IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

152 Stron V  « < 74 75 76 77 78 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Dworzec PKP i centra przesiadkowe, oraz infrastruktura kolejowa w DG
Ocena 5 V
vacu
post śro, 01 kwi 2015 - 18:14
Post #1501


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(Prosty @ śro, 01 kwi 2015 - 02:32) *
Vacu, ale tak nie możesz porównywac. Inna specyfika trasy.

Bingo! Własnie o o mi chodziło i byłem ciekawy kto o pierwszy zauwazy smile2.gif +1 dla ciebie smile2.gif Otoz zakup pindolino to jest wg. mnie zabieg propagandowy na zasadzie "to jest nasze, (nie) przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo!", zastaw sie a postaw sie. Nie ma tras, nie ma warunkow ale to nic, mamy pociag, ktory i 250 km/h moze pojechac! A ze jedzie tyle samo co te Husarze ciagnace "kible"? To juz wiedza te 2-4 osoby (no ja nie wiem, chyba mialem wyjatkowego pecha, chyba, ze system biletowy specjalnie tloczy wszystkich w jednym wagonie aby dawalo to wrazenie "pelnosci" a pozostale puste, przyznaje bez bicia ze wsiadlem prosto do mojego wagonu i reszty nie przechodzilem) a cala reszta wi, ze pindolino smiga 250-tka. Tym czasem sam pociag to ledwie promil sukcesu i pewnie promil pieniedzy jakie trzeba wydac aby cokolwiek pojechalo te 250 km/h. I caly czas o to mi chodzi, skoro 160 czy 200 km/h to max u nas to trzeba bylo kupic pociagi na 160/200 km/h i nieprzeplacac, bylyby wygodniejsze, byloby ich wiecej i moze jezdzilyby czesciej lub na wiekszej ilosci tras. Wolalbym aby poziom byl nawet ciut nizszy ale bardziej wyrownany a nie tak, ze albo jedziesz "luksusowym" pindolino albo smierdzacym moczem kiblem
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Prosty
post śro, 01 kwi 2015 - 19:24
Post #1502


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 802
Dołączył: pon, 26 lis 07
Skąd: Strzemieszyce
Nr użytkownika: 902
Płeć: Mężczyzna
Tlen: prosty3 status tlen



Nie wiem czy nie jestem złodziejem, chociaż autor jest na zdjęciu podany to rzucam linkiem
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php...;postcount=1669


CYTAT(danielmdc @ śro, 01 kwi 2015 - 17:29) *
Skoro jesteś osobą wartą dyskusji to powiedz mi kiedy te odcinki testowe będą dopuszczone do ruchu dla pociągów pasażerskich śmigających 250 km/h i ile km takich tras posiadamy ? Kto normalny kupuje pociąg a dopiero później robi infrastrukturę dla niego ? Czy kupno Pesy nie byłoby mądrzejszym rozwiązaniem ? Potwierdzają się plotki o dobrej informacji dla pasjonatów Pendolino. Mądre głowy wymyśliły jak poprawić fatalną frekwencję w tych pociągach... wydłużając trasy tańszym TLK z Krakowa do Warszawy, Warszawy do Poznania i z Katowic do Warszawy.

Nikt nie robił infrastruktury po dostarczeniu pociągów. Ochłoń, torowiska takiego nie robi się w 3miesiące, bo np. trzeba likwidować przejazdy w poziomie budując mosty za pieniądze przeznaczone na kolej, co też jest tematem często dyskutowanym.
Ale jakiej PESY? Przecież nie ma nic na 200km/h jak już nie tylko ja pisałem, a w 2011 to nawet o takich nikt nie śnił. Poza tym wywyższasz tego producenta, bo o żadnej jego awarii się nie mówi w mediach głośno, bo to żadna sensacja.
Z TLKami jeszcze nic takiego nie zrobiono, poza tym to pociągi dotowane, więc to nie takie hop siup puszaczać je z miasta A do B przez pola i lasy od Zawiercia. Z jednej strony klasa economy na Katowice - stolica, a z drugiej pominięcie całkowicie Częstochowy itd. po drodze do Warszawy wiedenką. Z drugiej strony ceny praktycznie 2x większe niż na pociągi regio, więc kompletnie bez frekwencji na takich odcinkach jak np. Katowice - Częstochowa. Z trzeciej ;-) strony musisz też spojrzeć na przepustowość np. CMK. Jak wyjedzie ep/eu07 na vmax 120 to jakoś trzeba je godzić na odcinkach gdzie co innego jeździ 160, 200, a w przyszłości i więcej. Jeżeli chodzi o trasę do trójmiasta ze stolicy to jeszcze jest ok, ale CMK łączy później trasy z Katowic i Krakowa. Nic nie jest takie łatwe niestety jak się wydaje, w dodatku v120, a 160 to nie tylko puszczenie lepszej lokomotywy (których po wprowadzeniu Pendolino jest trochę, ale i tak to towar deficytowy).
A, jeszcze jedno. Koniec remontu jedynki i dojazdów oznacza jazdę nawet nie przez CMK w okolicach 3h30min, czyli dość dobrze według mnie.
A, na koniec. Nie mówię, że Pendolino to zakup 10/10 i same +. Ale nie wiem skąd taka krytyka wszystkiego z nim związane, jak imo naprawdę nie widzi tu żadnych poważnych błędów czy pieniędzy w błoto.

Ten post edytował Prosty śro, 01 kwi 2015 - 23:12


--------------------
07/08 :))
Go to the top of the page
 
+Quote Post
signaal
post czw, 02 kwi 2015 - 12:23
Post #1503


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 805
Dołączył: pią, 08 sty 10
Nr użytkownika: 3,645
Płeć: Mężczyzna
GG: 3867643 status gadu-gadu



CYTAT(vacu @ śro, 01 kwi 2015 - 19:14) *
CYTAT(Prosty @ śro, 01 kwi 2015 - 02:32) *
Vacu, ale tak nie możesz porównywac. Inna specyfika trasy.

Bingo! Własnie o o mi chodziło i byłem ciekawy kto o pierwszy zauwazy smile2.gif +1 dla ciebie smile2.gif Otoz zakup pindolino to jest wg. mnie zabieg propagandowy na zasadzie "to jest nasze, (nie) przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo!", zastaw sie a postaw sie. Nie ma tras, nie ma warunkow ale to nic, mamy pociag, ktory i 250 km/h moze pojechac! A ze jedzie tyle samo co te Husarze ciagnace "kible"? To juz wiedza te 2-4 osoby (no ja nie wiem, chyba mialem wyjatkowego pecha, chyba, ze system biletowy specjalnie tloczy wszystkich w jednym wagonie aby dawalo to wrazenie "pelnosci" a pozostale puste, przyznaje bez bicia ze wsiadlem prosto do mojego wagonu i reszty nie przechodzilem) a cala reszta wi, ze pindolino smiga 250-tka. Tym czasem sam pociag to ledwie promil sukcesu i pewnie promil pieniedzy jakie trzeba wydac aby cokolwiek pojechalo te 250 km/h. I caly czas o to mi chodzi, skoro 160 czy 200 km/h to max u nas to trzeba bylo kupic pociagi na 160/200 km/h i nieprzeplacac, bylyby wygodniejsze, byloby ich wiecej i moze jezdzilyby czesciej lub na wiekszej ilosci tras. Wolalbym aby poziom byl nawet ciut nizszy ale bardziej wyrownany a nie tak, ze albo jedziesz "luksusowym" pindolino albo smierdzacym moczem kiblem

Tak, system sprzedaży biletów picu jest wybitnym programem i być może wrzuca wszystkich w jeden "wagon" (ze składami wagonowymi tak robił). To raz.
Dwa - jeden pociąg pełny (Twój), dwa puste ("moje") i już tylko 33 % obłożenia. wink.gif
Finis coronat opus - można było zrobić taniej i równie dobrze. Bez efektu paciorków i perkalu dla tubylców.

Ten post edytował signaal czw, 02 kwi 2015 - 12:25


--------------------
www.czerwonesamochody.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post czw, 02 kwi 2015 - 18:31
Post #1504


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT(signaal @ czw, 02 kwi 2015 - 13:23) *
Finis coronat opus - można było zrobić taniej i równie dobrze. Bez efektu paciorków i perkalu dla tubylców.

A z tym się zgadzam w 100% smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bartek
post czw, 02 kwi 2015 - 22:43
Post #1505


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,266
Dołączył: pon, 03 lis 03
Nr użytkownika: 32
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(signaal @ wto, 31 mar 2015 - 21:49) *
CYTAT(vacu @ sob, 28 mar 2015 - 19:57) *
CYTAT(danielmdc @ pią, 27 mar 2015 - 22:52) *
przepłacone, w połowie puste i tak naprawdę wolne pendolino

Z jednym się nie zgodzę, akurat to pindolino, którym ja jechałem było zapełnione prawie pod sufit. Wolne były jedynie pojedyncze miejsca.

CYTAT(Bartek @ sob, 28 mar 2015 - 14:04) *
Patrząc ogólnie to pleciesz głupoty. Poszukaj sobie kto jest właścicielem KŚ, ŁKA czy PKM (Pomorska Kolej Metropolitalna)

Państwo?

A ja co widzę pindolino, a dwa składy dziennie to minimum, to w środku siedzą 2-4 osoby. Nawet przy założeniu, że widzę tylko jedną stronę to szału nie ma... dry.gif
W bezmiarach internetów spotkałem dane, że średnie obłożenie EIP to coś koło 20 %.


Dziwne serio bo już jechałem parę razy i z reguły obłożenie naprawdę spore.

Poza tym tak krytykujecie Pendolino i zmiany w PKP, ale powiedzcie mi czy naprawdę nie widzicie obecnie różnicy w czasie dojazdu z Katowic do Gdyni w 6h:11min? Dla mnie rewelacja, wsiadam rano o 6:48 i jestem o 13 w Trójmieście, cena jak się zaplanuje to można kupić 98zł.

Może ja jestem dziwny, może źle wspominam dojazdy nad Bałtyk po 10h i jakoś teraz mi to pasuje, a może po prostu nie strzelam focha tylko cieszę się, że jakoś się rozwijamy i jest coraz lepiej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
signaal
post pią, 03 kwi 2015 - 00:02
Post #1506


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 805
Dołączył: pią, 08 sty 10
Nr użytkownika: 3,645
Płeć: Mężczyzna
GG: 3867643 status gadu-gadu



CYTAT(Bartek @ czw, 02 kwi 2015 - 23:43) *
CYTAT(signaal @ wto, 31 mar 2015 - 21:49) *
CYTAT(vacu @ sob, 28 mar 2015 - 19:57) *
CYTAT(danielmdc @ pią, 27 mar 2015 - 22:52) *
przepłacone, w połowie puste i tak naprawdę wolne pendolino

Z jednym się nie zgodzę, akurat to pindolino, którym ja jechałem było zapełnione prawie pod sufit. Wolne były jedynie pojedyncze miejsca.

CYTAT(Bartek @ sob, 28 mar 2015 - 14:04) *
Patrząc ogólnie to pleciesz głupoty. Poszukaj sobie kto jest właścicielem KŚ, ŁKA czy PKM (Pomorska Kolej Metropolitalna)

Państwo?

A ja co widzę pindolino, a dwa składy dziennie to minimum, to w środku siedzą 2-4 osoby. Nawet przy założeniu, że widzę tylko jedną stronę to szału nie ma... dry.gif
W bezmiarach internetów spotkałem dane, że średnie obłożenie EIP to coś koło 20 %.


Dziwne serio bo już jechałem parę razy i z reguły obłożenie naprawdę spore.

Poza tym tak krytykujecie Pendolino i zmiany w PKP, ale powiedzcie mi czy naprawdę nie widzicie obecnie różnicy w czasie dojazdu z Katowic do Gdyni w 6h:11min? Dla mnie rewelacja, wsiadam rano o 6:48 i jestem o 13 w Trójmieście, cena jak się zaplanuje to można kupić 98zł.

Może ja jestem dziwny, może źle wspominam dojazdy nad Bałtyk po 10h i jakoś teraz mi to pasuje, a może po prostu nie strzelam focha tylko cieszę się, że jakoś się rozwijamy i jest coraz lepiej.

No, widzisz a ja niestety z pociągów korzystam poza dwoma modernizowanymi od dwudziestu lat trasami czyli Warszawa - Poznań, zachodnia granica i Katowice/Kraków - Warszawa - Gdańsk via CMK i nie widzę żadnego lepiej a na niektórych trasach to już nic nie widzę... Np. rewelacyjny godzinny takt DG-Gliwice, niemożność dostania się pociągiem do Krakowa ani od strony Ząbkowic ani od strony Katowic, trasę w przybliżeniu Wrocław-Poznań którą modernizować zaczęto w 2001 roku a jak jechałem w ubiegłym roku to prace ciągle trwały. O takich drobiazgach jak ogrzewanie nie dające się wyłączyć jak jest ciepło i nie dające się włączyć jak jest zimno nie wspomnę bo zniknięcie takich uciążliwości będzie widomym znakiem końca świata.
Zaś same parametry pindolino można spokojnie osiągnąć za duuuuużo mniejsze pieniądze.

Ten post edytował signaal pią, 03 kwi 2015 - 00:03


--------------------
www.czerwonesamochody.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
juar_78
post pią, 03 kwi 2015 - 10:41
Post #1507


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 369
Dołączył: wto, 20 mar 07
Nr użytkownika: 580



CYTAT(signaal @ czw, 02 kwi 2015 - 22:02) *
niemożność dostania się pociągiem do Krakowa ani od strony Ząbkowic ani od strony Katowic, t


To w ogóle o pomstę do nieba woła. To chyba kolejowa porażka wszech czasów. Dwa duże ośrodki aglomeracyjne z odległością ok. 75 km a czas podróży coraz dłuższy. Ile teraz - 2,5h? Już nawet są teorie spiskowe, że to prywatywni przewoźnicy autobusowi blokują przywrócenie do normalności, bo przyzwoite połączenie kolejowe odebrałoby im klientów. A tak - mamy autobusy pełne ludzie między Katowicami a Krakowem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Leszek
post pią, 03 kwi 2015 - 11:22
Post #1508


UZYTKOWNIK
*******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,978
Dołączył: sob, 01 kwi 06
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 197
Płeć: Mężczyzna
GG: 2519362 status gadu-gadu



Ja z kolei znam kolejną teorię spiskową, w myśl której to Stalexport blokuje również (oprócz rozbudowy DK94 i DK79) modernizację linii Kraków - Katowice.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post pią, 03 kwi 2015 - 12:11
Post #1509


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



Bo to prawda, stalexport ma "zagwarantowane" zyski w ramach ppp, jak nie będą płacić kierowcy to będzie wyrównywać braki państwo, czyli my wszyscy. Owszem tych zobowiązań w koncesji nie ma, jednak sam fakt, ze jest to ppp tak. Jak ktoś zna charakter tych umow to wie, że Panstwo ma duży problem z byciem partnerem, a kazde kolejne fiasko dla współrealizującego inwestycje oznacza koniec ppp w polsce i jednocześnie zatrzymanie na wiele lat waznych z punktu interesu kraju inwestycji. Politycy za bardzo skupili sie na inwestycjach drogowych przez co te kolejowe zostały zmarginalizowane, co tylko zaostrzyło konflikt transport szynowny, drogowy. Gdyby nakłady i inwestycje byly prowadzone w tym samym czasie, zarówno na kolei i drogach nie doszłoby do takiej sytuacji, że silniejsza karte przetargowa ma pierwszy lepszy i blokuje poczynania drugiego. Po prostu w Polsce dalej tworzy sie monopolistow, a nie stwarza warunku do konkurencji doskonalej.

Ten post edytował xMarcinx pią, 03 kwi 2015 - 12:25
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pią, 03 kwi 2015 - 18:46
Post #1510


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AI...IAT08/150409852

Hahaha, juz nawet stacje, na ktorych zaden pociag sie nie zatrzymuje wygladaja lepiej niz nasza w DG smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Mały77
post sob, 04 kwi 2015 - 09:52
Post #1511


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,113
Dołączył: czw, 19 lis 09
Nr użytkownika: 3,566
Płeć: Mężczyzna



CYTAT(vacu @ pią, 03 kwi 2015 - 19:46) *
Hahaha, juz nawet stacje, na ktorych zaden pociag sie nie zatrzymuje wygladaja lepiej niz nasza w DG smile2.gif

Dlatego w Dąbrowie nie będzie nowego dworca - nikt nie chce, żeby pociągi się u nas nie zatrzymywały wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
sandwich
post sob, 04 kwi 2015 - 10:51
Post #1512


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 416
Dołączył: śro, 08 kwi 09
Skąd: Mickiewicza
Nr użytkownika: 3,277
Płeć: Mężczyzna
GG: 9877186 status gadu-gadu



CYTAT(Mały77 @ sob, 04 kwi 2015 - 10:52) *
CYTAT(vacu @ pią, 03 kwi 2015 - 19:46) *
Hahaha, juz nawet stacje, na ktorych zaden pociag sie nie zatrzymuje wygladaja lepiej niz nasza w DG smile2.gif

Dlatego w Dąbrowie nie będzie nowego dworca - nikt nie chce, żeby pociągi się u nas nie zatrzymywały wink.gif


Może jakiś barter? My im Strzemieszyce, oni nam stację.

Ten post edytował sandwich sob, 04 kwi 2015 - 10:51
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Prosty
post sob, 04 kwi 2015 - 11:08
Post #1513


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 802
Dołączył: pon, 26 lis 07
Skąd: Strzemieszyce
Nr użytkownika: 902
Płeć: Mężczyzna
Tlen: prosty3 status tlen



Zostawić Strzemieszyce! dry.gif
Drugie zycie na tej linii sie zapowiada laugh.gif
https://zamowienia.plk-sa.pl/servlet/HomeSe...9&expired=0
CYTAT
Rewitalizacja linii kolejowej nr 62 na odcinku Sosnowiec Dańdówka - Sosnowiec Główny w ramach zadania inwestycyjnego pn. "Udrożnienie podstawowych ciągów wywozowych w ruchu towarowym na terenie Śląska, etap IV".


Ten post edytował Prosty sob, 04 kwi 2015 - 11:10


--------------------
07/08 :))
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post pon, 06 kwi 2015 - 11:43
Post #1514


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Widzę, że dyskusja o KOLEI i o PENDOLINO rozwinęła się na dobre i odeszła od tematu bezpośredniego, czyli dworca w Dąbrowie. Ale skoro tak, to jeszcze ja wetknę swój OT - jako kolejarz i pracownik Spółki Państwowej, na którą to wylewa się najwięcej pomyji. No więc po kolei, na ile zapamiętałem wypowiedzi użytkowników, to je skomentuję i wyrażę swoje zdanie:

1) Vacu: NA PEWNO jechałeś więcej, niż się jeździło MAX jeszcze do połowy grudnia ub.r. i jechałeś "rekordowo" szybko "po raz pierwszy rozkładowo na polskiej sieci kolejowej" 200 km/h tuż za Zawierciem do Włoszczowy Północ (postój - wg mnie kompletnie niepotrzebny i psujący owy "efekt 200 km/h") i potem kawałek jeszcze do Olszamowic.
2) Vacu: NIE JECHAŁEŚ pociągiem relacji POZNAŃ - Katowice, tylko GDYNIA Gł. - Katowice w czasie faktycznie 5:20. Ten czas mnie wkurza, bo zapowiadany był "już od grudnia między Poznaniem a Katowicami w 4:30) - póki co, najszybszy jedzie 4:45 mniej więcej. Ale spoko - będzie i tu w końcu lepiej i to może w końcu za niespełna rok. I faktycznie jechałeś TLK (Twoje Linie Kolejowej), choć na tej trasie co najmniej połowa pociągów ma KATEGORIĘ IC (InterCity), która jest w tej samej cenie co TLK (nie mylić z kategorią EIC - Express InterCity 2 razy droższy). W TLK faktycznie jeżdżą prawie zawsze jeszcze stare wagony z lat 80-tych bez modernizacji,. w IC już nowe lub zmodernizowane (te z reklamy wink.gif ).
3) Vacu: jak wyliczyłeś średnią prędkość z Sosnowca do Wawy poniżej 80 km/h (to samo z Wawy do Poznania)? :| Coś Ci się pozajączkowało wink.gif
4) Vacu: Jechałeś w poniedziałek 23 marca po południu o 14:48 z Katowic "Pendrakiem" do Wawy? To NA PEWNO nie było dużego obłożenia "po sufit", jak to napisałeś. Jechałem Pindolinem z Kato do Wawy i nazad (zawodowo) ze 20 razy i parę razy też prywatnie i w innej relacji. ZAWSZE wtedy liczę ludzi. Najwięcej w TYGODNIU jechało ich bodaj 137. A zwykle koło 100 lub nawet mniej - 70. W kursie ostatnim z Katowic do Wawy (19:44/19:48) jedzie ich...20-30! :|
Stałeś się jednak ofiarą psychologicznego myku. Wygląda na to, że faktycznie taki był zamiar. System rezerwacji przydziela miejsca PO KOLEI od numeru wagonu 1 (zawsze 1 klasa) lub 2 (2 klasa) rosnąco w stronę ostatniego wagonu nr 7. I ZAWSZE wagon nr 2 jest pełny, wagon 3 jest bez rezerwacji, bo połowa to WARS i "jego" miejsca siedzące bez rezerwacji, a "mniejsza połowa" to kibel dla personelu i przedział służbowy. Wagon nr 4 jeszcze jakieś tam napełnienie wyraża, a dalej jest tylko bida. Byś był w wagonie nr 7 to nie stwierdził byś nikogo smile2.gif

Co do samego Pendolino, jego zakupu i infrastruktury - moja opinia, zdanie a także fakty (info dla wszystkich, głównie zwracam się tu do mdcmydlice czy jak tak tongue.gif):

1) Składy "Pendolino" zakupiono (podpisano umowę) w 2011 roku, choć cały proces wyboru i zakupu zaczął się już wcześniej (podobno jeszcze za poprzednich władz Państwa a tym bardziej Spółki PKP IC - nie wnikam, czy to PiS czy PO, bo nie lubię, jestem raczej apolityczny i nie lubię porównywać czegoś z polityką). W tym czasie "wywyższana" przez wielu polska firma Pesa nie była jeszcze tak "na topie" jak dziś z ich słynnymi "Elfami". A mnie się raczej niedobrze kojarzy z ich składami (nota bene prototypowymi) ED74 "Bydgostia", które okazały się BARDZO awaryjne i kolej (teraz PKP IC) męczy się z nimi cały czas. O składach typu PesaDART (jak to już ktoś wcześniej wspomniał) można było wtedy pomarzyć.
2) Przed wyborem i zakupem produktu, ogłoszony był PRZETARG (który zresztą chyba był kilka razy przekładany/przedłużano otwarcie ofert lub nawet unieważniono go), do którego mógł stanąć KAŻDY, kto oferowałby produkt będący w specyfikacji. Polscy producenci (Pesa, Newag czy tym bardziej Cegielski) nie produkowały tego typu klasy składów (i dalej nie produkują, choć twierdzą, że dałyby radę takowy zrobić). Ponoć do przetargu stanęło kilka znaczących firm, z którego potem się wycofały/zostały odrzucone (nie wiem/nie pamiętam). Został tylko Alstom. I nie wnikam teraz i nie oceniam, czy na tym etapie ktoś faktycznie dostał łapówkę lub cuś, żeby ten Alstom wygrał. To już zadanie dla pewnych służb. Stało się - kupiliśmy. Lecimy dalej.
3) Składy miały być przystosowane go prędkości Vmax co najmniej 250 km/h, czyli miałby to byś pociągi dużych prędkości (KDP). I teraz moja obrona tezy, że zrobiono prawidłowo (czyli do prędkości 250 km/h a nie 160 czy niech bezie i 200). Otóż: składy takie kupuje się na WIELE LAT (co najmniej 30) i nie jest powiedziane, że "teraz mamy najszybsze trasy pod 160 km/h lub kawałek pod 200 i po co nam te składy na 250" i tak bedzie zawsze. Bo widzę, ze wielu z Was usłyszy/przeczyta gdzieś powszechne opinie i narzekania o braku infrastruktury pod takie drogie i nowoczesne, szybkie pociągi. A ja się nie zgodzę, że brak takowych. Mamy nowoczesną, jak na polską kolej CMK (Centralną Magistralę Kolejową), która pierwotnie przeznaczona była do innego celu (transport towarów). I faktycznie, przy jej budowie (jakoś przełom lub lub początek lat 80tych) jej parametry konstrukcyjne (podtorze, szyny i ich rozstaw, łuki) zakładały prędkość Vmax 250 km. Ale, żeby tą prędkość faktycznie wg przepisów osiągnąć LINIOWO, trzeba spełniać także wiele innych czynników. I te czynniki pomału, ale się uzupełnia (brak przejazdów w poziomie szyn, odpowiednia ilość podstacji trakcyjnych, system ETCS i ERTMS, odpowiedni rozstaw semaforów SBL, a także ogrodzenie linii itp.) I w końcu po wielu latach osiągnęliśmy prędkość 200 km/k na ok 80 km trasy. Według mnie stanowczo za późno, ale się udało. I teraz: NIE MOŻEMY na tym spocząć. Za rok MA BYĆ kolejne kilkadziesiąt km na CMK na Vmax 200 km/h oraz prawie połowa trasy od Warszawy do Gdańska (czyli ponad 100 km) też na tą prędkość. I dopiero wtedy - według zapowiedzi - będzie można odczuć różnicę w prędkości między tradycyjnym składem, a "Pendolino".
ALE to JESZCZE NIE KONIEC. Zakłada się, że docelowo, w "niedługim czasie" (no właśnie: w jakim?) prawie cała CMK będzie miała prędkość "drogową" dla składów Pendolino Vmax 220 a MOŻE i 230 km/h. No jak to ostatnie to BOSKO! I czy wtedy nie będzie się czym już chwalić? Z Katowic do Warszawy zajedziemy wtedy ROZKŁADOWO w 2 godziny, praktycznie (bo w rozkładzie są rezerwy czasowe) nawet ciutkę mniej. I co? Wtedy, gybyśmy mieli tradycyjne składy na Vmax 160 km/h lub EZT z Pedy czy Newagu czy choćby Stadlera też na 160 km/h bylisbyśmy w ciemniej d... bo przecież nic by się nie zmieniło. Prędkość ta sama - czas jazdy ten sam.

Zatem: powoli (no nie aż tak powoli wink.gif ) rozwijajmy to, co mamy. Bo Pendolino nie jest tylko "na teraz" i koniec. CMK i inne linie ciągle się modernizują i ulepszają (niestety zbyt wolno) i kolej nie skończyła się tylko na tym, co weszło od grudnia ub.r.. I idzie dalej. Oceńmy ten projekt Pendolino i rezultat wieloletnich modernizacji i zmiany kolei, gdy dobiegnie on do końca, lub przynajmniej będzie a finiszu. Fakt, że jest to mocno spóźnione i się ślimaczy dalej, ale DZIEJE SIĘ! I z tego się cieszym.

AMEN smile2.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vacu
post pon, 06 kwi 2015 - 17:04
Post #1515


Smokin' nigga
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 2,125
Dołączył: sob, 01 maj 04
Skąd: DG Centrum
Nr użytkownika: 85
Płeć: Mężczyzna
GG: 2275899 status gadu-gadu
Tlen: vacu status tlen



CYTAT
(postój - wg mnie kompletnie niepotrzebny i psujący owy "efekt 200 km/h")

O tym zapomniałem napisać, po co ten pociąg tam staje? Psa z kulawą nogą tam nie widziałem :/ Być może faktycznie to psuje efekt.
CYTAT
NIE JECHAŁEŚ pociągiem relacji POZNAŃ - Katowice, tylko GDYNIA Gł. - Katowice w czasie faktycznie 5:20.

Hmm... Pomyślałem tak, bo już 10 minut przed odjazdem stał na peronie a mimo to wyjechał opóźniony. Jechałem 17:41 jakby co wink.gif (co dziwne na bilecie 17:40)
CYTAT
3) Vacu: jak wyliczyłeś średnią prędkość z Sosnowca do Wawy poniżej 80 km/h (to samo z Wawy do Poznania)? :| Coś Ci się pozajączkowało

sad.gif I tu masz rację, przeliczyłem raz jeszcze i wyszło 128 km/h. Przepraszam zainteresowanych, nie wiem jak ja to liczyłem sad.gif Na trasie Warszawa - Poznań 125 km/h. W każdym razie poza moim uszczyppliwym komentarzem na końcu (który teraz traci sens) wszystko się zgadza, różnica prędkości między EIC a EIP jest w granicach błędu (oczywiście wiem, specyfika trasy itd. no niemniej pasażera interesuje wynik a nie warunki w jakich go osiągnięto).
CYTAT
4) Vacu: Jechałeś w poniedziałek 23 marca po południu o 14:48 z Katowic "Pendrakiem" do Wawy? To NA PEWNO nie było dużego obłożenia "po sufit", jak to napisałeś. Jechałem Pindolinem z Kato do Wawy i nazad (zawodowo) ze 20 razy i parę razy też prywatnie i w innej relacji. ZAWSZE wtedy liczę ludzi. Najwięcej w TYGODNIU jechało ich bodaj 137. A zwykle koło 100 lub nawet mniej - 70. W kursie ostatnim z Katowic do Wawy (19:44/19:48) jedzie ich...20-30! :|
Stałeś się jednak ofiarą psychologicznego myku

Nom, dokładnie tym. A jeśli masz rację to jest to czyste skur info (8).gif o ze strony PKP. Dlaczego? Bo nie szło szpilki wcisnąć a plecak trzymałem na kolanach. Gdyby był pełny to trudno, gorzej się jeździło, ale jeśli połowa składu była pusta a ktoś sobie robił marketing moim kosztem to szlag mnie zaraz trafi fight (2).gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post pon, 06 kwi 2015 - 18:12
Post #1516


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 571
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



Dave czyli na to wychodzi że od wejścia do UE zdołaliśmy wybudować marne 200 km torów przystosowanych do prędkości powyżej 200 km/h ? Jesteś w stanie określić ile takich tras będziemy mieli do 2020 roku ? Bo później to już możemy zapomnieć o jakichkolwiek inwestycjach.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post wto, 07 kwi 2015 - 15:02
Post #1517


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



Nie od wejścia do UE, tylko od lat 80tych XX wieku, kiedy to WYBUDOWANO najnowocześniejszą i najszybszą na owe i dotąd dzisiejsze czasy magistralę kolejową CMK. I odkąd pamiętam (zawodowo jeżdżę po niej ponad 7 lat a ponoć trwa to już nawet 20 lat!) ciągle coś na niej grzebią: mniej (parę lat temu) lub więcej (ostatnie kilka lat) - sam nie wiem czemu tyle i co tam grzebią. A to jakieś mostki/wiadukty na jednej części, a to przepusty na drugiej, a to rozjazdy, a to słupy trakcyjne, a to sama sieć trakcyjna, a to podstacje, a to same szyny też gdzieniegdzie wymagały już chyba wymiany. I tak cały czas - stąd, zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat a w 2014 r. szczególnie rekordowo, dużo tzw. zamknięć torowych (czyli jazda wahadłowo po jednym torze przez jakiś krótszy lub dłuższy odcinek), co wiązało się z utrudnieniami, ograniczoną przepustowością, licznymi zmianami w rozkładzie jazdy, a przede wszystkim WYDŁUŻENIEM czasu jazdy (w zeszłym roku znaczącym). Ale na te 250 km/h przystosowana została tylko geometria torów, czyli rozstaw pomiędzy nimi, promień łuków i podtorze (czyli to, co pod torami - nasypy z tymi "kamyczkami" tongue.gif). I gdyby liniowo nic nie jeździło po tej CMK, puszczony POJEDYNCZY pociąg po tej linii może spokojnie pojechać te 250 km/h nie wykolejając się i nie kolidując z innymi pociągami. Ale, aby owe 250 km/h (to póki co jeszcze magia, niech będzie i uzyskane w końcu 200 km/h) pojechać LINIOWO z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa i przepisów - trzeba było i będzie spełnić jeszcze wiele innych wymagań, norm i związanych z tym prac na tej magistrali. Trochę to skomplikowane, żeby tu się rozpisywać (i tak to już zrobiłem tongue.gif), więc odsyłam do googli, wikipedii i innych takich tam źródeł informacji i forów.

@danielmdc: Tego nie wie nikt, ile takich tras będzie do 2020 roku, bo prędkość 200 km/h zapowiadała była już rzekomo realnie "najpóźniej w 2012 roku" po CMK, potem napisano, że owszem - 2012, ale w grudniu (po zmianie rozkładu), rok później guzik i dopiero w grudniu 2014 r. udało się wprowadzić tą prędkość i to tylko na odcinku bodaj 86 km (1/3 trasy CMK) i tylko dla składów ED250 czyli "Pendolino". Wiadomo, że wszystko się opóźnia.
Biorąc pod uwagę powyższe, do 2020 roku NIE MA SZANS na REALNE 250 km/h nigdzie na sieci kolejowej w Polsce, nawet na nowoczesnej i teoretycznie przystosowanej CMK, bo...trzeba by znów nowe przetargi, kilka lat zamknięć i zmianę sieci trakcyjnej (tu nie wiem, ale możliwe ze ta nowa niedawno wymieniona już by się nadawała do 250 km/h) a przede wszystkim zmianę napięcia na tej sieci na bodaj 25 kV prąd zmiennego. Obecnie w Polsce na sieci obowiązuje wszędzie napięcie 3kV prądu stałego. Wyczytałem i gdzieś wyliczono, że prąd o takim napięciu na CMK pozwoli na prowadzenie pociągów z Vmax 220 A MOŻE 230 km/h. Więcej ponoć "się nie da". Stąd o ile te 220230 km/h jest jeszcze w jakimś sensie realne w ciągu kilku lat (i mam nadzieję, że jak najszybciej będzie wprowadzone, aby te nasze "Pendraki" wykorzystały na ile mogą swoją moc i prędkość), o tyle 250 km/h nieprędko. Ale wiadomo - to zależy od podejścia, "chciejstwa" i pracy. Jeśli PKP dalej będzie "zbetoniały" jak do tej pory i nie będzie kogoś z jajami (do tej pory wielu i ja też uważa, że taką osobą był były viceminister ds. kolei Andrzej Massel w rządzie PO pod ministrem - nomen omen - Nowakiem), kto to "pchnie" dalej i mocno do przodu, to faktycznie - efekt Pendolino będzie guzik warty, bo wtedy faktycznie i ja zacznę głośno mówić, że niepotrzebne były te składy tylko do prędkości 200 km/h i czasu jazdy kilka, góra kilkanaście minut lepszego od dotychczasowego.

Stąd wyrażam nadzieję (bo zapowiedzi takie był i są), że to nie koniec tego, co jest. Że będzie jeszcze szybciej i nowocześniej. I to w niedalekiej (oby!) przyszłości.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Dave
post wto, 07 kwi 2015 - 16:04
Post #1518


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: FdZD
Postów: 962
Dołączył: śro, 31 sty 07
Skąd: D.G. Mydlice Północ
Nr użytkownika: 432
Płeć: Mężczyzna



A tak bardziej już w temacie (przynajmniej pośrednio). Obecnie najszybszy pociąg ekspresowy z Katowic do Warszawy Centralnej jedzie 2:27 (właśnie EIC Premium EIP czyli "Pendolino", choć w tej chwili tzw. "zwykły" EIC na wagonach jeździ tyle samo lub podobnie). Jest to rozkładowy czas uwzględniający rezerwy czasowe i ew. zamknięcie ok 10 km jednego tory między stacją Strzałki a posterunkiem odgałęźnym Pilica (ruch jednotorowy). REALNIE pociąg WAGONOWY (czyli jadący po całej trasie Vmax 160 km/h) jest w stanie, bez postojów i zatrzymań i wszelkich nieplanowych zwolnień przejechać ten odcinek w czasie MAX 2:20! Jeśli by dodać do tego Pendolino, które jednak trochę szybciej przyspiesza i hamuje i może jechać na ponad 80 km/h z Vmax 200 km/h, pociąg ten już tearz powyższy odcinek zrobiłby w czasie max 2:15 lub nawet mniej. Ale nie zrobi, bo...wyznaczono postój handlowy w stacji Włoszczowa Północ, co znacznie wydłuża czas jazdy, bo hamowanie z 200 km/h do 40 km/h przed rozjazdami a potem do 0 w peronie chwilkę trwa. Postój planowy 1 minuta, realna to przynajmniej 3-4 minuty (bo zwykle przyjeżdża przed czasem) i potem ponowne rozpędzanie do 160-200 km/h. Stąd moja opinia i wielu innych taka, że dla klasy tego pociągu, postój we Włoszczowie jest kompletnie niepotrzebne i kosztowny (zarówno czasowo jak pieniężnie - rozruch składu ciągnie wiele prądu i piniędzy). Ale tenże postój "musi być", bo tak nakazała Unia. W kontrakcie na dofinansowanie pociągów jest jakiś zapis, że ma produkt ma być maksymalnie dostępny dla ludzi i musi się zatrzymywać co najmniej 1 raz w województwie, przez które przejeżdża czy jakoś tak. Przejeżdża przez Włoszczowę (woj. świętokrzyskie) - jest stacja i peron, czyli się zatrzymuje. Zwykle okres "karencji" czyli czas, w którym umowa obowiązuje wynosi 5 lat od startu produktu. Czyli wygląda na to, że jeszcze co najmniej przez 5 lat Pendolino skazane będzie na postój we Włoszczowie.
Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego tylko i akurat te "katowickie" składy się tam zatrzymuję? A te z/do Krakowa ani jeden? To mnie najbardziej wkurza. Co do ludzi - wsiada na tej stacji albo nikt, albo częściej 2-5 osób. Ale czasem ktoś wsiada i/lub wysiada tyle samo.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
danielmdc
post wto, 07 kwi 2015 - 16:31
Post #1519


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 571
Dołączył: wto, 15 sty 13
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Nr użytkownika: 5,133
Płeć: Mężczyzna



No to bogactwo te inwestycje laugh.gif To ja głupi myślałem że to pendolino kupione było z myślą że będzie śmigać z południa na północ i ze wschodu na zachód w ekstra tempie a tutaj się okazuje że jest jak zawsze czyli władza kupiła sobie zabawkę co by uradować ciemny lud jaki dobrobyt mamy laugh.gif Poważnie ta inwestycja to jest skandal, rozumiem kupić takie pociągi jak ma się przynajmniej 1000 km torów przystosowanych do ich obsługi. Jeżeli przez następne 20-30 lat ma być budowane następne 100-150 km torów pod pendolino to jest k.rwa Bareja.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
xMarcinx
post wto, 07 kwi 2015 - 18:48
Post #1520


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,493
Dołączył: czw, 20 lis 08
Skąd: DG
Nr użytkownika: 2,576
Płeć: Mężczyzna



Pendolinio na takim napieciu maks 200-230 km/h. Minimalna prędkość CMK to 120 zarzadca chce wykurzyc ruch towarowy, zreszta jak zwiekszy napiecie to bodajże tylko spalinowki.. ale gdzie tam do 120km/h dla cargo, nawet noca. Jest tez opcja modernizacji trakcji pod wiele systemow. Ogolnie to sie klania brak strategii, celów. Wazne ze jakos bedzie i bedzie cos tam lepiej, a co kasy pojdzie w bloto...
Go to the top of the page
 
+Quote Post

152 Stron V  « < 74 75 76 77 78 > » 
Reply to this topicStart new topic
6 Użytkowników czyta ten temat (6 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wtorek, 14 października 2025 - 12:35
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza