skalski, zastępca dyrektora ds. sprzedaży firmy Stadler, która wyprodukowała "Flirty".

Niestety, na wyposażeniu i komforcie jazdy można skończyć dobre informacje o "Flirtach". Wczoraj do Katowic dotarły dwa pojazdy (kolejne dwa mają być gotowe do połowy października), ale póki co na trasę wyjedzie tylko jeden. Okazuje się, że na drugim przez miesiąc będą szkolić się maszyniści, których nie udało się przygotować na czas. Śląski Zakład Przewozów Regionalnych ma dziś tylko trzech maszynistów potrafiących obsługiwać "Flirty", a potrzebuje co najmniej 20.

Od środy do 6 października "Flirt" będzie jeździł na trasie Katowice - Zwardoń. Potem ma jeździć do Częstochowy, a gdy pojawią się kolejne maszyny, będą obsługiwać połączenia Częstochowy z Gliwicami i Bielskiem-Białą. "Flirty" mają jeździć też do Rybnika. - Chcemy, by odwiedziły wszystkie subregiony województwa śląskiego - tłumaczy Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego.

Docelowo wszystkie cztery nowe pociągi mają obsługiwać szybkie połączenie Katowice - Tychy Miasto, które rusza 14 grudnia.

Śląscy kolejarze mają też inne zmartwienie. W trzech z sześciu "Flirtów", które firma Stadler dostarczyła województwu mazowieckiemu, zauważono zbyt szybkie ścieranie się kół. Niewykluczone, że ten sam problem będą miały nasze pojazdy. Mają to dopiero sprawdzić specjaliści. - Na pociągi mamy trzyletnią gwarancję - uspokaja dyrektor Kołodziejczyk.

"Flirt" zadebiutował w 2004 roku. Od tego czasu firma Stadler sprzedała 514 pojazdów do 10 krajów. Śląsk był - obok Mazowsza - pierwszym regionem w Polsce, który zmówił te pociągi. W przyszłym roku województwo śląskie chce ogłosić przetarg na dostawę ośmiu kolejnych nowoczesnych składów. Samorząd zamierza przeznaczyć na to ok. 150 mln zł.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arbas
post śro, 01 paź 2008 - 09:18
Post #554


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,023
Dołączył: czw, 16 lis 06
Nr użytkownika: 307



Autor artykułu, Pan Głogowski precyzyjnie poinformował wandali,
gdzie umieszczono w wagonach kamery.
Czy o to chodziło tym, którzy tam kamery umieścili??
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post śro, 01 paź 2008 - 14:11
Post #555


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Ależ miejsce kamer w pociągach i innych miejscach nie jest i nie powinno być żadną tajemnicą - wszka każdy widzi, gdzie jest kopułka i kamera i nie po to tylko są, aby łapać wandali i nnych, którzy nie widzą/wiedzą, że ich akurat łapie kamera, tylko żeby też działały prewencyjnie.
Choć ja akurat w skuteczność kamer w walce z wandali zupełnie nie wierzę i jak będzie miał jakiś debil/debile coś zniszczyć to i tak to zrobi!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 26 paź 2008 - 15:59
Post #556


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,260
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



Dworzec zniknal z WPI. Do listopada (wczesniej miala byc we wrzesniu) miala byc gotowa koncepcja z wizualizacjami. Czekamy.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post nie, 26 paź 2008 - 17:45
Post #557


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(:) @ nie, 26 paź 2008 - 17:59) *
Dworzec zniknal z WPI. Do listopada (wczesniej miala byc we wrzesniu) miala byc gotowa koncepcja z wizualizacjami. Czekamy.

Odpowiedź niesie najnowsze październikowo-listopadowe wydanie Przeglądu Dąbrowskiego. Jest tam wywiad z prezydenetem. Oto jego fragment.

CYTAT
Rozmawiając o centrum miasta trudno nie zapytać o dworzec kolejowy.

