![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1501
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
Vacu, ale tak nie możesz porównywac. Inna specyfika trasy. Bingo! Własnie o o mi chodziło i byłem ciekawy kto o pierwszy zauwazy ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#1502
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 802 Dołączył: pon, 26 lis 07 Skąd: Strzemieszyce Nr użytkownika: 902 Płeć: Mężczyzna Tlen: prosty3 ![]() |
Nie wiem czy nie jestem złodziejem, chociaż autor jest na zdjęciu podany to rzucam linkiem
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php...;postcount=1669 ![]() Skoro jesteś osobą wartą dyskusji to powiedz mi kiedy te odcinki testowe będą dopuszczone do ruchu dla pociągów pasażerskich śmigających 250 km/h i ile km takich tras posiadamy ? Kto normalny kupuje pociąg a dopiero później robi infrastrukturę dla niego ? Czy kupno Pesy nie byłoby mądrzejszym rozwiązaniem ? Potwierdzają się plotki o dobrej informacji dla pasjonatów Pendolino. Mądre głowy wymyśliły jak poprawić fatalną frekwencję w tych pociągach... wydłużając trasy tańszym TLK z Krakowa do Warszawy, Warszawy do Poznania i z Katowic do Warszawy. Nikt nie robił infrastruktury po dostarczeniu pociągów. Ochłoń, torowiska takiego nie robi się w 3miesiące, bo np. trzeba likwidować przejazdy w poziomie budując mosty za pieniądze przeznaczone na kolej, co też jest tematem często dyskutowanym. Ale jakiej PESY? Przecież nie ma nic na 200km/h jak już nie tylko ja pisałem, a w 2011 to nawet o takich nikt nie śnił. Poza tym wywyższasz tego producenta, bo o żadnej jego awarii się nie mówi w mediach głośno, bo to żadna sensacja. Z TLKami jeszcze nic takiego nie zrobiono, poza tym to pociągi dotowane, więc to nie takie hop siup puszaczać je z miasta A do B przez pola i lasy od Zawiercia. Z jednej strony klasa economy na Katowice - stolica, a z drugiej pominięcie całkowicie Częstochowy itd. po drodze do Warszawy wiedenką. Z drugiej strony ceny praktycznie 2x większe niż na pociągi regio, więc kompletnie bez frekwencji na takich odcinkach jak np. Katowice - Częstochowa. Z trzeciej ;-) strony musisz też spojrzeć na przepustowość np. CMK. Jak wyjedzie ep/eu07 na vmax 120 to jakoś trzeba je godzić na odcinkach gdzie co innego jeździ 160, 200, a w przyszłości i więcej. Jeżeli chodzi o trasę do trójmiasta ze stolicy to jeszcze jest ok, ale CMK łączy później trasy z Katowic i Krakowa. Nic nie jest takie łatwe niestety jak się wydaje, w dodatku v120, a 160 to nie tylko puszczenie lepszej lokomotywy (których po wprowadzeniu Pendolino jest trochę, ale i tak to towar deficytowy). A, jeszcze jedno. Koniec remontu jedynki i dojazdów oznacza jazdę nawet nie przez CMK w okolicach 3h30min, czyli dość dobrze według mnie. A, na koniec. Nie mówię, że Pendolino to zakup 10/10 i same +. Ale nie wiem skąd taka krytyka wszystkiego z nim związane, jak imo naprawdę nie widzi tu żadnych poważnych błędów czy pieniędzy w błoto. Ten post edytował Prosty śro, 01 kwi 2015 - 23:12 -------------------- 07/08 :))
|
|
|
![]()
Post
#1503
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 805 Dołączył: pią, 08 sty 10 Nr użytkownika: 3,645 Płeć: Mężczyzna GG: 3867643 ![]() |
Vacu, ale tak nie możesz porównywac. Inna specyfika trasy. Bingo! Własnie o o mi chodziło i byłem ciekawy kto o pierwszy zauwazy ![]() ![]() Tak, system sprzedaży biletów picu jest wybitnym programem i być może wrzuca wszystkich w jeden "wagon" (ze składami wagonowymi tak robił). To raz. Dwa - jeden pociąg pełny (Twój), dwa puste ("moje") i już tylko 33 % obłożenia. ![]() Finis coronat opus - można było zrobić taniej i równie dobrze. Bez efektu paciorków i perkalu dla tubylców. Ten post edytował signaal czw, 02 kwi 2015 - 12:25 -------------------- www.czerwonesamochody.com
|
|
|
![]()
Post
#1504
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#1505
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,266 Dołączył: pon, 03 lis 03 Nr użytkownika: 32 Płeć: Mężczyzna ![]() |
przepłacone, w połowie puste i tak naprawdę wolne pendolino Z jednym się nie zgodzę, akurat to pindolino, którym ja jechałem było zapełnione prawie pod sufit. Wolne były jedynie pojedyncze miejsca. Patrząc ogólnie to pleciesz głupoty. Poszukaj sobie kto jest właścicielem KŚ, ŁKA czy PKM (Pomorska Kolej Metropolitalna) Państwo? A ja co widzę pindolino, a dwa składy dziennie to minimum, to w środku siedzą 2-4 osoby. Nawet przy założeniu, że widzę tylko jedną stronę to szału nie ma... ![]() W bezmiarach internetów spotkałem dane, że średnie obłożenie EIP to coś koło 20 %. Dziwne serio bo już jechałem parę razy i z reguły obłożenie naprawdę spore. Poza tym tak krytykujecie Pendolino i zmiany w PKP, ale powiedzcie mi czy naprawdę nie widzicie obecnie różnicy w czasie dojazdu z Katowic do Gdyni w 6h:11min? Dla mnie rewelacja, wsiadam rano o 6:48 i jestem o 13 w Trójmieście, cena jak się zaplanuje to można kupić 98zł. Może ja jestem dziwny, może źle wspominam dojazdy nad Bałtyk po 10h i jakoś teraz mi to pasuje, a może po prostu nie strzelam focha tylko cieszę się, że jakoś się rozwijamy i jest coraz lepiej. |
|
|
![]()
Post
#1506
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 805 Dołączył: pią, 08 sty 10 Nr użytkownika: 3,645 Płeć: Mężczyzna GG: 3867643 ![]() |
przepłacone, w połowie puste i tak naprawdę wolne pendolino Z jednym się nie zgodzę, akurat to pindolino, którym ja jechałem było zapełnione prawie pod sufit. Wolne były jedynie pojedyncze miejsca. Patrząc ogólnie to pleciesz głupoty. Poszukaj sobie kto jest właścicielem KŚ, ŁKA czy PKM (Pomorska Kolej Metropolitalna) Państwo? A ja co widzę pindolino, a dwa składy dziennie to minimum, to w środku siedzą 2-4 osoby. Nawet przy założeniu, że widzę tylko jedną stronę to szału nie ma... ![]() W bezmiarach internetów spotkałem dane, że średnie obłożenie EIP to coś koło 20 %. Dziwne serio bo już jechałem parę razy i z reguły obłożenie naprawdę spore. Poza tym tak krytykujecie Pendolino i zmiany w PKP, ale powiedzcie mi czy naprawdę nie widzicie obecnie różnicy w czasie dojazdu z Katowic do Gdyni w 6h:11min? Dla mnie rewelacja, wsiadam rano o 6:48 i jestem o 13 w Trójmieście, cena jak się zaplanuje to można kupić 98zł. Może ja jestem dziwny, może źle wspominam dojazdy nad Bałtyk po 10h i jakoś teraz mi to pasuje, a może po prostu nie strzelam focha tylko cieszę się, że jakoś się rozwijamy i jest coraz lepiej. No, widzisz a ja niestety z pociągów korzystam poza dwoma modernizowanymi od dwudziestu lat trasami czyli Warszawa - Poznań, zachodnia granica i Katowice/Kraków - Warszawa - Gdańsk via CMK i nie widzę żadnego lepiej a na niektórych trasach to już nic nie widzę... Np. rewelacyjny godzinny takt DG-Gliwice, niemożność dostania się pociągiem do Krakowa ani od strony Ząbkowic ani od strony Katowic, trasę w przybliżeniu Wrocław-Poznań którą modernizować zaczęto w 2001 roku a jak jechałem w ubiegłym roku to prace ciągle trwały. O takich drobiazgach jak ogrzewanie nie dające się wyłączyć jak jest ciepło i nie dające się włączyć jak jest zimno nie wspomnę bo zniknięcie takich uciążliwości będzie widomym znakiem końca świata. Zaś same parametry pindolino można spokojnie osiągnąć za duuuuużo mniejsze pieniądze. Ten post edytował signaal pią, 03 kwi 2015 - 00:03 -------------------- www.czerwonesamochody.com
|
|
|
![]()
Post
#1507
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 369 Dołączył: wto, 20 mar 07 Nr użytkownika: 580 ![]() |
niemożność dostania się pociągiem do Krakowa ani od strony Ząbkowic ani od strony Katowic, t To w ogóle o pomstę do nieba woła. To chyba kolejowa porażka wszech czasów. Dwa duże ośrodki aglomeracyjne z odległością ok. 75 km a czas podróży coraz dłuższy. Ile teraz - 2,5h? Już nawet są teorie spiskowe, że to prywatywni przewoźnicy autobusowi blokują przywrócenie do normalności, bo przyzwoite połączenie kolejowe odebrałoby im klientów. A tak - mamy autobusy pełne ludzie między Katowicami a Krakowem. |
|
|
![]()
Post
#1508
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,978 Dołączył: sob, 01 kwi 06 Skąd: Gołonóg Nr użytkownika: 197 Płeć: Mężczyzna GG: 2519362 ![]() |
Ja z kolei znam kolejną teorię spiskową, w myśl której to Stalexport blokuje również (oprócz rozbudowy DK94 i DK79) modernizację linii Kraków - Katowice.
-------------------- |
|
|
![]()
Post
#1509
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,493 Dołączył: czw, 20 lis 08 Skąd: DG Nr użytkownika: 2,576 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Bo to prawda, stalexport ma "zagwarantowane" zyski w ramach ppp, jak nie będą płacić kierowcy to będzie wyrównywać braki państwo, czyli my wszyscy. Owszem tych zobowiązań w koncesji nie ma, jednak sam fakt, ze jest to ppp tak. Jak ktoś zna charakter tych umow to wie, że Panstwo ma duży problem z byciem partnerem, a kazde kolejne fiasko dla współrealizującego inwestycje oznacza koniec ppp w polsce i jednocześnie zatrzymanie na wiele lat waznych z punktu interesu kraju inwestycji. Politycy za bardzo skupili sie na inwestycjach drogowych przez co te kolejowe zostały zmarginalizowane, co tylko zaostrzyło konflikt transport szynowny, drogowy. Gdyby nakłady i inwestycje byly prowadzone w tym samym czasie, zarówno na kolei i drogach nie doszłoby do takiej sytuacji, że silniejsza karte przetargowa ma pierwszy lepszy i blokuje poczynania drugiego. Po prostu w Polsce dalej tworzy sie monopolistow, a nie stwarza warunku do konkurencji doskonalej.
Ten post edytował xMarcinx pią, 03 kwi 2015 - 12:25 |
|
|
![]()
Post
#1510
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AI...IAT08/150409852
Hahaha, juz nawet stacje, na ktorych zaden pociag sie nie zatrzymuje wygladaja lepiej niz nasza w DG ![]() |
|
|
![]()
Post
#1511
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,113 Dołączył: czw, 19 lis 09 Nr użytkownika: 3,566 Płeć: Mężczyzna ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#1512
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 416 Dołączył: śro, 08 kwi 09 Skąd: Mickiewicza Nr użytkownika: 3,277 Płeć: Mężczyzna GG: 9877186 ![]() |
Hahaha, juz nawet stacje, na ktorych zaden pociag sie nie zatrzymuje wygladaja lepiej niz nasza w DG ![]() Dlatego w Dąbrowie nie będzie nowego dworca - nikt nie chce, żeby pociągi się u nas nie zatrzymywały ![]() Może jakiś barter? My im Strzemieszyce, oni nam stację. Ten post edytował sandwich sob, 04 kwi 2015 - 10:51 |
|
|
![]()
Post
#1513
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 802 Dołączył: pon, 26 lis 07 Skąd: Strzemieszyce Nr użytkownika: 902 Płeć: Mężczyzna Tlen: prosty3 ![]() |
Zostawić Strzemieszyce!
![]() Drugie zycie na tej linii sie zapowiada ![]() https://zamowienia.plk-sa.pl/servlet/HomeSe...9&expired=0 CYTAT Rewitalizacja linii kolejowej nr 62 na odcinku Sosnowiec Dańdówka - Sosnowiec Główny w ramach zadania inwestycyjnego pn. "Udrożnienie podstawowych ciągów wywozowych w ruchu towarowym na terenie Śląska, etap IV".
Ten post edytował Prosty sob, 04 kwi 2015 - 11:10 -------------------- 07/08 :))
|
|
|
![]()
Post
#1514
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 962 Dołączył: śro, 31 sty 07 Skąd: D.G. Mydlice Północ Nr użytkownika: 432 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Widzę, że dyskusja o KOLEI i o PENDOLINO rozwinęła się na dobre i odeszła od tematu bezpośredniego, czyli dworca w Dąbrowie. Ale skoro tak, to jeszcze ja wetknę swój OT - jako kolejarz i pracownik Spółki Państwowej, na którą to wylewa się najwięcej pomyji. No więc po kolei, na ile zapamiętałem wypowiedzi użytkowników, to je skomentuję i wyrażę swoje zdanie:
1) Vacu: NA PEWNO jechałeś więcej, niż się jeździło MAX jeszcze do połowy grudnia ub.r. i jechałeś "rekordowo" szybko "po raz pierwszy rozkładowo na polskiej sieci kolejowej" 200 km/h tuż za Zawierciem do Włoszczowy Północ (postój - wg mnie kompletnie niepotrzebny i psujący owy "efekt 200 km/h") i potem kawałek jeszcze do Olszamowic. 2) Vacu: NIE JECHAŁEŚ pociągiem relacji POZNAŃ - Katowice, tylko GDYNIA Gł. - Katowice w czasie faktycznie 5:20. Ten czas mnie wkurza, bo zapowiadany był "już od grudnia między Poznaniem a Katowicami w 4:30) - póki co, najszybszy jedzie 4:45 mniej więcej. Ale spoko - będzie i tu w końcu lepiej i to może w końcu za niespełna rok. I faktycznie jechałeś TLK (Twoje Linie Kolejowej), choć na tej trasie co najmniej połowa pociągów ma KATEGORIĘ IC (InterCity), która jest w tej samej cenie co TLK (nie mylić z kategorią EIC - Express InterCity 2 razy droższy). W TLK faktycznie jeżdżą prawie zawsze jeszcze stare wagony z lat 80-tych bez modernizacji,. w IC już nowe lub zmodernizowane (te z reklamy ![]() 3) Vacu: jak wyliczyłeś średnią prędkość z Sosnowca do Wawy poniżej 80 km/h (to samo z Wawy do Poznania)? :| Coś Ci się pozajączkowało ![]() 4) Vacu: Jechałeś w poniedziałek 23 marca po południu o 14:48 z Katowic "Pendrakiem" do Wawy? To NA PEWNO nie było dużego obłożenia "po sufit", jak to napisałeś. Jechałem Pindolinem z Kato do Wawy i nazad (zawodowo) ze 20 razy i parę razy też prywatnie i w innej relacji. ZAWSZE wtedy liczę ludzi. Najwięcej w TYGODNIU jechało ich bodaj 137. A zwykle koło 100 lub nawet mniej - 70. W kursie ostatnim z Katowic do Wawy (19:44/19:48) jedzie ich...20-30! :| Stałeś się jednak ofiarą psychologicznego myku. Wygląda na to, że faktycznie taki był zamiar. System rezerwacji przydziela miejsca PO KOLEI od numeru wagonu 1 (zawsze 1 klasa) lub 2 (2 klasa) rosnąco w stronę ostatniego wagonu nr 7. I ZAWSZE wagon nr 2 jest pełny, wagon 3 jest bez rezerwacji, bo połowa to WARS i "jego" miejsca siedzące bez rezerwacji, a "mniejsza połowa" to kibel dla personelu i przedział służbowy. Wagon nr 4 jeszcze jakieś tam napełnienie wyraża, a dalej jest tylko bida. Byś był w wagonie nr 7 to nie stwierdził byś nikogo ![]() Co do samego Pendolino, jego zakupu i infrastruktury - moja opinia, zdanie a także fakty (info dla wszystkich, głównie zwracam się tu do mdcmydlice czy jak tak ![]() 1) Składy "Pendolino" zakupiono (podpisano umowę) w 2011 roku, choć cały proces wyboru i zakupu zaczął się już wcześniej (podobno jeszcze za poprzednich władz Państwa a tym bardziej Spółki PKP IC - nie wnikam, czy to PiS czy PO, bo nie lubię, jestem raczej apolityczny i nie lubię porównywać czegoś z polityką). W tym czasie "wywyższana" przez wielu polska firma Pesa nie była jeszcze tak "na topie" jak dziś z ich słynnymi "Elfami". A mnie się raczej niedobrze kojarzy z ich składami (nota bene prototypowymi) ED74 "Bydgostia", które okazały się BARDZO awaryjne i kolej (teraz PKP IC) męczy się z nimi cały czas. O składach typu PesaDART (jak to już ktoś wcześniej wspomniał) można było wtedy pomarzyć. 2) Przed wyborem i zakupem produktu, ogłoszony był PRZETARG (który zresztą chyba był kilka razy przekładany/przedłużano otwarcie ofert lub nawet unieważniono go), do którego mógł stanąć KAŻDY, kto oferowałby produkt będący w specyfikacji. Polscy producenci (Pesa, Newag czy tym bardziej Cegielski) nie produkowały tego typu klasy składów (i dalej nie produkują, choć twierdzą, że dałyby radę takowy zrobić). Ponoć do przetargu stanęło kilka znaczących firm, z którego potem się wycofały/zostały odrzucone (nie wiem/nie pamiętam). Został tylko Alstom. I nie wnikam teraz i nie oceniam, czy na tym etapie ktoś faktycznie dostał łapówkę lub cuś, żeby ten Alstom wygrał. To już zadanie dla pewnych służb. Stało się - kupiliśmy. Lecimy dalej. 3) Składy miały być przystosowane go prędkości Vmax co najmniej 250 km/h, czyli miałby to byś pociągi dużych prędkości (KDP). I teraz moja obrona tezy, że zrobiono prawidłowo (czyli do prędkości 250 km/h a nie 160 czy niech bezie i 200). Otóż: składy takie kupuje się na WIELE LAT (co najmniej 30) i nie jest powiedziane, że "teraz mamy najszybsze trasy pod 160 km/h lub kawałek pod 200 i po co nam te składy na 250" i tak bedzie zawsze. Bo widzę, ze wielu z Was usłyszy/przeczyta gdzieś powszechne opinie i narzekania o braku infrastruktury pod takie drogie i nowoczesne, szybkie pociągi. A ja się nie zgodzę, że brak takowych. Mamy nowoczesną, jak na polską kolej CMK (Centralną Magistralę Kolejową), która pierwotnie przeznaczona była do innego celu (transport towarów). I faktycznie, przy jej budowie (jakoś przełom lub lub początek lat 80tych) jej parametry konstrukcyjne (podtorze, szyny i ich rozstaw, łuki) zakładały prędkość Vmax 250 km. Ale, żeby tą prędkość faktycznie wg przepisów osiągnąć LINIOWO, trzeba spełniać także wiele innych czynników. I te czynniki pomału, ale się uzupełnia (brak przejazdów w poziomie szyn, odpowiednia ilość podstacji trakcyjnych, system ETCS i ERTMS, odpowiedni rozstaw semaforów SBL, a także ogrodzenie linii itp.) I w końcu