[zizi]

To jeden ze stałych widoczków na pocztówkach w tym czasie

Bardzo się zmieniło nasze centrum. Chyba głównie za sprawą kolei, która przebiegała przez Plac Wolności.

[Arbas]

Brawo ZIZI, który(a) wymienił(a) 14 dworców/stacji kolejowych w Dąbrowie Górniczej!
Chyba nawet Warszawa tyloma nie może się poszczycić.
Czy jest w Dąbrowie ktoś, kto ma koneksje z PKP i mógłby potwierdzić podaną przez Zizi liczbę
jakimiś fotkami lub chociaż szkicami?

[Leszek]

Brawo ZIZI, który(a) wymienił(a) 14 dworców/stacji kolejowych w Dąbrowie Górniczej!
Chyba nawet Warszawa tyloma nie może się poszczycić.
Czy jest w Dąbrowie ktoś, kto ma koneksje z PKP i mógłby potwierdzić podaną przez Zizi liczbę
jakimiś fotkami lub chociaż szkicami?

No, nie do końca 14 - poczytaj wątek dokładnie
A koneksje w PKP niepotrzebne, wystarczy aparat i trochę czasu
W poście #500 dawałem link do swoich zdjęć, jeszcze trochę brakuje, ale cierpliwości...

[zizi]

No, nie do końca 14 - poczytaj wątek dokładnie
A koneksje w PKP niepotrzebne, wystarczy aparat i trochę czasu
W poście #500 dawałem link do swoich zdjęć, jeszcze trochę brakuje, ale cierpliwości...

Haha. Po prostu jestem dociekliwa i wsytarczy trochę poszperania w necie i terenie A pare z nich to niby uchodzą za stację,a typowymi stacjami nigdy nie były.Hmmm. Już jako dziecko chciałam być maszynistką  

[szer]

Dworzec, obiekt wstydu


W pobliżu głównego dworca kolejowego w Dąbrowie Górniczej powstaje duże centrum handlowe, które ma zostać otwarte już jesienią tego roku. Wtedy obok siebie będą dwa światy. Jeden nowoczesny i lśniący czystością, a drugi z zamierzchłej i tej gorszej przeszłości.

Po wejściu do budynku dworca witają nas ściany zamalowane graffiti, kilka ławek i kasa biletowa w ciasnych pomieszczeniach poczekalni. W tym samym budynku jest również... antykwariat, w którym można kupić książkę udając się w podróż pociągiem. Poza tym brakuje schludnych sanitariatów oraz bezpiecznego przejścia na peron. Jeszcze trzy lata temu była tam kładka nad torami z zejściem na peron. Teraz między szynami zostały już tylko barierki ochronne.

- Ludzie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa przechodzą przez tory, tak zwanymi dzikimi przejściami - mówi Marek Bielas, funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei.

Takie zachowanie grozi nie tylko tragedią, ale też mandatem w wysokości 100 zł. Na odcinku od dworca głównego do stacji kolejowej w Gołonogu takich dzikich przejść jest kilka.

Wysiadłem tutaj i nie wiem, w która stronę mam iść. Nie ma żadnych oznaczeń, w którą stronę idzie się do centrum miasta. Nie ma też rozkładu jazdy, żebym mógł dowiedzieć się o której godzinie mam powrotny pociąg. Początkowo myślałem, że poczekalnia i kasy są w budynku przy torach. Zdziwiło mnie to, bo na dachu rosną tam drzewa. Dopiero ktoś, uświadomił mnie, że kasy są kilkadziesiąt metrów od peronu - mówi Waldemar Cichoń z województwa świętokrzyskiego.

Na dąbrowskim peronie brakuje nie tylko rozkładu jazdy, ale porządnych wiat nad ławkami, gdzie można by się skryć w czasie deszczowej pogody.

Według rzecznika prasowego PKP S.A. Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach, nowy dworzec w Dąbrowie Górniczej jest, ale w planach. Jak zawsze, brakuje pieniędzy. Zgodnie z tymi planami, stary budynek dworca ma zniknąć, ponieważ w tamtym miejscu ma powstać węzeł Drogowej Trasy Średnicowej. Całkowicie nowy dworzec ma powstać bliżej ul. Kolejowej. Może wtedy mieszkańcy Dąbrowy nie będą się wstydzić za dworzec oraz peron.

- Słyszałem o tym nowym dworcu i mam nadzieję, że nie skończy się tylko na planach - mówi Antoni Dudzik. - U nas w kraju, to przecież normalne, że wiele się mówi, a potem mijają lata i nikt nic nie robi, by spełnić obietnice.

Od kilkunastu lat żaden z lokalnych samorządów, ani kolejne władze Dąbrowy Górniczej nie zdołały dojść do ostatecznego porozumienia z Polskimi Kolejami Państwowymi. To również kolejnym zarządom PKP nie zależało na uregulowaniu stanu prawnego gruntów kolejowych oraz na inwestycjach, które polepszyłyby życie pasażerów, którzy przecież korzystają z oferty PKP.

