IPB

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

 
Reply to this topicStart new topic
> Archeologia
bzenek
post śro, 29 wrz 2004 - 06:22
Post #1


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,770
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



Za: Dziennik Zachodni
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wyda...nia/405620.html

--------------------------------------------------------------------------------------

Kolejne waŻne odkrycie dĄbrowskich archeologÓw

Środa, 29 wrzeŚnia 2004r.

Łosień, dzielnica DĄbrowy GÓrniczej. Dom przy ulicy Ornej 15. Za nim pole a tam przekopanych 13 arÓw ziemi. Archeolodzy z dĄbrowskiego Muzeum Miejskiego „Sztygarka” odkopali tam 10 piecÓw hutniczych, ŚwiadczĄcych o tym, Że byŁa tu kiedyŚ huta. Badania wykonane za pomocy radioaktywnego wĘgla C–14 datujĄ jej istnienie na lata 1039–1211. BrakowaŁo tylko jakiegoŚ namacalnego dowodu, potwierdzajĄcego te daty.

Jest dowÓd

I wreszcie, chociaŻ dopiero po trzech latach od rozpoczĘcia wykopalisk, dowÓd taki udaŁo siĘznaleĹşĆ. Jest nim srebrny pieniĄdz.

— Moneta znajdowaŁa siĘw zagŁĘbieniu zwanym jamĄ gospodarczĄ. MÓgŁ to byĆ schowek na naczynia, czy inne przedmioty — mÓwi Dariusz Rozmus, archeolog, prowadzĄcy wykopaliska w ŁoŚniu. — TowarzyszyŁ jej Żelazny wczesnoŚredniowieczny klucz, wskazujĄcy na to, Że istniaŁo tam kiedyŚ zamykane pomieszczenie.

PieniĄdz pochodzi z czasÓw ksiĘcia WŁadysŁawa II Wygnańca. Jest dwustronny, wybity w srebrze. ZachowaŁ siĘw bardzo dobrym stanie.

— WŁadysŁaw Wygnaniec panowaŁ w latach 1138–1146. BĘdĄc jednym z ksiĄŻĄt dzielnicowych, prowadziŁ liczne wojny ze swoimi przyrodnimi braĆmi. Za jego czasÓw wydano prawdopodobnie cztery typy monet. ĹšrÓdŁa historyczne dowodzĄ, Że ksiĄŻĘwymieniaŁ je co dwa lata — mÓwi Dariusz Rozmus.

Wszystko wskazuje na to, Że znaleziona moneta naleŻy do najrzadszego typu. Jest jednĄ z tych najcenniejszych, choĆby z racji tego, Że w obiegu byŁa bardzo krÓtko.

SpeŁnione marzenia

SrebrnĄ monetĘznalazŁ Robert Bodnar, archeolog, rÓwnieŻ pracujĄcy w „Sztygarce”

— W pewnym sensie speŁniŁo siĘjedno z moich marzeń. UcieszyŁem siĘniezmiernie. Najpierw myŚlaŁem, Że to moneta BolesŁawa Krzywoustego. Szczerze mÓwiĄc chciaŁem, Żeby byŁa wczeŚniejsza. DziĘki tej monecie wiadomo juŻ, Że czĘŚĆ dotychczas odkopanych przez nas przedmiotÓw pochodzi z okresu wczeŚniejszego, niŻ pierwotnie przypuszczaliŚmy, sugerujĄc siĘbadaniami radiowĘglowymi. ZresztĄ ja i tak jestem przekonany, Że huta powstaŁa wczeŚniej, w II poŁowie XI wieku — podkreŚla Robert Bodnar.

Badania wykopaliskowe prowadzone sĄ od trzech lat na prywatnej posesji państwa KrawcÓw i WÓjcikÓw. WedŁug naukowcÓw jest to jedno z najciekawszych stanowisk archeologicznych w poŁudniowej Polsce. Wykopaliska w tym roku majĄ siĘjuŻ ku końcowi. Kto wie, co uda siĘznaleĹşĆ w przyszŁym roku?

Z czasÓw WŁadysŁawa Wygnańca

Srebrny pieniĄdz przedstawia z jednej strony orŁa atakujĄcego zajĄca. Tak przynajmniej mÓwiĄ ĹşrÓdŁa literackie. Zdaniem Dariusza Rozmusa, archeologa, to o wiele wiĘksze zwierzĘ, prawdopodobnie kozioŁ albo gazela. Na drugiej stronie widaĆ ksiĘcia z podniesionym mieczem, trzymajĄcego jeńca, ktÓremu ksiĄŻĘchce ŚciĄĆ gŁowĘ.

Teresa Szczepanek - Dziennik Zachodni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TeodorMotor
post czw, 30 wrz 2004 - 11:23
Post #2


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 392
Dołączył: sob, 07 lut 04
Skąd: DG - Stary Gołonóg
Nr użytkownika: 42
Płeć: Mężczyzna



Qrna! A ja juŻ rower zakonserwowaŁem i odstawiŁem...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post wto, 26 kwi 2005 - 09:44
Post #3


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



z dzisiejszego malego przegladu prasy :wink:

Odkryli osadĘze Średniowiecza

Wtorek, 26 kwietnia 2005r.

Bruk kamienny, ceramikĘ, oŁowiane odwaŻniki i przĘŚliki tkackie, a nawet ŻuchwĘkonia wykopali archeolodzy pod kierownictwem dr Dariusza Rozmusa. DĄbrowscy odkrywcy rozpoczĘli kolejny sezon wykopaliskowy w ŁoŚniu. Tym razem chcĄ zbadaĆ rozlegŁy, 20-arowy obszar. LiczĄ, Że uda mim siĘdokonaĆ kolejnych znalezisk. PoczĄtki sĄ wielce obiecujĄce.

Osadnicy i magia
Wykopaliska archeologiczne trwajĄ w ŁoŚniu juŻ piĘĆ lat. Do tej pory naukowcy odnaleĹşli Ślady po dziaŁalnoŚci przemysŁowej. Natrafiali na piece hutnicze z poŁowy XI wieku oraz fragmenty urzĄdzeń, dziĘki ktÓrym moŻliwe byŁo wytapianie oŁowiu. Poza niewyraĹşnymi pozostaŁoŚciami po magazynach brakowaŁo jednak typowych ŚladÓw osadnictwa. Do ubiegŁego tygodnia.

— NatrafiliŚmy tym razem na miejsce, w ktÓrym dawni hutnicy mieszkali. Mamy bruk kamienny, pod ktÓrym zachowaŁy siĘszczĄtki zwierzĘcia — najpewniej konia. Jest teŻ bardzo wiele ceramicznych skorup naczyń, odwaŻnikÓw oŁowianych itd. — mÓwi dr Dariusz Rozmus.

