Potrzebne czy nie? Czy potrzeba byŁo budowaĆ je aŻ na takĄ skale? czy wybrano dobry sposÓb finansowania tej inwestycji? czy jest to dobra lokalizacja?
NO JA TWIERDZE ŻE JEDYNY BŁĄD TO WYGLĄD NO I MOZE LOKALIZACJA ( LECZ TUTAJ BYM JESZCE DYSKUTOWAŁ ). Z WYGLĄDEM CHODZI MI O TO ŻE BUDYNEK TEN ZOSTAŁ SZTUCZNIE OSZPECONY PO TO ŻEBY ZAOSZCEDZIĆ PARE MILIONÓW I ZEBY LUDZIE NIE MÓWILI ŻE TO PAŁAC. Z TEGO POWODU WYELEMINOWNO PROJEKTY BARDZO EFEKTOWNE ( TO TAKI POMYSŁ LIPCZYKA ŻEBY GO LUDZIE NIE ZWYMYSLALI --- JAK WIDAĆ NIEUDANY). A CO DO FINANSOWANIA TO MOŻE DLA WSDZYSTKICH KRAJÓW ŚWIATA ZŁY ALE AKURAT DLA POLSKI IDEALNY. NIE MA OBAWY ŻE NAGLE ZABRAKNIE PIENIĘDZY NA KONSERWACJE, NIE BĘDZIE OSZCEDZANIA NA KLIMIE, OCHRONIE I BUDYNEK NIE ZAMIENI SIĘ W 3 LATA W RUINE BO MITEX A NIE DZIADEK TAL JEST PRZEZ 15 LAT ZA TO ODPOWIEDZIALNY.
Osobiscie uwazam, ze to najbardziej trafna inwestycja ostatnich lat w DG. Obiekt jest przestronny i komfortowy i robi dobre wrazenie. Wszystko mozna zalatwic pod jednym dachem. XXI wiek dotarl takze do DG :) - niestety tylko w tej jednej postaci.Pewnym mankamentem jest dojscie od tramwaju - tereny przylegajace do ul. Granicznej sa zaniedbane...
Trudno mi zrozumieĆ tych zachwycajĄcych siĘC.A. Nie rozumie przede wszystkim, dlaczego mamy finansowaĆ z budŻetu miasta sĄd i prokuraturĘ. Dlaczego projektant nie przewidziaŁ przebudowy drÓg dojŚcia i dojazdu? Wg mnie naleŻaŁo caŁy ruch komunikacji miejskiej skierowaĆ na przylegŁe drogi. :37:A tak nawiasem, prezydent Talkowski jako jedyny potrafiŁ ludziom przekazaĆ caŁe dno powstaŁe przy realizacji projektÓw trzech inwestycji.LiczĘna mĄdroŚĆ DĄbrowian. :4:
No budowa drogi dojazdowej a budowa budynku to 2 rÓŻne rzeczy ktÓrych nie moŻna ŁĄczyĆ. A tak poza tym to tal potrafi przedstawiĆ dno tych 3 inwestycji ale juz chodnika nie potrafi wyremontowaĆ. A i o co ci chodzi z tym dnem bo tu przedstawiamy argumenty a nie lejemy wode??? A jeŚli ci chodzi o komunikacje miejskĄ to sprawa kzkgop a nie projektantÓw. To moŻe tal zgŁosi takĄ propozycje kzkgop --- w koncu jego koledzy reprezentujĄ dg w kzkgop za caŁkiem niezŁe pieniĄdze
MieszkaĹcy wiedzĄ czym jest "dno" na etapie pomysŁu, projektu i wykonawcy przy trzech niepriorytetowych inwestycjach. BudujĄc obiekt naleŻaŁo z gÓry przewidzieĆ problemy z dojazdem a kzkgop nic do C.A. Lanie wody. Jest to opinia wywaŻona, choĆ tak potrzebna hala sportowa teŻ funkcjonowaĆ bĘdzie poniŻej kreski. PoŻyjemy zobaczymy a wtenczas wrÓcimy do tematu.pozdrawiam
No nie przesadzajmy. Nie wiem czy zauwazyliscie, ale kiedy tylko uruchomiono Centrum Administracji to praktycznie wszystkie autobusy staja na przystanku kolo Damelu. Stamtad az tak daleko nie ma. Jaja by byly dopiero gdyby autobusy kluczyly po tych waskich uliczkach.Co do finansowania Sadu i prokuratury to chyba jakies nieporozumienie. Te instytucje PLACA za wynajem i BEDA PLACILY nawet za x lat.Poki co, instytucje finansowane z budzetu panstwa to najbardziej stabilne zrodla dochodow z tytulu oplat czynszowych... A poza tym trzeba takze wziac pod uwage wygode mieszkancow miasta... :14:
No caŁkowicie siĘzgadzam Że z przed damelu wcale nie jest daleko ale dla jeden autobus dla picu moŻnaby tam puŚciĆ. A i proszĘo rozszyfrpowanie dna na etapie ............ bo tu sami niemieszkaĹcy. a jeszcze nie rozumiem komunikacja miejska ma coŚ wspÓlnego z ca ale kzkgop to juŻ nie???--- ciekawe. A i nie mieszaŁbym niepotrzebnie wŁadz miasta do budowy aquaparku bo gmina weszŁa tam tylko aportem no i zobowiĄzaŁa siĘdo odpowiedniego uzbrojenia dziaŁki wiĘc nie stawiaŁbym tych 3 inwestycji obok siebie. Co do problemÓw z dojazdem to tal zablokowaŁ budowe swiateŁ obok komendy --- dlaczego nie mam pojĘcia. A co do hali sportowej to naprade chciaŁbym zobaczyĆ jakiŚ obiekt sportowy ktÓry jest dochodowy w Polsce i nie tylko. Z zasady takie obiekty nie sĄ komercyjne co nie znaczy Że nie powinno ich byĆ. PaŁac kultury teŻ nie jest dochodowy to co trzeba go zamknĄĆ. A co do sĄdu i prokuratury to dĄbrowianin ma tu troche racji bo pŁacĄ one duŻo mniej za wynajem tej czĘŚci budynku niŻ miasto pŁaci za to mitexowi ale sĄd i prokuratura nie dostanĄ nigdy budynku na wŁasnoŚĆ a um tak. No i pozostaje jeszce wygoda dla petentÓw dla ktÓrych stary budynek sĄdu byŁ fatalny. A poza tym nasz wymiar sprawiedliwoŚci trzeba wspieraĆ po powtÓrzy siĘhistoria z s-c gdzie sĄdowi grozi likwidacja bo nie ma dla niego odpowiedniego budynku
OczywiŚcie wiemy, Że placÓwki k.o. sĄ z natury niekomercyjne, zgoda. Ale czym wytŁumaczyĆ tak wysokie ulgi dla sĄdu i prokuratury, jakie zafundowali LIPCZYK Z SOŁTYSIKIEM? Jak wykazaŁa kontrola RIO instytucje te pŁacĄ 1/3 naleŻnej sumy, a reszta idzie a naszej kieszeni. PieniĄdze utopione w czynsz dla tych instytucji lepiej byŁoby spoŻytkowaĆ choĆby na roboty publiczne dla bezrobotnych. PieniĄdze z kolei ktÓre miaŁy iŚĆ na ŚwitŁa na skrzyŻowaniu przed PolicjĄ przeznaczyŁby na remont PaŁacu o ktÓrym juŻ trzecie pokolenie wŁadzy zapomniaŁo. A fundusze ktÓre mogŁy byĆ uzyskane na ratowanie zabytku zostaŁy nie podjĘte. i tak nami rzĄdzĄ rzĄdziciele zapominajĄc o sŁuŻbie spoŁeczeĹstwu przez ktÓre zostali wybrani.Dno, hm, jest i to gŁĘbokie, przetargi na remont placu przed PKZ-tem i hali sportowej. A ujĘcie przelicznika w euro to nie dno? Trzeba ludziom uczciwie mÓwiĆ o [u]"niedociĄgniĘciach" wŁodarzy naszego miasta. :59:
No tak tylko za pieniĄdze na ŚwiatŁa to byŚ sobie mÓgŁ najwyŻej ustawiĆ rusztowanie wokÓl paŁacu kultury ( ktÓry nie jest niestety Żadnym zbytkiem ) a na roboty publiczne dla bezrobotnych to bym raczej szukaŁ kasy w wydatkach um na napoje, jedzonko,bony, nagrody dla urzĘdasÓw - to tylko kilkaset tysiĘcy zŁ rocznie
Ja nie mam wiĘkszych zastrzeŻeĹ do nowego Centrum Administracyjnego, przynajmniej jest wizytÓwkĄ miasta (i fajnie je widaĆ z pociĄgu). Jedynym mankamentem jest chyba lokalizacja, ale da siĘprzeboleĆ, bo dojazd nie jest najgorszy. Talek miaŁ straszne opory Żeby siĘtam przenieŚĆ, ale chyba spodobaŁo mu siĘ(aŻ za bardzo) bo juŻ zapomniaŁ o starych budynkach UM.
Panie "prezydencie" zapraszam na emeryturĘ!!!
Dlaczego "ujĘcie przelicznika w euro to dno"?
Centrum Administracyjne jest OK ale przydaŁaby siĘtam jakaŚ kawiarnia lub maŁa restauracja. KiedyŚ spĘdziŁem tam dwie godziny czekajĄc na nowe tablice rejestracyjne.
To i tak miaŁeŚ szczĘŚcie Adam, Że czekaŁes tam tylko dwie godziny... Mnie kazano przyjŚĆ na drugi dzieĹ! Co to za chory system pracy!!! Kto to wymysliŁ???
A co do kawiarni to rzeczywiŚcie przydaŁaby siĘ, poza tym brakuje tam teŻ bankomatu
W pierwotnych planach w CA mialy sie miescic m.in. kawiarnia (czy cos w tym stylu) oraz oddzial jakiegos banku... Ale poprzez walki z przeprowadzka UM chyba cos nawalilo. Slyszalem gdzies, ze sa prowadzane przetargi na te powierzchnie, ale chyba warunki finansowe sa zaporowe. W ten sposob najemcy nie wplacaja czynszu (co by bylo bardzo przydatne i Talkowski moze gadac dalej, ze koszty utrzymania Urzedu sa astronomiczne... :14:
No wŁaŚnie gdzie sĄ te kancelarie prawnicze. sklepiki, bank restauracja ktÓre miaŁy siĘzanleĹşĆ w ca. No pewnie bĘdĄ ale nie w ca tylko w prywatnym budynku na przeciwko ca ktÓry wŁaŚnie jest remontowany.
A pomieszczenia w CA bĘdĄ staŁy puste, bo przecieŻ "prezydentowi" nie zaleŻy Żeby ktoŚ pŁaciŁ czynsz za ich wynajem. MoŻe mu siĘwydaje, Że wtedy w budynku bĘdzie za tŁoczno. Frajerstwo "gŁowy miasta" nie zna granic ...