- To złożony problem. Gmina może wybudować nowoczesny dworzec kolejowy, ale musimy mieć gwarancje ze strony PKP, że Dąbrowa Górnicza zostanie włączona do sieci szybkich kolei miejskich. Na razie takie pociągi mają kursować na linii Tychy - Katowice - Sosnowiec. Bez udziału naszego miasta w tym przedsięwzięciu kosztowna modernizacja dworca schodzi na plan dalszy. Z nadzieją czekamy więc na decyzje ze strony PKP.

Moim zdaniem dobra decyzja. W końcu władze otrząsnęły się z tej megalomańskiej chęci posiadania wypaśnego dworca, z którego odjeżdza pusty pociąg raz na godzinę. biggrin.gif

Województwo ciągle nie może dojść do porozumienia z PKP na temat SKM Tychy-Katowice. Wiec na SKM do Sosnowca i dalej DG poczekamy jeszcze z parę lat. mellow.gif

Czyli realnie patrząc, pierwszą łopatę pod dworzec wbijemy gdzieś w 2013 roku. smile.gif

Ten post edytował bzenek nie, 26 paź 2008 - 18:47
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post nie, 26 paź 2008 - 19:21
Post #558


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



CYTAT(bzenek @ nie, 26 paź 2008 - 17:45) *
Odpowiedź niesie najnowsze październikowo-listopadowe wydanie Przeglądu Dąbrowskiego. Jest tam wywiad z prezydenetem. Oto jego fragment.
Moim zdaniem dobra decyzja. W końcu władze otrząsnęły się z tej megalomańskiej chęci posiadania wypaśnego dworca, z którego odjeżdza pusty pociąg raz na godzinę. biggrin.gif

Województwo ciągle nie może dojść do porozumienia z PKP na temat SKM Tychy-Katowice. Wiec na SKM do Sosnowca i dalej DG poczekamy jeszcze z parę lat. mellow.gif

Czyli realnie patrząc, pierwszą łopatę pod dworzec wbijemy gdzieś w 2013 roku. smile.gif

Proszę @bzenku powiedz mi że żartujesz z tym pustym dworcem i pociągiem co godzinę. Owszem Warszawa Centralna to to nie jest, podejrzewam że nie jest nawet jak Kielce ale.. wstań rano idź posiedź na dworcu albo peronie od 5-12 i potem od 14-17 to przekonasz się czy tak mało osób wsiada/wysiada i czy pociągi jeżdżą co godzinę..
Faktem jest, że teraz w zimę to nie ma gdzie stanąć oprócz peronu na mrozie a czasami i deszczu lub śniegu, bo na dworcu przeważnie sypiają mili Panowie i samo wejście tam grozi puszczeniem pawia dalej niż się widzi.
Mimo że miasto powinno domagać się SKMu do DG to mimo wszystko prace nad dworcem powinny się zacząć już, bo to jest najważniejsza w tej chwili sprawa w DG z którą kolejne władze nie chcą albo nie umieją sobie poradzić. Głównym punktem wyborczym Podrazy był dworzec, więc ja się pytam: na co teraz czekać?? - na ulotce nie było napisane że wybuduje jak PKP stworzy SKM!! Już teraz jeżdżą przez Dąbrowę pociągi i mieszkańcy powinni mieć godne warunki korzystania z dworca jeśli już teraz chcą albo muszą korzystać z PKP. Pan Prezydent rozbija się po mieście służbowym samochodem, więc może nie wie jakie warunki mają mieszkańcy korzystający z dworca dzień w dzień.. drugiej szansy nie będzie!

Ten post edytował kwintosz nie, 26 paź 2008 - 19:23


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post nie, 26 paź 2008 - 19:38
Post #559


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,772
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



CYTAT(kwintosz @ nie, 26 paź 2008 - 21:21) *
Proszę @bzenku powiedz mi że żartujesz z tym pustym dworcem i pociągiem co godzinę.