Archeolodzy zastanawiajĄ siĘteraz nad przeznaczeniem znalezisk — gŁÓwnie Żuchwy konia. Jedna z hipotez mÓwi, Że szczĄtki mogĄ byĆ pozostaŁoŚciĄ po praktykach magicznych.

Odkrycia zachwycajĄ
Znaleziska w ŁoŚniu od lat wzbudzajĄ zainteresowanie wŚrÓd specjalistÓw i niedowierzanie laikÓw. To wszystko za sprawĄ uporu archeologÓw biorĄcych w nich udziaŁ — gŁÓwnie Dariusza Rozmusa, Roberta Bodnara i Krzysztofa Kopcia.

— Cieszymy siĘ, Że o tym miejscu jest coraz gŁoŚniej. Za sprawĄ dr Eldegardy FoŁtyn z Uniwersytetu ŚlĄskiego w uŻycie wszedŁ juŻ termin mikroregionu Łosieńsko-strzemieszyckiego. Prawda jest taka, Że takiej iloŚci szkliwionej ceramiki wczesnoŚredniowiecznej jak tutaj, nie ma w Żadnym innym stanowisku na terenie Polski — mÓwi Robert Bodnar.

Na tym nie koniec. Okazuje siĘ, Że w tym roku odbĘdzie siĘkonferencja naukowa w buŁgarskim Sozopolu na temat archeometalurgii, gdzie jednym z gŁÓwnym tematÓw bĘdĄ wŁaŚnie odkrycia w ŁoŚniu.

Brakuje ogniwa
Archeolodzy coraz czĘŚciej mÓwiĄ o ŁoŚniu jak o zaginionym emporium przemysŁowo–handlowym z wiekÓw Średnich, czyli miejscu, gdzie nie tylko wytapiano oŁÓw, ale takŻe nim handlowano.

— Do peŁni szczĘŚcia brakuje nam tylko znalezienia choĆby kropli srebra. Wtedy udowodnimy, Że miaŁ tu miejsce peŁny proces produkcji srebra i oŁowiu. Wiemy, Że w rudzie jest srebro, ale w znalezionych gotowych produktach oŁowianych go nie ma. Jedynym wytŁumaczeniem jest to, Że srebro byŁo tu odciĄgane i sprzedawane, jednak do tej pory jeszcze nie natrafiliŚmy na jego Ślad — mÓwi Dariusz Rozmus.
Czy znalezienie choĆby pÓŁproduktÓw zawierajĄcych srebro jest moŻliwe? Tego nie wiadomo. A to dlatego, Że koniec Średniowiecznej epoki hutnictwa na tych terenach miaŁ dramatyczny i nagŁy przebieg. Prawdopodobnie caŁy oŚrodek zostaŁ najechany przez wrogie wojska i podbity.

Dzbany i ozdoby
Podczas wszystkich sezonÓw archeologicznych naukowcy w ŁoŚniu znaleĹşli ŁĄcznie ponad 30 tys. rÓŻnych materiaŁÓw historycznych. Do najwiĘkszych naleŻĄ oczywiŚcie piece hutnicze wraz z dyszami. W rÓŻnych miejscach przekopujĄc ziemiĘnatrafiali na sprzĄczki pasÓw, noŻe i ozdoby, a takŻe oŁowiane odwaŻniki. NajczĘŚciej trafiaŁy siĘfragmenty, niekiedy bardzo dobrze zachowanych mis, dzbanÓw i innych naczyń. Ciekawe sĄ kobiece ozdoby w postaci przĄŚlika z Łupku woŁyńskiego oraz srebrne, brĄzowe i oŁowiane kabŁĄczki skroniowe.

Do najciekawszych znalezisk naleŻy bez wĄtpienia krzesiwo ogniwkowe, czyli pierwowzÓr dzisiejszej zapalniczki, srebrna moneta bita za czasÓw ŚlĄskiego ksiĘcia WŁadysŁawa II Wygnańca, a takŻe klucz do bliŻej nieokreŚlonego zamka.
WŚrÓd rarytasÓw jest teŻ topÓr bojowy. WiĘkszoŚĆ najciekawszych zabytkÓw zostaŁo udostĘpnionych w galerii Muzeum Sztygarka w DĄbrowie GÓrniczej.

Marcin TwarÓg - Dziennik Zachodni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 08 maj 2005 - 22:35
Post #4


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



tej sensacji przeszkadzaja truskawki laugh.gif
QUOTE([img)
http://serwisy.gazeta.pl/i/gazeta.gif[/img]]
Archeologiczna sensacja w DĄbrowie GÓrniczej

SŁawomir Starzyński 08-05-2005 , ostatnia aktualizacja 08-05-2005 21:39

Kto i dlaczego spaliŁ osadĘnieprzyzwoicie bogatych hutnikÓw - przodkÓw dzisiejszych dĄbrowian? Archeolodzy wytropili tragediĘsprzed dziesiĘciu wiekÓw

Napastnicy zostawili na miejscu przestĘpstwa ostrogĘ. W sobotĘarcheolodzy przekonali siĘ, Że nasadzona jest na ŻÓŁtawĄ koŚĆ. W ciĄgu dwÓch dni odkryli z ziemi ok. 2 cm znaleziska. Wszystko wskazuje, Że to fragment ludzkiego szkieletu sprzed tysiĄca lat.

- Podejrzewam, Że to piszczel ludzkiej nogi. A wtedy bĘdzie sensacja - mÓwi Dariusz Rozmus, szef grupy archeologÓw, ktÓrzy przez ostatnie trzy lata przy ul. Ornej 15 w DĄbrowie GÓrniczej ŁoŚniu przekopali 15 a ziemi.

Dlaczego Rozmus tak siĘcieszy? Bo nareszcie daŁoby siĘodpowiedzieĆ na pytanie, ktÓre od lat nĘka naukowcÓw: dlaczego po bogatym oŚrodku hutniczym nie zostaŁ Żaden Ślad?

Zapisy o miejscowoŚci w tym miejscu pojawiajĄ siĘdopiero w XIV w., ale archeolodzy sĄ przekonani, Że srebro wytapiano tu znacznie wczeŚniej. - Miejsce wytopu oŁowiu i srebra musiaŁo nazywaĆ siĘinaczej. Pierwotna nazwa zginĘŁa razem z mieszkańcami - przypuszcza Rozmus.

Mieszkańcy byli Łakomym Łupem dla rabusiÓw. Archeolodzy odkrywajĄ bowiem w ŁoŚniu piece hutnicze, w ktÓrych wytapiano oŁÓw i srebro juŻ prawie tysiĄc lat temu! Przy wytopie srebra przodkowie dĄbrowian stosowali wyjĄtkowo wydajnĄ technikĘ, ktÓra wyprzedzaŁa epokĘo kilkaset lat. To oznacza, Że mieli duŻo cennego kruszcu i byli nieprzyzwoicie bogaci.

Do piĄtku archeolodzy nie znaleĹşli jeszcze Żadnego szkieletu. - Jeden zĄb ludzki wykopali. Ot tyle - mÓwi Agata Krawiec. To na jej posesji trwajĄ prace. Rozmus z wielkĄ uwagĄ wpatruje siĘw widoczny kawaŁek koŚci. Znalezisko leŻy wewnĄtrz spalonego domostwa, niedaleko poletka truskawek, 20 krokÓw od domu Krawiec. Napastnika mogŁy przygnieŚĆ bale palĄcego siĘdomu.

Ostroga i koŚĆ to archeologiczny dowÓd koronny najazdu. - Hutnicy nie wyemigrowali, nie byli ofiarami zwykŁych bandziorÓw, ale zniszczyli ich szlachetnie urodzeni. Ostrogi w tamtych czasach byŁy oznakĄ przynaleŻnoŚci do stanu rycerskiego - tŁumaczy Rozmus.

Archeolog od dawna podejrzewaŁ, Że w dzisiejszym ŁoŚniu rozegraŁa siĘjakaŚ krwawa historia. - ZnalazŁem groty strzaŁ i ostrogi. To jednak za maŁo, Żeby dowieŚĆ, co siĘtutaj staŁo. Gdyby to byŁa koŚĆ piszczelowa czŁowieka, szukaŁbym dalej, tam na tym poletku truskawek. Ale poczekam do jesieni, bo szkoda niszczyĆ roŚliny. Och, jak ja bym chciaŁ, Żeby to byŁ ludzki szkielet - mÓwi.

Dzisiaj Rozmus zacznie delikatnie szpachelkĄ zbieraĆ ziemiĘz koŚci. I wstyd mu trochĘ, Że tak bardzo pragnie znaleĹşĆ trupa.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misiek
post pon, 06 cze 2005 - 17:57
Post #5


UZYTKOWNIK
*****

Grupa: Użytkownik
Postów: 500
Dołączył: czw, 04 wrz 03
Skąd: DG - Reden
Nr użytkownika: 19



DĄbrowa GÓrnicza filarem potĘgi PiastÓw

W miejscu, gdzie leŻy Łosień, dzielnica DĄbrowy GÓrniczej, rosŁa faktyczna potĘga Polski PiastÓw. WciĄŻ nie wiadomo, kto zniszczyŁ osadĘi piece hutnicze w ktÓrych wytapiano oŁÓw i srebro. ChoĆ znaleziony w sobotĘkawaŁek koŚci w spalonej chacie nie jest czĘŚciĄ ludzkich zwŁok, odkrycie pomoŻe wyjaŚniĆ wiele zagadek. O sensacyjnym odkryciu pisaliŚmy w poniedziaŁkowej "Gazecie".

SŁawomir Starzyński: Jest Pan na miejscu zbrodni, ale nie znalazŁ ofiary ani zbrodniarza. Wydedukuje Pan coŚ ciekawego?

Dariusz Rozmus, archeolog, ktÓry prowadzi badania w ŁoŚniu, dzielnicy DĄbrowy GÓrniczej: JesteŚmy na tropie, ktÓry pomoŻe wyjaŚniĆ dlaczego do tej pory nic nie wiemy przyczynach zniszczenia wielkiego oŚrodka hutniczego. Podejrzewam, Że hutnicy byli ofiarami napadu. KtoŚ postanowiŁ zniszczyĆ bogate centrum hutnicze, Żeby zaszkodziĆ państwu piastowskiemu. Spalona chata, ktÓrĄ badamy od wczoraj, jest niezbitym dowodem na sŁusznoŚĆ moich podejrzeń.

Kto mÓgŁ zniszczyĆ piece i osadĘhutnikÓw?

- KtoŚ, kto chciaŁ zachwiaĆ państwem polskim w okolicach XI i XII wieku. MiĘdzy innymi tutaj wytapiano srebro, ktÓre stanowiŁo o zasobnoŚci Ówczesnych wŁadcÓw. Legendy mÓwiĄ, Że mogli to byĆ Tatarzy. Gdybym znalazŁ zwŁoki napastnika, mÓgŁbym potwierdziĆ tĘlegendĘ. Przez ostatni weekend ŻyŁem nadziejĄ, Że koŚĆ, na ktÓrej byŁa ostroga, to piszczel ludzkiej nogi. Niestety, juŻ wiem, Że to nie jest ludzka koŚĆ. CiĄgle nie tracĘnadziei.

A co zostaŁo potwierdzone dziĘki ostatnim odkryciom w ŁoŚniu?

- Z caŁĄ pewnoŚciĄ wytapiano tu srebro juŻ w XI wieku. Ten obszar byŁ jednym z filarÓw ekonomicznych państwa PiastÓw. Od wczoraj wiadomo, Że najeĹşdĹşcy nie chcieli okupowaĆ zdobytej osady. Chcieli jĄ zniszczyĆ.

MoŻe w czasie napadu coŚ zgubili i to pozwoli ich zidentyfikowaĆ?

- Pogubili na przykŁad ostrogi. Ale to zbyt maŁo, Żeby ich zidentyfikowaĆ. Dlatego tak bardzo pragnĘznaleĹşĆ trupa.


ĹšRÓDŁO: GAZETA.PL
10-05-2005


--------------------
Ten kraj to jest po prostu Polska
W tym kraju możesz ukraść, nigdy dostać
Odwrócony do góry nogami raj
Ten kraj, ten kraj, ten kraj ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 07 lip 2005 - 11:02
Post #6


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



tym razem juz nie o ŁoŚniu :wink:

QUOTE([IMG)
http://serwisy.gazeta.pl/i/gazeta.gif[/IMG]]
W DĄbrowie GÓrniczej odkryto szczĄtki zwierzĄt sprzed 200 mln lat  

Maciej Szmigel 06-07-2005 , ostatnia aktualizacja 06-07-2005 19:15

MaŁŻeństwo BorkÓw, od lat zajmujĄce siĘpaleontologiĄ, znalazŁo w ZĄbkowicach setki koŚci gadÓw i pŁazÓw triasowych.

Miejsce w DĄbrowie GÓrniczej ZĄbkowicach pokazaŁ Borkom pracownik Muzeum Miejskiego "Sztygarka". Ludzie z okolic przez lata wykopywali tu kamień na wŁasne potrzeby. PowstaŁ spory dÓŁ, ktÓry odsŁoniŁ pokŁady wapieni krynoidowych, skaŁ sprzed setek milionÓw lat.

Przed tygodniem pierwsze koŚci znalazŁa 11-letnia Karolina, cÓrka BorkÓw. - Lubi poszukiwania paleontologiczne. ZĘba gada znalazŁa, gdy miaŁa cztery lata - mÓwi Robert Borek.

Przez nastĘpne dni przeszukiwali wyrobisko. - SpodziewaliŚmy siĘtu znaleĹşĆ zaledwie kilka kosteczek - dodaje Borek.  

Tymczasem w trzy dni rodzina zebraŁa kilkaset sztuk skamieniaŁych pozostaŁoŚci po triasowych gadach i pŁazach. - To niesamowite, Że w tym miejscu znajduje siĘtakie nagromadzenie szczĄtkÓw. 230 mln lat temu pŁywaŁy tu zwierzĘta, ktÓre kojarzĄ siĘz tropikami. Teraz jest tu ich cmentarzysko - mÓwi podekscytowany Borek.

Znalezienie i wydobycie kamienia ze szczĄtkami to jednak nie koniec pracy. Potem koŚci trzeba odpowiednio spreparowaĆ. Najpierw pŁytĘskalnĄ trzeba nasĄczyĆ ŻywicĄ i obciĄĆ piŁĄ lub ukruszyĆ mŁotkiem. Potem za pomocĄ miniudaru lub igŁy odsŁania siĘkaŻdĄ kosteczkĘ. - Zajmuje to od kilku do kilkudziesiĘciu godzin - mÓwi Borek. Trzeba szczegÓlnie uwaŻaĆ, bo kaŻdy ruch moŻe wiele kosztowaĆ - dodaje.

Borkowie prowadzili kiedyŚ Prywatne Muzeum Historii Naturalnej w Ogrodzieńcu. W swoich zbiorach mieli m.in. jeden z najwiĘkszych w Polsce amonitÓw - skamieniaŁoŚĆ gŁowonoga. Teraz uŚwietnia zbiory Sztygarki.

Pan Robert z wyksztaŁcenia jest plastykiem, paleontologiĄ zajmuje siĘjuŻ od ponad 30 lat. PrzeszukiwaŁ juŻ ziemiĘw Azji, Afryce i Ameryce PoŁudniowej. - NajcenniejszĄ rzeczĄ, ktÓrĄ znalazŁem, byŁy maŁe szkieleciki dinozaurÓw na granicy chińsko-wietnamskiej - wspomina.

NiektÓre znaleziska sprzedaje do zagranicznych uczelni i na gieŁdach. - To, co wykopiĘw Polsce, zostaje u nas w domu albo w muzeach - zastrzega.

- Wiemy, Że w DĄbrowie wystĘpujĄ skaŁy triasowe. To bardzo moŻliwe, Że zachowaŁy siĘw nich szczĄtki zwierzĄt. CaŁkowitĄ pewnoŚĆ dadzĄ jednak badania przeprowadzone przez paleontologÓw - komentuje odkrycie dyrektor OddziaŁu GÓrnoŚlĄskiego Państwowego Instytutu Geologicznego Albin Zdanowski.

- To bardzo rzadkie, Żeby tyle koŚci odkryto w jednym miejscu. Ja dotĄd znajdowaŁem jedynie pojedyncze sztuki - podkreŚla paleontolog Instytutu PaweŁ WoĹşniak.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TeodorMotor
post pią, 08 lip 2005 - 10:22
Post #7


UZYTKOWNIK
****

Grupa: Użytkownik
Postów: 392
Dołączył: sob, 07 lut 04
Skąd: DG - Stary Gołonóg
Nr użytkownika: 42
Płeć: Mężczyzna



QUOTE


11-latka znalazŁa koŚci sprzed 200 mln lat  


Fot. HANNA DANIELCZYK/Agencja Gazeta

ms 08-07-2005, ostatnia aktualizacja 08-07-2005 00:29

Rodzina ze ŚlĄska znalazŁa szczĄtki zwierzĄt sprzed 200 mln lat!  

MaŁŻeństwo BorkÓw zajmuje siĘpaleontologiĄ od lat. Miejsce w DĄbrowie GÓrniczej ZĄbkowicach pokazaŁ im pracownik Muzeum Miejskiego "Sztygarka". Ludzie z okolic przez lata wykopywali tu kamień na wŁasne potrzeby. PowstaŁ spory dÓŁ, ktÓry odsŁoniŁ pokŁady wapieni krynoidowych, skaŁ sprzed setek milionÓw lat.

Przed tygodniem pierwsze koŚci znalazŁa 11-letnia Karolina, cÓrka BorkÓw. - Lubi poszukiwania paleontologiczne. ZĘba gada znalazŁa, gdy miaŁa cztery lata - mÓwi Robert Borek.

Przez nastĘpne dni przeszukiwali wyrobisko. Spodziewali siĘznaleĹşĆ "kilka kosteczek". Tymczasem w trzy dni zebrali kilkaset sztuk skamieniaŁych pozostaŁoŚci po triasowych gadach i pŁazach. - To niesamowite, Że w tym miejscu znajduje siĘtakie nagromadzenie szczĄtkÓw. 230 mln lat temu pŁywaŁy tu zwierzĘta, ktÓre kojarzĄ siĘz tropikami. Teraz jest tu ich cmentarzysko - mÓwi podekscytowany Borek.

- To bardzo rzadkie, Żeby tyle koŚci odkryto w jednym miejscu. Ja dotĄd znajdowaŁem jedynie pojedyncze sztuki - podkreŚla PaweŁ WoĹşniak, paleontolog OddziaŁu GÓrnoŚlĄskiego Państwowego Instytutu Geologicznego.

Pan Robert z wyksztaŁcenia jest plastykiem, paleontologiĄ zajmuje siĘjuŻ od ponad 30 lat. PrzeszukiwaŁ juŻ ziemiĘw Azji, Afryce i Ameryce PoŁudniowej. - NajcenniejszĄ rzeczĄ, ktÓrĄ znalazŁem, byŁy maŁe szkieleciki dinozaurÓw na granicy chińsko-wietnamskiej - wspomina.

NiektÓre znaleziska sprzedaje do zagranicznych uczelni i na gieŁdach. - To, co wykopiĘw Polsce, zostaje u nas w domu albo w muzeach - zastrzega.

Borkowie prowadzili kiedyŚ Prywatne Muzeum Historii Naturalnej w Ogrodzieńcu. W swoich zbiorach mieli m.in. jeden z najwiĘkszych w Polsce amonitÓw - skamieniaŁoŚĆ gŁowonoga.  

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,6...35,2810227.html
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post śro, 24 sie 2005 - 13:41
Post #8


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Bezcenne znaleziska

Środa, 24 sierpnia 2005r.