po wielu latach osiągnęliśmy prędkość 200 km/k na ok 80 km trasy. Według mnie stanowczo za późno, ale się udało. I teraz: NIE MOŻEMY na tym spocząć. Za rok MA BYĆ kolejne kilkadziesiąt km na CMK na Vmax 200 km/h oraz prawie połowa trasy od Warszawy do Gdańska (czyli ponad 100 km) też na tą prędkość. I dopiero wtedy - według zapowiedzi - będzie można odczuć różnicę w prędkości między tradycyjnym składem, a "Pendolino". ALE to JESZCZE NIE KONIEC. Zakłada się, że docelowo, w "niedługim czasie" (no właśnie: w jakim?) prawie cała CMK będzie miała prędkość "drogową" dla składów Pendolino Vmax 220 a MOŻE i 230 km/h. No jak to ostatnie to BOSKO! I czy wtedy nie będzie się czym już chwalić? Z Katowic do Warszawy zajedziemy wtedy ROZKŁADOWO w 2 godziny, praktycznie (bo w rozkładzie są rezerwy czasowe) nawet ciutkę mniej. I co? Wtedy, gybyśmy mieli tradycyjne składy na Vmax 160 km/h lub EZT z Pedy czy Newagu czy choćby Stadlera też na 160 km/h bylisbyśmy w ciemniej d... bo przecież nic by się nie zmieniło. Prędkość ta sama - czas jazdy ten sam. Zatem: powoli (no nie aż tak powoli ![]() AMEN ![]() |
|
|
![]()
Post
#1515
|
|
![]() Smokin' nigga ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 2,125 Dołączył: sob, 01 maj 04 Skąd: DG Centrum Nr użytkownika: 85 Płeć: Mężczyzna GG: 2275899 Tlen: vacu ![]() |
CYTAT (postój - wg mnie kompletnie niepotrzebny i psujący owy "efekt 200 km/h") O tym zapomniałem napisać, po co ten pociąg tam staje? Psa z kulawą nogą tam nie widziałem :/ Być może faktycznie to psuje efekt. CYTAT NIE JECHAŁEŚ pociągiem relacji POZNAŃ - Katowice, tylko GDYNIA Gł. - Katowice w czasie faktycznie 5:20. Hmm... Pomyślałem tak, bo już 10 minut przed odjazdem stał na peronie a mimo to wyjechał opóźniony. Jechałem 17:41 jakby co ![]() CYTAT 3) Vacu: jak wyliczyłeś średnią prędkość z Sosnowca do Wawy poniżej 80 km/h (to samo z Wawy do Poznania)? :| Coś Ci się pozajączkowało ![]() ![]() CYTAT 4) Vacu: Jechałeś w poniedziałek 23 marca po południu o 14:48 z Katowic "Pendrakiem" do Wawy? To NA PEWNO nie było dużego obłożenia "po sufit", jak to napisałeś. Jechałem Pindolinem z Kato do Wawy i nazad (zawodowo) ze 20 razy i parę razy też prywatnie i w innej relacji. ZAWSZE wtedy liczę ludzi. Najwięcej w TYGODNIU jechało ich bodaj 137. A zwykle koło 100 lub nawet mniej - 70. W kursie ostatnim z Katowic do Wawy (19:44/19:48) jedzie ich...20-30! :| Stałeś się jednak ofiarą psychologicznego myku Nom, dokładnie tym. A jeśli masz rację to jest to czyste skur ![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#1516
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 571 Dołączył: wto, 15 sty 13 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 5,133 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Dave czyli na to wychodzi że od wejścia do UE zdołaliśmy wybudować marne 200 km torów przystosowanych do prędkości powyżej 200 km/h ? Jesteś w stanie określić ile takich tras będziemy mieli do 2020 roku ? Bo później to już możemy zapomnieć o jakichkolwiek inwestycjach.