Nie bÓjcie siĘzmiany na lepsze !!!
Talek musi odejŚĆ !!!
Kancelarie prawnicze beda na przeciwko urzedu miejskiego (na granicznej), ale to zadna zasluga prezydenta, tylko samych prawnikow wynajeli (albo kupili) jakis wrak budynku i go sobie teraz remontuja...
Rafi chyba mnie Ĺşle zrozumiaŁeŚ --- wcale nie chciaŁem napisaĆ Że to zasŁuga tala. Sprawa jest prosta - to budynek prywatnrj firmy ktÓra wynajmujĘtam przestrzeĹ biurowĄ. ZostaŁ on kupiony jeszce za czasÓw lipczyka albo nawet wczeŚniejszych.
No i mamy kolejna wpadke naszego prezydenta - jak zwykle w sprawie CA. Okazalo sie ze kolo przeprowadzajacy kosztorys inwestycji nie mial do tego uprawnien (a zgarnal 12 patykow). Afera tym wieksza, ze ujawnili ja niedawni kumple Talkowskiego (Zagula, Tamborek). Jaja, Jaja, Jaja
Tej sensacji zamieszczonej powyzej nie wymyslilem sam tylko zaczerpnalem z serwisu http://www.dabrowa.naszemiasto.pl.
Sami wiecie: Prawa autorskie i te rzeczy...
Co za cicho byŁo ostanio o ca. Ale jest nowy rok, wiec talek postanowiŁ Że znowu trzeba skompromitowaĆ miasto i wrĘczyŁ prokuraturze i sĄdowi wypowiedzenie umowy najmu. Albo w 14 dni zacznĄ pŁaciĆ wiĘcej albo pa pa. WiĘcej juŻ nie moge pisaĆ bo nie wiem czy ŚmiaĆ siĘczy pŁakaĆ.
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/346135.html
Czekam na komentarze!
Co za cicho byŁo ostanio o ca. Ale jest nowy rok, wiec talek postanowiŁ Że znowu trzeba skompromitowaĆ miasto i wrĘczyŁ prokuraturze i sĄdowi wypowiedzenie umowy najmu. Albo w 14 dni zacznĄ pŁaciĆ wiĘcej albo pa pa. A ja myŚlaŁem Że ta czĘŚĆ budynku na nic innego sie nie nadaje wiec raczej to miasto jest zaleŻne od sĄdu bo niby kto miaŁby sobie wynajĄĆ np sale sĄdowĄ. WiĘcej juŻ nie moge pisaĆ bo nie wiem czy ŚmiaĆ siĘczy pŁakaĆ.
czekam z niecierpliwoŚciĄ na szybki i bolesny upadek starego dziada. TALKOWSKI MUSI ODEJŚĆ!!!!!!!!!!!.
Ciekawe, ile pŁaci Mr.Ti za najem gabinetu w ktÓrym urzĘduje... A jeŚli nie pŁaci, TO GO WYRZUCIĆ!
Bzdura na koŁach!
No i mamy kolejny odcinek serialu "GŁupie pomysŁy J. Talkowskiego". Ten facet chyba do koĹca swojej kadencji zrobi w DĄbrowie maksymalny burdel. Ciekawe, kto teraz bĘdzie pŁaciŁ za niewykorzystane pomieszczenia :?: :?: :?:
Nie bÓjmy siĘzmiany na lepsze :!: Talek musi odejsĆ :!: :!: :!:
Ten pan powinien zaczac sie leczyc. CA zostalo wlasnie tak zaplanowane, zeby WSZYSTKO bylo w jednym miejscu. A talkowski teraz wyjezdza z takimi numerami. Budynek sadu NIE NADAJE SIE na inna dzialalnosc (no chyba, ze przeprowadzona zostanie BARDZO kosztowna modernizacja). Zostal on specjalnie zaprojektowany zgodnie z sugestiami ministarstwa sprawiedliwosci (np. wjazd dla wiezniow, specjalna klatka schodowa dla sedziow). Jesli sad i prokuratura sie wyniosa z CA (tylko ciekawe gdzie), to ciekawe kto wynajmie te lokale. Dopiero wtedy CA bedzie przynosilo kolosalne straty. No chyba ze o to Talkowskiemu chodzi. Sad i Prokuratura to budzetowka. Jest jak jest, ale zawsze mozna miec pewnosc ze panstwo zaplaci za czynsz. Warte jest to chyba nawet tej nizszej ceny. A i okres najmu z pewnoscia w przypadku tych instytucji z zalozenia jest bardzo dlugi ;-) Co do prywatnych najemcow, to nigdy nie ma pewnosci....
Rafi, podpisujĘsiĘw 100 % pod twojĄ wypowiedziĄ.
Talkowski nie Śpi - Talkowski czuwa ... i na wszystkich patrzy z gÓry.
Hyhyhyh Niezle zdjecie. Sam robiles ?
nie no panowie przy kolacji, takie zdjĘcia hehehehe
Ciag dalszy perypetii z Centrum Administracyjnym: http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/348929.html. Przyznam szczerze, ze juz sie w tym troche pogubilem. Kto komu jest ile winny? Kto kogo chce wywalic?...
Prawda jest taka Że um musi pŁaciĆ czynsz i nie moŻe siĘwyprowadziĆ z ca. PorĘczeniem opŁat czynszowych jest budŻet dg, wiĘc jak talek dalej tak bĘdzie sprawowaĆ wŁadze to komornik zajmie 2/3 budŻetu dg a konsekwencje tego mogĄ byĆ juŻ tylko tragiczne dla naszego miasta. OczywiŚcie talek mÓwi Że wygra sprawe w sĄdzie ale jego argumentacja jest czysto kosmiczna - caŁy czas opiera siĘon na twierdzeniu Że cena ca jest wyŻsza niŻ koszty budowy ale to chyba normalne w gospodarce rynkowej. Mitex oraz banki ktÓre finansujĄ kredyt to nie sĄ organizacje charytatywne a "po odejsciu od kasy reklamacji siĘnie uznaje" Tak naprawde dg nie ma Żadnych szans w sĄdzie bo umowa jest doskonale zabezpieczona przez mitex. A najciekawsze jest to gdzie niby talek chce wrÓciĆ. Budynki na 3 maja nie nadajĄ siĘdo uŻytkowania - bez remontu grozi im katastrofa budowlana.
Nie chce mi siĘpisaĆ... Ale gÓwno...
Ja pierdolĘ, ten staruch daje kolejny przykŁad swojej niekompetencji i braku jakiejkolwiek inicjatywy.
W innym mieŚcie juŻ dawno zakoĹczyŁby swojĄ "bŁyskotliwĄ" karierĘ. :twisted:
Podobno dzis ekipa rzadzaca zorganizowala jakas konferencje prasowa na ten temat. Byl moze przypadkiem ktos z was na niej? Moze ewentualnie macie jakies info, co konkretnie interesujacego (:)) tam mowiono?...
Kolejna "sensacja" ... juŻ powoli zaczynam siĘdo tego przyzwyczajaĆ. Nawet nie chce mi siĘtego komentowaĆ.
DĄbrowa GÓrnicza walczy o Pentagon
AŻ w Krakowie prezydent DĄbrowy GÓrniczej znalazŁ adwokata, ktÓry podjĄŁ siĘrozwiĄzania problemÓw miasta z wynajmem Centrum Administracyjnego, zwanego "Pentagonem". Za korzystanie z budynku DĄbrowa musiaŁaby zapŁaciĆ kilkaset milionÓw zŁotych przez kolejnych 15 lat.
W poniedziaŁek ujawniono w UrzĘdzie Miejskim sprytny plan mecenasa: Miejski ZarzĄd Ulic i MostÓw (wŁaŚciciel terenu, na ktÓrym kielecka firma Mitex postawiŁa "Pentagon") wypowiedziaŁ umowĘdzierŻawy dziaŁki spÓŁce - cÓrce Miteksu, zarzĄdzajĄcej obiektem. MZUM wystĄpiŁ teŻ do sĄdu o ogŁoszenie jej bankructwa. - SpÓŁka Centrum Administracyjne (CA) zalega z dziewiĘcioma pŁatnoŚciami na sumĘ319 tys. zŁ. Ma przy tym Śmieszny kapitaŁ 4 tys. zŁ, ktÓrego wbrew prawu nie podwyŻszyŁa. Nie podjĘŁa rozmÓw, nie odpowiedziaŁa na Żadne wezwanie. Nie mogliŚmy dŁuŻej zwlekaĆ - tŁumaczy mecenas Janusz Dyrda z krakowskiej kancelarii, ktÓra specjalizuje siĘw obrocie nieruchomoŚciami, i dodaje, Że aŻ pÓŁ roku zajĘŁo mu rozsupŁanie zawiŁoŚci umÓw i aneksÓw, jakie byŁy SLD-owski zarzĄd DĄbrowy podpisaŁ z Miteksem.
- WŁosy stanĘŁy mi dĘba, gdy wreszcie zrozumiaŁem, Że umowy skonstruowano tak, Żeby miasto przez 15 lat uŻytkowania zapŁaciŁo ok. 300 mln zŁ za budynek o wartoŚci 80 mln zŁ! - mÓwi mecenas Dyrda.
Firma Mitex wybudowaŁa "Pentagon" za okoŁo 20 mln zŁ kredytu, ktÓry bank zabezpieczyŁ dodatkowo hipotekĄ dziaŁki naleŻĄcej do MZUM (wyŁĄcznym wŁaŚcicielem tej spÓŁki jest gmina). Obliczony w euro czynsz (17 euro za metr kw. ogromnego gmachu) miasto oddawaŁo poŚrednikowi - spÓŁce cÓrce Miteksu, czyli Centrum Administracyjnemu. CA miaŁo spŁacaĆ kredyt bankowy, odliczajĄc przy okazji podatek VAT, ktÓry wczeŚniej obciĄŻaŁ miasto. Dodatkowo gminĘzobowiĄzano do podnajĘcia caŁego skrzydŁa "Pentagonu" SĄdowi Rejonowemu i prokuraturze. Jednak te instytucje za metr nowoczesnej powierzchni miaŁy pŁaciĆ gminie tylko 25 zŁ, a dopŁata rÓŻnicy do 17 euro znÓw spadaŁa na miasto.
- Mamy zobowiĄzania wobec MZUM, ale takŻe miasto od poczĄtku roku przestaŁo nam pŁaciĆ za wynajem budynku. JeŻeli zestawimy rozliczenia, to gmina okaŻe siĘnaszym dŁuŻnikiem - twierdzi tymczasem Marek FusiĹski, prezes CA, i dodaje, Że jego zdaniem miasto dĄŻy do konfrontacji przed sĄdem.
- SpÓŁka CA, niestety, nie zmieni prawa, a zgodnie z ŻelaznĄ zasadĄ "czyj grunt, tego budynek", DĄbrowa GÓrnicza jest wŁaŚcicielem caŁej nieruchomoŚci - tŁumaczy mecenas Dyrda.
- Inwestor, ktÓry postawiŁ "Pentagon" na cudzym gruncie, moŻe oczywiŚcie ŻĄdaĆ od gminy zwrotu poniesionych na budowĘnakŁadÓw. Chodzi wŁaŚnie o to, Żeby niezaleŻni rzeczoznawcy oszacowali, ile naprawdĘwart jest gmach i ile powinna zapŁaciĆ zaĹ DĄbrowa GÓrnicza - mÓwi adwokat.
Jaki los czeka teraz SĄd Rejonowy i prokuraturĘ? WŁadze miasta zapewniajĄ, Że Temida nie wylĄduje na bruku. Z nieoficjalnych informacji wynika, Że wykupem czĘŚci biurowca, w ktÓrym mieszczĄ siĘsĄd i prokuratura, zainteresowane jest Ministerstwo SprawiedliwoŚci. Tymczasem kredytujĄcy inwestycjĘBank Zachodni nie wyklucza, Że przystĄpi do rokowaĹ z miastem, pomijajĄc naleŻĄcĄ do Miteksu spÓŁkĘCA.
ĹšrÓdŁo : GAZETA.PL
Ciekawe kiedy cena ca dojdzie do miliarda zŁ ( wedŁug talowych doradcÓw). Miasto jest bez szans w tym konflikcie a herezje tala siĘgajĄ zenitu. Nie od dziŚ wiadomo, Że jeŚli miasto zerwaŁoby umowĘna uŻytkowanie ca to musiaŁoby zapŁaciĆ mitexowi 200 mln i byŁo by po sprawie. 200 mln zŁ za budynek wart ok 100 mln ( miaŁ kosztowaĆ 88 mln ale z tego co wiem to mitex doŁoŻyŁ trochĘdo interesu) to chyba niewiele jeŚli nie wykŁada siĘna budowe ani zŁotÓwki a czas spŁaty to 15 lat. Reszta to koszty usŁug mitexu ktÓre talek na siŁĘwciska do kosztÓw budowy. A mitex kasuje kasiorke ale sprzĄta w budynku, pŁaci za ochronĘi dokonuje remontÓw a budynek po 15 latach zostanie odnowiony. I jeŚli kogoŚ dziwiĄ takie koszty to przypominam Że mitex to nie ŚwiĘty mikoŁaj i musiaŁ sie zabezpieczyĆ --- przecieŻ koszty takiego remontu za 15 lat sĄ bardzo trudne do przewidzenia. A i oczywiŚcie za czynsz pŁaci tez wymiar sprawiedliwoŚci a miaŁy go teŻ pŁaciĆ banki itp wiĘc caŁa to zawyŻanie kosztÓw to choroba tala. No i cÓŻ teraz ŻaŁuje Że lipczyk wybraŁ taki wariant finansowania budowy bo jest on niezrozumiaŁy dla "najmĄdrzejszych we wsi". Trzeba byŁo zorganizowaĆ zwykŁy kredycik i walnĄĆ budynek to by siĘtal nie miaŁ do czego przyczepiĆ ( inwestycja i uŻytkowanie kosztowaŁoby tyle samo ale za to tal mÓgŁby sobie kilka emerytek zatrudniĆ do sprzĄtania po znajomoŚci za 3000 tyŚ zŁ). No i oczywiŚcie najbardziej mnie ŚmieszĄ takie wypowiedzi typu Że tal siĘdogada z bankiem albo Że kto jest wŁaŚcicielem gruntu to jest wŁaŚciciele wszystkiego. Talku tak dalej -- chce zobaczyĆ jak niszczy ciĘeiffage ogromny miĘdzynarodowy koncern budowlany (to kryje siĘza nazwĄ mitex). Niech zgadne kto wygra w sĄdzie. Najwybitniejsi francuscy prawnicy czy talowy prawniczek ktÓry nawet nie moŻe siĘzdecydowaĆ czy czynsz to siĘpŁaci z vatem czy bez.
Hyhyhyhy. Dobrze to ujales. Juz nie moge sie doczekac kolejnych posuniec z obu stron . To sie zaczyna robic ciekawsze od "mody na sukces"
No mitex zŁoŻyŁ doniesienie do prokuratury na tala. Zarzuca mu dziaŁanie na szkode gminy dg i spÓŁki mitex. Sprawa robi siĘcoraz ciekawsza tym bardzie Że nie tak dawno to tale podaŁ lipczyka z tego samego paragrafu (ale sprawa zostaŁa umorzona z braku dowodÓw). No myŚlaŁem Że mitex poda um do sĄdu w prawie cywilnej i tylko bĘdzie chciaŁ kase odzyskaĆ. A tu pozwu cywilnego nie ma a za to jest sprawa karna. Ciekawe posuniĘcie. Chyba mitex chce siĘna staŁe pozbyc talucha z naszych wŁadz.
hehe. To by bylo dobre. Czego nie moga zrobic mieszkancy - zrobi MITEX/SAD hehe. Mam nadzieje ze to nie byl zart Prima-aprilisowy...
No tylko nie mogŁem zrozumieĆ czemu mitex nie pŁaci tej dzierŻawy gruntu MZUM. Teraz wszystko jasne. Koledzy talka z MZUM bezprawnie podwyŻszyli Mitexowi opŁate z 4 tys do 54 tys. KiedyŚ myŚlaŁem ze talek w leperowy sposÓb chce pomÓc miastu. Ale teraz juŻ widaĆ Że to nie o interes miasta chodzi tylko o jakieŚ prywatne przekrĘty a tal to jest tu tylko pionkiem.
Talek podskakuje mitexowi i moŻe siĘspodziewaĆ kontrataku za ukŁad komunikacyjny a wŁaŚciwie za jego brak.
Tale i jego prawnik doliczyli siĘŻe dg przepŁaciŁa ca o okoŁo 40 mln.
CÓŻ za zmiana - zawsze wciskaŁ nam Że mitex oszukaŁ nas o jakieŚ 150mln. Doniesienie w prokuraturze jest i tale odrazu inaczej Śpiewa
No i sprawa inaczej wyglada. Pewno jeszcze zejda nizej. (co przy czasie trwania umowy i wliczonych uslugach okaze sie pewno niezbyt duza kwota w skali rocznej).
A swoja droga, to ciekawe jak tam postepy z ta sprawa w prokuraturze. Niby sprawa jest a jakos o niej cicho sie zrobilo. Moze trwaja jakies rozmowy zakulisowe...
Niedlugo nasze miasto bedzie mialo kuuuupe kasy :). Talkowski chce sprzedac budynek sadu/prokuratury ministerstwu sprawiedliwosci. Co najwazniejsze, Ministerstwo chce go kupic.
Kurde, ciekawe co sobie za te forse kupimy :). Chyba nie wielblady? Moze Talkowski (parafrazujac znanego wodza narodu) zarzuci haslem 100000 zl dla kazdego. Wszak wybory samorzadowe sie powoli zblizaja...
No jedno jest pewne. Miasto nie jest wŁaŚcicielem wiĘc nie moŻe dysponowaĆ budynkiem. WŁaŚcicielem jest mitex lecz pewnie teŻ nie moŻe sprzedaĆ budynku ktÓry jest zastawiony pod kredyt bez zgody banku. WiĘc teraz ruch naleŻy do banku a tale jak zwykle nie ma za duŻo do gadania ale gada.
No ciekawe ile stracimy na tej sprzedaŻy bo ministerstwo pewnie nie zapŁaci ani grosza wiĘcej niŻ wartoŚĆ rynkowa tej nieruchomoŚci. Do tego taki podziaŁ budynku na pewno doprowadzi do jego ruiny. DopÓki mitex zarzĄdza budynkiem to sĄ jeszcze szanse na jakies bierzĄce remonty a tak to podzielimy caŁy budynek i nikt nie bĘdzie czuŁ siĘodpowiedzialny za jego stan.
Ministerstwo o swoja czesc na pewno bedzie dbalo. Co jak co, ale (nawet mimo trudnej sytuacji finansow publicznych) w dzisiejszych czasach budzetowka to dobry pracodawca. Poza tym skoro teraz sad placi 100000 zeta czynszu za miesiac, to chyba na remonty tez kaski troche znajda...
:?:
Nie cieszysz sie, ze urzad dostal certyfikat jakosci? Ja tam jestem zadowolony. Podkresla on jakosc obslugi, Ktora znaczaco podniosla sie po przeprowadzce do nowego gmachu (mozliwosc zalatwienia wiekszosci spraw na dole w hollu itp.). Na ten certyfikat pracowali wszyscy urzednicy przez wiele lat. Jeszcze zanim Talkowski pojawil sie ze swoimi kiepskimi pomyslami. Mam tylko nadzieje, ze urzednicy nie spoczna na laurach i beda dazyli do pelnej doskonalosci :)
Nie, nie cieszĘsiĘ: wymiana dowodu rejestracyjnego - dwie wizyty, wymiana dowodu osobistego - trzy wizyty, wymiana prawa jazdy - dwie wizyty. We wszystkich trzech przypadkach miaŁem wszystkie papiery, zdjĘcia, wnioski i dokumenty przy sobie. Np. UM wydaŁ mi zaŚwiadczenie o zameldowaniu (jedyny na dwa miesiĄce mÓj dokument ŚwiadczĄcy o zameldowaniu), a w nastĘpnym okienku (komunikacja) chciano mi go odebraĆ. Na moje stwierdzenie: ale mnie ten papier bĘdzie potrzebny do innych czynnoŚci urzĘdowych, usŁyszaŁem: proszĘsobie wyrobiĆ duplikat - ileŚ tam PLN. Po 10 minutowej pyskÓwce okazaŁo siĘ, Że jednak ksero wystarczy... Najprzyjemniej wyrabia siĘpaszporty, bo sĄ juŻ prawie niepotrzebne, by poruszaĆ siĘpo Europie.
Kosztowne ISO ISEM, a ludzie ludĹşmi. Zapewne wszelkie certyfikaty sĄ potrzebne i przydatne. Ale dopÓki nie zmieni siĘurzĘdnicze podejŚcie (nie mÓwiĘ, Że wszyscy urzĘdnicy tacy sĄ) do szarego petenta przy okienku, Żadne ISO czy ŚMISO nic nie dadzĄ.
To, ze po niektore dukumenty musisz przychodzic kilka razy nie swiadczy o tym, ze urzad miejski zle pracuje. Takie sa po prostu procedury (narzucone z gory) i nie nalezy mieszac tych dwoch rzeczy
Samego przyjŚcia po dokumenty nie wliczaŁem w konieczne wizyty - to jest zrozumiaŁe.