No przyznaję, że nieco przejaskrawiłem. smile.gif

CYTAT
mimo wszystko prace nad dworcem powinny się zacząć już, bo to jest najważniejsza w tej chwili sprawa w DG z którą kolejne władze nie chcą albo nie umieją sobie poradzić.

Już teraz jeżdżą przez Dąbrowę pociągi i mieszkańcy powinni mieć godne warunki korzystania z dworca

Można postawic wiaty, ławki, kosze na smieci, tablice informacyjne, rozkłady, powiesić kamery monitoringu, posprzątać teren, zawozić panów z poczekalni do noclegowni. Zgadzam się z tym jak najbardziej i można to zrobić choćby od jutra.

Natomiast z dworcem jako nowym centrum komunikacyjnym trzeba poczekać. Nie wiemy jak będzie z DTS. nie wiemy jak będzie z modernizacją linii kolejowej. Nie wiemy co z przyszłością PKP Przewozy Regionalne. Nie wiemy jak rozwinie się wojewódzka SKM. Nie mamy wspólnego biletu. KZK nie jest dostosowane do obsługi pasażerów pociągów.

Tymczasem nalezy oglądać jak to się robi na świecie czy choćby w Warszawie na Młocinach. A tam świetna sprawa - parking P&R na 1000 aut, autobusy, tramwaje i wszystko pod jednym dachem. Troszkę się dziwię, że nie wkręcili tam hipermarketu.

Trzeba zarezerwować teren pod przyszłe budynki, drogi dojazdowe, tramwaj. Trzeba szukać partnerów komercyjnych, komunalnych i czekać na nowy budżet Unii Europejskiej. Bo takiej kasy w Dąbrowie na to nie ma i nie będzie.

Jesli wszystko pójdzie OK to ten termin na nowy dworzec 2014-15 wydaje się realny. Wcześniej nie ma na to żadnych szans.

CYTAT(kwintosz @ nie, 26 paź 2008 - 21:21) *
Głównym punktem wyborczym Podrazy był dworzec,

Ano było też np. takie DTS, na które też nie żadnych szans w tej, a może i w następnej kadencji.

Nie wiem jak ekipa Podrazy wybrnie z tej kiełbasy wyborczej. Ale trzeba przyznać, że już rok temu w akcji "Masz Wybór" Podraza nie obiecywał już gruszek na wierzbie ale wręcz przedstawił program minimum. DTS i PKP tam nie było.

Ten post edytował bzenek nie, 26 paź 2008 - 19:39
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kwintosz
post nie, 26 paź 2008 - 19:59
Post #560


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 2,268
Dołączył: śro, 09 mar 05
Skąd: DG - Gołonóg
Nr użytkownika: 130
Płeć: Mężczyzna
GG: 3030588 status gadu-gadu



CYTAT(bzenek @ nie, 26 paź 2008 - 19:38) *
Można postawic wiaty, ławki, kosze na smieci, tablice informacyjne, rozkłady, powiesić kamery monitoringu, posprzątać teren, zawozić panów z poczekalni do noclegowni. Zgadzam się z tym jak najbardziej i można to zrobić choćby od jutra.

Uważasz że to załatwi sprawę dworca w obecnym jego stanie? Przecież ten budynek przy peronach się rozlatuje i nadaje się jedynie do wyburzenia bo szpeci strasznie a zrobienie kas kilometry od peronów w budynku wielkim jak jakaś budka albo z 10 toi-toi to ja pomysłodawcy chętnie bym uścisnął dłoń i zaśmiał mu się w twarz. Przecież tam nawet poczekalni nie ma a dla tylu osób co rano jeździ do pracy i szkoły, gdyby wszyscy się tam zwalili czekać na pociąg miejsca nie ma.

CYTAT(bzenek @ nie, 26 paź 2008 - 19:38) *
Natomiast z dworcem jako nowym centrum komunikacyjnym trzeba poczekać. Nie wiemy jak będzie z DTS. nie wiemy jak będzie z modernizacją linii kolejowej. Nie wiemy co z przyszłością PKP Przewozy Regionalne. Nie wiemy jak rozwinie się wojewódzka SKM. Nie mamy wspólnego biletu. KZK nie jest dostosowane do obsługi pasażerów pociągów.

Tymczasem nalezy oglądać jak to się robi na świecie czy choćby w Warszawie na Młocinach. A tam świetna sprawa - parking P&R na 1000 aut, autobusy, tramwaje i wszystko pod jednym dachem. Troszkę się dziwię, że nie wkręcili tam hipermarketu.

Trzeba zarezerwować teren pod przyszłe budynki, drogi dojazdowe, tramwaj. Trzeba szukać partnerów komercyjnych, komunalnych i czekać na nowy budżet Unii Europejskiej. Bo takiej kasy w Dąbrowie na to nie ma i nie będzie.

Jesli wszystko pójdzie OK to ten termin na nowy dworzec 2014-15 wydaje się realny. Wcześniej nie ma na to żadnych szans.

Nie rozumiem dlaczego teraz nie moglibyśmy tworzyć centrum przesiadkowego. Pociągi jeżdzą, autobusy także, dworca autobusowego jak i kolejowego nie ma, miejsc parkingowych w centrum również (nie licząc parkingu Pogorii jak będzie).. co więc stoi na przeszkodzie? Tak ciężko jest zaprojektować jak coś zostawiając miejsce pod dodatkowy peron SKM? albo miejsce pod DTŚ? Gdyby te rzeczy nie powstały, zawsze resztę w jakiś sposób za kilka lat można czymś zająć. Równie dobrze nie wiemy czy jutra dożyjemy..
Tak mówiąc to nigdy do niczego nie dojdziemy bo zawsze czegoś będzie brakować: jak nie komunikacji, dróg, pieniędzy, piasku, materiałów budowlanych albo lata.. dla mnie obecne postępowanie władz jest takie że naobiecywali a teraz zrzucają winę na PKP i Bóg wie co jeszcze, bo przyznać się do swojej nieudolności i porażki to jak wyrok w następnych wyborach samorządowych. Na szczęście są ludzie, którzy mają łeb na głowie i może kolejny raz podobnego błędu jak wybór takich władz nie popełnią.

CYTAT(bzenek @ nie, 26 paź 2008 - 19:38) *
Ano było też np. takie DTS, na które też nie żadnych szans w tej, a może i w następnej kadencji.

Nie wiem jak ekipa Podrazy wybrnie z tej kiełbasy wyborczej. Ale trzeba przyznać, że już rok temu w akcji "Masz Wybór" Podraza nie obiecywał już gruszek na wierzbie ale wręcz przedstawił program minimum. DTS i PKP tam nie było.

Ale mnie kompletnie nie interesuje jak wybrną i że po roku czasu zweryfikowali plany, bo ja po prostu nie widzę chęci albo jakiegokolwiek pomysłu i działania z głową. Zwykłe tłumaczenie: nie da się, nie ma pieniędzy, nie pozwalają itd.. 4 lata zlecą, pieniążki do kieszeni wpadną a że miasto zamiast się rozwijać zaczyna się cofać to nikogo to nie obchodzi.. Ja liczę na to że mieszkańcy rozliczą władze za 2 lata, bo na wcześniejsze zrezygnowanie ze stanowisk i przyznanie się że sobie nie radzę - nie liczę.

Ten post edytował kwintosz nie, 26 paź 2008 - 20:03


--------------------
"(...) When you love a woman you tell her that she's really wanted

When you love a woman you tell her that she's the one (..)"
Go to the top of the page
 
+Quote Post

152 Stron V  « < 26 27 28 29 30 > » 
Reply to this topicStart new topic
8 Użytkowników czyta ten temat (8 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: niedziela, 12 października 2025 - 22:15
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza