[marcin.p]

Ale ja to wiem, co mogą! Chcę tylko znaleźć przyczynę, że tego nie robią. Bo nie wierzę, że im się nie chce. Po za tym nie sądze, że miasto odpuściło by taką kasę z mandatów. Więc coś musi "być na rzeczy"...

A próbował ktoś wezwać policję?

P.S. wiecej znaków zakazu nie ma?

Ten post edytował marcin.p wto, 05 lut 2008 - 17:39

[:)]

ja tez probowalem - zapytalem UM w mailu "dlaczego istnieje ciche przyzwolenie". Moze ci kupcy maja dobre znajomosci Walczyli jak lwy o mozliwosc dojazdu i widza w tym jedyna szanse na utrzymanie biznesu.
Sprawa jest bardzo dziwna

Znakow wiecej nie ma. Od drugiej strony jest zakaz wjazdu.

[marcin.p]

Zapytałem na forum strażników miejskich.... Jak będą jakieś sensowne odpowiedzi to oczywiście dam znać!

[bzenek]

zapytalem UM w mailu "dlaczego istnieje ciche przyzwolenie".

W Polsce złe zatrzymywanie się i parkowanie nie jest w powszechnym odczuciu uważane za coś złego. Z reguły jako wytłumaczenie podaje się małą ilość miejsc parkingowych.

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Toteż nie dziwię się, że mając tysiąc innych rzeczy do załatwienia policje i straże miejskie wola sobie dla swiętego spokoju odpuścić egzekwowanie zakazu zatrzymywania i postoju. A także nakazu prowadzenie psów bez smyczy czy ostanio modnego palenia papierosów na przystankach.

Ten post edytował bzenek wto, 05 lut 2008 - 19:03

[kwintosz]

W Polsce złe zatrzymywanie się i parkowanie nie jest w powszechnym odczuciu uważane za coś złego. Z reguły jako wytłumaczenie podaje się małą ilość miejsc parkingowych.

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Toteż nie dziwię się, że mając tysiąc innych rzeczy do załatwienia policje i straże miejskie wola sobie dla swiętego spokoju odpuścić egzekwowanie zakazu zatrzymywania i postoju. A także nakazu prowadzenie psów bez smyczy czy ostanio modnego palenia papierosów na przystankach.

To w takim razie po jaką cholerę są tam zakazy. Przecież jak już chcą to niech to zniosą a nie że po prostu łamią prawo. Rozumiem że ktoś może mieć pogląd na to jak ma wyglądać ta ulica czy tam deptak, ale skoro są ustalone zakazy to trzeba by się ich trzymać. Nie po to się je ustala by potem tego nie przestrzegać, prawda?

Postaram się zainteresować tą sprawą prasę.. i jak będzie okazja może spróbować włączyć (zapodam temat członkom - ale nie wiem czy jest sens mając w perspektywie kładkę do CH Pogoria) w to stowarzyszenie FdZD. W końcu było nie było jest to miejsce ważne dla funkcji reprezentatywnej naszego miasta..

[bzenek]

Nie po to się je ustala by potem tego nie przestrzegać, prawda?

Prawda. Myślę, że jakaś zaplanowana w konkretnym celu godzinna akcja 2 połączonych patroli SM i Policji raz na tydzień przyniosłaby efekty edukacyjne. A funkcjonariusze nie mogliby patrzeć przez palce jak przy wykonywaniu innych zadań.

[marcin.p]

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Jeżeli "uciemiężony kierowca" nie czuje się winny ma prawo odmowy przyjęcia mandatu! Wtedy sąd decyduje czy jest winny czy nie!Bluzgi? Obraza funkcjonariusza publicznego na służbie!"Prawdziwy przestępca"? M.in. ten, który atakuje f-sza publicznego na służbie, także słownie. A więc ten co bluzga może byc "prawdziwym przestępcą"!Tak ja to widze... Może jestem naiwny... Ale uważam, że służby takie jak Policja, Straż Miejska itp. są nie po to by je kochać, ale trzeba je szanować... Bez względu na to czy - w naszym odczuciu - działają słusznie czy nie!

Kwintosz jakoś tak w zeszłym roku w dąbrowskim dodatku DZ było o ul.3-go Maja. Pamiętam, że wypowadał się ktos z SM. Chyba p.Romanek jeśli sie nie mylę. Ale puenty nie pamiętam!