JeŚli procedury sĄ jakie sĄ, to dlaczego mogŁem jednak przedstawiĆ ksero czegoŚ tam zamiast oryginaŁu? Chyba tylko po to, by zapŁaciĆ do kasy UM klika/kilkanaŚcie zeta za wykonane przez urzĘdnika czynnoŚci.
Nie negujĘpotrzeby posadania przez urzĘdy, zakŁady, instytucjĘcertyfikatÓw i zaŚwiadczeĹ ŚwiadczĄcych o przystosowaniu ich dziaŁalnoŚci do jakiegoŚ standardu. ChodziŁo mi jedynie o to, Że sĄ jeszcze urzĘdnicy, ktÓrych postawa czy teŻ postepowanie Ĺşle Świadczy do dziaŁaniu tychŻe. Zapewne nie wyeliminuje ("usprawni", wychowa) siĘich nigdy - jesteŚmy tyko ludĹşmi.
Faktem jest, Że zaŁatwianie rÓŻnych spraw w naszym UM znacznie siĘusprawniŁo. Ale faktem teŻ jest to, Że gdy nadchodzĄ np. jakieŚ dni wolne i pracownicy UrzĘdu bĘdĄ "odbieraĆ" lub odpracowywaĆ dni wolne, to o tym strona internetowa UM nie informuje tak ochoczo. Nie mam nic przeciwko odbieraniu czy odpracowywaniu - w zdecydowanej wiĘkszoŚci wszyscy korzystamy z takich przywilejÓw.
Rafi! Teraz moŻesz mi zarzuciĆ na przykŁad, Że mieszam nastĘpne dwie sprawy - stronĘinternetowĄ i merytorycznĄ dziaŁalnoŚĆ UrzĘdu. Teoretycznie bĘdziesz miaŁ racjĘ.
Chodzi mi o to, Że takich malutkich kwiatuszkÓw, utrudniajĄcych petentom Życie jest jeszcze doŚĆ duŻo i majĄ one wpŁyw na to, jak widzĄ oni UM. MaŁo ktÓry z nich patrzy przez pryzmat ISO a nie przez pryzmat dŁugoŚci kolejki do "okienka", w ktÓrym pani pije kawĘpatrzĄc na intruzÓw zza tabliczki NIECZYNNE.
Pozostaje mieĆ tylko nadziejĘ, Że UrzĄd nie siĄdzie na laurach i w dalszym ciĄgu bĘdzie usprawniaŁ swĄ pracĘ, pamiĘtajĄc jednak o tych, na rzecz ktÓrych pracuje.
Przypomina mi siĘtaka scenka - bodaj z Misia, gdy pani kelnerka mÓwi do goŚci: bo my siĘbijemy o ZŁotĄ PatelniĘ...
Co do strony WWW urzedu, to zgadzam sie z Toba w zupelnosci. Jest do dupy i tyle. Aktualnosc danych sie poprawila ale daleko im jeszcze do idealu. Wiadomosci pojawiaja sie zbyt pozno (informacje o spotkaniach.imprezach pojawiaja sie maks. dzien wczesniej - to niedopuszczalne). Chyba kolesie od certyfikatow nie badali tej "dzialki". Szkoda...moze wymusili by jakies usprawnienia.
Nie wiem czy ten cytat nie wykracza znacznie poza temat "Centrum Administracyjne" ale postanowiŁem go tu umiesciĆ.
W dzisiejszym Dzienniku Zachodnim ukazaŁ siĘartykuŁ o przekrĘtach poprzednich wŁadz Jaworzna. http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/410667.html
Żeby byŁo ciekawie, w Jaworznie firma MITEX teŻ jest oskarŻana o podejrzane interesy. BĘdĄc jednym z wykonawcÓw modernizacji stadionu rÓŻne prace zlecaŁa firmom zwiĄzanym personalnie z ZarzĄdem Miasta. CzyŻby ten MITEX jednak lubiŁ dziwne ukŁady ???
Ale jest tam teŻ wzimanka o DĄbrowie GÓrniczej.
----------------------------------------------------------------------------------
W DĄbrowie teŻ niewesoŁo
Czarne chmury wiszĄ takŻe nad gŁowĄ byŁego prezydenta DĄbrowy GÓrniczej (SLD) Marka Lipczyka. Nie postawiono mu na razie Żadnych zarzutÓw. PostĘpowanie toczy siĘw sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Sprawa jest jednak powaŻna, bo z dĄbrowskiej Prokuratury Rejonowej przekazano jĄ do Prokuratury OkrĘgowej w Gliwicach.
- Prowadzone przez nas Śledztwo jest czterowĄtkowe. Dotyczy potencjalnych nieprawidŁowoŚci przy budowie budynku administracyjnego UrzĘdu Miejskiego, prywatyzacji PrzedsiĘbiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego, budowy aquaparku oraz obrotu nieruchomoŚciami w mieŚcie. Czekamy na wyniki badaĹ dokumentÓw, prowadzonych przez Centrum Ekspertyz Gospodarczych w Poznaniu. To bardzo trudna sprawa, bo dotyczy majĄtku duŻej wartoŚci. Dokumentacja jest ogromna. PrzesŁuchaliŚmy wielu ŚwiadkÓw, ale nie moŻemy jeszcze jednoznacznie stwierdziĆ, czy zostanĄ w niej postawione zarzuty - mÓwi prok. Ewa ZajĄczkowska, rzecznik Prokuratury OkrĘgowej w Gliwicach.
Uwaga! UrzĄd pyta intruzÓw o ich zdanie na temat WydziaŁu Komunikacji!
http://www.dabrowa-gornicza.pl/i.php?i=3963
Inoczemu brakuje informacji o czasie trwania ankiety, terminie i sposobie upublicznienia wynikÓw...
Za: Gazeta Wyborcza
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2362339.html
------------------------------------------------------------------------
UrzĄd Miejski w DĄbrowie przecieka, a hala sportowa siĘsypie
Witold GaŁĄzka 28-10-2004
Jeszcze przez parĘtygodni interesanci dĄbrowskiego magistratu bĘdĄ wchodzili do Środka po kŁadkach. "Pentagon" i hala sportowa, sztandarowe inwestycje byŁego SLD-owskiego zarzĄdu DĄbrowy, okazaŁy siĘdrogim bublem.
Dwa lata temu wŁadze DĄbrowy, chcĄc nie chcĄc, przeprowa
dziŁy siĘdo gmachu przy ul. Granicznej zwanego przez mieszkaĹcÓw "Pentagonem". Nowy prezydent miasta Jerzy Talkowski od poczĄtku kadencji uparcie walczy o wyjaŚnienie kulis przedsiĘwziĘcia, za ktÓre DĄbrowa musi zapŁaciĆ przez 15 lat ponad 150 mln zŁ wykonawcy budynkÓw, czyli prywatnej spÓŁce Mitex z Kielc.
SprawĄ zajmuje siĘprokuratura, tymczasem niedawno wyprzedziŁy jĄ w dziaŁaniu zwykŁe prawa fizyki. - Na caŁy parking pod parterem gmachu zaczĘŁa kapaĆ deszczÓwka. JeŻeli beton stropu nasiĄknie wodĄ, przyjdĄ mrozy i lÓd ŚciŚnie, budynek zacznie siĘpo prostu kruszyĆ! - ostrzegajĄ kierowcy parkujĄcy samochody na placu umiejscowionym miĘdzy kolumnami, na ktÓrych wznosi siĘ"Pentagon". ZagroŻone sĄ: UrzĄd Miejski, SĄd Rejonowy, prokuratura i kilka firm wynajmujĄcych pomieszczenia w ultranowoczesnym biurowcu.
- Wszystko przez bŁĘdy projektowe i wykonawcze niechlujstwo - mÓwi Tadeusz Strzelecki, biegŁy ds. budowlanych i peŁnomocnik prezydenta DĄbrowy w sprawie kontraktÓw z Miteksem.
Czy reszta budynku zacznie siĘniedŁugo sypaĆ? Strzelecki nie wie. - Brakuje podstawowych dokumentÓw budowy. Mamy na przykŁad Świstki bĘdĄce rzekomo atestami uŻytych do konstrukcji materiaŁÓw, ale zupeŁnie brakuje dowodÓw na to, Że wŁaŚnie takich materiaŁÓw uŻyto przy wznoszeniu gmachu - mÓwi rzeczoznawca. Przypomina, Że nie mogŁo byĆ rzetelnej kontroli nad robotami, skoro np. inspektor budowy Tadeusz G. byŁ wprawdzie na miejskim etacie, ale jednoczeŚnie pieniĄdze za nadzÓr pobieraŁ od Miteksu, czyli inwestora.
Do naprawienia fuszerki miasto zmusiŁo firmĘCentrum Administracyjne, ktÓra jest spÓŁkĄ-cÓrkĄ kieleckiego Miteksu i w jego imieniu pobiera od wŁadz DĄbrowy po okoŁo 200 tys. euro czynszu za uŻytkowanie Pentagonu.
Żeby uszczelniĆ budynek przed deszczÓwkĄ, robotnicy musieli rozebraĆ caŁkiem nowĄ kostkĘbrukowĄ wokÓŁ wejŚcia do magistratu. KlientÓw najnowoczeŚniejszego urzĘdu miejskiego w Polsce witajĄ teraz tabliczki z ostrzeŻeniami: "Uwaga! Grozi wypadkiem!".
Na domiar zŁego niedawno zaczĘŁa teŻ pĘkaĆ nowa reprezentacyjna hala widowiskowo-sportowa. WybudowaŁ jĄ rÓwnieŻ Mitex SA. Gdy zadzwoniliŚmy wczoraj do siedziby firmy, by zapytaĆ, skĄd tyle bŁĘdÓw, usŁyszeliŚmy w sŁuchawce: - No comments!
"Gazeta" dowiedziaŁa siĘnieoficjalnie, Że na biurku prezydenta Talkowskiego leŻy juŻ gotowy pozew o uniewaŻnienie kontraktÓw zawartych przez poprzednikÓw z Miteksem, ktÓry w najbliŻszych dniach ma trafiĆ do sĄdu cywilnego.
- ObojĘtnie, czy prokuratura oskarŻy poprzednich wŁodarzy, miasto musi w postĘpowaniu cywilnym zabezpieczyĆ swÓj podstawowy interes. Od tego zaleŻy przecieŻ caŁy budŻet DĄbrowy - powiedziaŁ nam proszĄcy o anonimowoŚĆ urzĘdnik dĄbrowskiego samorzĄdu.
-----------------------------------------------------------------------------------
No Ładnie :?
Ton artykuŁu jest dowodem na to, Że Wyborcza w iŚcie expresowym tempie dogania poziom intelektualny Super Expresu W dodatku pisze na wyraĹşne zamÓwienie magistratu.
Ale co do meritum sprawy, to zaczynam siĘprzekonywaĆ do zdania, ze z te kontrakty z Mitexem i sposÓb ich wykonania budzĄ podejrzenia. JeŚli te informacje o inspektorze nadzoru sĄ prawdziwe to trudno wierzyc w czystoŚĆ intencji pana Lipczyka.
Inna sprawa, Że brakuje papierÓw !!!! Wydaje mi siĘ, Że to Talkowski odebraŁ ten budynek i zapomniaŁ sobie biedaczek o dokumentacji. A co wtedy robiŁ geniusz budownictwa Strzelecki ???
No i z artukuŁu wynika, Że pomimo caŁego pokrzykiwania Talkowskiego, miasto ciĄgle pŁaci czynsz firmie Centrum Administracyjne. To po co byŁ ten cyrk z wnioskami o upadŁoŚĆ spÓŁki CA ?
A firma MITEX "Ładnie" zaskakuje jakoŚciĄ swoich robÓt :shock:
Artykul byl niezwykle stronniczy i az dziw bierze, ze ukazal sie w Gazecie Wyborczej. Gazeta, ktora ma ambicje byc czyms wiecej niz brukowcem, czasopismem opiniotworczym mogla by sobie zadac trud i poprosic o komentarz kogos nie zwiazanego z prezydentem. To co wydrukowali to juz chyba poczatek kampanii Talkowskiego o reelekcje Chyba Beben musi tam miec jakies wtyki...
Rafi, a jak juŻ jesteŚmy przy prezydencie, to mam pytanie. Czy to nie ty podejrzewaŁeŚ mnie o kursy na Kubie lub w Albanii czy jeszcze gdzieŚ tam, na "naszym mieŚcie"
Chodzilo mi o Kube, Bialorus i Koree Polnocna. Tak ladnie to napisales, ze pomyslalem, iz w Polandzie jedynie stypendysta tychze krajow ma taki dar pisania. A tu taka niespodzianka - towarzysz z forum
Na swoje usprawiedliwienie dodaje, ze pisales to pod zmienionym nickiem
ZnÓw wydali miliony
Wtorek, 7 grudnia 2004r.
WŁadze miejskie zdecydowaŁy siĘpodwyŻszyĆ kapitaŁ zakŁadowy Miejskiego ZarzĄdu Ulic i MostÓw o 3,6 mln zŁ. SpÓŁka Miejski ZarzĄd Ulic i MostÓw jest wŁaŚcicielem dziaŁki, na ktÓrej stoi nowe Centrum Administracyjne, i zawarŁa umowy najmu z majĄcymi w tym gmachu siedziby UrzĘdem Miejskim, SĄdem Rejonowym i ProkuraturĄ OkrĘgowĄ.
MuszĄ spŁacaĆ rÓŻnicĘ
SĄd i prokuratura chcĄ wykupiĆ zajmowane przez siebie czĘŚci Centrum do koĹca 2006 r.
Teraz pŁacĄ 25 zŁ brutto czynszu za metr kw., co zagwarantowaŁy im wŁadze miasta poprzedniej kadencji. Tymczasem wycena rzeczoznawcy majĄtkowego, zlecona przez nowe wŁadze, wykazaŁa, Że cena ta powinna wynosiĆ 43 zŁ netto za m kw.
- Gmina zobowiĄzaŁa siĘw czasie trwania umÓw najmu do wyrÓwnywania spÓŁce MZUiM tej rÓŻnicy, czyli 18 zŁ za metr kwadratowy - mÓwi Robert Haberko, naczelnik WydziaŁu Administracyjnego UrzĘdu Miejskiego, MZUiM, jako porĘczyciel kredytu zaciĄgniĘtego na budowĘCentrum Administracyjnego, spŁaca go w Banku Zachodnim WBK SA. Od czerwca do paĹşdziernika spÓŁka wpŁaciŁa juŻ ponad 4 mln zŁ rat kapitaŁowych. Miasto, zgodnie z obietnicĄ, ma tĘsumĘspÓŁce zwrÓciĆ. WywoŁaŁo to wiele wĄtpliwoŚci radnych.
- SpÓŁka jest poza kontrolĄ Rady Miasta, o czym Świadczy odwoŁanie prac komisji rewizyjnej, ktÓrĄ Rada Miejska skierowaŁa tam na kontrolĘ. To nieprawda, Że kwota prawie 4 mln zŁ jest ujĘta w budŻecie miasta - stwierdziŁ radny Henryk ZaguŁa. - MoŻe nam to powaŻnie nadszarpnĄĆ budŻet.
Gorsze rozwiĄzanie?
- Nie pŁacĄc bankowi raty grudniowej, staniemy siĘniewiarygodni. JeŻeli nie podniesiemy kapitaŁu MZUiM, to nie bĘdzie pieniĘdzy na kolejne raty, ktÓre pŁacimy od piĘciu miesiĘcy - tŁumaczyŁ Janusz Dyrda, peŁnomocnik prezydenta miasta.
Zdaniem radnego Tomasza SoŁtysika, uchwaŁa jest konsekwencjĄ wyboru innego sposobu spŁaty kosztÓw budowy Centrum Administracyjnego, niŻ przyjĄŁ poprzedni zarzĄd miasta.
- Przez wybÓr takiego rozwiĄzania gmina nigdy nie stanie siĘwŁaŚcicielem Centrum. Bardziej korzystna byŁaby kontynuacja poprzedniego kontraktu po pewnych zmianach - mÓwi radny SoŁtysik.
Jednak przekazali
Pomimo wielu wĄtpliwoŚci prawnych, upadŁ wniosek o wycofanie projektu uchwaŁy z porzĄdku obrad RM. ZarzĄdzono jednak gŁosowanie imienne, w ktÓrym 13 radnych poparŁo podniesienie kapitaŁu zakŁadowego MZUiM o 3,6 mln zŁ, 6 wstrzymaŁo siĘod gŁosu, a 4 byŁo przeciw.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Cale szczescie ze sad i prokuratoura chca odkupic swoja czesc
:)+-->
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/428862.html
Hm...
nic zadziwiajacego moze lepiej wklejac tutaj tresc bo potem na tamtej stronie artykul z czasem przepadnie.
ŚlĄsk go popamiĘta!
Wtorek, 14 grudnia 2004r.
Janusz B., szef firmy budowlanej MITEX S.A. z Kielc zostaŁ we WrocŁawiu zatrzymany przez ABW, a nastĘpnie aresztowany. PowÓd to podejrzenie korupcji przy przetargu na Uniwersytecie WrocŁawskim. DZ kilkakrotnie opisywaŁ nieprawidŁowoŚci liczone w dziesiĄtkach milionÓw zŁotych przy inwestycjach w Jaworznie i DĄbrowie GÓrniczej. Ich wykonawcĄ byŁa wŁaŚnie kielecka spÓŁka!
MITEX S.A. we WrocŁawiu zbudowaŁ uczelnianĄ bibliotekĘza 117 mln zŁ. WŁaŚciciel spÓŁki zostaŁ zatrzymany wŁaŚnie w zwiĄzku z podejrzeniem wrĘczenia ŁapÓwki podczas przetargu na tĘinwestycjĘ.
DZ w paĹşdzierniku i listopadzie ujawniŁ nieprawidŁowoŚci przy modernizacji Stadionu Miejskiego w Jaworznie. Inwestycja za 8 mln zŁ zostaŁa zlecona bez przetargu kieleckiej firmie przez byŁy lewicowy zarzĄd miasta. WartoŚĆ prac zawyŻono o co najmniej 3 mln zŁ. Wykonano je bez kosztorysu, planu, a nawet pozwolenia na budowĘ. PaweŁ Silbert, obecny prezydent Jaworzna, po publikacji w DZ powiadomiŁ o podejrzeniu nieprawidŁowoŚci prokuraturĘ.
Prokuratura OkrĘgowa w Gliwicach zajmuje siĘnatomiast dwoma innymi inwestycjami, w ktÓre zaangaŻowany byŁ takŻe MITEX S.A.. Chodzi o Centrum Administracji i aquapark Nemo-Wodny Świat w DĄbrowie GÓrniczej. Śledztwo toczy siĘpÓki co w sprawie, a nie przeciwko czŁonkom byŁego zarzĄdu miasta. Prokuratura czeka na ekspertyzĘdokumentÓw z poznaĹskiego instytutu. Nieoficjalnie wiadomo, Że w grĘwchodzĄ przekrĘty wartoŚci kilkudziesiĘciu milionÓw zŁotych. DoszŁo do nich za czasÓw, kiedy prezydentem miasta byŁ Marek Lipczyk.
MITEX S.A. to jedna z wiĘkszych firm budowlanych w kraju. Realizuje projekty we wszystkich segmentach budownictwa, w tym takŻe drogowego i ochrony Środowiska. Ma biura w 10 oddziaŁach w kraju oraz w Niemczech. Wygrywa przetargi przewaŻnie w tych miastach, gdzie rzĄdzi lewica.
Budowy MITEX-u na ŚlĄsku:
Centrum Administracji w DĄbrowie GÓrniczej
Hala Widowiskowo-Sportowa w Parku Hallera w DĄbrowie GÓrniczej
ZespÓŁ Rekreacyjny Nemo-Świat Wodny w DĄbrowie GÓrniczej
Supermarket Kaufland w Piekarach ŚlĄskich
modernizacja Stadionu Miejskiego w Jaworznie
Aldona Minorczyk-Cichy - Dziennik Zachodni
i jescze jeden artykul pt. "ZagŁĘbie Mitexu". Wycialem polaczatek bo jest taki sam jak w poprzednim
Czegokolwiek dotknie siĘw wojewÓdztwie ŚlĄskim kielecka firma Mitex S. A. zaraz wzbudza to zainteresowanie Regionalnej Izby Obrachunkowej i prokuratury. Czy to przypadek, Że wiĘkszoŚĆ inwestycji, jakie zlecono budowlanemu gigantowi, powstaŁo za czasÓw rzĄdÓw lewicowych zarzĄdÓw miast i powiatÓw?
Janusz B., szef firmy budowlanej Mitex S. A. z Kielc zostaŁ we WrocŁawiu zatrzymany przez ABW, a nastĘpnie aresztowany. PowÓd to podejrzenie korupcji przy przetargu na Uniwersytecie WrocŁawskim. DZ kilkakrotnie opisywaŁ nieprawidŁowoŚci liczone w dziesiĄtkach milionÓw zŁotych przy inwestycjach w Jaworznie i DĄbrowie GÓrniczej. Ich wykonawcĄ byŁa wŁaŚnie kielecka spÓŁka!