Wykopaliska prowadzone od trzech lat na terenie posesji przy ul. Ornej 15 wczoraj dobiegŁy końca. Archeolodzy dokopali siĘprawie dwa metry w gŁĄb piwnic kwadratowego obiektu, ktÓry naleŻaŁ zapewne do kogoŚ zamoŻnego. Wyniki eksploracji sĄ bardzo zaskakujĄce i rzuciŁy nowe ŚwiatŁo na dokumentacje tego, co dziaŁo siĘna tych ziemiach przed kilkoma wiekami.

Tajemnicza ostroga
— KontynuowaliŚmy prace rozpoczĘte przed kilku laty. Najpierw udaŁo nam siĘodkryĆ stanowisko hutnicze, datowane na drugĄ poŁowĘXI wieku bĄdĹş XII wiek. Na jego obrzeŻach znaleĹşliŚmy wiele fragmentÓw z wczesnego Średniowiecza. Potem dziĘki dalszym wykopaliskom odkryliŚmy wieŻĘobronnĄ, ktÓra znajdowaŁa siĘw jednej z odnÓg waŻnego w Ówczesnych czasach traktu siewierskiego. To znalezisko jest unikatowe, bo Ściany ma doŚĆ wysoko obŁoŻone kamieniami. Nie mogŁa wiĘc byĆ to chŁopska zagroda, ale budynek musiaŁ naleŻeĆ do osoby majĘtnej — wyjaŚnia Dariusz Rozmus, kierujĄcy pracami wykopaliskowymi.

TeoriĘtĘpotwierdziŁy znalezione na miejscu bezcenne przedmioty: moneta, brakteat guziczkowy, wybita przez ktÓregoŚ z ksiĄŻĄt ŚlĄskich w drugiej poŁowie XIII wieku, pierŚcień z brĄzu z motywami roŚlinnymi, naczynia, zgrzebŁo do pielĘgnacji koni czy bryŁy oŁowiu. ZnalazŁa siĘwŚrÓd nich takŻe ostroga pokryta srebrem oraz ostroga z kawaŁkiem koŚci. PoczĄtkowo wydawaŁo siĘ, Że moŻe to byĆ koŚĆ piszczelowa czŁowieka, co byŁoby nie lada sensacjĄ, ale okazaŁo siĘniestety, Że to tylko koŚĆ zwierzĘca. Jednak znaleziona ostroga pochodzi z XIII wieku i ma wspaniaŁe gwiaĹşdziste zakończenia. JeŚli pojawiŁa siĘw ŁoŚniu przy okazji jedynego napadu na osadĘhutniczĄ, to byŁoby to potwierdzeniem, Że miaŁ on miejsce wŁaŚnie w tych czasach.

Zbrojni najechali
TeoriĘo walce i napadzie na odkrytĄ przez archeologÓw osadĘhutniczĄ potwierdzajĄ poŚrednio kolejne znaleziska, czyli topory, beŁty strzaŁ do kuszy, czy fragment miecza. Obiekt zostaŁ najprawdopodobniej spalony, a Ściany przewrÓciŁy siĘdo wnĘtrza. ZachowaŁy siĘjeszcze nadpalone belki.

— Nie wiemy jeszcze niestety, co ŁĄczyŁo kwadratowĄ wieŻĘobronnĄ i zamoŻnĄ osobĘ, ktÓra tu byĆ moŻe rezydowaŁa z oŚrodkiem hutniczym. Dotychczasowe znaleziska sĄ jednak zachowane w dobrym stanie i sĄ dla nas bardzo cenne. W tym roku kończymy juŻ badania w terenie i bĘdziemy teraz konserwowaĆ materiaŁ archeologiczny w dĄbrowskim muzeum — mÓwi Dariusz Rozmus.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pią, 14 lip 2006 - 11:19
Post #9


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Archeolodzy z Dąbrowy Górniczej odkryli skarb!
08.07.2006

Archeolodzy z Muzeum Miejskiego "Sztygarka" w Dąbrowie Górniczej są od wczoraj całkowicie pewni, że w Łośniu już we wczesnym średniowieczu wytapiano nie tylko ołów, ale również srebro. Niepodważalne dowody na to znaleźli podczas prac archeologicznych prowadzonych w tej właśnie dzielnicy Dąbrowy Górniczej.


Odkrycie może rzucić nowe światło na funkcjonowanie dwunastowiecznej osady.

- To prawdziwy skarb! Trafiliśmy na dwa srebrne placki i sześć doskonale zachowanych srebrnych monet, które pochodzą z XII wieku. Nie można oczywiście powiedzieć, że działała tu mennica, ale teoretycznie placki mogły spełniać jakąś rolę przy tego typu działalności. Jedno jest pewne: znalezione monety są naprawdę niezwykle cenne i to nie tylko z punktu widzenia historii - cieszy się Dariusz Rozmus, archeolog z dąbrowskiego muzeum.

O tym, że w Łośniu w XII wieku prowadzona była działalność hutnicza wiadomo już od dawna, bo wykopaliska w tym rejonie trwają od kilku lat. Archeolodzy dotąd odnajdowali ołów i hutnicze półprodukty. Teraz mają jednak dowody, że wytapiano tu też srebro. Tutejszy ośrodek hutniczy działał zresztą bardzo prężnie.

- W Łośniu odkopaliśmy na przykład już drugi żelazny odważnik w koszulce z brązu. W całej Polsce południowej jest ich tylko dziesięć. Ciężarków, które wykorzystywane były jako odważniki przy ważeniu różnych dóbr, być może również srebra, tutaj jest bardzo dużo. Więcej tego typu przedmiotów odnaleziono tylko w Opolu, ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że tamte również wykonano właśnie w Łośniu - podkreśla Dariusz Rozmus.

Ośrodek w Łośniu prosperował bardzo dobrze. Korzyść z tego chcieli mieć też inni. Wiadomo, że ośrodek wielokrotnie był niszczony przez najeźdźców, którzy chcieli go przejąć albo obrabować. Śladów ataków, najazdów i podpaleń jeszcze dziś archeolodzy odnajdują wiele.

- Wykopaliśmy tutaj różnego typu militaria. Są także ślady pożogi - potwierdza dąbrowski archeolog.

Monety, które udało się odnaleźć podczas wykopalisk w Łośniu można będzie oglądać w Muzeum Miejskim "Sztygarka", gdy tylko ukończony zostanie remont budynku. Prace zgodnie z planem mają trwać przynajmniej do września. Warto jednak uzbroić się w cierpliwość.

- Przygotujemy specjalną wystawę poświęconą starym monetom. Będzie tam można obejrzeć doskonale zachowane i datowane na XII wiek monety, na przykład Władysława Wygnańca czy Bolesława Krzywoustego - zachęcają dąbrowscy archeolodzy.


Trochę za późno?