|
|
|
![]()
Post
#1517
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 962 Dołączył: śro, 31 sty 07 Skąd: D.G. Mydlice Północ Nr użytkownika: 432 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Nie od wejścia do UE, tylko od lat 80tych XX wieku, kiedy to WYBUDOWANO najnowocześniejszą i najszybszą na owe i dotąd dzisiejsze czasy magistralę kolejową CMK. I odkąd pamiętam (zawodowo jeżdżę po niej ponad 7 lat a ponoć trwa to już nawet 20 lat!) ciągle coś na niej grzebią: mniej (parę lat temu) lub więcej (ostatnie kilka lat) - sam nie wiem czemu tyle i co tam grzebią. A to jakieś mostki/wiadukty na jednej części, a to przepusty na drugiej, a to rozjazdy, a to słupy trakcyjne, a to sama sieć trakcyjna, a to podstacje, a to same szyny też gdzieniegdzie wymagały już chyba wymiany. I tak cały czas - stąd, zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat a w 2014 r. szczególnie rekordowo, dużo tzw. zamknięć torowych (czyli jazda wahadłowo po jednym torze przez jakiś krótszy lub dłuższy odcinek), co wiązało się z utrudnieniami, ograniczoną przepustowością, licznymi zmianami w rozkładzie jazdy, a przede wszystkim WYDŁUŻENIEM czasu jazdy (w zeszłym roku znaczącym). Ale na te 250 km/h przystosowana została tylko geometria torów, czyli rozstaw pomiędzy nimi, promień łuków i podtorze (czyli to, co pod torami - nasypy z tymi "kamyczkami"
![]() ![]() @danielmdc: Tego nie wie nikt, ile takich tras będzie do 2020 roku, bo prędkość 200 km/h zapowiadała była już rzekomo realnie "najpóźniej w 2012 roku" po CMK, potem napisano, że owszem - 2012, ale w grudniu (po zmianie rozkładu), rok później guzik i dopiero w grudniu 2014 r. udało się wprowadzić tą prędkość i to tylko na odcinku bodaj 86 km (1/3 trasy CMK) i tylko dla składów ED250 czyli "Pendolino". Wiadomo, że wszystko się opóźnia. Biorąc pod uwagę powyższe, do 2020 roku NIE MA SZANS na REALNE 250 km/h nigdzie na sieci kolejowej w Polsce, nawet na nowoczesnej i teoretycznie przystosowanej CMK, bo...trzeba by znów nowe przetargi, kilka lat zamknięć i zmianę sieci trakcyjnej (tu nie wiem, ale możliwe ze ta nowa niedawno wymieniona już by się nadawała do 250 km/h) a przede wszystkim zmianę napięcia na tej sieci na bodaj 25 kV prąd zmiennego. Obecnie w Polsce na sieci obowiązuje wszędzie napięcie 3kV prądu stałego. Wyczytałem i gdzieś wyliczono, że prąd o takim napięciu na CMK pozwoli na prowadzenie pociągów z Vmax 220 A MOŻE 230 km/h. Więcej ponoć "się nie da". Stąd o ile te 220230 km/h jest jeszcze w jakimś sensie realne w ciągu kilku lat (i mam nadzieję, że jak najszybciej będzie wprowadzone, aby te nasze "Pendraki" wykorzystały na ile mogą swoją moc i prędkość), o tyle 250 km/h nieprędko. Ale wiadomo - to zależy od podejścia, "chciejstwa" i pracy. Jeśli PKP dalej będzie "zbetoniały" jak do tej pory i nie będzie kogoś z jajami (do tej pory wielu i ja też uważa, że taką osobą był były viceminister ds. kolei Andrzej Massel w rządzie PO pod ministrem - nomen omen - Nowakiem), kto to "pchnie" dalej i mocno do przodu, to faktycznie - efekt Pendolino będzie guzik warty, bo wtedy faktycznie i ja zacznę głośno mówić, że niepotrzebne były te składy tylko do prędkości 200 km/h i czasu jazdy kilka, góra kilkanaście minut lepszego od dotychczasowego. Stąd wyrażam nadzieję (bo zapowiedzi takie był i są), że to nie koniec tego, co jest. Że będzie jeszcze szybciej i nowocześniej. I to w niedalekiej (oby!) przyszłości. |
|
|
![]()
Post
#1518
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: FdZD Postów: 962 Dołączył: śro, 31 sty 07 Skąd: D.G. Mydlice Północ Nr użytkownika: 432 Płeć: Mężczyzna ![]() |
A tak bardziej już w temacie (przynajmniej pośrednio). Obecnie najszybszy pociąg ekspresowy z Katowic do Warszawy Centralnej jedzie 2:27 (właśnie EIC Premium EIP czyli "Pendolino", choć w tej chwili tzw. "zwykły" EIC na wagonach jeździ tyle samo lub podobnie). Jest to rozkładowy czas uwzględniający rezerwy czasowe i ew. zamknięcie ok 10 km jednego tory między stacją Strzałki a posterunkiem odgałęźnym Pilica (ruch jednotorowy). REALNIE pociąg WAGONOWY (czyli jadący po całej trasie Vmax 160 km/h) jest w stanie, bez postojów i zatrzymań i wszelkich nieplanowych zwolnień przejechać ten odcinek w czasie MAX 2:20! Jeśli by dodać do tego Pendolino, które jednak trochę szybciej przyspiesza i hamuje i może jechać na ponad 80 km/h z Vmax 200 km/h, pociąg ten już tearz powyższy odcinek zrobiłby w czasie max 2:15 lub nawet mniej. Ale nie zrobi, bo...wyznaczono postój handlowy w stacji Włoszczowa Północ, co znacznie wydłuża czas jazdy, bo hamowanie z 200 km/h do 40 km/h przed rozjazdami a potem do 0 w peronie chwilkę trwa. Postój planowy 1 minuta, realna to przynajmniej 3-4 minuty (bo zwykle przyjeżdża przed czasem) i potem ponowne rozpędzanie do 160-200 km/h. Stąd moja opinia i wielu innych taka, że dla klasy tego pociągu, postój we Włoszczowie jest kompletnie niepotrzebne i kosztowny (zarówno czasowo jak pieniężnie - rozruch składu ciągnie wiele prądu i piniędzy). Ale tenże postój "musi być", bo tak nakazała Unia. W kontrakcie na dofinansowanie pociągów jest jakiś zapis, że ma produkt ma być maksymalnie dostępny dla ludzi i musi się zatrzymywać co najmniej 1 raz w województwie, przez które przejeżdża czy jakoś tak. Przejeżdża przez Włoszczowę (woj. świętokrzyskie) - jest stacja i peron, czyli się zatrzymuje. Zwykle okres "karencji" czyli czas, w którym umowa obowiązuje wynosi 5 lat od startu produktu. Czyli wygląda na to, że jeszcze co najmniej przez 5 lat Pendolino skazane będzie na postój we Włoszczowie.
Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego tylko i akurat te "katowickie" składy się tam zatrzymuję? A te z/do Krakowa ani jeden? To mnie najbardziej wkurza. Co do ludzi - wsiada na tej stacji albo nikt, albo częściej 2-5 osób. Ale czasem ktoś wsiada i/lub wysiada tyle samo. |
|
|
![]()
Post
#1519
|
|
UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 571 Dołączył: wto, 15 sty 13 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie Nr użytkownika: 5,133 Płeć: Mężczyzna ![]() |
No to bogactwo te inwestycje
![]() ![]() |
|
|
![]()
Post
#1520
|
|
![]() UZYTKOWNIK ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grupa: Użytkownik Postów: 1,493 Dołączył: czw, 20 lis 08 Skąd: DG Nr użytkownika: 2,576 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Pendolinio na takim napieciu maks 200-230 km/h. Minimalna prędkość CMK to 120 zarzadca chce wykurzyc ruch towarowy, zreszta jak zwiekszy napiecie to bodajże tylko spalinowki.. ale gdzie tam do 120km/h dla cargo, nawet noca. Jest tez opcja modernizacji trakcji pod wiele systemow. Ogolnie to sie klania brak strategii, celów. Wazne ze jakos bedzie i bedzie cos tam lepiej, a co kasy pojdzie w bloto...
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: wtorek, 14 października 2025 - 12:35 |