Ten post edytował marcin.p wto, 05 lut 2008 - 20:10

[Sebastian22]

Ja powiem tak - póki co ulica ta świeci pustkami (co do pieszych). Ciekawe co bedzie po otwarciu CH i powstaniu kładki, pewno ruch się zwiększy więc warto pomyśleć o ograniczeniu ruchu na tej najładniejszej (?) ulicyw mieście.

[Bartek]

W Polsce złe zatrzymywanie się i parkowanie nie jest w powszechnym odczuciu uważane za coś złego. Z reguły jako wytłumaczenie podaje się małą ilość miejsc parkingowych.

W związku z tym interwencje w tej sprawie za każdym razem powodują niemiłosierne użeranie się z każdym klientem. Zwłaszcza, że z reguły inni obywatele stają w obronie uciemiężonego kierowcy i służby wysłuchują bluzgów oraz innych porad aby zabrali się za "prawdziwych przestępców".

Toteż nie dziwię się, że mając tysiąc innych rzeczy do załatwienia policje i straże miejskie wola sobie dla swiętego spokoju odpuścić egzekwowanie zakazu zatrzymywania i postoju. A także nakazu prowadzenie psów bez smyczy czy ostanio modnego palenia papierosów na przystankach.

3-go Maja to centrum naszego miasta, prawda? To skoro mówisz że jest ciche przyzwolenie na takie parkowanie to proponuje zaparkować lub wjechać pod zakaz wjazdu na jakąś ulicę w centrum Katowic w rejonie Stawowa, 1-go Maja, Dworcowa itd to po paru minutach pojawia się Policja lub SM i wlepiają mandat. Może mają jakieś punkty za łapanie źle parkujących? Nie wiem, ale wiem że u nas w mieście SM czy Policja po telefonie że ktoś źle zaparkował o ile przyjedzie to minie z godzina lub dwie.

Ten post edytował Bartek wto, 05 lut 2008 - 22:34

[marcin.p]

Na "strażniczym" forum nasz problem z ul.3-go Maja nie był zbyt popularny. Ale jedna z odpowiedzi szczególnie mnie zaciekiwała

Mam prośbę....
Otóż w Dąbrowie Górniczej jest problem z ruchem i parkowaniem na ulicy wyłaćzonej z ruchu! Przy wjeździe jest jest znak B-1 oraz tabliczka, że nie dotyczy dostawców, mieszkańców oraz włascicieli sklepów. Tymczasem parkują tam wszyscy, którzy po coś tam przyjechali, inni skracaja sobie drogę by ominąć rondo w centrum miasta...

Na forum rozgorzała dyskusja, że "nie chce" się nic z tym zrobić Straży Miejskiej. Nie wierzę w to, że się nie chce. Po za tym nie wierzę, że miasto pozwoliłoby na stratę kasy z mandatów




Janspector
Strażnik


Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 150
Skąd: dziki wschód Wysłany: 5 Luty 2008, 18:08



Ja tu nie widze generalnie problemu. U mnie we wsi stoi taki zakaz na wjeździe na osiedle w centrum miasta. Ratusz wydał mieszkańcom i właścicielom pozwolenia na wjazd a reszte okreslił na znaku drogowym ( tabliczce pod znakiem). Potem na wjexdzie stanoł radiowóz SM i kontrolował wszystkich co wjeżdzaja za zakaz ruchu w obu kierunkach B-1 jak się posypały kwity od 100 do 500 zł to temat się wyjaśnił w ciągu kilku dni. Wici po wsi sie roznosły ze niewarto wjeżdżac na to osiedle i po sprawie . Teraz dokonuje się wyrywkowej kontroli w celu ewentualnej ciagłości tego co zlecił Ratusz i po kłopocie wsumie. Ludzie się przyzwyczaili do tego i juz tam nie jeżdżą.
_________________

Czyli jednak da się! To dlaczego się nie da w DG?

[Bartek]

Jakby postawić budę z kebabami to by stali. Proste.

[marcin.p]

Jak na mój gust to musi być jakiś "układ" między miastem a sklepikarzami! Wątpię by miasto odpuściło taką kasę z mandatów! Gdyby władza chciała, to SM nie miałaby nic do gadania, musieliby mandaty "sypać"!

[bzenek]

Odkurzamy wtek po półrocznej przerwie gdyż nadchodzi godzina prawdy dla naszego miejskiego salonu.

Ja powiem tak - póki co ulica ta świeci pustkami (co do pieszych). Ciekawe co bedzie po otwarciu CH i powstaniu kładki, pewno ruch się zwiększy więc warto pomyśleć o ograniczeniu ruchu na tej najładniejszej (?) ulicyw mieście.