Budynek ze starym godłem

Dworzec kolejowy w Gołonogu wygląda jak pobojowisko. Na peronie walają się śmieci, których od dawna nikt nie sprzątał. Nie lepiej wygląda budynek, w którym w przeszłości mieściła się poczekalnia i kasy biletowe. Prawie w całym budynku są powybijane szyby, zaś w środku widać, że czasami mieszkają bezdomni, a swoje umiejętności trenują grafficiarze. Aż dziw, że są tam jeszcze zwykłe mieszkania.

Czas zatrzymał się tam w miejscu, o czym świadczy również godło państwowe, na frontowej ścianie budynku dworca, z epoki Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (orzeł wciąż jest bez korony).

Mekka dla awanturników

Dworzec w Ząbkowicach wygląda nieco lepiej niż ten w Gołonogu, można tutaj na szczęście kupić bilet, bo jest czynna kasa. Ale na tym kończą się jego plusy.

- Strach przejść w pobliżu dworca wieczorem, bo na peronie spotyka się pełno młodzieży. Mały problem byłby wtedy, gdyby pili i nic więcej nie robili. Niestety wybijają szyby, awanturują się. budynek dworca wygląda nieciekawie - mówi Iwona Binska. - Tak tutaj jest od lat, odkąd sprowadziliśmy się na pobliskie osiedle 6 lat temu.
Sebastian Reńca - POLSKA Dziennik Zachodni

[Arbas]

Reasumując dochodzę do wniosku, że dworce w naszym mieście potrzebne są
bezdomnym i "harcujacej" młodzieży, a więc osobom w żaden sposób z podróżą nie związanym.
Pasażerowie potrzebują natomiast kasy lub automatu z biletami oraz przyzwoitego zadaszenia peronu.
Dąbrowa to nie stacja węzłowa z przesiadkami i nikt nie ma czasu, ani potrzeby dłuższego przebywania
w poczekalniach.
Stać nas chyba na wymienione luksusy. Przynajmniej na czas następnych dziesięcioleci poświęconych dyskusjom o dworcu w Dąbrowie Górniczej.

[Dave]

Ja tylko nadmienię, że na stacji w Dąbrowie Górniczej "głównej" na peronie jest rozkład jazdy, a nawet chyba dwa! Co prawda byle jaki i niewielki, ale jest!

[dva]

1. Dąbrowa Górnicza
2. Dąbrowa Górnicza Gołonóg
3. Babia Ława
4. Dąbrowa Górnicza Huta Katowice
5. Dąbrowa Górnicza Huta Katowice podg
6. Dąbrowa Górnicza Piekło
7. Dąbrowa Górnicza Pogoria
8. Dąbrowa Górnicza Południowa
9. Dąbrowa Górnicza Sikorka
10. Sławków [kiedyś]
11. Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce
12. Dąbrowa Górnicza Towarowa
13. Dąbrowa Górnicza Wschodnia
14. Dąbrowa Górnicza Ząbkowice

Wprawdzie Leszek juz dużo sprostował, ale może coś dodam:

stacje:
- DG (+dworzec)
- DG Ząbkowice (+dworzec)
- DG Strzemieszyce (+spalony dworzec)
- DG Wschodnia (+przystanek)
- DG Południowa
- DG Towarowa (wyłącznie towarowa, zlokalizowana na terenie DG i Sławkowa) (DTA + DTB + DTC)

przystanki:
- DG Pogoria
- DG Gołonóg (+nieczynny dworzec)
- DG Sikorka
- DG Huta Katowice (podg)

podg:
- DG Piekło (wył. tow.)
- Kozioł (wył. tow. - część Dąbrowy Towarowej, administracyjnie teren Sławkowa)

inne:
- Zagórze Dąbrowskie - niegdyś stacja towarowa, obecnie bocznica Sosnowiec Zagórze
- niegdyś podg Okradzionów, po pożarze nieczynny posterunek (wył. tow.)

to chyba wszystkie?

aha, i gdzieś widziałam wątek (i zdjęcie) o przejazdach pośpiesznych pociągów (w tych dniach) przez DG Wschodnią i Strzemieszyce, mogę to wyjaśnić, jeśli kogoś to interesuje Pozdrawiam

[Mick]

@dva
Właśnie myślałem, że wniesiesz coś nowego do wątku o kolejach
Możesz rozwinąć to o pociągach posp. przez DG Wschodnią i Strzemieszyce
Pzdr.

[dva]

@dva
Właśnie myślałem, że wniesiesz coś nowego do wątku o kolejach
Możesz rozwinąć to o pociągach posp. przez DG Wschodnią i Strzemieszyce
Pzdr.