Srebrne monety sprzed ośmiu wieków znaleziono wczoraj, tymczasem wykopaliska w Łośniu planowo właśnie się kończą. Na więcej nie ma pieniędzy. Jeśli fundusze się nie znajdą, to archeolodzy zwiną swoje stanowiska. Na pewno natychmiast zastąpią ich poszukiwacze skarbów, którzy zryją ziemię, nie zważając na to, że wchodzą na cudzą posesję i przywłaszczą sobie dobro narodowe. Pomoc nie tylko miasta byłaby teraz archeologom wyjątkowo potrzebna.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni


QUOTE([img)
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/grafika/lgDZ.gif[/img]]
Srebrniki Wygnańca
dziś

Dziś kończą się wykopaliska w Łośniu. Archeolodzy wracają teraz do muzeum, gdzie będą opracowywać to, co udało im się odnaleźć. A wykopali w Łośniu prawdziwe skarby. Odnaleźli między innymi osiem srebrnych, doskonale zachowanych dwunastowiecznych monet.

Nie tylko ołów

- Mamy już wstępne ekspertyzy, które potwierdzają, że to monety Władysława Wygnańca i Bolesława Kędzierzawego. Wszystkie pochodzą z XII wieku - twierdzi Dariusz Rozmus.

Zdaniem specjalistów jest to niezwykle cenne znalezisko i nie chodzi tu wyłącznie o wartość historyczną. Srebrne monety nie są zresztą jedynym niezwykłym odkryciem ostatniego tygodnia.

- Trafiliśmy tutaj na prawdziwy skarb. Oprócz monet wykopaliśmy teraz jeszcze dwa srebrne placki. Nie można oczywiście powiedzieć, że we wczesnym średniowieczu działała tu mennica, ale teoretycznie te srebrne placki mogły spełniać jakąś rolę przy tego typu działalności - mówi Dariusz Rozmus, archeolog z dąbrowskiego Muzeum Miejskiego "Sztygarka".

Naukowcy powoli wyjaśniają zagadki historii związane z hutniczą osadą, która istniała w Łośniu przed wiekami. Dopóki archeolodzy odnajdywali tu wyłącznie ołów i hutnicze półprodukty, mogli jedynie domniemywać, że już we wczesnym średniowieczu wytapiano tutaj nie tylko ołów. Dziś są już całkowicie pewni, że w Łośniu wytapiano także srebro.

Po nitce do kłębka

- Przez jakiś czas mogliśmy tylko przypuszczać, że w tej osadzie oprócz ołowiu wytapiano także srebro. Wiedzieliśmy, że w rudzie było srebro, a w gotowych produktach, które tutaj odnajdowaliśmy, już go nie było. To świadczyło o tym, że srebro również musiało być wytapiane. Kiedy udało się nam znaleźć także srebro zyskaliśmy już niezbite dowody na to, że tak właśnie było - wyjaśnia Dariusz Rozmus.

Podczas prowadzonych w Łośniu prac, archeolodzy odnaleźli także wiele odważników, które w średniowieczu służyły do ważenia różnego typu dóbr. Wśród nich też są archeologiczne perełki. Do takich należy żelazny odważnik w koszulce z brązu.

W całej południowej Polsce jest tylko dziesięć takich, a dwa wykopano w Łośniu. Zwykłych odważników było tutaj oczywiście wiele. Więcej tego typu przedmiotów znaleziono jedynie w Opolu, ale to prawdopodobnie kolejny dowód na niezwykle prężną działalność hutniczej osady z Łośnia.

Będzie wystawa

- Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że odważniki, które znaleziono w Opolu zostały zrobione właśnie w Łośniu - podkreśla dąbrowski archeolog.

Już wkrótce wszystkie te skarby oglądać można będzie na muzealnych półkach, bo znaleziska trafią do Muzeum Miejskiego "Sztygarka". Niestety, najpierw poczekać trzeba na zakończenie remontu, bo w budynku przy ulicy Legionów Polskich prace wciąż jeszcze trwają. Zgodnie z planem remont muzealnego obiektu ma się zakończyć we wrześniu, ale nie wiadomo jeszcze, czy prace się nie przedłużą. Czekać jednak warto.

- Kiedy remont się skończy, to przygotujemy specjalną wystawę poświęconą starym monetom. Będzie tam można obejrzeć monety, które są doskonale zachowane i datowane na XII wiek, będzie to na przykład moneta Władysława Wygnańca czy Bolesława Krzywoustego. Wystawa zapowiada się bardzo ciekawie - zachęcają dąbrowscy archeolodzy.


I co dalej?

Prace wykopaliskowe teoretycznie już się zakończyły, bo wyczerpano już środki przeznaczone na tegoroczne wykopaliska. Archeolodzy zabezpieczyli stanowiska, a materiały przewieźli do muzeum. Jest jednak szansa, że jeszcze w tym roku wrócą do Łośnia.

- Za kilkanaście dni, kiedy wszystko sobie uporządkujemy postaramy się powalczyć o jakieś dodatkowe pieniądze - przyznaje Dariusz Rozmus.
Grażyna Krawczyk - Dziennik Zachodni


QUOTE([img)
http://serwisy.gazeta.pl/i/gazeta.gif[/img]]
Kolejny sukces dąbrowskich archeologów: trafili na srebrne monety z XII w.
Agnieszka Wróbel
11-07-2006, ostatnia aktualizacja 12-07-2006 10:52
Dąbrowscy archeolodzy znaleźli srebrne placki i siedem srebrnych monet. Na naszych oczach odkryli kolejną. - O, następna ze św. Wojciechem - cieszą się.

Archeolog Leszek Krudysz pokazuje jedną z znalezionych monet
Do tej pory znaleźli monety z wizerunkiem Bolesława Kędzierzawego i Władysława Wygnańca, dwóch rycerzy na uczcie oraz orła goniącego za gazelą. Wygrawerowane napisy są wyraźne, choć powstały w XII w. Monety mają średnicę 1 cm. Znaleziono je na głębokości 30 cm.

Ale to niejedyne znalezisko. Znacznie cenniejsze są srebrne elementy w kształcie placków. - To dla nas dowód, że na tych terenach wytapiano także srebro - mówi Dariusz Rozmus, kierujący pracami.

Archeolodzy natrafili także na groty strzał i inne elementy uzbrojenia, ozdoby kobiece, które były rozrzucone w nieładzie. - To świadczy o tym, że osada padła ofiarą ataku - zapewniają. Jej mieszkańcy w popłochu uciekali przed najeźdźcą i nie zdążyli wszystkiego zabrać. Osada powstała w XI, a została zniszczona w XII w. Kolejnych sto lat czekała na nowych mieszkańców.

Łosień i sąsiednie Strzemieszyce były prężnie rozwijającymi się ośrodkami hutniczymi, jedynymi na piastowskich ziemiach, gdzie z rudy wytapiano ołów - ważny surowiec, który używano do wyrobu naczyń i ozdób, budowy dachów świątyń.