Juz widać, że takie marzenia się nie sprawdziły.

Obok kładki równo ustawione słupki zachęcają do wjazdu w ulicę 3-maja. Więc pewnie za tydzień, po oddaniu kładki do eksploatacji wróci mozliwość przejazdu ulicą. No chyba, że już można ?

Bałaganiarskie parkowanie nadal ma się dobrze. Śmieci wirują na wietrze. Atrakcji na ulicy nie przybyło. Ławek do siedzenia też nie. Czekamy na otwarcie CH Pogoria.

Ten post edytował bzenek czw, 30 paź 2008 - 23:13

[michal_dg]

Co do smieci to wczoraj wieczorem ok. 20 jezdzila Alba swoja maszyna i czyscila droge biegnaca z ronda w centrum do gali na ul, sobieskiego widac ze sprzataja teren na otwarcie pogori

[:)]

Jesli dalej Straz Miejska sie tym nie zajmie, to powinni zdjac ten pseudo zakaz ruchu. A od ruchu na deptaku robia sie coraz wieksze koleiny.

Tu z niedzieli 19.10 (nddg) wyjatkowo http://dabrowa.pl/DG_FOTO_2008/20081019_07...ieskiego-9+.jpg

Nie ma barow i kawiarni, wiec i nie ma nikogo.

Jesli po zakonczeniu budowy na chodniku na Sobieskiego i na 3 Maja dalej nikt nie zamiecie to juz nie ma nadziei. Moze dopiero po wyborach.

[Master]

ulica 3-go Maja jak narazie sie ozywiła znacznie, tak jak mówiłem kupcy powinni sie cieszyć z obecności CH Pogoria, godzina 12 i ruch jaki rzadko tam sie widuje ...

Budynek na przeciw sądu całkiem spory, wystarczającej wysokości, mam nadzieje ze z zewnątrz bedzie nowoczesnie wykonczony i bedzie w nim cos ciekawego, a nie lumpeks.

Za Resursą narazie spokój, drzewa wycieli i cisza, na górze 3-go Maja stary budynek jak stał tak stoi, Jomadent nadal w Resursie.

Czy ten teren koło parkingu CH Pogoria gdzie stoi jeszcze troche sprzetu , to własnie utwardzane miejsce pod OBI ??

Dziś policzyłem liczbe banków na 3-go Maja od Sobieskiego do Okrzei, razem z placem gdzie jest fontannna , Banków jest 19

[Peterek]

Master możesz spokojnie doliczyć jeszcze 4 od Banku Zachodniego WBK koło poczty do mniej więcej Pogorii

Swoją drogą tak dzisiaj się zastanawiam... Czy w Dąbrowie jest w ogóle coś takiego jak kawiarnia z prawdziwego zdarzenia ? Wszelkie piekarnie, w których można wypić kawę i zjeść ciastko się nie liczą I Empik Cafe też się nie liczy, to nie jest kawiarnia z prawdziwego zdarzenia ;p

Ten post edytował Peterek pon, 10 lis 2008 - 22:26

[st1111]

ulica 3-go Maja jak narazie sie ozywiła znacznie, tak jak mówiłem kupcy powinni sie cieszyć z obecności CH Pogoria, godzina 12 i ruch jaki rzadko tam sie widuje ...

Jako kupiec bardzo się cieszę-jest tam drogo i to mnie też martwi co będzie jak Real skończy promocje?

[Leszek]

Swoją drogą tak dzisiaj się zastanawiam... Czy w Dąbrowie jest w ogóle coś takiego jak kawiarnia z prawdziwego zdarzenia ?

Hmm, mnie tylko Max Mario do głowy przychodzi.
No, chyba że uwzględnimy kafeterie na stacjach benzynowych, kawę zwykle mają niezłą

[Sebastian22]

Hmm, mnie tylko Max Mario do głowy przychodzi.
No, chyba że uwzględnimy kafeterie na stacjach benzynowych, kawę zwykle mają niezłą

niema to jak mile spotkanie na ...Shellu albo Statoilu, a może BP ? Nie no Pogoria nie jest zła idzie sie spotkac i posiedziec przy frytkach, pizzy czy kawie lub czekoladzie....ceny no są jakie są ale coz ... takie zycie. Najtaniej to kupic kawe w Kauflandzie i zrobić sobie w domu