JuŻ w styczniu 2003 roku DZ wpadŁ na trop afery w dĄbrowskim samorzĄdzie zwiĄzanej z budowĄ Centrum Administracyjnego. WÓwczas Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach uznaŁa, Że byŁy prezydent Marek Lipczyk podpisaŁ umowĘniekorzystnĄ dla miasta, sŁowem zŁamaŁ prawo. W kontrakcie z wykonawcĄ – kieleckim Miteksem zapisano, Że projekt, budowa i eksploatacja budynku warta jest 106 mln 480 tys. zŁ, co stanowiŁo 26 mln 840 tys. euro. Klauzula walutowa zakŁada jednak, Że spŁaty oraz wysokoŚĆ czynszu uzaleŻnione sĄ od aktualnego kursu zŁotego w stosunku do euro. Rocznie ten luksusowy gmach kosztuje dĄbrowskich podatnikÓw okoŁo 17 mln zŁ.
NieprawidŁowe gospodarowanie finansami RIO stwierdziŁa rÓwnieŻ przy budowie hali widowiskowo-sportowej w Parku Hallera (kolejna umowa z kieleckim Miteksem). Obie te sprawy bada gliwicka Prokuratura OkrĘgowa.
– Prowadzone u nas Śledztwo ma kilka wĄtkÓw. CiĄgle jeszcze czekamy na wyniki badania dokumentÓw, prowadzone przez Centrum Ekspertyz Gospodarczych w Poznaniu. Sprawa siĘopÓĹşnia. Instytut po raz kolejny poprosiŁ nas o przesuniĘcie terminu dorĘczenia wynikÓw. To bardzo trudna i czasochŁonna sprawa, bo dotyczy majĄtku duŻej wartoŚci. Dokumentacja jest ogromna. PrzesŁuchaliŚmy wielu ŚwiadkÓw. Nie moŻemy jednoznacznie juŻ teraz stwierdziĆ, czy zostanĄ w sprawie postawione zarzuty – mÓwi prok. Ewa ZajĄczkowska, rzecznik gliwickiej „okrĘgÓwki”.
Kolejna afera, jakĄ opisaŁ DZ, dotyczyŁa modernizacji stadionu w Jaworznie. ByŁy lewicowy zarzĄd miasta, ktÓremu szefowaŁ Marian T., wpompowaŁ w obiekt 8 mln zŁ. Bez modernizacji stadionu klub Szczakowianka, ktÓry awansowaŁ do pierwszej ligi, nie mÓgŁ w mieŚcie rozgrywaĆ ekstraklasowych meczÓw. OdstĄpiono od przetargu. Nie prowadzono negocjacji z ŻadnĄ innĄ firmĄ niŻ kielecki gigant. Nie wykonano kosztorysu, ani planu. Prace przepŁacono o co najmniej 3 mln zŁ. Na dodatek odebrano kompletnĄ fuszerkĘ.
PojawiŁy siĘspekulacje, Że czĘŚĆ pieniĘdzy wyprano za poŚrednictwo Miteksu, bo lewica potrzebowaŁa pieniĘdzy na zbliŻajĄcĄ siĘkampaniĘsamorzĄdowĄ.
– Z caŁĄ odpowiedzialnoŚciĄ oŚwiadczamy, Że nasza firma nie przekazywaŁa pieniĘdzy z transakcji na czyjĄkolwiek kampaniĘwyborczĄ, czy jakiekolwiek inne, niezwiĄzane z przedmiotem kontraktu cele. Takie opinie to zwykŁe pomÓwienia – wyjaŚnia Andrzej Stolarczyk, rzecznik prasowy firmy Mitex S. A.
W zwiĄzku z aresztowaniem Janusza B., szefa kieleckiej firmy podejrzanego o wrĘczenie ŁapÓwki, sŁowa rzecznika brzmiĄ dziŚ jak farsa.
Aldona Minorczyk-Cichy - Dziennik Zachodni
Trudno nie zauwaŻyĆ, Że w Dzienniku Zachodnim pŁacĄ dziennikarzom "za linijkĘ". Gdyby pŁacili za sens artykuŁÓw to pani Aldona Minorczyk-Cichy umarŁaby z gŁodu. A tak nie musi rozumieĆ tego co pisze.
W pierwszej czĘŚci pisze, Że podejrzany jest AquaPark, a w drugiej Że hala sportowa. W sprawie DG padajĄ jakieŚ wielomilionowe kwoty, ale samo wyjaŚnienie problemu umowy w euro juŻ paniĄ AldonĘprzerosŁo.
O tym, Że kontakty Lipczyk - Mitex sĄ bardzo tejemnicze i obfitujĄ w dziwne zbiegi okolicznoŚĆi to wszyscy podejrzewamy. Zarzuty co do nieprawidŁowoŚĆi we WrocŁawiu i Jaworznie potĘgujĄ nasze obawy.
ChcielibyŚmy aby wszystko to siĘwyjaŚniŁo. Nie pomaga nam w tym dziwne milczenie byŁych i obecnych wŁadz naszego miasta o czym pisaŁem kilka postÓw wyŻej. WiĘc wyjaŚnienia tych spraw oczekujemy od dziennikarzy, a oni serwujĄ nam jakiŚ beŁkot na dwie strony :?
Miejmy nadziejĘ, Że Śledztwo Prokuratury OkrĘgowej w Gliwicach szybko da efekty, a jego wyniki zostanĄ podane do wiadomoŚci publicznej.
Strona UM informuje, ze zostalo wszczete postĘpowanie dla wylonienia najemcy pomieszczen dla prowadzenia dzialalnosci gastronomiczno-handlowej w budynku Centrum Administracji zlokalizowanym w Dabrowie Gorniczej przy ulicy Granicznej 21. Czyzby kolejne podejscie?
Miasto przegraŁo kolejny proces sĄdowy i jest niemal pewne, Że bĘdzie musiaŁo zapŁaciĆ kieleckiemu Miteksowi okoŁo
2 mln zŁ karnych odsetek. Firma ta, nie czekajĄc na zaciĄgniĘcie przez miasto kredytu, sfinansowaŁa budowĘHali Widowiskowo-Sportowej, ale wŁadze miejskie nie zapŁaciŁy jej za to w terminie.
Chcieli wszystko ukryĆ?
Od 21 grudnia 2002 r. do 8 grudnia 2003 r. wŁadze nie zapŁaciŁy Miteksowi 13 faktur, opiewajĄcych na 26 mln 774 tys. 169 zŁ. KwotĘtĘuregulowaŁy dopiero ostatniego grudnia 2003 r., ale kielecka firma wystĄpiŁa z wnioskiem o zapŁatĘnaleŻnych odsetek.
ZalegŁoŚci w zapŁacie faktur siĘgaŁy tymczasem od 375 do 23 dni. SĄd OkrĘgowy w Kielcach nakaz zapŁaty 1 mln 726 tys. zŁ wydaŁ juŻ 27 kwietnia 2004 r., ale miasto zamiast pŁaciĆ, odwoŁywaŁo siĘbezskutecznie do kolejnych instancji sĄdowych, a odsetki urosŁy juŻ do ponad 2 mln zŁ.
— MiaŁem nadziejĘ, Że sprawa karnych odsetek zostanie potraktowana powaŻnie i dziŚ podczas sesji podejmiemy decyzjĘw tej sprawie, na przykŁad zabezpieczajĄc w budŻecie fundusze na ten cel. Okazuje siĘjednak, Że wŁadz miasta to nie interesuje i nikt nie pyta radnych, co z tym zrobiĆ. Tymczasem od 1 mln 726 tys. zŁ odsetki rosnĄ kaŻdego dnia o 600 zŁ i juŻ trzeba zapŁaciĆ 2 mln zŁ. Co bĘdzie dalej? — pytaŁ wczoraj radny Henryk ZaguŁa.
Nie pierwsze odwoŁanie
Henryk ZaguŁa podkreŚliŁ, Że sprawa jest niemal identyczna jak w przypadku firmy Radimex, ktÓra niedawno finansowaŁa budowĘosiedla mieszkaniowego przy ul. Swobodnej i Sadowej. Wtedy teŻ lokalne wŁadze zwlekaŁy z zapŁatĄ, odwoŁujĄc siĘdo kolejnych instancji sĄdowych.
FinaŁ byŁ taki, Że wraz odsetkami i tak trzeba byŁo zapŁaciĆ grubo ponad 2 mln zŁ.
— Za chwilĘsiĘokaŻe, Że prezydent zŁoŻy wniosek o kasacjĘwyroku, ale rÓwnie dobrze wyrok moŻe siĘuprawomocniĆ. Wtedy komornik zajmie nam pieniĄdze na koncie i dopiero wÓwczas wŁadze bĘdĄ siĘnas pytaĆ o decyzjĘ, kiedy trzeba bĘdzie wprowadziĆ zmiany w budŻecie — stwierdziŁ radny ZaguŁa.
Umowa waŻniejsza
Zdaniem prezydenta Jerzego Talkowskiego winĘza tĘsytuacjĘponosi poprzedni zarzĄd DĄbrowy GÓrniczej, ktÓry jego zdaniem zawarŁ niekorzystnĄ umowĘna budowĘhali w Parku Hallera.
— Mitex naciĄgnĄŁ nas na wiele milionÓw zŁotych, a karygodna umowa obarczona byŁa wieloma bŁĘdami — mÓwi.
W opinii jego peŁnomocnika, mecenasa Janusza Dyrdy, sprawa nie jest jeszcze zakoĹczona.
— Termin pŁatnoŚci wszystkich faktur opiewaŁ na 30 dni, ale tylko pierwsza faktura miaŁa byĆ pŁacona w ten sposÓb. Na kolejnych widniaŁ na dole dopisek, Że bĘdĄ spŁacone po zaciĄgniĘciu przez miasto kredytu inwestycyjnego. Dwa dni po jego uzyskaniu zapŁaciliŚmy wszystkie faktury, ale sĄd uznaŁ, Że waŻniejsza sĄ zapisy umowy, niŻ zapisy na fakturach — tŁumaczyŁ mecenas.
JednoczeŚnie zaznaczyŁ, Że Mitex zakoĹczyŁ budowĘhali z pÓŁrocznĄ zwŁokĄ, za co miasto ŻĄda rekompensaty. Prawdopodobnie nie zapŁaci wiĘc faktury koĹcowej i bĘdzie dochodziĆ egzekucji kar umownych.
— Kredyt byŁ zapisany w budŻecie poprzedniej kadencji, ale nowe wŁadze zwlekaŁy z jego zaciĄgniĘciem ponad rok i teraz mamy wŁaŚnie takie skutki — podsumowaŁ byŁy wiceprezydent miasta, a obecnie radny Krzysztof Bobrowski.
RadzĄ, co dalej
Wczorajsza sesja Rady Miejskiej zostaŁa przerwana. DokoĹczona ma zostaĆ za dwa tygodnie. W tym czasie sprawĄ zapŁaty karnych odsetek na rzecz Mitexu zajmĄ siĘkomisje rewizyjna i budŻetowa Rady Miejskiej.
No nieciekawie sie robi. A juz myslalem, ze miasto po dwoch straconych latach zacznie funkcjonowac w miare normalnie. Ciekaw tylko jestem, czy w przypadku ostatecznej przegranej miasta (oby nie), pan doradca prezydenta poniesie jakies konsekwencje...