Z powodu prac na odcinku Wałbrzych Fabryczny - Wałbrzych Główny (tak, kolej to jeden organizm...) w dniach 04.08.2008. - 03.10.2008. okrężną trasą jedzie pociąg pośpieszny Katowice - Lublin: DG Strzemieszyce 2.26, DG Wschodnia 2.30 - oczywiście bez zatrzymania.
Lublin - Katowice: DG Strzemieszyce g. 2.44
Katowice - Kielce: DG Strzemieszyce g. 8.14 (to pewnie ten był na zdjęciu)
Kielce - Katowice: DG Strzemieszyce g. 21.17 - 21.20 (przerwa techniczna, czeka na krzyżowanie z osobowym z Sosnowca Kazimierza)(nie zawsze, nie można na to liczyć np. żeby wysiąść)

Są też opóźnienia pociągów osobowych do dn. 22.09.2008., przypuszczam, że nie ma informacji dla podróżnych na dworcu w Strzemieszycach - widział ktoś?
Ale widzę, że na stronie z rozkładami jazdy jest to uwzględnione, są aktualne czasy odjazdów.

[Leszek]

stacje:
- DG (+dworzec)
- DG Wschodnia (+przystanek)
- DG Południowa

To są stacje? Nie wyłącznie przystanki? (na Wschodniej nie byłem, ale DG i DGP mi nie pasują do definicji).

- DG Huta Katowice (podg)

Przystanek DGHK i podg DGHK to dwa różne miejsca, oddalone o niecały kilometr.

[dva]

Wschodnia i Południowa z pewnością są stacjami (choć Południowa faktycznie zamiera); DG stopniowo traci funkcję stacji (po rozbiórce torów), ale nie straciła statusu stacji. Nastawnia DG wciąż istnieje jako dysponująca, a nie podg. Chyba, że ostatnio coś się zmieniło - sprawdzę.

Przystanek DGH faktycznie jest oddalony od nastawni o tej samej nazwie, ale to dyżurny z podg zapowiada tam pociągi i prowadzi ruch, więc myślałam, że można je potraktować razem. Peron przecież nie musi byc pod nastawnią?

[Leszek]

Wschodnia i Południowa z pewnością są stacjami (choć Południowa faktycznie zamiera); DG stopniowo traci funkcję stacji (po rozbiórce torów), ale nie straciła statusu stacji. Nastawnia DG wciąż istnieje jako dysponująca, a nie podg. Chyba, że ostatnio coś się zmieniło - sprawdzę.

Dzięki za objaśnienie

Przystanek DGH faktycznie jest oddalony od nastawni o tej samej nazwie, ale to dyżurny z podg zapowiada tam pociągi i prowadzi ruch, więc myślałam, że można je potraktować razem. Peron przecież nie musi byc pod nastawnią?

Trzymałem się D29, tam są wymienione oddzielnie.

[dva]

Trzymałem się D29, tam są wymienione oddzielnie.

Tak, bo rzeczywiście jest inny kilometraż. Fizycznie to inne miejsce - pewnie tylko dla mnie stanowi komplet , bo podg niejako obsługuje tenże peron...

[:)]

WPK Katowice

Spółka PKP Przewozy Regionalne wprowadza od 1 września 2008 r. bilety strefowe ważne w pociągach osobowych na obszarze centralnego województwa śląskiego. Nowa oferta cechuje się bardzo atrakcyjnym cennikiem, który zbliża opłaty do poziomu wyznaczanego przez komunikację miejską.

Nowe bilety ważne będą przez dwie godziny i uprawniać będą do nieograniczonej liczby przejazdów w klasie 2 pociągów osobowych w obrębie danej strefy (stref).

Obszar obowiązywania oferty ograniczony jest stacjami: Gliwice, Tarnowskie Góry, Dąbrowa Górnicza Gołonóg, Dąbrowa Górnicza Wschodnia, Jaworzno Szczakowa, Chełm Śląski, Tychy Żwaków, Łaziska Górne Brada. W tym obrębie wyznaczone zostały trzy strefy:

strefa A – Gliwice Kuźnica, Gliwice Łabędy, Tarnowskie Góry, Bytom oraz Ruda Chebzie,

strefa B – Bytom, Ruda Chebzie, Łaziska Górne Brada, Tychy Żwaków, Katowice Szopienice Południowe,

strefa C – Katowice Załęże, Katowice Piotrowice, Katowice Podlesie, Dąbrowa Górnicza Gołonóg, Dąbrowa Górnicza Wschodnia, Jaworzno Szczakowa, Chełm Śląski.


W zależności od liczby pokonywanych stref bilet kosztować będzie 3, 4 lub 7 złotych. Wydawane będą także strefowe bilety imienne miesięczne - w cenie odpowiednio 80, 100 i 170 złotych. We wszystkich przypadkach wydawane będą także bilety z zastosowaniem ulg ustawowych.

Dzięki nowej ofercie dużo atrakcyjniejsze stanie się podróżowanie pociągami regionalnymi. Od pierwszego września przejazd na odcinku Katowice - Gliwice kosztować będzie tyle samo, co przejazd komunikacją miejską na tej trasie (przy czasie przejazdu: autobus – 54 minuty, pociąg – 34 minuty).


Nowa taryfa to dobry krok w stronę przywrócenia znaczenia kolei regionalnej w systemie transportowym GOP. Konieczne jest jednak jak najszybsze wprowadzenie prawdziwie zintegrowanej taryfy ważnej we wszystkich środkach komunikacji - dopiero to zachęci pasażerów do masowej przesiadki na pociąg, czego dobitnym przykładem losy zaniechanego niestety projektu wspólnego biletu miesięcznego ATP.

Dziwne, ze nie do Zabkowic

[Mick]

Dziwne, ze nie do Zabkowic

Myślę, że nasze władze powinny ostro zadziałać. Powinno być obowiązkowo do granic DG, do Sikorki.

[bzenek]

Dziwne, ze nie do Zabkowic

Myślę, że nasze władze powinny ostro zadziałać. Powinno być obowiązkowo do granic DG, do Sikorki.

Ale panowie,

nie można tego traktowac jako biletu aglomeracyjnego. On nie ma w żaden sposób ułatwiać komunikacji w całym GOP.

To jest po prostu rodzaj ulgi handlowej dla zachęcenia ludzi do wyboru pociagu zamiast autobusu na liniach gdzie popularność kolei jest mała.

Spójrzcie, że na linii Gliwice-Katowice sa specjalnie dwie strefy aby "czesać" licznych tam podróżnych. A w Ząbkowicach i Sikorce nie ma już konkurencji autobusowej. Więc i promocja ze strony PKP nie ma sensu.

Generalnie utrzymuje to (a nawet zaostrza) konkurencję między dwoma równoległymi środkami komunikacji w GOP (PKP vs KZK) utrzymywanymi z pieniedzy tych samych podatników.

Aczkolwiek to oczywiście krok w dobrym kierunku i prawdziwa rewolucja w kulejorskim betonie.

Ten post edytował bzenek nie, 24 sie 2008 - 15:24

[Dave]

Z powodu prac na odcinku Wałbrzych Fabryczny - Wałbrzych Główny (tak, kolej to jeden organizm...) w dniach 04.08.2008. - 03.10.2008. okrężną trasą jedzie pociąg pośpieszny Katowice - Lublin: DG Strzemieszyce 2.26, DG Wschodnia 2.30 - oczywiście bez zatrzymania.

Gdzie Rzym a gdzie Krym? Te objazdy są spowodowane raczej tym, że na CMK na torze w stronę Warszawy (kurde, chyba to parzysty jest) w okolicach Psar i chyba Góry Włodowskiej robione są wiadukciki i mostki i ruch kierowany jest po jednym torze. Jako, że pociągi pospieszne i to do Kielc/Lublina uważane są za niszowe i mało ważne ( ) to pojechały sobie dłużej i przez "wsie" - w doatku nie obsługujac tych większych stacji po drodze! I tak DG jest pokrzywdzona i nie ma pociągu do Lublina aktualnie i w środku nocy chcąc jechać z Lublina/Kielc czy z kierunku Jeleniej Góry i Wrocka tym bezpośrednim pociągiem "Śnieżka" nie mam jak dojechać do domu, bo sobie jedzie "dołem" i staje tylko w S-C Południowy, a czemu nie w Strzemieszycach zamiast DG "Głównej"?!

A co do stref nowego biletu - Ząbkowice winny być na nim koniecznie! Sikorką też bym nie pogardził! Ząbkowcie i tak są pokrzywdzone i do Katowic się dostać w dni wolne stamtąd to nawet 2 godziny w d... i jeszce tak ich wy...li!

[lynch]

Tak się składa, że często jeżdzę pociągami relacji Katowice - Lublin i vice versa. Ostatnio jak wracałem, to pociąg zatrzymał się w Strzemieszycach. Na rozkładzie w necie tego nie ma, ale konduktorki miały swoją listę przystanków. PKP robi Nas w ch***. Ceny idą w górę. Informacji i komfortu jazdy brak. "Jeszcze będzie pięknie". "Jutro możemy być szczęśliwi". "I tak warto żyć".

[Leszek]

Tak się składa, że często jeżdzę pociągami relacji Katowice - Lublin i vice versa. Ostatnio jak wracałem, to pociąg zatrzymał się w Strzemieszycach. Na rozkładzie w necie tego nie ma, ale konduktorki miały swoją listę przystanków.

To mógł być postój techniczny, a nie handlowy.