Archeolodzy bardzo cieszą się z sukcesu. - Z nami to jest tak, że jak znajdziemy jakieś fajne wykopaliska, to możemy się w nich zagrzebać do końca życia - śmieją się. Mieszkańcy Łośnia patrzą na nich przychylnym okiem. Sami przychodzą, gdy znajdą coś ciekawego na swoich działkach.

Monety i inne znalezione przedmioty będzie można zobaczyć we wrześniu w dąbrowskim muzeum Sztygarka.


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post czw, 10 maj 2007 - 12:17
Post #10


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE


Archeolodzy znaleźli w Łośniu kolejne monety z XII wieku
dziś

Wczoraj na posesji przy ul. Ornej 15 archeolodzy znaleźli kolejną srebrną monetę z drugiej połowy XII wieku, już szóstą w ciągu ostatnich czterech tygodni. To dalsza część ogromnego skarbu, jaki wykopali w lipcu ubiegłego roku. Wtedy w glazurowanym garnku, zaledwie 30 cm pod powierzchnią ziemi, odkryli 1058 monet, których wartość oszacowano na ponad pół miliona złotych oraz ponad 2 kg wytopionego srebra.

Wszystkie monety były bite przez Władysława Wygnańca i jego brata Bolesława Kędzierzawego. Jak się okazuje, w Łośniu może być ich znacznie więcej.

- Na ostatniej monecie dokładnie widać rycerza z włócznią i znak menniczy, a na odwrocie dwóch braci i najprawdopodobniej jabłko książęce, symbol władzy. Wszystkie pochodzą z ubiegłorocznego znaleziska, ale zostały chyba rozciągnięte pługiem po polach - opowiada Dariusz Rozmus, kustosz działu archeologii Muzeum Miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej.

Podczas wiosennych prac archeolodzy przekopali już około 5,5 arów. Ogromnie cennym znaleziskiem jest też odważnik z żelaza w koszulce z brązu, wykopany wczoraj przed południem. To unikat najwyższej klasy. W sumie w całej południowej Polsce odkryto ich tylko jedenaście, z czego w Łośniu aż trzy.

- Mają różne formy i kształty. Najważniejsze, że ich obecność potwierdza naszą teorię, że w tym miejscu nie tylko wytapiano srebro, ale musiało tu istnieć coś w rodzaju stacji handlowej - przyznaje Dariusz Rozmus.

Kolekcję z ostatnich poszukiwań uzupełnia jeszcze damska ozdoba z XII wieku, czyli kabłączek skroniowy z brązu, pokryty srebrem.

Znalezione właśnie monety dołączą do ogromnego skarbu, który spoczywa w depozycie w dąbrowskim magistracie. Zwiedzający będą mogli obejrzeć precjoza w Muzeum Miejskim Sztygarka prawdopodobnie jesienią. Żeby skarb był bezpieczny, miasto przyznało muzeum 20 tys. zł dotacji na zakup specjalnej szafy pancernej, montaż monitoringu i systemu zabezpieczeń, a także na skatalogowanie wszystkich zbiorów.


Ziemia pełna tajemnic

Wykopaliska trwają w Łośniu już od 1998 roku. Sensacyjne odkrycia wskazują na to, że istniał tu jeden z największych w średniowiecznej Polsce ośrodków obróbki ołowiu i srebra. Ten prężnie działający ośrodek przemysłowy został jednak spalony i zniszczony. Być może w czasie walk książąt dzielnicowych w XII wieku i wtedy też zakopany został garniec ze skarbem. Archeolodzy cały czas natrafiają na przedmioty, które potwierdzają tę teorię. Oprócz monet i odważników są to także fragmenty ceramiki, ślady po paleniskach, czy belkach zabudowań gospodarczych.

Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post pon, 25 cze 2007 - 13:22
Post #11


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



QUOTE
www.dabrowa-gornicza.pl

Pogańskie echa w Łośniu
[2007-06-22 11:50:51]


Kilka dni temu na stanowisku archeologicznym w Łośniu, gdzie trwają prace wykopaliskowe, odkryto pochówek zwierzęcy. Znaleziono grób, w którym znajdowała się samica zwierzęcia kopytnego, ułożona w pozycji embrionalnej. Najbardziej niesamowite jest to, że była to samica ciężarna ( zostały kości nienarodzonego cielaka). Według dr Dariusza Rozmusa, który prowadzi i nadzoruje prace, przypuszczalnie jest to pochówek rytualny. Mimo, że wstępnie datuje się go na połowę XII wieku, mogą to być jeszcze echa wierzeń pogańskich.

-Mieszkańcy osady umieli doskonale odzyskiwać srebro, ołów, byli doskonałymi fachowcami, natomiast samego procesu technologicznego nie byli w stanie pojąć stąd konotacje, skojarzenia z cyklem rozrodczym, stosowali zabiegi magiczne- tłumaczy dr Rozmus.
Pochówek zwierzęcia znaleziono na terenie bogatej osady hutniczej. Są przesłanki, by przypuszczać, że tutaj także odbywał się handel, o czym świadczą znajdowane odważniki.

W Łośniu znaleziono słynny „skarb hutnika”, a pojedyncze monety z czasów Bolesława Kędzierzawego i Władysława Wygnańca, znajdowane są do dzisiaj.





QUOTE




W Łośniu archeolodzy natrafili na kolejne sensacyjne znalezisko
23.06.2007

Ziemia na działce przy ul. Ornej 15 w Łośniu - dzielnicy Dąbrowy Górniczej kolejny raz ujawnia swoje tajemnice. Archeolodzy pod wodzą Dariusza Rozmusa właśnie znaleźli doskonale zachowany szkielet zwierzęcia z gatunku jeleniowatych, który przeleżał w tym miejscu ponad osiem wieków. To potwierdza, że stanowisko wykopaliskowe w Łośniu należy do jednych z najważniejszych w naszym kraju. W ubiegłym roku znaleziono tam skarb ponad tysiąca srebrnych monet.

Zwierzę złożone zostało w specjalnym dole, w pozycji embrionalnej, wygląda jakby spało. Wiele wskazuje na to, że może mieć związek z obrzędami kultowymi, bo jak wskazują zachowane szczątki samica była ciężarna. - Na razie trudno określić, czy jest to jeleń, czy jakiś inny gatunek. Więcej będzie wiadomo po wyjęciu szkieletu i specjalistycznych badaniach. W każdym razie było na tyle ważne dla mieszkańców osady, że go po prostu nie zjedli. Wcześniej znaleźliśmy tu już pochówki krów oraz konia, które zostały przykryte kamiennym brukiem -mówi Dariusz Rozmus, kustosz działu archeologii Muzeum Miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej.

Znalezisko datowane jest wstępnie na połowę XII wieku. Wtedy na terenach Łośnia istniała jedna z najstarszych na ziemiach polskich osad hutniczych, zniszczona w wyniku najazdu lub zbrojnych starć. Znalezisko być może jest jednak starsze i ma związek z wierzeniami pogańskimi.

W tym roku znaleźliśmy tutaj także trzy ciężarki w koszulkach z brązu, a w sumie od 2003 roku mamy ich pięć. To wyjątkowe eksponaty, unikaty w skali krajowej, potwierdzające istnienie w tym miejscu wielkiego ośrodka handlowego. Mieszkańcy nie tylko wytapiali więc tutaj srebro. Do ubiegłorocznego, ogromnego skarbu, zawierającego ponad tysiąc srebrnych monet z XII wieku, bitych przez Władysława Wygnańca i Bolesława Kędzierzawego, możemy dołożyć siedem kolejnych, wykopanych w ostatnich miesiącach. Całość będzie można oglądać najprawdopodobniej jesienią w Muzeum Sztygarka -podkreśla archeolog.

W ostatnich dniach z ziemi udało się także wydobyć fragment tygla odlewniczego oraz okucie z brązu od kaptorgi. Była to wczesnośredniowieczna zawieszka, noszona na szyi.

Wykopaliska w dzielnicy Łosień trwają już prawie dziesięć lat, a przy ul. Ornej 15 - pięć. Na tym jednak nie koniec.

-Właśnie czekamy na wyniki badań georadarowych kolejnych jedenastu arów. Wstępne analizy są bardzo obiecujące, bo widać kilka skupisk podziemnych. Można się więc spodziewać kolejnych, sensacyjnych odkryć, ale już w przyszłym roku - przyznaje Dariusz Rozmus.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pulsatilla1214
post pon, 25 cze 2007 - 23:13
Post #12


UZYTKOWNIK
******

Grupa: MODERATOR
Postów: 1,186
Dołączył: nie, 26 cze 05
Skąd: z bagien
Nr użytkownika: 148
Płeć: Kobieta



bardzo ciekawe smile.gif

mam nadzieję że Ornej 17 w rejonie planowanych pomników przyrody nie rozkopią tongue.gif

P.S.

A jakie to tajemnicze gatunki jeleniowatych występowały na terenie Polski w połowie XII wieku tongue.gif? Co prawda niedawno widziano na Opolszczyźnie jelenia milu, który w swej historii występował zaledwie w liczbie kilkudziesięciu sztuk w zwierzyńcu cesarza Chin, no ale nie przesadzajmy... biggrin.gif Mieszko miał wielbłądy, ale... tongue.gif

Na ślepo obstawiałbym Cervus elaphus rolleyes.gif

P.S.2

Najśmieszniejsze by było, gdyby to był kultowy pochówek, nomen-omen, ŁOSIA laugh.gif

Ten post edytował pulsatilla1214 pon, 25 cze 2007 - 23:21
Go to the top of the page
 
+Quote Post
:)
post nie, 26 paź 2008 - 13:48
Post #13


IX :)
********

Grupa: ADMINISTRATOR
Postów: 9,131
Dołączył: pią, 15 sie 03
Skąd: DG IX
Nr użytkownika: 8
Płeć: Mężczyzna
GG: 1234567 status gadu-gadu
Skype: test status skype
Tlen: test status tlen



CYTAT




Archeolodzy przebadali kolejny fragment stanowiska w Łośniu
24.10.2008

Zakończył się tegoroczny sezon badań archeologicznych, prowadzonych w Łośniu przez Muzeum Miejskie Sztygarka.

Równie sensacyjnego odkrycia, co Skarb Hutnika, tym razem nie udało się znaleźć, co nie oznacza, że przeczesywanie kolejnych zwałów ziemi było bezowocne.

Przez ostatnie miesiące archeolodzy sprawdzali, co kryje teren o powierzchni 1,5 ara, rozciągający się w kierunku północnym od największego dotąd znaleziska. Udało się tam znaleźć kilka zabytków ceramicznych oraz dwa kolejne ciężarki ołowiane. Ale to nie wszystko. Znów pojawiły się srebrne monety, które najprawdopodobniej są częścią Skarbu Hutnika. Tym razem było ich dwanaście.

- Badaliśmy znacznie mniejszy obszar, niż wcześniej, ale okazało się, że wciąż kryje w sobie dalsze tajemnice. Być może w przyszłym roku zdecydujemy się raz jeszcze na eksplorację w tym rejonie - podkreśla dr Dariusz Rozmus, kustosz działu archeologii Muzeum Miejskiego Sztygarka.

Obecnie trwają intensywne prace nad przygotowaniem monografii, która dokładnie zaprezentuje wszystkie szczegóły i historię odkrycia Skarbu Hutnika, a także innych znalezisk na stanowisku w Łośniu. Nie jest to wcale takie łatwe, bo wszystkie monety trzeba dokładnie skatalogować, porównać, a wychodzą przy tym na jaw ciekawe spostrzeżenia.

- Część monet można pogrupować, bo mają takie same rewersy, albo niemal identyczne awersy. Trzeba to wszystko dokładnie sprawdzić, do tego dochodzą jeszcze odsłonięte obiekty, ceramika. Chcielibyśmy, by było to kompletne opracowanie, nawet z załączoną płytą CD. Staramy się obecnie zgromadzić potrzebne fundusze - mówi dr Dariusz Rozmus.

Monografia ma się pojawić w przyszłym roku. Na razie Skarb Hutnika można cały czas podziwiać w Muzeum Miejskim Sztygarka. W specjalnej gablocie zaprezentowana została w pełnej krasie spora część z 1050 monet, pochodzących z XII wieku, bitych przez Władysław Wygnańca i Bolesława Kędzierzawego. Jest także wytopione srebro, makieta pieca hutniczego, specjalna płuczka oraz inne rodzaje płacideł.
Piotr Sobierajski


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
bzenek
post nie, 26 paź 2008 - 18:08
Post #14


UZYTKOWNIK
******

Grupa: Użytkownik
Postów: 1,770
Dołączył: śro, 05 maj 04
Skąd: Gołonóg
Nr użytkownika: 87



Ciekawe jakie archeologiczne atrakcje ujawnią się podczas budowy nowych dróg do KSSE Tucznawa ?

Z tego wątku wynika, że niejeden skarb może jeszcze leżeć w dąbrowskiej ziemi. smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post

Reply to this topicStart new topic
3 Użytkowników czyta ten temat (3 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:

 

Mapa forum
RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: poniedziałek, 27 maja 2024 - 19:13
FMDG - Razem od 2003
Dąbrowa Górnicza