Za: Dziennik Zachodni
http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/wydarzenia/444433.html
------------------------------------------------------------------------------------
Lepiej siedĹşcie cicho!
Środa, 2 lutego 2005r.
W trakcie poniedziaŁkowej sesji Rady Miejskiej wyszŁo na jaw, Że miasto bĘdzie musiaŁo prawdopodobnie przekazaĆ ponad 2 mln zŁ odsetek firmie, ktÓra budowaŁa HalĘWidowiskowo-SportowĄ. Nie zapŁaciŁo bowiem w terminie kieleckiemu Miteksowi 13 faktur, opiewajĄcych na ponad 26 mln zŁ.
To konsekwencja kolejnej poraŻki sĄdowej, jakĄ poniosŁa kancelaria prawnicza, majĄca z ramienia prezydenta miasta broniĆ interesÓw DĄbrowy GÓrniczej. Sprawa dotyczy poprzedniej kadencji i decyzji Ówczesnego zarzĄdu miasta, a my staramy siĘte karygodne kontrakty zmieniaĆ. PowinniŚcie cicho siedzieĆ i skromnie do tego podchodziĆ. To nie ja atakowaŁem, a mnie zaatakowano — broniŁ swoich racji prezydent Jerzy Talkowski.
Zarzuty te powaŻnie dotknĘŁy jednak czĘŚĆ radnych, czŁonkÓw poprzedniego zarzĄdu miasta. Prokuratura badaŁa sprawĘdwa lata i nie ma Żadnych zarzutÓw. Ekspertyzy teŻ sĄ korzystne, a ja czujĘsiĘpo prostu zaszczuty. To nieuczciwe, bo moŻe siĘokazaĆ, Że to wspÓŁpracownicy prezydenta Talkowskiego sĄ za wszystko odpowiedzialni — podkreŚliŁ byŁy wiceprezydent miasta, a obecnie radny Krzysztof Bobrowski.
Mecenas Janusz Dyrda, peŁnomocnik prezydenta miasta, uwaŻa jednak, Że winĘi tak ponoszĄ poprzednie wŁadze, bo podjĘŁy decyzjĘo budowie hali, nie majĄc na to zabezpieczonych funduszy kredytowych.
Zdaniem radnego Henryka ZaguŁy decydujĄcĄ rolĘodgrywa tymczasem „niekompetencja i arogancja prezydenta miasta”. - MÓwi siĘtutaj pÓŁprawdy, rozmydlajĄc caŁĄ sytuacjĘ, a wystarczyŁo zaciĄgnĄĆ wczeŚniej kredyt i zapŁaciĆ caŁĄ sumĘbez zwlekania. Nagle okazuje siĘjednak, Że winni sĄ wszyscy inni, a tylko prezydent jest czysty jak Łza.
Coraz wiĘksze emocje wzbudza teŻ kwestia finansowania kancelarii prawniczej Janusza Dyrdy. Miasto wydaje na niĄ dziesiĄtki tysiĘcy zŁotych. OprÓcz kwestii odsetek prowadzi rÓwnieŻ wiele innych spraw. JeŚli skoĹczĄ siĘone rÓwnie wyŚmienicie jak ta, to przyjdzie nam sŁono za to zapŁaciĆ — podkreŚliŁ radny Tomasz SoŁtysik.
Piotr Sobierajski - Dziennik Zachodni
Przetarg zakoĹczony
[2005-03-24 12:59:19]
Informujemy uprzejmie, Że w dniu 23.03.2005 r. ZarzĄd MZUM SpÓŁka z o.o. zatwierdziŁ ostateczne rozstrzygniĘcie procedury przetargowej dla zadania pod nazwĄ:
„Zorganizowanie i prowadzenie dziaŁalnoŚci gastronomiczno – handlowej w obiekcie Centrum Administracji w DĄbrowie GÓrniczej”.
PostĘpowanie przetargowe na wykonanie ww. zadania wygraŁa firma PPHU Consensus Sp. z o.o., 41-308 DĄbrowa GÓrnicza, ul. Kasprzaka 74.
Po 2 latach wreszczie w Urzedzie Miaasta udaŁo sie wynajĄc pomieszczenia na bar(gastronomie). przynajmniej w jakis sposÓb zminiejszĄ sie koszta Pentagonu , ale przypomne ze gastronomia mogŁa byĆ juz od dawna ale Urzad chciaŁ takĄ sama stawke za m2 jakĄ pŁaciŁ CA za spŁate Pentagonu. Niby dobrze ze chcieli duzo, ale przez to nie dostawiali NIC bo nikt za takĄ cene nie odwaŻyŁ sie tego wynajĄĆ, zwŁaszcza ze UrzĄd spŁaca Pentagon , a pozniej bedzie on wŁasnosciĄ UrzĘdu a bar napewno nie zostaŁby wŁasnoŚcia najemcy .
A tak wogÓle to ciekawe czy przetarg i umowy sĄ w tym przypadku waŻne i wiĄŻĄce , bo czy MZUiM moze dysponowac budynkiem ?? ktÓtrego nie jest wŁaŚcicielem ??
a kiedys w CA planowany byl tez oddzial banku. Nie moge sobie przypomniec czy nawet byl organizowany w tym celu przetarg albo mial byc hmmm
Git z ta czescia garmazeryjna. Do baru w sadzie dolaczy ten w UM. Bedzie konkurencja hehe
No i jadŁodajnia w UM juz otwarta. Przynajmniej tak wynika ze stron internetowych magistratu. Artykul chyba sponsorowany - jedna wielka reklama Consensusa . No ale dobrze, ze przynajmniej jedna przeszkoda pokonana. Teraz by sie ten bank przydal. Lub chocby bankomat jakis - zbyt czesto tam nie bywam, ale wydaje mi sie, ze nie ma w tej chwili zadnego.
Co do innych przybytkow w CA, to trzeba bedzie jeszcze poczekac i to nie wiedomo ile. Na BIP jest informacja, ze MZUM ze wzgledow "techniczno-organizacyjnych" zawiesza rokowania z ewentualnymi najemcami powierzchni pod filie banku i punktu sprzedazy prasy.
ĹšrÓdŁo: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2779830.html
Autor: pj
Data: 21.06.2005
MoŻe UM jest przebiegŁe jak sam Machiavelli i celowo podpisaŁ niekorzystny kontrakt wiedzĄc Że w przyszŁoŚci sĄd go uniewaŻni i gmach powstanie za darmo :idea: :shock: :wink:
niestety nie jest prawomocny i Mitex moze sie odwolac. A jak tak bedzie to dalej moze sie to ciagnac i ciagnac.
I ja zwykle wraca sprawa CA. PrĘdzej ten budynek sie rozleci niŻ dojdziemy do finaŁu.
Po dokŁadnym zapoznaniu siĘze sprawĄ i kilku dniach na przemyŚlenie dochodze do wniosku Że wŁaŚciwie ten wyrok nie wnosi nic nowego. OczywiŚcie tale widzi tam jakies ogromne oszczednoŚci (jakies wymyŚlone 100mln albo nawet 200mln) ale tak naprawde nic sie nie zmieniŁo. MoŻe ktoŚ wyprowadzi mnie z bŁĘdu, zapraszam do dyskusji.
Sprawa zaczĘŁa siĘod podpisania umowy, ktÓra zakŁadaŁa Że miasto bĘdzie przez 15 lat wynajmowaĆ budynek. MiaŁo to kosztowaĆ wedŁug rÓŻnych obliczeĹ od 180mln do nawet 300 mln wedŁug rÓŻnych opcji politycznych. Umowa zostaŁa zawarta z naruszniem prawa bo nie okreŚlono dokŁadnej ceny wynajmu w zŁotÓwkach tylko w euro. Te nieprawidŁowoŚci stwierdziŁo RIO. Z tego powodu te 300mln - czĘŚĆ talowych ekspertÓw zakŁadaŁo takie ryzyko kursowe. Jak widaĆ zŁoty mocno siĘumocniŁ wobec euro wiec jak narazie taki zapis byŁby korzystny dla gminy. WedŁug umowy to mitex byŁ odpowiedzialny za stan techniczny budynku.
PÓĹşniej tale zaczĄŁ afere. ZaczeŁo siĘskŁadanie wniskÓw do sĄdu. PÓĹşniej tale odmÓwiŁ pŁacenia wykorzystujĄc fakt Że mitex nie jest wŁaŚcielem gruntu wiĘc i nie jest wŁaŚcielem budynku. To tego okazaŁo Że spÓŁka cÓrka mitexu nie ma odpowiedniego kapitaŁu wŁasnego do zarzĄdzania CA. ZaczeŁo sie poczukiwanie rÓĹşnych bŁĘdÓw w naszym prawie. Tale zleciŁ ekspertyze wartoŚci budynku. WedŁug niej budynek byŁ warty poniŻej 80 mln zŁ, a zysku mitexu przekraczaŁ przecietny zysk w budownictwie przy takiej budowie. NastĘpnie okazaŁo siĘze osoba dokonujĄca tej wyceny to oczywiŚcie podstawiona osoba ktÓra wzieŁa kase za wycene ale niemiaŁa do tego uprawnien. Tale wiec rozpocdzĄŁ rozmowy z bankiem kredytujĄcym inwestycje, tak aby jĄ spŁaciĆ z obejŚciem mitexu. TakŻe pojwiŁ siĘpomysŁ sprzedania czĘŚci budynku w ktÓrej jest sĄd i prokuratura. ZaczĄŁ siĘproblemy z pŁatnoŚciami za CA i wŁaŚciwie wtedy umowa przestaŁa istnieĆ. O ile sie nie myle w tej sprawie toczyŁa siĘteŻ sprawa karna ale skonczyŁa siĘniczym.
Mitex wezwaŁ do zapŁaty 100mln zŁ poniesionych nakŁadÓw i zalegŁych odsetek i w ten sposÓb wycofaŁ sie praktycznie z caŁej umowy.
A teraz sĄd uznaje Że umowa nie jest waŻna tylko tej umowy juz nie ma. Wszystko rozchodzi siĘo wycene tych poniesionych nakŁadÓw wiec prawa bĘdzie siĘjeszce toczyĆ kilka lat - jak to w kraju bywa.
Tutaj pojawia sie kolejny problem bo miasto nie ma pieniĘdzy na zapŁate za ten budynek, niezaleŻnie od jego wyceny. WedŁug korzystnych obliczen dla gminy i tala kosztowaŁ on 76mln. Teraz trzeba znaleĹşĆ bank ktÓry udzieli takiego kredytu. A z tym mogĄ byĆ problemy, bo banki nie sĄ chĘtne w udzielaniu kredytÓw po caŁej tej aferze. Wysarczy podaĆ tutaj przykŁad hali widowiskowej - tutaj byŁy takie problemy i miasto musi teraz zapŁaciĆ poza odsetkami dla banku takŻe odszkodowanie miteksowi za zwŁoke. OczywiŚcie wedŁug innych wycen budynek CA jest wart okoŁo 100mln zŁ. Do tego dochodzĄ koszty takiego kredytu( w mln zŁ) wiĘc ja naprawde nie widze tych wielkich oszczĘdnoŚci.
Na koniec pojawia siĘproblem ze stanem technicznym budynku. W caŁej tej aferze chyba wszyscy o tym zapomnieli. A nie jest rewelacyjnie. Budynek posiada pewne wady kostrukcyjne ktÓre oczywiŚcie nie sĄ powaŻne, ale nikt nie ma ochoty ich usunĄĆ, bo nie wiadomo kto jest wŁaŚcicielem. Z tego co wiem to sĄ problemy z przemakajĄcymi stropami nad parkingiem a do tego caŁkowicie wyŁĄczono klimatyzacje (ktÓra jest najprawdopodobniej Ĺşle zaprojektowana), nie dziaŁajĄ teŻ automatyczne drzwi i system dostĘpu niepowoŁanych osÓb do budynku. Tylko bez sprawnej klimatyzacji w budynku w ktÓrym wiĘkszoŚĆ pomieszcen nie ma okien nie da siĘpracowaĆ.
Czekam na wasze wraŻenia
A tak z innej beczki, to przy wejsciu do sadu zamontowano bramki-wykrywacze metalu. moze wplynie to pozytywnie na bezpiezenstwo. Choc nie uchronilo, przed ewakuacja (chyba 3 tyg temu) calego Centrum na skutek alarmu bombowego...
Tak to info za DZ. Kolega mnie uprzedził hehe
Ciekawe jak to wyjdzie w praktyce dla DG.
No i przyszła pora na odgrzanie starego tematu.. W prasie czy TV o tym nie mówili ale... poczytajcie sami:
(jest to fragment Obrad Sesji Rady Miejskiej z dnia 10 sierpnia 2007r. - fragment ten dotyczy także wymiany dowodów osobistych, nie chciałem tego tak skracać)
Trzeba przyznać, że w tym Urzedzie to burdel jest nie z tej ziemi. Faktury, pisma, decyzje krążą po wszystkich pokojach i kończą w losowo wybranych szufladach. Nikogo to nie obchodzi. Nikt się tym nie interesuje.
Przecie już przy okazji spraw Aquaparku wyszło, że Lipczyk podpisał zobowiązanie do wykupu akcji od Mitexu. Nikt nigdy już tego papieru w UM nie widział, a jak przyszło co do czego to Mitex wyciągnął swoją kopię i zażądał kasy. A Lipczyk i reszta zarządu po latach powiedzieli, że może coś tam było ale nie pamiętaja bo mieli katar, śpieszyło im się, było ciemno i nie widzieli co podpisują.
Te 90 mln to najprawdopodobniej jest cena Centrum Administracyjnego samego w sobie. Tak więc te pieniądze płacimy i będziemy płacić tak czy inaczej. Z resztą, faktura obrazuje stan sprzed kilku lat. Od tego czasu MZUiM zwrócił do banku już sporą część tej kwoty. Więc może MITEX zażąda mniej. No może konieczność zapłacenia tego na jeden raz nie nastraja optymistycznie. Ale po prostu trzeba wziąść kredyt i rozłożyć sobie spłate na raty. W końcu banki są po to aby z nich korzystać.
Troszkę zastanawia mnie, że ekipa Podrazy kontynuuje linię Talkowskiego prowadząc ostry spór z Mitexem. Myślałem, że będą raczej poszukiwać ugody i polubownego zakończenia sprawy. Za parę lat przerżniemy już we wszystkich możliwych instancjach i zapłacimy te 100mln za CA, a drugie tyle za koszty postępowania, zastępstwa procesowe, analizy, ekspertyzy, karne odsteki, procenty bankowe itp.
Tak, tylko że widzisz.. Miasto mimo że zaciągało kredyty wcale jakoś bardzo zadłużone nie jest i nigdy nie było. Ja już niestety nie pamiętam o jaki to wskaźnik chodzi a już na pewno nie jak go się liczy ale o ile jeśli dobrze sobie przypominam to próg na jaki miasto może sobie pozwolić to 60% a Dąbrowa ma go o wiele wiele mniejszy. Potwierdzała to właśnie RIO przy okazji sporów z Mitexem. Najlepszym przykładem są naprawdę duże miasta: Poznań, Wrocław prężnie się rozwijające i nie szczędzące na zaciąganiu kredytów. Owszem, te miasta mają duże potrzeby, starają się o dofinansowanie kluczowych inwestycji z UE ale dodatkowo zaciągają kredyty i nikt tam nie lamentuje co to będzie. Z drugiej strony u nas patrząc na te działania, to strach się bać..
Nie wiem czy Podraza i jego urzędnicy w dalszym ciągu upierają się tak jak Talkowski przy swoim zdaniu. W gazetach, na czacie i wszędzie można było przeczytać że trwały jakieś rozmowy - sądzę więc że chodziło o wypracowanie jakiegoś stanowiska polubownego. Poza tym, takie fragmenty dobitnie pokazują jak chora była władza za czasów Talkowskiego, skoro nawet nie wiadomo jakie dokumenty docierały do UM albo ile z nich specjalnie nie pokazano.
Najgorsze jest to, że wiele osób oskarża Lipczyka. A tak naprawdę, wszystko było zgodnie z prawem to już jest pewne. Pozostaje kwestia tego, czy miasto podpisało umowę na niekorzystnych warunkach (po zawyżonej cenie) Sąd jeszcze nie wydał orzeczenia, więc także nie jest tak że to na pewno przez niego mamy teraz taki problem. A może to przez Talkowskiego i jego ludzi, którzy z pełną premedytacją nie płacili faktur a w dodatku, nawet gdy mieli jakieś ale to mogli nie przyjmować do odbioru budynku a to zrobili! tym samym akceptując to. Wkurza mnie także to, że ludzie mówią, gadają a o niczym nie mają pojęcia bo tak naprawdę te informację jakie nam się podaje czy gdzieś usłyszymy to zapewne jest 1/10 tego co jest prawdą. Propaganda Talkowskiego w swoim szmatławcu zrobiła swoje.. I wcale nie bronie tu Lipczyka, co niektórzy mi mogą zarzucić, po prostu nie wiem jaka do końca jest prawda bo mamy za mało informacji by to stwierdzić.
a jednak
Dawno nie byłem w urzędzie, a tu takie technologiczne zmiany.
Bankomat działał. Chwilowo nikt nie korzystał.
W budce bankowości internetowej siedział żywy człowiek i coś tam sobie załatwiał.
No i bankowa ekspansja dotarła też do Pentagonu. Na parterze, pod kawiarenką, powstaje oddział Alior Banku. Ktoś wie kiedy ta sieć rusza ?
W 5 lat po otwarciu zaczyna brakować miejsc parkingowych dla pracowników. Trzeba bedzie wkrótce coś dobudować bo się to zatka. Szczególnie od strony sądu i prokuratury.
Alior Bank rozpoczyna działalność 17 Listopada
Cuda Tuska?
Dziennik Zachodni Nasze Miasto.
Dąbrowa Górnicza: Miasto płaci 17,3 mln zł za faktury sprzed 12 lat
-W piątek (22 kwietnia) na nadzwyczajnej sesji radni Dąbrowy Górniczej zdecydowali o wyasygnowaniu z budżetu ponad 17 mln zł.
- To kwota jaką miasto musi zapłacić spółce administrującej budynkiem magistratu w latach 2002-2004 oraz koszty procesu.
- To efekt ciągnącej się od 2004 r. sprawy sądowej dotyczącej niezapłaconych przez miasto faktur.
Na piątkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej zapadły bardzo istotne decyzje finansowe dotyczące miasta. Z budżetu gminy wyasygnowano i przekazano na rzecz Centrum Administracyjnego Sp .z o.o (spółka córka firmy Mitex, administrująca budynkiem w latach 2002-2004) 17.381.641,15 zł. Taką decyzję mogła podjąć tylko Rada Miejska.
Pozew spółki córki firmy Mitex przeciwko gminie dotyczył niezapłacenia siedmiu faktur na kwotę 7 054 389,86 zł z ustawowymi odsetkami z tytułu czynszu i opłaty eksploatacyjnej
Przekazanie tych pieniędzy wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach, wydanego 22 stycznia 2016 r., który w całości uwzględnił żądania CA w zakresie kwoty 7 054 389,86 zł z ustawowymi odsetkami ok. 11 mln zł oraz wszystkimi kosztami procesowymi.
Sprawa toczyła się 12 lat, miasto przegrało
Wyrok i sprawa sądowa, która toczyła się od 2004 r. to pokłosie sporów politycznych, prawnych, finansowych, jakie pojawiły się w związku z budową nowego gmachu urzędu miejskiego, sądu i prokuratury przy ul. Granicznej w Dąbrowie Górniczej (te trzy instytucje mają siedzibę w jednym budynku).
Wydany przez Sąd Apelacyjny wyrok jest prawomocny. Chcąc uniknąć kosztów postępowania egzekucyjnego, które mogą wynieść nawet 15 procent i zagrożenia, jakim może być zajęcie konta gminy, prezydent miasta podjął decyzję o uregulowaniu kwot zasądzonych wyrokiem. Na dzień dzisiejszy Dąbrowa Górnicza zapłaciła już 10.778.062,74 zł, do zapłaty pozostaje ok. 6.603 578,41 zł.
Z uwagi na prawomocność wyroku podjąłem decyzję o uregulowaniu zasądzonych kwot. Działania te wymagają też zgody Rady Miejskiej. Jednocześnie zwróciłem się o kasację wyroku, złożyłem zawiadomienie w prokuraturze o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez poprzednie władze miasta. Osoby, które 12 lat temu podjęły decyzję o ?schowaniu faktur do szuflad? naraziły nasze miasto na konsekwencje, z którymi dzisiaj mamy do czynienia ? mówi Zbigniew Podraza, prezydent miasta.
Konieczność zapłacenia wyroku nie wpłynie na realizację budżetu, będziemy musieli jednak zwiększyć dyscyplinę wydawania środków publicznych ? podkreśla Janina Bronikowska-Radosz, skarbnik miasta
Widziałem ten projekt uchwały w BIPie.
Ciekawe czy się nie odbije na tegorocznych inwestycjach. Można kombinować, ale i tak w następnych latach ucierpią pewnie jakieś inwestycje.
PPP zapowiedział złożenie doniesienia do prokuratury na ówczesną władzę, która "schowała faktury do kieszeni". Czy przypadkiem nie powinien złożyć takiego zawiadomienia w sprawie niegospodarności, narażenia miasta na koszty, do tego elementy korupcji - na władzę decyzyjną w okresie inicjowania inwestycji?
Powered by Invision Power Board
© Invision Power Services